Panoramowanie
Łukasz Kacperczyk
Oddaj ruch z właściwą mu dynamiką.
Wstęp
Fotografowanie poruszających się obiektów to nie tylko stosowanie krótkich czasów migawki w celu
zamrożenia ruchu. Do oddania dynamiki doskonale nadaje się podkreślenie tempa ruchu przez
rozmycie pewnych partii obrazu. Bardzo ciekawe efekty daje technika panoramowania, zwana też z
angielska panningiem. Rezultaty jej stosowania zdają się sugerować, że główny obiekt zdjęcia jest
statyczny, podczas gdy tło rozmywa się w ruchu. Panoramowanie wymaga wprawy i nie zawsze
kończy się sukcesem, ale efekty rekompensują frustrację z nieudanych ujęć, a odrobina cierpliwości
pomoże zredukować liczbę chybionych klatek do minimum.
Rozmyte tło i obiekt w ruchu uchwycony ostro to cechy zdjęcia wykonanego techniką
panoramowania.
Podstawy
W największym skrócie: panoramowanie polega na śledzeniu aparatem ruchu fotografowanego
obiektu. Wodzimy za nim obiektywem przy dość długim czasie otwarcia migawki (długim w stosunku
do czasu, który w danej sytuacji byłby niezbędny do zamrożenia ruchu), dzięki czemu główny obiekt
zostaje zarejestrowany ostro, a tło jest rozmyte.
W szczegółach
Z punktu widzenia ekspozycji najlepiej pracować w trybie manualnym, który daje użytkownikowi
wpływ na podstawowe parametry zdjęciowe, czyli czas otwarcia migawki i przysłonę. Ponieważ zależy
nam na relatywnie długim czasie migawki, to przysłonę dobieramy do czasu. Dlatego równie dobrze
sprawdzi się tryb preselekcji czasu, w którym aparat sam dobierze przysłonę. W związku z tymi
wymaganiami najlepiej korzystać z lustrzanki lub kompaktu wyposażonego w zaawansowane tryby
ekspozycji.
Czas otwarcia migawki, na który się zdecydujemy, zależy od odległości od fotografowanego obiektu
oraz szybkości, z jaką się porusza. Im dalej od aparatu, tym prędkość wydaje się mniejsza (łatwiej
utrzymać obiekt w kadrze).
A im mniejsza prędkość, tym dłuższy czas będzie niezbędny do rozmazania tła. Oznacza to, że wolno
poruszające się obiekty (biegacz, rower) trudniej sfotografować bez dodatkowego poruszenia,
ponieważ ruch śledzenia trwa dłużej. Dlatego najbezpieczniej korzystać ze statywu lub monopodu
(rodzaj jednonogiego statywu) – ten drugi sprawdzi się lepiej, ponieważ umożliwia szybszą i
wygodniejszą zmianę punktu widzenia (łatwiej go przenieść). Dzięki niemu będziemy mieli pewność,
że poruszone będzie tylko tło, a nie główny obiekt przy czasach rzędu 1/8 s może nam zadrżeć ręka.
Na początek najlepiej wybrać czas 1/30 s i dopiero potem eksperymentować z dłuższymi.
W czasach fotografii analogowej panoramowanie było techniką trudną do opanowania, ponieważ
wiązało się z długotrwałymi ćwiczeniami, co zazwyczaj owocowało mnóstwem straconych filmów
oraz wymagało notowania ustawień aparatu, żeby później można było na ich podstawie ustalić, co
sprawdziło się w danej sytuacji. Fotografia cyfrowa ma tutaj ogromną zaletę, ponieważ możemy
zobaczyć rezultaty zaraz po wykonaniu zdjęcia i na bieżąco korygować ustawienia.
01
02
Zdjęcie wykonane z krótkim czasem migawki zamraża ruch i nie oddaje tempa życia nowojorskiej
Piątej Alei. Panoramowanie ożywia kompozycję i nadaje jej dynamiki.
