08 ANNA DĄBROWSKA Wartościowanie w wybranych hasłach encyklopedycznych

background image

A

NNA

D

A˛BROWSKA

Wartos´ciowanie
w wybranych
hasłach encyklopedycznych

I

Encyklopedie uniwersalne moz˙na zaliczyc´ do podstawowych dzieł kaz˙dej biblioteki. Te
kompendia wiedzy ogólnej sa˛ cenionym i waz˙nym z´ródłem wiedzy i nierzadko autoryta-
tywnie rozstrzygaja˛ róz˙ne wa˛tpliwos´ci merytoryczne i terminologiczne. Encyklopedie
traktuje sie˛ tez˙ cze˛sto jako pierwszy krok w dociekaniach intelektualnych, a przytoczenie
definicji podanej w dziele encyklopedycznym jest zazwyczaj argumentem rozstrzygaja˛-
cym w sporach. Che˛tnie przyjmuje sie˛ te dzieła za obiektywne z´ródła wiedzy, podaja˛ce
minimum informacji o zagadnieniach otaczaja˛cego nas s´wiata. Nazwa „encyklopedia” jest
stara; wywodzi sie˛ od terminu „enkyklis paideia” wprowadzonego przez Greków „na
oznaczenie całos´ci wiedzy, która˛ musiał poznac´ wolny i wykształcony Grek”

1

. W czasach

nowoz˙ytnych termin ten odnosi sie˛ do dzieł „obejmuja˛cych zbiór wiadomos´ci ze wszy-
stkich nauk czy z grupy nauk, ułoz˙ony alfabetycznie lub usystematyzowany według
zagadnien´”

2

.

W staroz˙ytnos´ci i w s´redniowieczu nie ukazywały sie˛ dzieła, w których tytule uz˙yty

byłby termin „encyklopedia”. W Europie s´redniowiecznej zbiory wiadomos´ci z zakresu
nauk przyrodniczych, teologii i filozofii nazywano specula, summae lub orbis disciplina-
rum
. Dopiero w XVI w. Chorwat Pavao Skalic´ wydaje „Encyklopedie seu orbis discipli-
narum... ”, a w XVII w. pojawiaja˛ sie˛ encyklopedie alfabetyczne pisane w je˛zykach naro-
dowych, nazywane słownikami lub leksykonami. Przełomowym dziełem była wydana
w latach 1751-1780 trzydziestoszes´ciotomowa „Wielka encyklopedia francuska”, wspa-
niałe osia˛gnie˛cie mys´li os´wieceniowej. Owoc wieloletniej pracy encyklopedystów - mimo
zdezaktualizowania sie˛ cze˛s´ci informacji - wywarł silny i głe˛boki wpływ na wszystkie
póz´niejsze encyklopedie. Stało sie˛ tak dzie˛ki s´miałemu, wre˛cz rewolucyjnemu, programo-
wi walki z przesa˛dem, zabobonem i nietolerancja˛. „Nawet najwie˛ksi jej wrogowie, jezuici,
nie moga˛c jej zlekcewaz˙yc´, a chca˛c z nia˛ skutecznie walczyc´, zaopatruja˛ w nia˛ swe
kolegia. Jest to naprawde˛ pełny jej triumf”

3

. Załoz˙enia zrealizowane w „Wielkiej encyklo-

background image

pedii francuskiej” sprawiły, z˙e stała sie˛ ona wzorem encyklopedii „kształca˛cej i oddzia-
ływaja˛cej na pogla˛dy i działalnos´c´ szerokiego kre˛gu społeczen´stwa”

4

. Chodziło głównie

o dydaktyke˛ i kształtowanie opinii społecznej, moz˙na wie˛c zaryzykowac´ twierdzenie, z˙e
autorzy byli propagatorami, nie rezygnuja˛cymi z perswazji jako ore˛z˙a walki, idei os´wie-
ceniowych ze scholastycznym widzeniem s´wiata.

Jes´li chodzi o polskie encyklopedie, nalez˙ałoby wymienic´ osiemnastowieczne „Nowe

Ateny” B. Chmielowskiego i pochodza˛cy z tego samego wieku „Zbiór potrzebniejszych
wiadomos´ci porza˛dkiem alfabetu ułoz˙onych” I. Krasickiego. W XIX w. mie˛dzy innymi
bracia Glücksbergowie wydaja˛ w latach 1836-1840 czterotomowa˛ „Encyklopedie˛ po-
wszechna˛... ”, a w połowie stulecia powstaje wybitne dzieło Samuela Orgelbranda „Ency-
klopedia powszechna” w dwudziestu os´miu tomach oraz - u tego samego wydawcy - dwie
mniejsze encyklopedie. Za najwspanialsze polskie dzieło encyklopedyczne uwaz˙a sie˛
”Wielka˛ encyklopedie˛ powszechna˛ ilustrowana˛” pod redakcja˛ Saturnina Sikorskiego,
której wydanie zostało, niestety, przerwane przez wybuch pierwszej wojny s´wiatowej. Tak
- w duz˙ym skrócie - przedstawia sie˛ rozwój polskich encyklopedii ogólnych do roku 1914.
Encyklopedie mie˛dzy- i powojenne omówione be˛da˛ póz´niej, włas´nie bowiem one były
podstawa˛ moich badan´

5

.

II

Na pocza˛tku nalez˙ałoby sie˛ zastanowic´, jakie sa˛ zadania encyklopedii uniwersalnej. Dzieło
encyklopedyczne ma dostarczac´ syntetycznych informacji podstawowych, ma byc´ pomoca˛
w zdobywaniu i uzupełnianiu wiedzy. Dla wielu czytelników jest po prostu bankiem
informacji. We współczesnym s´wiecie, ze wzgle˛du na tempo rozwoju róz˙nych dziedzin
nauki, wiele informacji dos´c´ szybko sie˛ dezaktualizuje. W latach siedemdziesia˛tych uwa-
z˙ano, z˙e encyklopedia traci aktualnos´c´ (przynajmniej cze˛s´ciowo) juz˙ po dziesie˛ciu latach

6

.

Tak wie˛c powaz˙ne encyklopedie, by mogły spełniac´ swe zadanie, powinny byc´ stale
unowoczes´niane. Aktualnos´c´ informacji zawartych w dziele encyklopedycznym jest pier-
wszym oczekiwaniem czytelnika.

Drugim oczekiwaniem jest obiektywizm. Aby dzieło było dobre, informacje w nim

zawarte musza˛ byc´ rzetelne i obiektywne. Sugerowanie, co jest dobre, a co złe, a wie˛c
wartos´ciowanie, nie powinno miec´ miejsca. Jednak analiza wybranych haseł dowodzi, z˙e
wielu encyklopediom daleko jest pod tym wzgle˛dem do ideału. Bezstronnos´c´ zakłada
równiez˙ neutralnos´c´ polityczna˛. A wie˛c autorzy i redaktorzy nie powinni dawac´ wyrazu
swoim przekonaniom politycznym. Jest to jasne i zrozumiałe, ale sprzeczne z funkcja˛
dydaktyczna˛ i kształtowaniem opinii publicznej przez encyklopedie, za co chwali sie˛ np.
„Wielka˛ encyklopedie˛ francuska˛”. Moz˙na powiedziec´, z˙e autorzy prawie wszystkich
polskich encyklopedii mie˛dzy- i powojennych spełniali w mniejszym lub wie˛kszym sto-
pniu funkcje˛ propagandowa˛, wyolbrzymiaja˛c wady przeciwników ideologicznych przy
jednoczesnym wybielaniu własnych niedocia˛gnie˛c´. Konkretne przykłady podam w dalszej
cze˛s´ci pracy. Praktycy-encyklopedys´ci wiedza˛, jak trudno jest o okres´lenie naprawde˛
obiektywne. Twierdza˛ oni, z˙e „nadawanie akcentu wychowawczego hasłom o duz˙ej
wymowie ideologicznej” nie jest sprzeczne z charakterem informacji encyklopedycznej

7

.

Spotyka sie˛ tez˙ stanowisko, z˙e encyklopedia nie musi - czy tez˙ nie powinna - byc´ obie-
ktywna. Dwadzies´cia lat temu W. Nawrocki pisał: „Od czasów francuskiej encyklopedii

86

background image

Diderota i innych wiemy, z˙e ksia˛z˙ka nazywana encyklopedia˛ nie jest tylko zbiorem haseł,
zbiorem najróz˙niejszych wiadomos´ci mniej lub bardziej przydatnych. Jest to przede
wszystkim suma pogla˛dów, wyraz intelektualnych, moralnych i politycznych przekonan´
redaktorów”

8

.

