WYKŁAD 8
TWÓRCZOŚĆ 2
Poprzedni wykład zakończyliśmy rozważeniem kontrowersji wokół twórczości. Szczególne miejsce zajmowały wśród nich kryteria twórczości. Dziś na początek przywołam jedną z kontrowersyjnych definicji twórczości, której autorem jest wybitny amerykański badacz twórczości - Morris I. Stein (1953).
Definicja ta głosi, że twórczość to proces prowadzący do powstania nowego dzieła, uznanego przez pewną grupę osób za zadawalające lub użyteczne w określonym czasie (a novel work that is accepted as tenable or useful or satisfying by a group at some point in time).
W definicji tej, być może najczęściej przywoływanej w pracach o twórczości, zawarte jest nie do odrzucenia przekonanie, że kryteria twórczości podlegają w szczególny sposób osądowi ludzi żyjących w danej epoce.
Podobnie nasze sądy o samych badaniach nad twórczością są w złożony sposób przefiltrowane przez epokę, w której żyjemy, paradygmat, który respektujemy i, co szczególnie warto podkreślić, system subiektywnych sądów, które są dla nas ważne.
Podobnie wybór problematyki badań, który tu prezentuję, jest takim właśnie wyborem.
Dzieje badań nad twórczością dotyczyły czterech głównych obszarów:
1. Związków twórczości z inteligencją
2. Mechanizmów rozwiązywania problemów
3. Roli czynników osobowościowych w twórczości
4. Czynników środowiskowych
Zajmiemy się tu tylko trzema pierwszymi zagadnieniami
TWÓRCZOŚĆ A INTELIGENCJA
Jak pamiętamy, od czasów Galtona panowało przekonanie, iż twórczość jest efektem podstawowej, niepodzielnej dyspozycji intelektualnej. Omawiając różne koncepcje inteligencji, przywoływaliśmy ten pogląd sygnalizując, iż stał się punktem wyjścia do badań Spearmana.
Rozwój badań nad konstrukcją testów inteligencji, pozwalających na pomiar Ilorazu Inteligencji (IQ), umożliwił rozpoczęcie badań empirycznych nad związkiem twórczości i inteligencji.
Pierwsze, wielkie badania podłużne rozpoczął L. M. Terman. Postąpił w sposób następujący: wybrał grupę 1500 dzieci, które uzyskały w Stanfordzkim Teście Inteligencji (amerykańska adaptacja testu Bineta-Simona) ilorazy inteligencji powyżej 140 punktów. Następnie grupę tę podzieliła na trzy podgrupy: grupę o największych, średnich i najmniejszych osiągnięciach. Co ciekawe, różnica między ilorazami inteligencji dzieci ze skrajnych grup wynosiła zaledwie 6 punktów. Okazało się jednak, że to co różniło skrajne grupy to pewne cechy osobowościowe: siła woli, większa pomysłowość, emocjonalność, towarzyskość.
W niezamierzony do końca sposób Terman wykazał, podobnie jak utrzymywał to zresztą F. Galton, że twórczość zależy nie tylko od czynników intelektualnych.
Ciekawe badania rozpoczęła współpracownica Termana Catherine Cox. Zainteresowała się związkami między inteligencją a twórczością nieżyjących naukowców. Odtworzenie ilorazów inteligencji nieżyjących twórców było możliwe dzięki metodzie opracowanej przez Termana (wzorowanej na metodzie historiometrycznej F.A. Woodsa), opartej na analizie wydarzeń z życia naukowców, umożliwiającej oszacowanie ich IQ.
Porównując dwie grupy naukowców o skrajnych ilorazach inteligencji Cox doszła do wniosku, że warunkiem uzyskania wybitnych osiągnięć naukowych jest wysoka inteligencja, której towarzyszy duża motywacja i zaangażowanie się. Cechy, które istotnie różnicują twórców o najniższej i najwyższej inteligencji, to pragnienie doskonalenia się, dynamika i siła osobowości oraz przekonanie o własnej wartości.
Początkowa grupa dzieci wybrana przez Termana była następnie analizowana w dalszych badaniach. Autorom udało się uzyskać dane od 97,7% z 1467 osób żyjących, które poddano uprzednio badaniom. Zaobserwowano wyraźny związek między wielkością ilorazu inteligencji a prawdopodobieństwem ukończenia college'u i zajmowana pozycją w zawodzie. Wyniki zaprzeczyły jeszcze raz o emocjonalnej chwiejności ludzi twórczych, w myśl której twórczość jest wynikiem zaburzeń emocjonalnych graniczących z patologią. Dane opublikowane przez Termana i Oden w 1947 r. potwierdziły poprzednie wyniki, iż powodzenie w pracy naukowej związane jest z wysoką inteligencją, ale także ze stałością emocjonalną, brakiem konfliktów, swobodą wyrazu, odpornością na niepowodzenia, motywacją i pewnością siebie.
