Historia filozofii skrypt


(16) 20-02-08

ODRODZENIE

W odniesieniu do filozofii nowożytnej wyróżnia się:

- odrodzenie (XV i XVI w.)

- okres systemów filozoficznych (XVII w.)

- oświecenie (XVIII w.)

- filozofie najnowsze (poł. XIX w.)

Okres obejmujący XV i XVI w. stanowiący przejście od średniowiecza do ery nowożytnej określa się jako wywodzące się z Włoch odrodzenie - renesans - humanizm. Wszystkie nazwy są stosowane dopiero od XIX w. na określenie filozofii postrzeganej w perspektywie ideologicznej jako odkrycie świata i człowieka poprzez immadentystyczne wyjaśnienie przyrody i człowieka (naturalistyczne).

Antropocentryczny renesans przeciwstawiano teocentrycznemu średniowieczu. W istocie ten schemat oceny średniowiecza upowszechnił się dopiero w oświeceniu. Zaczęto go przełamywać w latach 20-tych i 40-tych XX w. ukazując odrodzenie jako wręcz konsekwencję przekształceń o charakterze religijnym, reform w Kościele, których jaskrawym przejawem była Reformacja. Nowsze badania ukazują renesans jako twór nowy i oryginalny, ale w równym stopniu stanowiącym kontynuację czy konsekwencję rozwiązań kultury średniowiecznej.

Odrodzenie było najpierw renowacją antiquitatis (starożytności) a więc bogatszym przyswojeniem nowych tekstów i tłumaczeń z zakresu literatury pięknej i filozofii. Teksty te jednak niosły ze sobą często naturalistyczną wizję człowieka. Stąd odrodzenie było nie tylko ruchem literackim ale i moralistycznym - było renowacją hominis.

Renesans deklarując zerwanie z przeszłością, w istocie nie potrafił się wyzwolić z tradycji scholastycznej. W odrodzeniu bowiem można dostrzec obok programowych haseł ideowo-kulturowych humanizmu kontynuację tradycyjnych nurtów filozoficznych, np. platonizm, arystotelizm, stoicyzm i sceptycyzm.

Zarówno w średniowieczu jak i odrodzeniu silna była świadomość potrzeby kontynuowania dorobku starożytnego. Renesans tej kultury rozpoczął się od tłumaczeń Arystotelesa, zwłaszcza od XII w. Wiązało się to z uznaniem w starożytnych autorach niekwestionowanych autorytetów naukowych, których analiza była podporządkowana poznaniu prawdy. Charakterystyczne dla św. Tomasza z Akwinu zdanie: „Nie na to jest uprawianie filozofia co myślał Arystoteles lecz na to żeby wiedzieć jak się ma prawda o rzeczywistości” było właściwe i humanistom jako użytkownikom starożytnej spuścizny.

Humanizm ujawnił się już pod koniec XIV w. we Włoszech skąd promieniował na całą Europę, choć początkowo miał z pozoru charakter humanizmu literackiego to od samego początku był humanizmem obywatelskim.

Typowym przedstawicielem wczesnego humanizmu jest Francesco Petrarka (1304-1374). Deklarując niechęć do filozofii szkolnej roztrząsające kwestie fizyczne i logiczne postulował stworzenie nowej filozofii będącej refleksyjną ekspresją ludzkich przeżyć i nauczycielką życia, która pomoże uczynić człowieka lepszym. Nawiązywał do poprzedników, np. Cyceron, Wergiliusz czy św. Augustyn.

Najwybitniejszy przedstawicielem humanizmu jest Erazm z Rotterdamu (1469-1536) określany jako książę humanizmu. Głosił, że droga do szczęścia wiedzie nie przez dysputy lecz przez życie wg ewangelii a filozofia rozumiana antydoktrynersko jest jedynie szkołą życia.

Sformułował ideał żołnierza Chrystusowego zalecany wszystkim wierzącym a sprowadzający się do ewangelicznego chrześcijaństwa. Fundamentem odnowy chrześcijańskiej miało być powszechne pogłębione i oparte na właściwych założeniach filologicznych studium biblijne które nie było wyrazem kultu renesansowej erudycji ale drogą do chrześcijańskiej duchowości. W zadaniu tym przeszkadzała intelektualna pycha ukazana w dziele „Pochwała głupoty” - satyra na współczesną mu kulturę w której przemycił ważne wątki filozoficzne. Pycha ujawniała się u scholastyków w formie bezpłodnych dysput filozoficznych, sztucznego i barbarzyńskiego języka. Ta owoż pycha w odrodzeniu ujawniła się w przesadnej dbałości o poprawność gramatyczną i sztuczki retoryczne a zwłaszcza przyswajanie pogańskiej literatury.

Moralistyka Erazm ujęta w formę krótko i żywo napisanych traktatów moralno-ascetycznych przedstawiających osobowe zwory cnót nakazuje optymistyczną wizję ludzkiej natury. Mimo zranienia grzechem pierworodnym wyposażonej w skarb wolności, z którego tezę o zniewolonym wyborze polemizuje. Nie bez wpływów sokratejskiego intelektualizmu etycznego podkreśla wagę wykształcenia dla chrześcijańskiego władcy. Rolę platońskiego władcy filozofa kierującego się rozumem oraz nastawionego na troskę o dobro publiczne i umiejącego opanować namiętności („Wychowanie księcia chrześcijańskiego”).

Nicola Machiavelli (1469-1527)

Rozwój ekonomiczny miast włoskich spowodował potrzebę ich usamodzielnienia na płaszczyźnie politycznej. Ideologią tych aspiracji był Folrentyńczyk Machaivelli, który refleksję nad własnymi doświadczeniami politycznymi przedstawił w dziele „Książę”. Fundował on ideał państwa suwerennego a więc niezależnego od innych państw i praworządnego i opartego na powszechnie obowiązującym prawie bez uprzywilejowania jakiejkolwiek grupy społecznej. Funkcjonowanie dobrze urządzonego państwa zależne jest nie tylko od ustanowienia porządku prawnego ale także a może przede wszystkim od technik rządzenia zapewniających samodzielność polityczną władcy umiejętnie zdobywającego poparcie polityczne oraz lojalność współpracowników.

Istotniejsze od idealnego systemu polityczno-prawnego było wypracowanie zrodzonej z doświadczenia historycznego taktyki działania politycznego stanowiącej pochodną obiektywnej sytuacji i dynamizmu władzy. Skrajnie pesymistyczna wizja ludzkiej natury powszechny egoizm etc., miała uzasadnić nie tylko prawo władzy do stosowania przymusu wobec obywateli ale także do niekonwencjonalnych, wręcz amoralnych technik rządzenia. Religia ma służyć interesom państwa wywierając wpływ na obywateli a władca w interesie racji stanu może nie dotrzymywać obietnic. Drastyczne oderwanie polityki od moralności wynikające z podporządkowania poszczególnych działań doraźnym potrzebom politycznym sprawia, że machiavellizm utożsamiany jest z amoralną zasadą „cel uświęca środki”. Określa się też tych terminem ludzi bezwzględnych i przewrotnych.

(17) 27-02-08

Filozofia przyrody

Leonardo da Vinci (1452-1519)

Wiążąc swoiście sztukę, naukę i technikę zespalał różnorodne wątki renesansowej refleksji nad przyrodą. Genialny artysta, najwybitniejszy architekt i inżynier o nieporównywalnej z nikim innym skali zainteresowań. Mnóstwo niedokończonych pomysłów, np. łódź podwodna.

Jego synteza stanowi splot matematycyzmu (świat wg szyfru), panwitalizmu, czyli magicznego przeświadczenia o powiązaniu wszechrzeczy w formie gigantycznej machiny i równoczesnego organizmu.

W ziemskim świecie problemami rodzenia i rozkładu kierują 4 czynniki: ciążenie (uderzenie, cios), impet który działa z siłą ciążenia, ruch i duchowa moc - źródło siły organicznej. U L procesy charakterystyczne dla makrokosmosu ujawniają się także w mikrokosmosie, czyli człowieku. Ze względu na witalizm matematyka i doświadczenia fundujące inżynieryjską postawę wobec natury łączy się z twórczą właściwą sztuce wyobraźnią.

Charakterystyczna dla L świadomość jedności uniwersum została przygotowana przez tzw. teorię impetu. Nurt ten dostarczył metodologicznych przesłanek dla badań astronomicznych mających na celu empiryczny opis ruchu ciał niebieskich w terminach matematyki. Fundowało to możliwość uprawiania nauki w kategoriach weryfikowalnych empirycznie hipotez naukowych które dostrzegając nieścisłości astronomii Ptolemeusza zespolonej z filozofią przyrody arystotelizmu a także pozostając pod wpływem osiągnięć późnej scholastyki zaowocowały przyrodoznawczą koncepcją heliocentryzmu Mikołaja Kopernika przedstawione w „O obrotach sfer niebieskich” (1543) w roku jego śmierci. W jego ujęciu heliocentryzm był przede wszystkim konstruktem, modelem matematycznym użytecznym w astronomicznych obliczeniach, np. dla skonstruowania kalendarza, i jedynie w ten sposób był dopuszczony przez Kościół aż do poł. XVIII w.

Sebastian Petrycy z Pilzna - Komentarze do Arystotelesa

Grzegorz z Sanoka - związany z humanizmem

Ostroróg Jan - reformy polityczne

Stanisław Orzechowski

Andrzej Frycz Modrzewski

Łukasz Górnicki - wzorowy dworzanin

Gordano Bruno - kontynuator Kopernika, myśliciel renesansu, dominikanin, który oskarżony o herezję zrzucił habit i wędrował po Europie. W Rzymie został spalony. Poszukiwał prawdy i pozostawał w ciągłym konflikcie z otoczeniem. Zmieniał przynależność wyznaniową i był przedmiotem krytyki teologów katolickich, luterańskich etc. Oskarżony o głoszenie nauki o wielości systemów słonecznych i nieskończoności świata, odwołał przed sądem swe poglądy ale wtrącony do więzienia inkwizycji umocnił się w pierwotnych przekonaniach i orzekł, że nie ma nic do odwołania. Skazany na śmierć i spalony na stosie.

Autor różnych i różnorodnych tematycznie pism - kosmologia i etyka. Pisał w formie dialogów.

W zakresie filozofii przyrody zespolił większość dla renesansu wątków, przede wszystkim ujmując przyrodę infinistycznie (nieskończoną), monistycznie (jednorodną), witalistycznie (zespół żywych sił), teozoficznie (obraz Boga), optymistycznie (przyroda jest piękna i doskonała). Będąc myślicielem oryginalnym, pozostawał jednak pod wpływem rozmaitych orientacji filozoficznych. Sformułował wizję nieskończonego świata zbudowanego z jednolitego substratu zespalającego cechy ożywiające formy duszy świata (panpsychizm). Dusze indywidualne są jednostkowym przejawem działania duszy świata.

Francis Bacon (1561-1626)

Do jego zasług należy sformułowanie koncepcji wiedzy. Przeciwstawiając się scholastyce nawiązał do starożytności, a szczególnie do Demokryta i do średniowiecznej tradycji angielskiego empiryzmu reprezentowanego przez Rogera Bacona. Perspektywie zbudowania wiedzy rozumianej jako najskuteczniejszy instrument opanowania przyrody poddał krytycznej ocenie dotychczasową bezpłodną metodologię oraz projektował metodologię skuteczną i ekologiczną tworząc system wszechwiedzy, którą specyfikował odpowiednio do trzech władz duszy:

- historia - pamięć

- wyobraźnia - poezja

- rozum - filozofia

W aspekcie przedmiotu wyróżniał zaś z historii będącej opisem jednostkowych aktów i filozofia jako wiedzy ogólnej działy dotyczące Boga i religii, przyrody oraz człowieka i dziejów społeczeństwa, podkreślając praktyczne cele nauki najwyżej cenił przyrodoznawstwo dostarczające wynalazków technicznych i posługujące się eksperymentem. Nastawiony na sformułowanie pracy naukowej, podjął najpierw krytykę destrukcyjnych uwarunkowań uprawiania nauki a następnie stworzył teorię indukcji.

Cztery idola (złudzenia umysłu):

1) idola tribus - plemienne - wspólne wszystkim, bo wynikają z ludzkiej natury. Są to złudzenia zmysłowe i umysłu, np. skłonność do antropomorfizacji, do finalistycznej i przyczynowej interpretacji (doszukiwanie się celowości).

2) idola specus - jaskini - nazwane tak przez analogie do platońskiej jaskini. Są to złudzenia indywidualne uwarunkowane doświadczeniem życiowym.

3) idola fori - rynku - wynikające z konieczności posługiwania się językiem, który jest wieloznaczny i niedokładnie oddaje ludzką myśl.

4) idola teatru - ograniczenia uwarunkowane tradycjami filozoficznymi i naukowymi.

W warstwie pozytywnego wykładu podkreślił rolę indukcji, która ma prowadzić do metodycznego i stopniowego odkrywania własności łączących się z rzeczą. Bacon był jednak bardziej radykalny w deklaracjach niż w praktyce ponieważ nie tylko realizował dyrektywy scholastycznej nauki ale także opowiadał się niejednokrotnie za tradycyjnymi rozwiązaniami problemów przyrodniczych, zwalczając np. heliocentryzm.

Napisał „zagłębiwszy się w filozofię umysł wraca do religii”.

Galileo Galilei (1564-1642)

Uważany za twórcę nowożytnej mechaniki. Sformułował prawo ruch jednostajnie przyśpieszonego zasadą siły. Ulepszył lunetę. Był wielokrotnie oskarżony o herezję, o sprzyjanie heliocentryzmowi. Uniknął więzienia za cenę wyparcia się poglądów. Podkreśla się jego zasługi w fundowaniu empirycznego opartego na doświadczeniu matematycznego i fenomenalistycznego przyrodoznawstwa. Wyniki obserwacji trzeba tak uogólnić wybierając elementy proste, by można było dokonać ich opisu w języku matematyki. Obserwacja z ujęciem o charakterze intelektualno-kwalitatywnym musi się łączyć z konstruowaniem przedmiotów fikcyjnych w formie modeli geometrycznych. Tak jak obserwacja łączy się harmonijnie z teorią naukową, tak też postępowanie syntetyczne z analitycznym, dedukcja indukcją.

FILOZOFIA SYSTEMÓW XVII w.

