„Historyja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” Mikołaja z Wilkowiecka wobec tradycji średniowiecznego misterium.
Z Ziomka:
Pochodzenie misterium nie jest jasne. Wiadomo jednak, że rozwijało się ono niezależnie od dramatu liturgicznego.
Dramat liturgiczny- towarzyszył nabożeństwom i był odgrywany w kościele.
Nie znamy żadnego polskiego misterium średniowiecznego. Pierwszym znanym misterium polskim, które jednak wykazuje podobiństwo z dramatem liturgicznym jest „ Historyja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” Mikołaja z Wilkowiecka.
Różnice między misterium a dramatem liturgicznym:
Misterium posługiwało się językiem narodowym
Misterium przedstawiało nie jedną , nie kilka scen z Pisma Świętego lecz cały długi cykl zdarzeń np. cykl nowego Testamentu.
Misterium posiada elementy kultury ludycznej.
Nazwa misterium z łaciny oznacza „ćwiczenie, posługę”. Nazwę tę stosowano mówiąc o świeckich przedstawieniach, ale także o religijnych. Misteria średniowieczne były powszechne i popularne ( np. pastorałki i jasełka). Tak jak każde widowisko teatralne miały scenę i widownię.
scena:
przed renesansem nie było budynku teatralnego, sztuki grano w kościele lub pod gołym niebem, nieostra granica między scena, a widownią. Mansjony - bez przedniej ściany - oznaczały tereny gry - scena symultaniczna.
Renesans- nawiązanie do antyku - scena terencjuszowska - zamknięte pomieszczenie, scena tworzyła podium z celkami, zbudowane one były z łuków wypełnionych zasłonami.
Później zrezygnowano z symultaniczności i wprowadzono scenę sukcesywną - poszczególne miejsca akcji prezentowne były po kolei a nie jednocześnie. Rozwinęło się perspektywa malarska. Scena symultaniczna była teraz nonsensem ( bliskość terenów np. pałaci Piłata obok mansjonu przedstawiajacego gospodę w Emaus)
Historyja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim około roku 1580 wydana w Krakowie ( ale nie wiadomo czy nie była wydana wcześniej) Mikołaj z Wilkowiecka - kaznodzieja w klasztorze Paulinów na skałce w Krakowie, przeor w Częstochowie, ale autorstwo też jest niepewne. Historyja zwiera wszystkie cechy misterium;
Szczegóły obyczajowe
Wzniosłość zderzoną z rubasznością
Koloryt lokalny.
Widz misterium współuczestniczył w nim, anachronizmy w misteriach to przejaw więzi religijnej, więzi sakralnego czasu. Są tu sceny pełne codziennosci np. kłótnie strażników u grobu Chrystusa. Przetargi kapłanów z Judaszem, zakup olejków, - jest to swoisty składnik gatunku. Np. część 4 Historyji to zstąpienie Jezusa do „piekłów” -są tam komiczne dialogi: Np. Jezus tłucze bramy piekła:Jezus do diabła; ”wej, a widzisz te choragiew\ Ufarbowana przez ma krew?\ Utknęć ja w tym tłustym brzuchu\ Szpetny niezbędny zły duchu”
Albo scena, kiedy Jezus ma posłać kogoś na ziemię, po to by ten powiadomił jego matkę o zmartwychwstaniu. Nie chce tej roli powierzyć ani Noemu , bo by usnął popiwszy sobie, ani Łotrowi (który z nim był ukrzyżowany), bo ma połamane nogi i by nie doszedł na ziemię,-Swoise połączenie sakrum i profanum. Akcja często zatrzymuje się, po to by nakreslić epizod rodzajowy, np.. jak trzy Marie udają się do aptekarza po olejki ( targują się, rozmawiają o cenach olejków). Prawdopodobnie Historyja była wystawiona na scenie symultanicznej.
Groteska w „ Rozmowach, które miał król Salomon mądry z Marchołtem grubym, a sprośnym a wszakoż, jako o niem powiadają, bardzo zwymownym, z figurami i gadkami śmiesznymi””
1521 rok wydania.
2. Jan z Koszyczek- wychowanek Akademii Krakowskiej, oprócz rozmów przełożył także sredniowieczną „Historyje piekną z przykłady o Poncjanie”
3.
-Salomon - król izraelski, syn Dawida, scentralizował państwo, zbudował światynię Jahwe w Jerozolimie, przypisuje mu się autorstwo „Pieśni nad Pieśniami”.