W tej pracy chce˛ ze soba˛ porównac´ polityczne przekonania redaktorów uwidocznione

w sposobie uje˛cia informacji dotycza˛cych pewnych istotnych zjawisk z˙ycia społecznego
i politycznego w wybranych hasłach kilku polskich encyklopedii.

III

Analizie poddałam wybrane hasła z czterech encyklopedii II Rzeczypospolitej i pie˛ciu
powojennych. Były to naste˛puja˛ce dzieła:

1. Ilustrowana encyklopedia Trzaski, Everta i Michalskiego, z wieloma mapami, tabli-

cami i ilustracjami w teks´cie, opracowana pod red. dra Stanisława Lama, t. I-VI, t. VI
suplement, 1925-1928.

2. Encyklopedia powszechna Ultima Thule, red. dr St. Fr. Michalski, wyd. Ultima

Thule, Warszawa 1925-1938, t. I-IX (do hasła „storczykowate”).

3. Wielka ilustrowana encyklopedia powszechna, wyd. Gutenberga, t. I-XX, Kraków

[1929-1931].

4. S

´ wiat i z˙ycie. Zarys encyklopedyczny współczesnej wiedzy i kultury, red. nacz. dr

Zygmunt Łempicki, prof. Uniw. J. P. w Warszawie, Ksia˛z˙nica-Atlas, t. I-V, Lwów - War-
szawa, przed 1938.

5. Mała encyklopedia powszechna PWN, Warszawa 1959.
6. A-Z. Encyklopedia popularna PWN, Warszawa 1962.
7. Wielka encyklopedia powszechna PWN, t. I-XIII, Warszawa 1964-1970.
8. Encyklopedia powszechna PWN, t. I-IV, Warszawa 1973-1976.
9. Encyklopedia popularna PWN, wyd. 4, Warszawa 1982.
A oto lista analizowanych haseł: AGITACJA, BEZROBOCIE, DEMOKRACJA, DY-

KTATURA, INFLACJA, KRYZYS, MILICJA, NACJONALIZM, OPOZYCJA, POLI-
CJA, PROPAGANDA, PROLETARIAT, REWIZJONIZM, REWOLUCJA, STRAJK,
SYJONIZM. Sa˛ to, jak łatwo zauwaz˙yc´, tzw. słowa dogodne, a wie˛c takie, których analiza
powinna choc´ w cze˛s´ci dostarczyc´ spodziewanych wyników

9

. W sumie wzie˛łam pod

uwage˛ 16 poje˛c´. Zostały one wybrane z przes´wiadczeniem, z˙e w ich definiowaniu, a zwła-
szcza omówieniu moga˛ pojawic´ sie˛ róz˙nice. Niektóre z haseł sa˛ nazwami zjawisk, do
których w pewnych okresach nie chciano sie˛ przyznawac´, mimo z˙e w rzeczywistos´ci
zjawiska te wyste˛powały. Inne z kolei musiały byc´ choc´ w cze˛s´ci inaczej okres´lone, ze
wzgle˛du na róz˙nice społeczno-polityczne w Polsce sprzed drugiej wojny s´wiatowej i Pol-
sce powojennej.

87

background image

IV

Hasło encyklopedyczne (artykuł hasłowy) zbudowane jest z wyrazu hasłowego, defi-

nicji encyklopedycznej, historii poje˛cia (zjawiska) oraz jego omówienia. Przy poje˛ciach
bardzo rozbudowanych podawana jest czasami, np. w WEP, podstawowa literatura przed-
miotu.

1. Wyraz hasłowy (nagłówek)

Jest to zwykle nazwa rzeczy, poje˛cia, instytucji, człowieka, wydarzenia historycznego itp.
W tej pracy istotne jest, jak traktowane sa˛ hasła wieloznaczne - czy sa˛ one zhierarchizo-
wane od poje˛cia ogólnego do szczegółowych w obre˛bie jednego artykułu, czy tez˙ tworza˛
oddzielne artykuły hasłowe. Oddzielne hasła moga˛ byc´ wyodre˛bnione z powodów histo-
rycznych lub ideologiczno-propagandowych. Oto konkretne przykłady:

STRAJK
Oprócz hasła podstawowego „Encyklopedia” Trzaski, Everta i Michalskiego wydziela

osobne hasło strajk włoski, pierwsza encyklopedia powojenna (1959) omawia typy strajku
w has´le podstawowym, a jako oddzielne hasła wyodre˛bnia: s. w Polsce 1918-1939 oraz s.
szkolny 1905-1908.
Kolejne dzieło (1962) strajki w Polsce 1918-1939 umieszcza w has´le
głównym, oddzielnie daja˛c tylko s. szkolny 1905-1908. WEP wprowadza dodatkowo s.
chłopski 1937, s. kolejowy 1877, s. nauczycielski, s. pullmanowski, s. szkolny 1905.
Liczba
haseł jest znacznie zwie˛kszona, poniewaz˙ ta encyklopedia jest bardziej szczegółowa.
„Encyklopedia popularna PWN” z 1982 r. jest pod wzgle˛dem obje˛tos´ci kilkakrotnie mniej-
sza, zwie˛ksza jednak liczbe˛ odnos´nych haseł - dochodzi jeszcze s. generalny i s. okupa-
cyjny.
Jest to zrozumiałe, jes´li przypomnimy, z˙e dzieło to wyszło po roku 1980. Duz˙a liczba
haseł zaczynaja˛cych sie˛ od wyrazu strajk w encyklopediach powojennych ma, jak sie˛
wydaje, s´wiadczyc´ o randze tego zjawiska w historii ruchu robotniczego, który doprowa-
dził do powstania dyktatury proletariatu.

REWOLUCJA
„Encyklopedia” Trzaski, Everta i Michalskiego podaje tylko znaczenie ogólne. Opra-

cowanie Gutenberga zamieszcza oprócz tego pie˛c´ haseł (rewolucja francuska, lipcowa,
lutowa, pałacowa, rewolucje rosyjskie
). Kolejna encyklopedia - „S

´ wiat i z˙ycie” - ma juz˙

szes´c´ haseł, ale troche˛ innych - oprócz Wielkiej Francuskiej, lutowej i lipcowej oraz
rosyjskich podaje paz´dziernikowa˛ i rewolucje˛ 1905 roku. W encyklopediach powojennych
gwałtownie wzrasta liczba haseł maja˛cych na pocza˛tku wyraz rewolucja. W dwóch pier-
wszych dziełach jest ich po 11, w WEP - 16, w czterotomowej - 28, a w „Encyklopedii
popularnej” z 1982 roku liczba ta wzrasta az˙ do 29. Dwie ostatnie encyklopedie nie sa˛ duz˙e.
Umieszczenie w nich tak wielu haseł „rewolucyjnych” ma podnies´c´ range˛ tego zjawiska
i wskazac´, z˙e w historii było ich bardzo duz˙o i były czyms´ bardzo waz˙nym. Dla pan´stwa
komunistycznego rewolucja z załoz˙enia jest czyms´ bardzo waz˙nym, bo dzie˛ki niej, w wie-
lu wypadkach, komunis´ci przeje˛li władze˛.

88

background image

DEMOKRACJA
Wszystkie encyklopedie przedwojenne i trzy powojenne (1959, 1962, WEP) nie rozbi-

jaja˛ tego poje˛cia na poszczególne hasła. Róz˙ne typy demokracji (burz˙uazyjna, szlachecka,
aten´ska
) wymieniane sa˛ w jednym has´le. Natomiast encyklopedia czterotomowa podaje
dodatkowo pie˛c´ haseł (burz˙uazyjna, ludowa, socjalistyczna, wewna˛trzpartyjna, wojenna),
a jednotomowa popularna z 1982 r. doła˛cza 10 haseł szczegółowych, wyjas´niaja˛cych
poje˛cia róz˙nego typu demokracji. Duz˙y, podobnie jak w odniesieniu do REWOLUCJI,
wzrost liczby haseł jest, byc´ moz˙e, sposobem nadawania rangi poje˛ciom rozmywaja˛cym
sie˛ w otaczaja˛cej rzeczywistos´ci.

