Zakończenie Wojny Sześciodniowej nie oznaczało, że na Bliski Wschód wrócił pokój. Państwa arabskie, mimo szoku wywołanego rozmiarami klęski nie zamierzały uznać prawa Izraela do istnienia, a tym bardziej prowadzić z tym państwem jakichkolwiek poważnych rokowań. Z kolei rząd izraelski uznając, że nie istnieją praktyczne możliwości budowy bezpieczeństwa państwa w oparciu o czynniki pozamilitarne, opracował plan umocnienia się na zajętych terenach. Przystąpiono do fortyfikowania wschodniego brzegu Kanału Sueskiego, który dla Izraelczyków był ważnym elementem obrony Synaju. Miał on uniemożliwić lub w najgorszym przypadku, opóźnić operację zaczepną przeciwnika. Przystąpiono również do fortyfikacji pozycji w rejonie Wzgórz Golan. Stworzony został w ten sposób szeroki „pas przesłaniania” odsuwający linie styczności wojsk od pierwotnego terytorium Izraela. Podejmowane wielokrotnie przez ONZ wysiłki zmierzające do politycznego rozwiązania konfliktu bliskowschodniego kończyły się niepowodzeniem wskutek nieprzejednanego stanowiska rządu Izraela, który uporczywie podtrzymywał swoje roszczenia terytorialne wobec Egiptu, Syrii i Jordanii.
W istocie rzeczy istniał stan, który wielu polityków określało mianem „ani pokoju, ani wojny”. Do czynników, które wpłynęły na wznowienie działań wojennych przez siły zbrojne Egiptu i Syrii zaliczyć należy:
· działania nękające prowadzone przez wszystkie rodzaje sił zbrojnych Izraela wobec krajów arabskich, a w szczególności bombardowanie miejscowości położonych w tych państwach;
· przerzucanie do krajów arabskich dywersantów z zadaniem rozpoznania obrony przeciwnika na rubieży Kanału Sueskiego i na Wzgórzach Golan;
· skomplikowaną sytuację wewnętrzną Egiptu i Syrii spowodowaną narastającym niezadowoleniem społeczeństwa z powodu przedłużania się okupacji ziem arabskich i braku perspektyw rozwiązania konfliktu bliskowschodniego.
PLANY STRON.
Egipt:
Planując wznowienie działań wojennych przeciwko Izraelowi kierownictwo polityczne Egiptu postawiło przed swoimi siłami zbrojnymi zadania o ograniczonym charakterze. Siły egipskie po sforsowaniu kanału miały odrzucić Izraelczyków do przełęczy w Górach Synajskich i przejść do obrony zachowując zdolność do wznowienia działań w sprzyjającej sytuacji strategiczno-operacyjnej. Ograniczoność zadań stawianych armii wynikała z oceny sił własnych i sił przeciwnika prowadzącej do wniosku, iż wojska arabskie są w stanie pobić lecz nie rozbić i zniszczyć siły zbrojne Izraela. Sukces militarny nie miał zatem rozwiązać sprzeczności lecz wymusić zaakceptowanie przez Izrael rozwiązań politycznych na warunkach arabskich.
Syria
: Plan syryjski przewidywał rozpoczęcie działań wojennych równocześnie z walczącymi na zachodzie Egipcjanami. Po artyleryjskim przygotowaniu do ataku ruszyć miały trzy dywizje (7, 5 i 9 DP). Dominującą pozycję izraelską na górze Hermon miał uchwycić desant śmigłowcowy wspierany przez brygadę zmotoryzowaną. Każda z nich miała nacierać w pasie o szerokości ok. 4 km. Po przełamaniu obrony izraelskiej i włamaniu się na ok. 25 km w głąb terytorium przeciwnika Syryjczycy zamierzali przejść do obrony. W odwodzie pozostawały 1 i 3 DPanc.
