Wpływ Kosmitów na dzieje ludzkości
|
|
[funkcja w budowie]
Realianie wierzą, że Apokalipsa oznacza objawienie ukrytej przed światem prawdy, a nie zagładę. Wierzą, że stwórcami eksperymentalnego życia na ziemi byli przedstawiciele wysoko rozwiniętej cywilizacji pozaziemskiej.
Biblia, pisma religijne i legendy relacjonują ich pobyt na naszej planecie. To oni, bywając pośród nas, zainicjowali wszystkie stare religie poprzez takich proroków jak: Mojżesz, Eliasz, Budda, Mahomet.
Realianie głoszą, że ludzka cywilizacja, przy zastosowaniu inżynierii genetycznej, syntezy DNA i lotów kosmicznych, może zainicjować istnienie następnej, lepszej eksperymentalnej cywilizacji na innej planecie.
Kosmiczne objawienie
Ruch realiański przedstawia się jako ruch dla tych, którzy nie boją się przyszłości, oraz jako religia ateistyczna, licząca 50 000 członków w 84 krajach. Twórca sekty - Rael w wieku 27 lat był pilotem samochodów wyścigowych i wydawcą jednego ze znanych czasopism poświęconych sportom samochodowym.
Dnia 13 grudnia 1973 roku jego życie zostało kompletnie odmienione, gdy w kraterze wulkanu niedaleko Clermont-Ferrand miało pojawić się przed nim UFO. Miało ono 7 metrów średnicy i było zrobione z błyszczącego metalu.
Z pojazdu wyszła mała istota pozaziemska. Miała około czterech stóp wzrostu, długie czarne włosy, migdałowego kształtu oczy, oliwkową skórę i pełną harmonii osobowość. Powierzyła ona Raelowi posłannictwo, wyjaśniające prawdziwe pochodzenie człowieka.
Życie na Ziemi, łącznie z człowiekiem, zostało naukowo stworzone w laboratoriach dzięki opanowaniu inżynierii genetycznej i manipulacjom DNA przez istoty z innej planety: elohim. Biblia, która opisuje ich pobyt na Ziemi, jest jednym z najstarszych pism ateistycznych, ponieważ to właśnie słowo "elohim" jest używane w oryginalnym tekście biblijnym; słowo znaczące w języku starohebrajskim: "ci, którzy przybyli z nieba" (Na początku... Elohim rzekł: uczyńmy człowieka na nasz obraz, podobnego nam...).
Ambasada dla kosmitów
Elohim powierzyli Raelowi misję głoszenia tego posłannictwa na całej planecie i poprosili o wybudowanie ambasady, gdzie wkrótce powrócą oficjalnie, w towarzystwie takich proroków jak: Jezus, Mojżesz, Budda, Mahomet, którzy są utrzymywani przy życiu na ich planecie za pomocą techniki klonowania. Klonowanie jest bowiem tajemnicą życia wiecznego.
Wartości głoszone przez tradycyjne religie nie pasują już do dzisiejszego świata, ale przeżycia religijne są nadal jedną z podstawowych potrzeb człowieka. Ruch raeliański wychodzi naprzeciw tej potrzebie, a jednocześnie głosi wartości doskonale pasujące do technicznej i naukowej cywilizacji trzeciego tysiąclecia, akceptując prawo do rozwodu, popierając antykoncepcję i wolność kobiety do decydowania o tym, czy chce przerwać ciążę.
Rząd geniuszy
W jednej ze swych propagandowych ulotek sekta realian głosi:
""Geniokracja" - to rządy geniuszy, ludzi wybitnych, o najwyższej, potwierdzonej testami, pozytywnej inteligencji, nie manipulowanych zyskiem. "Demokracja Selektywna"- to zagwarantowana prawem możliwość glosowaniu i bycia wybieranym tylko dla osób o odpowiednio wysokim, potwierdzonym testami, współczynniku pozytywnej inteligencji."
"Biblijny "humanitaryzm" - to tylko dozgonne prawo do korzystania z nagromadzonych dóbr, bez prawa dziedziczeniu za wyjątkiem mieszkania, w tym zniesienie własności prywatnej, ale bez wprowadzania komunizmu i dzierżawa wszystkich dóbr na okres 49 lat. "Nie wolno sprzedawać ziemi na zawsze, bo ziemia należy do mnie, a wy jesteście u mnie przybyszami i osadnikami" (ks. kapłańska xxv 8,14 - l 6, 23), potrzebny jest wspólny rząd światowy, wspólny język i wspólna waluta."
"W wyniku całkowitego rozbrojenia i pełnej automatyzacji możliwe jest uwolnienie człowieka od przymusu pracy, fizycznej. Efekty z automatyzacji linii technologicznej winny służyć również zwalnianym pracownikom a nie tylko jednej osobie: jej właścicielowi. Każdy ma prawo mieć z czego żyć, nawet jeśli nie pracuje. Nasz świat został sparaliżowany przez zysk."