2. Definicja

Podawanie definicji wyrazów wieloznacznych w obre˛bie jednego hasła powinno przedsta-
wiac´ jako pierwsze ogólne rozumienie terminu, a póz´niej ewentualne znaczenia we˛z˙sze.
I tak jest rzeczywis´cie w wie˛kszos´ci wypadków (np. OPOZYCJA we wszystkich encyklo-
pediach). Tym wie˛ksza˛ uwage˛ zwracaja˛ odste˛pstwa od tej zasady. Np. tylko encyklopedie
„Ultima Thule” i „S

´ wiat i z˙ycie” okres´laja˛ REWIZJONIZM jako „kaz˙de da˛z˙enie do

zrewidowania i skorygowania pogla˛dów i sytuacji istnieja˛cych w jakiejs´ dziedzinie z˙ycia”
(”Ultima Thule”) lub „da˛z˙enie do podje˛cia rewizji istnieja˛cego stanu rzeczy” (”S

´ wiat

i z˙ycie”). Pozostałe encyklopedie od razu przechodza˛ do definicji rewizjonizmu w polityce
zagranicznej lub jako kierunku w socjalizmie.

Bardzo istotny jest tez˙ sposób definiowania hasła. Poje˛cie definicji encyklopedycznej

odnosi sie˛ do uogólnien´ odpowiadaja˛cych pewnym warunkom leksykograficznym.
A. Mielczarek uwaz˙a, z˙e nazwe˛ «definicja» nalez˙y ła˛czyc´ tylko z takimi okres´leniami,
które objas´niaja˛ rzeczy, zjawiska społeczne itp. według zasad moz˙liwie bezspornych
i wolnych od napie˛cia emocjonalnego”

10

. J. Tokarski zaznacza, z˙e encyklopedys´ci cze˛sto

nazywaja˛ definicja˛ takz˙e róz˙nego typu informacje nawia˛zuja˛ce do hasła

11

. Roboczo

przyje˛łam, z˙e definicja˛ jest pierwszy człon artykułu hasłowego najogólniej opisuja˛cy
wyraz hasłowy (co jest zreszta˛ zgodne ze struktura˛ artykułu).

Od dobrej definicji encyklopedycznej wymaga sie˛ spełnienia dwóch warunków:
a) wystarczalnos´ci informacji zawartej w definicji w stosunku do zakresu znaczenio-

wego definiowanego terminu,

b) zrozumiałos´ci sformułowan´ uz˙ytych w definicji

12

.

Do wymienionych cech dobrej definicji encyklopedycznej moz˙na by dodac´:
c) adekwatnos´c´ informacji zawartej w definicji w stosunku do znaczenia poje˛cia defi-

niowanego. Wia˛z˙e sie˛ to z przestrzeganiem zasady, by wiadomos´ci podane w definicji nie
były nadmierne, tj. by było ich tylko tyle, ile wystarcza do zrozumienia objas´nianego
poje˛cia przez przecie˛tnego uz˙ytkownika encyklopedii. Równie waz˙ne jest tez˙, by definicja
nie była zbyt ska˛pa.

Powyz˙sze trzy warunki były zasadniczo spełniane przez wszystkie analizowane ency-

klopedie. W wielu wypadkach definicje - w odniesieniu do wybranych haseł - były jedna-
kowe lub bardzo podobne, np.

BEZROBOCIE:
Encyklopedia Gutenberga: „brak zaje˛cia dla ludzi zdolnych i che˛tnych do pracy”.

89

background image

Encyklopedia Trzaski...: „stan robotnika lub pracownika, który chca˛c i moga˛c praco-

wac´, nie moz˙e znalez´c´ pracy zarobkowej z przyczyn natury gospodarczej, od woli jedno-
stki niezalez˙nych”.

Encyklopedia „Ultima Thule”: „stan pracownika, który chca˛c i moga˛c pracowac´, jest

w połoz˙eniu, z˙e nie ma pracy w zaje˛ciu odpowiadaja˛cym jego zdolnos´ciom i uzasadnio-
nym wymaganiom”.

Przytoczone wyz˙ej trzy definicje nie spełniaja˛ w pełni warunku wystarczalnos´ci i ade-

kwatnos´ci. W póz´niejszych encyklopediach poje˛cie to definiowane jest juz˙ inaczej:

Encyklopedia „S

´ wiat i z˙ycie”: „brak zaje˛cia zarobkowego dla osób zdolnych do

pracy”.

Encyklopedia z 1959, 1962: „zjawisko społeczne oznaczaja˛ce stan, w którym zdolny

do pracy robotnik lub pracownik umysłowy nie moz˙e znalez´c´ pracy zarobkowej”.

WEP, Encyklopedia 4-tomowa, 1982: „zjawisko braku pracy zarobkowej dla osób

zdolnych do pracy i poszukuja˛cych jej”.

W wypadku tego hasła istotniejsze róz˙nice wyste˛powały dopiero po definicji, w infor-

macjach dodatkowych.

Interesuja˛ce, z punktu widzenia tematyki tego opracowania, sa˛ sytuacje, kiedy definicja

encyklopedyczna narzuca interpretacje˛ i wartos´ciuje, a wie˛c przestaje byc´ obiektywna.
Przejawia sie˛ to przede wszystkim w stosowaniu wyrazów i wyraz˙en´ maja˛cych negatywna˛
(przynajmniej w rozumieniu nadawcy) konotacje˛. Chodzi tu np. o wyrazy: burz˙uazyjny,
nacjonalistyczny, kapitalizm
i kapitalistyczny, imperializm, dyktatura lub o okres´lenia
bezpos´rednio wartos´ciuja˛ce, takie jak wrogi czy zbrodniczy terror.

W czterotomowej encyklopedii STRAJK okres´lony jest jako jedna z „podstawowych

form walki klasowej proletariatu w kapitalizmie”, co ma sugerowac´, z˙e w innych ustrojach
nie wyste˛puje. W dalszej cze˛s´ci hasła jest powiedziane explicite, z˙e w ustroju socjalisty-
cznym „brak jest podłoz˙a społecznego do wyste˛powania strajków”. Przytoczona definicja
strajku nie spełnia podanych wyz˙ej warunków dobrej definicji - nie jest adekwatna,
zacies´nia zbytnio zakres znaczeniowy opisywanego zjawiska. Ta nieadekwatnos´c´ definicji
wtórnie staje sie˛ wartos´ciowaniem. Pozostałe encyklopedie definiuja˛ strajk bez wymienia-
nia ustrojów. Ma to najwyz˙ej miejsce w dalszej cze˛s´ci artykułu hasłowego.

NACJONALIZM w encyklopediach z roku 1959 i 1962 to „ideologia burz˙uazyjna

i polityka stosowana przez burz˙uazje˛ wobec innych narodów”. Po tym wartos´ciuja˛cym
wste˛pie naste˛puje dopiero wyjas´nienie, na czym w ogóle ten s´wiatopogla˛d polega. Przy-
gotowuje sie˛ wie˛c czytelnika od razu do „włas´ciwego” odbioru hasła; ponadto on sam
powinien wiedziec´ z dos´wiadczenia, z˙e burz˙uazyjny to zły, taki, jakiego sie˛ nie pochwala.
Jes´li nawet burz˙uazja była dla odbiorcy oboje˛tna, to po przeczytaniu całego hasła zostaje
nacechowana negatywnie, bo nacjonalizm stanowi „niezbe˛dna˛ cze˛s´c´ składowa˛ ideologii
i polityki faszyzmu, podbojów imperializmu oraz kolonializmu”. Ponadto „najbardziej
radykalna˛ postac´ przybrał w hitleryzmie”. Faszyzm i hitleryzm to poje˛cia dla prawie
wszystkich czytelników jednoznacznie negatywne, a wie˛c dodanie do nich przymiotnika
burz˙uazyjny automatycznie go deprecjonuje. W wyniku wprowadzenia odpowiedniego
kontekstu przymiotnik burz˙uazyjny zostaje nacechowany negatywnie.

To samo okres´lenie wyste˛puje w encyklopedii z 1962 roku przy has´le SYJONIZM

- „burz˙uazyjno-nacjonalistyczny ruch z˙ydowski” oraz we wszystkich póz´niejszych pol-
skich encyklopediach zamieszczaja˛cych to hasło. Encyklopedie przedwojenne, a takz˙e

90

background image

encyklopedia z 1959 r., wolne były od tych wartos´ciuja˛cych przymiotników. Pisano
o syjonizmie jako o „idei odre˛bnos´ci narodowej Z

˙ ydów” (”Encyklopedia” Trzaski...) czy

tez˙ „ruchu zmierzaja˛cym do odrodzenia narodowos´ci z˙ydowskiej” (”Encyklopedia” Gu-
tenberga). Ocene˛ zjawiska pozostawiano czytelnikowi ufaja˛c jego inteligencji i rozezna-
niu.