Izrael
Izraelski plan obrony Synaju był dwuwariantowy. Pierwszy nosił nazwę „Shovach Yonim” i przewidywał prowadzenie obrony stałej - z wykorzystaniem rozbudowanej linii umocnień - siłami dywizji pancernej. Drugi wariant - pod kryptonimem „Sela” - zakładał użycie dywizji, według pierwotnego planu jedynie do działań opóźniających, a rozbicia wojsk egipskich i wyparcia ich poza kanał miały dokonać zmobilizowane - w ciągu 72 godzin 2 - 3 dywizje. Wojska izraelskiej 252 Dywizji Pancernej gen. Mandlera rozbudowały dwie rubieże obronne. Pierwszą linię stanowiła pozycja ubezpieczeń bojowych wraz z rozpoznawczymi oraz artyleryjskimi punktami obserwacyjnymi. Każdy z nich składał się z plutonu piechoty wzmocnionego plutonem czołgów. Wybudowano 33 takie posterunki (wg źródeł izraelskich wojskami obsadzono tylko 18). Kolejną przeszkodę stanowiło 11 kompanijnych punktów oporu rozmieszczonych na kierunkach dogodnych do forsowania w odległości 7 - 10 km od kanału, wykonanych z konstrukcji żelbetowych, osłoniętych polami minowymi i zaporami drutowymi. Były one przygotowane do obrony okrężnej na czas nie krótszy niż 7 dni (tzw. linia Bar Leva - schemat linii Bar Leva przedstawia załącznik 1 i 2). Między tymi liniami znajdowały się co najmniej cztery odwodowe kompanie czołgów. Fortyfikacje obsadziła 116 Jerozolimska Brygada Piechoty. W odwodach, w odległości 20 - 25 km od kanału, Izraelczycy rozmieścili 3 brygady pancerne, z których każda miała wysunięty do przodu batalion. Pierwsze kontrataki izraelskich kompanii czołgów mogły nastąpić w ciągu 15 - 30 minut od chwili rozpoczęcia forsowania. Po nich, w czasie do 2 godzin przewidywano uderzenia batalionów czołgów. Odwodowe brygady pancerne mogły wejść do bitwy po 10 - 12 godzinach od momentu rozpoczęcia forsowania. Ponadto wojska izraelskie zgromadziły w zbiornikach poza wałami mieszankę łatwopalną, którą przeznaczono do wypompowania na lustro wody i podpalenia materiałami wybuchowymi. Na Wzgórzach Golan Izraelczycy, po skanalizowaniu natarcia syryjskiego przez 36 DZ, zamierzali dokonać przeciwuderzenia zmobilizowanymi związkami taktycznymi.
SIŁY ZBROJNE
Egipt
Po przeprowadzeniu mobilizacji siły zbrojne Egiptu liczyły 310 000 żołnierzy zorganizowanych w 2 dywizje pancerne, 2 dywizje zmechanizowane, 8 dywizji piechoty, 20 samodzielnych brygad (Gwardii Prezydenckiej - 1, powietrznodesantowe - 3, specjalnego przeznaczenia - 3, pancerne - 3, zmotoryzowane - 2, piechoty - 3, rakiet operacyjno-taktycznych - 1, inżynieryjna - 1, artylerii -3). Ciężki sprzęt armii egipskiej tworzyło 2200 czołgów (głównie T-54/55, T-62, T-34, PT-76), 2400 transporterów opancerzonych (BTR-152, BRDM, BTR-60, TOPAS), 1120 dział polowych kalibru ponad 100 mm, 70 wyrzutni niekierowanych pocisków rakietowych, 30 wyrzutni rakiet operacyjno-taktycznych, 360 wyrzutni rakiet przeciwlotniczych, 2750 armat przeciwlotniczych, 1300 armat przeciwpancernych, 2500 wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych. Lotnictwo egipskie posiadało 420 myśliwców (160 MiG-21, 60 MiG-19, 200 MiG-17), 130 myśliwsko-bombowych Su-7, 48 samolotów bombowych (18 Tu-16, 30 Ił-28), 70 samolotów transportowych (30 An-12, 40 Ił-14) oraz 82 śmigłowce (Mi-6, Mi-8).
