&8 ust 2 pkt 4c 2


Poszerzenie zakresu działań szkoły, w szczególności dotyczących zadań dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych jest niezwykle istotne dla jej efektywnego funkcjonowania. Ważne jest, aby te działania służyły każdemu uczestnikowi procesu edukacji:

uczniowi=> nauczycielowi=> szkole

Dlatego też oprócz powierzonych mi obowiązków i zadań nauczyciela, wychowawcy uczniów niepełnosprawnych intelektualnie w stopniu umiarkowanym, znacznym i głębokim, starałam się poszerzyć zakres własnych działań, jak i działań Placówki, w której jestem zatrudniona poprzez:

  1. Organizację konkursów na poziomie Szkoły, przygotowanie uczniów do konkursów międzyszkolnych,

  2. Organizowanie i prowadzenie imprez i uroczystości szkolnych,

  3. Organizowanie wyjazdów i wycieczek szkolnych oraz udział w wycieczkach organizowanych przez inne koleżanki,

  4. Organizowanie pedagogizacji rodziców i współpraca z rodzicami,

  5. Współpracę z Domem Pomocy Społecznej w Goślicach i innymi instytucjami,

  6. Pozyskiwanie sponsorów

ORGANIZACJA KONKURSÓW NA POZIOMIE SZKOŁY, PRZYGOTOWANIE UCZNIÓW DO KONKURSÓW MIĘDZYSZKOLNYCH

„Słyszałem - Zapomniałem

Zobaczyłem - Zapamiętałem

Przeżyłem, więc wiem”

Konfucjusz

Pracuję w szkole jako nauczyciel ponad 12 lat. Z każdym kolejnym rokiem próbuję znaleźć nowe drogi dotarcia do uczniów, zaciekawienia ich programem szkolnym, wdrożenia do działania, aktywności, do edukacji. Nie jest to łatwe, gdyż z upływem lat coraz trudniej odnaleźć coś, co sprawiłoby dużo radości cały czas tym samym uczniom i ich usatysfakcjonowało. Z pomocą przychodzą wszelkiego typu konkursy i tzw. zdrowa rywalizacja.

21 kwietnia 2008r. wzięłam wraz z pięcioma uczniami mojej Szkoły udział w Międzyszkolnym Treningu Aktywności Motorycznej zorganizowanym przez Zespół Szkół Ogólnokształcących Specjalnych nr 7 w Płocku. Przygotowywałam swoich uczniów do konkursu we współpracy z koleżanką ucząca wychowania fizycznego w naszej Szkole.

Trening aktywności motorycznej jest programem rehabilitacyjnym Olimpiad Specjalnych opracowanym dla osób z niepełnosprawnością intelektualną, które z powodu np. głębokiego stopnia upośledzenia czy współistniejących poważnych dysfunkcji aparatu ruchu nie mogą uczestniczyć w innych dyscyplinach sportowych, a także nie mogą zrozumieć i przestrzegać zasad współzawodnictwa. W Treningu Aktywności Motorycznej najważniejszy jest udział i indywidualne osiągnięcia uczestników.

Korzyści z uczestnictwa uczniów w Treningu:

- Trening zmotywował oraz zmobilizował uczniów do uzyskania wszechstronnych efektów rehabilitacji ruchowej,

- w trakcie przygotowań poprawiła się ich koordynacja ruchowa, zdolność poruszania się oraz sprawność fizyczna,

- Trening stworzył uczniom możliwość przeżywania radości i poczucia dumy ze swoich osiągnięć i rozwijania potencjalnych możliwości,

- Trening dał uczniom możliwość zademonstrowania swoich osiągnięć.

Zmaganiom uczestników towarzyszyła dobra zabawa przy muzyce. Wszyscy sportowcy otrzymali dyplomy uczestnictwa oraz posiłek regeneracyjny. W dobrych humorach, z dużą, pozytywną dawka energii wróciliśmy do domów.

Udział w Treningu pozwolił mi na zrealizowanie mojego marzenia, którym było umożliwienie dzieciom głęboko niepełnosprawnym umysłowo pokazania swoich możliwości i zobaczenia radości w ich oczach z odniesienia każdego, nawet niewielkiego sukcesu.

Nasza Szkoła mogła zaistnieć na zewnątrz, pokazać się od swojej najlepszej strony, a więc pokazać doskonale przygotowanych do zdrowego rywalizowania uczniów.

Odkąd jestem wychowawcą klasy Gimnazjum i nauczycielem Techniki w tej klasie staram się bardzo aktywizować swoich uczniów do pracy. Dlatego też moi uczniowie spróbowali swoich sił w Konkursie „Urokliwe zakątki mojej miejscowości” zorganizowanym przez Gimnazjum nr 4 im. Obrońców Płocka 1920 roku w Płocku.

Cele konkursu:

- ukazanie piękna walorów przyrodniczych środowiska lokalnego,

- propagowanie wiedzy o swojej miejscowości i jej okolicach,

- kształcenie wyobraźni plastycznej.

Konkurs przeznaczony był dla klas I-III gimnazjum, a więc konkurencja dla moich uczniów była ogromna. Uczniowie otrzymali śliczne dyplomy uczestnictwa w konkursie, które zawisły na ścianie w klasie i przepięknie ją zdobiły. Ja również dostał dyplom z podziękowaniami. Ponadto nawiązałam mailowo przesympatyczną znajomość z panią Beatą Kowalską, organizatorem-nauczycielem Gimnazjum nr 4. W przyszłym roku postaram się również wziąć udział w powyższym konkursie.

Udział w Konkursie wraz z uczniami pozwolił mi na sprawdzenie umiejętności plastycznych moich uczniów, sprawdzenie siebie w roli nauczyciela - przewodnika wpajającego miłość do piękna, estetyki, dał mi poczucie dumy z mojej pracy oraz z osiągnięć uczniów. Szkoła mogła promować się w środowisku szkół masowych, rozszerzyć obszar swojej działalności, nie zamykać się jedynie w obrębie szkolnictwa specjalnego.

Mój uczeń wysłał swoją pracę na XII edycję KonkursuWiatr, wypadek, ogień, woda - strażak zawsze rękę poda” zorganizowanego przez Komendę Główną Straży Pożarnej przy współpracy z Wydziałem Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.