REWIZJONIZM to „kierunek ugodowy w socjalizmie” (”S

´ wiat i z˙ycie”), „kierunek

umiarkowanego socjalizmu” (”Encyklopedia” Trzaski...) - sa˛ to okres´lenia umieszczane
w encyklopediach przed 1939 rokiem. Po drugiej wojnie s´wiatowej pisze sie˛ od razu
o „pra˛dzie oportunistycznym” (1959) lub bardziej ostro: „oportunistyczny i wrogi marksi-
zmowi kierunek ideologiczno-polityczny” (encyklopedia 4-tomowa). W tym drugim wy-
padku charakterystyczne jest uz˙ycie bezpos´rednio wartos´ciuja˛cego okres´lenia „wrogi
marksizmowi”, co ma spowodowac´ odruch zdecydowanego pote˛pienia opisywanego
zjawiska i od razu narzuca negatywna˛ ocene˛ ideologii rewizjonistycznej.

3. Informacje dodatkowe

Informacje dodatkowe maja˛ w artykule hasłowym uzupełniac´ definicje˛, podawac´ historie˛
lub rozwój danego poje˛cia oraz - co w pewnych wypadkach jest szczególnie drastycznie
widoczne - wyrazic´ nastawienie nadawcy do opisywanego zjawiska i, co jest bezpos´rednio
z tym zwia˛zane, przekazac´ je czytelnikowi. Sposób przedstawiania informacji dodatko-
wych wia˛z˙e sie˛ z funkcja˛ dydaktyczna˛ i propagandowa˛ encyklopedii.

Wiadomo, z˙e wydawanie encyklopedii jest jednym z najwaz˙niejszych wydarzen´ w kul-

turze narodowej

13

. Choc´by dlatego warto pos´wie˛cic´ siły i czas na badanie dzieł juz˙

istnieja˛cych, by przyszłe pozbawione były sugeruja˛cej interpretacji w miejsce obiektywnej
informacji. Encyklopedys´ci stwierdzaja˛, z˙e „informacja encyklopedyczna nie powinna
miec´ fragmentów jaskrawo publicystycznych [...], ale tez˙ nie moz˙e ona unikna˛c´ interpre-
towania hierarchii poje˛c´”

14

. Przy interpretacji pewnych poje˛c´ nalez˙y jednak byc´ bardzo

ostroz˙nym, encyklopedia bowiem jest zwykle dziełem słuz˙a˛cym nabywcy dos´c´ długo. Jes´li
w dziele tym znajda˛ sie˛ informacje nastawione na potrzeby chwili, moga˛ - po zmianie
koniunktury - powstac´ znaczne kłopoty w z˙yciu kulturalnym i politycznym. „Niejedno-
krotnie ci, którzy w okresie „produkcji” dzieła encyklopedycznego sa˛ inicjatorami zamie-
szczania pewnych informacji „na gora˛co”, sa˛ twórcami niepowetowanych strat kultural-
nych i ekonomicznych”

15

.

Przyjrzyjmy sie˛ z bliska podefinicyjnym dodatkowym stwierdzeniom i okres´leniom

zamieszczanym w analizowanych hasłach. AGITACJA w encyklopedii „Ultima Thule”
oceniana jest przez redaktorów bardzo negatywnie - „nie przebiera w s´rodkach, aby
osia˛gna˛c´ swój cel”, cze˛sto kłamie. Najgorsza jest agitacja polityczna, prowadzona „bez
skrupułów ws´ród ciemnych niekulturalnych mas”. I dalej: „Rosja zawdzie˛cza swoja˛ obe-
cna˛ ruine˛ włas´nie takiej agitacji”. Tak wie˛c za jednym pocia˛gnie˛ciem pióra zarówno samo
poje˛cie, jak i skutek jego działania przedstawiono jednoznacznie ujemnie, nie pozostawia-
ja˛c wa˛tpliwos´ci co do oceny zjawiska. Pozostałe encyklopedie albo w ogóle nie zamiesz-
czaja˛ tego hasła, albo ograniczaja˛ sie˛ do bardziej obiektywnych definicji.

Ciekawym poje˛ciem do analizy jest DEMOKRACJA. Jest to poje˛cie bardzo rozcia˛gli-

we i róz˙nie - w zalez˙nos´ci od aktualnych potrzeb - interpretowane. O takich społecznie
waz˙nych terminach mówi A. Mielczarek: „Przewaz˙nie okres´la sie˛ je w ten sposób, z˙e
w istocie czytelnik otrzymuje jedynie interpretacje, co te terminy oznaczaja˛ w danych

91

background image

systemach politycznych, filozoficznych, ideologicznych itp. - bez troski o bezpos´rednie
wia˛zanie terminu z desygnatem lub desygnatami, tkwia˛cymi w realnym z˙yciu społecz-
nym”

16

. Bardzo negatywne nastawienie autora wyraz´nie wyczuwa sie˛ w „Encyklopedii”

Trzaski... przy okres´laniu demokracji radzieckiej, która „faktycznie jest tylko demokraty-
czna˛ forma˛ dyktatury” partii rza˛dza˛cej. Sugeruje sie˛, z˙e demokracja radziecka nie jest
demokracja˛. Apoteoza panuja˛cego ustroju daje sie˛ zauwaz˙yc´ w encyklopedii z 1959 roku,
w której stwierdza sie˛, z˙e „dopiero demokracja socjalistyczna [...] oznacza rzeczywista˛
władze˛ ludu”. Tym samym wyraz˙a sie˛ przekonanie, z˙e wszystkie dotychczasowe typy
demokracji - wbrew nazwie - władza˛ ludu nie były. Do wartos´ciowania wykorzystuje sie˛
wie˛c presupozycje˛. WEP idzie dalej - stwierdza arbitralnie, z˙e demokracja socjalistyczna
jest „najwyz˙szym historycznie typem demokracji”. A wie˛c wszelkie inne rodzaje demo-
kracji sa˛ namiastka˛, droga˛ wioda˛ca˛ do ideału. Przymiotnik w stopniu najwyz˙szym ma
oznaczac´, z˙e lepszej demokracji po prostu nie moz˙e byc´. Ponadto informacja ta nie jest
niczym innym poparta - autorytet encyklopedii jawnie wykorzystywany jest do celów
propagandowych.

„Utima Thule” naste˛puja˛co ocenia DYKTATURE˛ PROLETARIATU: „w zbuntowa-

nej Rosji [...] przerodziła sie˛ od razu w zbrodniczy terror jednostek, nie maja˛cych z˙adnego
hamulca i nawołuja˛cych do zbrodni przez agitatorów bolszewickich. Póz´niej stała sie˛
dyktatura˛ kliki, która rza˛dzi po dyktatorsku, aby utrzymac´ sie˛ przy władzy”. Stosowanie
sformułowan´ o wybitnie negatywnej konotacji (zbrodniczy terror, klika, bez hamulców)
jednoznacznie negatywnie okres´la stosunek autora hasła do definiowanego zjawiska. Od
czytelnika nie wymaga sie˛ wysiłku intelektualnego, lecz od razu podaje sie˛ gotowa˛
interpretacje˛. WEP przedstawia dyktature˛ proletariatu jako nieuchronna˛ koniecznos´c´ hi-
storyczna˛ - jest ona „koniecznym szczeblem na drodze do zniesienia wszystkich form [...]
panowania klasowego”. Ponadto dyktatura proletariatu jest władza˛ oparta˛ ”bezpos´rednio
na przemocy w stosunku do klas posiadaja˛cych”. Encyklopedia 4-tomowa dodaje uwage˛,
z˙e na gruncie marksistowskiej teorii pan´stwa mówia˛c o dyktaturze proletariatu „ma sie˛ na
mys´li tres´c´, a nie forme˛ władzy pan´stwowej”. Nie objas´nia to terminu, lecz raczej zacie-
mnia.

