Hakdama Zohar
Hakdama Zohar p.5
Autor: Raszbi
5. Inne wyja
ś
nienie. Kiełki - s
ą
to ojcowie, którzy weszli w rozum i weszli w przyszły
ś
wiat, w bin
ę
, i ukryci
tam. I st
ą
d wychodz
ą
skryci i ukrywaj
ą
si
ę
w prawdziwych prorokach. Urodził si
ę
Josef - i ukryli si
ę
w
nim. Wszedł Josef w ziemi
ę
ś
wi
ę
t
ą
i zbudował ich tam. Wtedy ukazali si
ę
na ziemi i otworzyli si
ę
tam.
Kiedy oni ukazali si
ę
? Kiedy jest widoczna t
ę
cza, otwieraj
ą
si
ę
oni. W tym czasie odbywa si
ę
czas
ś
piewu, czyli czas unicestwienia wszystkich grzeszników na ziemi. Dlaczego uratowali si
ę
? Dlatego
ż
e
kiełki ukazały si
ę
na (z) ziemi. A je
ż
eliby były widoczne wcze
ś
niej, nie mogłyby pozosta
ć
w
ś
wiecie, i
ś
wiat nie mógłby istnie
ć
.
Tu Zohar wyja
ś
nia osi
ą
gni
ę
cie Z'A
ś
wiatła haja. NeH'I de-Z'A nazywane s
ą
"synowie", a HaGa'T de-Z'A
nazywane s
ą
"ojcowie". Równie
ż
turkawka - jest to HaGa'T de-Z'A. Sam Z'A składa si
ę
jakby z dwóch cz
ęś
ci: do
swojego haze, jego sfirot HaGa'T nazywane s
ą
wielkie Zo'N, pod jego haze, sfirot NeH'I nazywane s
ą
małe Zo'N.
HaGa'T odpowiednio: Awraam - Ic'hak - Jakow. NeH'I odpowiednio: Mosze - Aaron - Josef. Malchut - Dawid.
(Gwura - Ic'hak, hesed - Awraam, tiferet - Jakow - trzech ojców. Hod - Aaron, necach - Mosze, jesod - Josef -
trzej synowie. Malchut - Dawid.)
Sfirot necach i hod nazywane s
ą
"prorocy", jesod - "sprawiedliwy". Tu mówi o kiełkach stopniowo rosn
ą
cych z
małego stanu do wielkich Zo'N: na pocz
ą
tku Zo'N były małe, sfirot necach, hod, jesod ze
ś
wiatłem nefesz
nazywały si
ę
ubar - zarodek. Nast
ę
pnie za pomoc
ą
jenika - wskarmianie, otrzymania
ś
wiatła od Ima, wyrosły:
sfirot necach, hod, jesod odpowiednio wyrosły swoimi wła
ś
ciwo
ś
ciami do wła
ś
ciwo
ś
ci sfirot hesed, gwura, tiferet i
otrzymały
ś
wiatło ruach. W ten sposób powstał parcuf z cz
ęś
ci HaGa'T NeH'I ze
ś
wiatłem ruach i nefesz.
Nast
ę
pnie, na skutek otrzymania sił od wy
ż
szego, kolejnego wzrostu, osi
ą
gn
ę
li "gadlut alef", pierwszy wielki stan,
sfirot HaGa'T stały si
ę
odpowiednio sfirot HaBa'D ze
ś
wiatłem neszama, sfirot NeH'I stały si
ę
odpowiednio sfirot
HaGa'T i otrzymały nowe sfirot NeH'I. W ten sposób parcuf wyrósł do trzech cz
ęś
ci HaBa'D HaGa'T NeH'I ze
ś
wiatłami nefesz, ruach, neszama i nazywa si
ę
gadol - wielki jeden. A nast
ę
pnie, na skutek kolejnego wzrostu,
osi
ą
gn
ę
li dojrzały stan (wielki-2) "gadlut bet", drugiego wielkiego stanu, w sfirot HaBa'D weszło
ś
wiatło haja.