Głównym celem konkursu jest zainteresowanie uczniów tematem szeroko pojętego bezpieczeństwa uczniów, rozwijanie świadomości występowania różnego rodzaju niebezpiecznych zdarzeń, unikania ich oraz radzenia sobie w sytuacji zagrożenia. Konkurs promował i poszerzał wiedzę, zarówno na temat bezpieczeństwa, jak i związanej z tym działalności straży pożarnej, uczestniczącej w skutkach usuwania skutków wypadków, pożarów, nieszczęśliwych zdarzeń i klęsk żywiołowych.

Uczeń otrzymał wyróżnienie.

W ramach konkursu powtórzyłam z uczniami zasady bezpiecznego zachowania się nad wodą, w lesie, przypomnieliśmy sobie jak należy się zachować w przypadkach zagrożenia. Mój uczeń mógł zaprezentować się w nowym dla niego środowisku, a ja wykorzystałam techniki, których umiejętność nabyłam podczas szkoleń, m.in. origami.

28 marca 2010r. podczas obchodów X Niedzieli Palmowej w Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu, wzięłam wraz z uczestnikami zajęć Koła Aktywności Twórczej udział w Konkursie „Wielkanocna Palma” z przepiękną wykonaną własnoręcznie przez uczniów ponad metrową palmą mazowiecką.

Celem konkursu jest popularyzowanie tradycji wykonywania palm wielkanocnych, pogłębienie wiedzy na temat symboliki i znaczenia palmy w obrzędowości ludowej; materiałów i technik jej wykonania oraz form zdobienia.

Do konkursu zgłoszono 110 palm, a zwiedzający oddawali swoje głosy. Chociaż nie zajęliśmy żadnego miejsca, to mieliśmy mnóstwo satysfakcji z udziału w tej imprezie, a za rok spróbujemy z dziećmi stworzyć taką palmę, aby wygrać.

29 marca 2010r. zorganizowałam w ramach zajęć Koła Aktywności Twórczej Konkurs „Wielkanocne Jajo”. Konkurs został ogłoszony miesiąc wcześniej w formie ogłoszeń zawieszonych na tablicach informacyjnych. Uczniowie całej Szkoły, poszczególnych klas, grup rewalidacyjno-wychowawczych, przygotowali przepiękne pisanki, które stworzyły wystawę wielkanocną. Jury konkursu - uczniowie Szkoły nagrodzili kolejne prace brawami. Ta praca, która zyskała najwięcej oklasków została pracą wyróżnioną najcenniejszą nagrodą - koszem słodyczy. Pozostali uczniowie otrzymali nagrody pocieszenia - batoniki i jajka kinder-niespodzianki. Następnie wszyscy uczniowie zagrali w „tłuczenie jajek”. Było przy tym dużo śmiechu. Z obranych jajek powstały dwie potrawy: jajka w majonezie oraz jajka nadziewane. Uczniowie ze smakiem zakończyli konkurs.

W drugą środę maja w ramach Dnia Kasztanowca zorganizowałam Konkurs „Drzewa - nasi milczący przyjaciele”. Konkurs ten podsumował moją trzyletnią pracę w ramach Programu „Pomóżmy Kasztanowcom”. Składał się on z dwóch części: teoretycznej i plastyczno-technicznej. Część teoretyczna składała się z quizu sprawdzającego wiedzę uczniów na temat kasztanowców, ogólnie drzew i ich ochrony. Ponadto obfitowała w zagadki, rebusy, szarady. Druga część polegała na ekologicznym malowaniu papierowych talerzy. Motywem przewodnim było drzewo jako przyjaciel. Wszyscy uczestnicy zostali nagrodzeni. Konkurs pokazał mi także, że moja praca z Programem nie była daremna. Uczniowie pozyskali wiele wiadomości, orientowali się znakomicie w ekologicznych zagadnieniach. Byłam z nich bardzo dumna. Następnie poszliśmy na spacer wokół naszych drzew.

Uzyskane efekty

Dzięki udziałowi w konkursach mogliśmy zaistnieć jako Placówka kształcąca dzieci. Uczniowie stali się bogatsi o wiedzę z zakresu tradycji świątecznych, ekologii, roli Straży Pożarnej w społeczeństwie. Dzieci uczyły się zdrowej rywalizacji, współpracy i współdziałania w grupie oraz doskonalili swoje umiejętności manualne. Dla mnie udział w konkursach pozwala zaprezentować mój warsztat pracy, mobilizuje do poszukiwań nowych technik plastycznych, dzięki czemu stale rozwijam się zawodowo. Udział dzieci w konkursach sprzyja promocji Placówki i zacieśnieniu jej współpracy z innymi instytucjami.

ROZWIJANIE NATURALNYCH TALENTÓW I ZDOLNOŚCI UCZNIÓW POPRZEZ PRZYGOTOWANIE I UDZIAŁ W PRZEDSTAWIENIACH I INSCENIZACJACH ORAZ UROCZYSTOŚCIACH SZKOLNYCH

Człowiek, jako istota społeczna, dążąca do życia w grupie, powinien doskonalić umiejętność wyrażania siebie oraz odbierania komunikatu z zewnątrz.

Im bardziej różnorodnymi środkami wyrazu będzie dysponował, tym chętniej będzie wchodził w interakcje społeczne, dzięki czemu będzie szczęśliwszy i zdrowszy”

M. Brzana

Szkoła jest nie tylko miejscem wytężonej pracy umysłowej, ale także odpoczynku, zabawy, miejscem, w której uczniowie mogą realizować swoje pasje, zainteresowania, poszukiwać dróg rozwoju. Udział uczniów w przedstawieniach i inscenizacjach, uroczystościach szkolnych, wspólnych zabawach to według mnie bardzo atrakcyjna oferta zajęć lekcyjnych.