Podjęte w renesansie próby przeobrażenia filozofowania albo nie były dosyć skrystalizowane albo nie osiągnęły rezultatów na większą skalę. Dopiero reformy dokonane w XVII w. doprowadziły do daleko idących zmian w metodzie poznania filozoficznego. Potrzeba stworzenia nowej filozofii wynikała także z konieczności sformułowania nowej metody, głównie o charakterze odkrywczym bo stosowanej na potrzeby naukowego przyrodoznawstwem, któremu towarzyszyła refleksja wywodząca się z kręgu uczonych, takich jak Newton, Galileo lub filozofów nauki jak Bacon, Kartezjusz.

Rozwiązania XVII w. idą dwóch kierunkach:

1) skłaniają się ku metodzie empirycznej

2) wyznaczają drogę racjonalizmu możliwą w perspektywie ujawniających się trendów racjonalistycznych w analizie kultury a także w dobie upadku autorytetów religijnych i politycznych, co uzasadniało drogę oparcia się jedynie na czystym rozumie i budowanie wiedzy niezależnie od doświadczenia.

(18) 05-03-08

Kartezjusz (1596-1650) - ojciec nowożytnej filozofii

Wykształcenie zdobywał w kolegium jezuickim, gdzie zaznajomił się z filozofią Snareza a także nabrał wstrętu do scholastyki. Zm. w Sztokholmie, gdzie znalazł zaproszony przez królową Krystynę w celach naukowych.

Początkowo zainteresowania K obracały się w kręgu matematyki (geometria analityczna, algebra) i przyrodoznawstwa. Później opisuje, że pod wpływem snów pojawiło się olśnienie (23 lata) - myśl o stworzeniu jednolitej metody poznania. Początkowo miało to być połączenie geometrii z algebrą aby umożliwić mechanistycznego przyrodoznawstwa a następnie przeniesienie metody matematycznej na cały system wiedzy, czyli znalezienie metafizycznego fundamentu przyrodoznawstwa. Aby to zrealizować zaczął podejmować analizy epistemologiczne.

Dzieła: Prawidła kierowania umysłem, Rozprawa o metodzie, Medytacja o pierwszej filozofii.

Punktem wyjścia systemowej wiedzy u K, w który metafizyka stanowi korzeń, fizyka pień a inne nauki, szczególnie medycyna, mechanika, etyka, są gałęziami drzewa nauki. Punktem wyjścia jest konsekwentny racjonalizm uzasadniony racjonalistycznie. Ten racjonalizm kartezjański cechuje wrogość wobec dotychczasowych technik filozoficznych, zwłaszcza sylogizmu (sposób wnioskowania od przesłanek do wniosków) - nie są metodą zdobywania ale porządkowania (wątpienie/sceptycyzm metodyczny) wiedzy zdobytej. Negatywnie nastawiony wobec autorytetów filozofii scholastycznej i w związku z tym stawia na samodzielność i oryginalność, które nakazują zaznaczać nijako od początku oraz wykorzystywać nową metodę filozoficznych analiz zaczerpniętą z matematyki. Od nowej metody wymagał, aby była niezawodna, uniwersalna i użyteczna praktycznie.

Reguły metodyki kartezjańskiej:

1. reguła oczywistości - nigdy nie można przyjmować za prawdę żadnej rzeczy dopóki nie została rozpoznana w sposób oczywisty, jawny i wyraźny.

2. reguła analizy - należy dzielić zagadnienia na części - ile się da, na jak najprostsze elementy

3. reguła syntezy połączonej z dedukcją - to co zostało rozłożone trzeba teraz zrekonstruować wychodząc od elementów najprostszych, najłatwiejszych do zrozumienia

4. ciągła kontrola uzyskanej wiedzy.

Reguły metodyki kartezjańskiej splatają się z rozumieniem intuicji intelektualnej jako jedynego aktu poznawczego prowadzące do poznania prawdziwego oraz dedukcji jako swoistego ciągu rozumowań umożliwiającego stworzenie systemu wiedzy niepodważalnej. Jedynie intuicja, której przedmiotem są idee gwarantuje poznanie oczywiste, czyli jasne i wyraźne. Cechy te są kryterium prawdy o charakterze subiektywnej oczywistości intelektualnej opartej jednak o przedmiotowe stany rzeczy. Niepowątpiewalność nowej wiedzy gwarantuje nie tylko jej metoda ale także punkt wyjścia sprowadzający się paradoksalnie do metodycznego wątpienia.

Początkowej operacji poznawczej gwarantującej ostateczne uzyskanie wiedzy pewnej. (???)

K też wyłączył z tego wątpienia wiedzę dotyczącej religii, moralności.

Wątpienie uzasadniał:

- dotychczasowym zdobywaniem wiedzy poprzez istnienie błędów co do zmysłów, które nie pełnią funkcji poznawczych czy jedynie praktyczne wyrażające się w sygnalizowaniu co jest dla człowieka odpowiednie a co szkodliwe.

- niemożliwością odróżnienia w pełni jawy od snu.

Wątpienie argumentował w prostych rozumowaniach i możliwością zwodzenia nas przez złego demona. Wątpienie będące wyrazem wątpienia ma jednak swoje granice - zakłada bowiem istnienie myślącego podmiotu.

Fakt myślenia umożliwia na zasadzie prostej intuicji, stwierdzenie naszego istnienia: myślę, więc jestem (cogito ergo sum).

K odwraca więc dotychczasowy porządek poznania, którego bezpośrednim przedmiotem nie jest świat ale treść świadomości, co czyni zeń twórcę filozofii podmiotu, której przedstawiciele teorii realizmu poznawczego zarzucają, że prowadzi ona do getta świadomości i musza do szukania sposobów uzasadnienia istnienia rzeczywistości pozapodmiotowej.

U K jest jeszcze doskonały izomorfizm. Każdemu łańcuchowi oczywistości odpowiada ciąg związków rzeczowych, przyjmując za bezwzględnie pewne jedynie istnienie własnej duszy tożsamej ze świadomości. K stwierdzał, że istnienie tego co jest poza świadomością (np. istnienie własnego ciała) trzeba dochodzić wychodząc z treści świadomości. Poznanie bezpośrednie i pewne może dotyczyć tylko danych w świadomości idei których treść reprezentuje coś co jest poza myślą. Mają one w zależności od pochodzenia charakter wrodzony, nabyty albo utworzony, skonstruowany. Jedynie twórczy charakter mają idee wrodzone (natywizm).

Istnienie Boga K uzasadnia na drodze apriorycznej i aposteriorycznej, w więc w formie analizy samej idei natury Boga jako bytu najdoskonalszego i nieskończonego. Z faktu posiadania tej idei przez umysł ludzki z braku bytowej autonomii istoty ludzkiej. Argument apriorczny stanowi modyfikację dowodu ontologicznego św. Anzelma. Modyfikuje ten pogląd przez odwołania się do kryterium prawdy, czyli jasności i wyraźności przysługującego idei Boga jako bytu najdoskonalszego. Z idei tej wynika, że musi istnieć jej desygnat bo do jego istoty należy istnienie, które jest jego pierwszą i podstawową doskonałością. Następnie odwołując się do klasycznego rozumienia zasady przyczynowości dowodzi, że idea Boga nie może pochodzić od człowieka ponieważ nie posiada on atrybutów które przynależą Bogu. Z argumentacją tą wiąże się dowód trzeci, iż człowiek odkrywając własne istnienie nie dostrzega w sobie mocy sprawczej zachowania siebie w posiadanym istnieniu, nie jest więc świadomy konieczności i autonomii swego trwania. Zależność w istnieniu wymaga wskazania jej przyczyny, którą ostatecznie może być tylko Bóg.

Uzasadniając zaś istnienie świata pozapodmiotowego K wskazał na boską prawdomówność - Bóg nie może się mylić i nie chce nas wprowadzać w błąd. Usprawiedliwia to zasadność naszej naturalnej skłonności do uznania realności ciała pochodzącej przecież od Boga, stwórcy ludzkiej natury. Istnienie świata jest więc uzasadniony jedynie w sposób pośredni, jest gwarantowane doskonałością Boga.

Wyróżniał też dwa rodzaje substancji.

Kartezjańska epistemologia jest też fundamentem analiz metafizycznych dotyczących natury duszy świata i człowieka. Z faktu myślenia zakładającego istnienie jego podmiotu wynika iż jego istotą jest myślenie. Istotą duszy jest więc myślenie. W świadomości człowiek posiada ideę rzeczy martwych, których analiza doprowadza do stwierdzenia iż jedyną ich właściwością ujmowaną w sposób jasny i wyraźny jest ich rozciągłość co prowadzi do utożsamiania materii z rozciągłością.

Res cogita = rzecz myśląca (substancja duchowa)

Res extensa = rzeczy materialne, których właściwością jest rozciągłość (substancja materialna)

(19) 12-03-08

Pascal, Błażej, Tomasz Hobbes - z Tatarkiewicza.

Baruch Spinoza (1632-1677)

Holenderski Żyd, którego rodzina wywędrowała z Portugali do Holandii w skutek prześladowań. Został wyklęty z gminy żydowskiej za nieprawomyślne poglądy religijna, a w szczególności za racjonalistyczną wykładnię Biblii i Talmudu. Żył w odosobnieniu utrzymując się ze szlifowania szkieł optycznych. Ceniąc sobie nade wszystko wolność i niezależność, odrzucił profesurę na uniwersytecie w Heidelbergu. Pozostawał pod wpływem nowożytnej, racjonalistycznej filozofii i mechanistycznego przyrodoznawstwa.

W szczególności rozwijał filozofię Kartezjusza, znał panteistyczne poglądy Bruna a w etyce wykorzystywał dokonania stoików.

Dzieła: traktaty: teologiczno-polityczny, polityczny, O poprawie rozumu, Etyka na sposób geometryczny udowodniona (nawiązuje do geometrii Euklidesa).

S za Kartezjuszem chce zbudować racjonalistyczny system filozoficzny wzorowany na metodach matematycznych, czego charakterystyczną ilustracją jest tytuł jego podstawowego dzieła z etyki napisanego w formie zbioru aksjomatów i definicji stanowiących fundament dedukcyjnie wyprowadzonych z nich konsekwencji.

S w sposób specyficzny przetworzył ontologię Kartezjusza, wbrew jego dualizmowi skonstruował koncepcję o charakterze monistyczny - istnieje tylko samodzielna, samoistna, najdoskonalsza substancja obejmująca całą rzeczywistość - Bóg. Deus sive - natura.

Panteizm - wszystko jest Bogiem.

Aby wyjaśnić różnorodność zjawiskową świata przy zachowaniu substratu S wskazuje, że ta substancja posiada nieskończoną ilość cech istotnych, czyli atrybutów. Człowiek poznaje dwa rodzaje atrybutów:

- myślenie

- rozciągłość

Kartezjusz wyróżnił dwie substancje które dla S są jedynie dwoma jej przejawami, poszczególne rzeczy natomiast są tylko modyfikacjami tej substancji. Substancja jest niezmienna, wieczna, niezniszczalna, natomiast rzeczy są zmienne i skończone. Materia jest podłożem pojawiających się i ginących rzeczy, dzięki niej świat jako całość jest wieczny. Zakwestionowanie dualizmu w wymiarze ontologicznym zaowocowało jego odrzucenie także na płaszczyźnie antropologicznej umożliwiając uzasadnienie możliwości współdziałania w człowieku i jego wymiaru duchowego i cielesnego.

Paralelizm - równoległość, ciało i dusza są zgodne w działaniu bo są objawami tej samej substancji, w związku z tym nie ma tu miejsca na wolność, przypadek, wszystko jest poddane z konieczności odwiecznym prawom - determinizm (wszystko jest zdeterminowane w ramach tej jednej natury - Boga).

S wyróżnia dwa sposoby rozumienia natury:

- natura-naturans - czynnik aktywny kształtujący rzeczywistość, czyli Bóg, który zapewnia światu nie tylko determinację ale także jedność i niezmienność, nie jest to Bóg osobowy

- natura-naturata - ukształtowana rzeczywistość, która ma być badana przez przyrodoznawstwo.

Wolność będzie uświadomioną koniecznością. Wolność i konieczność nie są sobie przeciwstawne. Wolna jest ta istota, która działa wg swojej natury.

Etyka S ma charakter intelektualistyczny. Ideałem życia jest kierowanie się rozumem zgodnie ze swą naturą. Dlatego pierwszorzędnym zadaniem człowieka jest troska o zachowanie siebie, a służą temu cnoty jako podstawowe moce stanowiące siłę pozwalającą na utrzymanie własnej egzystencji a poprzez to człowiek zbliża się do Boga miłującego samego siebie miłością intelektualną.

Gotfryd Wilhelm Leibniz (1646-1716)

Ostatni polihistoryk - wiedział wszystko to co było w historii. Bardzo wcześnie dojrzał intelektualnie. W wieku 17 lat pisał swoją pierwszą rozprawę. Mając 20 został doktorem prawa.

Dzieła: Nowe rozważania dotyczące rozumu ludzkiego, Teodycea, Monadologia, Rozprawa o metafizyce. Pisał po łacinie, francusku, niemiecku.

Chciał stworzyć system, któryby stanowił przezwyciężenie dotychczasowych sporów pomiędzy racjonalizmem a empiryzmem, między filozofią a przyrodoznawstwem, między finalizmem (doszukiwanie celowości) a mechanicyzmem. System ten opierał się na koncepcji ontologicznej, zakładającej istnienie nieskończonej ilości substancji o naturze duchowej (punkty metafizyczne - monady to substancje duchowe, natomiast cielesność to fenomen dobrze ugruntowany).

Monady posiadają właściwości:

- jakościowo oddzielne, każda jest indywiduum

- niepodzielne, niematerialne; ciała są tylko sposobem przejawiania się substancji

- mają zdolność przekształcania, działają celowo

- tworzą hierarchę, na szycie Bóg.

- łączą się w agregaty, ale jest jedna dominująca odgrywająca rolę duszy

- nie mogą na siebie oddziaływać; nie mają okien - nie widzą się nawzajem ale tworzą system harmonijny. Przedustawna harmonijność nadana przez Boga - żyją swoim życiem od wewnątrz, tak było od początku i mamy wrażenie, że one oddziaływają (np. ksiądz siedzi i wykłada a my piszemy - to tylko wrażenie).

Z. uważał, że Bóg stworzył najlepszy z możliwych świat, tzn. najbardziej harmonijny, w ten sposób pojmuje doskonałość. Harmonia nie wyklucza niedoskonałości poszczególnych elementów.

dwa rodzaje zła (w najdoskonalszym z możliwych światów):

- zło fizyczne - niedoskonałość bytowa

- zło moralne - wynika z wolności człowieka.