Syria
Po przeprowadzeniu mobilizacji osiągnęły liczebność 140 tys. żołnierzy zorganizowanych w 2 dywizje pancerne, 3 dywizje piechoty i 21 samodzielnych brygad (Gwardii Prezydenckiej - 1, piechoty - 5, zmechanizowane - 2, pancerne - 4, artylerii - 5, specjalnego przeznaczenia - 1, rakiet operacyjno-taktycznych - 1, inżynieryjne - 2), batalion powietrznodesantowy i batalion Gwardii Pustynnej. Armia posiadała: 1820 czołgów, 1300 transporterów opancerzonych, 655 dział polowych kalibru powyżej 100 mm, 20 wyrzutni niekierowanych pocisków rakietowych, 12 wyrzutni rakiet operacyjno-taktycznych, 360 wyrzutni rakiet przeciwlotniczych, 1900 armat przeciwlotniczych, 900 armat przeciwpancernych, 2800 wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych. Lotnictwo posiadało 230 myśliwców (110 MiG-21, 120 MiG-17), 45 samolotów myśliwsko-bombowych Su-7, 16 maszyn transportowych (12 Ił-14, 4 Ił-18), 36 śmigłowców.
Izrael
W 1973 r. w pierwszej fazie Izrael przeprowadził tylko częściową mobilizację swoich sił zbrojnych. W momencie rozpoczęcia działań dysponował on 115 000 żołnierzy. Pełne stany posiadały 4 brygady pancerne, 9 brygad zmechanizowanych, brygada zmotoryzowana, brygada powietrzno-desantowa i 3 brygady artylerii. Po mobilizacji przeprowadzonej w ciągu 72 godzin stan osobowy sił zbrojnych wzrósł do 400 tys. żołnierzy. Izrael posiadał wówczas 40 brygad (w tym ok. 20 pancernych, 12 zmotoryzowanych i zmechanizowanych, 4 powietrznodesantowe, 4 artylerii). Siły te posiadały 2 tys. czołgów (Sherman, M-48, Centurion, AMX oraz 150 T-54/55 i PT-76 zdobytych w 1967 roku), 3 tys. transporterów opancerzonych (2500 transporterów półgąsienicowych, 500 M-113), 945 dział i moździerzy kalibru pow. 100 mm, 75 wyrzutni rakiet przeciwlotniczych, 1000 armat przeciwlotniczych, 930 wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych. Lotnictwo izraelskie posiadało 352 myśliwce w linii (150 A-4 Skyhawk, 140 F-4 Phantom, 50 Mirage III, 12 Super Mystere) i 55 w rezerwie (20 A-4 Skyhawk, 36 F-4 Phantom), 8 samolotów bombowych Vautour, 66 samolotów transportowych (6 C-130, 12 C-47, 10 C-97, 30 Noratlas), 50 śmigłowców (8 Super Frelon, 12 CH-53, 30 AB-250)(strukturę organizacyjną izraelskiej DPanc i DZmot przedstawia schemat 3).
STOSUNEK SIŁ
PRZEBIEG DZIAŁAŃ WOJENNYCH.
FRONT ZACHODNI
Po zakończeniu izraelsko-egipskiej wojny sześciodniowej oba państwa rozdzielał Kanał Sueski, który w planach wojennych obu stron odgrywał ważną rolę. Dla Izraelczyków był ważnym elementem systemu obrony Synaju. Miał on uniemożliwić lub w najgorszym wypadku opóźnić operację zaczepną przeciwnika. Dla Egipcjan natomiast sprawne pokonanie kanału było warunkiem przeniesienia działań na terytorium zajęte przez wroga. Forsowanie Kanału Sueskiego przez pododdziały egipskie jest ciekawym i pouczającym przykładem sztuki wojennej. Sukces w początkowym okresie wojny Egipcjanie zawdzięczali odpowiedniemu przygotowaniu i wyszkoleniu wojsk, przede wszystkim jednak właściwemu planowaniu oraz inżynieryjnemu zabezpieczeniu forsowania Kanału Sueskiego. Ważną rolę w jego pokonaniu odegrały bataliony pierwszego rzutu, których sprawność i szybkość działania były wzorem realizacji tego typu przedsięwzięcia. Już w rok po wojnie czerwcowej 1967 roku Egipcjanie rozpoczęli przygotowania do operacji zaczepnej przeciwko izraelskim związkom taktycznym okupującym Synaj. Operacja ta była planowana pod kryptonimem Sharara, a samo forsowanie Kanału Sueskiego pod nazwą Badar. W trakcie przygotowania do forsowania sformowano i wyszkolono ok. 40 batalionów inżynieryjnych, przetestowano praktycznie nowy sposób wykonywania przejść w piaskowym wale za pomocą pomp wodnych zainstalowanych na pontonach, zgromadzono 2 240 środków przeprawowych (łodzi, promów itp.). Oddziały pierwszorzutowe wyposażono w siatki i drabiny sznurowe oraz w środki pozwalające prowadzić walkę przez 24 godziny. Rozwinięto zakrojoną na szeroką skalę akcję dezinformacyjną. Trzy czynniki miały decydowaćo powodzeniu planowanego forsowania: zaskoczenie, sumienność i sprawność taktyczno-techniczna.