-Marchołt w apokryficznej literaturze biblijnej to przeciwnik wiodący spór z mądrym królem Salomonem. Z czasem poważny dialog stał się groteskowy. Marchołt jest brzydki, rozwiązuje zagadki zadawane przez Salomona, kpi z niego. Marchołt był wielokrotnie przepisywany i jedna z wersji posłużyła Janowi z Koszyczek do jego przeróbki, z której zachowały się tylko fragmenty. Spór ten jest demonstracją przekory. Salomon reprezentuje mądrość biblijną i posługuje się sentencjami, Marchołt odpowiada mu przysłowiami potocznymi. Np. Salomon: „cudna rzecz jest biały czepiec na głowie niewieściej”. A Marchołt na to „często pod białym czepcem bywa mól niemały”
Widzimy w Marchołcie, kogoś na wzór Ezopa ( brzydki, ale mądry) cały czas odnosi zwycięstwa nad Salomonem, np. gdy jest skazany na śmierć to tak długo zastanawia się nad wyborem odpowiedniego drzewa, że w końcu uchodzi z życiem. W rozmowie jest jednak równowaga pomiędzy powagą i kpiną. Marchoł jest jakgdyby sobowtórem komicznym Salomona. Nie jest to oryginalny pomysł Jana z K, bo we wszystkich wersjach Marchołta jest ta równowaga. Oryginalnym pomysłem Jana była za to onomastyka(nauka o nazwach osobowych), we fragmencie, gdzie na wzór Biblijny Marchołt mówi o swoich przodkach „Chłoptas porodził Gruczoła, Gruczoł porodził Rudka, Rudek porodził Rzygulca… a Warchoł porodził Marchołta, a ja jestem Marchołt” - śmieszne imiona to jego inwencja humorystyczna. Poźniej nastepuje lista imion prababek żony Marchoła :np. Pomyja , Niewtyczka
„Dworzanin polski” Łukasza Górnickiego, jako dzieło parenetyczne.
(Parenetyczne to znaczy mające charakter moralizatorski!!)
z Ziomka:
1. Renesans lubił odmianę „ zwierciadła życia” - speculum vitae- obraz człowieka w ogóle lub człowieka określonego stanu - do tego typu utworów zaliczyć można rejowski „żywot człowieka poczciwego” czy utwór Górnickiego, charakteryzujący stan dworski.
2. Łukasz Górnicki urodził się w 1527 roku w Oświęcimiu w rodzinie niezamożnych mieszczan. Jego kariera to awans społeczny - zaopiekował się Górnickim jego wuj - Stanisław Kleryka - Gąsiorek - znany poeta. Górnicki pełnił służbę na dworze królewskim, studiował we Włoszech. Dworzanin jest najważniejszym i pierwszym jego dziełem. Napisał także: „ Rozmowa Polaka z Włochem o wolnościach i prawach polskich, „Rzecz o pisowni”
3. „Dworzanin polski” (gatunek: dialog) jest oryginalną i śmiałą przeróbka dzieła „ Il Cartegiano” Castiglionego, który to znaczną część życia spędził na dworze w Urbino. Stworzył on postać idealnego dworzanina posługując się 25 osobami, które rozważają cechy kultury dworskiej i sami tworzą obraz idealnego dworzanina
4. Dialog obecny w tym dziele to „gra rozmowna”
5. Parenetyka u Costiglionego jest czymś więcej niż parenetyką stanu - jest próbą stworzenia idealnego człowieka - wytwornego i wykształconego. Ale zrealizować ten ideał najłatwiej jest człowiekowi dworskiemu.
6. Castiglione i Górnicki stwarzali normy wyrafinowanej kultury artystycznej. Tyle, że Górnicki natrafił na opór zastanego materiału społecznego. Górnicki pisał dworzanina mając 30 lat, a Castiglione pod koniec życia
ORGINALNOŚĆ PRZEKŁADU
Górnicki miał świadomość trudności przekładu - parafrazy. Przez wzgląd na parenetyczną idee musiał dostosować dzieło do polskich warunków. Dlatego akcja dworzanina rozgrywa się w 1549 roku w Prądniku koło Krakowa. Wszyscy rozmówcy to osoby konkretne i historyczne, tak naprawdę to nigdy się nie spotkali. Rozmówcy:
Biskup Maciejowski
Jego brat kasztelan lubelski Stanisław Maciejowski
Stanisław Wapowski
Wojciech Kryski _ dyplomata i sekretarz królewski
Jan Dreśniak - student z lipska (..)