Od dawna wiadomo, że najlepszymi aktorami są dzieci. Są bardzo twórcze, kreatywne, pełne energii i zapału do działania. Dlatego też chcąc jak najbardziej stymulować ich wszechstronny rozwój, wyposażyć w jak największy zasób wiedzy, jednocześnie pamiętając, że są to dzieci niepełnosprawne umysłowo, a ich procesy myślowe są spowolnione, szybkość reakcji na bodziec, a więc i pobudzenie są mniejsze niż u dzieci w normie staram się wprowadzać różnorodne formy zajęć, między innymi zajęcia wykorzystujące uzdolnienia aktorskie, rozmaite przedstawienia i inscenizacje. Przygotowuję także z dziećmi rozmaite uroczystości szkolne, wspólne imprezy, zabawy. Takie zajęcia pozwalają dzieciom na zwiększenie wiary we własne siły, możliwości, podniesienie własnej wartości, gdyż uczniowie chociaż na moment mogą stać się kimś innym, silniejszym, sprawniejszym. Spada z nich także obowiązek sprostania wyznaczonemu zadaniu - bo przecież głównie chodzi o radość. Kształtuje się tym samym postawa otwartości na świat. Działalność ruchowa, rytmiczna i muzyczna to ulubiony sposób aktywności dzieci niepełnosprawnych intelektualnie. Z kolei, intuicyjne zachowania naśladowcze uzewnętrzniają przeżywane emocje, nabierając celowego i zorganizowanego charakteru.

Łącząc te dwa elementy proponujemy zajęcia, które dają możliwość wyeksponowania i rozwoju twórczych możliwości dziecka, tym bardziej jeśli mamy do czynienia z dzieckiem niepełnosprawnym umysłowo.

Już sam fakt, że dzieci mogą uczyć się, tworzyć i prezentować przed szerszym audytorium efekty swej pracy sprawia, że niepełnosprawni uczniowie czują się dowartościowani, ważni dla innych, a przede wszystkim realizują swoje marzenia.

Imprezy i uroczystości szkolne odbywają się w naszym Zespole zgodnie
z harmonogramem imprez. Odkąd pracuję w Zespole
byłam organizatorem lub współorganizatorem wielu zabaw, imprez i uroczystości organizowanych z różnych okazji. Należały do nich: Rozpoczęcie i Zakończenie Roku Szkolnego, Bal Maskowo-Karnawałowy, Walentynki, Dzień Matki, Dzień Kobiet, Dzień Dziecka, Dzień Nauczyciela, Powitanie wiosny - topienie Marzanny, Halloween, Dzień Gofra, Jabłkowe Święto, Bal Ostatkowy, Letni Piknik Integracyjny, Andrzejki, Jasełka, Wigilia. Co roku przygotowuję wraz z uczniami laurki z okazji Dnia Matki, Dnia Kobiet oraz karty świąteczne.

Uzyskane efekty:

Organizowanie i przeprowadzanie imprez szkolnych w dużym stopniu przyczynia się do poszerzenia działań Szkoły dotyczących dydaktyki
i wychowania. Podejmowane przeze mnie działania integrowały samo środowisko szkolne jak i środowisko szkolne z rodzinnym dzieci. Pozwoliły mi na bliższe poznanie opiekunów uczniów. Ci z kolei mieli możliwość obserwowania ich na tle grupy rówieśniczej. Imprezy jednoczą Szkołę, uczą dzieci współżycia i współpracy w grupie, rozwijają aktywność oraz potrzebę kultywowania tradycji. Organizacja tych spotkań pozwoliła mi uwierzyć we własne możliwości organizatorskie, gdyż potrafiłam zachęcić do współpracy opiekunów, koleżanki i wszystkich pracowników Szkoły. Praca nad scenariuszem i całościowym przygotowaniem uroczystości wzbogaciła moją wiedzę i umiejętności oraz przyczyniła się do podniesienia poziomu pracy z dziećmi poprzez stosowanie metod aktywizujących. Uroczystości te są także doskonałą promocją placówki w środowisku lokalnym. Goście, którzy do nas przybywają są mile zaskoczeni tymi imprezami, co mobilizuje nas do zorganizowania kolejnych.

0x08 graphic

„DZIEŃ GOFRA” - INICJATYWA WŁASNA

Dzień Gofra po raz pierwszy odbył się 17 listopada 2005 roku z mojej inicjatywy i według mojego pomysłu.

Uczniowie podczas zajęć w tym dniu mogą zdobyć i udoskonalać nowe umiejętności nie tylko manualne (jak np. synchronizacja ruchów rąk), ale i kulinarne, nauczyć się nakrywania i podawania do stołu i przygotowania do przyjmowania gości. Konsumpcja przygotowanych przez siebie gofrów jest doskonałą okazją do spożywania ich w dobrej, radosnej atmosferze, kształcenia kultury zachowania się przy stole.

Uczniowie dowiadują się, jak smaczne ciasto powstaje z połączenia kilku produktów - mąki, mleka, tłuszczu, jak zmieniają się te produkty pod wpływem miksowania, mieszania, pieczenia. Doznają wielu wrażeń zmysłowych, przede wszystkim jednak smakowo - zapachowych. Dzień ten jest więc bardzo przydatny w stymulacji polisensorycznej. Kolorowe dodatki stymulują wzrokowo. Bodziec smacznego pożywienia jest niezwykle istotny w pracy z dziećmi niepełnosprawnymi umysłowo. Jest to zarówno nagroda, jak i motywacja do działania, do wykonania przepysznego ciasta. Smak samych gofrów stał się najprostszą metodą wzbudzania motywacji uczniów do pracy i wyzwalania ich aktywności oraz rozwijania zainteresowań.

Bardzo ważny jest w Dniu Gofra czynnik współpracy i wzajemnie okazywana sobie pomoc, wyrabianie zdolności i gotowości do współdziałania z innymi ludźmi, integracja zespołowa, co jest jednym z elementarnych wymagań skutecznej socjalizacji.

Dzień Gofra przypomina domową uroczystość, gdzie wszyscy są dla siebie mili, pięknie nakrywają do stołu i wspólnie przygotowują posiłek, aby móc potem razem go spożyć w radosnej atmosferze, przy ciekawej rozmowie.

Uczniowie wraz z nauczycielami przygotowują ciasto gofrowe, pieką, a następnie spożywają przepyszne gofry z dodatkami: dżemem, nutellą, owocami, bitą śmietaną, cukrem pudrem. Takie gofry nie tylko wyśmienicie smakują, ale też pięknie wyglądają. Radości i śmiechu przy ich ozdabianiu jest zawsze bardzo dużo.

