33 Stanisław Wyspiańśki Warszawianka


WARSZAWIANKA” – STANISŁAW WYSPIAŃSKI

Gatunek: dramat

Miejsce akcji: okolice Grochowa

Czas akcji: 25 luty 1831, bitwa pod Olszynką Grochowską

Bohaterowie:

Problematyka: „Warszawianka" to dramat nastroju i przeczuć, bliski poetyce symbolizmu. Pokazuje konflikt między straceńczym pokoleniem romantyków a napoleonidami reprezentowanymi przez Chłopickiego. Autor w tle tragedii upadku powstania listopadowego umieścił dramat pary zakochanych, w którym narzeczony aby udowodnić swą wielka miłość wyrusza na bitwę nie wiedząc, że jest przez to skazany na pewną śmierć. Warszawianka zawiera komentarz powstania listopadowego. Dramat składa się z jednego aktu, a w planie akcji w zasadzie nic się nie dzieje. Składa się ona z oczekiwania na przybycie Wiarusa. Bohaterom nie pozostaje nic innego, jak czekać na to, co przyniesie los, na wypełnienie się, dokonanie się. Wyspiański sprzeciwił się więc koncepcji, że oto należy za ojczyznę ofiarnie umierać, oddawać życie w imię wolności, zamiast zwyciężać. Oczywiście dramat ten odnosi się, podobnie jak dramaty romantyczne, do kwestii przywództwa, niezdecydowania Polaków, mówi o tragizmie narodowym. W Warszawiance Wyspiański rozbudował tekst poboczny. Obecne są uwagi na temat dekoracji, wyglądu postaci i rekwizytów. Ważnym symbolem jest znajdujące się na scenie popiersie Napoleona z opaską liści laurowych stojące na wysokim postumencie. Obok popiersia stoi Chłopicki zamyślony, zastygły w pozie napoleońskiej. Nie wierzy on w powstanie, żyje wspomnieniami bohaterskiej przeszłości pod sztandarami Napoleona i przeciwstawia ją słabości i błędom powstańców. Sam niestety nie decyduje się na aktywny udział w walce. Ważne w dramacie są nie tylko słowa poety, ale także muzyka i refren powtarzającej się pieśni, sceny pantomimiczne i rekwizyty znajdujące się na scenie. Te wszystkie elementy zaczęły pełnić funkcję dramatyczną.

Nawiązania: Wyspiański nawiązał do pieśni Kazimierza Delavigne Warszawianka. Motywy tej pieśni, a zwłaszcza powtarzające się słowa: Oto dziś dzień krwi i chwały [...] dziś twój triumf albo zgon odgrywają ważną rolę w dramacie, pogłębiają nastrój niewiary będącej udziałem zgromadzonych generałów i arystokratycznych przywódców powstania, rozprawiających o tajemniczym "losie" o niepoznawalnych siłach, które rządzą człowiekiem i historią.

Streszczenie: Akcja tegoż dramatu rozgrywa się w trzecim dniu bitwy pod Grochowem w podwarszawskim dworku. Tam na wynik bitwy czeka grupa oficerów wraz z Józefem Chłopickim, jak i gospodarze dworku, a wśród nich młoda dziewczyna Maria, której narzeczony bierze udział w owej bitwie. Siostry rozmawiają o zagrożeniu i śpiewają „Warszawiankę” Maria boi się o swojego narzeczonego, liczy ,że Chłopicki ruszy z odsieczą. Chłopicki wzbrania się przed przyjęciem dowództwa, choć w pobliskiej Olszynce leje się polska krew. O wyniku bitwy polsko-rosyjskiej, o tym, że Polacy ponieśli klęskę dowiedzą się bohaterowie od Starego Wiarusa, który przyniósł meldunek z pola bitwy. Przynosi wieści o śmieci narzeczonego Marii, wręcza generałowi wstążkę od Józefa, aby ten przekazał ją Marii. Maria dowiaduje się o śmierci ukochanego i ma pretensje do Chłopickiego, że nie pomógł swoim żołnierzom ponieważ sam nie wierzył w zwycięstwo .Chłopicki idzie z pułkami w bój, Maria przepowiada ich klęskę.