Niedoskonałości te są potrzebne dla harmonii całości. W ten sposób Z. uzasadniał dobroć i wszechmoc Boga wobec istnienia cierpień, zła, a jednocześnie usiłował godzić wolność człowieka z determinizmem przyrody.

Jedynym wymogiem etycznym był postulat doskonalenia zgodnie z naturą jednostki. Każda z monad ma się doskonalić zgodnie z naturą.

Wyróżnił dwa rodzaje praw: pierwotne i pochodne. Pierwsze nie wymagają uzasadnienia dlatego, że są oparte na zasadzie tożsamości. W odniesieniu do drugich wyróżniał prawdy konieczne i przypadkowe (byłyby prawdziwe w każdym z możliwych światów - konieczne np. suma kątów w trójkącie = 180 stopni / są prawdziwe w naszym świecie, odnoszą się do faktów empirycznych (np. Napoleon przegrał pod Waterloo), odpowiadają na pytanie dlaczego te możliwości zostały zrealizowane).

W tym względzie Z odwoływał się do racji dostatecznej. Nie wystarczy by byt zaistniał, jeżeli jest możliwy, czyli wewnętrznie niesprzeczny, ponieważ cokolwiek istnieje posiada dostateczną rację swojego istnienia. Z odwołuje się do interpretacji zakładającej celowe działanie Boga tworzącego najlepszy ze światów. Bóg jest tą ostateczną racją dostateczną istniejących bytów - prawa pochodne.

Izaak Newton (1642-1727)

Oprócz matematyki, astronomii i fizyki zajmował się także filozofią przyrody.

Koncepcja metodologii nauk N z jednej strony odpowiada ideałom przyrodoznawstwa sformułowanego głównie przez Galileusza a z drugiej strony XVII wiecznym ideałom racjonalizmu dążącego do systemowego ujęcia rzeczywistości.

N kontynuuje ideał przyrodoznawstwa sprowadzającego się do opisu zjawisk w języku matematyki, dążąc jednocześnie do sformułowania całościowej wizji rzeczywistości (charakterystyczna dla XVIII w - ujęcie rzeczywistości w system).

Sformułował wizję przyrodoznawstwa będącego nie tylko opisem zjawisk ale także systemem wyjaśniającym, rozciągnął obowiązywanie prawa ciążenia na cały kosmos, co doprowadziło do zastąpienia filozofii przyrody Arystotelesa mechanizmem, traktowanym jako filozoficzne odkrycie praw przyrody ustalanych metodą matematyczno-doświadczalną, co stanowiło ostateczny cel nauki. Mimo więc, że punktem wyjścia jego analiz był fenomenalizm (koncentrowanie się na części zjawiskowej rzeczywistości) to ujęcie to przyjmuje w końcu charakter wyjaśniający, a więc filozoficzny).

(20) 26-03-08

Empiryzm, oświecenie angielskie

John Locke (1632-1704)

Krytycznie nastawiony do dotychczasowej filozofii, która w perspektywie osiągnięć współczesnego przyrodoznawstwa jawiła mu się jako przeżuwanie starych scholastycznych formułek. Zrezygnował z kariery uniwersyteckiej w Oxfordzie i zaangażował się w politykę. Dlatego też głównym tematem który podejmował są kwestie polityczne i społeczne.

Dzieła: Dwa traktaty o rządzie, List o tolerancji, Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego, Myśli o wychowaniu, Racjonalność chrześcijańska.

Fundamentem dzieł z zakresu filozofii społecznej są te Dwa traktaty o rządzie. Jako przeciwnik absolutyzmu i zwolennik ograniczonej demokracji życia społecznego odrzucał ideę boskiego prawa królów do rządzenia niezależnie od zgody rządzonych. Idąc za Hoppsem, genezę władzy państwowej opierał na umowie społecznej. Jednak wbrew niemu postulował wprowadzenie systemu konstytucyjnego, w którym władza wykonawcza podporządkowana jest władzy ustawodawczej. Poddani powołują władzę i mogą ja odwołać, jeżeli nie stoi ona na straży przyrodzonych praw jednostki a więc życia i mienia (poddani mogą się zbuntować). Tezy te są fundamentem nowożytnego liberalizmu mającego nie tylko odniesienie społeczno polityczne ale i ekonomiczne, gwarantując jednostce prawo do aktywności w tych wymiarach życia państwowego.

Tolerancja religijna

W L widzi się myśliciela, który podkreślał rolę tolerancji religijnej ograniczonej jedynie interesem państwa. Tolerancja ta dotyczy zarówno ładu państwo a poszczególne wyznania jak też relacji między religiami. Tolerancja ma być środkiem uzdrowienia życia społecznego nękanego wojnami religijnymi. W tolerancji widzi także ewangeliczny wymóg miłości bliźniego. L postuluje oddzielanie Kościoła od państwa. Państwo może interweniować jedynie wtedy gdy działania wyznań zagrażają dobru państwa. Dlatego L wyłączał spod zakresu tolerancji m.in. katolików, widząc kościele katolickim instytucję, która narusza porządek państwowy bo zagraża interesom państwa jako zależna od Rzymu.

W filozofii wychowania podkreślał konieczność uwzględniania indywidualności wychowanka w procesie wychowania. Zaś w dydaktyce uwzględnienie wiedzy użytecznej społecznie i stosowania metody poglądowej jako dostosowanej do mentalności dziecka.

Z punktu widzenia filozoficznego najważniejsze są poglądy epistemologiczne L. Podejmował kwestie z zakresu genezy, pewności i granic ludzkiego poznania (epistemologia) i zajmował się też przebiegiem poznania (psychologia poznania). W sposób charakterystyczny dla filozofii nowożytnej L czyni przedmiotem filozofii nie tyle byt ile raczej kwestę jego poznania (filozofia pierwsza, filozofia/teoria poznania).

Spośród kwestii epistemologicznych najważniejsza jest kwestia pochodzenia wiedzy w aspekcie psychologicznym (jak wiedza się rodzi) i w aspekcie jej wartości (określenie granic jej poznania). Podejmując kwestie genezy poznania, czyli genezy idei (ideą jest wszystko co znajduje się w umyśle) z pozycji empiryzmu genetycznego krytykuje natywizm (idee są wrodzone w umyśle).

L kwestionuje natywizm zauważając, iż jego przyjęcie musiałoby pociągnąć identyczną znajomość podstawowych zasad we wszystkich z rodzajów wiedzy. Jest to jednak empiryzm bardziej skrajny niż w arystotelizmie. Nie ma tu miejsca na autonomiczne funkcje rozumu który posiada jedynie zdolność obróbki materiału dostarczonego przez zmysły i to tylko w aspekcie mechanicznego kojarzenia. Dlatego też w L widzi się prekursora psychologii asocia… (???) Traktował bowiem wszystkie przedstawienia jako atomy psychiczne a ich kojarzenie jako psychiczną postać mechanizmu.

Chociaż L jest realistą w tym sensie, że uznaje istnienie świata pozapodmiotowego to jednak bezpośrednim przedmiotem naszego poznania są idee będące reprezentantami przedmiotów świata zewnętrznego (reprezentacjonizm).Wśród idei L wyróżnia idee proste i złożone.

Idee proste uzyskujemy przy pomocy zmysłu zewnętrznego lub refleksji. Rozważając zaś wartość wiedzy uzyskanej przy pomocy idei prostych L wyróżniał właściwości pierwotne i wtórne. Pierwotne mają charakter obiektywny, przysługują rzeczom w sposób stały i są postrzegane przez wiele zmysłów (kształt, ruch, rozciągłość etc.). Właściwości wtórne rodzą się natomiast na styku podmiotu poznającego przedmiotem poznawanym. Właściwości te mają charakter subiektywny, nie są stałe i są przedmiotem percepcji jednego zmysłu (smak, barwa, dźwięk, etc.).

Obok idei prostych, które stanowią materiał całego poznania istnieją idee złożone. Są one efektem aktywności umysłu ale jedynie w sensie operacji łączenia, porównywania i odrywania od siebie idei prostych. Mimo więc, że istnieją idee złożone są one tylko uporządkowanymi wrażeniami.

Wiedza ludzka ma charakter fenomenalistyczny - poznanie nasze jest poznaniem właściwości. Nie wiemy jednak co stanowi prawdziwą naturę substancji.

L nie negował istnienia substancji. Do stwierdzenia jej istnienia skłania nas wewnętrzny przymus uznania iż musi istnieć podłoże własności.

L włączając się w dyskusję metodologiczne nie głosił konsekwentnego empiryzmu. Wiedzę pewną można bowiem uzyskać w poznaniu intuicyjnym, demonstratywnym (przez dowód) i zmysłowym. Poznanie zmysłowe ogranicza się jedynie do prostego stwierdzenia istnienia przedmiotów świata zewnętrznego.

Zdaniem L uznanie istnienia Boga ma charakter prawd materialnych. Stwierdza nawet, że jest to wiedza pewniejsza od wiedzy o istnieniu ciał materialnych. Do uznania istnienia Boga L dochodzi na drodze aposteriorycznej (po doświadczeniu) wskazując, że zarówno przygodny charakter istnienia człowieka jak i innych bytów, które zawdzięczają swe istnienie czemuś innemu niż sobie, skłania do uznania istnienia Boga gdyż inaczej panowałaby nicość. W odniesieniu do istoty Boga L stwierdza, że jest on istotą rozumną bowiem nie mogłaby powołać do istnienia człowieka jako istoty rozumnej, istota nierozumna.

David Hume (1711-1776)
Dzielił funkcje publiczne z pracą naukową. Dzieła: Traktat o ludzkiej naturze, Rozważania dotyczące ludzkiego poznania, Dialog dotyczący religii naturalnej. Jest też autorem Historii Wielkiej Brytanii.

W teorii poznania nawiązywał bezpośrednio do L - zarówno w zakresie rozumienia zadań filozofii jak też w aspekcie merytorycznym a także w sensie atomistycznego rozumienia poznania.

Wyróżnia dwa rodzaje poznania:

- wiedzę odnoszącą się do stosunków między ideami

- wiedzę dotyczącą faktów danych w doświadczeniu - prawomocne poznanie nie powinno wykraczać poza to, co dane jest w doświadczeniu - powinno ograniczać się jedynie do stwierdzenia faktów.

Krytyka przyczynowości

Uznając, że integralnym elementem stosunku przyczynowego między faktami jest wymóg powtarzalności H zakwestionował prawomocność nazywania związkami przyczynowymi związków jednorazowych. Źródłem tendencji do przypisywania niektórym ciągom zjawisk charakteru przyczynowego jest jedynie przymus albo skłonność. Związek taki ma więc charakter subiektywny. Ukształtowany w trakcie naszego doświadczenia życiowego w którym mieliśmy do czynienia z pewnymi stałymi następstwami nie możemy mieć żadnej (…) pewności, że następstwa te powtórzą się w przyszłości. W życiu codziennym posługujemy się wiedzą o charakterze instynktownym. Natomiast w nauce takie postępowanie jest niedopuszczalne (pociągnięcie za spust - wystrzał vs. umycie rąk - jedzenie obiadu).

Krytyka kategorii substancji

Substancja jest tylko zbitką pewnych idei. Należy ją rozumieć jako styczność w przestrzeni pewnych właściwości.

Krytyka przyczynowości i substancji prowadziła do odrzucenia wszelkiej metafizyki. Możliwy jest bowiem jedynie opis stanów empirycznych. Nie zaś wyjaśnianie natury rzeczy czy analizę przyczyn, co było przedmiotem klasycznej metafizyki. Stąd też niemożliwe jest sformułowanie filozofii Boga, czyli przedmiotowe uzasadnienie faktu religii. Epistemologia H stanęła u podstaw agnostycyzmu religijnego.

Rygorystyczna epistemologia warunkowała również rozwiązania etyczne H. W miejsce systemu norm H sankcjonuje badania o charakterze empirycznym czyli badania ludzkich zachowań. Odchodzi od etyki rozumianej normatywnie a proponuje zajmowanie się tym co faktycznie ludzie robią i myślą. H widział w człowieku istotę kierującą się upodobaniami i uczuciami. W postępowaniu moralnym o uznaniu czegoś za dobre lub złe rozstrzyga nie rozum lecz uczucie, czyli emocjonalizm. Rozum dostarcza jedynie wiedzy o środkach wiodących do celów wyznaczonych przez uczucia. Prawem rządzącym społecznymi zachowaniami człowieka jest życzliwość, uczucie sympatii i to ono wraz ze świadomością wspólnych interesów jest źródłem życia społecznego. O ile życzliwość ma charakter spontaniczny o tyle działanie rozumu jest nastawienie o charakterze użytecznym. Niezasadne jest twierdzenie o istnieniu etyki normatywnej - nie ma logicznego przejścia od „jest” do ”powinien”, czyli od zdań o faktach, które są zapisem poznania empirycznego do zdań typu powinnościowego, którego przedmiot nie jest nam dany poznawczo.

(21) 02-04-08

Immanuel Kant (1724-1804)

Filozof który chce złączyć obydwie tradycje poznania: zmysły i rozum. Jednym z celów jego filozofowania jest dogłębna analiza sposobu ludzkiego poznania. Wpływ Davida Hume'a wyrwał go z dogmatycznej drzemki.

Całe życie spędził w Królewcu na pracy nauczycielskiej i pisarskiej. Odrzucił propozycję objęcia katedr w innych ośrodkach uniwersyteckich ponieważ cenił sobie panujący tam spokój, który umożliwiał mu systematyczną pracę.

Dwa etapy rozwoju filozoficznego Kanta:

1) przedkrytyczny - zajmował się głównie naukami przyrodniczymi i ścisłymi pozostając pod wpływem Newtona

2) krytyczny - zajął się głównie filozofią, zwłaszcza teorią poznania i etyką. Filozofia Kanta: krytycyzm, idealizm transcendentalny.

Dzieła: Krytyka czystego rozumu, Krytyka praktycznego rozumu, Krytyka władzy sądzenia, Prolegomena, Uzasadnienie metafizyki moralności.

Punktem wyjścia filozofii krytycznej Kanta była świadomość ograniczoności głównych orientacji nowożytnej filozofii a więc racjonalizmu i empiryzmu. Występował przeciwko jednostronności szkoły formującej racjonalistyczną, dogmatyczną wiedzę o świecie oraz przeciwko jednostronności empiryzmu Hume'a który choć obudził go z drzemki dogmatyzmu, to jednak wprowadził do sceptycyzmu. Wobec tego Kant postanowił na nowo przeanalizować proces poznania i ustalić w jakich warunkach jest ono możliwe. Jest to krytycyzm bowiem była to krytyka poznania.