Nadwyżkę gofrów dzieci zapakowują w pudełeczka pięknie ozdobione i niosą swoim kolegom i koleżankom oraz panią opiekunkom na gruporodzinkę. W ten sposób wpływam na integrację z DPS, kształtuję miłą i przyjazną atmosferę.

Dzień Gofra stał się imprezą cykliczną. Organizuję go co roku w listopadzie. Liczba osób biorących w nim udział jest bardzo duża, gdyż uczestniczą w nim prawie wszyscy uczniowie, nawet dzieci, które mają problemy ze spożywaniem - gofry są mięciutkie i rozpływają się w ustach. Jest to dzień pełen słodkości, a dobry humor towarzyszy każdemu uczniowi.

Dzień Gofra daje mi ogromną radość z możliwości zaproponowania moim uczniom nieco innych zajęć, na których mają możliwość wykonania troszkę trudniejszej pracy, ale jakże smacznej. Cieszy mnie ich uśmiech, atmosfera, jaka wówczas panuje. Raduje mnie, jak sprawdzają się w roli gospodarzy i przyjmują swoich kolegów. Ten Dzień daje mi możliwość realizacji Programu Nauczania oraz od niedawna Programu Koła w nieco innej, atrakcyjniejszej wersji. Nie pozwala na rutynę. Mogę ciągle doskonalić swoje umiejętności organizatorskie.

Wraz ze swoją klasą I Gimnazjum w obecnym roku szkolnym po raz pierwszy przygotowałam uroczysty apel z okazji Dnia Nauczyciela.

Cele, jakie sobie obrałam przygotowując apel:

- poznanie nowych wierszy,

- poznanie znaczenia pracy wszystkich pracowników Ośrodka,

- kształtowanie umiejętności współpracy w grupie,

- ćwiczenie pamięci,

- kształcenie umiejętności recytacji wierszy,

- kształcenie umiejętności przygotowania dekoracji,

- rozwijanie i wzmacnianie chęci działania na rzecz innych,

- integrowanie się dzieci szkolnych,

- kształtowanie poczucia własnej sprawczości,

- wyrażanie uznania dla pracy innych osób.

Do apelu dzieci przygotowywały się około trzech tygodni. Systematycznie, zarówno w szkole, jak i na gruporodzinkach ćwiczyły wierszyki, z którymi miały wystąpić. Poza tym uczyły się składania życzeń. Na zajęciach techniki wspólnie przygotowaliśmy kwiaty - róże z materiału dla wszystkich nauczycieli. Uczniowie mieli poczucie, ze prezenty są od nich, są cenniejsze, bo własnoręcznie wykonane. Na początku spotkania Pani Dyrektor złożyła ogólne życzenia dla wszystkich nauczycieli, a następnie rozpoczęła się część artystyczna. Uczniowie stopniowo przełamali tremę i pięknie wystąpili. Oklaskom nie było końca. Wzruszeni nauczyciele otrzymali kwiaty i wspólnie z dziećmi zasiedliśmy do nakrytych przez nie stołów na herbatkę i ciastko.

Corocznie brałam udział wraz z uczniami w imprezie nazwanej Dniem Przyjaznych Serc zorganizowanej przez Dom Pomocy Społecznej „Przyjaznych Serc” przy ulicy Krótkiej w Płocku. Na każdym z tych Dni uczniowie Szkoły występowali z krótką inscenizacją. Pomagałam im w przygotowaniu tekstów, ruchów, oprawy muzycznej i dekoracjach przy następujących inscenizacjach: „My jesteśmy krasnoludki” oraz „Ogórek”.

Brałam udział w Pikniku organizowanym przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Płocku oraz Stowarzyszenie ,,Kolory Życia” „Wspólnie możemy więcej”.

Wzięłam udział w VII Przeglądzie Twórczości Muzycznej w Ciachcinie wraz z moimi uczniami, na którym dzieci wystąpiły z inscenizacją piosenki „Cztery słonie” zespołu Fasolki. Przygotowując dzieci do występu brałam udział w przygotowywaniu ich strojów, ćwiczyłam tekst, uczyłam sekwencji ruchów, dodawałam im otuchy. Potrzeba było dużo czasu, aby uczniowie opanowali nie łatwe dla nich umiejętności. Tym większa była radość, gdy występ dzieci został nagrodzony oklaskami przez ich pełnosprawnych kolegów. Możliwość zaprezentowania swoich umiejętności przed gronem pedagogicznym, kolegami przyczyniła się do wzrostu samooceny uczniów oraz pozwoliła im wyzwolić pozytywne myślenie o sobie.

Corocznie biorę też czynny udział w przygotowaniu ,,Jasełek”
i przedstawień choinkowych oraz wigilii szkolnych. Przygotowuję wraz z uczniami teksty oraz przeprowadzam próby w te dni, w które nie ma odpowiedzialnej za całokształt wystąpienia koleżanki. Ponadto w roku szkolnym 2007/2008 byłam odpowiedzialna osobiście za przygotowanie szopki bożonarodzeniowej, a w pozostałych latach pomagałam koleżance. Jasełka zaspakajają potrzebę twórczą u dzieci, uczą umiejętności wyrażania siebie w sposób werbalny i pozawerbalny. Udział w przedstawieniu sprawia, ze uczniowie czują nawiązują silniejszą więź między sobą, wzajemnie wspierają się, kiedy dokucza im trema.

Jako nauczyciel podczas ich przygotowywania rozwijam swoje umiejętności praktyczne z zakresu działań plastycznych związanych z wykonywaniem i doborem strojów, rekwizytów, elementów scenografii, dekoracji.

Współuczestniczyłam w organizacji kolejnych Pikników Integracyjnych (pomoc w sprawowaniu opieki nad uczniami, pomoc w przygotowaniu scenariuszy, projektowanie i drukowanie scenografii, zaproszeń i dyplomów, szukanie sponsorów). Jest to najważniejsza impreza szkolna. Gościmy na nim zaprzyjaźnione placówki: SOSW nr 1 w Płocku, ZSOS nr 7 w Płocku, Szkołę Podstawową z Ciachcina, Szkołę Podstawową z Leszczyna, Szkołę Podstawową z Drobina, rodziców uczniów i wielu innych gości. Jako placówka mieliśmy okazję zaprezentować się innym szkołom. Po pierwsze jako organizator, a po drugie mogliśmy pochwalić się swoją bazą szkolną np. Salą Doświadczania Świata, hipoterapią. Była to świetna okazja do promocji Szkoły, ale także próba dla naszej kadry - przygotowanie tak dużej imprezy wymaga zaangażowania i współpracy całej Rady Pedagogicznej oraz pracowników Zespołu.

