Metoda nauki
czytania wg Ewy i Feliksa Przyłubskich
Metoda nauki
czytania E. i F. Przyłubskich to metoda analityczno –
syntetyczna o charakterze funkcjonalnym, w której bierze
udział funkcja wzrokowa, słuchowa oraz kinestetyczno – ruchowa.
Autorzy tej koncepcji wprowadzili również ogniwo pośrednie w
postaci sylaby oraz pewne elementy metody globalnej. Dzięki metodzie
globalnej dziecko w okresie przedliterowym poznaje całościowo
określone wyrazy wynikające z kontekstu oglądanej ilustracji.
Później rozpoznaje te wyrazy pośród innych. Wprowadzenie sylaby
jako elementu pośredniego w analizie i syntezie ma na celu
rozszerzenie tzw. Pola czytania. Analiza przebiega od wyrazu, poprzez
sylabę, do głoski, a synteza odwrotnie głoska – sylaba –
wyraz.
Twórcy koncepcji metody analityczno – syntetycznej o
charakterze funkcjonalnym wprowadzili określone modyfikacje w
wariancie przeznaczonym dla dzieci w wieku przedszkolnym, zwracając
uwagę na fakt, że nauka czytania prowadzona w przedszkolu stanowi
jeden z elementów stymulujących ogólny rozwój dziecka, zatem nie
powinna być oparta na mechanicznym rozpoznaniu i składaniu liter.
W
metodzie analityczno-syntetycznej o charakterze funkcjonalnym w
edukacji przedszkolnej punktem wyjścia jest zawsze wyraz znany
dziecku, a nie litera. Wyraz jest bliższy dziecku szczególnie, gdy
określa znane mu przedmioty, fakty i zjawiska
z otaczającej
rzeczywistości.
We wstępnym okresie nauki czytania tzw.
przedliterowym autorzy proponują stosowanie elementów metody
globalnej, pozwalającej dziecku na zapamiętywanie obrazów
graficznych wybranych wyrazów i odczytywanie ich w
całości.
Fragmentaryczne stosowanie metody globalnej ułatwia
dzieciom zrozumienie symbolu w zapisie graficznym wyrazu oraz
poszerza tzw. Pole czytania. Wyrazy przeznaczone do czytania
globalnego nie są przedmiotem analizy i syntezy, nie wykorzystuje
się też ich jako wyrazów podstawowych.
W edukacji
przedszkolnej w zależności od stopnia zainteresowania dziecka i
jego możliwości rozwojowych następuje przejście do właściwej
nauki czytania, czyli wprowadzania elementów czytania –
rozumianych przez twórców koncepcji jako zapoznanie dziecka z
ograniczoną liczbą liter, wyrabianie umiejętności dokonywania
analizy i syntezy słuchowo – wzrokowej, rozumienie treści i
przeczytanego, odpowiednio dobranego tekstu.
Rozwijanie
spostrzegawczości wzrokowej
Wprowadzenie
elementów czytania musi być poprzedzone starannym przygotowaniem,
od którego w znacznej mierze uzależnione są dalsze wyniki. W
okresie tym, zwanym również przedliterowym - poza doskonaleniem
wymowy dziecka( jej poprawności i wyrazistości),-ważne znaczenie
ma usprawnianie analizatora słuchowego i wzrokowego. Do nauki
czytania podchodzimy od strony mowy, analizując słyszane wyrazy na
składniki, czyli głoski. Równolegle rozwijamy spostrzegawczość
wzrokową, potrzebną do rozpoznawania liter. Litery te są dla
dzieci trudne do rozpoznania i zapamiętywania. Mają charakter
abstrakcyjny, różnią się tylko drobnymi szczegółami. W procesie
rozwijania spostrzegawczości wzrokowej możemy wyróżniać
następujące etapy:
- zwracanie uwagi na fragmenty ilustracji
tematycznych,
- porównywanie obrazków różniących się
jedynie drobnymi szczegółami,
- odszukiwanie takich samych
obrazków,
- odszukiwanie takich samych figur abstrakcyjnych,
-
analiza szeregu figur abstrakcyjnych, wyróżnienie składników
szeregu i ustalenie kolejności ich występowania.