Ruch śledzący fotografowany obiekt powinien być płynny. Zaczynamy na chwilę przed naciśnięciem
spustu migawki, kończymy chwilę po zrobieniu zdjęcia.
Technika
Tym razem technika nie oznacza ustawień aparatu i skomplikowanych reguł fotografii, tylko sposób
wykonania najważniejszego elementu panoramowania – ruchu śledzącego fotografowany obiekt.
Czas otwarcia migawki i wybór odpowiedniego motywu dość łatwo opanować dzięki podstawowym
zasadom, ale sam moment naświetlania zdjęcia wymaga praktyki. „Łapiemy” obiekt w kadr i wodzimy
za nim aparatem już na chwilę przed naciśnięciem spustu migawki. Następnie delikatnie naciskamy
spust, tak by uniknąć poruszenia.
Kończymy ruch śledzący chwilę po zamknięciu migawki. Zaczynając ruch przed otwarciem migawki i
kończąc go już po zakończeniu naświetlania zdjęcia, osiągniemy płynny efekt rozmycia. Najłatwiej
uniknąć nerwowych, szarpanych ruchów, kiedy śledzimy fotografowany obiekt całym ciałem,
przekręcając płynnie tułów. Chodzi o to, by ruch odbywał się wyłącznie w jednej płaszczyźnie. Jeśli
śledzimy obiekt poruszający się w poziomie, przyda się wspomniany już statyw (lub monopod), który
wyeliminuje ryzyko poruszenia zdjęcia w inny niż planowany sposób. Jeśli utrwalamy ruch pionowy
lub po skosie, musimy polegać na pewnej ręce fotografa.
Najlepiej ustawić się tak, by fotografowany obiekt poruszał się prostopadle do osi obiektywu. Dzięki
temu możemy ustawić ostrość na punkt, w którym zamierzamy złapać ruchomy obiekt i potem nie
być zdanym na łaskę autofocusa. Gdyby jednak fotografowany obiekt poruszał się np. w naszym
kierunku, warto skorzystać z funkcji śledzącego automatycznego pomiaru ostrości, który dokonuje
pomiaru na bieżąco (naciśnięcie spustu migawki do połowy nie powoduje zablokowania pomiaru). W
trakcie naświetlania zdjęcia staramy się utrzymać fotografowany obiekt w tym samym miejscu kadru.
Łatwiej kontrolować jego położenie, kiedy robimy zdjęcia aparatem kompaktowym – ze względu na
stały podgląd fotografowanej sceny na żywo i możliwość kontrolowania tego, co dzieje się dookoła
obiektu. Kiedy przyciskamy oko do okularu wizjera lustrzanki, jesteśmy ograniczeni do tego, co widzi
aparat.
Kompozycja
Wybieramy taki punkt widzenia, by nic nie zasłaniało nam fotografowanego obiektu na całej
szerokości zakresu ruchu śledzącego, który będziemy wykonywali. Należy zwrócić na to uwagę,
zwłaszcza kiedy fotografujemy z daleka, bo łatwo przeoczyć krzaki, drzewo czy latarnię, które zepsują
kompozycję.
Ponieważ na zdjęciach wykonanych techniką panoramowania tło jest rozmazane, mogłoby się
wydawać, że jest zupełnie nieważne. Tymczasem jest wręcz odwrotnie – pamiętajmy bowiem, że to
właśnie nieostre tło wywołuje wrażenie ruchu. Efektowne smugi powstają z rozmazania detali,
barwnych plam, kontrastów. Dlatego najlepiej sprawdza się drugi plan, który jest wielobarwny i
bogaty w szczegóły – np. mur upstrzony plakatami i graffiti lub miasto o zmierzchu kuszące
kolorowymi neonami i punktowymi światłami latarni ulicznych.
Wyobraźmy sobie, że fotografujemy rowerzystę. Jeśli będzie akurat przejeżdżał przez park oświetlony
mocnym światłem słonecznym, tworzącym migoczące plamki światła, odbijając się na liściach,
technika panoramowania da znakomite rezultaty. Ostry rowerzysta będzie się wyróżniał na tle
pokrytego smugami rozmazanego tła. Gdybyśmy natomiast złapali naszego rowerzystę, kiedy mija
gładką ścianę budynku, efekt panoramowania będzie niezauważalny, ponieważ zabraknie punktu
odniesienia, elementu, który podkreśli ruch fotografowanego obiektu.