Egipcjanie zdecydowali się rozpocząć ofensywę w czasie żydowskiego święta. 6 października był dniem nie tylko szabasu, ale także świętem Yom Kippur, a więc świętem religijnym. Do ostatniej chwili utrzymywano w ścisłej tajemnicy plany i termin operacji zaczepnej. Na każdym z pięciu dywizyjnych odcinków forsowania o szerokości 5 - 6 km przewidziano zorganizowanie 4 -5 przepraw desantowych (każda dla batalionu piechoty - po 18 łodzi) i dwóch przepraw promowych, zbudowanie dwóch kładek szturmowych, a następnie mostuo nośności co najmniej 4 ton oraz dwóch mostów ciężkich. Forsowanie miało przebiegać 12 falami, z których każda dysponowała 15 minutami na pokonanie kanału. Odcinki forsowania podzielono następująco: 200 m na kompanię, 400 m na batalion, 800 m na brygadę. 6 października 1973 roku, o godzinie 14.00 - 200 egipskich samolotów zaatakowało elementy systemu dowodzenia, lotniska, stanowiska startowe rakiet plot, odwody oraz urządzenia tyłowe wojsk izraelskich oraz 2 000 dział i moździerzy otworzyło ogień do punktów oporu na linii Bar Leva. W tym samym czasie rzut szturmowy zaatakował punkty oporu przeciwnika, pododdziały komandosów, wyposażone w granatniki przeciwpancerne i ppk, przedarły się na tyły umocnień izraelskich i opanowały wał piaskowy leżący w odległości 800 - 900 m od kanału. Działania te maskowano dymem .
Godz. 14.30 - żołnierze pierwszej fali (4 000) wylądowali na przeciwległym brzegu i zaatakowali izraelskie punkty oporu. Zniszczono pierwsze czołgi izraelskie przy użyciu środków przeciwpancernych.
Godz. 14.45 - druga fala osiągnęła przeciwległy brzeg.
Godz. 15.00 - zdobyto pierwszy izraelski punkt oporu, trzecia fala przekroczyła kanał.
Godz. 15.15 - czwarta fala dotarła do przeciwległego brzegu, tym samym znalazło się tam 14 300 żołnierzy. Przyczółki nie przekroczyły głębokości 200 m.
Godz. 16.15 - ósma fala osiągnęła przeciwległy brzeg, tym samym 10 brygad piechoty przekroczyło kanał, łącznie 23 500 żołnierzy. Utworzono 5 przyczółków dywizyjnych, każdy o szerokości 10 km i głębokości 2 km. Grupy dywersyjno-rozpoznawcze przerzucone w głąb Synaju rozpoczęły zwalczanie odwodów izraelskich.
Godz. 17.30 - 12 fala przekroczyła kanał. Na wschodnim brzegu znalazło się 32 000 żołnierzy. Przyczółki powiększono do szerokości 10 km i głębokości 5 km.
