Przedstaw i omów różne literackie portrety dzieci i młodzieży w wybranych utworach polskich różnych epok
WSTĘP
Jeszcze nie tak dawno byliśmy dziećmi i beztrosko spędzaliśmy czas na zabawach. Ale nadeszła pora, żeby wkroczyć w dorosłość i poznać uroki odpowiedzialnego życia. Każdy jednak ma w sobie przez całe życie coś z dziecka. Czasem staramy się wytłumaczyć świat oczami dziecka, bo tak jest łatwiej. Innym razem staramy się przenieść choćby w myślach w świat dzieciństwa, młodzieńczych lat i oderwać od otaczającego świata. Wakacje na wsi u babci, pachnące ciasto drożdżowe, potłuczone kolana - wszystko to wywołuje w nas miłe wspomnienia, do których chcemy cały czas wracać.
Dzieciństwo oraz młodość są najważniejszymi etapami życia każdego człowieka. Wtedy jest on ciekawy świata, nie zna go jeszcze dobrze i dlatego doznaje mnóstwa rozczarowań, poznając prawdziwą rzeczywistość. Wszystkie chwile dzieciństwa i młodości, zarówno te dobre, jaki i te złe mają wpływ na osobowość człowieka. W każdej epoce wydarzenia kształtujące dziecko i młodego człowieka były różne. Wynikały one z czynników natury społecznej, politycznej, sposobu wychowywania dziecka przez rodziców, statusu majątkowego rodziny, a także od ogólnego światopoglądu. Według mnie ta odrębność przyczyniła się do tego, że dzieci i młodzież stali się głównymi motywami literackimi, podejmowanymi na przestrzeni wielu epok. To, jak istotnym etapem życia jest dzieciństwo i młodość nie trzeba nikomu przypominać. Doświadczenia z tego okresu odbijają się w późniejszych latach. Bohaterowie literaccy przeżywali ten czas w różny sposób. Czasem był on sielski i anielski, ale częściej trudny, spędzony pośród trosk i biedy. Te warunki zdeterminowały zachowanie bohaterów w dorosłym życiu, o ile takiego doczekali, ponieważ literatura pokazuje też przypadki, kiedy dziecko musiało przedwcześnie odejść ze świata. W literaturze spotykamy się z obrazami szczęśliwego i nieszczęśliwego dzieciństwa i młodości, dlatego właśnie w swojej prezentacji chciałabym skupić się na takich portretach dzieci i młodzieży.
ROZWINIĘCIE
Na początku chciałabym przywołać kilka obrazów szczęśliwego dzieciństwa czy młodości, by potem, jako kontrast, pokazać, jaki wpływ na późniejsze życie ma dzieciństwo szczęśliwe, a jaki trudne i nieszczęśliwe.
Dziecko jako pełnoprawny bohater pojawia się w literaturze dopiero w romantyzmie, jednak ten etap życia człowieka, jakim jest dzieciństwo pojawiał się już wcześniej w postaci często epizodycznej, a czasem tylko urastał do rangi podstawowego tematu utworu, jak na przykład w przypadku „Trenów” Jana Kochanowskiego.
Obraz szczęśliwego dzieciństwa przedstawia „Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego. Główny bohater - Cezary Baryka miał bardzo szczęśliwe dzieciństwo, a potem wczesną młodość. Od najmłodszych lat swego życia otoczony był troskliwą opieką matki i ojca. Rodzice starali się, by syn miał dobre warunki do nauki. Zapewniali mu najlepszych nauczycieli, organizowali dla niego korepetycje, co miało mu zagwarantować lepszą przyszłość. Chłopiec miał to, czego zapragnął. Wszystko, co najlepsze było przeznaczone dla małego Cezarego. Pomimo tych starań, kiedy stał się mężczyzną, jego życie nabrało ciemniejszych barw, było pełne rozczarowań i trudnych decyzji. Beztroskie dzieciństwo Baryki przeminęło i stało się tylko miłym wspomnieniem. Wydaje mi się, że gdyby nie wydarzenie polityczne rozgrywające się w Baku, życie jego toczyłoby się dalej beztrosko. Przewrotny los sprawił inaczej. Cezary pomimo tego, że był w młodości rozpieszczany, to został wychowany na porządnego człowieka. Gdy pojawiło się zagrożenie potrafił się poświęcić. Walczył w rewolucji, narażając własne życie. Następnie pokazał, że potrafi być dobrym synem, gdyż razem z ojcem wyruszył do Polski w poszukiwaniu szklanych domów, które były marzeniem ojca. Cezary kochał ojca, wiedział, ile znaczy dla niego Polska, dlatego nie zawahał się ani chwili, by towarzyszyć ojcu. Powieść pokazuje nam, że dzieciństwo i wychowanie może mieć wpływ na późniejsze funkcjonowanie w domu. Miłość, jaką Cezary otrzymał od rodziców w dzieciństwie i młodości zaprocentowała w dorosłym życiu. Szczęście, jakiego doznał w dzieciństwie nie przysłoniło mu problemów dorosłego życia.