"Zgodnie z cyklem "postęp zniszczenie", istnieje obecnie jedna szansa na sto uniknięcia samozagłady nuklearnej. Należy odrzucić agresję i przemoc w każdej postaci: fizycznej, seksualnej, psychologicznej, ekonomicznej, społecznej i militarnej."
"Ogólnoświatowe rozbrojenie, likwidacja armii i służby wojskowej. Absolutna tolerancja wobec wszelkich odmienności religijnych i ludzkich. Prawu ludzkie nie biorą wystarczająco pod uwagę miłości i braterstwa. Zastosowany system kształcenia młodzieży nie wystarczy, aby zbudować cywilizację miłości, pokoju i przyjaźni."
Polscy wyznawcy UFO
Pewną typowo Polską sektą ufologiczną była Antrovis ruch założony przez Edwarda Mielnika jako Stowarzyszenie Odnowy Ludzi i Ziemi "Antrovis". W ideologii grupy znajdowało się sporo wątków teozoficznych, mesjanistycznych (polski mesjanizm narodowy) oraz ufologicznych. Zasadniczym zadaniem Antrovisu było zapoznanie ludzkości z jej prawdziwą historią i przyszłymi losami.
Swoją działalność E. Mielnik rozpoczął z początkiem lat 80. we Wrocławiu, lecz już po kilku latach objęła ona takie miasta jak Warszawa, Kraków czy Katowice. Antrovis zarejestrowano w Sądzie Wojewódzkim we Wrocławiu 31 lipca 1990 roku jako stowarzyszenie zwykłe. Następne trzy lata były okresem najbardziej dynamicznej aktywności ruchu. W 1993 roku stowarzyszenie dokonało samorozwiązania po stwierdzeniu, że wiedza została już przekazana.
Adam Mickiewicz, Słowianie i kosmici
Mielnik twierdził za Adamem Mickiewiczem, że kluczem do historii jest kwestia słowiańska. Otóż przed ośmioma miliardami lat Słowianie ("Słowo niosący"), pochodzący z planety Atlanta, będącej siedzibą wzorców ciał ludzkich, zwierzęcych i form roślinnych, wylądowali na polanie w rejonie masywu Ślęży.
Miejsce to zostało specjalnie wybrane, gdyż odgrywało rolę duszy planety, skupiając w sobie pięć zbiorników energetycznych, koncentrujących energie antymaterialne i emanujących określonymi barwami. Przybywający z kosmosu Słowianie o wzorcowo stworzonych ciałach mieli być strażnikami kanonu "dwunastu praw uniwersalnych".
Mielnik głosił, że na Ziemię prawie równocześnie ze Słowianami przybyli (lądując na Mazowszu) przedstawiciele innej rasy, tzw. Hebrajczycy, którzy mieli być strażnikami wolnej woli, prowadzącej do destrukcji istniejącej struktury świata opartej na uniwersalnych prawach.
Starcie tych opozycyjnych sił - prawa i wolnej woli - miało posłużyć wytworzeniu nowej jakości, czyli ciała wiecznie doskonałego. Spotkanie i skrzyżowanie się tych dwóch ras służy temu celowi mimo początkowej opozycji, a nawet walki, trwającej w trakcie zaludniania Ziemi. Porwana spod Ślęży Polanka matką... Jezusa
Słowianie i Hebrajczycy przemierzyli wspólnie siedem ziemskich cykli. Polanie, Czesi oraz Słowacy skrzyżowali się z Hebrajczykami dopiero w ostatnim, trwającym dwa tysiące lat cyklu, w którym w najostrzejszy sposób miała się przejawić walka praw z wolną wolą.
Rozpoczęło ją przyjście na świat Jezusa, syna Hebrajczyka Gotlieba i Polanki porwanej przez Hebrajczyków spod góry Ślęży.
"W zamierzeniach hebrajskich miał wprowadzić wolną wolę do zamysłu praw; a stał się pomostem łączącym Hebrajczyków ze SŁOWEM (Słowianami)."
"(...) Misji Jezusa w dziejach niepodobna porównać z rolą jakiegokolwiek innego mistrza. Tylko Jezus wzniósł pomost pojednania między skrajnie opozycyjnymi pierwiastkami Wszechświata."
Obecna cywilizacja - jak głosiła sekta - jest siódmą z kolei i zarazem ostatnią. Przed przejściem Ziemi w nową fazę w 2000 roku, w której jako Polania będzie się poruszać po torze ósemkowym, nastąpić ma powszechne pojednanie narodów pod duchowym przewodnictwem Polan, o którym wspominać miał już Mickiewicz: Narody podzielone u zarania dziejów muszą w finale starej ery zasiąść przy wspólnym stole [1].