Pozytywne przedstawienie socjalizmu i negatywne kapitalizmu widac´ w objas´nieniach

poje˛cia INFLACJA. W kapitalizmie inflacyjny wzrost cen „godzi w interesy mas pracu-
ja˛cych”. W skrajnych wypadkach pojawia sie˛ hiperinflacja, tj. „zupełna degradacja gospo-
darcza, ceny osia˛gaja˛ wielkie wysokos´ci, a pienia˛dz krajowy przestaje pełnic´ funkcje˛
miernika wartos´ci”. Tak moz˙e byc´ w krajach kapitalistycznych. Natomiast pan´stwo socja-
listyczne panuje nad tego typu trudnos´ciami, chociaz˙ niekiedy pojawiaja˛ sie˛ „procesy
inflacyjne przejawiaja˛ce sie˛ w odcinkowych zakłóceniach równowagi rynkowej”. Jednak
w takich wypadkach pan´stwo socjalistyczne „dysponuje s´rodkami przeciwdziałania tym
procesom i ich dławienia”. Te sformułowania pochodza˛ z WEP z 1965 roku. Prawda˛ jest,
z˙e we współczesnym s´wiecie encyklopedie dezaktualizuja˛ sie˛ po około dziesie˛ciu latach.

WEP, encyklopedia 4-tomowa i encyklopedia z 1982 roku stosuja˛ w has´le KRYZYS

wykluczaja˛ce sprzeciw autorytatywne sformułowania. Juz˙ w definicji wia˛z˙e sie˛ kryzys
z kapitalizmem, a w omówieniu stwierdza wprost, z˙e jest to zjawisko „nieodła˛cznie zwia˛-
zane z gospodarka˛ kapitalistyczna˛ i nie wyste˛puje w z˙adnej innej formie społeczno-eko-
nomicznej”. Nie moz˙e pojawic´ sie˛ wie˛c w kraju socjalistycznym - stwierdzenie to wynika
z presupozycji. I znów samo z˙ycie potwierdziło, z˙e we współczesnym s´wiecie dos´c´ cze˛sto
nalez˙y weryfikowac´ informacje podawane w encyklopediach. Jednoczes´nie wyraz´nie
widac´, z˙e definicyjne ograniczenia wyste˛powania pewnych zjawisk ekonomicznych do
pan´stw jednego typu zawe˛z˙a znaczenie terminu (inflacja, kryzys) i powoduje, z˙e - gdyby

92

background image

trzymac´ sie˛ definicji encyklopedycznych - nalez˙ałoby wymys´lac´ nowe okres´lenia na
analogiczne zjawiska pojawiaja˛ce sie˛ w innych systemach społeczno-politycznych.

MILICJA w encyklopediach przedwojennych okres´lana jest jako „wojsko ludowe,

w przeciwstawieniu do wojska zawodowego” (”Ultima Thule”). Tylko encyklopedia
„S

´ wiat i z˙ycie” jako pierwsze znaczenie podaje „policja ochotnicza”. Opracowania powo-

jenne az˙ w czterech wypadkach jako pierwsze znaczenie daja˛: „oddziały terenowe złoz˙one
z obywateli, którzy w czasie pokoju przechodza˛ przeszkolenie wojskowe i posiadaja˛ bron´,
a do czynnej słuz˙by powoływani sa˛ tylko w czasie wojny” WEP. Na drugim miejscu
podawane jest znaczenie: „nazwa organu powołanego do ochrony spokoju, porza˛dku
i bezpieczen´stwa publicznego”. W WEP i w encyklopedii z 1962 roku pisze sie˛ ogólnie,
z˙e organy takie sa˛ w „niektórych pan´stwach”. W encyklopedii 4-tomowej natomiast po-
daje sie˛ juz˙ wprost, z˙e chodzi o pan´stwa socjalistyczne. „Encyklopedia popularna” z 1982
roku nie podaje w ogóle znaczenia wojskowego. Uwspółczes´niaja˛c wiadomos´ci zawarte
w artykule hasłowym - chyba nadmiernie, bo np. w Szwajcarii obrona kraju oparta jest
włas´nie na systemie milicyjnym - ograniczono sie˛ tylko do stwierdzenia, z˙e jest to „organ
ochrony porza˛dku i bezpieczen´stwa publicznego”. Według redaktorów encyklopedii po-
winno to byc´ jedyne rozumienie tego terminu we współczesnej Polsce. Dominacja milicji
jako sił bezpieczen´stwa publicznego odcisne˛ła swe pie˛tno takz˙e w encyklopedii.

Przyjrzyjmy sie˛, jak w omawianych dziełach encyklopedycznych pisze sie˛ o NACJO-

NALIZMIE. Prawie we wszystkich artykułach hasłowych wia˛z˙e sie˛ to poje˛cie z rasizmem,
pan´stwem niemieckim, antysemityzmem i faszyzmem, co juz˙ - bez dodatkowego warto-
s´ciowania - stawia te˛ doktryne˛ polityczna˛ w ujemnym s´wietle. Ponadto „Ultima Thule”
stwierdza, z˙e uznanie narodu za cos´ lepszego od innych jest zazwyczaj „wytworem
mniejszej lub wie˛kszej fantazji”, a wie˛c nie ma podstaw racjonalnych. Wydawnictwo
Gutenberga uznaje nacjonalizm za przeciwien´stwo takich zjawisk mie˛dzynarodowych, jak
komunizm, socjalizm i masoneria. Radykalny kierunek nacjonalizmu reprezentuja˛ nie-
mieccy narodowi socjalis´ci, „których program społeczny graniczy z komunizmem; na
odwrót mówi sie˛ tez˙ o nacjonalistycznych nastrojach [...] w bolszewizmie rosyjskim”. Tak
wie˛c z jednej strony jest to ideologia przeciwstawna komunizmowi, a z drugiej - wyste˛pu-
ja˛ca w nim. Przypisywanie komunizmowi cech nacjonalistycznych ma na celu deprecjo-
nowanie komunizmu i Rosji Sowieckiej. Pomówieniom takim zdecydowanie sprzeciwio-
no sie˛ juz˙ w pierwszej encyklopedii powojennej, w której nacjonalizm jest uznany za
„ideologie˛ burz˙uazyjna˛ i polityke˛ stosowana˛ przez burz˙uazje˛”. Dodatkowym powodem
negatywnej oceny jest zarzut „zacierania klasowego charakteru konfliktów społecznych”,
a ponadto powia˛zania z faszyzmem, imperializmem oraz kolonializmem. W WEP hasło
to nie jest tak natre˛tnie formułowane. Nacjonalizmu nie wia˛z˙e sie˛ z burz˙uazja˛. Natomiast
ideologia własna staje sie˛ pozytywna˛ przeciwwaga˛ zjawiska, w pan´stwach socjalistycz-
nych bowiem stwarza sie˛ podstawy do „likwidacji przejawów nacjonalizmu skierowanego
przeciw jakiejkolwiek grupie obywateli”.

Milcza˛cym, a wie˛c ukrytym, nie narzucaja˛cym sie˛ załoz˙eniem, jest brak takich podstaw

w pan´stwach o odmiennym ustroju. Wyraz´niej formułuje to wydawnictwo czterotomowe:
„Przeciwstawieniem nacjonalizmu jest internacjonalizm proletariacki i patriotyzm socja-
listyczny”. Po takim stwierdzeniu czytelnik nie powinien miec´ problemów z ocena˛ i wy-
borem stanowiska. W tej samej encyklopedii pojawia sie˛ nacjonalizm pozytywny wyste˛-
puja˛cy w krajach trzeciego s´wiata, walcza˛cy z imperializmem i neokolonializmem. Jednak
taki pozytywny nacjonalizm moz˙e stac´ sie˛ siła˛ wsteczna˛, jes´li stanie sie˛ bronia˛ w re˛kach
sił, „które staraja˛ sie˛ skierowac´ kraje na prokapitalistyczna˛ droge˛ rozwoju”. Arbitralnie

93

background image

wprowadza sie˛ okres´lenia nacjonalizmu jako ideologii pozytywnej lub negatywnej w za-
lez˙nos´ci od tego, w jakich okolicznos´ciach wyste˛puje. Trudno w takim wypadku mówic´
o obiektywizmie. „Encyklopedia popularna” z 1982 roku ma w omawianym has´le duz˙o
łagodniejsze sformułowania. Nacjonalizm jest wcia˛z˙ uwaz˙any za „ideologie˛ burz˙uazyjna˛
i drobnomieszczan´ska˛, ukształtowana˛ na gruncie kapitalizmu”, juz˙ jednak jego antynomie
- internacjonalizm i patriotyzm - pozbawione sa˛ wartos´ciuja˛cych przymiotników. Rów-
niez˙ przy nacjonalizmie pozytywnym nie pisze sie˛, z˙e moz˙e byc´ siła˛ poste˛powa˛ lub
wsteczna˛ w trzecim s´wiecie. Artykuł hasłowy nie jest wie˛c natre˛tnie ideologiczny, a tym
samym staje sie˛ łatwiejszy do przeczytania i przyswojenia.