Wzrost - wskazuje na wzrost ekranu, przeciwegoistycznych wewn
ę
trznych sił,
ż
ycze
ń
w samym człowieku.
Wył
ą
cznie to ró
ż
ni wielkie kli od małego, wył
ą
cznie w tym jest ró
ż
nica pomi
ę
dzy parcufim. A na skutek wielko
ś
ci
ekranu, zmieniane s
ą
i ich wewn
ę
trzne wła
ś
ciwo
ś
ci.
Ci ojcowie weszli w wy
ż
szy rozum i wznie
ś
li si
ę
w przyszły
ś
wiat - mówi si
ę
o wewn
ę
trznołonowym rozwoju
Z'A, kiedy on wznosi si
ę
w Aw'I, które nazywane s
ą
"wy
ż
szy rozum", wy
ż
sza my
ś
l. Aba - hochma, nazywa si
ę
rozum, my
ś
li, a Ima - bina, nazywa si
ę
"przyszły
ś
wiat". A oboje nazywani s
ą
"rodzice", ojciec i matka, Aw'I. I tam
rozpoczyna si
ę
pocz
ą
tek stworzenia, zacz
ę
cie Z'A z jego pierwotnego stanu duchowego zarodka.
Jak w naszym
ś
wiecie zarodek zale
ż
y całkowicie od matki, w cało
ś
ci oddany jej, zupełnie nie ma
ż
adnych
własnych
ż
ycze
ń
i
ż
ycia, rozwija si
ę
wył
ą
cznie dzi
ę
ki niej, tak samo i ka
ż
dy człowiek mo
ż
e sta
ć
si
ę
duchowym
zarodkiem, je
ż
eli całkowicie odepchnie od siebie swoje
ż
yczenia i działania, i b
ę
dzie wykonywa
ć
wył
ą
cznie to,
czego
ż
yczy sobie wy
ż
szy parcuf, uczyni z siebie duchowy embrion, podobny do fizjologicznego. Ró
ż
nica
fizjologicznego zarodka od duchowego jest w tym,
ż
e
ż
eby sta
ć
si
ę
duchowym zarodkiem, potrzebny ogromny
indywidualny wysiłek i
ż
yczenie, wówczas jak o fizjologicznym zarodku postanawiaj
ą
rodzice.
Na skutek swego łonowego rozwoju w binie - co oznacza,
ż
e człowiek całkowicie unicestwia wszystkie swoje
indywidualne
ż
yczenia i my
ś
li, i gotów jest przyj
ąć
, podobnie jak płód od matki, wszystko co ona mu daje,
wszystkie jej my
ś
li i wła
ś
ciwo
ś
ci, bez wzgl
ę
du na to, na ile by one nie wydawały si
ę
niezrozumiałymi i
nienaturalnymi jego istnieniu - ten zarodek osi
ą
ga stan swojego duchowego rodzenia.
Lecz ten stan jeszcze wi
ę
kszego ukrycia od niego wy
ż
szego
ś
wiatła, poniewa
ż
jeszcze nie posiada ekranu by
otrzymywa
ć
to
ś
wiatło. Dlatego taki stan nazywa si
ę
mały, ukryty w prawdziwych prorokach, czyli w sfirotach
necach i hod, które Z'A osiaga na skutek procesu wskarmiania, otrzymania mleka,
ś
wiatła hasadim od matki -
Imy - biny.
Ś
wiatło wskarmiania dochodzi do necach hod jesod de-Z'A i Z'A osi
ą
ga Wa'K -
ś
wiatło nefesz - ruach - mały
stan. We wskarmianiu Z'A osi
ą
ga sfir
ę
jesod - dlatego powiedziano,
ż
e urodził si
ę
Josef: po uko
ń
czeniu
wskarmiania wznosi si
ę
Z'A, by otrzyma
ć
od Aw'I
ś
wiatło neszama - wielki stan, który nazywa si
ę
Josef.