Spory o związek inteligencji z twórczością nabrały szczególnego znaczenia po opracowaniu nowych modeli inteligencji, zwłaszcza modelu morfologicznego J. P. Guilforda.
Jak pamiętamy, Guilford uwzględnił nowy wymiar myślenia, tzw. myślenie rozbieżne (dywergencyjne), odpowiedzialne właśnie za generowanie z danego zbioru informacji rozwiązań spełniających oczekiwane kryterium poprawności, ale rozwiązań nietrywialnych. Przykładów dostarczyło nam analizowanie swego czasu rozwiązań „Testu usuwania zapałek”, mierzącego „adaptacyjną giętkość myślenia” (DFT).
Guilford w historycznym referacie wygłoszonym po objęciu funkcji przewodniczącego Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego (1950), akcentował, że dotychczasowe testy inteligencji nie mogły w pełni wyjaśnić twórczości, ponieważ w testach tych zaangażowane było myślenie zbieżne (konwergencyjne), ukierunkowane na dostarczanie jednej, poprawnej odpowiedzi, zależnej od pamięci, wiedzy, wyuczonych procedur intelektualnych. A twórczość jest wyrazem zupełnie innej grupy czynników.
W modelu Guilforda twórczość „skrywa się” za szeregiem czynników należących głównie do myślenia rozbieżnego i dotyczącego transformacji, ale także do innych wymiarów jego modelu, takich jak: DSU, DMU, DMC, DMR, DMS, DFT, DMT, DMI, EMI, NST.
Tak więc twórczość w rozumieniu Guilforda, to zbiór ortogonalnych czynników należących do różnych wymiarów modelu struktury inteligencji (structure-of-intellect model: SIM), które w różnym stopniu wyznaczają powodzenie w różnych dziedzinach twórczych osiągnięć człowieka.
Wkład Guilforda był znaczący, tak w sensie teoretycznym, jak i heurystycznym, tzn. inspirujący badania nad twórczością. Przykładem tej inspirującej roli Guilforda mogą być badania Torrance'a, rezultatem których było opracowanie zestawu metod do pomiaru twórczości dzieci i młodzieży.
W wymiarze myślenia potocznego ślad dokonań Guilforda jest widoczny w tym, że prawie każdy wie, co to jest myślenie dywergencyjne.
Problematyka badań na związkiem inteligencji nie wygasła z chwilą wprowadzenia i okrzepnięcia modelu Guilforda. Powodów było kilka. Przede wszystkim, model ten nie zyskał, mimo wszystko, jednoznacznej aprobaty. Posługiwano się więc dawnymi modelami, które w różnych badaniach wskazywały, że związek inteligencji z twórczością nie jest liniowy. Oznaczało to, że do pewnej wartości ilorazów inteligencji korelacja między obu zmiennymi była umiarkowanie wysoka, po przekroczeniu zaś wartości IQ znajdujących się w przedziale 120-140 obniżała się.
Skłoniło to badaczy zagadnienia do przyjęcia kryterium tzw. „progu inteligencji”. Powyżej tego progu, wpływ inteligencji na twórczość stabilizuje się, a wyjaśniającą rolę zaczynają odgrywać inne zmienne, głównie osobowościowe.
Po okresie intensywnej dyskusji i badań nad związkiem inteligencji z twórczością, uwaga badaczy skierowała się na rolę czynników stylistycznych w twórczości, stylów poznawczych, stylów myślenia, stylów rozwiązywania problemów.
MECHANIZMY ROZWIĄZYWANIA PROBLEMÓW
Przypomnijmy: w dotychczasowych rozważaniach nad rozwiązywaniem problemów przywołaliśmy dwa główne stanowiska.
Według pierwszego stanowiska, rozwiązywanie problemów przebiega za pomocą procedur „prób i błędów”, logicznej, liniowej analizy przesłanek, według drugiego - jest to „wgląd”.
Wgląd to nagła zmian reprezentacji problemu, prowadząca do jego nowego zrozumienia i jego rozwiązania.