W sumie 9 uczestników..
Wojciech Kryski - najbardziej wykształcony - broni języka polskiego i jego czystości. Mówienie po polsku to sztuka, która powinna zostać niezauważona( niedbałość i lekkość dworzanina), nie może się wydwarzać, ma nie wtrącać obcych słów dla popisu. - Górnicki przewiduje modę na makaronizmy, ale utartych słów np. „filozof” nie trzeba koniecznie przekładać na polski „mędrzec”, bo ma już inne znaczenie.
Pan Dereśnik opowida anegdoty, Bojanowski jest antyfeministą, Podlodowski to konserwatysta przeciwny nowinkom.
1 księga rozpoczyna się od wywodu, w którym Górnicki mówi o swoim stosunku do oryginału.
Oprócz funkcji parenetycznej są tu też anegdoty i facecje( śmieszne „gadki”- tak je nazwał Górnicki - niekoniecznie prawdziwe).
Z ćwiczeń z Ederkiem:
1. Dworzanin polski Łukasza Górnickiego to rodzaj piśmiennictwa podobny do „Żywota człowieka poczciwego” - pewien antroplogiczny projekt, tyle ze Rej pisał o żywocie ziemianina, a Górnicki o człowieku dworskim
2. Dworzanin polski jest przeróbką, adaptacją (ni to przekład ni to przeróbka) włoskiego Il Cartediano Castiglionego. Włoch pisze swe dziełko w formie dialogu i umieszcza akcję we włoskim miasteczku Urbino, gdzie był ogromny dwór, tworzący obraz mikroświata dworskiego. On ten dwór opisuje oraz dworzan. Castiglione wprowadza 25 postaci obojga płci, są to portrety dworskie, tworzą speculum, każdy z nich jest inny, idealny.
3. Górnicki redukuje postaci do 9 rozmówców, tylko męskich. Są to postacie historyczne, ale Górnicki „naciąga” bohaterów do tego samego wieku, miejsca i czasu
specyficzna technika przekładu: Górnicki sam o niej pisze we wstępie do 1 księgi, oczywiście używając toposu afektowanej skromności:
Świadomie rezygnuje z włoskich elementów, np.. zabaw dworskich, których polski czytelnik by nie zrozumiał, w zamian za to zamieszcza polskie zabawy.
Wśród bohaterów nie ma kobiet, ponieważ Górnicki uważał, że Polki nie są tak mądre jak Włoszki.
Rezygnuje np.. z masek karnawałowych.
Szlachta polska nie grywa na instrumentach
Górnicki jest dumy z siebie, że jako pierwszy przełożył tą metodą dopasowywania do polskości, uważa, że miał prawo to zrobić, bo to jego dzieło, a jak się komuś nie podoba to niech zrobi lepiej. Dzieło ma charakter parenetczny, więc ma być wzorem, ale dla Polaków!!
4. Akcja rozgrywa się w Prądniku pod Krakowem. Na uboczu, czyli tam gdzie jest spokój i cisza „miejsce przyjemne”
Forma dzieła:
Dialog, ale luźna nieśpieszna rozmowa, nie tak jak np. u Reja w „Rozprawie między…”gdzie jest konfrontacja, tutaj każdy z rozmówców ma raczej podobne poglądy na świat.
Dialog ma narracyjne wstawki.
Model idealnego Dworzanina:
Szlachcic
Ma być męski i rycerski na polu bitwy, twardziel! Ale jednocześnie rycerski dla dam.
Mężczyzna z krwi i kości a nie ciepłe kluchy
Ma być człowiekiem wielkim
Nie osiadać na laurach
Ma być humanistą, czyli wciąż chcieć więcej i więcej, ciągle się doskonalić ( sam Górnicki był na pewno humanistą)
Nie może popadać w pychę, ma być skromny
Nie może się popisywać, czyli wydwarzać, ma udawać, że nie obchodzi go jego wykształcenie, ma wszystko czynić z gracją, niedbałością, nonszalancją.
Wydwarzanie szczególnie widać w języku, ma nie wstawiać obcych słów.
Oryginalność parafrazy „ Psałterza” Kochanowskiego.
.