Z'A składa si
ę
z trzech cz
ęś
ci: HaBa'D HaGa'T NeH'I. Proces wzrostu Z'A, proces nabycia ekranu na swoje
ż
yczenia, rozpoczyna si
ę
z najja
ś
niejszej, najmniej egoistycznej cz
ęś
ci - sfirot HaBa'D, w które on otrzymuje
pocz
ą
tkowo
ś
wiatło nefesz. Nast
ę
pnie on nabywa ekran na bardziej ci
ęż
kie, egoistyczne
ż
yczenia, sfirot HaGa'T,
i w nie przechodzi
ś
wiatło nefesz z HaBa'D, a w puste HaBa'D wchodzi
ś
wiatło ruach.
Nast
ę
pnie Z'A nabywa ekran równie
ż
na najbardziej egoistyczne kli, sfirot NeH'I, i
ś
wiatło nefesz z HaGa'T
przechodzi w NeH'I, w puste HaGa'T przychodzi
ś
wiatło ruach z HaBa'D, a w puste HaBa'D wchodzi
ś
wiatło
neszama.
Osi
ą
gni
ę
cie poprzez Z'A wielkiego stanu nazywa si
ę
urodzeniem Josefa, dlatego
ż
e pojawiły si
ę
sfirot NeH'I,
gdzie ostatnia sfira jesod, nazywa si
ę
Josef. Lecz poniewa
ż
nie ma jeszcze
ś
wiatła haja, to nazywa si
ę
taki stan
ukrytym. Wszedł Josef do
ś
wi
ę
tego kraju i zbudował tam - czyli po osi
ą
gni
ę
ciu pierwszego wielkiego stanu,
otrzymania
ś
wiatła neszama, kontynuuje Z'A wzrost, powieksza swój ekran do otrzymania w niego
ś
wiatła haja.
W takim stanie malchut de-Z'A oddziela si
ę
od niego w samodzielny parcuf, który nazywa si
ę
ś
wi
ę
ta ziemia,
gdy
ż
ś
wiatło haja nazywa si
ę
ś
wi
ę
to
ść
. Dlatego powiedziano,
ż
e wszedł, a dokładniej wzniósł si
ę
Josef w
wielkim stanie Z'A, w
ś
wi
ę
t
ą
ziemi
ę
, stali si
ę
Z'A i nukwa równymi i jednakowo wielkimi w stanie panim be panim
- twarz
ą
ku twarzy, stan okre
ś
laj
ą
cy ziwug pomi
ę
dzy Zo'N.
I wybudował tam Josef -
ś
wiatło haja, czyli hochma, wypełnia parcuf wył
ą
cznie podczas ziwuga, kiedy Zo'N
czyni
ą
ziwug pomi
ę
dzy sob
ą
. I to
ś
wiatło pozostaje w malchut, dlatego
ż
e wył
ą
cznie poprzez ni
ą
, jej ekran,
otwiera si
ę
. Jak Aw'I - Ga'R de-bina, a ISZSu'T - Za'T de-bina - i tylko w ISZSu'T jest
ś
wiatło hochma, podobnie
Z'A i malchut pomi
ę
dzy sob
ą
, i
ś
wiatło otwiera si
ę
wył
ą
cznie w malchut. Dlatego, tylko kiedy
ś
wiatło hochma
napełnia nukw
ę
, mówi si
ę
o tym,
ż
e jest otwarcie
ś
wiatła, a do tego, ono uwa
ż
a si
ę
ukrytym.
