Pamięć
Podarowane wspomnienia
Szum słów,
dobiegających z hałasem fal rozbijających się o skały
Uczuciami namalowane obrazy,
przywoływane jak najlepsi przyjaciele,
towarzysze samotnych wędrówek.
Toczące się po stokach wyobraźni
Podarowane wspomnienia
Nadzieja
Na skrzydłach przyleciała
kucnęła w kącie pokoju
Patrzy na mnie,
liczy każdy oddech
Czy wierzyć jej zdradzieckiemu uśmiechowi?
Te ogniki w oczach, takie niespokojne
Jak Twoje - wciąż czekające na kolejne stąpnięcie stóp
Czy oddać się jej w ramiona?
Poszybować?
Wsłuchać się w jej szept,
a może ją zabić...
Wszystko powiedzą
Choć jak zaklęte milczą,
powiedzą wszystko
Tylko spójrz
Płynący strugami strumień palących łez
człowiek tak bardzo potrzebuje cienia zrozumienia
Krzyczą, nie widzisz?
Tak bardzo przerażone,
potrzebują bezpiecznego schronienia na dnie Twojego serca
One wszystko powiedzą
niczego nie ukryją
obnażą każde pragnienia
Tylko spójrz
przecież oczy są zwierciadłem duszy
Tak niewiele
Wystarczy jedno słowo
nic więcej
aby srebrne łzy przestały spływać po policzkach
Tylko tyle
by myśli przestały płonąć
Tak niewiele
by znowu móc iść
Tylko jedno słowo by rozcinające noże
zmieniły się w najczulszą pieszczotę
Przecież to tylko jedno słowo,
a jednak tak wiele...
Samotność
Nigdy nie jestem sama
chodzi za mną krok w krok
na spacer
do parku
ja nie jestem sama
on też nie jest sam
razem drżymy z zimna
sponiewierani przez wiatr
dlaczego więc oboje...
oboje samotni
samotni osobno
ja i mój cień
Lęk
Lęk
Strach
Boje się
nie spojrzę
Ty wiesz
już wszystko
wiesz
zaczynam się bać
bać spojrzeć
spojrzeć Ci w oczy
Mordercy
Myśli
zabijają
zabijają mnie moje myśli
męczą
dręczą
nie pozwalają
przestać myśleć o Tobie
oplatają
nieprzerwanym sznurem
moją szyję
duszę się
nie mogę oddychać
umieram
zabita
własnymi myślami