Plany wydarzeń :


  1. Trzeci dzień bitwy pod Grochowem

  2. Marya opowiada siostrze Annie o rozstaniu z ukochanym.

  3. Dziewczyny śpiewają warszawiankę, Chłopicki żali się na dzisiejszą młodzież.

  4. Generał czeka na powrót adiutanta z frontu.

  5. Wyjawienie przez Mayę imienia ukochanego, milczenie Chłopickiego który rozpoznał w nim wysłanego na śmierć adiutanta.

  6. Pojawienie się Wiarusa – jedynego ocalałego z rzezi po Olszynką.

  7. Chłopicki rozmawia sam z Maryą, która podejrzewa, że jest przez niego oszukiwana- wizja przyszłości.

  8. Skrzynecki przekonuje Chłopickiego do podjęcia działań.

  9. Chłopicki wysyła Skrzyneckiego do Maryi z wiadomościami i wstążką od jej nieżyjącego już narzeczonego

  10. Skrzynecki zastaje w salonie Annie mówi jej o wszystkim poczym żegna się z nią i wyjeżdża z innymi.

  11. Marya dostrzega na klawikordzie zakrwawioną wstążkę, zaczyna płakać, grać na instrumencie i śpiewać, nawołując do walki.Anna wyprowadza siostrę do jej pokoju


Dokładne Streszczenie:

Akcja dzieje się w małym dworku, w obszernym salonie, urządzonym w stylu cesarstwa( stylizacja rzymska, patetyczna i jednocześnie pełna prostoty) jest poranek, dochodzi godzina 7. Przez cały czas słychać huki strzałów, salon jest wypełniony generałami, oficerami, po lewej stronie wyróżnia się postać Chłopickiego, który stoi samotnie odziany po cywilnemu, swoją sylwetką i zadartą dumnie głową zdradza niezwykłą energię, dumę, siłę, moc, nieprzystępność.

Kiedy zrobiło cicho Marya zwraca się do Anny opowiada jej o rozstaniu z ukochanym który wsiadając na koń o świcie pożegnał ją spojrzeniem. Dziewczyna chociaż rozpacza jest dumna z ukochanego, Anna dziwi się czemu on już wyjechał skoro inni jeszcze tu pozostają. Marya twierdzi, że pragnie dla ukochanego jedynie sławy, ale na pytanie czy to właśnie ona kazała mu już wyruszyć mówi wykrętnie, że tęskni za nim i boi się o jego los pragnienia duszy są jednak ważniejsze.

Młody oficer (Skrzynecki) zwierza się Chłopickiemu, że podoba mu się jedna z siedzących przy klawikordzie panien (młodsza blondynka- Anna). Generał Chłopicki twierdzi, że ładniejsza jest starsza, podziwia ją za widoczną dumę, oficer mówi, iż jest ona już zaręczona. Generał chce wiedzieć kim jest ten szczęściarz, Anna która podsłuchiwała odpowiedziała, że ujawnią jego tożsamość dopiero kiedy ten czymś się odznaczy. Generał nie wątpi, że tak się stanie ponieważ dziś wszyscy młodzi za tym gonią, są romantykami, poetami, „samowolnymi bajronistami”- bo jako żołnierze układają poematy które opiewają ich bohaterstwo , nie są dobrą przyszłością dla Polski. Do rozmowy wtrąca się Pac, który twierdzi że Polacy potrzebują kogoś tak nieugiętego jak Kromwel czy Bonaparte, ale generał twierdzi że wielu spośród nich ma się za Cyncynnata w rzeczywistości są pośmiewiskiem dla całego świata. Chłopicki porównuje siebie i jemu podobnych do orłów których skrzydła łamane są przez wrony czyli zdrajców. Skrzynecki schlebia generałowi mówiąc, ze tylko on zdoła przewodzić narodowi, sam Chłopicki szydzi z zebranego w salonie towarzystwa twierdząc, że nadmiernie się on puszą, tworzą dzieła opisujące taktyki wojenne próbując prześcignąć Chłopickiego. Przyszłość ich jednak rozliczy, w czasie pokoju inni będą oceniać to co zostało powiedziane, zrobione, następcy będą się śmiać z licznych błędów przeszłych pokoleń. Skrzynecki dostrzega w tym co mówi generał satyrę, lepiej przemawiającą niż dyktatura. Naraz słychać śpiew Anny i Maryi:„ Oto dziś dzień krwi i chwały…”