Podzielił zdania w których wyrażane jest poznanie na analityczne (nie wnoszą nic nowego do naszego poznania - są analizą treści zawartych w pojęciu o sądzie, np. kawaler to mężczyzna nieżonaty) i syntetyczne (ubogacają naszą wiedzę, które mówią, że cośtam jest jakieś, np. dziś jest dżdżysto).

Drugi podział sądów:

- apriori - te sądy które nie są warunkiem jakiegoś doświadczenia

- aposteriori - sądy które powstają w oparciu o doświadczenie

Kant łączy te rodzaje sądów razem:

- sądy syntetyczne aposteriori, powiększają wiedzę o doświadczeniu (w mowie potocznej)

- sądy analityczne apriori - analizują tylko to co jest zawarte w pojęciu, które znajduje się w…

- sądy syntetyczne apriori - sądy które wzbogacają wiedzę a jednocześnie nie odwołują się do doświadczenia; cechą ich będzie kategoryczność, bo jeśli sąd nie odwołuje się do doświadczenia to mówi, że jest tak i nie może być inaczej - to sąd kategoryczny.

Jak możliwe są takie sądy syntetyczne apriori? Gdzie, w jakich naukach występują? Wg Kanta w matematyce i przyrodoznawstwie.

Jak możliwe są takie sytuacje? Dochodzimy do Kopernikańskiego przewrotu w teorii poznania.

Kant odwraca tradycyjne ujęcie relacji: podmiot - przedmiot poznania w którym podkreślano rolę przedmiotu wg którego poznanie ma charakter receptywny, bierny. Polega na odtworzeniu przedmiotów w podmiocie.

Podkreślona zostaje czynna rola umysłu w procesie poznania. Poznanie jest możliwe dlatego, że podmiot poznający posiada określone formy poznawcze za pomocą których ujmuje daną w doświadczeniu rzeczywistość. Bez tych form same wrażenia zmysłowe byłyby ślepe, gdyż kategorie kształtują je i nadają im sens. Poznanie zatem stanowi zbitkę elementów empirycznych i apriorycznych pochodzących z uwarunkowań podmiotu.

Kantowska krytyka poznania dzieli się na:

- estetykę transcendentalną - odnoszącą się do myślenia

- logikę transcendentalną - (obejmującą analitykę transcendentalną) traktującą o rozsądku

- dialektyka transcendentalną - zajmującą się rozumem

Na płaszczyźnie poznania zmysłowego wrażenia zostają ujęte przy pomocy apriorycznych form czasu i przestrzeni. Rzeczywistość jawi nam się jako uporządkowana w czasie i przestrzeni ale to uporządkowanie jest dziełem podmiotu. Wszystkie tak bardzo zróżnicowane wyobrażenia jednostkowe łączą cechy czasowości i przestrzenności, bowiem umysł ludzki jest wyposażony w swoiste „okulary czasu i przestrzeni” (czas i przestrzeń są rzeczą subiektywną, nie istnieją w rzeczywistości, każdy człowiek je ma). Ponieważ formy naoczności (czas i przestrzeń) mają tylko charakter podmiotowy dlatego nie możemy ich (…) niezależnie od doświadczenia. Służą jedynie do ujęcia zjawisk ale ponieważ są warunkiem każdego ludzkiego poznania więc stosują się do wszystkich zjawisk. Oprócz form naoczności zmysłowej występują także podmiotowe uwarunkowania ludzkiego poznania w sensie kategorii (czyli tzw. pojęć rozsądku). Umożliwiają one umysłowi ukształtowanie spreparowanych już wcześniej danych zmysłowych w formie przedmiotu jako określonej całości. Dokonuje się to przy pomocy dwunastu kategorii z których najważniejsze to substancja i przyczyna. Te zaś podobnie jak formy czasu i przestrzeni nie są dane w doświadczeniu ale stanowią kategorie o charakterze apriorycznym.

Wg Kanta możliwe jest poznanie tylko tego co jawi nam się w polu doświadczenia a tym są tylko zjawiska, czyli tzw. fenomeny. Co prawda pochodzą one od rzeczy samych w sobie, czyli tzw. noumeny, ale nie jesteśmy w stanie o nich nic powiedzieć. Traktowanie więc rzeczy w kategoriach niezależnych od umysłu przedmiotu substancji, nie ma źródła w doświadczeniu ale jest jedynie skutkiem naszego sposobu ujmowania wrażeń przy pomocy apriorycznej kategorii jaką jest substancja. Podmiot jest aktywny ale nie stwarza przedmiotu lecz go jedynie formuje, konstytuuje z wrażeń pochodzących od rzeczy samych w sobie: noumeny, fenomeny, podmiot (człowiek). Poznaje fenomeny (zjawiska) a nie noumeny. Rzeczy same w sobie do których nie mamy dostępu (noumeny) poznajemy zjawiska tychże noumenów. Podmiot jest aktywny ale nie stwarza całkowicie przedmiotu. Poznajemy w zjawiskach.

Ludzkie uwarunkowania podmiotu określają jedynie strukturę świata. Problemem jest jej odpowiedniość do realnego świata.

Tak jak aprioryczne formy czasu i przestrzeni umożliwiły sformułowanie apriorycznej matematyki tak podobnie sądy syntetyczne apriori mające charakter konieczny i powszechny umożliwiają formułowanie przyrodoznawstwa, które z jednej strony ujmuje świat w aspekcie dostępnym w poznaniu zjawisk a drugiej formułuje sądy uwarunkowane apriorycznie.
Inaczej rzecz miała się z metafizyką. Ze względu na specyfikę dialektyki transcendentalnej, w której Kant omawia aktywność rozumu. Rozum bowiem nie zadowala się światem zjawisk ale chce dotrzeć do świata rzeczy samych w sobie (czyli tych noumenów). Jak to zrobić? Rozum w tym celu stwarza sobie idee tych rzeczy. Ta wiedza jednak nie ma charakteru naukowego dlatego że rzeczy same w sobie nie będąc dane w doświadczeniu są niepoznawalne, a ich idee wytwarzane przez rozum nie stanowią koniecznego i powszechnego warunku doświadczenia.

Przedmiotem tradycyjnej metafizyki byłą analiza istoty rzeczy, głównie w odniesieniu do duszy z przyrody i Boga. Kosmos jest traktowany jako podłoże przedmiotu doświadczenia zmysłowego. Dusza jako podłoże zjawisk doświadczenia wewnętrznego Bóg jako podstawa istnienia obu tych dziedzin. Idee nie mają jednak wartości naukowej lecz jedynie regulatywną chociaż istotnie porządkują i wyjaśniają dane doświadczenia uniwersalnego. O ich prawomocności przesądza praktyka naukowa o ile w odniesieniu do matematyki i przyrodoznawstwa można mówić o postępie naukowy to inaczej jest w odniesieniu do twierdzeń metafizyki.

(22) 09-04-08

Etyka Kanta

Pierwszym pytaniem było znalezienie czegoś, co zawsze jest bezwzględnie dobre. Przykłady użycia dobrych rzeczy do złych celów. Dobra wola nie może być źle użyta. Kiedy wola jest dobra? Wtedy, gdy chce spełnić obowiązek.

Fundamentalną kwestią jest specyfika postępowania i wartościowania moralnego. Kant określał swoistość moralności w dyskusji z wpływowymi nurtami oświecenia. Jego zdaniem nie ma charakteru moralnego czynu zrodzonego z lęku przed karą czy podjętego ze względu na nakaz. Nie ma także charakteru moralnego czyn powodowany pragnieniem przyjemności lub szczęściem. Dotyczy to nawet czynu, który wypływa z litości czy współczucia.

Analogicznie jak w rozwiązaniach, w krytyce rozumu teoretycznego także w zakresie etyki Kant stara się wykryć element swoiście moralny. Jest nim absolutnie bezinteresowna wola, gdyż wszystko inne może obrócić się w zło. Wola bezinteresowna spełnia się w spełnionym obowiązku, którego urzeczywistnienie nie jest związane z przyjemnością a często wbrew naturalnym skłonnościom co decyduje o rygorystycznym charakterze etyki Kanta.

Etyka Kanta ma charakter racjonalistyczny i formalistyczny. Moralne jest tylko podporządkowanie się nakazom rozumu. Jest to autonomizm moralny. Człowiek powinien postępować tak jak nakazuje mu rozum, który formułuje jedną podstawową zasadę w postaci tzw. imperatywu kategorycznego, nakazując podporządkowanie się temu prawu, imperatyw ten nie precyzuje jego treści.

Nakaz ten ma charakter czysto formalny:

I. postępuj tylko wg takiej maksymy dzięki której możesz zarazem chcieć aby stała się powszechnym prawem

Prawo to ma charakter powszechny i konieczny, obowiązuje niezależnie od jakichkolwiek warunków życia. Nie rób drugiemu co tobie niemiłe. Koncepcji Kanta zarzuca się ogólnikowy formalizm, nie mówi bowiem co ma czynić w konkretnych okolicznościach.

Zarzut ten osłabia drugie sformułowanie imperatywu kategorycznego określonego jako imperatyw praktyczny, który przypomina późniejszą formę personalistyczną:

II. postępuj tak abyś człowieczeństwa tak w swojej osobie jak też w osobie każdego innego używał zawsze jako celu, nigdy środka.

Stwierdza zatem, że człowieka należy zawsze traktować jako cel a nie środek do celu, co jest fundamentem godności człowieka, nieporównywalnej ze światem rzeczy używanych jako środki do celu.

POZYTYWIZM

August Comte (1798-1857)

Był twórcą pierwszego pozytywizmu.

Dzieła: Kurs filozofii pozytywnej - wielotomowe dzieło, Katechizm pozytywny, System polityki pozytywnej.

= Faza dzieciństwa ludzkości

= Faza wyjaśniania świata przez metafizykę - rozpoznanie

= Faza pozytywna, gdy rozum ludzki przez naukę zmierza do rozpoznania, przewidywania przyszłości.

Nauka ma zajmować się faktami: biologią, fizyką, matematyką. Filozofia nie ma przedmiotu, jest encyklopedią.

Podział na nauki

- konkretne - zajmują się relacjami tkwiącymi w konkrecie, np. mineralogia

- abstrakcyjne - od ogólnej do szczegółowej (np. astronomia, fizyka, chemia, socjologia, matematyka).

Comte zmierzał do unifikującej systematyzacji działań ludzkich wobec idei postępu.

Postulował reformę nauk podjętą w aspekcie ich praktycznych zastosowań.

Za przedmiot rzetelnej wiedzy przyjmował wyłącznie obserwowalne. Ceną zaś nauki miała być rejestracja faktów zewnętrznych i wykrywanie na drodze indukcji występujących w nich prawidłowości, na podstawie których można by przewidywać by móc sprawnie działać. Należy zrezygnować z dociekania przyczyn rzeczy, ich istoty, jak również z analizy świata pozazjawiskowego danego w introspekcji. Najogólniej mówiąc, Comte polemizuje z modelem wiedzy stawiającym pytanie „dlaczego?” bowiem jest to zadanie niewykonalne. Nauka powinna skoncentrować się na pytaniu „jak?”, czyli opis a nie wyjaśnianie.

Pozytywizm rozpoczęty przez Comte'a wiąże minimalizm teoriopoznawczy i maksymalistyczną wizja zadań nauki.

Comte formułuje filozofię historii nauki w formie trzech faz:

- teologiczna (religijna), kiedy zjawiska uważano za skutek działań bogów

- metafizyczna - oparcie wyjaśnień o abstrakcje

- pozytywna - naukowa wiedza o faktach

Comte nie zostawia miejsca dla filozofii autonomicznej. Nie można uprawiać metafizyki bo niemożliwa jest (…) możliwość sformułowania teorii poznania. Należy iść za głosem zdrowego rozsądku, który mówi, że nasze poznanie jest wiarygodne.

Funkcją filozofii może być tylko encyklopedyczne porządkowanie, unifikowanie nauk poszczególnych.

Comte sformułował też klasyfikację nauk, ustalając hierarchię dziedzin wiedzy; oddzielił nauki właściwe, abstrakcyjne, od czysto opisowych konkretów. Te pierwsze uszeregował wg stopnia ogólności, wzrastające w złożoności ich przedmiotu, a także w zależności od kolejności ich powstania. Wstęp stanowi najogólniej matematyka, potem astronomia, fizyka, chemia, fizjologia - biologia, socjologia.

Najwięcej uwagi poświęcał socjologii rozumiejąc ją jako fundament polityki. W socjologii widział naukowy sposób mówienia o człowieku w aspekcie określenia struktury społeczno-politycznej, czyli tzw. „statyka społeczna oraz dynamiki rozwoju ludzkości” - „dynamika społeczna”. Ideałem życia społecznego jest połączenie porządku z postępem.

W drugim etapie twórczości, Comte podjął problematykę moralną, polityczną i religijną. Postulując ideał altruizmu, łączył chrześcijaństwo z utopijnym socjalizmem. Celem życia staje się troska o ludzkość co jest osiągalne w duchu altruistycznej miłości. Potrzebę zjednoczenia ludzi ze sobą ma zdaniem późnego Comte zaspokajać tzw. religia pozytywna, za której kapłana się uważał. Treścią tej religii jest religijny kult ludzkości jako najwyższe istoty.

John Steward Mill (1806-1873)

Syn filozofa James'a Mill'a, który chciał wychować syna na filozofa. Podejmował problematykę z zakresu teorii poznania, w zakresie etyki i ekonomii politycznej.

Dzieła: System polityki, Utylitaryzm, O wolności, Rozważania nad rządem reprezentacyjnym.

Formułując pozytywistyczny model nauki uważał, że ma ono charakter empiryczny. Ma nie tylko opisywać fakty, jak chciał Comte, ale i wyjaśniać.

Był podobnie jak Locke zwolennikiem empiryzmu genetycznego (u genezy poznania doświadczenie zmysłowe). Chociaż uznawał, że treści poznawcze są uzależnione od właściwości psychofizycznych człowieka, który poznaje tylko zjawiska to jednak stwierdzał, że przyczyną wrażeń jest empiryczne odniesienie do faktów, a więc obiektywnie istniejąca materia.

Podstawowym zadaniem nauki jest opisywanie następstwa zdarzeń.