1. Psałterz został wydany w 1579 roku.
2. Przełożenie psałterza Dawidów zajęło Kochanowskiemu 10 lat, on sam uważał to dzieł za swoje najlepsze. Do dziś w kościele śpiewa się 91 psalm w przekładzie Kochnowskiego: „Kto się w opiekę poda Panu swemu / A całym prawie sercem ufa jemu.”
3. Przy pisaniu miał wiele wątpliwości, napominał o nich w swoim liście do Stanisława Fogelwedera, pisał iż miewa wizje, w których widzi dwie boginie Konieczność oraz Poezję. Trapił więc go konflikt pomiędzy natchnieniem, a wiernościa wobec oryginału.
4. Pismo święte Starego Testamentu dzieli się na trzy grupy;
Księgi Prawa
Księgi proroków
Księgi pism, które obejmują przypowieści Salomon, ksiegę Hioba, Pieśni nad Pieśniami oraz Psalmy.
5. Psalmy zwane Dawidowymi powstawały od 10 do 5 wieku p.n.e., więc tylko część mogła być dziełem króla Dawida. Na język łaciński przełożył Stary Testament Św. Hieronim, przekład ten zwany Wulgatą został uznany za kanoniczny, chociaż wciąż sporządzano nowe tłumaczenia.
6. W 16 wieku oprócz przekładów pojawiły się parafrazy psalmów. Jednym z najważniejszych był przekład Buchanana.
7. Kochanowski w swoim przekładzie nie sugeruje się przekładami Reja czy Wróbla, korzysta za to z przekładu Lubelczyka. Za tekst podstawowy uważał jednak Wulgatę.
8. Psałterz składa się ze 150 psalmów podzielonych na pięć ksiąg. Można założyć, że podmiotem lirycznym jest w psalmach Dawid- król, Dawid- wódz, Dawid- nieszczęsny ojciec, Dawid-triumfator, grzesznik i pokutnik .
Ale oczywiście zawsze Dawid- poeta. Ze względu na treść można podzielić psalmy na:
Błagalne
Dziękczynne
Historyczne
Dogmatyczne
Mesjanistyczne
Pokutne
Psałterz być może był odpowiedzią Kochnowskiego na zamęty wywołane reformacją, bo przekładał go w taki sposób, aby ukazać ponadwyznaniową idee, jego odbiorcami mogą być wszyscy chrześcijanie.
Kochanowski tłumaczy psałterz werset po wersecie, nie zmienia układu ani konstrukcji psalmów.
Zmiany są małe, ale są:
Złagodzenie obrazu groźnego Boga
W starym Testamencie Bóg występuje pod 2 imionami: Jahveh i Elohim, Kochanowski nazywa Boga różnorako: Boże niezmierzony, Borze litościwy, Królu.
U Kochanowskiego bogactwo epitetów, a hebrajski był w przymiotniki ubogi
Stosuje przerzutnię, której nie ma w oryginale
Kochanowski dostosowuje realia do europejskich, np. zamiast w oryginale „obyś usechł jak trawa na dachu” pisze: „ Obyś usechł jak trawa na murze”, lub zamiast „ jak łania szuka strumienia, tak moja dusza szuka Cię panie” pisze: „” jak psy ją gonią tak ona szuka strumienia”, dlatego, że Polak w 16 wieku nie zdawał sobie sprawy z tego, czym była susza na pustyni.
W renesansie nie istniało jeszcze pojęcie oryginalności dzieła, Parafraza Psałterza była więc niezaprzeczalnie wielkim dziełem mistrza z Czarnolasu.
„Treny” na tle starożytnych i renesansowych konwencji epicedialnych”
1. Mianem literatury funeralnej, czyli epicedialnej określamy utwory żałobne.
2. W starożytności literatura grecka odróżniała takie odmiany funeralne:
Pieśń żałobna, śpiewana przez rodzinę lub wynajęte płaczki w czasie obrzędu pogrzebowego
Epitafium, czyli krótki wiersz nagrobkowy
Tren, czyli krótka pieśń o charakterze elegijnym
Ale w praktyce wszystkie te nazwy były mieszane.
W Rzymie, Grecji, a także w Polsce zmarłych wychwalano za pomocą mów, pisano „konsolatio”, czyli pocieszenie np. Cyceron pisał konsolatoio do samego siebie po stracie córki. Sam Kochanowski przed Trenami pisał utwory o charakterze epicedialnym, np..” Przy pogrzebie rzecz..” lub „Wiersz o śmierci Jana Tarnowskiego..”oraz liczne nagrobki we fraszkach.