W wypadku terminu PROPAGANDA zdarza sie˛, z˙e nie pada definicja ogólna (”sze-

rzenie i wyjas´nianie pewnych idei, pogla˛dów lub haseł” - 1959), lecz brane jest pod uwage˛
tylko pierwotne znaczenie, tj. Sacra Congregatia de Propaganda Fide. Brak tego hasła
w dwóch encyklopediach powojennych (A-Z 1962, 4-tomowa) był, byc´ moz˙e, spowodo-
wany przekonaniem, z˙e hasło to lepiej nadaje sie˛ do definicji słownikowych. W „Encyklo-
pedii popularnej” PWN z 1982 roku, do cech definicyjnych propagandy doła˛cza sie˛
perswazyjnos´c´, co moz˙e byc´ przykładem bardziej precyzyjnego i korzystaja˛cego z poste˛pu
wiedzy definiowania.

REWIZJONIZM ma w analizowanych encyklopediach dwa znaczenia - „umiarkowa-

nego socjalizmu” (Trzaska...) oraz „da˛z˙enia do rewizji traktatów pokojowych” (”S

´ wiat

i z˙ycie”). W odniesieniu do drugiego znaczenia, po wyjas´nieniu, przykładem rewizjoni-
stycznej działalnos´ci - zarówno po pierwszej, jak i po drugiej wojnie s´wiatowej - sa˛
Niemcy (póz´niej RFN). Co do tego wszystkie encyklopedie sa˛ zgodne. Natomiast róz˙nice
pojawiaja˛ sie˛ przy interpretacji pierwszego znaczenia - kierunku w socjalizmie. Encyklo-
pedie przedwojenne pisza˛ o „kierunku ugodowym” lub „umiarkowanym”, po czym podaja˛
pare˛ faktów historycznych. W dziełach powojennych sytuacja ulega zmianie. W pierwszej,
pochodza˛cej z 1959 roku, encyklopedii pisze sie˛ o tym ruchu jako o wrogu: „Partie
komunistyczne i robotnicze z cała˛ ostros´cia˛ zwalczaja˛ teorie rewizjonistyczne, które [...]
godza˛ w jednos´c´ partii i dyktature˛ proletariatu”. Ponadto w samej definicji zaznaczona jest
ocena negatywna, pra˛d ten bowiem opatrzony jest przymiotnikiem oportunistyczny. Podo-
bnie traktuje to hasło „Encyklopedia A-Z” z 1962 roku i WEP, z tym z˙e najwie˛ksza ze
współczesnych polskich encyklopedii pomija okres´lenie oportunistyczny, a tym samym
podaje bardziej obiektywna˛ definicje˛. Z podejs´ciem takim zrywa popularna encyklopedia
4-tomowa, powracaja˛ca do koncepcji walki z wrogiem ruchu robotniczego. Od razu
w definicji pisze sie˛, z˙e jest to „oportunistyczny i wrogi marksizmowi kierunek”, wyste˛-
puje on z „hasłami «rewizji», «odnowy», «aktualizacji» marksizmu”. Wyrazy rewizja,
odnowa
i aktualizacja sa˛ w cudzysłowach, które moga˛ byc´ interpretowane dwojako - albo
jako rzeczywiste przytoczenie haseł omawianego ruchu w formie cytatu, albo jako cudzy-
słów ironiczny, sugeruja˛cy, z˙e marksizm nie moz˙e byc´ ani rewidowany, ani odnawiany,
ani aktualizowany. Kontekst umoz˙liwia obie interpretacje. Jes´li moz˙liwe jest rozumienie
ironiczne, sa˛dze˛, z˙e hasło pozbawione jest obiektywizmu. Według J. Bralczyka stosowanie
takich cudzysłowów przy krótkich cytatach cze˛sto spotykane jest przy tzw. niskim stopniu
solidarnos´ci, czyli ocenie negatywnej

17

.

Dalsza lektura tego długiego, bo zajmuja˛cego cztery szpalty artykułu informuje, z˙e

„rewizjonizm prowadzi zwykle do [...] woluntaryzmu i lewackiego awanturnictwa”. Ostat-
nie okres´lenie w sposób bardzo sugestywny przekazuje negatywne nastawienie redakto-
rów. Ale to jeszcze nie wszystko. Rewizjonizm prawicowy to „ideologia be˛da˛ca wyrazem
kapitulanckiego stanowiska w ocenie perspektyw socjalizmu”. Przy podawaniu informacji
historycznych enigmatycznie i eufemistycznie mówi sie˛ o tendencjach rewizjonistycznych

94

background image

w krajach socjalistycznych. Pojawiły sie˛ one bowiem w „skomplikowanej sytuacji, w któ-
rej znalazł sie˛ mie˛dzynarodowy ruch robotniczy w 1956 roku [...] w zwia˛zku z przezwy-
cie˛z˙aniem dogmatycznych uproszczen´ marksizmu i skutków tzw. kultu jednostki”. Przy-
znaje sie˛, z˙e w owym czasie oraz w latach 1967-1968 i w Polsce pojawiły sie˛ tendencje
rewizjonistyczne. Jednakz˙e w tym ostatnim wypadku „w ostrym starciu ideologicznym
i politycznym [rewizjonizm] został w płaszczyz´nie politycznej izolowany i rozbity, a w
sferze teorii zepchnie˛ty na margines”. Mowa tu o encyklopedii wychodza˛cej w latach
siedemdziesia˛tych. Od tego czasu upłyne˛ło juz˙ 10 lat, w czasie których historia zrewido-
wała pewne autorytatywne twierdzenia autorów. „Encyklopedia popularna” z 1982 roku
wyodre˛bnia hasło rewizjonizm w ruchu robotniczym, ale rezygnuje z jawnie negatywnego
podejs´cia w jego opracowaniu. Niemniej jednak nie rezygnuje z ironizowania ujmuja˛c
słowo rewizja w cudzysłów (”kierunek zmierzaja˛cy do «rewizji» marksizmu”).

W has´le REWOLUCJA w encyklopedii „S

´ wiat i z˙ycie” - po definicji - stwierdza sie˛,

z˙e „rewolucje kon´cza˛ sie˛ cze˛sto dyktaturami”, czego przykładem jest dyktatura Cromwel-
la, Napoleona i Stalina po rewolucji rosyjskiej. Jest to przykład negatywnej oceny doko-
nanej nie wprost, lecz poprzez wskazanie, z˙e cze˛stym kon´cem rewolucji jest zjawisko samo
w sobie be˛da˛ce złem. Natomiast z pozytywna˛ ocena˛ rewolucji spotkac´ sie˛ moz˙na w opra-
cowaniach powojennych. W 1959 roku rewolucje˛ ocenia sie˛ jako „najwyz˙sza˛ forme˛ walki
klas”. Jej skutkiem jest obalenie przez˙ytego ustroju społecznego i ustalenie „nowego,
poste˛powego”. Siłe˛ rewolucji socjalistycznych obrazuje naste˛puja˛ce sformułowanie: „Ich
zasadnicza˛ cecha˛ jest zdruzgotanie władzy burz˙uazji i ustanowienie dyktatury proletaria-
tu”. Zdruzgotanie, a wie˛c „rozbicie na drobne kawałki, zmiaz˙dz˙enie, zgruchotanie” - okre-
s´lenie silnie nacechowane emocjonalnie, nieobiektywne, sugeruja˛ce, z˙e z przeciwnika nic
nie zostało, a zwycie˛zca s´wie˛ci pełny tryumf. Dos´c´ szybko, bo juz˙ w trzy lata póz´niej,
w kolejnej encyklopedii (A-Z), zrezygnowano z tego słowa, wprowadzaja˛c synonim mniej
nacechowany: „rewolucje socjalistyczne prowadza˛ do obalenia ustroju kapitalistycznego
i ustanowienia ustroju socjalistycznego”. Przywrócono wyraz zwykle uz˙ywany w tego
rodzaju sytuacjach - obalenie tronu, króla, władzy, caratu - i zawieraja˛cy w tres´ci juz˙
z definicji uz˙ycie przemocy.