Tradycyjną tezę o powszechnej przyczynowości zjawisk, a więc sytuacje, gdy skutki są zawsze te same w tych samych okolicznościach nazwał zasadą jednostajności przyrody.

W problematyce ściśle logicznej podjął analizę rozumowania dedukcyjnego i indukcyjnego. Logika kształtująca nasze poprawne rozumowanie ma nam pomóc dochodzić do prawdy a więc umożliwić przejście od wiedzy do tego, co nieznane. Szerzej zajął się indukcją traktując dedukcję jako uogólnienie wyników indukcji. Indukcja - z faktów formujemy zdania ogólne.

Kanony Mill'a - indukcja odwołująca się do przyczynowości musi być udoskonalona.

Etyka utylitaryzmu

By wyjaśnić naturę utylitaryzmu, trzeba sięgnąć do Benthama - reformatora prawa. Rozumiał on etykę jako empiryczną teorię i technologię osiągania szczęścia. W etyce odnowił hedonizm opierając go na hedonizmie psychologicznym, wg którego psychika funkcjonuje na zasadzie dążenia do tego co przyjemne.

(23) 16-04-2008

Poglądy etyczne Milla- utylitaryzm

Moralnie dobry jest czyn pożyteczny

Bentham rozumiał etykę jako empiryczną filozofię i teorię osiągania szczęścia. W etyce odnowił hedonizm etyczny, opierając go na hedonizmie psychologicznym, wg którego psychika funkcjonuje na zasadzie dążenia do tego co przyjemne.

Hedonizm etyczny - jedyną wartością jest przyjemność. Bentham twierdził, że o wartości rzeczy decyduje ilość dostarczanej przyjemności, zaś rodzaj przyjemności jest sprawą obojętną.

Arytmetyka moralna - najważniejsza jest przyjemność, zarówno moja jak i innych: jak największa ilość osób ma osiągnąć przyjemność. Dokonując wyboru miedzy przyjemnościami należy iść nie za ślepym impulsem, ale racjonalną kalkulacją oparta na rachunku przyjemności. Jeśli rachunek przemawia iż wskutek czynu inny człowiek osiągnie więcej przyjemności, to należy zrezygnować z własnej przyjemności. Każdy liczy się za jeden, nigdy za więcej niż jeden, co zakłada równowagę między altruizmem a egoizmem. Trzeba zająć w życiu postawę beznamiętnego obserwatora cudzych i własnych przyjemności.

Mill odróżnia jakościowo przyjemności (…)

Mill przyjmując założenia egoizmu Benthama nadał im mniej radykalną postać. Doktrynę tę nazwał utylitaryzmem i pod tą nazwą rozpropagował.

Normy moralne można budować w oparciu o to do czego ludzie faktycznie dążą. Ponieważ szczęściem dla ludzi jest przyjemność, a przynajmniej brak przykrości, to tak rozumiane szczęście jest najwyższym dobrem i kryterium oceny innych dóbr. W przeciwieństwie do Bentana, Mill polecał aby w wyborze przyjemności kierować się nie tylko kryteriami ilościowymi ale też jakościowymi.

Sędziowie kompetentni - doświadczenie ludzkości; ważne jest cel, intencja działania.

Ważne jest także wyróżnienie jakości wyższych i niższych. Do ich oceny upoważnieni są tzw. sędziowie kompetentni co rozumiał jako doświadczenie ludzkości. To doświadczenie jest jakby testem, który sprawdza jakie zachowania prowadzą do szczęścia a jakie nie. W związku z tym reguły mogą się zmieniać, jeśli się zdezaktualizują.

Ten utożsamiany z utylitaryzmem hedonizm miał także charakter społeczny, zakładał bowiem, że szczęście ogółu jest dobrem dla każdego człowieka.

Zasada użyteczności miała być wg Mill'a nie tylko zasadą etyki ale też porządku społecznego. Byłą spleciona z liberalizmem prawno-ekonomicznym i politycznym, który postuluje pozostawienie ludziom maksimum swobody pod warunkiem, że nie krzywdzą innych co prowadzi do ograniczenia roli państwa. Tak rozumiany jest utylitarystyczny liberalizm. Twierdził, że taka postawa jest bardziej dla ogółu pożyteczna niż ograniczanie wolności.

MARKSIZM

Nazwa od Karola Marksa (+ Fryderyk Engels). Działali w Niemczech, Francji, Anglii.

Doktryna filozoficzna - materializm dialektyczny jako najogólniejsza wizja rzeczywistości i materializm historyczny formujący doktrynę o społeczeństwie. Doktryna ekonomiczna i strategia polityczna.

M jako filozofia to uogólnienie nauk szczegółowych i doświadczenia społecznego. Nie przekracza perspektywy nauk szczegółowych. Zatrzymuje się na pytaniu „jak?” a nie „dlaczego?”.

W teorii poznania m opowiada się za empiryzmem, realizmem i racjonalizmem, uznając klasyczną definicję prawdy (polegającą na zgodności myśli z rzeczywistością). Uznaje za kryterium prawdy praktykę społeczną czyli czyn, działanie ludzkie w wymiarze społecznym w aspekcie produktywności i skuteczności fundamentem oceny określonych teorii. Nauka tak jak inne dziedziny kultury stanowi element pochodny od formacji ekonomiczno-społecznej społeczeństwa - jest zatem zmienna. Ma być podporządkowana działaniom, chodzi nie tyle o to aby świat wyjaśnić, ale o to by go zrozumieć.

Materializm dialektyczny (podstawa filozoficzna marksizmu)

Poszczególne części rzeczywistości są ze sobą powiązane. Rzeczywistość się rozwija - rozwojem tym rządzi prawo sprzeczności. Wciąż duże znaczenie ma doktryna społeczna marksizmu - materializm historyczny. Jest przedmiotem zainteresowania zarówno w krajach rozwiniętych (np. we Francji) jak i w krajach Ameryki Łacińskiej (teologia wyzwolenia).

Marksistowski (…) podkreśleniem roli procesów gospodarczych dla wszelkich przejawów życia społecznego (baza) i nadbudowa - religie, nauka, filozofia zależna od bazy, jej kondycji i struktury.

Byt określa świadomość.

Religia jest opium dla ludu by utrzymać go w karbach.

To co decyduje o rozwoju historyczny to tzw. materialna baza, czyli warunki życia ludzi, w szczególności sposób produkcji dóbr materialnych. O sposobie produkcji decydują siły wytwórcze, czyli ludzie i narzędzie oraz stosunki społeczne jakie panują między ludźmi uczestniczącymi w procesie produkcji. Ta ekonomiczna baza określa całkowicie sytuację egzystencjalną człowieka.

Rdzeniem materializmu historycznego jest problem pracy związany z doświadczeniem wyzysku, co stanowi serce filozofii społecznej. Marks dzieli ludzi na dwie przeciwstawne klasy: posiadaczy środków produkcji i tych, którzy ich nie posiadają. Jedni pracują a drudzy zbierają owoce ich pracy. Tak jednak być nie musi. Możliwe jest społeczeństwo bez wyzysku. Trzeba tylko uświadomić ludziom sytuację, w której się znajdują. Trzeba zaszczepić im wiedzę, że można zmienić tę sytuację. Należy stworzyć partię, która stanęłaby na czele ruchu zmierzającego do wyzwolenia poprzez rewolucję, która ma zlikwidować źródła wszelkiego zła, czyli znieść własność prywatną i zbudować społeczeństwo bezklasowe.

Taka koncepcja życia społecznego wiąże się z pochodną od niej koncepcją antropologiczną. Człowiek jest przede wszystkim istotą przyrodniczą ale także istotą społeczną. Jest to relacyjna koncepcja człowieka. Człowiek bowiem nie ma stałej natury ale jest wypadkową życia społecznego. Inne warunki społeczne rodzą innych ludzi. Człowiek jest istotą historyczną, gdyż ta rzeczywistość społeczna ma charakter zmienny dziejowo. Taka antropologia zakłada etykę relatywistyczną, bowiem zasady moralności wyznaczone są przez historycznie zmienne warunki społeczne.

Marksizm jest także humanizmem, dotyczy to już genezy społeczeństwa. W tej perspektywie podkreśla rolę pracy. Dzięki pracy człowiek wyłonił się ze świata przyrody i dzięki pracy może go przekroczyć.

Typowe dla humanizmu stwierdzenie, że człowiek jest najwyższą wartości, w marksizmie nie ma tylko charakteru teoretycznego - jest przede wszystkim postulatem aby obalić stosunki, które nie pozwalają człowiekowi urzeczywistnić swojej godności.

Wyrazem humanizmu ma być także podkreślenie wolności człowieka, utożsamianej ze zdolnością do działania. Wolność rozumie się jako działanie wypływające z uświadomionej konieczności społeczno-dziejowej. Trzeba zrozumieć rzeczywistość i odpowiednio się w nią włączyć, przekształcając świat by lepiej służył człowiekowi.

Marksistowski humanizm ma charakter ateistyczny. Odrzucenie religii jest warunkiem urzeczywistnienia w pełni człowieczeństwa. W religii człowiek jest nieprawdziwy - jest człowiekiem w fantazji. Źródłem religii są przede wszystkim niewłaściwe warunki społeczno-ekonomiczne. Alienacja religijna będąca podstawowym źródłem religii jest w istocie alienacją ekonomiczną. Religia wyrasta z warunków społecznych, w których człowiek czuje się nieszczęśliwy. Tak pojęta religia paraliżuje aktywność człowieka, odwodzi go od zmiany niesprawiedliwych warunków. Wyrasta więc ze źle ocenionej praksis i utwierdza ją. Czasami religia jest też wykorzystywana świadomie przez klasy panujące do usankcjonowania stosunków społecznych.

(24) 23-04-08

Søren Kierkegaard (1813-1855); Duńczyk

Uważany za jednego z prekursorów egzystencjalizmu.

Filozofia K ma charakter religijny; jest bliska w aspekcie problematyki i metody filozofii paschalnej.

Piętno na religijności i twórczości K wywarło luterańskie środowisko rodzinne a także doświadczenie osobiste, czyli śmierć jako kara z grzechy. (+klimat = pesymizm)

Podejmujący profesjonalnie tematykę teologiczną, K był człowiekiem bardzo wrażliwym religijnie ale krytycznym wobec zinstytucjonalizowanego chrześcijaństwa. Przy czym nie ogłaszał się religijnym reformatorem tylko podkreślał indywidualny charakter przeżycia religijnego.

Naczelną ideą filozofii K jest poszukiwanie autentyzmu jednostki. Ten autentyzm to przeżycie tragiczności, paradoksów, przeżycie wiary. Człowiek jako połączenie skończoności i nieskończoności może przeżyć prawdę o sobie która pozwala mu odkryć więź z Bogiem. Wiara nie daje jednak poczucia bezpieczeństwa. Jest nie tyle poznaniem Boga co zaufaniem mu. Przy czym człowiek nie może nigdy znaleźć uzasadnień dla swoich decyzji.

Tak jak egzystencjalizm współczesny, K przeprowadza analizę sposobów ludzkiej egzystencji. Wyróżnia trzy postawy życiowe:

- estetyczna - najmniej wartościowa

- etyczna

- religijna

Przejście między nimi jest radykalne, nie alternatywne (albo tu albo tu).

Esteta kieruje się zasad a niezaangażowania, poszukuje piękna, zadowolenia, chcąc wykorzystać ulotność teraźniejszości. Unika zobowiązań, istotnych decyzji, ponieważ one rodzą niepewność. Przy czym to może być postawa nie tylko hedonistycznego poszukiwania doznań zmysłowych ale i postawa zapatrzenia się we własne przeżycia.

Postawa etyczna - człowiek na tym poziomie egzystencji odwołuje się do ogólnych, stałych norm. Podporządkowuje się abstrakcyjnym zasadom, normom moralnym.

Stadium religijne - ma dwie postacie:

1) religijność A - niższa ale najczęstsza, jest bliska postawie etycznej. Polega na podporządkowaniu się doktrynie religijnej, normom etycznym i organizacyjnym instytucjonalnego Kościoła. Taka religijność, chociaż daje człowiekowi poczucie pewności, zadowolenia z siebie, to jednak jest sprzeczna z postulatem życia autentycznego na własną odpowiedzialność.

2) religijność B - zbudowana na ryzyku. Nie ma oparcia ani w rozumie ani w stałych i obiektywnych zasadach moralnych. Przypomina raczej sytuację skoku w ciemność co symbolizuje dramat biblijnego Abrahama. W wierze B człowiek nie ma oparcia w wiedzy. Jeśli wiara jest sensowna to jedynie w sensie pozaracjonalnym. I dlatego K nazywa taką postawę absurdalną. Mówi także, jak Sokrates, że trzeba ciągle niszczyć to do czego się przyzwyczailiśmy, uznaliśmy za pewne. Taka postawa nie jest łatwa, i dlatego też nasze życie religijne, nawet gdy chcemy żeby było żarliwe jest oscylowaniem pomiędzy religijnością A a religijnością B.

Tę pesymistyczną wizję egzystencji ludzkiej oddają tytuły dzieł: Bojaźń i drżenie, Choroba na śmierć. Dzieła te pokazują, że prawdziwą i autentyczną postawą człowieka jest rozpacz rozumiana jako choroba na śmierć. Człowiek bowiem nie może realizować tego, co jest dla niego fundamentalne, czyli syntezy wieczności i nieskończoności w naszej doczesnej egzystencji.

John Henry Newman (1801-1890)

Też inspirował się religią. Był kaznodzieją. Starał się uwolnić Kościół anglikański od indywidualizmu. Szukając stałego autorytetu religijnego znalazł go w Kościele Katolickim do którego z czasem przeszedł stając się duchownym a potem nawet kardynałem. Podstawowym dziełem formującym pewne koncepcje metodologii filozoficznej była „Logika wiary”.

Jak Kierkegaard N podkreśla indywidualny charakter ludzkiej egzystencji. Prawdziwe jest przede wszystkim to co konkretne.

Od dowodu naukowego odróżniał tzw. przeświadczenie, które daje nawet większą pewność, ponieważ ma charakter osobisty. To przekonanie odnosi się przede wszystkim do prawd o charakterze światopoglądowym. N uważał je za formy poznania o charakterze bezpośredniej intuicji. Mówił nawet o pewnym zamyśle wnioskowania jako zdolności rozumowania konkretnego i indywidualnego. Postulując taką metodę N nie wypowiadał się jako filozof ale raczej apologeta chrześcijański piszący z punktu widzenia wierzącego który pyta siebie w jakim stopniu i w jaki sposób można pokazać, że wiara jest zasadna. Traktuje więc wiarę jako pewny fakt indywidualny i społeczny, starając się uzasadnić, dlaczego ludzie wierzą i w jaki sposób to uzasadniają. Nie formułuje natomiast racjonalnych podstaw wiary w sensie tradycyjnych dowodów na istnienie Boga ale występuje jako człowiek już wierzący.