6 października po południu dowództwo egipskie podjęło działania w celu dezorganizacji ruchu odwodów izraelskich. W głębi Synaju zostało wysadzonych 5 desantów w sile kompanii lub batalionu. W rezultacie działań formacji specjalnego przeznaczenia Egipcjanom udało się na ponad dobę odizolować siły walczące bezpośrednio nad kanałem od drugich rzutów i odwodów. Pierwszy etap zakończył się sukcesem Egipcjan. Powiodło się forsowanie Kanału Sueskiego i przerzut wojsk na Synaj, nie zdołano jednak przełamać obrony przeciwnika i uchwycić przełęczy w Górach Synajskich, tak jak przewidywały to plany.
Porażka izraelska wynikała z tego, że siły dyslokowane w strefie kanału nie utrudniały forsowania, nie przewidziano egipskich desantów, które skutecznie blokowały drugie rzuty i odwody 252 DPanc oraz kompletnie zaskoczyło Izraelczyków ugrupowanie wojsk egipskich, w którym przed czołgami znalazła się piechota uzbrojona w ppk, skutecznie zwalczająca izraelskie czołgi kontratakujące czołowo i bez wsparcia piechoty. Po odparciu przeciwuderzeń izraelskich, dowództwo egipskie zrezygnowało z rozwijania powodzenia w głąb Synaju, przez co zmarnowano szansę uzyskanego zaskoczenia oraz uchwycenia przełęczy synajskich przed wzmocnieniem ich nowo mobilizowanymi siłami izraelskimi. Statyczny charakter działań umożliwił Izraelczykom manewrowanie odwodami po liniach wewnętrznych. Wykorzystując stabilizację frontu, dowództwo izraelskie rozpoczęło planowanie zwrotu zaczepnego. Plan przewidywał przesunięcie większości sił 143 DPanc-Spad i 162 DPanc w pobliże miejscowości Tasa i wykonanie uderzenia na styk egipskich 2 i 3 Armii Polowej z zamiarem rozcięcia ugrupowania przeciwnika, uchwycenia przepraw, sforsowania kanału i uchwycenia przyczółków umożliwiających rozwinięcie dalszych działań (kontrofensywę izraelską przedstawia .
Realizacja tego planu wymagała przegrupowania dywizji izraelskich w warunkach bezpośredniej styczności z przeciwnikiem. Aby zachować skrytość będącą warunkiem uzyskania zaskoczenia taktycznego, kolumny zdążające do rejonów koncentracji poruszały się nocą. Marszruty wyznaczono poza ugrupowaniem pierwszorzutowych brygad, maksymalnie wykorzystując martwe strefy obserwacji, zaś drogi marszu polewano wodą i zużytymi olejami. Realizację izraelskiej ofensywy na pewien czas wstrzymało podjęcie działań zaczepnych przez Egipcjan. 14 października do ataku ruszyło 8 egipskich grup bojowych ze składu dwóch dywizji pancernych i czterech dywizji piechoty. Oddziały izraelskie wyciągając wnioski z dotychczasowego przebiegu działań, do czołgów przydzieliły piechotę, której głównym zadaniem było wykrywanie i niszczenie obsług ppk i strzelców z granatnikami.
Zdajac sobie sprawę z egipskiej przewagi w artylerii, dowódcy izraelscy przygotowali ruchowy wariant obrony. Oddziały izraelskie przyjęły pierwszy impet uderzenia na przygotowanych pozycjach, zadały maksymalne straty przeciwnikowi, po czym wycofywały się na kolejne rubieże obrony, stwarzając dogodne warunki do wykonania przeciwuderzeń odwodem operacyjnym. W ciągu kilkunastu godzin działań wojska egipskie straciły ponad 1 000 zabitych, ok. 260 czołgów i ponad 200 innych pojazdów opancerzonych.
Sukces wojsk izraelskich był pochodną zmodyfikowanej taktyki. Po powstrzymaniu egipskich działań ofensywnych i odrzuceniu przeciwnika na pozycje wyjściowe, Izraelczycy z 14 na 15 października zakończyli przygotowania do zwrotu zaczepnego. Wieczorem 143 DPanc-Spad rozpoczęła natarcie z zadaniem uchwycenia przyczółka na zachodnim brzegu kanału. Powodzenie jej miała wykorzystywać 162 DPanc. Główne uderzenie wykonane przez 14 BPanc i 241 BPanc rozwinęło się pomyślnie i planowany odcinek forsowania zajęto bez kłopotów. Przystąpiono do budowy przepraw. Sam przerzut wojsk przez kanał odbył się bez przeciwdziałania ze strony Egipcjan.