Rozwijanie
spostrzegawczości słuchowej
Tak jak ćwiczy się
obserwację szeregu rysunków czy przedmiotów, ćwiczy się
obserwację szeregu dźwięków. To ułatwi słuchową analizę
wyrazu. Ćwiczenia te mogą korelować z ćwiczeniami z
umuzykalnienia. Tworzyć można szeregi dźwięków za pomocą
uderzania w instrumenty perkusyjne lub w przedmioty w celu
uzyskiwania dźwięków właściwych i tzw. szmerów. Obserwacje
słuchowe należy komplikować i urozmaicać oraz w miarę stopniować
poziom trudności. Zadaniem dzieci jest wskazanie dźwięków innych
o odmiennym brzmieniu, odgłosów dźwięcznych i głuchych.
Rozwijanie
słuchu fonematycznego i umiejętności analizy
słuchowej.
Podchodząc do czytania od
strony mowy zaczynamy od analizy mowy i musimy się zatroszczyć o
rozwinięcie słuchu fonematycznego dziecka. Ćwiczenia słuchu
fonematycznego należy prowadzić w następującej kolejności:
-
stwierdzenie, że wyraz składa się z głosek,
- wyodrębnienie
pierwszej głoski w wyrazie,
- wyodrębnienie ostatniej głoski
w wyrazie,
poszukiwanie wyodrębnionych i poznanych w izolacji
głosek w środku wyrazu,
- liczenie głosek w wyrazie oraz
budowa symbolicznego obrazu, czyli tzw. schematu.
Rozwijanie
słuchu fonematycznego odbywa się na tle czynności przygotowującej
do czytania, zwanej analizą słuchową. Wyraz to nie szereg
dźwięków. Wyraz natomiast składa się z głosek, które płynnie
przechodzą jedna w drugą i zlewają się właściwie w jeden ciągły
dźwięk. Wszelkie podziały na sylaby czy głoski są podziałami
sztucznymi. Toteż do słuchowej analizy wyrazów przystępujemy
bardzo ostrożnie. Do zajęć i zabaw związanych z ćwiczeniami
słuchu fonematycznego posłużymy się całym zestawem różnych
obrazków i ilustracji. Drugim nie mniej ważnym źródłem treści
tej analizy będzie mowa potoczna. Do ćwiczeń słuchu
fonematycznego i analizy słuchowej nie nadają się wyrazy
zawierające upodobnienia ( łódka -wym. „łutka” ), ściągnięcia
(jabłko wym. „japko”), dyftongi (autobus wym. „ałtobus”)
lub zanik dźwięczności na końcu wyrazu (sad wym. „sat”). Nie
analizujemy również wyrazów, w których „i” pełni jedynie
funkcję zmiękczającą (ziemia), oraz wyrazów, w których
występują samogłoski nosowe spółgłoski „j”. Ze względu na
stopień trudności materiał językowy wykorzystywany zarówno w
okresie przygotowawczym, jak i w czasie przyswajania przez dzieci
elementów czytania-dzielimy na osiem klas.
I.
jednosylabowe wyrazy 2-głoskowe typu ul,
II. jednosylabowe
wyrazy 3-głoskowe typu las,
III. dwusylabowe wyrazy 4-głoskowe
typu wo-da,
IV. dwusylabowe wyrazy 3-głoskowe typu o-sa,
V.
jednosylabowe wyrazy 4- lub 5- głoskowe typu wilk, kret, sklep,
VI.
dwusylabowe wyrazy 5-głoskowe typu bra-ma, pa-lec,
VII.
dwusylabowe wyrazy 5-głoskowe typu lal-ka,
VIII. trzysylabowe
wyrazy 6-głoskowe typu to-po-la.