Punktem wyjścia postulowanego przez N rozumowania uzasadniającego prawomocność wiary religijnej są pewne dane doświadczenia, które jednak odsyłają do czegoś co jest poza tym doświadczeniem (od konkretu do ogółu) - fakt sumienia rozumianego jako głos wewnętrznego autorytetu. Mając sumienie mamy świadomość, że formułując oceny moralne dostrzegamy dla swych decyzji sankcje wyższe od siebie a więc źródłem pewności postępowania jest nie tyle akt naszej decyzji ile autorytet, który jest poza mną. N podkreśla egzystencjalny charakter tych przekonań. Są one bowiem wyrazem głosu powinności moralnej. Człowiek w ten sposób dochodzi nie tylko do poznania Boga ujawniającego się w głosie sumienia. Jego głos jest źródłem głębsze postawy wobec Boga. Postawy czci, lęku, nadziei, bojaźni. Na tej drodze dochodzimy więc zarówno do tego że Bóg istnieje jak i do tego kim on jest oraz że winniśmy mu posłuszeństwo. Analiza funkcjonowania sumienia pozwala człowiekowi wytworzyć obrazową świadomość Boga niezbędną dla żywego przeświadczenia o jego egzystencji i roli dla człowieka. Pozwala to wykazać że byłoby sprzecznością logiczną przyjmować aktywność Boga w funkcjonowaniu naszego sumienia i jednocześnie odrzucać jego istnienie.

(25) 30-04-08

FILOZOFIA ŻYCIA = racjonalna wiedza naukowa nie jest wiedzą najwyższego stopnia bo w rozumieniu rzeczywistości decydującą rolę odgrywają pozalogiczne drogi poznania jak np. intuicja. Życie postrzegają jako rzeczywistość dynamiczną i dlatego nie jest możliwe sformułowanie trwałych zasad. Życie jest czymś co stale się zmienia - poziom biologiczny, kulturowy.

Filozofia życia podkreśla także wbrew racjonalizmowi, że poznawanie rzeczywistości nie jest ani najważniejsze ani nie jest celem samym w sobie, jest czymś wtórnym wobec życia. Podkreśla się wpływ ludzkiej aktywności na procesy poznawcze a także podporządkowanie wiedzy życiu.

W antropologii podkreśla skończoność bytu ludzkiego i fakt, że człowiek jest jedynie elementem płynnego procesu życia.

Friedrich Wilhelm Nietsche (1844-1900)

Jego życie upłynęło na twórczości i ciągłych zmaganiach z nieuleczalną chorobą. Należał do najwybitniejszych przedstawicieli filozofii życia, którą łączył z przekonaniem o kryzysie kultury. Duży wpływ wywarła na niego kultura starożytnej Grecji.

Najważniejsze dzieła: Tako rzecze Zaratustra, Wiedza radosna, Poza dobrem i złem.

Rdzeń jego filozofii został wyznaczony przez krytykę zastanej moralności oraz związanego z nią chrześcijaństwa.

Podjął na początku krytykę współczesnemu mu systemu moralności. Jego celem jak sam powiedział było przewartościowanie wszystkich wartości. Zanegował litość i współczucie, bo to uniemożliwia wybicie się silniejszym jednostkom (nadczłowiek).

W obowiązującym, akceptowanym społecznie systemie wartości widział zakłamany sposób usprawiedliwiania dominacji osobowości małych i przeciętnych nad nielicznymi jednostkami wybitnymi. Takie postawy jak litość, sprawiedliwość, równość są wartościami, które zostały narzucone społeczeństwu przez jednostki mierne, które w realizacji tych wartości widzą podstawę swojej pozytywnej oceny. Jednostki te są słabe ale przy pomocy mechanizmu zwanego resentymentem chcą się dowartościować ukazując, że ich szlachetne postępowanie jest zgodne z przyjmowanymi powszechnie normami moralnymi. Tworząc odpowiadający im system wartości premiujących słabych ale umiejących się dostosować do norm społecznych, nie tylko pragną się dowartościować we własnych i cudzych oczach ale traktują te wartości jako środek walki z silnymi, którzy muszą się podporządkować tyranii opinii publicznej. W konsekwencji w społeczeństwie panują nie predestynowane do tego jednostki silne ale słabe dzięki temu, że umiejętnie narzuciły społeczeństwu odpowiadający im system wartości.

N chce dokonać przewartościowania wartości, co nazywamy immoralizmem. Krytykowane wartości chce zastąpić innymi.

Zarzut nihilizmu związany jest z pewną formą relatywizmu poznawczego i moralnego.

N jest jednym z filozofów podejrzeń, czyli tym filozofem, który niedowierza poznaniu ludzkiemu. N podobnie jak cała filozofia życia, podkreśla życiowe uwarunkowania całego poznania. Poznanie ma wykryte cele życiowe a u podstaw wszelkiego wartościowania leży życie a zatem wszelkie poznanie i wartościowanie ma służyć i faktycznie służy życiu.

Wg N motorem życia jest tzw. wola życia. Także poznanie jest pochodne wobec życia ponieważ służy woli mocy. Jest interpretacją świata, która ma umożliwić panowanie nad światem. Poznanie to tylko fikcja, ale jeśli są użyteczne (w sensie, że służą panowaniu człowieka nad światem) to uznajemy je za prawdziwe. Żyjący człowiek jest więc źródłem poznania i jego miarą.

Człowiek nie jest tylko twórcą poznania ale i twórcą wartości.

Jeżeli coś służy życiu jest dobre. Relatywizm moralny N nie oznacza jednak odrzucenia możliwości jakiegokolwiek prawomocnego wartościowania. Wynika to z afirmacji nowego wzorca osobowego czyli tzw. nadczłowieka. Nadczłowiek jest silny, twardy (także wobec siebie) ma się bowiem doskonalić przede wszystkim, jednak ma afirmować życie. Nadczłowiek jest bowiem twórcą własnego losu, sam go określa, jest to wiedza radosna o człowieku, wolnym, pragnącym kształtować się na miarę swoich szerokich możliwości. Dla aksjologii N ważne jest także paradoksalny splot ideałów koniecznego podporządkowania się losowi z radosną wolą tworzenia.

W tworzeniu ważna jest bowiem nie tylko teraźniejszości i przyszłość ale także przeszłość traktowana jako zbiór możliwości z którego należy czerpać tworząc przyszłość. Prawdziwym wyzwoleniem jest bowiem dopiero przetworzenie przeszłości w przyszłość.

Dla N idea wiecznego powrotu staje się ważnym fundamentem ładu, zwłaszcza ładu moralnego. Bowiem groza perspektywy powrotu jest najsilniejszym argumentem konieczności dążenia do wielkości w każdym ludzkim działaniu, bowiem wieczny powrót nadaje nieprzemijającą wartość temu działaniu, stąd idea wiecznego powrotu jest dla niego stałym odniesieniem moralności, fundamentem wartościowania moralnego. Odkrycie nieprzemijających wartości umożliwia także radość, bo nic nie przemija. Konieczność podjęcia trudów tworzenia zespalającego to co cenne z przeszłości z nowym jawi się N jako miłość przeznaczenia - „amor fatum” - dojrzała miłość.

Henri Bergson (1859-1947)

Przedstawiciel tzw. intuicjonizmu i tzw. filozofii pędu życiowego.

Dzieła: O bezpośrednich danych świadomości, Materia i pamięć, Ewolucja twórcza, Dwa źródła moralności i religii.

Krytyka zastanej wiedzy

B twierdzi, że wiedza racjonalna charakterystyczna dla współczesnej nauki deformuje rzeczywistość. Ujmuje ją jako statyczną, wprowadza dynamicznie niepojęte trwanie sztuczne podziały. Akcentuje jedynie ilościowy wymiar rzeczywistości, gubiąc całe bogactwo jakościowe świata. Człowiek posługujący się rozumem to jedynie homo faber.

B przeciwstawia racjonalizmowi nowożytnej nauki ideał poznania o charakterze intuicyjnym, które ma charakter bezinteresowny i stąd tylko ono gwarantuje zdobycie prawdziwej mądrości czyniąc człowieka homo sapiens.

Intuicja jest rodzajem bezpośredniego poznania, które umożliwia połączenie przedmiotu i podmiotu, w ten sposób, że poznający sięga wnętrza poznawanego przedmiotu. Wbrew racjonalizmowi współczesnej nauki B podkreślał także rolę innych niż naukowe środków ekspresji poznawczych, a mianowicie w formie języka symboli czy metafor, które lepiej oddają głębię osiągniętego przy pomocy intuicji poznania.

Koncepcje epistemologiczne B wyrastają ze specyficznie pojętej ontologii.

Centralną kategorią filozofii B jest trwanie stanowiące najgłębszy wymiar rzeczywistości. Jest istotą i podstawą jedności bytu, na który składa się świadomość i materia. Trwanie nie jest bezruchem. Cała rzeczywistość jest ustawiczną zmiennością. Ta rzeczywistość trwania i zmienności. Jest jednak różna od czasu mierzonego liczbowo. Nie jest on prostą sumą chwil ale ma strukturę ciągłą.

Z dynamiczną ontologią koresponduje także teoria twórczego rozwoju przyrody mająca przy tym ważne odniesienia religijne. Przeciwstawiając martwą materię życiu, B traktuje rewolucję życia wielokierunkowo i zróżnicowaną manifestacją dynamizmu życiowego.

Fundamentem o którym mówił B jest tzw. ewolucja twórcza. Punktem centralnym tej ewolucji jest Bóg, który stwarza świat. Będąc energią życiową jest jednocześnie źródłem życia. Dualistycznie pojęta rzeczywistość warunkuje antropologia. Wg B człowiek jest świadomością ucieleśnioną.

Wyróżnił zatem dwa rodzaje świadomości:

- świadomość płytką związaną z poznaniem racjonalnym, procesami cielesnymi

- świadomość głęboką pogrążoną w czystym trwaniu.

Tylko na poziomie głębokiej świadomości jesteśmy wolni, bo ta płytka podlega determinizmowi przyrody.

W późnym okresie swojej twórczości B opracował koncepcję dwóch źródeł moralności. Została ona zbudowana na rozróżnieniu dwóch typów społeczeństwa: zamkniętego i otwartego. W społeczeństwie zamkniętym moralność oparta jest na zewnętrznych więziach poddających jednostkę ogólnym skonwencjonalizowanym nakazom i normom moralnym które trzeba przyjąć pod przymusem. Taka moralność ma charakter zamknięty. Z kolei społeczeństwo otwarte powstaje w wyniku samorzutnej i twórczej wolności jednostki. Charakteryzuje je tzw. moralność otwarta oparta na wolnym naśladowaniu wzorców osobowych konkretnych wielkich autorytetów, które siłą swego wyrazu przekonują do ich naśladowania.

(26) 07-05-08

NEOTOMIZM

W XX w. był to nurt który najbardziej podkreślał maksymalistyczne zadania filozoficzne. To współczesny tomizm wywodzący się od św. Tomasza z Akwinu (XIIIw.) i wraz z neoszkotyzmem (od D. Szkota), neosuarezjanizmem należy do szeroko pojętej neoscholastyki (odrodzona w XIX i XX w.). To system filozoficzny, którego hasłem jest „rzeczy stare ubogacić rzeczami nowymi”. Nawiązuje z przeszłością ale także odwołuje się do nowych odkryć.

Za kryterium przynależności do tomizmu uznaje się następujące rozstrzygnięcia epistemologiczne:

- realizm - oznacza: poznajemy to co realnie istnieje a nie jak w nowożytnej epistemologii jedynie czy głównie, świat naszych myśli.

- racjonalizm - oznacza: rzeczywistość można wyjaśnić przy pomocy zasad rozumu ludzkiego (nic nie jest chaosem)

- empiryzm genetyczny - oznacza: dane zmysłowe są punktem wyjścia w poznaniu.

- podkreślenie roli percepcji czysto intelektualnej (intelleci) przy pomocy której uzyskujemy wiedzę o pierwszych zasadach poznania, postępowania i wytwarzania.

- wykorzystanie klasycznej definicji prawdy i oczywistości przedmiotowej (zdroworozsądkowa)

W zakresie metafizyki tomizm charakteryzuje pluralizm (wielość zróżnicowanych bytów). Byty te są przygodne (takie które nie muszą istnieć) oraz konieczne. Metafizyka uznaje także istnienie osobowego absolutu (jako transcendentna wobec (…) świata bytów przygodnych przyczyną sprawczą, celową, wzorczą) - to jest Bóg. Uznaje się nieśmiertelność z natury duszy ludzkiej a tym samym nieśmiertelność człowieka rozumianego jako jedność hylemorficzna, tzn. złożenie duszy i ciała.

Etyka uprawiany w tym kontekście (metafizycznym i epistemologicznym) ma charakter normatywny sprzeciwiając się tendencjom relatywistycznym. Wyznacza pewne normy zachowania człowieka.

Współcześnie tomizm jest najczęściej uprawiany w ramach kultury chrześcijańskiej, tzn. jest inspirowany określoną tematyką religijno-teologiczną i przyjmuje tzw. negatywną regułę wiary - błędne w filozofii jest to co sprzeciwia się zasadom wiary.

Tomizm pełni też faktycznie rozmaite funkcje usługowe wobec teologii i światopoglądu chrześcijańskiego.

W teologii korzysta się z terminologii tomistycznej, np. dla określenia natury Trójcy Świętej, jedności w Chrystusie Boga i człowieka a czyni się to poprzez wykorzystanie takich kategorii jak osoba i natura, a w odniesieniu do Eucharystii terminu transsubstancjacja, czyli przeistoczenie.

Tomizm formułuje też tzw. praambula fidei, czyli podstawowe zasady poglądu chrześcijańskiego, do których dochodzi się w sposób rozumowy, m.in.: prawda o istnieniu Boga, prawda o istnieniu nieśmiertelnej duszy. Można na drodze rozumowej dojść do tych prawd, poznać je.