Zbyt gładkie tło
Za krótki czas migawki
Panoramowanie
Nawet przy długim czasie otwarcia migawki gładkie tło nie da oczekiwanych rezultatów. Krótki czas
otwarcia migawki zamraża ruch, co uniemożliwia oddanie kontrastu między ruchem dziewczyny a
statycznym tłem.
Dopiero długi czas migawki połączony z tłem pełnym szczegółów i panoramowanie pozwala
zarejestrować dynamikę biegu.
Kiedy fotografujemy ruch, warto zostawić w kadrze trochę miejsca od strony, w kierunku której
zmierza fotografowany obiekt, dzięki czemu unikniemy wrażenia, że ten „ucieka” nam ze zdjęcia.
Zgodnie z zasadą trójpodziału najlepiej, żeby było to około jednej trzeciej klatki. Co prawda,
panoramowanie najłatwiej przeprowadzić skutecznie w poziomie (i od tego proponuję zacząć
eksperymenty z tą techniką), ale równie efektownie prezentuje się ruch pionowy (np. windy
panoramicznej). Warto też spróbować dodatkowo zdynamizować kompozycję, panoramując po
skosie (czy to śledząc obiekt poruszający się ten sposób, czy przekręcając aparat w jedną stronę
wokół osi obiektywu).
Często techniki wykorzystywane do wykonania efektownych zdjęć okazują się dziecinnie proste i
wystarczy poznać kilka zasad, by z powodzeniem samemu osiągać profesjonalne rezultaty.
Podstawy panoramowania również nie należą do skomplikowanych, ale w tym wypadku niezwykle
ważna jest praktyka.
Nie należy się zrażać jeśli pierwsze próby będą nieudane – dzięki natychmiastowości fotografii
cyfrowej osoby uczące się tej techniki dziś robią postępy znacznie szybciej niż ich poprzednicy w
czasach analoga. Zatem – aparaty w dłoń i do dzieła!
Ćwiczenie
Zrób dwa zdjęcia techniką panoramowania, oba szerokim kątem i z ręki. Jedno obiektu poruszającego
się szybko w oddali (np. samochodu), drugie z bliska – np. biegacza lub wolno jadącego rowerzysty.
Którą sytuację łatwiej było sfotografować z ręki bez poruszenia? Jak odległość od fotografowanego
obiektu wpływa na wrażenie szybkości ruchu? W której sytuacji wykonywany przez fotografa ruch
śledzący musiał być większy?
Warto wiedzieć
Wiemy już, że im wolniej porusza się fotografowany obiekt, tym dłuższy czas otwarcia migawki
będzie niezbędny do skutecznego rozmazania tła. Pamiętajmy jednak, że wraz ze wzrostem odległości
od obiektu wrażenie prędkości maleje. Nawet jeśli fotografowany samochód jedzie bardzo szybko, a
my jesteśmy od niego daleko, należy wybrać dłuższy czas migawki. Oczywiście jeśli korzystamy z
dużego zbliżenia zapewnianego przez teleobiektyw, ustawiamy krótki czas migawki. Samochód
wypełni dużą część kadru, co w przypadku panoramowania jest równoznaczne fizycznemu zbliżeniu.
Jeśli nasz aparat nie został wyposażony w manualny tryb ekspozycji lub preselekcję czasu, możemy
spróbować wymusić długi czas ekspozycji, wybierając najniższą dostępną czułość. W uzyskaniu efektu
panoramowania pomoże też ustawienie długiej ogniskowej, która „zbliży” fotografowany obiekt i tym
samym skróci czas otwarcia migawki niezbędny do rozmazania tła.
Tekst: Łukasz Kasperczyk
Zdjęcia: Krystian Bielatowicz