technik artykul 2013 06 40597

background image

6

/ 2 0 1 3

93

k o m u n i k a c j a

i n t e r p e r s o n a l n a

Przyjazna komunikacja

z lekarzem stomatologiem

Najbardziej efektywna komunikacja
z lekarzem stomatologiem oznacza
bowiem rozwijanie umiejętności two­
rzenia więzi z nim na poziomie pod­
świadomym. Oczywiście nie chodzi
o to, aby zawsze zgadzać się z tym,
co on mówi, lecz reagować na to,
co przekazuje oraz okazać mu, że zo­
stał zrozumiany. Można to robić tak,
że czuje on, że rozmawia z osobą,
z którą łączy go nić porozumienia.
Służy to budowaniu dobrych relacji
i więzi, co można uzyskać przez syn­
chronizację z lekarzem, tworząc po­

Marzena Frąckowiak-Świtkowska

S

kuteczna komunikacja
z lekarzem stomatolo-

giem w sytuacji konfliktowej
jest trudna, gdyż często

dajemy się ponieść emo-
cjom i reagujemy pod ich

wpływem. Tymczasem warto

pamiętać, że przyjazna
komunikacja zachodzi wtedy,
gdy rozmówca rozumie nie
tylko nasz przekaz meryto-
ryczny, ale też nasze intencje
z nim związane, czyli zdaje

sobie sprawę z tego, że jeśli
nawet nie zgadzamy się
z nim w jakiejś kwestii,
to nie znaczy, że jesteśmy
do niego wrogo nastawieni.

most między swoim a jego światem.
Chodzi o to, by jego podświadomość
rozpoznała w nas kogoś podobnego
do niego, czyli żeby lekarz miał wra­
żenie, że jesteśmy niemal tacy sami.
Wtedy znacznie łatwiej o porozu­
mienie.

N

euroNy

lustrzaNe

W 1992 r. w Parmie, pod kierunkiem
włoskiego neurofizjologa Giacomo
Rizzolatiego, prowadzono badania
laboratoryjne małp z rodziny maka­
kowatych, polegające na obserwowa­
niu pól aktywności w ich mózgach,
kiedy zwierzęta są zajęte różnymi
czynnościami. Naukowcy zaobser­
wowali, że komórki mózgu małpy
uaktywniały się za każdym razem,
kiedy trzymała ona jakiś przedmiot
lub poruszała nim. Aparatura badaw­
cza wydawała wtedy dźwięk.

Pewnego letniego dnia przypadko­

wo spostrzeżono ciekawe zdarzenie.
Kiedy po przerwie na lunch jeden
ze studentów wszedł do laboratorium
z lodem w ręce, zainteresował mał­
pę, która zaczęła mu się przyglądać.
Gdy młody mężczyzna podnosił loda
do ust i lizał go, mózg małpy zareago­
wał tak samo jak podczas podnosze­
nia kończyny przez małpę. Innymi
słowy uaktywniały się te same części
mózgu zwierzęcia. W ten sposób od­
kryto neurony lustrzane.

Neurony lustrzane to grupy komó­

rek nerwowych, które uaktywniają
się w mózgu zarówno wykonującego
jakąś czynność, jak i na widok ana­

logicznej czynności wykonywanej
przez innego osobnika, nie tylko tego
samego gatunku. Mechanizm ten od­
grywa szczególną rolę w przypadku
czynności ruchowych. Uważa się,
że wykorzystują go także ludzie i nie­
które ptaki. Według badaczy to wła­
śnie neurony lustrzane umożliwiają
nam nie tylko zrozumienie zachowa­
nia innych ludzi, ale też motywów
ich działania, intencji, a nawet uczuć.

Neurony lustrzane mają ogrom­

ne znaczenie w komunikacji, także
na linii technik dentystyczny – le­
karz stomatolog. Dzięki nim możemy
konstruować pomost pomiędzy dwo­
ma światami: rozmówcy i naszym.
Jest on fundamentem wzajemnego
zaufania, dzięki któremu możemy
efektywnie się komunikować, do­
pasowując się do uczestnika relacji
(pacing), a później prowadząc relację
(leading).

r

apport

,

czyli

paciNg

i

leadiNg

Komunikację można określić jako pę­
tlę, gdyż to, co robi człowiek dzięki
zachowaniu i komunikacji werbalnej
(mówionej) oraz niewerbalnej (gesty,
miny, mowa ciała), wpływa na inne
osoby. Z kolei to, co robią inne oso­
by, wpływa na niego. Podstawowym
warunkiem utrzymania tej pętli jest
dobry kontakt między osobami ko­
munikującymi się ze sobą. Można
go uzyskać w wyniku dopasowania
się na poziomie ciała, słów, gestów,
co nazywamy rapportem.

background image

N

o w o c z e s N y

T

e c h N i k

D

e N T y s T y c z N y

94

k o m u n i k a c j a

i n t e r p e r s o n a l n a

Rapport jest niezwykle skuteczną

strategią budowania kontaktu, która
polega na dopasowaniu się do roz­
mówcy na maksymalnie wielu po­
ziomach, jak: ton głosu, dynamika
wypowiedzi, gesty, rytm oddechu
oraz ogólnie przyjęta pozycja ciała,
a następnie prowadzeniu, czyli wpły­
waniu na jego zachowanie.