Chociaż tomizm związany jest z kulturą chrześcijańską, metoda, którą się posługuje musi być racjonalna (naturalna). Wolno przyjmować tylko te twierdzenia, które uzasadnione się w sposób racjonalny. Nie wolno odwoływać się do wiary co uzasadnia relatywną autonomię filozofii wobec teologii chrześcijańskiej. Zwraca się bowiem uwagę na fakt, że wpływ chrześcijaństwa na tomizm ujawnia się nie na poziomie uzasadniania tez filozoficznych ale jedynie w kontekście odkrycia tak w sensie psychologicznym jak i filozoficznym. W uzasadnianiu tez filozofia musi kierować się rozumem ale w odkrywaniu problemów jest warunkiem wiary. Uzupełniają się więc wiara i rozum ludzki, którym filozofia musi się kierować.Niektóre tezy światopoglądu chrześcijańskiego, które filozof przyjmuje jako chrześcijanin, albo które podsuwa mu tradycja chrześcijańska stanowią tylko problem który może być rozwiązany metodami czysto racjonalnymi.

Ożywienie myśli tomistycznej nastąpiło w XIX w. chociaż tomizm w różnorakich interpretacjach był obecny zwłaszcza w uczelniach kościelnych, w opozycji czy w mariażu (często eklektycznym).

Z filozofią nowożytną zasadniczą rolę w odrodzeniu tomizmu odegrała Encyklika Leona XIII „Eaterni Patris” (1879). W tej perspektywie tomizm miłą być użyteczny w formowaniu racjonalnej wizji świata użytecznej dla teologii ale także fundamentem właściwej pedagogiki i filozofii społecznej formułując właściwą antropologię a przede wszystkim miał być bazą zgodnej z chrześcijańskim asystemem wartości filozofii społecznej opozycyjnej wobec dominujących współcześnie a odbiegających często od chrześcijańskiej wizji człowieka skrajnych ujęć liberalistycznego kapitalizmu i komunistycznego czy socjalistycznego kolektywizmu. Odrodzenie tomizmu nie oznaczało prostego nawrotu do sformułowań średniowiecznych ale dokonało się w dyskusji z nowożytnymi nurtami epistemologicznymi (pokarlowską i pokartezjańską) oraz z osiągnięciami metodologicznymi i merytorycznymi przyrodoznawstwa. Ważna rolę odegrał założony przez kardynała Merciera Instytut Filozoficzny w Louwanium w Belgii.

Ponieważ jednocześnie uświadamiano sobie, że przez kolejne wieki zdeformowano myśli Tomasza z Akwinu. Ożywiły się studia mediewalistyczne (średniowiecze) by dotrzeć do jego oryginalnej myśli.

Początkowo tomizm miał charakter eklektyczny, był przeniknięty wpływami szkotystycznymi, suarezjańskimi, które są śladami reinterpretacji tomizmu w różnych środowiskach kościelnych.

We współczesnym tomizmie zachodzą poważne różnice zdań, co jest podstawą wyróżnienie czterech podstawowych nurtów:

1) tomizm tradycyjny wywodzącego się z Fryburgu (Szwajcaria) początek XX w.

2) tomizm lowański

3) tomizm egzystencjalny; tomizm Krąpcowy

4) tomizm transcendentalizujący, który odwołuje się do myśli Kanta.

Tomizm tradycyjny - właściwie już ustępujący - ukształtował się na przestrzeni od XVII do XIX w. jako twór eklektyczny i szkolny. Podlegał wpływom D. Szkota, Saureza, a wreszcie Wolffa scholastyki protestanckiej. Obecnie zauważa się w tym nurcie esecjalizm, czyli akcentowanie w bycie roli istoty i tego co możliwe w stosunku do istnienia i tego co aktualne. Takie preferencje mają owocować nie tyle metafizyką bytu realnego co jedynie metafizyką bytu możliwego prowadząc do oderwania od badania realnie istniejącej rzeczywistości. W tym kręgu, zwłaszcza w okresie międzywojennym, powstało szereg podręczników odznaczających się walorami metodycznymi, np. na KULu autorstwa ks. Adamczyka.

(27) 14-05-08

Tomizm lowański (od Louwanium)

Został zainicjowany przez kardynała Mersier'a. Charakteryzuje się otwartością na współczesne kierunki filozoficzne oraz teorie metodologiczne i merytoryczne nauk szczegółowych, a więc w dialogu z naukami szczegółowymi i innymi kierunkami filozoficznymi. Wrażliwy na panujące w danym okresie mody intelektualne, w związku z tym łączy się często z fenomenologią bądź z egzystencjalizmem. W nurcie tym podkreślano rolę i pierwotność problematyki epistemologicznej w stosunku do metafizyki. W filozofii przyrody podkreślano wagę wykorzystania dorobku nauk przyrodniczych. W ośrodku lowańskim ważne były też studia mediewalistyczne = nad średniowieczem. Przedstawiciel: ks. Kłusak.

Tomizm egzystencjalny

Zainicjowany przez Maritain'a i Gilson'a (G - historyk, M - bogata skala zainteresowań). Opierając się na studiach nad myślą św. Tomasza podkreślali, że fundamentalnym działem filozofii jest metafizyka a w niej egzystencjalna koncepcja bytu. Nurt ten akcentuje rolę istnienia w bycie, które różni się realnie od istoty. Jedynym bytem gdzie nie ma tej różnicy jest byt absolutny - Bóg (Bóg - byt konieczny; inne byty - przygodne). KUL - jeden z ośrodków, które rozwijają ten tomizm; Stefan Spierzalski;

O. Prof. zw. dr Mieczysław A. Krąpiec.

Tomizm transcendentalizujący

Nawiązuje do ujęć kantyzmu (od podmioty do przedmiotu). Rozwija się głównie w krajach języka niemieckiego. W nurcie tym uprawianie metafizyki obejmuje dwie fazy. Pierwsza polega na analizie intencjonalnych aktów świadomości po to by wykazać jak to czynił Kant, aprioryczne warunki ich zachodzenia (każdy akt naszej świadomości zawsze odnosi się do czegoś - zawsze jak myślimy to o czymś). Ta epistemologiczna faza jest niezbędna nie tylko do wykazania, iż każdy przedmiot jest poznawalny jedynie dzięki tym apriorycznym warunkom ale także po to żeby pokazać iż są one fundamentem afirmacji absolutnego porządku bytu. Po tej redukcyjnej fazie w sposób dedukcyjny tworzy się system metafizyki idący najczęściej za tradycyjnymi rozwiązaniami tomizmu.

Przedstawiciele: Lotz, K. Ranner.

EGZYSTENCJALIZM

Zajmuje się ludzką egzystencją. Reakcja na wydarzenia XX w. (totalitaryzmy, wojny), który pokazały dramat ludzkości - świat dążyło postępu a jednak pojawiają się barbarzyńskie akty uderzające w postawy kultury. Reakcja na kryzys w kulturze wywołany przez niektóre kierunki filozoficzne - to było za mało i nie wystarczało - koniec abstrakcyjnego rozważania a zajmowanie się człowiekiem.

Jednym z podstawowych założeń jest przekonanie, że człowiek jest bytem niedokończonym. Egzystencja poprzedza (przed) esencją. E ujęty w sensie filozoficznym podejmuje problematykę ludzkiego losu, istnienia, przeznaczenia.

Wyrósł z reakcji na esencjalizm spekulatywnej metafizyki i teologii. Z reakcji także na optymizm systemów racjonalistycznych i scjentyzmu.

Koncentruje się na analizie konkretnego bytu ludzkiego a więc nie natury, poprzez eksplikację (=wyjaśnianie) tego co przeżywa konkretna jednostka. Analiza sytuacji bycia w świecie. Kwestionując tezę iż ogólne właściwości natury ludzkiej stanowią o egzystencji świata za naczelną zasadę przyjmuje założenie, że istotę konkretnej jednostki określa jej egzystencja, która poprzedza jej esencję (najpierw człowiek znajduje się w jakimś momencie/miejscu a potem sam konstruuje swoją esencję/naturę - ona powstaje w różnych okolicznościach, w których trzeba działać, podejmować decyzję, kiedy nie ma żadnych obiektywnych konkretów). Tak rozumiana egzystencja to swobodna i twórcza aktywność.

Egzystencjaliści istnieniu ludzkiemu przypisują niezdeterminowany zewnętrznie nawet w aspekcie społeczno-historycznym wolność wyboru, zmienność, nieustającą otwartość, którą utożsamiają z autentyzmem życia.

Konsekwentnie taka postawa uniemożliwia uzasadnienie trwałości wartości, stąd też możliwa jest tylko etyka sytuacyjna (nie ma przy ocenie naszych czynów norm do odniesienia zawsze; wszystko jest tworzone na potrzeb chwili w której się znajdujemy), która ocenia wartość czynu na podstawie wewnętrznego nastawienia i okoliczności.

Egzystencjaliści podejmują tematykę antropologiczną w kontekście współczesnych uwarunkowań życia społecznego, dostrzegając w niej liczne zagrożenia wolności i autentyzmu. Nie tylko kultura czy ideologie nie mogą dostarczyć jednostce sensu życia ale także w życiu społecznym egzystencja człowieka jest ze swej natury absurdalna a pojedynczy człowiek jest skazany na nieustanną troskę i niepokój płynący z konieczności podejmowania samotnych wyborów (dramatyzm, tragizm, absurdalność życia człowieka).

Koncepcja ta, zwłaszcza po drugiej wojnie światowej, która uświadomiła ludzkości ogrom zagrożeń, stała się wpływową formą myślenia (ujawniło się to także w modzie - czarny kolor stroju, długie włosy, przeżywanie bólu egzystencji przy kawie i papierosach). Egzystencjalizm stał się inspiracją dla wielu sztuk teatralnych, powieści, publicystyki. Koncentracja na tematyce antropologicznej.

Egzystencjalizm jest kierunkiem wewnętrznie zróżnicowanym. Jedną z różnic jest odpowiedź na pytanie o istnienie Boga:

- egzystencjalizm teistyczny - Marcel

- egzystencjalizm ateistyczny - Sartre

Jean Paul Sartre (1905-1980)

Był zaprzeczeniem profesjonalnego filozofa. Bardzo zaangażowany w życie społeczne i polityczne. Był jednym z duchowych przywódców studenckich rewolt w 1968. Swoją filozofię zawarł nie tylko w pismach filozoficznych ale także w literaturze. Podstawowe dzieła: Bycie i nicość, Krytyka rozumu dialektycznego; powieści: Drogi wolności (nagroda Nobla, której nie przyjął).

Wyróżnił początkowo dwie formy bytowania:

- bycie w sobie (charakterystyczna dla świata rzeczy - bo one są czymś wykończonym, gotowym, określonym)

- bycie dla siebie (specyficzna dla człowieka)

Człowiek jest potencjalnie zawsze kimś więcej niż jest aktualnie. Obdarzony świadomością ciągle projektuje inne możliwości swojego bytowania. Zawsze może stać się kimś innym, jest zdolny zaprzeczyć temu kim jest aktualnie.

Będąc bytem dla siebie człowiekowi grozi że stanie się rzeczom (bytem w sobie). Dzieje się tak, gdy próbuje uciec przed boleśnie przeżywaną egzystencją zmuszającą go do ciągłego podejmowania aktów autorefleksji i wyborów. Człowiek urzeczawia się gdy podporządkowuje się określonym normą, rolom społecznym, kiedy się z nimi identyfikuje.

S uznawał wolność za cechę wyróżniającą egzystencję ludzką. Człowiek jest całkowicie wolny, jest swoim własnym projektem. Jest skazany na wolność. Poprzez nasze decyzje wpływamy na stan świata, dajemy temu światu sens. Tylko wolny człowiek jest realny. Człowiek jest tym co sam z siebie uczynił. Nie mając stałej natury wykracza ciągle poza siebie. Jest tym kim jest w danym momencie. Natomiast Bóg, czy obiektywne wartości, są fikcjami.

S rozumie człowieka przede wszystkim jako jednostkę. Drugi człowiek jest obcym, nawet zagrożeniem („piekło to drugi, piekło to inny; drugi człowiek spycha mnie z centralnej pozycji, traktuje mnie jako rzecz, jako element tego świata, chce się mną posłużyć jak rzeczą).

Później wyróżnił trzeci rodzaj bytowania - bycie dla innych - pod wpływem spotkania z filozofią marksistowską. To bycie miało scalić te dwie poprzednie formy bytowania. Dzieje się tak wówczas, kiedy będąc dla siebie postrzega siebie samego oczyma drugiego człowieka. Jest to fundament egzystencjalnej koncepcji życia społecznego uzasadniający potrzebę zaangażowania się człowieka w życie społeczne.

S odrzuca najpierw religię dlatego że sprzeczne jest samo pojęcie Boga, który zakłada, że musi on jednocześnie być bytem w sobie (ma niezmienną istotę, jest określony) i jednocześnie jest aktywnym podmiotem (jako osoba). Zdaniem S Boga należy odrzucić, gdyż zagrażałby on wolności człowieka, który musiałby się podporządkować jego nakazom.

W etyce S łączył wolność człowieka z wezwaniem do odpowiedzialności przede wszystkim za realizację własnego człowieczeństwa. Przeżycie tak radykalnie pojętej wolności napełnia nas nie tylko udręką i lękiem ale także daje szansę ogromnej aktywności, ponieważ przeznaczenie, spełnienie się człowieka powierzone jest samemu człowiekowi.

(28) 21-05-08

Gabriel Marcel (1889-1973)

Traktował filozofię przede wszystkim jako ekspresję osobowości opisującą egzystencję człowieka wychodzącego od Boga i do niego dążącego. Podstawowe prace: Dziennik metafizyczny, Być i mieć, Homoviator, Misterium bycia.

Wg M przedmiotem filozofii jest analiza człowieka, jego stanów psychicznych, tak konfliktów jak i szczęścia. Jest to równocześnie droga dochodzenia do prawdy ostatecznej. Uwidacznia się zespoleniem myślenia egzystencjalnego z refleksją nad chrześcijaństwem. M wyróżnia dwie postawy poznawcze: postuluje by filozofia badała tajemnice, natomiast specyfiką poznania naukowego jest rozwiązywanie problemów. Postawa taka różna jest od czysto racjonalnego rozwiązywania problemów. Jest natomiast angażującym całą osobę odkrywaniem tajemnic ludzkiej egzystencji. Do tajemnicy ciągle się przybliżamy, nigdy jednak do końca nie rozwiązujemy. Jest jakby ciągle przed nami.