- II Letni Piknik Integracyjny pod hasłem „Kochajmy zwierzęta” - podczas tego Pikniku podobnie jak w ubiegłym roku zorganizowałam konkurs plastyczny dotyczący zwierząt poznanych przez uczestników na terenie mini-zoo w Goślicach oraz ich życia. Stworzone przez uczestników prace stworzyły przepiękną wystawę, którą zorganizowałam na terenie DPSu. Ponadto prowadziłam także integracyjne zabawy w kole ze śpiewem dla wszystkich uczestników.

- III Letni Piknik Integracyjny - w Pikniku tym samodzielnie zorganizowałam konkurs plastyczny pt. „Kolory lata” - malowanie farbami oraz lepienie z plasteliny, podczas którego uczestnicy według własnego uznania tworzyli prace plastyczne oddające wszystkie barwy nadchodzącego lata, obrazowali własne skojarzenia, mogli dać upust swojej twórczej fantazji. Prace były tworzone zarówno w formie stolikowej, dla mniej sprawnych uczestników oraz przy sztalugach. Ponadto prowadziłam zabawy muzyczno-ruchowe dla chętnych uczestników. Wiele czasu poświęciłam na poszukiwanie sponsorów mogących pomóc w organizacji Pikniku. Jeździłam do różnych firm, instytucji i osób prywatnych prosząc o wsparcie naszej działalności.

- IV Piknik Integracyjny - podczas tego Pikniku prowadziłam konkursy plastyczne: malowanie na gazie oraz wykonywanie zwierzątek z papierowych talerzyków. Konkursy zgromadziły wielu uczestników z zaproszonych szkół. Prace, które powstały zachwycały wszystkich zwiedzających przygotowaną później wystawę. Wraz z innymi nauczycielami brałam także udział w zabawie muzycznej, chcąc zachęcić wszystkich do tańca i pełnej integracji z naszymi uczniami.

Uzyskane efekty

Działalność artystyczna, wspólne uroczystości, zabawy, imprezy nie pozostają bez wpływu na całą społeczność szkolną, a także Szkołę.

Korzyści dla uczniów

Korzyści dla nauczyciela

Korzyści dla Szkoły

WYJAZDY I WYCIECZKI SZKOLNE - EDUKACJA „POZA MURAMI”

„Wycieczka uatrakcyjnia i urozmaica proces nauczania i wychowania”

Poszerzam zakres działalności Szkoły poprzez organizowanie rozmaitych wyjazdów i wycieczek szkolnych. To niezwykle ważny aspekt edukacji - wyjście poza „mury Szkoły”.

Realizując tematy odnoszące się do poszczególnych ośrodków pracy bardzo często trzeba wyjść na zewnątrz: do pobliskiego sklepu, stajni, chlewni, obory, szklarni, mini-zoo, kościoła, na cmentarz. Ponadto lekcje często odbywają się, o ile pogoda na to pozwala: na łące, w sadzie, w ogrodzie, nad stawem. Najczęściej jednak spacerujemy i zwiedzamy najbliższą okolicę, czyli wieś Goślice.

Bardzo często, kiedy tylko mam możliwość pozyskania dla swoich uczniów transportu, zabieram uczniów do Teatru Dramatycznego im. J. Szaniawskiego w Płocku. W ten sposób dzieci obejrzały praktycznie wszystkie spektakle proponowane dla młodego widza przez płocką scenę. Były to m.in.: „Jaś i Małgosia”, „Opowieść wigilijna”, „Pinokio”, „Przygody Koziołka Matołka”, „Ptasie Radio”, „Śpiąca Królewna”, „Nowe szaty króla”.

Zabrałam swoich uczniów także na musical „Drogi Życia” przygotowany przez młodzież płockich szkół ponadgimnazjalnych, o charakterze profilaktycznym. Spektakl poruszał zagadnienia picia alkoholu, palenia, brania narkotyków. Te problemy są w naszej szkole minimalne, ale palenie niestety występuje.

Prowadząc zajęcia z dziećmi głęboko niepełnosprawnymi intelektualnie organizowałam wyjazdy do Sali Zabaw w Płocku - Eldorado. Była to pierwsza sala zabaw, jaka powstała w Płocku, ale o dużej powierzchni (150m2) i bardzo dobrze wyposażona, przede wszystkim w baseny suche z kolorowymi piłeczkami, które doskonale stymulują czucie głębokie najczęściej zaburzone u moich uczniów. Sala ta umożliwia także bawienie się osób dorosłych z dziećmi, co jest bardzo istotne, gdyż uczniowie wymagają wsparcia. Są tam także zjeżdżalnie, bujaki, kręte tunele, huśtawki, miękkie worki.

Wielokrotnie byłam z moimi uczniami w pobliskim lesie, zbieraliśmy szyszki, mech, różnorodne gałązki, uczestniczyliśmy w grzybobraniu. Przyglądaliśmy się drzewom i słuchaliśmy śpiewu ptaków. Oddychaliśmy świeżym powietrzem, spacerowaliśmy. Dzieci poznawały las od środka, namacalnie. Mogły go dotknąć, poczuć. Była to ogromna porcja stymulacji polisensorycznej, a także bardzo atrakcyjny sposób realizacji tematu konkretnego ośrodka pracy.

Uczestniczyłam co roku z uczniami w pikniku w Zaździerzu, gdzie uczniowie mogli pojeździć na kucykach, bryczką, poskakać na trampolinie, zjeść kiełbaskę z grilla.

Odwiedziłam wraz ze swoimi uczniami Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. Wspólnie zwiedziliśmy zachowane stare chałupy, wiejską szkołę, kościółek i młyn. Obejrzeliśmy pracę kowala, hafciarki. Mogliśmy spożyć posiłek w karczmie „Pohulanka”. Dzieci dowiedziały się bardzo dużo na temat własnej historii, w pewien dostępny dla nich sposób mogły zrozumieć znaczenie upływającego czasu.