Nie zawsze jednak rodzicom udaje się wychować swoje dziecko na człowieka takiego, by w przyszłości inni byli z niego dumni. Główna kobieca bohaterka „Lalki” Bolesława Prusa jest takim typem dziecka, a później już dorosłej kobiety. Od samego początku jest ona typową rozpieszczoną kobietą. Jako dziecko i młoda dziewczyna była wychowywana w luksusie, zbytku, pochodziła z rodziny arystokratycznej, wszystko jej się należało. W dorosłym życiu postępuje podobnie, zachowuje się jak salonowa lalka, bezczynnie spędza czas. Jest niezmiernie cyniczna, wyrachowana, bawi się ludzkim uczuciami, np. Wokulskim. Uważa, że wszystko się jej należy. Nie potrafi się pogodzić z tym, że jej ojciec stoi na progu bankructwa. Cały czas chce żyć w luksusie, nawet choćby to odbywało się czyimś kosztem. Przykład Izabeli Łęckiej pokazuje negatywny wpływ rozpieszczania dziecka od najmłodszych lat. To odbija się potem negatywnie w dorosłym życiu. Dziecko przyzwyczaja się do tego, co miało przez całe młode lata i potem nie potrafi odnaleźć się w innych warunkach. Dorosłość traktuje jak zabawę.
Skutki postępowania Izabeli i negatywnego wpływu jej młodości na dorosłe życie da się na każdym kroku zaobserwować w powieści. Jej zachowanie skrzywdziło na przykład Wokulskiego, który był w niej szaleńczo zakochany. Izabela nie dostrzegała, że rani ludzi wokół siebie, gdyż wygody były dla niej ważniejsze.
Człowiekowi potrzeba nie tylko szczęścia, ale musi zaznać i cierpienia w swej egzystencji. Słowa te potwierdza II część „Dziadów” Adama Mickiewicza. Podczas obrzędu Dziadów do kaplicy przybywają dusze zmarłych, za które modlą się zgromadzeni. Jednymi z przybywających jest dwójka dzieci: Józia i Rózi. Bohaterowie ci mieli szczęśliwe dzieciństwo, ale nie zapewniło im ono szczęścia wiecznego. Z powodu tego, że w życiu ziemskich mieli wszystko, co najlepsze, nie zaznali cierpienia, bólu, goryczy, to po śmierci muszą cierpieć i pokutować za szczęśliwe dzieciństwo. Dzieci, tak jak każdy z przybywających duchów, zostawiają przestrogę żywym. Mówią, że kto nie doznał goryczy ni razu, ten nie dozna słodyczy w niebie. Wynika stąd jednoznacznie, że trzeba doświadczyć w sowim życiu wszystkiego, by poznać jego sens. Cierpienie jest potrzebne także. Ono bowiem uczy człowieka pokory, doświadcza go i sprawia, że potrafi on dostrzec to, co jest ważne. Cierpienia w dzieciństwie pozwalają odnaleźć się w dorosłym życiu. Zgodnie z ludowymi wierzeniami takiego cierpienia powinno już doświadczyć dziecko. Beztroskie dzieciństwo może zaś uczynić z dorosłego człowieka życiową kalekę, która nie potrafi sobie poradzić. Poza tym rola dzieciństwa uzasadniania jest także w perspektywie wieczności. Już małe dziecko pracuje nie tylko na swoje dorosłe życie, ale też na życie wieczne.
Czasem jednak zdarza się, że w dzieciństwie doświadcza się zbyt wielu cierpień. Jest ono zbyt okrutne, a na małe dziecko spada tyle nieszczęść, że sam dorosły nie potrafiłby ich unieść. Nowele pozytywistyczne ukazują nieludzkie warunki, w jakich przyszło żyć dzieciom i młodzieńcom. Musieli one znosić biedę, cierpieć głód, poniżenie, nie było im dane doświadczyć szczęścia. Nowele z tego okresu pokazują, czego musiał doświadczać mały bohater i na jakie warunki skazał go los.