3. Poetyka humanistyczna skrupulatnie opisywała zasady tworzenie epicedium. Miało ono być utworem zwartym. Na początku powinno znajdować się laudes - pochwały, później Comploratio - opłakiwanie, a na koniec consolatio - pocieszenie. Tak rozumiane epicedium nie mogło być cyklem. Tej zasadzie sprzeciwił się Kochanowski, gdyż stworzył cykl zawierający wprawdzie kompozycje przypominającą klasyczne epicedium. Można powiedzieć, że napięcie w trenach rośnie aż do punktu kulminacyjnego - rozpaczy - w trenie IX,( tren o mądrości - podważenie celowości nauki i zastnawianie się czy nie przegrał życia) Trenie X ( szuka córki wszędzie ) Tren XI ( możliwe ze pobożność i cnota nic nie znaczą , wydaje nam się ze jesteśmy mądrzy, a dla Boga to tylko śmieszne), po czym napięcie opada, aż do Konsolatio - pocieszenia w trenie XIX.
4. Cały cykl trenów rozpoczyna się od aposrtofy do całej tradycji funeralnej :Tren I : „Wszytki płacze, wszytki łzy Heraklitowe…”
5. Nawiązanie do epicedium jest zarazem sposobem polemiki z przepisami humanistycznych poetyk - widać to przede wszystkim w koncepcji bohatera. W każdym epicedium wystepuja trzy postaci:
Zmarły
Osoba bliska, która jest pocieszana
Osoba chwaląc zmarłego i udzielająca pocieszenia
W Trenach ten układ jest szczególny, bohaterką jest oczywiście Urszulka. W tradycji utwory żałobne poświęcone były wybitnym osobom, na pewno nie dzieciom, bo ich śmiertelność była bardzo duża. Kochanowski próbuje nadać Urszulce więcej powagi, nazywa ją Safoną. Ale ważny jest tu tez sam poeta, w roli zarówno pocieszającego, jak i pocieszanego! I dzięki tej podwójnej funkcji poety treny tworzą niepodzielną całość pełną dramatycznego napięcia.
Na samym końcu Trenu XIX znajduje się napomnienie, charakterystyczne dla utworów Epicedialnych: „Tego się synu trzymaj a ludzkie przygody, ludzkie noś” - jest to formuła pogodzenia się z losem i zrozumienie doli człowieczej.
Parenetyzm średniowiecznych żywotów i legend o świętych
Z Michałowskiej i ćwiczeń z Ederkiem:
1. Kult świętych rozpoczął się już w IV i V wieku naszej ery. Śladem tego kultu są relikwie. Ale największą potrzebą było stworzenie opowieści o świętych, których zachowanie można by było naśladować. Opowieści te wywodzą się z akt sądowych skazanych na śmierć z powodu swego wyznania chrześcijan ( II i III w.). Były to AKTA MARTYLUM - czyli zeznania męczenników o tym, że nie wyrzekną się wiary nawet w obliczu śmierci. Były to więc dokumenty sądowe. Później na podstawie tych akt powstały PASSIONES, opowieści już fabularne, zawierające mało wiarygodne elementy, opowiadały głównie np. o zagryzaniu chrześcijan przez lwy. Następnie zaczęto pisać o nich LEGENDY, były to budujące opowieści o świętości oparte na pasjach i było to cos więcej niż sama biografia świętego, gdyż zawierały one DROGOWSKAZ MORALNY. Legendy te oparte były na jednej konwencji:
Życie świętego
Dowody jego świętości
Cuda po śmierci
2. Lecz po edykcie Konstantyna , prześladowania ustały.. Więc teraz należało znaleźć nowy wzór świętości. Tym wzorem stała się ASCEZA, czyli umartwianie ciała, po to by doskonalić duszę. ( np.Szymon Słupnik). Legendy o ascetach gromadzono w zbiorach, np.. takich, jak „Dzieje lombardzkie - Złota Legenda” Jacuba de Voragine, z zakonu dominikanów, arcybiskupa Genui. Był to rodzaj brewiarza, gdzie na każdy dzień zamieszcona była historia świętego( ale tez np. historia Judasza, zamieszczona po to by było ciekawiej- zbudowana zresztą na tej samej zasadzie, co historie o świętych - czyli był zły już od urodzenia (analogicznie do historii o świetych, których przodkowie byli już dobrzy).