W wypadku hasła STRAJK wszystkie encyklopedie przedwojenne i pierwsze powo-

jenne (1959, 1962, WEP) podaja˛ definicje neutralne. Natomiast w połowie lat siedemdzie-
sia˛tych stwierdza sie˛ (encyklopedia 4-tomowa), z˙e jest to podstawowa forma walki klas
w kapitalizmie. W dalszej cze˛s´ci artykułu hasłowego wyjas´nia sie˛: „w ustroju socjalisty-
cznym brak jest podłoz˙a społecznego do wyste˛powania strajków”. Poniewaz˙ fakty histo-
ryczne zaprzeczyły temu „mys´leniu z˙yczeniowemu”, w encyklopedii popularnej wydanej
w 1982 roku, a wie˛c po strajkach Sierpnia i póz´niejszych, nie ła˛czy sie˛ tej formy walki
klasowej z kapitalizmem. Nie tylko milczy sie˛ na ten temat, lecz dodaje, z˙e „w PRL prawo
do strajku [...] jest zagwarantowane [...] w ustawie o zwia˛zkach zawodowych”. Kiedy juz˙
nie moz˙na było ukryc´ faktów, zrezygnowano z agitacji encyklopedycznej.

Encyklopedie przedwojenne i pierwsza powojenna pisza˛ o SYJONIZMIE jako „ruchu

z˙ydowskim” lub „nacjonalistycznym ruchu z˙ydowskim”. Póz´niej (1962) dochodzi przy-
miotnik burz˙uazyjny, który na stałe wszedł do póz´niejszych definicji. Obszernie opraco-
wane jest to hasło w WEP (dwie szpalty). Ruch ten, opatrzony dwoma przymiotnikami
- nacjonalistyczny i burz˙uazyjny - charakteryzuje równiez˙ „podwójna lojalnos´c´” zalecana
Z

˙ ydom mieszkaja˛cym poza Izraelem. O tym, z˙e jest to ideologia zła, dowiaduje sie˛

czytelnik ze stwierdzenia, z˙e w „krajach socjalistycznych działalnos´c´ syjonistycznych
organizacji jest zakazana”, a do cech charakterystycznych współczesnego syjonizmu
nalez˙a˛: „antykomunizm i wrogi stosunek do krajów socjalistycznych”. Juz˙ to wystarcza,

95

background image

by wiedziec´, z˙e syjonizm jest zjawiskiem nie akceptowanym i godnym pote˛pienia. Dodac´
do tego nalez˙y postulat „podwójnej lojalnos´ci” traktowany jako sprzeczny z interesami
- wewne˛trznymi i mie˛dzynarodowymi - pan´stwa, którego obywatelami sa˛ syjonis´ci. Syjo-
nizm zmusza Z

˙ ydów mieszkaja˛cych poza Izraelem do nielojalnos´ci wobec krajów, w któ-

rych mieszkaja˛. Autor hasła, T. Walichnowski, duz˙a˛ wage˛ przypisywał podwójnej lojalno-
s´ci, dwukrotnie bowiem zaznacza, z˙e jest ona sprzeczna z interesami kraju zamieszkania.
W Polsce sa˛ tez˙ Z

˙ ydzi, a wie˛c... reszte˛ powinien dopowiedziec´ sobie czytelnik. (Jest to

przykład sylogizmu w słuz˙bie propagandy.) Wyraz´nie negatywne wartos´ciowanie ideolo-
gii syjonistycznej wyjas´nia czas ukazania sie˛ tego tomu WEP. Wyszedł on pod koniec 1967
roku, a wie˛c po rozpocze˛ciu wojny izraelsko-arabskiej i niedługo przed Marcem 1968
roku, kiedy miała miejsce bezprzykładna nagonka na Z

˙ ydów. Ze smutkiem stwierdzic´

nalez˙y, z˙e z˙adna z dwóch póz´niejszych encyklopedii nie odbiega w opracowaniu tego
artykułu hasłowego od wzorca ukształtowanego w 1967 roku. Widac´ nie nadszedł jeszcze
czas zmiany spojrzenia na „idee˛ odre˛bnos´ci narodowej Z

˙ ydów”. Ciekawe, jak te˛ sprawe˛

potraktuje kolejna polska encyklopedia.

V

Analize˛ zawartos´ci haseł encyklopedycznych uzupełniłam porównaniem definicji ency-
klopedycznych interesuja˛cych mnie poje˛c´ z definicjami słownikowymi. Dla encyklopedii
przedwojennych podstawa˛ był „Słownik warszawski”, a w powojennych - „Słownik je˛zy-
ka polskiego” pod red. W. Doroszewskiego oraz trzytomowy słownik redagowany przez
M. Szymczaka

18

.

W słownikach je˛zykowych podaje sie˛ definicje˛ wyrazu hasłowego zwykle podbudo-

wana˛ odpowiednio dobranymi cytatami ilustruja˛cymi róz˙ne uz˙ycia poje˛cia. Nie ma ani
informacji dodatkowych, ani historycznych, w których, jak widzielis´my, najcze˛s´ciej ujaw-
nia sie˛ stosunek nadawcy do opisywanego zjawiska. Pozytywna ba˛dz´ negatywna ocena
moz˙e wie˛c wysta˛pic´ w definicji lub tez˙ - w sposób bardziej zawoalowany - w egzempli-
fikacji. Zajme˛ sie˛ przede wszystkim definicjami, zwracaja˛c uwage˛ na podobien´stwa
w stosunku do odpowiednich definicji encyklopedycznych. „Słownik warszawski”, poda-
ja˛cy głównie definicje synonimiczne, ma raczej wartos´c´ historyczna˛. Znaczenia wyrazów
w duz˙ym stopniu odbiegaja˛ od wyjas´nien´ podawanych w dawnych encyklopediach.
W niektórych wypadkach, ze wzgle˛du na czas powstania dzieła, znaczenia wyrazów sa˛
zupełnie inne niz˙ w encyklopediach mie˛dzywojennych, np. BEZROBOCIE, be˛da˛ce w SW
synonimem strajku, czy tez˙ w tym samym słowniku NACJONALISTA - rodak, ziomek.
Czasem brak istotnych - z mojego punktu widzenia - znaczen´ (np. nie ma znaczenia
ekonomicznego w has´le KRYZYS, organu chronia˛cego porza˛dku publicznego w has´le
MILICJA). Niektórych poje˛c´ w ogóle nie ma w SW, np. REWIZJONIZM, INFLACJA.
„Słownik warszawski”, mimo bardzo szczupłych definicji, nie uchronił sie˛ od wartos´cio-
wania, przynajmniej w odczuciu obecnego czytelnika. BEZROBOCIE (synonim strajku),
to m. in. „s´wia˛tkowanie, s´wie˛towanie, próz˙nowanie”, a PROLETARIAT - „ubóstwo,
biedota, szare masy ludnos´ci”. Niektóre wyraz˙enia - z dzisiejszego punktu widzenia - sa˛
troche˛ staros´wieckie i naiwne, np. AGITACJA - „krza˛tanie sie˛ celem zjednania zwolenni-
ków projektu, sprawy”. Czasem definicja poje˛cia jest na tyle nowoczesna, z˙e SJPDor.
powtarza ja˛ bez wie˛kszych zmian, np. OPOZYCJA.

96

background image

Porównuja˛c definicje analizowanych poje˛c´ w SW i w encyklopediach mie˛dzywojen-

nych moz˙na powiedziec´, z˙e dos´c´ znacznie róz˙nia˛ sie˛ one od siebie. Nie spotkałam sie˛
z powielaniem definicji słownikowych w encyklopediach (sytuacja odwrotna nie była
moz˙liwa, bowiem znaczna cze˛s´c´ SW wyszła przed pierwsza˛ wojna˛ s´wiatowa˛). Inaczej
przedstawia sie˛ rzecz po roku 1945. Ukazało sie˛ wówczas (dotychczas) pie˛c´ encyklopedii
uniwersalnych i dwa obszerne słowniki je˛zyka polskiego. W wypadku najwie˛kszego słow-
nika i WEP czas ukazywania sie˛ tych wielotomowych dzieł cze˛s´ciowo sie˛ nakładał
(pierwsze tomy słownika były wczes´niejsze - SJPDor. wychodził w latach 1958-1968,
a WEP 1962-1970). Przy definiowaniu haseł słownikowych moz˙na wie˛c było korzystac´
ewentualnie tylko z dwóch encyklopedii powojennych - z 1959 i 1962 roku. Natomiast
w wypadku słownika pod red. M. Szymczaka redaktorzy mogli opierac´ sie˛ na SJPDor. oraz
na wszystkich encyklopediach powojennych. SJPDor. w zdecydowanej wie˛kszos´ci tworzy
własne definicje słownikowe analizowanych poje˛c´. Np. INFLACJA w encyklopedii
z 1959 roku to „proces wywołany przez zwie˛kszenie ilos´ci pienia˛dza papierowego lub
bankowego znajduja˛cego sie˛ w obiegu bez jednoczesnego zwie˛kszenia produkcji lub masy
towarowej”, a w SJPDor. - „nieuzasadniony wzrost gospodarczo liczby płatniczych s´rod-
ków obiegowych wywołuja˛cy spadek wartos´ci pienia˛dza i wzrost cen”.