Taki rodzaj kontaktu technika den­

tystycznego z lekarzem uruchamia
proces tworzenia i utrzymywania
wzajemnego zaufania i zrozumienia,
gdyż ludzie lubią podobne rzeczy.
Jeśli więc chcemy zbudować dobrą
relację z lekarzem, z którym współ­
pracujemy, dopasujmy się do niego,
zachowując się podobnie jak on: ro­
biąc podobne gesty, mówiąc w po­
dobny sposób, używając bliskoznacz­
nych słów, w takiej samej intonacji
i dynamice. Podobnie, lecz nie tak
samo. Tworzymy wtedy wspólny kon­
tekst interpersonalny, podkreślając
to, co mamy wspólnego ze sobą: sza­
cunek, współpracę oraz nastawienie
na uzyskanie zgody na poziomie świa­
domym i nieświadomym. Nie chodzi
oczywiście o bezmyślne naśladow­
nictwo. Narzędziami do stworzenia
poprawnego rapportupacing (do­
pasowanie) i leading (prowadzenie).

p

aciNg

,

czyli

dopasowaNie

Pacing to dostrajanie się do naszego
rozmówcy, odzwierciedlanie jego za­

chowania oraz jego wewnętrznych
procesów, a także odmierzanie jego
rytmu dzięki mowie niewerbalnej.
Celem dopasowania jest uzyskanie
dobrego kontaktu, czyli wzbudzenie
pozytywnych emocji u naszego roz­
mówcy oraz uzyskanie możliwości
wpływu na jego zachowanie.

Jego efektem jest zmniejszenie

różnic, co pozwala na wytworzenie
subiektywnego poczucia dzielenia
wspólnej rzeczywistości. Ludzie stają
się wtedy elastyczniejsi, chłonniejsi
i wrażliwsi. Łatwiej wtedy porozu­
mieć się z lekarzem, nawet gdy nie
zgadzamy się z nim w jakiejś sprawie.
Jest to pewnego rodzaju sprzężenie
zwrotne, w którym obydwie osoby
dostrajają się – rozmawiają i porusza­
ją się we wspólnym rytmie. Za sku­
tecznego komunikatora uważana jest
osoba, która jest gotowa użyć swojej
komunikacji werbalnej (mówionej)
i niewerbalnej (gesty, miny, mowa
ciała) jako instrumentu służącego
do skontaktowania się i zbudowania
dobrego kontaktu z drugą osobą.

Z pewnością nieświadomie sto­

sowaliśmy kiedyś pacing w życiu
codziennym, np. gdy zakładaliśmy
garsonkę czy garnitur, udając się
na ważną uroczystość lub rozmowę
służbową. Podobnie kiedy wchodzi­
my do kościoła lub świątyni, dostoso­
wujemy swoje zachowanie do okre­
ślonych reguł.

Technika dopasowania umożliwia

zogniskowanie i podtrzymanie uwa­
gi. Sprawia, że stwierdzenia zmienia­
jące kierunek brzmią wiarygodniej
i bardziej przekonująco, ponieważ
nadajemy swoim komunikatom
strukturę, która jest bardzo podobna
do tej, za pomocą której druga oso­
ba koduje informacje. Innymi słowy
pacing pozwala na przekazanie in­
formacji w taki sposób, że jest ona
interpretowana zgodnie ze sposo­
bem rozumienia drugiej osoby, czyli
lekarza stomatologa. Dopasowanie
może odbywać się na wielu płaszczy­
znach:
1) całe ciało – zmiana pozycji cia­

ła, naśladowanie ruchów drugiej
osoby,

2) część ciała – mruganie powiek,

ruchy brwi, marszczenie brwi,

3) połowa ciała – kąt pochylenia

głowy, ustawienie barków, pozy­
cja łokci, dłoni, sposób trzymania
ramion, powtarzanie charaktery­
stycznych gestów,

4) analogowe cechy głosu – ton głosu,

rytm, tempo mówienia,

5) zwroty i frazy – powtarzające się

zwroty: „wiesz”, „słuchaj”, „rozu­
miesz” itp.,

6) oddychanie – rytm i głębokość od­

dechu.

Wymienione wyżej płaszczyzny

dopasowania tworzą podstawy sku­
tecznego prowadzenia – leading.

Najbardziej

efektywna

komunikacja

z lekarzem

stomatologiem
oznacza rozwijanie
umiejętności tworzenia
więzi z nim na poziomie
podświadomym.

fo

t. Thinks

tock

background image

6

/ 2 0 1 3

95

k o m u n i k a c j a

i n t e r p e r s o n a l n a

l

eadiNg

,

czyli

prowadzeNie

Leading to kolejny etap dopasowa­
nia, zwany również prowadzeniem.
Polega na kierowaniu zachowaniem
oraz uwagą odbiorcy, czyli lekarza
stomatologa, w pożądanym przez nas
kierunku. Umożliwia wprowadzenie
nowej informacji, nowych idei i uzy­
skanie elastyczniejszej perspektywy,
umożliwiającej przeorganizowanie
informacji.