Jak pamiętamy, wybitny psycholog postaci Max Mertheimer utrzymywał, iż wgląd to właśnie restrukturalizacja problemu, nadanie mu lepszej postaci, odbywająca się w wyniku „myślenia produktywnego”, wykraczającego poza rutynowe procedury wnioskowania logicznego.
Cechą charakterystyczną wglądu jest więc „nieliniowość”, całościowe uchwycenie problemu. Wielu współczesnych kognitywistów, takich, jak H. Simon, R. Weisberg, P. Langley utrzymuje, że wgląd jest normalnym procesem rozwiązywania problemów, bez restrukturyzacji.
Janet Metacalfe, badaczka zagadnień wglądu i intuicji, należąca do nurtu neogestaltowskiego, tak charakteryzuje wgląd:
1. W przypadku problemów aktualizujących wgląd, możliwość przewidzenia rozwiązania problemu jest mała. Osoby kompetentne oceniają szanse rozwiązania problemu raczej pesymistycznie. Osoby nieefektywne, możnaby powiedzieć „nietwórcze”, przeceniają szanse rozwiązania.
2. W przypadku problemów rutynowych („zamkniętych”, „dobrze strukturalizowane” używając terminologii Reitmana) subiektywne prawdopodobieństwo rozwiązania problemu wzrasta, natomiast w przypadku problemów wymagających wglądu, a więc problemów „źle ustrukturowanych”, „otwartych”, nie obserwowano nasilenia efektu wzrostu tego efektu, aż do momentu pojawienia się wglądu.
R. J. Sternberg i J.E. Davidson (1986) podtrzymują pogląd gestaltystów i utrzymują, że wgląd jest rzeczywiście zjawiskiem nietypowym i odbiegającym od myślenia konwencjonalnego. Widzą w nim jednak zjawisko bardziej złożone, w którym aktualizowane są trzy rodzaje procesów:
1. Wgląd selektywnie kodujący
Ten rodzaj wglądu polega na zdolności rozróżnienia informacji istotnych od nieistotnych dla potencjalnego rozwiązania
2. Wgląd selektywnie porównujący
Ten proces polega na zdolności do porównywania informacji dotychczasowych, a więc takich, które były użyteczne przypadku znanych problemów, z potencjalnymi informacjami koniecznymi dla rozwiązania problemu nowego. Wgląd selektywnie porównujący angażuje bardzo ważny proces i umiejętność, mianowicie posługiwanie się analogiami
3. Wgląd selektywnie łączący
Ten rodzaj procesu angażuje zdolność do łączenia znanych informacji w sposób nietypowy. Przykład Meiera dwóch lin, który rozważaliśmy w kontekście rozwiązywania problemów, może być przykładem takiego właśnie procesu.
ANALOGIA
Analogia jest podobieństwem relacji. Można ją zatem zapisać w sposób następujący:
A:B : : C:D
Co można przedstawić, przykładowo, jako dwie relacje:
Profesor : student :: :: oficer : żołnierz.
Profesor ma się tak do studenta, jak oficer do żołnierza
Człon A : B - nazywamy członem porównywanym, zaś
Człon C : D - nazywamy członem porównującym (nośnikiem)
Analogia trafna
W analogii trafnej człon porównujący jest prostszy, bardziej znany niż człon porównywany.
W członie porównującym można wyróżnić jakąś wydatną cechę, dzięki której od razu dostrzegamy sens utworzonego porównania
Analogia trafna jest zrozumiała sama przez się, nie wymaga rozbudowanych uzasadnień
Przykład:
„Psychoterapia jest jak wyciąganie drzazgi z palca”
Analogia nośna
W analogii nośnej człon porównujący jest złożony, wieloaspektowy, trudniejszy do uchwycenia
Nie ma rzucającego się w oczy związku między członem porównywanym a porównującym
Oba człony są od siebie znaczeniowo odległe
Przykład:
„ Zagrożony wybuchem zbiornik gazu jest jak cywilizacja, której grozi upadek”
Rola obu rodzajów analogii w myśleniu
Analogia trafna - pozwala lepiej zrozumieć trudne zjawiska, gdyż upraszcza człon (obiekt) porównywany łącząc go ze zrozumiałym członem porównującym (nośnikiem)
Analogia nośna - wskutek odległości obu członów pozwala lepiej zrozumieć
nowe obszary rzeczywistości i wiedzy.