Uczestniczyłam także w wyjazdach jako nauczyciel wspomagający w ramach projektu unijnego „Szkoła Równych Szans” organizowanych przez warsztat turystyczno-krajoznawczy pod hasłem „Poznajemy najbliższą okolicę” do:

- Ciechocinka, Płocka - zwiedzanie Starówki i Wzgórza Tumskiego, Ogrodu Zoologicznego w Płocku, Teatru „Bajka” w Warszawie na przedstawienie „Kopciuszek”, Gospodarstwa Agroturystycznego w Bielsku.

Uzyskane efekty dla całej społeczności szkolnej:

  1. poznanie wielu ciekawych miejsc,

  2. poznanie najbliższego środowiska społeczno-przyrodniczego,

  3. poznanie norm i zachowań dominujących w danym miejscu/środowisku,

  4. integracja grupy uczniów, uczniów i nauczycieli, nauczycieli,

  5. integracja ze środowiskiem osób pełnosprawnych,

  6. rozwój uczniów: społeczny, emocjonalny, poznawczy, estetyczny, ruchowy.

Uczniowie mogą w formie praktycznej poszerzać swoją wiedzę na temat środowiska społeczno-przyrodniczego, poznawać normy i zasady funkcjonowania w społeczeństwie. Wycieczki ułatwiają rozwój emocjonalny uczniów, a nauczycielom pozwalają na integrację treści metod nauczania i wychowania, na umiejętne zaspokajanie wielostronnych potrzeb rozwojowych dzieci, a przede wszystkim umożliwiają im ukazywanie scalonego obrazu świata.

W czasie wyjazdów dostarczałam dzieciom jak największą liczbę wrażeń i przeżyć, rozwijałam ich zainteresowania i promowałam Szkołę.

Wszystkie wycieczki, bliższe i dalsze wyjazdy dostarczały uczniom wiele radości, przeżyć i pozytywnych wrażeń. Ponadto poszerzył się zakres wiedzy uczniów i ich zainteresowań. Przede wszystkim jednak edukacja stała się dla dzieci znacznie atrakcyjniejsza.

ORGANIZOWANIE PEDAGOGIZACJI I WSPÓŁPRACA Z RODZICAMI

Rodzina pełni ważną i wiodącą rolę w procesie usprawniania dziecka niepełnosprawnego intelektualnie. Rodzice są często współpartnerami w procesie rewalidacji. Korzystny wpływ tej współpracy jest obopólny, a najbardziej pozytywny dla ucznia. Informacje uzyskane od rodziców w znacznym stopniu ułatwiają diagnozę funkcjonalną, pedagogiczną, opracowanie programów nauczania/rewalidacji i jego realizację.

Personel Szkoły może mieć znaczący wpływ na stosunek rodziców do dziecka, ich miejsce w tak tragicznej dla nich sytuacji (akceptacja dziecka), współpracę w realizacji programu nauczania/rewalidacji i usprawniania dziecka.

Podczas swojej pracy zawodowej nie tylko pracowałam na terenie Szkoły, ale także wyjeżdżałam do domu ucznia w ramach indywidualnych zajęć rewalidacyjno-wychowawczych. Współpraca z rodziną była niezwykle istotna w mojej pracy. Dziecka nie da się uczyć i leczyć w oderwaniu od jego relacji z rodzicami. One zaś są najważniejszym czynnikiem zewnętrznym wpływającym na wynik pracy.

Moja współpraca z tą rodziną zaczęła się prawie 7 lat temu. Spotykaliśmy się 3 razy w tygodniu. W kwietniu 2010r. mój uczeń zmarł. Obydwoje rodzice mojego ucznia pracowali, dlatego na początku poprosiłam matkę o uczestniczenie w miarę możliwości w zajęciach. Po pewnym czasie najczęściej w zajęciach uczestniczyła opiekunka dziecka, a z matką wymieniałam opinie telefonicznie. Rodzice ucznia mieli słabo ukształtowane poglądy na rolę Szkoły i nauczyciela w życiu ich dziecka. Mój uczeń był głęboko niepełnosprawny umysłowo, nie poruszał się, nie mówił, miał słaby wzrok, lecz nie było możliwości zdiagnozowania stopnia jego uszkodzenia. Rodzice nie potrafili sobie wyobrazić, na czym polegać będzie nauczanie. Dodatkowo matka bardzo obawiała się o zdrowie swojego syna, o to, by nie stała mu się krzywda. Początkowo podchodziłam bardzo delikatnie do edukacji i rozmów z matką. Przede wszystkim starałam się ustalić, jakie są oczekiwania rodziców wobec mojej osoby oraz przedstawiłam im swoje oczekiwania. Uzasadniłam swoje wymagania wobec rodziców i zaznaczyłam, że tylko skoordynowane wspólne działania moje i ich mogą poprawić funkcjonowanie dziecka. Zaczęłam proste ćwiczenia. Następnie wprowadzałam niewielkie zmiany w zajęciach, tak, aby rodzice poczuli się pewnie. Tłumaczyłam, jaki mam cel podając w rączkę dziecku materiały o różnej fakturze, uciskając wybrane punkty na skórze, podając do wąchania olejek eteryczny. Konsultowałam z matką każdą innowację w zajęciach po to, aby mogła mieć decydujący wpływ na to, co dzieje się z jej dzieckiem. Stopniowo mogłam rozszerzyć program zajęć. Zeszłam z Dominikiem z wersalki na podłogę, ćwiczyłam Program Specjalny M. Ch. Knill'a. Niestety rok temu Dominikowi uszkodził się jeden z kręgów i zajęcia były prowadzone tylko „wersalkowo”.