Kiedy mamy już dopracowany do­

bry kontakt z rozmówcą – lekarzem
stomatologiem – i ma on wrażenie,
że „nadajemy na tych samych fa­
lach”, możemy zacząć kierować prze­
biegiem rozmowy w odpowiednim
kierunku. Gdy chcemy na przykład,
aby przyjrzał się czemuś, kierujemy
tam swój wzrok. Lekarz stomatolog,
do którego dostosowaliśmy się, auto­
matycznie odzwierciedli nasz gest.
Jeśli chcemy go natomiast do czegoś
przekonać, możemy to zrobić, mó­
wiąc podobnie jak on, stosując bli­
skoznaczne słownictwo. Wtedy ła­
twiej nam przekonać go do swoich
racji. Jest to bardzo dobra technika
sprawdzająca się w wielu sytuacjach.

Pacing i leading są sposobami na

budowanie skutecznego narzędzia
spostrzegania zachowań i zmian za­
chodzących w drugiej osobie. Gdy już
nauczymy się zwracać uwagę na to,

co ważne, i wytrenujemy swój umysł
oraz zmysły w dostrzeganiu i słysze­
niu na wiele sposobów, będziemy
znać sekretny sposób na dostarczanie
informacji na temat mapy rzeczywi­
stości drugiej osoby oraz systemu in­
formacji zwrotnych, co bardzo ułatwi
dobre porozumiewanie się.

d

ysharmoNizacja

Przeciwieństwem dopasowania jest
dysharmonizacja, czyli celowe zabu­
rzenie kontaktu wskutek przyjmowa­
nia innych pozycji ciała, mówienia
w innej tonacji w celu jego zerwa­
nia. Nie poleca się jej stosowania,
jeśli chcemy, by nasza współpraca
z lekarzem stomatologiem układała
się dobrze.

s

krzyNka

Narzędziowa

Czytając taki artykuł, trudno tak
od razu uwierzyć w skuteczność
techniki w nim opisanej, zwanej
rapportem. Jeśli chcemy w sposób
bezpieczny przekonać się na własnej
skórze, jak ona działa, możemy ją so­
bie wcześniej przećwiczyć, zanim
zastosujemy ją w relacji z lekarzem
stomatologiem.

Ćwiczenie
W ćwiczeniu biorą udział dwie oso­
by. Ustalamy dowolny temat rozmo­

wy, co do którego nie jesteśmy zgod­
ni, np. że kłamstwo jest niemoralne.
Siadamy w takich samych pozycjach
i rozpoczynamy konwersację, przy
założeniu, że obydwie osoby stosują
dopasowanie, nie zgadzając się tylko
w kwestii merytorycznej. Rozmowa
trwa ok. 5 minut. Potem znów uma­
wiamy się na jakiś temat, ale tym ra­
zem w sprawie, co do której jesteśmy
zgodni, np., że nie należy stosować
kar cielesnych w stosunku do dzie­
ci. Siadamy w różnych pozycjach
i wykorzystujemy dysharmonizację,
zgadzając się tylko w kwestii, na któ­
rą się umówiliśmy. Rozmowa trwa
5 minut.

k

omeNtarz

Jak się rozmawiało? W której sytuacji
czuliśmy większe porozumienie? Do­
świadczenie wskazuje, że znacznie
częściej czujemy dobre porozumie­
nie wtedy, gdy stosujemy dopasowa­
nie, czyli zachowujemy się podobnie,
nawet jeśli mamy odmienne zdania
na dany temat. Warto pamiętać o tym
w dyskusjach, szczególnie ze zdener­
wowanym lekarzem stomatologiem.
Dzięki metodzie rapportu zawsze
możemy zasugerować rozmówcy,
że nawet jeśli mamy odmienne zda­
nie, ciągle jesteśmy podobni do sie­
bie i dobrze się rozumiemy.

q

Neurony lustrzane

mają ogromne znaczenie
w komunikacji, także
na linii technik dentystyczny
– lekarz stomatolog.
Dzięki nim możemy
konstruować pomost
pomiędzy dwoma światami:
rozmówcy i naszym.


Document Outline


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
technik artykul 2013 06 40592
technik artykul 2013 06 40602
technik artykul 2013 06 40581
technik artykul 2013 06 40582
technik artykul 2013 06 40604
technik artykul 2013 06 40601
technik artykul 2013 06 40600
technik artykul 2013 06 40595
technik artykul 2013 06 40590
technik artykul 2013 06 40593
technik artykul 2013 06 40585
technik artykul 2013 06 40598
technik artykul 2013 06 40587
technik artykul 2013 06 40599
technik artykul 2013 06 40596
technik artykul 2013 06 40584
technik artykul 2012 06 37650
technik artykul 2011 06 34347
technik artykul 2013 04 39762

więcej podobnych podstron