Psychologowie zwracają obecnie uwagę, że dostrzeganie podobieństwa w procesie budowania analogii jest uzależnione nie tylko od wiedzy o porównywanych obiektach i nadrzędnej „teorii” o określonym fragmencie rzeczywistości, do której te obiekty należą, ale także od aktywizującej funkcji motywacji.
Tak więc proces budowania analogii jest złożonym procesem mentalnym, w którym uczestniczą różne dziedziny funkcjonowania człowieka: intelektualna, motywacyjna, osobowościowa.
METAFORY
Metafora - to takie wyrażenie językowe (A), w którym cechy znaczeniowe jednych wyrazów (B) zostają przeniesione na (A) na zasadzie zauważonego między nimi podobieństwa, niekiedy nawet odległego. W wyniku takiego zabiegu powstaje zupełnie nowa całość, niejednokrotnie o charakterze semantyczno-obrazowym.
Właśnie ta cecha tej nowej całości sprawiła, że choć metaforą zajmowali się początkowo lingwiści z kręgu językoznawstwa kognitywnego, to psychologowie dostrzegli tkwiące w niej potężne narzędzie komunikowania się nie-wprost, dotarcia za pomocą metafory do nie-werbalnych, nie-semantycznych aspektów myślenia człowieka.
W tym właśnie sensie można mówić o metaforze, iż jest ona „ przede wszystkim wyrazem aktywności myślowej człowieka, a dopiero potem - niejako wtórnie - wyraża się w języku”
Można wyróżnić trzy rodzaje metafor
1. Metafory strukturalne
W metaforach strukturalnych, struktura jednego pojęcia przenoszona jest na inne pojęcia.
Przykłady:
„Żywy organizm jest maszyną”
„Pomysły to towary”
2. Metafory orientacyjne
W metaforach tych struktura systemu pojęć jest przenoszona na inny system w ten sposób, iż nadaje mu określona orientację.
Przykłady:
„Czuję się uniesiony”
„To podniosło mnie na duchu”
„Jestem uskrzydlony”
„Wpadłem w depresję”
3. Metafory ontologiczne
W metaforach tych ujmuje się niektóre pojęcia abstrakcyjne postaci rzeczy czy substancji
Przykłady:
„Musimy walczyć z inflacją”
„Wiele jest nienawiści w świecie”
Rola metafory w myśleniu twórczym
Podczas, gdy w pojęciach klasycznych mamy zazwyczaj do czynienia z relacjami podrzędności czy nadrzędności, to w pojęciach opartych na metaforze łączenie pojęć dokonuje się na podstawie cech niejednokrotnie bardzo odległych.
Dzieje się tak, ponieważ jednym z podstawowych mechanizmów tworzenia metafor jest możliwość „demontowania” pojęć.
Celem metafory jest wyrażenie wyższego poziomu, bardziej abstrakcyjnych powiązań między pojęciami, które normalnie trudno byłoby zauważyć.
CZYNNIKI OSOBOWOŚCIOWE W TWÓRCZOŚCI
Tradycje badań nad rolą mechanizmów osobowościowych w twórczości
1. Ujęcie psychopatologiczne wywodzące się z tradycji C. Lombroso
Twórczość jest wynikiem gry czynników patologicznych
2. Ujęcia wywodzące się z psychoanalizy
Luźność stłumień
Regresja w służbie ego
Pojęcie silnego ego
3. Ujęcia post-psychoanalityczne
Wielość self (pluralistyczna tożsamość)
Mechanizmy zapewniające integrację:
Pojęcia „osobowości efektywnej” (Obuchowski, 1982, 1985)
- Stabilność w działaniu, zwłaszcza w sytuacjach trudnych.
Omawiając to kryterium prawidłowej osobowości, Trzebińska pisze, iż „stabilność przejawia się mobilizacją (podwyższeniem sprawności) wobec wyzwań lub odpornością (relatywnie niewielkim ubytkiem sprawności) w obliczu niepowodzeń czy zagrożeń. Jednym z czynników stabilności psychicznej jest wysoki poziom wiedzy o sobie, która dostarcza wyrazistych i subiektywnie przekonujących danych o tym, `kim jestem', pozwalających pomimo trudności wytyczać sobie cele, podejmować decyzje i opracować strategie radzenia sobie”.
- „twardości osobowości” (hardiness), która sprawia, iż człowiek „wierzy, że może kontrolować lub wpływać na wydarzenia, których doświadcza; ma zdolność odczuwania głębokiego oddania i zaangażowania w działaniu podejmowanym w swoim życiu; traktuje zmiany jako ekscytujące wyzwanie służące dalszemu rozwojowi” (Kobasa, 1979).