Dowództwo egipskie całkowicie mylnie oceniło zamiar i cel operacji zaczepnej Izraela pod kryptonimem „Mocne Serce”. Początkowo sądzono, że jest to lokalna akcja pozoracyjno-dywersyjna lub działania ukierunkowane na destrukcję systemu obrony plot. Dopiero zdjęcia z rozpoznania satelitarnego ukazały około 270 czołgów przeciwnika rozwijających z powodzeniem natarcie przeciwko tyłom i skrzydłom 2 i 3 Armii. Stojąc w obliczu całkowitego unicestwienia sił na Synaju, egipski prezydent rozważać począł możliwość zawieszenia broni. 22 października Egipt zadeklarował gotowość do zaprzestania ognia i w ślad za tym jego siły zbrojne przerwały działania.
FRONT WSCHODNI
Izraelski system obrony na Wzgórach Golan, tzw. „Purpurowa Linia” składał się z punktów oporu wzmocnionych polami minowymi oraz zaporami inżynieryjnymi, m.in. wybudowany tam został rów przeciwczołgowy o szerokości 6 i głębokości 4 m. Przednią linię obrony (pas ubezpieczeń bojowych) tworzyły punkty oporu, posterunki obserwacyjne i artyleryjskie punkty obserwacyjne. W głębi na dominujących nad okolicą wzgórzach znajdowało się 17 punktów oporu - łącznie 112 żelbetowych obiektów fortyfikacyjnych. Załoga punktu liczyła ok. 30 żołnierzy. Na górze Hermon umieszczona była stacja nasłuchu radioelektronicznego podlegająca wywiadowi wojskowemu. Dodatkowe punkty oporu broniły ważniejszych skrzyżowań.
Siły 1 BP „Golani” obsadzające umocnienia liczyły ok. 4 000 żołnierzy. Poza nią rozmieszczone były brygady pancerne wyposażone łącznie w około 180 - 200 czołgów. Liczebność odwodowej BPD nie przekraczała 4 000 ludzi. Siły te mogły liczyć na wsparcie 11 baterii artylerii. 6 października o 14.00 rozpoczęło się przygotowanie artyleryjskie, po którym do ataku na froncie szerokości 65 km ruszyły syryjskie dywizje. Kolumny syryjskie nacierały frontalnie w wąskich, głęboko urzutowanych kolumnach, co umożliwiało Izraelczykom skuteczne powstrzymywanie natarcia. Mimo ponoszonych strat, do świtu wojska syryjskie posunęły się 10 km do przodu .
Równocześnie z syryjskimi dywizjami piechoty działania rozpoczęły syryjskie pododdziały specjalnego przeznaczenia. Opanowały one szczyt góry Hermon wraz z punktem nasłuchu radioelektronicznego. W głąb obrony izraelskiej przeniknęły kilkunastoosobowe grupy dywersyjno-rozpoznawcze wyposażone w broń przeciwpancerną, które atakowały przemieszczające się kolumny izraelskie. 7 października syryjska 5 DP uzyskała największe powodzenie. Izraelska 188 BPanc wykonywała szereg kontrataków, lecz były to za małe siły dla powstrzymania nacierającego przeciwnika. Dowództwo izraelskie w celu zahamowania natarcia na zagrożone kierunki w pierwszej fazie wysyłało nowo formowane kompanie czołgów, a następnie, gdy sytuacja stała się krytyczna, niewielkie grupy bojowe złożone z 2 - 3 czołgów.