Chłopicki zgadza się z ostatnią zwrotką, mówiąc ,że w Polsce kiedy należy walczyć tu szerzy się „zgon”. To typowe dla romantyków, czyli dzisiejszej młodzieży którzy wolą się stroić niż walczyć, pozować na romantycznych wojowników, deklarują oni: „Los mój mnie woła-otom gotów- zginę; Za czym w nieśmiertelności po wieki zasłynę…”

Pragną oni śmierci, a nie życia, stali się dzisiaj towarzyszami generała, brakuje mu dawnych towarzyszy broni, nieustraszonych, niestrudzonych ludzi, którzy nie myśleli o śmierci. Nie wątpili w Victorię!, chcieli sławy za życia, sieli postrach wśród wrogów, znali tylko jeden wyraz - Zwycięstwo . Dzisiaj młodzi pragną jedynie śmierci, chcą sławy nie za życia, ale po zgonie, towarzyszy im też niemoc bowiem nie wieżą w zwycięstwo. Skrzynecki przywołuje bitwę pod Olszyną, w której generał przyczynił się do śmierci swoich żołnierzy ( mowa o generale Żymirskim). Skrzynecki obawia się Żymirskiego, coś go w nim niepokoi , chłopicki zaś wspomina pewnego młodzieńca który bardzo gorliwie chciał iść z wysłanym właśnie pod Olszynkę Żymirskim, generał myśli jednak , że chłopak nie powróci, że zginie ponieważ pragnie sławy, niedługo zapewne przyśle mu wstążkę i ostatnie słowa do swojej ukochanej. Dowiadujemy się, że walki pod Olszynka już trwają, a Chłopicki czeka na powrót adiutanta z wieściami. Obaj panowie nie wróżą Żymirskiemu zwycięstwa, mówią że nawet on sam w rozmowach nimi przeczuwał klęskę.

Młody oficer rozmawia z Anną, mówi jej, ze czekają tu gotowi na wszelki wypadek do wali , na wieści z Olszynki, które być może przywiezie Józef. Chłopicki który usłyszał to imię potwierdził iż rwący się do walki bohater tak właśnie się nazywał, ale pytany o nazwisko nie odpowiedział, jak twierdził nie chcąc zasmucać osób bliskich chłopaka którego śmierć dla Chłopickiego była pewna. Zwraca się on teraz do Maryi pytając o to kim jest jej narzeczony , ta wyjawia tylko że należy do jego pułku, zdradza się również że niepokoi się o życie narzeczonego. Młody oficer oświadczył , że widzi zbliżającego się do dworku żołnierza, przypuszcza że to zwiadowca. Mrya tymczasem rozmawia z siostrą i zwierza się jej, że jest coraz bardziej niespokojna, przypuszcza, że Chłopicki wie coś o jej ukochanym, nagle podejmuje decyzje. Zwraca się do generała i wyjawia nazwisko jej narzeczonego: Józef Rudzki. Chłopicki wydaje się tym faktem przerażony!. Nie chce aby posłaniec wchodził do salonu, przewiduje, zdaje się że patrzy przed siebie, jakby w przyszłość, że szaniec padł Żymirski zawiódł. Prosi panie o to by grały coś nowego, chce odwrócić ich uwagę. Pojawia się Literat który ma zaśpiewać francuską pieśń. Marya nie odrywa wzroku od bladego Chłopickiego który czując jej wzrok, nie może darować sobie , że przyczynił się do nieszczęścia tej kobiety. Wysłał bowiem jej ukochanego na pewną śmierć, spodziewa się, że ta zacznie go nienawidzić gdy dowie się prawdy. Pojawia się Chór który śpiewa: Hej, kto Polak, na bagnety! Żyj swobodo, Polsko żyj! Takim hasłem cnej podniety Trąbo nasza wrogom grzmij!”