Dzieci często musiały znosić prześladowania i szyderstwa z powodu wyznawanej religii. Dowodzi tego historia chłopca, bohatera „Mendla Gdańskiego” Marii Konopnickiej. Kubuś mieszkał ze swoim dziadkiem w jednej z kamienic. W szkole chłopiec spotykał się z nastrojami antysemickimi, cierpiał prześladowania z powodu tego, że jest Żydem. Raz uciekł ze szkoły do domu, goniony przez łobuzów. On też był świadkiem ataku na sklepy i warsztaty żydowskie. W wyniku jednego z nich w domu Mendla została wybita szyba w oknie, a Kuba trafiony kamieniem w głowę. Mały chłopiec nie mógł zrozumieć, dlaczego tak się dzieję. Poza tym był niewinny, więc to wszystko wydawało mu się tym bardziej dziwne. Był on jeszcze zbyt mały, żeby wiedzieć, że w mieście panuje niechęć do osób pochodzenia żydowskiego. Zapewne jednak te wydarzenia zapadną na długo w jego pamięci i będą miały wpływ na dorosłe życie. Będzie mu wtedy trudno zaufać ludziom, będzie czuł się obco w swoim mieście, ponieważ jego mieszkańcy go zawiedli. Nowela ta pokazuje, że czasem na dziecko spadają problemy, z którymi nie może on sobie poradzić, które go przerastają, a jego dziecięca psychika nie potrafi ich zrozumieć.
„Mendel Gdański”, jak i inne pozytywistyczne nowele pokazują nam problem ciężkiego dzieciństwa i zwracają uwagę na warunki, w jakich przyszło żyć dzieciom. Odbiły się one na ich psychice i zostawiły ślad na całe życie.
Bardziej tragiczny był chyba los dzieci, które znalazły się w obozach koncentracyjnych. Jedno z opowiadań Zofii Nałkowskiej po tytułem „Dorośli i dzieci w Oświęcimiu” pochodzące ze zbioru „Medaliony” poraża bestialstwem Niemców wobec dzieci. Utwór jest wstrząsającym dokumentem zbrodni ludobójstwa dokonywanych na dzieciach i dorosłych. Autorka przedstawia tu różne zachowania ludzi w obozie koncentracyjnym. Drugą część opowiadania poświęciła w całości dzieciom. Ich sytuacja w miejscu zagłady była tragiczna. Szczególnie dotyczyło to istot najmłodszych które nie mogły pracować, więc automatycznie były skazane na śmierć. Narratorka dokładnie opisała sytuację, kiedy podczas selekcji dzieci przechodziły pod prętem zawieszonym na wysokości 120 cm. Świadome, co je czeka, prężyły się, stawały na palcach, by przeżyć. Pokonanie tej granicy oznaczało bowiem życie. Pobyt w obozie odcisnął się na psychice dzieci, które nie zdążyły poznać jeszcze „normalnego” życia. Nie znały zabaw, w które bawili się ich rówieśnicy. Ich psychika został już wypaczona, skoro organizowały zabawę w palenie Żydów. Rzeczywistość obozowa stała się dla nich codziennością, skoro taka zabawa nie była niczym zadziwiającym. Obozy koncentracyjne odcisnęły olbrzymie piętno na dorosłym życiu dzieci, o ile mogły go doczekać. Wielu z nich bowiem umierało z wykończenia ciężką pracą, z głodu lub też w wyniku zagazowania.
Pojawia się pytanie, czy w tym momencie można mówić w ogóle o dzieciństwie i szczęśliwej młodości, czy warunki, w jakich przyszło żyć najmłodszym można nazwać warunkami odpowiednimi dla dziecka?
ZAKOŃCZENIE
Powyższe przykłady pokazują, jak duży wpływa na dorosłe życie mają przeżycia z dzieciństwa i młodości. To one determinują to, jak się potem funkcjonuje. Największy ślad pozostawia dzieciństwo nieszczęśliwe, spędzone w biedzie, na niemożności realizacji swoich marzeń. Takie dzieciństwo i młodość mieli głównie bohaterowie pozytywistycznych nowel, jak na przykład chłopiec z noweli „Mendel Gdański”. Znacznie silniejszy uraz pozostawiają doświadczenia wojenne i pobyt w obozie, co pokazują „Medaliony” Zofii Nałkowskiej. Z kolei szczęśliwe dzieciństwo i młodość nie zawsze gwarantowały, że takie samo będzie dorosłe życie. Nie jest też prawidłowością, że dzieci rozpieszczane przez rodziców są takie same, gdy dorosną, o czym świadczy historia Cezarego Baryki.
Poza tym na dzieciństwo i młodość mają wpływ warunki, w jakich przyjdzie żyć młodemu człowiekowi oraz wychowanie ich przez rodziców. Wszystkie te czynniki decydują o tym, jak później młody człowiek funkcjonuje w dorosłym życiu, czy jego psychika jest skażona traumatycznymi wydarzeniami.
Warto też wspomnieć na sam koniec, że cierpienie ma budujący wpływ na życie dziecka, ponieważ uczy go prawidłowego funkcjonowania w dorosłym życiu. Przyzwyczaja, uodparnia na wiele sytuacji, które potem mogą go spotkać. Ponadto konieczność cierpienia jest uzasadniania w wymiarze wieczności, bowiem, tak jak mówią duchy dzieci przybyłych na obrzęd Dziadów: „Kto nie zaznał goryczy ni razu, ten nie zazna słodyczy w niebie”.