Prawo karne, ćwiczenia 3, 06-03-2017
Kiedy możemy nie podlegać karze:
Kontratypy – wyłączenie bezprawności
Okoliczności wyłączające winę
Sprawca z jakiś powodów nie podlega karze (np. czynny żal)
KONTRATYP
KONTRATYP – sprawca realizuje znamiona normy sankcjonowanej, ale ustawodawca mówi że sprawca nie popełnia przestępstwa, a więc nie można mu przypisać odpowiedzialności karnej
czyn pierwotnie lub wtórnie legalny:
pierwotnie – kiedy mimo pozornego naruszenia dobra prawnego de facto nie dochodzi ani do jego zagrożenia ani do jego naruszenia (np. tzw. zgoda pokrzywdzonego – np. zniszczenie rzeczy – jak ktoś wyrazi zgodę na zniszczenie)
wtórnie – kiedy dopiero na skutek działania ustawodawcy jakieś działanie zostaje zalegalizowane, np. obrona konieczna, stan wyższej konieczności
Jakie warunki muszą być spełnione żeby wprowadzić jakiś kontratyp?
kolizja co najmniej dwóch dóbr – sytuacja w której dochodzi do przeciwstawnego zestawienia jakiś dwóch dóbr prawnych z których tylko jedno może być zachowane
musi być niemożliwość zachowania obu tych dóbr jednocześnie – jedno kosztem drugiego
musi być społeczna opłacalność poświęcenia co najmniej jednego z tych dóbr prawnych
Jeżeli te warunki nie są spełnione, to nie ma kontratypu.
Dzielimy je na:
ustawowe – takie, które zostały ustanowione bądź w kodeksie karnym bądź w innej ustawie,
pozaustawowe – takie, które nie mają swojego umocowania w żadnym akcie prawnym rangi ustawowej – wynikają głównie ze zwyczaju.
Problem: część autorów zarzuca to, że są one w naszym systemie prawny w ogóle nie dopuszczalne
Zoll: zasada nullum crimen sine lege dotyczy tylko znamion normy sankcjonowanej, a przy tych okolicznościach wyłączających bezprawność ta zasada nie ma zastosowania; ale dr. mówi że realizujemy wtedy znamiona czynów zabronionych, a poza tym skoro tych okoliczności nie ma usytuowanych w ramach formalnego porządku prawnego, to w jaki sposób możemy określić ich znamiona?
przykład: śmigus dyngus – poniedziałek, woda – każdy z nas mógłby uważać coś innego – ten zwyczaj w różnych regionach może wyglądać różnie – kto wtedy decyduje o tym czy jest to kontratyp? Władza sądownicza. wtedy zarzut: że ona narusza to, co zależy do władzy ustawodawczej.
Nie ma czegoś takiego jak pozaustawowa przesłanka do umorzenia postępowania.
Pokazuje to problem z kontratypami pozaustawowymi.
Kontratypy ustawowe:
kodeksowe – te które zostały wprost zawarte w kk – obrona konieczna, stan wyżej konieczności, ryzyko nowatorstwa, działanie w ostatecznej potrzebie
pozakodeksowe – te które znajdują się w innych ustawach, np. warunki dopuszczalności przerywania ciąży, działanie w ramach uprawnieni i obowiązków, np. funkcjonariuszy policji dokonujących zatrzymania, przeszukania
OBRONA KONIECZNA
Art. 25. § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.
nie popełnia przestępstwa – brak bezprawności
zamach – zagrożenie, które może pochodzić wyłącznie od człowieka, nie może pochodzić ani od zwierząt ani od sił natury,
musi mieć charakter bezprawny, a więc sprzeczny z porządkiem prawnym
jaki może być zamach:
„zamach umyślny”
„zamach nieumyślny” – nieumyślnie przez naruszenie reguł ostrożności będzie ktoś zmierzał żeby wyrządzić nam ciężki uszczerbek na zdrowiu,
czy od osoby niepoczytalnej przysługuje? tak, ta osoba nie poniesie odpowiedzialności karnej, ale nam przysługuje obrona konieczna
czy będzie nam przysługiwała obrona na działania osoby która działa w stanie wyższej konieczności, który też jest stanem wyłączający bezprawność? nie przysługuje nam obrona konieczna, jest ona wtórnie wyłączona.
A jeśli ktoś przekroczy granice stanu wyżej konieczności? To wtedy przysługuje obrona konieczna.
Co w przypadku zamachu ze strony funkcjonariusza publicznego? Czy na taki zamach, który pozostaje w granicach kompetencji – zgodnie z przepisami, ale w sposób merytorycznie niezasadny – np. zatrzymanie Kowalskiego ale nie tego którego powinni. Tu głosy są podzielone. Prof. Wróbel uważa że zachodzi jeśli istnieje prawdopodobieństwo naruszenia jakiegoś istotnego dobra prawnego a będzie to prowadziło do rażących skutków. Obecnie uważa się że nie przysługuje, a działania obronne tego typu powinniśmy postrzegać przez pryzmat stanu wyżej konieczności. W konsekwencji natomiast nie ma żadnych różnic. W praktyce: jeśli nas zatrzymują to lepiej nie być agresywnym – przy protokole zaznaczyć kwadraciki o tym, że chcemy żeby sąd to zbadał, wtedy przysługuje nam odszkodowanie.
Musi mieć charakter bezpośredni – interpretować z uwzględnieniem możliwości podjęcia obrony, kiedy istnieje możliwość natychmiastowego naruszenia dobra pranego. Jeśli zachowanie weszło w stadium usiłowania to zawsze wtedy ma charakter bezpośredni.