W czasie śpiewu wchodzi stary wiarus szeregowiec z dywizji generała Żymirskiego podaje Chłopickiemu pismo, oraz jakiś pakiecik z wstążką, ten wyraźnie się zdenerwował i szybko schował otrzymane rzeczy. Maya przez cały czas obserwuje generała, chłopicki nakazuje żołnierzowi milczeć ze względu na obecność dam. Dziewczyny tymczasem grają muzyka zdaje się harmonizować z odgłosami toczących się na zewnątrz walk. Chór śpiewa o licznych walkach w których udział brali Polacy, wszyscy oni wraz z tymi którzy polegli dzisiaj spoczną w objęciach Najświętszej matki. Nagle rozlega się dźwięk trąby wszyscy stają przy oknach lub wychodzą na zewnątrz jedynie Marya i Chłopicki pozostają na miejscach. Marya zwraca się do generała z pytaniem kiedy jej ukochany powróci, Chłopicki mówi że na razie trwają walki, próbuje ją przekonać że on wierzy w pomyślny wynik, chociaż się obawia. Marya nie daje się zwieść mówi ,że Chłopicki niepokoi się bo jest winny wiedział co czeka jej ukochanego, ale nic nie zrobił. Na domiar złego próbuje ją teraz oszukiwać, największą goryczą jest dla niej fakt że oni wszyscy tutaj zebrani „bohaterowie” przeżyją , natomiast ci prawdziwi gdzieś tam na polu umierają. Dziewczyna przepowiada , że nim zapadnie zmrok cały śnieg spłynie krwią!, Chłopicki przejęty próbuje uspokoić dziewczynę, ale ona nieprzejednana mówi, że kiedyś był dla nich niczym lew – przewodnik, teraz przyniósł im śmierć i niewolę. Chłopicki zdaje się być przerażony wróżbami Maryi tymczasem wszyscy zebrani w salonie szykują się na pomoc walczącym, czekają tylko na Chłopickiego, ten się ociąga, chce jeszcze poczekać Pac jest tym oburzony mówi , że dość już czekali teraz bezczynność może zaszkodzić postaniu. Generał próbuje zdjąć ze swoich barków odpowiedzialność mówiąc, że nie on jest wodzem. Zwraca się do swojego mistrza Napoleona , umniejszając tym równocześnie swoją rolę mówi, że jest zaledwie ochotnikiem. Ma żal do Francuzów, od których spodziewał się pomocy wierzył, że spłacą oni dług który zaciągnęli u walczących wraz z nimi Polakach. Mówi iż potrzebny jest im przywódca który wierzy w powodzenie walk, a on nie posiada tej wiary. Pac i Skrzynecki wierzą jednak w pomysłowość Chłopickiego, według nich tylko on może ich teraz uratować. Wystarczy, że pojawi się na wśród żołnierzy, a ci uwierzą w swoją siłę, zwłaszcza teraz gdy jak właśnie się dowiedzieli Żymirski nie żyje. Chłopicki wyraził jedynie żal że Żymirski nie umarł wcześniej od samego początku nie nadawał się do walki, decyzja by to on przewodził powstaniu należała do Radziwiłła, wg. Generała klęska powstania to wina właśnie księcia. Towarzysze Chłopickiego nie chcą ustąpić namawiają go do walki nęcąc stanowiskami, sławą, mówią , że jeśli pójdzie z nim zajmie miejsce Radziwiłła. Kiedy i te argumenty nie przemawiają Skrzynecki rozkazuje: Więc wierz, bohaterze !W gwiazdę narodu wierz, zawierzaj szczerze, a przeznaczeniu zostaw losów wagę. -Odwagi!...