Rozróżnienie płaszczyzny poznawczej filozofii i nauki zakorzenione jest w głębszym rozumieniu dwóch sposobów egzystencji: bycia i posiadania, który odpowiadają kategorie: jestem i posiadam. Egzystencja ujmowana jako bycie jest charakterystyczna dla człowieka, natomiast pojęcie posiadania odnosi się do świata rzeczy. Człowiekowi zagraża jednak niebezpieczeństwo schodzenia na płaszczyznę posiadania, czyli traktowania siebie i innych jako rzeczy. M postulował przezwyciężenie reifikacji (urzeczowiania) istnienia człowieka poprzez istnienie więzi międzyludzkich, które są różnie od związków człowieka z rzeczami. Te więzi realizują się we wspólnocie osób. Związek ten jest także różny jaki zachodzą między jednostką a społeczeństwem, którego są jedynie elementem. Więź międzyludzka ma charakter osobowy, co zakłada autonomię osoby wobec społeczeństwa. Myśl M jest głęboko religijna. Zycie ludzkie jest pielgrzymką, zdążanie do Boga daje człowiekowi ufność i wiarę.

PERSONALIZM

Bliski egzystencjalizmowi przez eksponowanie problematyki antropologicznej. Podkreśla on przede wszystkim wyjątkowy charakter osoby ludzkiej, która jest wyższa niż wszystko co materialne. Personalizm zrodził się jako reakcja/sprzeciw:

- wobec zagrożeń ludzkiej egzystencji w dobie kryzysu ekonomicznego lat 30tych a potem wobec doświadczeń drugiej wojny światowej

- wobec współczesnej totalizacji życia społecznego, cywilizacji pieniądza, dehumanizującej warunki ludzkiej egzystencji

- wobec egzystencjalnej filozofii absurdu

- wobec marksistowskiej propozycji wyzwolenia człowieka przez rewolucję.

Nurt ten wyrasta na kanwie tendencji o charakterze humanistycznym. Humanizm jest wspólnym wyrazem całej filozofii współczesnej podkreślającej godność i wartość człowieka.

Emmanuel Mournier (1906-1950)

Jeden z twórców personalizmu. Personalizm w jego ujęciu był nie tylko filozofią akceptacji wywyższenia człowieka ale także nurtem o charakterze społeczno-politycznym. Z podkreślenia godności osoby wynikają określone zasady życia społecznego które winny sprzyjać stawaniu się sobą. M podkreśla dynamiczny charakter ludzkiej osoby. Być osobą to przede wszystkim się nią stawać.

M sformułował koncepcję osoby perspektywie współcześnie dominujących nurtów społecznych i kulturowych. Wyróżniał typ egzystencji osoby, który polega na skoncentrowaniu się na swoim wewnętrznym życiu, zwróceniu się tylko na siebie, nawet przy stosunkowo pogłębionej osobowości (narcyzm). Taką postawę dostrzegał m.in. w tradycyjnej religijności chrześcijańskiej, która koncentrowała się na trosce o zbawienie własnej duszy bez dostatecznej uwagi na jej społeczne odniesienia. Podobne niebezpieczeństwo dostrzegał w typowej dla egzystencjalizmu koncentracji na własnych przeżyciach. Z drugiej zaś strony krytykuje kult działania.

Personalizm M występował zarówno przeciw socjalizmowi jak i kapitalizmowi. Kapitalizm postrzegał jako ustrój urągający koniecznym warunkom ludzkiej egzystencji. Wbrew socjalizmowi twierdził, że zmiana niesprawiedliwych stosunków społecznych nie może dokonać się drogą rewolucji, która także naruszy prawa poszczególnych osób. Jedyną formą rewolucji jaką dopuszcza była rewolucja moralna.

Jacques Maritain (1892-1973)

Uczynił z tomizmu filozofię zaangażowaną społecznie. Wyrastająca z tomizmu antropologia była dla niego narzędziem krytyki współczesnej neopogańskiej kultury i drogowskazem do zbudowania współczesnej cywilizacji chrześcijańskiej.

M był przenikliwym krytykiem filozofii nowożytnej odpowiedzialnej za większość nowożytnych ideologii. Choć widział w chrześcijaństwie źródło odrodzenia kultury współczesnej to jednak uważał, że urzeczywistnienie nowoczesnej kultury chrześcijańskiej i wynikających z niej rozwiązań społecznych nie może dokonywać się na zasadzie powrotu do pewnych historycznych wzorów rzeczywistości. W miejsce niemożliwej rekonstrukcji przeszłości postulował dialog ze współczesnością jednak z zachowaniem autentycznych wartości chrześcijaństwa.

Karol Wojtyła

Jego myśl jest zawarta w systematycznych analizach z okresu jego działalności akademickiej (KUL): Osoba i czyn, Miłość i odpowiedzialność, encykliki, przemówienia, listy.

Punktem wyjścia filozofii W jest doświadczenie osoby bezpośrednie, przedmiotowe i rozumiejące pojęcie człowieka w jego istotnych przejawach. Korzystając z poznania refleksyjnego „ja” dokonuje na podstawie analizy zawartości struktury i dynamiki działania ludzkiej rekonstrukcji ontologii i aksjologii osoby ludzkiej (inspiracja fenomenologia) - podejmowanie próby łączenia fenomenologii z tomizmem.

Punktem wyjścia antropologii filozoficznej jest czyn osoby, czyli świadome, wolne i podlegające ocenie moralnej działanie człowieka przeżywającego powinność afirmacji drugiej osoby (rys personalistyczny). Momentem wyróżniającym czyn spośród innych dynamizmów jest moment sprawczości przeżywany jako pierwotna, bezpośrednia dana działającego podmiotu. Tak rozumiany czym umożliwia syntetyczne ujęcie człowieka bytującego jako osoba w ciele i wyjaśnienie go w jego istotnych wymiarach (moralnym, dziejowym, samoświadomościowym, etc.). Prawidłowy rozwój człowieka dokonuje się na tle stałego związku pomiędzy wartościami moralnymi czynów a normami moralnymi, których moc płynie z autorytetów prawdy o wartości osobowej człowieka. Wszystkie normy mają swą podstawę w nakazie nazywanym przez W normą personalistyczną głoszącą iż każdej osobie ze względu na jej wewnętrzną wartość (godność) należna jest afirmacja dla niej samej.

FILOZOFIA DIALOGU (= filozofia spotkania / dialektyka)

Nurt ten prowadzi refleksję nad międzyosobowym dialogiem.

Dialogicy mówią w swojej twórczości, że dokonali przewrotu w myśleniu filozoficznym polegającym na zastąpieniu analiz podmiotowo-przedmiotowych logiką dialogiczną (relacja między osobami). Uważają, że ta relacja między osobami ma charakter najbardziej pierwotnej i podstawowej więzi w jaką człowiek wchodzi tak dalece iż moje widzenie świata i odniesienie do niego jest wyznaczone przez moją więź z innymi. Ponadto więź z innymi jest niezbędnym źródłem realizacji pełni człowieczeństwa. Filozofowie dialogu odróżniają przy tym relację między osobami od relacji między człowiekiem a rzeczą. Podkreślenie faktu, że jestem człowiekiem poprzez związane z innymi, że staję się człowiekiem, dzięki więzom z innymi ludźmi sprawia, że antropologia w filozofii spotkania ma charakter relacyjny i aktywistyczny.

Martin Buber (1876-1965)

Jedno z podstawowych jego dzieł - „Ja i ty”. Sformułował w nim koncepcję człowieka, który konstytuuje się w relacji do świata, do osób ludzkich i do Boga. B wyróżnił dwa zasadnicze typy tej relacji:

1) dialogową - międzyosobowa; konstytuuje moje ja osobowe które w postawie zaangażowanej i odpowiedzialnej prowadzi dialog w duchu wolności z innymi osobami. Ostatecznym partnerem a zarazem podstawą dialogu między osobami jest ty utożsamiane z osobowym Bogiem. W tym ostatnim przypadku relacja ja-ty ma charakter religijny a nawet zbawczy.

2) monologową - człowiek występuje w niej jako podmiot poznania naukowego i działalności twórczej. Drugim członek tej relacji jest przedmiot poznawczy i użytkowany. Istnieje niebezpieczeństwo, że tą rzeczą może stać się drugi człowiek, czy nawet Bóg.

Odpowiednio do tych dwóch typów relacji B wyróżniał dwa typy poznania:

- poznanie filozoficzne, które polega na wnikaniu w inną osobę (osoba ludzka lub boska), na drodze dialogu

- poznanie naukowe wyrasta z relacji monologowej, ujmuje rzeczywistość przedmiotowo w kategoriach przyczynowych. Ten typ poznania jest nieadekwatny do poznania osoby a zwłaszcza do poznania Boga osobowego.

Filozofia B ma charakter moralistyczny i religijny. W jego ujęciu „ja” staje się osobą i urzeczywistnia się głównie przez podejmowane decyzje moralne. Najwyższą formę poznania widział w poznaniu Boga w rozumieniu personalistycznym. Wiara pojęta jest jako dialog z Bogiem objawiającym się w świecie i konkretnych sytuacjach. Moralistyczny personalizm religijny B wywołał wielką falę entuzjazmu, zwłaszcza wśród teologów.

Krytyka:

- przede wszystkim: mieszanie porządku filozoficznego z religijnym

- nieprecyzyjność pojęć

- sprzeczności kryjące się za poetyckimi sformułowaniami

Odpowiadając B stwierdzał, że źródłem filozofii jest głębokie doświadczenie religijne, a uznał, że doświadczenie religijne jest uniwersalne, tzn. praktycznie dostępne dla wszystkich. Dlatego też postanowił ująć je w możliwie uniwersalnym języku filozoficznym.

Immanuel Levinas (1906-1995)

Pochodził z Litwy. Jego twórczość zrodziła się w kontekście współczesnych doświadczeń, zwłaszcza jako refleksja nad XX-wiecznym ludobójstwem. Symbol tego widział w Oświęcimiu. Te bolesne doświadczenia mają być źródłem nowej, innej filozofii. Nie można filozofii uprawiać tak jak przed Oświęcimiem.

W warstwie negatywnej filozofię L wyznacza polemika z wszelkimi formami totalitaryzmu. Na płaszczyźnie poznawczej przejawem totalitaryzmu ma być dążenie do zamknięcia świata w jednej całości. Zorganizowanie poznania wg jednej zasady. Podporządkowanie jednostkowego temu co ogólne prowadzi jednak nieuchronnie do zniszczenia indywidualności. Totalitaryzm poznawczy jest dlatego taki groźny, że stoi u podstaw totalitaryzmu politycznego. Myśl ta uczy koncentrować się na tym co jest ogólne, co jest jednorodnością, poszukiwać jedności. Natomiast filozofia L ma być skierowana na to co konkretne, indywidualne, zwłaszcza wtedy gdy ktoś cierpi (czy wygranie wojny jest powodem do radości jeśli zginął chociażby tylko jeden człowiek?).

Najważniejsze pytania filozoficzne rodzą się w osobowym spotkaniu człowieka z człowiekiem. To spotkanie w tradycji europejskiej nie ma charakteru poznawczego (w sensie naukowym) ale etyczny - rewolucja kopernikańska filozofii.

Punktem wyjścia filozofii L jest fenomenologia spotkania z kimś kto jest inny, nie jest przedmiotem, nie możne objąć go myślą, nie można nad nim zapanować. Doświadczenie innego koncentruje się na tzw. doświadczeniu twarzy. Twarz objawia wnętrze człowieka, jego niewidzialną godność. Poprzez twarz inny objawia się jako konkretna osoba. To spotkanie ma przede wszystkim charakter etyczny ponieważ twarz innego wzywa mnie do odpowiedzialności za niego co jest źródłem moralności. Więź między mną a innym ma charakter asymetryczny - inny jawi mi się jako ktoś niższy, bo potrzebuje pomocy. To doświadczenie jest źródłem podstawowego prawa etycznego, które ogranicza moją spontaniczną wolność. Twarz innego mówi mi, że nie wszystko mi wolno. Mówi mi - ty mnie nie zabijesz. W wymiarze pozytywnym odkrycie potrzeb drugiego rodzi poczucie i obowiązek odpowiedzialności w formie konkretnego spieszenia z pomocą. Spotkanie z drugim jest nie tylko podstawą etyki ale i relacyjnej antropologii religijnej.

Za judaizmem L podkreśla radykalną transcendencję Boga względem świata. Pogląd iż Bóg ujawnia się poprzez świat, charakterystyczny też la chrześcijaństwa, uznaje za głęboko pogański - Bóg nie ujawnia się poprzez świat rzeczy ale jedynie przez ślady Boga, których szczególną formą jest spotkanie z innym człowiekiem. Więź człowieka z Bogiem nie ma bynajmniej charakteru międzyosobowego. Jest jedynie pragnieniem nieskończoności. To w tym spotkaniu z innym rodzi się pragnienie, które jest źródłem nieskończoności. Jednak pragnienie Boga w przeciwieństwie do innych pragnień nigdy nie zostanie zaspokojone. Jest ono pragnieniem dobra, W tym spotkaniu z nieskończonym odkrywam, że jestem wybranym przez dobro do czynienia dobra względem bliźniego.

Koncepcja Bubera przez konsekwentny personalizm wydaje się być bliższa chrześcijaństwu, podczas gdy filozofia L uświadamia drastyczne niebezpieczeństwo antropomorfizmu w odniesieniu do wizji Boga stwarzanego niejako na wzór człowieka.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Historia filozofii skrypt
Historia Filozofii skrypt
Historia filozofii skrypt
skrypt z filozofii, Wstęp do historii filozofii
skrypt z filozofii, Wstęp do historii filozofii
filozofia skrypt w całości, Historia filozofii notatki z wyk?ad?w
skrypt na historie filozofii
skrypt z historii filozofii sredniowiecznej i renesans
Historia Filozofii Nowożytnej skrypt
14 ETYKA FILOZOFICZNA - SKRYPT- TEDEUSZ BIESAGA, ETYKA FILOZOFICZNA - SKRYPT- TEDEUSZ BIESAGA
1 ETYKA FILOZOFICZNA - SKRYPT- TEDEUSZ BIESAGA, ETYKA FILOZOFICZNA - SKRYPT- TEDEUSZ BIESAGA
To co udalo sie zapamietac z egzaminu Historii Filozofii
Historia filozofii (1)
Historia filozofii nowożytnej ćwiczenia nr 5
Filozofia skrypt, Filozofia skrypty
notatek pl Historia Filozofii ( Nieznany
historia filozofii notatki
FILOZOFIA SKRYPT

więcej podobnych podstron