- „totalitarne ego” (Greenwald, 1980), podporządkowujące jednej wspólnej wykładni wielowątkowe doznania zawarte w pamięci autobiograficznej;
-„autoafirmacja” (Steele, 1988), zapewniająca odtworzenie zaburzonej pewności siebie poprzez odzyskanie jej na innym wymiarze ja, ważnym dla równowagi psychicznej;
- „prężność osobowa” (Uchnast, 1998) umożliwiającą odzyskiwanie równowagi emocjonalnej w sytuacjach nowych i trudnych;
- „poczucie koherencji” (Antonovsky, 1995)
Składają się na nią trzy wymiary: Poczucie zrozumiałości, Poczucie zaradności, Poczucie sensowności. „Człowiek o silnym poczuciu zrozumiałości spodziewa się, że bodźce, z którymi zetknie się w przyszłości, będą przewidywalne lub w najgorszym przypadku oczekuje że kiedy jakiś bodziec go zaskoczy, będzie go mógł do czegoś przyporządkować i wyjaśnić”. „Człowiek o silnym poczuciu zaradności nie czuje się ofiarą losu ani nie ma poczucia, że życie obchodzi się z nim niesprawiedliwie. W życiu zdarzają się rzeczy niepomyślne, ale kiedy już się coś takiego przytrafi, człowiek umie sobie z tym poradzić i nie rozpacza bez końca”. „Osoba o silnym poczuciu sensowności (...) dzielnie podejmuje wyzwanie, próbuje się bronić, poszukując jakiegoś sensu, i robi wszystko, co w jej mocy, by godnie z tym się uporać”.
- „sprawność osobowości
Koncepcja ujęta w modelu „Stylu Twórczego Zachowania” . Sprawność osobowości - to zdolność do „stabilnego działania przez długi czas , do dokonania radykalnej restrukturyzacji i transgresji systemu ze względu na formułowane cele, wymagającej jego adaptacji do nowych możliwości sytuacyjnych, przede wszystkim do zadań odległych”.
Osiąganie ambitnych i odległych celów jest możliwe wówczas, gdy cele te są wyrazem autonomii człowieka, a więc gdy są dla niego ważne, wartościowe i gdy są wynikiem jego własnego systemu wartości. Zatem autonomiczność aksjologiczna osoby podejmującej działanie zamierzające do realizacji celów, zwana przez Sheldona i Kassera kongruencją, jest ważnym czynnikiem integrującym osobowość. Badania tych autorów pokazują, że wysoka kongruencja „wiąże się z takimi przejawami dobrego przystosowania, jak skłonność do samoaktualizacji, pozytywny afekt, otwartość na doświadczenia, wysoka samoocena i zadowolenie z życia”.
Operacyjną definicją modelu STZ jest kwestionariusz „Style zachowania się”, pozwalający na pomiar następujących, niezależnych wymiarów wyizolowanych w wyniku analizy czynnikowej przeprowadzonej na próbie 1390 osób:
1. Aprobaty życia,
2. Siły ego,
3. Samorealizacji,
4. Giętkości struktur poznawczych,
5. Wewnętrznej sterowności.
A oto interpretacja czynników:
1. Aprobata życia - to gotowość do cieszenia się życiem wbrew doznawanym niepowodzeniom; zdolność samodzielnego podejmowania decyzji i kierowania się własnym systemem wartości; umiejętność kierowania swoim życiem, sprawiająca, iż nabiera ono spójności i sprawności.
2. Silne ego - to wyraźna identyfikacja i aprobata własnego ja umiejętność koncentracji na problemach i gotowość do ich rozwiązywania wbrew oporom wewnętrznym i występującym przeszkodom zewnętrznym; umiejętność samodzielnego radzenia sobie w różnych sytuacjach i brak poszukiwania wsparcia ze strony innych; umiejętność utrzymywania przyjętego kierunku działania i całościowego widzenia postawionych zadań. Silne ego to własny i spójny system wartości, gotowość do przezwyciężania niepokoju, to stałość kierunku działania.
3. Samorealizacja - gotowość do stawiania przed sobą długofalowych, ambitnych a zarazem konkretnych zadań oraz umiejętność ich realizacji; to gotowość do doznawania satysfakcji z rozwiązywania problemów stanowiących wyzwanie dla jednostki. Samorealizacja jest tu rozumiana jako zdolność podporządkowywania celów cząstkowych celom nadrzędnym, będącym kulminacją aspiracji życiowych; to tendencja do wprowadzenia ładu tam, gdzie istnieje chaos, to gotowość rezygnacji z chwilowych gratyfikacji na rzecz satysfakcji z realizacji „zadań odległych”.