3. Święci asceci uosabiali najdoskonalszy ale trudny do osiągbięcia ideał doczesnego życia.
4. Najstarsze legendy o świętych pisane po polsku pochodzą z XV wieku, są to trzy pieśni : o Św. Dorocie, o Św. Stanisławie i o Św. Aleksym. Znane są też późniejsze pieśni, np. o Św. Jopie, czy o Św. Krzysztofie.
PIEŚŃ O ŚWIĘTEJ DOROCIE MĘCZENNICY:
Została napisana na odwrocie ostatniej karty kodeksu łacińskiego
Zwrotki liczą po 11 wersów, maja strukturę( 4 + 4+ 3), takich trójdzielnych srtof jest 13 ( 123wersy)
Podejrzewa się, że został utwór napisany w języku polsko - czeskim.
Utwór zaczyna się od inwokacji do Doroty
Treść utworu: dorota wywodziła się z królewskiego rodu, dobrowolnie wybrała ubóstwo. Król Fabrycjusz zakochał się w niej, prosił o jej ręke obiecując wielkie bogactwo pod warunkiem, że wyrzeknie się wiary chrześcijańskiej.. Nie zgodziła się. Król kazał ją poddać torturom; przypięto ją do drabin i szarpano hakami, palono, potem prawie martwą zamknęli na 9 dni, a ona nic nie jadła, ale Jezus ją uleczył i podczas rozprawy znowu była piękna. Sędzia Teofil był zdziwiony, znowu ją przekonywano by wyrzekła się wiary. Kazano ściąć jej głowę. Szydzono z niej, a ona mówiła, że idzie do raju do Jezusa, za którym tęskni. Teofil drwił z niej i prosił żeby mu przysłała trochę owoców z tego raju. Modliła się przed śmiercią, kiedy z nieba rozległ się głos zapraszający ją do raju.Pojawiło się dziecko z jabłkami i różami( a był luty!) i Dorota tuż przed śmiercią porosiła by zaniósło to Teofilowi( ten się nawrócił gdy to zobaczył).
Dorota to postać autentyczna, patronka ogrodników, kwiaciarzy i matek.
Historia Doroty znajduje się także w Złotej Legendzie (w rozdziele: Legenda aurea) Jacuba de Voragine( na dzień 6 lutego)
W sztukach plastycznych Dorota pojawia się z koszykiem z jabłkmi i różami
PIEŚŃ O ŚWIĘTYM STANISŁAWIE
1. Święty Stanisław - biskup krakowski, tekst polskiej pieśni o nim wraz z zapisem nutowym mógł być datowany na 1452 rok, ale podejrzewa się, że mogła powstać jeszcze wcześniej w pierwszej połowie XV wieku. W tym zapisie jest tylko trzy zwrotki, pozostałe 20 znajduje się w „ pieśniach postnych starożytnych” z początku XVII wieku.
Początek to inwokacja do Boga
Potem wezwanie do ojczyzny, aby cieszyła się ze swojego patrona
Staniaław pochodził ze Szczepanowa
Miał świętobliwą młodość
Został wybrany biskupem
Ale Bolesław śmiały go nienawidził, został oskarżony o nieprawne zagarnięcie wsi. Ludność wstawiła się za Stanisławem, ale Bolesław dręczył lud, więc Stanisław rzucił na króla klątwę.
Wściekły król zabił biskupa i rozrzucił po polu kawałki ciała
Zleciały się orły i broniły jego ciała, które świeciło blaskiem( jak ryba połknęła palec to także świeciła)
Pozbierano jego części i zaniesiono na Skałkę, , a części się zrosły.
Odbył się pogrzeb, a papierz Innocenty uznał Stanisława za Swiętego.
Końcowe zwrotki to apostrofa do Świętego by wspierał Polaków.
Źródłami tej pieśni były dzieła Wincentego z Kielczy i Wincentego Kadłubka, natomiast motyw pokawałkowanego ciała na polu znajdujemy już w żywocie św. Wojciecha „ Temopore illo …” podobnie jak motyw połknięcia przez rybę świecącego palca.
( myślę, że ważna jest do tego tematu także „Legenda o Św. Aleksym”, ale ktoś ma to jako odrębny cały temat, więc nie będę się powtarzać)