20090225 2


Wykład z dnia osiemnastego lutego jest bardzo krótki, więc można umieścić go w tym samym pliku, gdzie wykład z dnia 25.II. Będzie krótki.

Zakończyliśmy na intuicji intelektualnej i pojęciu, które się w niej tworzy. Moment charakteryzujący sądzenie/wydawanie sądów - asercja. Odróżniamy asercję pozytywną (stwierdzenie zachodzenia pewnego stanu rzeczy) i negatywną (stwierdzenie niezachodzenia). Jest to czasami nazywane też „stopniem uznania”, albo „przekonanie o”, o ile się nie mylę. Sąd dotyczy pewnego stanu rzeczy, który jest stwierdzany. Każdy sąd jest nadbudowany na jakimś poznaniu bezpośrednim. Sądzenie nie jest naszym pierwotnym aktem poznawczym .

Co się dzieje, gdy o spostrzeżonym przedmiocie wydaję jakiś sąd? Formuję i formułuję informację - z całości danych, pochodzących z mojego spostrzeżenia, izoluję pewne informacje. „Widzę kota, oraz wszystko, co go dotyczy, ale wypowiadając sąd wybieram z całości pewną informację, formułując określone stwierdzenie, np., że kot ma cztery nogi”. Językowym wyrazem sądu jest zdanie.

Posługując się jakąś dziedziną, powinniśmy znać również jej język, jej terminologię. Na ostatnim wykładzie mówiliśmy o sądach i o zdaniach. Rezultat aktu poznawczego ujmowany jest w sądach; formowanie i formułowanie wiedzy z innych aktów poznawczych następuje zawsze po tym, zawsze wtórnie. Innymi słowy, pojęcie to nie to samo, co sąd, bo jest późniejsze (różnią się również stopniem uznania i przekonania).

Mamy szereg zdań. Zatrzymamy się nad dwoma. Kant odniósł się do dwóch podziałów zdań:

  1. Albo z doświadczenia - czyli zdania aposteriori, które posiadają moje świadectwo.

  2. Albo nie z doświadczenia - czyli apriori, przed czy poza doświadczeniem.

  1. Na podstawie znajomości języka - analityczne.

  2. Jeśli zdania wymagają czegoś dodatkowego (wtedy, gdy sama znajomość języka nie wystarczy) - zazwyczaj doświadczenia. To zdania syntetyczne.

Zdania analityczne aposteriori nie istnieją - no bo i po co? Przykłady zdań: analityczne - „kawaler to żonaty mężczyzn”, i od razu wiemy, że to fałsz; syntetyczne - „kolorowe ławki na tej sali są ciemnozielone”, i jeśli tak naprawdę jest, zdanie to jest prawdziwe; apriori - „kawaler to nieżonaty mężczyzna”, nie musimy patrzeć na dowolnego kawalera, żeby upewnić się, czy jest żonaty, czy nie; aposteriori - tutaj trzeba już sprawdzić naocznie.

Celem badań Kanta było udowodnienie, że istnieją zdania syntetyczne priori. Twierdził, że tak istotnie jest - pozyskane poza doświadczeniem zdania, których wartość logiczną poznajemy na podstawie znajomości języka.

Specyfiką zdania analitycznego jest taka, że to, co w orzeczniku, zawiera się w elemencie, o którym się orzeka. Ale to nie rozwija naszej wiedzy, niestety, chociaż pomaga ją sobie uświadomić. W zdaniach syntetycznych orzecznik nie zawiera się w przedmiocie - tutaj mamy pole do rozwoju, chociaż nasza wiedza może być wtedy niepewna.

U Kanta pojawia się problem zdań syntetycznych priori, jak już powiedzieliśmy. Pochodzenie podstaw powszechnej obowiązywalności praw naukowych (nauk przyrodniczych) opiera się, według niego, właśnie na takich zdaniach. Prawa nauk przyrodniczych poszerzają naszą wiedzę, a jednocześnie można powiedzieć, że są pewne (no, przynajmniej niektóre z nich). Jakże więc?, zapyta Kant. Problem teoriopoznawczy - spór między aprioryzmem, a aposterioryzmem. To spór o poznanie w ogóle, a nie o różne rodzaje poznania. Jakie jest prawdziwe źródło poznania? Ile mamy źródeł poznania? Czy wszelkie prawdziwe poznanie jest aposterioryczne? A może prawdziwe poznanie może być tylko aprioryczne?

Spór o źródła poznania ma wiele odmian i wiele stanowisk pragnie zająć jakieś miejsce w nim.

  1. Sensualizm - Condillac: „Wystarczy mieć nawet tylko jeden zmysł, by utworzyć świadomość poznającą, porównującą, pamiętającą”.

  2. Immanentyzm - Wewnętrzne doświadczenie jest najważniejsze, powie Berkeley.

  3. Neutralizm - Mach: „Jeśli coś spostrzegam, nie jest ono w ogóle pojmowane od strony duchowej. Pierwotnie uchwytujemy rzecz bez podziału na to, co psychiczne i to, co fizyczne - podział przychodzi później”.

Quine i jego dzieło, „Dwa dogmaty empiryzmu”. Zakwestionował tam ostry podział zdań na analityczno-syntetyczne i aprioryczno-aposterioryczne. Twierdził, że w każdym zdaniu naukowym znajduje się moment aprioryczny i aposterioryczny. Na przykład w języku - znamy go potocznie i z doświadczenia (symbole same w sobie coś znaczą, nawet na początku nikt nie musi je nam tłumaczyć dogłębnie - ogień, piorun, itd.). Przedstawił nowy model wiedzy - całą wiedza to zbiór zdań naukowych, wypełniający okrąg. Na obrzeżach spotykają się one z rzeczywistością. Niektóre zdania są bliżej środka, inne są bliżej krawędzi. Te drugie są nasycone empirycznie. Te bliżej środka mogą służyć jako uzasadnienie zdań, znajdujących się dalej.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
20090218
20090226075733 Psychologia
20090225085646 syllabus Luszczynska psych zdrowia
20090227, filozofia i etyka- poliologia
20090202 02 Humanitarian aid distributed to more than@0?ghans in Oruzgan province
20090202 01 Together?ghan National Police and Coalition Forces rescue a?ptive in Khowst
20090220, filozofia i etyka- poliologia
20090225 3
20090224
20090227
20090218
20090225
20090217
20090220
20090204121953

więcej podobnych podstron