4. Giętkość struktur poznawczych - to elastyczność w stosowaniu strategii rozwiązywania problemów; zdolność łączenia pojęć z odległych dziedzin; oryginalność i innowacyjność; biegłość w dokonywaniu analizy i syntezy danych, chwytania „istoty problemu”, zdolność poszukiwania analogii, a także dążenie do uzyskiwania rozwiązań charakteryzujących się logiką, przejrzystością i pięknem; to gotowość do podejmowania trudnych zadań i zdolność generowania dużej liczby ich rozwiązań.
5. Wewnętrzna sterowność - to umiejętność przeciwstawiania się presji grupy; przejawianie autentycznego i spójnego systemu wartości; to gotowość prezentowania własnych poglądów nawet wówczas, gdy otoczenie uznaje je za niepopularne; to zdolność realizowania własnych zadań wbrew naciskom innych; to energia i rozmach w podejmowaniu działań, a także gotowość rozpoczynania wszystkiego od początku w sytuacji zagrożenia i klęski.
Model „Stylu twórczego zachowania” był wykorzystywany w wielu dziedzinach, na przykład w psychologii małych grup, twórczym rozwiązywaniu problemów praktycznych, percepcji reklamy, psychologii muzyki, psychologii osobowości. Model STZ stosowany był też z powodzeniem w badaniach nad innowacyjnością i przywództwem menedżerów i in., a także nad twórczą przedsiębiorczością i efektywnością.
Można powiedzieć, że tym, co decyduje o sprawnym funkcjonowaniu ludzi twórczych jest po stronie czynników osobowościowych właśnie koncentracja na problemach i gotowość rozwiązywania ich wbrew pojawiającym się przeszkodom, umiejętność radzenia sobie samemu w trudnych sytuacjach, umiejętność utrzymywania przyjętego kierunku działania, zdolność do całościowego widzenia postawionych zadań do rozwiązania, umiejętność przezwyciężania niepokoju (Siła ego). Taki sposób organizacji ja jest integralnie związany z gotowością do rozpoczynania wszystkiego od początku w sytuacji porażki, ze zdolnością do samodzielnego podejmowania decyzji i kierowania się autonomicznym systemem wartości, wyznaczającym autentyczne programy życiowe (Aprobata życia). Ten autentyczny program życiowy to gotowość do stawiania przed sobą długofalowych, ważnych zadań i zdolność ich realizacji, rezygnacja z drobnych gratyfikacji na rzecz ambitnych celów (Samorealizacja). Osiąganie „zadań odległych” (jak określał to Obuchowski), jest możliwe dzięki umiejętności integracji osobowości w długim przedziale czasu, przeciwstawianiu się presji grupy odniesienia, gotowości prezentowania i bronienia własnego stanowiska nawet wbrew otoczeniu, kierowaniu się autentycznym i spójnym systemem wartości, to gotowość rozpoczynania wszystkiego od początku (Wewnętrzna sterowność).
Formułowane przez ludzi twórczych cele życiowe są częścią projektowania własnej osobowości w przyszłość. Osiąganie celów cząstkowych, służących realizacji tych celów dalekich, daje - w wyniku sprzężeń zwrotnych - poczucie skuteczności i sprawstwa. Prowadzi do zwiększenia poczucia własnej wartości. Redukuje przez to napięcie i lęk, tak charakterystyczne w rozwiązywaniu trudnych problemów. To zaś, z kolei, zwiększa tendencję do samorealizacji i determinacji w osiąganiu ważnych celów życiowych. Przekonanie, że zmierza się `we właściwą stronę' nadaje poczucie sensu działań i, ogólnie, sensu życia.
To poczucie sensu działań aktualnie wykonywanych i działań przyszłych jest w naturalny sposób pochodną czynników sytuacyjnych. Należy do nich to, co Carl Rogers określił terminem psychologicznej wolności (psychological freedom) i psychologicznego bezpieczeństwa (psychological safety), a więc to, co stwarza atmosferę przyzwolenia dla działań sensownych. By radość walki i wola zwycięstwa w sprawach godnych etycznie mogła doprowadzić twórców do celu, muszą być spełnione warunki godziwej egzystencji i ładu w sprawach państwowych.