Gordona Ramseya
Składniki:
miękkie masło, do smarowania
5 dużych jaj, oddzielnie żółtka i białka
2 łyżki stołowe brandy
otarta skorka i sok z 1 pomarańczy
90 g drobnego cukru
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
1/4 łyżeczki mielonych goździków
20 g maki pszennej, przesianej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
35 g bułki tartej
175 g orzechów włoskich w całości
Aromatyczny syrop:
125 g drobnego cukru
150 ml wody
3 goździki
1 laska cynamonu
sok i drobno otarta skorka z 1 cytryny
Wykonanie:
Rozgrzej piekarnik do 190°C. Wysmaruj masłem boki i dno tortownicy o średnicy 23 cm (u mnie 24 cm), najlepiej z ruchomym dnem.
W dużej misce ubij żółtka, brandy, skórkę oraz sok z pomarańczy na gładką i kremowa masę.
Do pojemnika robota kuchennego (malaksera) wsyp cukier, dodaj cynamon, goździki, make, proszek do pieczenia, bułkę tarta oraz 150 g orzechów i miksuj do uzyskania drobnej kruszonki. Przełóż ja do dużej miski. W innej, czystej misce ubij białka na sztywna piane.
Masę z żółtek połącz z kruszonka a następnie dodaj do nich ostrożnie białka, używając metalowej łyżki i równomiernie wymieszaj, aż składniki się połącza.
Masę przelej do tortownicy i piec przez 40 min. By sprawdzić, czy jest gotowe, wbij w środek szpikulec - jeśli po wyjęciu pozostanie czysty, ciasto będzie upieczone. jeśli nie, wstaw ciasto do piekarnika jeszcze na kilka minut.
Gdy ciasto będzie się piekło, przygotuj syrop. Włóż wszystkie jego składniki do małego rondla, wstaw na średni ogień i mieszaj, podgrzewając, aż cukier się rozpuści. Doprowadź do wrzenia, przykręć ogień na najmniejszy i gotuj przez 5 min. Zostaw do ostygnięcia. Pozostałe orzechy pokrusz w małe kawałki.
Kiedy ciasto się upiecze, wystaw je z piekarnika i nakłuj cienkim szpikulcem (wykałaczką) na całej powierzchni. Syrop przecedź przez sitko. Posyp ciasto orzechami i wciąż gorące polej zimnym syropem. Przed wyjęciem z formy i podaniem zostaw do ostygnięcia.