W pedagogizacji rodziców wykorzystałam:

W ciągu tych lat bardzo zaprzyjaźniłam się z rodziną mojego ucznia. Rodzice pytali mnie o wiele spraw związanych z ich dzieckiem, potrzebowali informacji dotyczących możliwości leczenia, pomocy, jaką mogli otrzymać od odpowiednich służb socjalnych, wykorzystania współczesnej techniki (np. przystosowania mieszkania do potrzeb dziecka), jego uaktywnienia w grupach rówieśniczych i innych sytuacjach. Starałam się pomagać im w dostępny mi sposób. Zachęciłam rodziców do zakupienia materaca przeciwodleżynowego, oraz specjalnej poduszki dopasowującej się do kształtu ciała. Pomogłam w znalezieniu płynu do smarowania miejsc zagrożonych powstaniem odleżyn produkowanego przez Pollenę-Aroma. Po ukończeniu kursu instruktorskiego masażu Shantala zorganizowałam 3 spotkania warsztatowe mające na celu nauczenie rodziców masowania ich dziecka, wytłumaczyłam i zademonstrowałam każdy ruch, sprawdziłam poprawność jego wykonania. Nauczyłam także masażu dłoni w celu przeciwdziałania ślinotokowi oraz uciskania punktów Castillo-Moralesa na twarzy. Wiele rozmawiałam z matką na temat jej sytuacji życiowej, stosunku do niej, sposobów radzenia sobie ze stresem i obniżonym nastrojem. Ponadto poruszyłam zagadnienia związane z sytuacjami trudnymi w życiu jej dziecka, jak np. wzmożone ataki epilepsji. Wskazałam olejki, jakie mogą stosować w przypadku złego samopoczucia Dominika. Pomagałam także przez zaopatrywanie rodziców w poradniki dotyczące dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym, różnorodne zabawki dostosowane do możliwość psychofizycznych ucznia, środki techniczne takie jak masażer, różne materiały terapeutyczne. W zajęcia wdrożyłam także opiekunkę dziecka. Kontynuowała ona moje zalecenia w czasie swojej pracy.

Te siedem lat współpracy z rodziną oceniam bardzo pozytywnie. Jej efektem był:

Dzięki współpracy z rodziną dziecka, promowaniu tym samym Szkoły, a także promowaniu przez rodzica Szkoły w środowisku podnosi się jakość pracy Szkoły.

WSPÓŁPRACA Z DOMEM POMOCY SPOŁECZNEJ W GOŚLICACH ORAZ INNYMI PLACÓWKAMI

„od tego, w jaki sposób i w jakich warunkach przebywa i wychowuje się dziecko niepełnosprawne, a także od tego, kiedy rozpoczyna się proces rehabilitacji dziecka jest uzależniony jego rozwój, a tym samym to, na ile będzie ono usprawnione, uspołecznione i przygotowane do dalszego życia”

S. Przybylski

Dom Pomocy Społecznej w Goślicach traktuję jako dom rodzinny moich uczniów. Mieszkają w nim, śpią, jedzą, najczęściej innego domu nie znają lub po prostu go nie mają. Tutaj rosną, dojrzewają, mają swoje problemy, zawierają znajomości i przyjaźnie, czasami na całe życie. Koledzy, opiekunowie stają się ich rodziną. Bardzo często właśnie pracownik DPS jest głównym opiekunem prawnym ucznia. Dlatego też współpracę z Domem Pomocy Społecznej w Goślicach traktuję bardzo poważnie.

Należę do Zespołów Terapeutyczno-Opiekuńczych dwóch gruporodzinek, w których spotkaniach systematycznie i aktywnie uczestniczę. Na zebraniach tych wraz z psychologiem, grupowymi, pielęgniarką i fizjoterapeutą omawiamy aktualny rozwój psychofizyczny ucznia - mieszkańca DPS-u, zastanawiamy się nad kierunkami dalszego usprawniania, organizowania czasu wolnego, rozwijania zainteresowań. Omawiamy aktualne problemy i sposoby wyeliminowania niepożądanych zachowań. W trakcie tych spotkań powstają Indywidualne Programy Stymulacji i Rozwoju Mieszkańców.

Mam stały i systematyczny kontakt z pielęgniarką oddziałową DPSu, z którą wymieniam informacje na temat stanu zdrowia uczniów, aktualnych zmian w ich stanie, sposobu leczenia i prognozy. To ona usprawiedliwia nieobecności uczniów w przypadku ich zachorowania.

Jestem w stałym kontakcie z opiekunami moich uczniów, gdyż jest to niezbędne w celu kontynuowania procesu rewalidacyjno-edukacyjnego w czasie popołudniowym, wolnym od zajęć szkolnych. Ważniejsze informacje, dotyczące np. etapu realizowanego programu nauczania umieszczam na specjalnie ku temu zawieszonych tablicach informacyjnych (korkowych), gdzie są widoczne dla całego personelu danej gruporodzinki. Odnosi się to także do informacji dotyczących wycieczek, wyjazdów, odpowiedniego przygotowania dzieci.

Współpracuje także z Dyrekcją Domu - „rodzicem” moich uczniów. Dyrektor DPS podpisuje zgodę na udział uczniów w wyjazdach, omawiamy ich cele, sprawy finansowe, czasami trudne sprawy dotyczące kwestii wychowawczych.

W cięższych sytuacjach problemowo-wychowawczych spotykamy się wspólnie z Dyrektor Szkoły, Dyrekcją DPSu, pracownikiem socjalnym, pielęgniarką oddziałową i daną grupową w celu wspólnego poszukiwania rozwiązań, obrania konkretnej drogi działania, konsekwentnego postępowania na wszystkich płaszczyznach w odniesieniu do danego ucznia. Odnosi się do głównie do problemów agresji u uczniów, nikotynizmu, frekwencji na lekcjach czy notorycznych spóźnień.

Biorę udział w organizacji wspólnych z Domem Pomocy Społecznej imprez, jak Dzień Pieczonego Ziemniaka, jubileusz DPSu, Wigilia, Droga Krzyżowa. Podczas tych spotkań prowadzę zabawy ruchowe i integracyjne, przeprowadzam rozmaite konkursy, zwłaszcza plastyczno-techniczne oraz opiekuję się wyznaczonymi zaproszonymi gośćmi, np. przedstawicielami innych domów pomocy społecznej. Współuczestniczę w przygotowaniu i podaniu poczęstunku gościom, wystroju sal, stołów, dbam o miłą atmosferę. Przygotowuje dekorację sceny.

Uczestniczę w wystawach prac osób niepełnosprawnych i kiermaszach, na których prezentuję prace uczestników warsztatów Domu Pomocy Społecznej. Kiermasze odbywają się na terenie znanych płockich firm: ORLEN, PERN, Zakład Energetyczny, Wojewódzki Szpital Zespolony w Płocku, także na uczelni: Wyższa Szkoła im. P. Włodkowica oraz w sklepie Carrefour, a w obecnym roku szkolnym także w Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu.