Wyraz
i głoski
Pierwsze zadanie polega na wykazaniu, że
wyraz składa się z głosek. Wybieramy wyraz 2-głoskowy np.: ul
albo 3-głoskowy nos. Musi być krótki i musi składać się z
głosek, które łatwo można dowolnie długo wymawiać. Wybranym
wyrazem trzeba najpierw zainteresować dzieci. Następne zadanie
polega na sprawnym odłączeniu pierwszej głoski w wyrazie. Jest to
zadanie szczególnie ważne, bo alfabet ilustrowany opiera się na
rysunkach obiektów, które jaką pierwszą głoskę mają w nazwie
tego obiektu literę alfabetu umieszczoną powyżej rysunku. Materiał
opracowujemy w następującej kolejności:
- wyrazy zaczynające
się samogłoską,
- wyrazy zaczynające się spółgłoską,
którą można swobodnie przedłużać (f, l, m, n, r, s, w, z,),
-
wyrazy zaczynające się spółgłoską, której nie można swobodnie
przedłużać(b, c, d, g, k, p, t). Najpierw wyrazy podaje
nauczycielka, potem dzieci. Oddzielanie pierwszej głoski należy
połączyć z zabawą. Wywołujemy z grupy dziecko, którego imię
zaczyna się samogłoską, np. Ania, Ewa. Wywołane dziecko dobiera
sobie do pracy kolegę lub koleżankę, których imiona zaczynają
się tymi samymi głoskami: Ania-Adama, Antka, Asię; Ewa-Edka,
Ernesta, Emilkę, Edytę. Każda para szuka jakichkolwiek ( mogą być
czasowniki, przymiotniki, przysłówki) wyrazów zaczynających się
głoską a oraz głoską e. Ania z Asią znajdą antenę agrafkę
adapter, akwarium apetyt – Ewa z Ernestem znajdą ekspres,
elementarz, ekran, elegancki. Która z par w oznaczonym czasie
znajdzie więcej „swoich” wyrazów- wygrywa.
Ostatnia
głoska w wyrazie
Dziecku o wiele trudniej jest
wyodrębnić głoskę końcową wyrazu. Wyodrębnianie ostatniej
głoski bezpieczniej jest prowadzić na materiale zebranym przez
nauczycielkę gdyż trzeba wykluczyć wyrazy zakończone na „U”(jest
ich bardzo mało), na”B,D,G,W,Z”( ubezdźwięczniają się), na
dwie spółgłoski (ostatnią słychać słabiej, np. starł,
kask).Najpierw oddzielamy końcowe samogłoski, potem spółgłoski).·
Głoski
w środku wyrazu
Zadanie komplikuje się, bo wyraz
ma tylko jedną głoskę pierwszą i jedną ostatnią, natomiast
środkowych może mieć kilka. Trzeba więc albo dokładnie określić,
o jaką głoskę chodzi, albo (co jest trudniejsze) polecić wskazać
głoskę znajdującą się na określonym miejscu. Wyodrębnianie
zaczyna się od samogłosek, zaś spośród spółgłosek wybiera się
tylko te, które nie ulegają ubezdźwięczeniu.
Liczenie
głosek i budowanie schematu wyrazu
Policzenie
głosek jest łatwe i zaraz układamy schemat wyrazu .Tłumaczymy
dzieciom, że zanim poznają litery będą układały z cegiełek
takie jakby” obrazy wyrazów”. Ile głosek
Tyle cegiełek
ustawia się ładnie, równiutko w rządku. Przy układaniu schematów
wyrazów dłuższych pojawia się podział wyrazów na sylaby.
Pojęcie sylaby można przybliżyć w różny sposób np. przez
wyliczankę(„en-tli- czek pen-tli-czek...”),przez śpiew(na jedną
nutę wypada jedna sylaba),przez skandowanie(Le-gia go-la...”).Nie
troszczymy się o skrupulatne przestrzeganie zasad dzielenia wyrazów
na sylaby-dzieci dzielą wyrazy instynktownie,bo mają wrodzone
poczucie rytmu mowy.W budowie schematów podział na sylaby musi być
zaznaczony. Cegiełki lub inne liczmany układa się z przerwami w
krótkich rzędach odpowiadających sylabom.