8 października Izraelczycy do walki rzucili swoje ostatnie odwody, które posiadali w rejonie bitwy. Natarcie syryjskie zostało zatrzymane. Decyzja dowództwa syryjskiego o wycofaniu się na pozycje wyjściowe wynikała z tego, że uczestniczące w działaniach zaczepnych dywizje poniosły bardzo poważne straty. Wobec niemożności kontynuowania ofensywy postanowiono przejść do obrony w oparciu o uprzednio przygotowany pas umocnień nadgranicznych. Umożliwiło to dowództwu izraelskiemu podciągnięcie w rejon walk kolejnych zmobilizowanych związków taktycznych 146 i 240 DPanc, których wydzielone siły przystąpiły natychmiast do przeciwuderzenia
11 października odtworzona została przednia linia izraelskiej obrony. Po sformowaniu zgrupowania uderzeniowego z 36 DZ i 240 DPanc Izraelczycy wykonali uderzenie wychodząc poza „Purpurową Linię”. Ugrupowanie wojsk syryjskich zostało rozcięte. 240 DPanc osłaniana od północy przez 36 DZ rozwinęła działanie w kierunku południowo-wschodnim z zadaniem wyjścia na tyły wojsk syryjskich i zajęcia możliwie dużych obszarów płaskowyżu golańskiego Do walki została wprowadzona również 146 DPanc utrzymywana w odwodzie, z zadaniem rozszerzenia pasa natarcia oraz zabezpieczenia 240 DPanc z prawej strony. Syryjczycy wsparci przez kontyngenty innych państw arabskich zdołali odtworzyć i skonsolidować obronę. Dowództwo izraelskie zdało sobie sprawę, że przełamywanie kolejnych rubieży syryjskich pociągnęłoby za sobą bardzo duże straty, dlatego działania weszły w fazę statyczną nazwaną też „syryjską wojną na wyczerpanie”. Wynik działań na wschodnim froncie był korzystny dla Izraela z dwóch względów:
· odsunęli oni groźbę ataków od własnego terytorium;
· osłabili armię syryjską w stopniu uniemożliwiającym prowadzenie poważniejszej ofensywy.
WNIOSKI.
Działania zaczepne wojsk egipskich w pierwszej części kampanii synajskiej:
· należy przypuszczać, że bataliony egipskie swój sukces zawdzięczały przede wszystkim kompleksowemu rozpoznaniu przeciwnika, nowoczesnemu wyposażeniu i wyszkoleniu oraz współdziałaniu różnych rodzajów wojsk. Zaowocowało to sprawnym sforsowaniem tak trudnej do przekroczenia przeszkody wodnej. Każdy żołnierz (zespół, załoga, pododdział, oddział) znał dokładnie swoje zadanie i był przygotowany do jego wykonania dzięki praktycznemu ćwiczeniu przez kilka miesięcy. Miało to szczególne znaczenie w procesie inżynieryjnego zabezpieczenia forsowania, którego charakterystyczną cechą było zastosowanie wielu nowatorskich rozwiązań. Znamienne jest także wykorzystanie pododdziałów i oddziałow specjalnych oraz rola, jaką odegrały one w zapewnieniu bezpieczeństwa forsującym wojskom. Na uwagę zasługują przedsięwzięcia maskowania sił własnych i sposób mylenia przeciwnika. Słusznie uznano za podstawę powodzenia operacji zorganizowanie skutecznej obrony przeciwlotniczej przepraw. Dobra praca sztabów pozwoliła na szczegółowe zaplanowanie działań, dzięki czemu, jedynie z niewielkimi zakłóceniami i przy minimalnych stratach, zrealizowano tak olbrzymie przedsięwzięcie.
· obrona izraelska na wschodnim brzegu kanału, mimo należytej rozbudowy i właściwego inżynieryjnego zabezpieczenia przeszkody wodnej, była słabo obsadzona, ponieważ tylko trzy pierwszorzutowe brygady broniły się na bardzo szerokim froncie. W odwodzie taktycznym była właściwie tylko jedna brygada pancerna, rozmieszczona bezpośrednio za umocnieniami linii Bar Leva. Natomiast kolejna brygada pancerna znajdująca się w odwodzie operacyjnym miała zasadnicze zadanie osłony trzech przełęczy w górach Gifgafa i tylko połowicznie działać na korzyść wojsk broniących się nad kanałem. Powyższe odwody były za małe, aby powstrzymać nacierającego przeciwnika.