Po tych słowach zaszła w Chłopickim pewna zmiana jak stwierdził wstąpiła w niego odwaga chór śpiewał by prowadził ich do boju. Przerywa im Marya która zapowiada, że ich wiara już dawno uleciała, ich boje są już stracone. Generał pragnie walczyć, chociaż i on przeczuwa swoją śmierć mówi o swojej gwieździe która dzisiaj spadnie w otchłań , wie że jego los się dopełni woła wszystkich do walki, po czym żegna się z Maryą, Skrzynecki obawia się o prawdziwość zapałów Chłopickiego który pomimo iż woła o konia cały czas patrzy na dziewczynę. Zdaje się, że Marya jest poruszona całą sytuacją, siostra ją podtrzymuje ,by nie zemdlała. Panowie na czele z Chłopickim wychodzą, po czym siadają na koń, dziewczyny zostają same w salonie stają przy oknach i patrzą za odjeżdżającymi mężczyznami. Anna zachwyca się ich „Marsowym wyglądem” , wierzy w ich zwycięstwo, Marya ma jednak wątpliwości. Obserwuje Chłopickiego który przyzywa do siebie Jana Skrzyneckiego i daje mu jakiś zwitek, Marya rozpoznaje rzeczy które przyniósł żołnierz. Jan wraca do dziewczyn, Marya domyśla się , że Chłopicki nie miał odwagi jej tego pokazać , dlatego wysyła posłańca, chce go zatrzymać, zamyka drzwi głośno mówiąc, że jej ukochany wciąż dla niej żywy, nie chce teraz cierpieć. Anna źle zrozumiała intencje Skrzyneckiego- młodego oficera myśli , że to z nią chce się pożegnać, zdejmuje dla niego szarfę. Widząc , że oficer wacha się czy przyjąć szarfę Marya rzuca mu wyzwanie mówiąc , że ona rankiem stroiła swojego ukochanego w szarfę, oficer skoro ni chce przyjąć szarfy nie chce być też bratem walecznego Józefa. Młody oficer zdaje się rozumieć bierze podarunek i mówi: Niech kraj mój życie weźmie; to Szczęście, szczyt Sławy. Po tych słowach Marya wychodzi, młody oficer zwraca się do Anny mówiąc jej , że Józef przed godziną umarł. Chłopicki wysłał go chociaż od dawna wiedział, że tamten posterunek jest stracony. Nie wycofał jednak stamtąd armii, by inni przekonali się o niedołęstwie Radziwiłła, który wydał takie właśnie błędne rozkazy. Ponieważ i tak musiał kogoś wysłać do Żymirskiego, a Józef tak prosił, zgodził się chociaż wiedział , że to dla niego pewna śmierć. Ten żołnierz który tutaj przyszedł powiedział, że wszyscy zginęli on sam był śmiertelnie ranny. Przed wyjazdem Józef prosił generała, by w razie jego śmierci oddać wstążkę narzeczonej, śmiał się z tego, nie spodziewał się śmierci, ale Chłopicki znał prawdę, nikomu nic nie mówił. Teraz wyrusza w miejsce w który polegli jego żołnierze w ochach ma jakiś szał. Jan bierze w ramiona ukochaną Annę i żegna się z nią, po czym wybiega, a dziewczyna za nim. Marya wychodzi z pokoju idzie jak lunatyczna, włosy ma zmierzwione otwiera okno, dotyka klawikordu porzuconą przez Anną zakrwawioną wstążkę, poznaje ją. Zaczyna płakać i grać na instrumencie. Podchodzi do okna i nawołuje do walki, na to wchodzi Anna boi się o siostrę, która mówi iż oni wszyscy jadą po śmierć jak jej ukochany. Anna chce ją uspokoić, tuli do siebie, ale Marya nie słucha mówi, że serce jej umiera, nie wie już o czym kiedyś marzyła pragnienie sławę jest już obce Anna wyprowadza ją do innego pokoju, z okna słychać chór wojaków który również śpiewa: Leć, nasz orle, w górnym pędzie, Sławie, Polsce, Światu służ.



2

Stanisław Wyspiański - Warszawianka



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
33 Stanisław Wyspiańśki Warszawianka
Stanisław Wyspiański Warszawianka i inne, Opracowanie Wstępu BN
Stanislaw Wyspianski Warszawianka [opracowane]
Stanisław Wyspiański Warszawianka
Stanislaw Wyspianski Warszawianka
Stanisław Wyspiański Warszawianka Lelewel Noc listopadowa BN
STANISŁAW WYSPIAŃSKI WARSZAWIANKA LELEWEL NOC LISTOPAD doc
Stanisław Wyspiański Warszawianka Lelewel Noc listopadowa
Stanisław Wyspiański Warszawianka
56 Stanisław Wyspiański Warszawianka 12
Stanisław Wyspiański Dramaty o powstaniu listopadowym Warszawianka Noc listopadowa Lelewel
Opracowania lektur, Wesele, Stanisław Wyspiański „Wesele”
wesele10, Mity narodowe w "Weselu" Stanisława Wyspiańskiego
wesele7, "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego jako dramat narodowy
wesele5, Prawda i mity w ocenie Stanisława Wyspiańskiego w "Weselu"
30 wesele i tango, „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego jest dramatem symboliczno-fantastyc
chłopi i wesele, Chłopi w oczach Stanisława Wyspiańskiego i Władysława Reymonta w wietle znanych Ci
obecność historii i symboli, Wesele" Stanisława Wyspiańskiego jest dramatem symbolicznym, czyli
100.Wspólczesnosc i Historia w Weselu Stanislawa Wyspianskiego

więcej podobnych podstron