Zabawy
z głoskami
Wprowadzamy zabawy polegające na
odrywaniu głoski od wyrazu, dodawaniu głoski, zmienianiu głoski
itp. Wszystko robi się w tym celu, żeby dziecko słysząc wyraz
uświadamiało sobie jego strukturę, jego skład, żeby umiało
sprawnie dzielić wyraz na sylaby i głoski.
Samogłoski
i spółgłoski
Różnicę miedzy
samogłoskami a spółgłoskami powinny dzieci dostrzec same.Trzeba
im tylko podać kilka kontrastowych zestawień, np. a-b, e-g i
poprosić o sformułowanie zaobserwowanych różnic. Z pomocą
nauczycieli dzieci powinny dostrzec różnice:
- samogłoski
można wymawiać tak długo jak tylko starcza powietrza;
-
samogłoski wymawia się swobodnie przy mniej lub bardziej otwartych
ustach, powietrze z ust wychodzi lekko, czuje się, że język leży
w dole za zębami;
- samogłoski można śpiewać, ze spółgłosek
tylko m nadaje się do mruczenia;
- jeżeli wymawiać wyraźnie
i wolno samogłoski i spółgłoski trzymając blisko pod brodą
wierzchem do góry wyprostowaną dłoń (sprawdzian nieprecyzyjny,
ale lubiany przez dzieci).
Modele
wyrazów
Kiedy dzieci poznały samogłoski i
spółgłoski, mogą budować „obrazy wyrazów” trochę
dokładniejsze. Zakończeniem zabawy z modelami i jednocześnie
zakończeniem okresu przedliterowego jest odczytywanie wyrazów z
modeli.
Starając się doskonalić funkcje warunkujące naukę
czytania, pamiętajmy jednak zawsze o tym, że podawane przez nas
zadania i ćwiczenia nie mogą być dla dziecka ani nudne, ani
męczące. Przeciwnie- powinny interesować, bawić, zachęcać do
dalszych prób. Prawidłowo rozumiany proces wyrabiania u dziecka
gotowości do nauki czytania musi być realizowany w miarę jego
możliwości, z równoczesnym rozwijaniem intelektualnych i
emocjonalnych motywacji.
Wprowadzenie
każdej litery musi odbywać się według określanego schematu:
1.
Omówienie odpowiednio dobranej ilustracji. Główny element obrazka
(potem wyodrębniony wyraz) nosi nazwę, która rozpoczyna się od
głoski odpowiadającej wprowadzanej literze.
2. Zwrócenie
uwagi na wyraz podstawowy, z którego następnie wydziela się
pierwszą głoskę, by później utożsamić ją z wprowadzaną
literą.
3. Analiza i synteza słuchowa wyrazu podstawowego
oraz wprowadzanie schematu i modelu.
4. Wyodrębnienie z wyrazu
podstawowego pierwszej głoski, a później poszukiwanie jej w innych
wyrazach znanym dzieciom.
5. Prezentacja litery (wielkiej i
małej) będącej podstawą zapisu wyodrębnionej z wyrazu pierwszej
głoski. Analiza poszczególnych elementów litery-zwrócenie uwagi
na cechy dystynktywne litery.
6. Wycięcie nowej litery z
alfabetu ruchomego.
7. Rozpoznawanie nowej litery wśród innych
liter nie zawsze znanych dzieciom.
Schemat podstawowy
zaznajamiania dzieci z nową literą ulega poszerzeniu o elementy
związane z czytaniem połączeń nowej litery z dotychczas poznanymi
i tworzeniu sylaby oraz odczytanie samodzielnie przez dziecko wyrazu
podstawowego lub tekstu pod obrazkiem.