Jak długo ten zamach jest bezpośredni? Dopiero przestaje być wtedy kiedy sprawca dokonał zaniechania dalszych ataków na dobro prawne. Jeżeli zaś to zaniechanie wynika z chęci lepszego usytuowania napastnika to zamach nadal jest bezpośredni.
Problem z urządzeniami, które mają charakter potencjalno-obronny? Nie, bo nie mamy sytuacji zamachu (np. podłączenie ogrodzenia pod prąd) – podłączamy wtedy kiedy zamachu nie ma, nie można w ogóle tu mówić o bezpośredniości – bo zamach może nigdy nie nastąpić, siatki może złapać się jakieś dziecko albo żul – może to skutkować odpowiedzialnością za art. 160 § 1 KK
Jaki charakter musi ten zamach mieć? Możemy stosować obronę konieczną na każde dobro chronione prawem – czy prywatne czy publiczne to nie ma znaczenia.
Z tego paragrafu 2 wynika jeszcze jedno znamię – że obrona musi mieć charakter współmierny do niebezpieczeństwa zamachu. Znamię współmierności należy rozumieć tak, żeby ta obrona była obrona realną. Żebyśmy mieli w ogóle możliwość podjęcia obrony. Nie ma znaczenia narzędzie. Adekwatność, współmierność nie polega na używaniu takiego samego narzędzia. Człowiek broniący się zawsze jest na gorszej pozycji – ma mniej czasu na reakcję (ustawodawca uważa nóż i broń palną bardzo podobnie). Zasada proporcjonalności ma swoje granice – nie może w sposób rażący obrona konieczna odbiegać od zagrożenia, np. dziadek strzelający do dzieci które kradną jabłka z sadu.
Czy obrona konieczna ma charakter subsydiarny czy nie? Może je podejmować zawsze czy tylko wtedy kiedy nie mamy już zupełnie wyboru?:
subsydiarny – jeśli możemy np. uciekać to powinniśmy, dopiero jak nie możemy to wtedy możemy użyć obrony koniecznej
w podręczniku: względna subsydialność w myśl której powinniśmy rozważyć jakie dobra mogą zostać naruszone, jakie byśmy poświęcili i wtedy podjąć decyzje czy się bronimy czy np. uciekamy
generalnie przeważa pogląd że obrona konieczna ma charakter samoistny, czyli że zawsze jak istnieją przesłanki żeby w ten sposób odpierać atak to możemy skorzystać z obrony koniecznej.
Co jeśli przekroczymy granice - których znamion może ono dotyczyć?
bezpośredniość
współmierność obrony, proporcjonalności,
§ 2. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
eksces intensywny – gdy sprawca zastosował sposób niewspółmierny do ataku (rażąco niewspółmierny)
niewspółmierność obrony do zamachu
eksces ekstensywny – naruszenie znamienia bezpośredniości;
kiedyś przyjmowano że może mieć dwie postaci:
obronę przedwczesną
obronę spóźnioną
dlaczego „kiedyś”? bo od pewnego czasu przyjmuje się że zamach przedwczesny nie jest przekroczeniem granic obrony koniecznej. Jeśli mówimy że jest obrona konieczna to nie sposób żeby ona była a jednocześnie przekroczyć jej granice – to nielogiczne, wtedy byłby błąd.
teraz uważamy tylko obronę spóźnioną za rodzaj przekroczenia granic obrony koniecznej – kontynuujemy działania obronne w sytuacji kiedy zamach już ustał – zamach przestał być bezpośredni – ponosimy odpowiedzialność za to co zrobiliśmy, np. ciężki uszczerbek na zdrowiu, życie - 25 § 2 w zw. z 148 § 1
§ 3. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu. – kwalifikowane przekroczenie granic obrony koniecznej; miało tego nie być – projekt poselski to wprowadził – wcześniej było „sąd odstąpi od wymierzenia kary” = sprawca był skazywany, ale nie wymierzano kary, teraz „nie podlega karze” = nie ma wszczęcia postępowania, ewentualnie jest umarzane.
„strach” – jest to obawa, nie jest to lęk, strach ma charakter racjonalny, stan psychiczny który wywołuje w nas obawę wyrządzenia nam lub innej osobie jakiejś krzywdy,
wzburzenie – zachwianie jakiejś funkcji kontrolnej mózgu, gdzie górę zaczynają brać emocje nad zdrowym rozsądkiem.
Mamy wtedy jeśli jeden z nich wystąpi i musi być usprawiedliwione okolicznościami zamachu. Co na nie wpływa? Forma zamachu, jego miejsce, może to dotyczyć osoby przeciwko której zamach został skierowany, drastyczny przebieg zamachu (ktoś od razu chce nas „pociąć” i mu go od razu zastrzelimy). Zbadać czy działał pod wpływem strachu i czy było to usprawiedliwione
Art. 231b. § 1. Osoba, która w obronie koniecznej odpiera zamach na jakiekolwiek cudze dobro chronione prawem, chroniąc bezpieczeństwo lub porządek publiczny, korzysta z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych.
§ 2. Przepisu § 1 nie stosuje się, jeżeli czyn sprawcy zamachu skierowany przeciwko osobie odpierającej zamach godzi wyłącznie w cześć lub godność tej osoby.
wcześniej była to część art. 25
ustawodawca zrównuje nas z funkcjonariuszem publicznym – jeśli ktoś naruszy naszą nietykalność to tak jak funkcjonariusz
dr. uważa że § 2 jest błędem – jak ktoś nas zwyzywa to nie mamy już obrony.