Werytatywna koncepcja bytu u Parmenidesa
Niewątpliwie pierwszą teorię, w której należy upatrywać początków filozoficznej refleksji
nad prawdą, sformułował Parmenides poprzez dostarczenie pojęcia i koncepcji bytu o
charakterze werytatywnym, gdzie byt był interpretowany w kontekście jego ujęcia przez
intelekt. Stało się to więc na przełomie VI i V w. przed Chr. Filozof z Elei głosił, iż chcąc
poznać prawdę, trzeba poznać drogę myślenia, trzymającą się tego, że byt jest. I ta droga
myślowa bywa określana jako „droga prawdy” w przeciwstawieniu do „błędnych mniemań
ś
miertelnych”
1
. Chociaż przypisywał on bezpośrednio prawdę wiedzy o bycie, której
przeciwstawiał wiedzę opartą na potocznych spostrzeżeniach ludzkich, to w konsekwencji
swych rozważań związał prawdę z bytem, uznając, że między bytem a prawdą zachodzi
związek tożsamości. Związek ten wynika stąd, że tym samym jest myślenie, co przedmiot
myślany – byt. Tezę taką wyraża dobitnie krótki urywek, przekazany przez Klemensa
Aleksandryjskiego i Plotyna: „tym samym jest bowiem poznanie (lub: myślenie) i bytowanie”
(
το γαρ αυτο νοειν εστιν τε και ειναι
)
2
. Można byłoby zastanawiać się, czy nie jest to zbyt
radykalne stwierdzenie i czy Parmenidesowi nie chodziło jedynie o wskazanie na fakt, że
każde poznanie i myślenie jest jakimś odzwierciedleniem bytu. Mielibyśmy w takim
przypadku do czynienia z jakąś postacią adekwatności między poznaniem lub myśleniem i
rzeczywistością. Można by przypuszczać też, że Parmenides podkreśla w przytoczonym
fragmencie jedynie to, co znajdujemy w innym, mianowicie, iż nie ma poznania czy myślenia
bez tego, co istnieje i czego jest ono wyrazem
3
. Jednakże we fragmencie 8, przekazanym
przez Simplikiosa znajdujemy i takie stwierdzenie: „Tym samym jest poznanie (lub:
myślenie) i to, skąd jest poznanie (lub: myśl), bo nie bez bytu, w którym jest wypowiedziane,
znajdziesz poznanie (lub: myślenie)”
4
. A zatem poznanie lub myślenie, jak wszystko, co
bylibyśmy skłonni wyróżnić, jest w istocie jednym i tym samym bytem. Jeśli przeto
przypiszemy prawdę do czynności lub struktur myślowych, to te sytuują się w dziedzinie
bytu, a zatem, bez względu na to, jak można byłoby ustosunkować się do samej teorii bytu
Parmenidesa, upatrując w słowie „
ειναι
” albo bycie czymś rzeczywistym, albo bytowanie,
albo istnienie, przytoczone wypowiedzi, dotyczące relacji między poznaniem i myślą a
bytem, wskazują, że na tej samej drodze (prawdy) odkrywamy prawdę i byt. Myśl prawdziwa
jest zarazem prawdziwym bytem.
Tego rodzaju rozumienie Parmenidesowej koncepcji prawdy potwierdza S. Blandzi,
pisząc: „Parmenidejska aletejologia staje się inspiracją i punktem odniesienia
najistotniejszych rozważań etapu klasycznej myśli greckiej. Zarysowuje się określona
1
Diels-Kranz, B 1, 28-29.
2
Diels-Kranz, B 3. Trudno jest zinterpretować jednoznacznie Parmenidesowe słowo „
νοειν
”. W pewnych
kontekstach znaczy ono tyle, co „poznanie”, w innych zaś odpowiada raczej słowu „myślenie”. Por. G. S. Kirk,
J. E. Raven, M. Schofield, Filozofia przedsokratejska, tł. J. Lang, Warszawa – Poznań 1999, s. 247.
3
Diels-Kranz, B 6, 1-2.
4
Diels-Kranz, B 8, 34-36.
„epistemologiczna sytuacja”, którą możemy zrekonstruować następująco. Parmenides:
Prawda jako obiektywna realność – pełna obiektywizacja prawdy jako samego bytu; prawdę
poznaje rozum, pozór prawdy (doxa) jest dziełem błędnego sądu intelektu – pełna
subiektywizacja fałszu jako niebytu (=niemożliwość niebytu); doxa zaprzeczeniem
tożsamości myślenia i bytu (brak odniesienia)”
5
.
Charakterystyczne i doniosłe w całej nauce o bycie jest to, że Parmenides szukając „drogi
prawdy”, wyszedł ze świata rzeczy doczesnych: materialnych, zmiennych, jednostkowych,
kierując się ku światu wiecznemu, który dlań jawił się jako byt, zarazem zaś jako świat
czystej myśli. Prawdziwy byt (
οντος ον
[ontos on]) jest dlań w pełni tożsamy z przedmiotem
umysłu. Wszelako przedmiot taki, aby spełnił powyższy warunek, musi być – jak podkreśla
A. Maryniarczyk – wyłącznie konstruktem myślowym, nie opartym na poznaniu zmysłowym
i wyobraźni. Utożsamienie prawdy z bytem jest w tej perspektywie pochodną zasady
tożsamości bytu i myśli, rozumianej zasadniczo jako prawo logiki. Aspekt logiczny prawdy
dominuje tu nad aspektem metafizycznym, dotyczącym sposobu, w jaki prawda jest
przejawem bytu istniejącego. Właśnie to powoduje, że prawda jest wysunięta w teorii
Parmenidesa do roli zasady bytowej, która to zasada implikuje przyporządkowanie bytu do
intelektu. Z tej racji, Parmenidesowa nauka o bycie, choć zajmuje się badaniem bytu, jest
zdaniem A. Maryniarczyka, nie tyle metafizyką, ile – jak ją nazywa – „ontologiką”
6
.
5
S. Blandzi, Wiedza i prawda u źródeł filozofii poznania, w: Wiedza i prawda, red. A. Motycka, Warszawa
2005, s. 43. Ten cytat, zaczerpnięty z tekstu znawcy filozofii Parmenidesa i Platona, pokazuje dobitnie, że
Parmenides podkreśla inteligibilność bytu, zarazem jednak wskazuje na występowanie w koncepcji tego filozofa
prymatu esencjalizmu.
6
A. Maryniarczyk, Veritas sequitur esse, s. 83; A. Maryniarczyk, Prawda, w: PEF, 8, s. 459.