Kiedy widoczne oni? Kiedy t
ę
cza widoczna w
ś
wiecie - Z'A nazywa si
ę
t
ę
cza,
ś
wiat - jest to malchut, wspólne
ich poł
ą
czenie nazywa si
ę
"t
ę
cza w obłoku". Przyszedł czas unicestwi
ć
wszystkich grzeszników ziemi - przy
zwi
ę
kszeniu grzeszników w
ś
wiecie, zwi
ę
kszeniu przyssania si
ę
nieczystych sił do Zo'N, nieczyste siły mog
ą
na
tyle wpłyn
ąć
na Zo'N,
ż
e jak podczas potopu, doprowadz
ą
do zguby całego
ś
wiata. W takim wypadku nie ma
innego ratunku dla człowieka, jak tylko poprzez otwarcie jemu wy
ż
szego
ś
wiatła -
ś
wiatła haja. Dlatego mówi
Zohar,
ż
e zostaje uratowany
ś
wiat tym,
ż
e pokazuj
ą
si
ę
kiełki z ziemi, czyli tym,
ż
e
ś
wiatło haja unicestwia
nieczyste siły człowieka z ziemi - jego
ż
ycze
ń
z malchut, i one nie mog
ą
przyssa
ć
si
ę
do niej, i zaszkodzi
ć
człowiekowi.
A je
ż
eli nie ukazałyby si
ę
, nie byłoby ratunku dla
ś
wiata - dlatego
ż
e na pocz
ą
tku nukwa buduje si
ę
wielka,
jak Z'A, co nazywa si
ę
dwa wielkie
ś
wiatła, kiedy malchut ma ten sam poziom co i Z'A, lecz stoi za nim, achor be
achor, nie jest w stanie otrzyma
ć
ś
wiatła hochma, na skutek braku
ś
wiatła hasadim. Dlatego malchut skar
ż
y si
ę
,
ż
e z powodu braku hasadim nie mo
ż
e otrzyma
ć
hochmy: chocia
ż
wielko
ś
ci
ą
luna jest taka jak sło
ń
ce, lecz sama
ś
wieci
ć
nie mo
ż
e, a mo
ż
e
ś
wieci
ć
wtedy kiedy sło
ń
ce, Z'A, da jej
ś
wiatło. A poniewa
ż
brakuje jej
ś
wiatła hochma,
to taki stan nazywa si
ę
odwrotnym (achor - plecy). A w stanie achor be achor nie mo
ż
e by
ć
ziwuga.
Lecz po tym jak nukwa rodzi si
ę
i ro
ś
nie (otrzymuje wła
ś
ciwo
ś
ci) od guf de-Z'A, jak mówi si
ę
w Torze, jak Hawa
rodzi si
ę
z ciała Adama, to staje si
ę
równa jemu i panim be panim, twarz
ą
ku twarzy z Z'A w ziwug. Lecz
wcze
ś
niejsze
ś
wiatło równie
ż
pozostaje w niej. Co wi
ę
cej, wła
ś
nie na skutek odczucia braku
ś
wiatła w swoim
stanie, wła
ś
nie w przeszłe cierpienia, malchut otrzymuje
ś
wiatło haja. Co wi
ę
cej, człowiek mo
ż
e odczu
ć
nasłodzenie wył
ą
cznie dzi
ę
ki przeszłym cierpieniom.
Dlatego mówi Zohar,
ż
e je
ż
eli nie ukazałyby si
ę
kiełki w malchut podczas jej małego stanu, kiedy ona stała z tyłu
Z'A, nie mogłaby otrzyma
ć
ś
wiatła haja podczas swojego du
ż
ego stanu, poniewa
ż
nie byłoby u niej kelim -
ż
ycze
ń
otrzyma
ć
to
ś
wiatło. Całe stworzenie nowego, oparte na odczuciu ciemno
ś
ci, jak powiedziano, Stwórca
rozprzestrzenia z siebie
ś
wiatło i z niczego tworzy ciemno
ść
. Odczucie ciemno
ś
ci poprzez człowieka oznacza
jego przygotowanie do otrzymania
ś
wiatła.
< Poprz.
Nast. >