W roku 2009/2010 podjęłam współpracę z nową terapeutką warsztatów zajęciowych, która polegała na wspólnym prowadzeniu zajęć w ramach lekcji techniki na terenie warsztatów. W ten sposób przygotowałyśmy z dziećmi karty świąteczne oraz wesołe obrazki techniką mozaiki. Dzieci nauczyły się także prucia wyrobów zrobionych na drutach, co im się bardzo spodobało. Ponadto przygotowaliśmy wspólnie piękne pastelowe obrazki.

Ze względu na to, iż w naszej Szkole są nie tylko klasy, ale także grupy rewalidacyjno-wychowawcze, staram się integrować oba środowiska. Nie jest to łatwe zadania, dlatego, że grupy te mają swoje salki w innych budynkach. Staram się więc organizować zajęcia integracyjne i uspołeczniające, łączące wszystkich uczniów klasy, jak np. konkursy plastyczne, apele, spotkania okolicznościowe. Poza tym uczulam moje dzieci na potrzebę niesienia pomocy słabszym kolegom, zwłaszcza w trakcie zabaw muzyczno-ruchowych, czy wspólnych spacerów do ogródków jordanowskich, ogrodu, sadu.

Uzyskane efekty:

Podejmowane przeze mnie działania służyły poszerzaniu zakresu działań placówki, odnosiły się do wszystkich uczestników procesu edukacji - uczniów, nauczycieli i szkoły. Współpraca z Domem Pomocy Społecznej pozwoliła mi lepiej poznać środowisko rodzinne moich uczniów, najbliższe otoczenie społeczne, znaleźć jego plusy i minusy i starać się, aby jak najefektywniej wpływać na poprawę stanu funkcjonowania moich uczniów.

Systematycznie współpracuję z Młodzieżowym Domem Kultury im. Króla Maciusia Pierwszego w Płocku w kwestii wypożyczania niezbędnego sprzętu potrzebnego naszej Szkole, a którego nie posiadamy, np. sztalug. Panie, które pracują w tej instytucji już mnie poznały i chętnie służą zawsze pomocą.

Współpracuję także ze Stowarzyszeniem Pomocy Osobom z Niepełnosprawnością Umysłową „Jestem”, a dokładniej warsztatami. Często odwiedzam te warsztaty, wymieniam się z prowadzącymi pomysłami na różnorodne prace z dziedziny rękodzieła, omawiam techniki ich wykonania, wymieniamy się literaturą fachową. Jestem w posiadaniu wielu prac uczestników warsztatów, natomiast uczestnicy i prezes Stowarzyszenia piją herbatkę w ozdobionych przez naszych wychowanków filiżankach.

POZYSKIWANIE SPONSORÓW

Jedynie prawdziwy człowiek

Zauważy potrzeby innego człowieka.

Jedynie człowiek wielkiego serca

Wyciągnie doń pomocną dłoń…”

Dzisiejsza szkolna, skromna rzeczywistość powoduje, iż nauczyciel musi podejmować działania zmierzające na rzecz pozyskania sponsorów, materiałów do pracy, pomocy, wszystkich środków, które wzbogacą proces edukacyjny.

Własnym nakładem staram się wzbogacić mój warsztat pracy. Często mówię, iż uprawiam „pedagogikę śmietnikową”, bowiem wszystko dla mnie jest przydatne: pudełka, guziki, sznurki, kamyki, rolki po papierze, stare gazety. Są to nieocenione pomoce w pracy z dziećmi z głębokim stopniem niepełnosprawności, ale także doskonałe materiały niezbędne w realizacji zajęć technicznych. Ponadto bardzo często kupuję niezbędne mi pomoce dydaktyczne jak: papier kolorowy opakowaniowy, produkty spożywcze, książki, kolorowanki, ozdobne nożyczki, igły, itp.

Pozyskiwałam sponsorów na potrzeby organizacji Pikniku Integracyjnego w roku szkolnym 2008/2009 jeżdżąc swoim samochodem do rozmaitych firm, instytucji i osób prywatnych, rozwożąc pisemne prośby i wyrażając je w formie ustnej.

Pozyskałam od prywatnego ofiarodawcy książki z bajkami i lekturą dla klasy I Gimnazjum.

Udało mi się pozyskać dla mojego ucznia, do którego jeździłam na zajęcia do domu rodzinnego, od znajomej mi osoby materac przeciwodleżynowy, a dla dzieci w klasie od moich bliskich znajomych zabawki po ich dzieciach.

Przywoziłam także do pracy ubrania dla mieszkańców Domu Pomocy Społecznej, w tym także moich uczniów podarowane mi przez rodzinę.

Uzyskane efekty:

Ewa Przybylska

Opis i analiza

§8.2. pkt 4c



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
sprawozdanie par 8 ust 2 pkt 4c
ust 3 pkt 4c
agi sprawozdanie par 8 ust 2 pkt 4c
strona tytułowa 8 ust 2 pkt 4c
teczka do druku 8 ust.2 pkt 1, Teczka dyplomowanego
MÓJ AWANS, 5 ust 2 pkt 2, § 5 ust
link Zalacznik nr 4 Oswiadczenie w zakresie art 24 ust 1 pkt 2 ustawy
SPRAWOZDANIE pkt.4c, Awans zawodowy, Dyplomowanie, Sprawozdanie
teczka 8 ust 2 pkt 4 c
teczka 8 ust.2 pkt 4 c, Teczka dyplomowanego
MÓJ AWANS, 5 ust 2 pkt 3a, § 5 ust
MÓJ AWANS, 5 ust pkt 3c, § 5 ust
MÓJ AWANS, 5 ust 2 pkt 3g, § 5 ust
sprawozdania, dokładne-technologiA, § ust 2, pkt 2
(§8 ust. 2 pkt.1.), AWANS dyplomowany
teczka 8 ust. 2 pkt 5, Teczka dyplomowanego
Art 86a ust 2 pkt 1 4
8 ust 2 pkt 3 14 maj
link Zalacznik nr 4 Oswiadczenie w zakresie art 24 ust 1 pkt 2 ustawy

więcej podobnych podstron