LEKARZE DUSZ
Krzysztof Krawczyk & Muniek Staszczyk
Gdy jestes sam
I ciezko ci jest
Pomysl, ze jestem tez
Kobieto nie tak
Tej wojny mam dosc
Oglosmy rozejm dzis
Potrzebujemy sie
To proste jest
To nie jest zaden wstyd
I przyznac sie
Kazdy dzis chce
Mocno przytulic sie
Ja wiem to znam
Plakalem nie raz
Bo rozne stany mam
To dym to alk
I tysiace cial
Ktore bym bardzo chcial
Nie mozesz miec wszystkiego
Bladzimy kolego
To nie jest zaden wstyd
Jak deszcz jak wiatr
Jak drzewo jak ptak
Milosc ma trudny smak
Widzialem na ulicy dzis
W oczach nienawisc ludzkie lzy
Wiecej uczucia trzeba
Aha, aha, tak trzeba nam
Jutro otworze oczy tez
Spokojnie powiem nie martw sie
Wiecej milosci trzeba
Aha, aha, tak trzeba nam
To racja jest
Ja zgadzam z tym sie
Dobrze rozumiem ze
Tysiace lat
Stary nasz swiat
Za duzo nosi klamstw
Chcesz byc lekarzem dusz
Zacznijmy juz
Kuracje wszystkich serc
Niech slowa te
Rozniosa dzis sie
Milosc ma wielki sens
Widzialem na ulicy dzis
W oczach nienawisc ludzkie lzy
Wiecej uczucia trzeba
Aha, aha, tak trzeba nam
Jutro otworze oczy tez
Spokojnie powiem nie martw sie
Wiecej milosci trzeba
Aha, aha, tak trzeba nam
Gdy jestes sam
I ciezko ci jest
Pomysl, ze jestem tez
Kobieto nie tak
Tej wojny mam dosc
Oglosmy rozejm dzis
Chcesz byc lekarzem dusz
Wiec zacznijmy juz
Kuracje wszystkich serc
Niech slowa te
Rozniosa dzis sie
Milosc ma wielki sens
Niech slowa te
Rozniosa dzis sie
Milosc ma wielki sens
Niech slowa te
Rozniosa dzis sie
Milosc ma wielki sens