· zgodnie z zawczasu opracowanym planem operacji, wojska egipskie po włamaniu się naokoło 16 km na wschód od kanału zatrzymały się. Zadowolono się lokalnym sukcesem taktycznym. Mankamentem tej decyzji było to, że przerwano działania zaczepne w okresie największego powodzenia i w warunkach, kiedy wojska izraelskie poniosły porażkę. Nie wykorzystano sprzyjającej sytuacji do zajęcia przełęczy górskich, wyprowadzających na otwarte przestrzenie pustyni synajskiej.
Działania bojowe wojsk izraelskich mające na celu przełamanie obrony egipskiej i przejście do aktywnych działań na zachodnim brzegu Kanału Sueskiego:
· przerwanie działań zaczepnych przez wojska egipskie i przejście ich do obrony umożliwiło dowództwu izraelskiemu przygotowanie operacji zaczepnej i przejęcie inicjatywy. W trakcie bitew dochodziło do bojów spotkaniowych, które kończyły się niekorzystnie dla wojsk egipskich, ponieważ załogi izraelskich czołgów były lepiej wyszkolone w strzelaniu, Egipcjanie nie posiadali odpowiedniego wsparcia artylerii ciężkiej oraz osłony przeciwlotniczej (rakiety przeciwlotnicze i artyleria ciężka pozostały na zachodnim brzegu kanału). Ponadto do walki z czołgami dowództwo izraelskie szeroko stosowało śmigłowce uzbrojone w przeciwpancerne pociski kierowane, samoloty myśliwsko-bombowe wyposażone w bomby kierowane. Dodatkowo wyciągnięto wnioski z pierwszej fazy wojny i czołgi ubezpieczano piechotą, która zwalczała strzelców uzbrojonych w granatniki i ppk.
· zgrupowanie wojsk izraelskich, wykorzystując zamieszanie w ugrupowaniu wojsk egipskich (złe zabezpieczenie styków i skrzydeł 2 i 3 Armii), podeszło pod osłoną nocy do kanału i przeprawiło się na zachodni brzeg. Dowództwo egipskie nie orientując się należycie w sytuacji na polu bitwy nie podjęło od razu przeciwdziałania. W konsekwencji izraelskie przeciwuderzenie przez kanał okazało się dla egipskiego dowództwa nieoczekiwane, a zamiar zlikwidowania tego wyłomu stał się nierealny, bowiem siły izraelskie były zbyt duże, nastąpiła też groźba zniszczenia wojsk egipskich pozostających na wschodnim brzegu Kanału Sueskiego.
Działania bojowe wojsk syryjskich i izraelskich na Wzgórzach Golan:
· istotę zamiaru strategicznego wojsk syryjskich stanowiła dążność do odzyskania utraconych Wzgórz Golan;
· wojna miała charakter działań bojowych w terenie górzystym, dlatego odpowiednio do warunków terenowych, obrona izraelska nie miała charakteru pozycyjnego, lecz zorganizowana była w systemie kompanijnych punktów oporu, składających się z betonowych bunkrów, zbudowanych na stokach dominujących wzgórz. Początkowo brygady izraelskie broniły się na szerokim froncie po 30 km, a następnie odcinki brygadowe zostały zawężone do 18 km. Obrona izraelska nasycona była dużą ilością środków przeciwpancernych, które należycie wykorzystane przyczyniły się do zadania dużych strat wśród nacierających czołgów syryjskich; wojska syryjskie w ciągu 4 dni nieprzerwanego natarcia w trudnym górskim terenie straciły około 600 czołgów. Poważny ubytek w ludziach i sprzęcie bojowym zmusił dowództwo syryjskie do przerwania działań zaczepnych;
· po załamaniu natarcia syryjskiego Izraelczycy przeprowadzili rozpoznanie walką na szerokim froncie, usiłując wykryć słabe miejsca w ugrupowaniu przeciwnika, a następnie rozpoczęła się kontrofensywa, w której głowne siły izraelskie włamały się od 10 do 20 km w głąb Syrii, gdzie zostały zatrzymane i przeszły do obrony.