Znaczenia podawane w Słowniku Doroszewskiego nie sa˛ pozbawione wartos´ciowania.

Przy has´le REWOLUCJA mówi sie˛ o „najwyz˙szej formie walki klas”, która „obala
przez˙yty ustrój społeczny”. POLICJA ma za zadanie w krajach kapitalistycznych „chronic´
ustrój i porza˛dek publiczny”, a gdzie indziej MILICJA - „utrzymac´ porza˛dek i bezpieczen´-
stwo publiczne”, nic natomiast nie wspomina sie˛ o ochronie ustroju socjalistycznego.
REWIZJONIZM w ruchu robotniczym jest okres´lany jako oportunistyczny, a wie˛c nega-
tywny. Jednoczes´nie przykłady ilustruja˛ce uz˙ycia tego wyrazu pochodza˛ z przemówienia
W. Gomułki: ”Rewizjonizm to znany w róz˙nych formach z historii ruchu robotniczego
kapitulancki kierunek rewizji marksizmu wbrew wymaganiom z˙ycia i walki”, oraz z „Ka-
lendarza Robotniczego” z 1951 roku: „Niejednokrotnie w ruchu socjalistycznym pojawiły
sie˛ próby tzw. rewizjonizmu, to znaczy odrzucenia podstaw teoretycznych marksizmu
i zasta˛pienia ich modnymi kierunkami burz˙uazyjnymi”. W obu wypadkach konteksty
wywołuja˛ konotacje negatywne. Jest to przykład oceny niejawnej, konotacyjnej

19

.

W dwóch (na badanych 16) hasłach - SYJONIZM i STRAJK - SJPDor. dokładnie

przepisuje definicje z pierwszej polskiej encyklopedii powojennej, niweluja˛c w ten sposób
róz˙nice mie˛dzy definicja˛ encyklopedyczna˛ i słownikowa˛. Tendencje˛ te˛ potwierdzałby brak
przykładów przy has´le SYJONIZM. Natomiast porównuja˛c hasło AGITACJA w SJPDor.
i encyklopedii popularnej z 1982 roku zauwaz˙a sie˛, z˙e to ostatnie opracowanie przyje˛ło
definicje˛ słownikowa˛ za własna˛, ograniczaja˛c sie˛ tylko do drobnej korekty stylistycznej.
Przepływ definicji był wie˛c w obu kierunkach.

A jak przedstawia sie˛ to w „Słowniku je˛zyka polskiego” pod red. M. Szymczaka? Otóz˙

w tym trzytomowym opracowaniu dwanas´cie z analizowanych haseł dokładnie powiela
definicje róz˙nych powojennych encyklopedii, a ponadto w dwóch wypadkach podane
wyjas´nienia sa˛ bardzo zbliz˙one do encyklopedycznych. Redakcja „Słownika” w przedmo-
wie podała, z˙e „przy definiowaniu znaczen´ i zwia˛zków wyrazowych ogólnych (nieter-
minologicznych) w znacznej mierze wykorzystany został materiał zawarty w 10-tomo-
wym «Słowniku je˛zyka polskiego» [...] natomiast definicje terminów z róz˙nych dziedzin
nauki i techniki oparte zostały na najnowszych z´ródłach encyklopedycznych z tego zakre-
su”

20

. Nie wiem, czy dosłowne przepisanie wyjas´nienia moz˙na okres´lic´ jako „oparcie sie˛

na z´ródłach”. Jedno chyba nie ulega wa˛tpliwos´ci - zacieraja˛ sie˛ róz˙nice mie˛dzy encyklo-
pedia˛ i słownikiem, w wyniku czego powstaje słowniko-encyklopedia ba˛dz´ encyklopedio-

97

background image

słownik, a nie dzieło je˛zykoznawcze. W dwóch wypadkach (PROPAGANDA, STRAJK)
definicja słownikowa odbiega od wzorca encyklopedycznego. Polega to przede wszystkim
na wie˛kszym uogólnieniu znaczenia i usunie˛ciu okres´len´ moga˛cych wzbudzac´ negatywne
konotacje. Np. w has´le STRAJK nie ma - wyste˛puja˛cego w SJPDor. i w powojennych
encyklopediach - okres´lenia pracowników jako najemnych. Przypuszczalnie usunie˛cie
tego przymiotnika wia˛z˙e sie˛ z tym, z˙e w jednym ze znaczen´ jest on nacechowany nega-
tywnie. Chodzi o znaczenie, o którym słownik M. Szymczaka mówi: „przekupiony przez
kogos´, zaprzedany komus´, podejmuja˛cy sie˛ za pienia˛dze usług haniebnych, przeste˛-
pczych”: najemny morderca. Usunie˛cie okres´lenia moga˛cego wywołac´ niepoz˙a˛dane sko-
jarzenia jest krokiem do obiektywizacji, co jest niewa˛tpliwie zjawiskiem pozytywnym.
Definicja hasła PROPAGANDA powiela sformułowanie z SJPDor.

W dwóch najwaz˙niejszych powojennych słownikach je˛zyka polskiego nie ma słowni-

kowej (je˛zykowej) definicji SYJONIZMU. Oba dzieła powielaja˛ wyjas´nienia encyklo-
pedyczne, nie wprowadzaja˛c własnych informacji.

VI

Po dokładnym porównaniu szesnastu artykułów hasłowych w kilku polskich encyklope-
diach i słownikach nasuwaja˛ sie˛ refleksje. Oto one:

1. Autorytet dzieł encyklopedycznych wykorzystywany jest do celów propagando-

wych. Cele te realizuje sie˛ róz˙nymi s´rodkami - stosuja˛c odpowiednio nacechowane słow-
nictwo w definicjach lub omówieniach, wartos´ciuja˛c wprost lub nie wprost czy tez˙ mnoz˙a˛c
liczbe˛ haseł uznanych za ideologicznie i wychowawczo waz˙ne.

2. Umieszczanie niektórych haseł w encyklopediach spowodowane jest nie tylko obie-

ktywizmem naukowym, lecz równiez˙ wykorzystaniem nadarzaja˛cej sie˛ okazji do krytyki
lub s´wiadomie negatywnego przedstawiania zjawisk niekorzystnych lub nieche˛tnie wi-
dzianych (np. DYKTATURA PROLETARIATU w „Ultima Thule”, SYJONIZM w WEP
i encyklopedii 4-tomowej).

3. Wzrost liczby haseł wyodre˛bnionych jako osobne, a nie umieszczonych w jednym

ogólnym, s´wiadczyc´ moz˙e o randze poje˛c´ w systemie s´wiatopogla˛dowym autorów (np.
REWOLUCJA w WEP, w encyklopedii 4-tomowej i z 1982 roku).

4. Ze sposobu przedstawiania wybranych przeze mnie poje˛c´ w róz˙nych encyklopediach

wyłania sie˛ negatywny obraz (rzadko kiedy jest on obiektywny) przeciwników ideologi-
cznych. Wyraz´nie widac´ to w encyklopedii wydanej przez Gutenberga w has´le NACJO-
NALIZM, w którym ujemnie przedstawia sie˛ Rosje˛ Radziecka˛, stawiaja˛c na jednej pła-
szczyz´nie ja˛ i niemiecki narodowy socjalizm.

5. W encyklopediach powojennych zwraca uwage˛ sposób przedstawiania krajów kapi-

talistycznych. Zazwyczaj przymiotnik kapitalistyczny wyste˛puje w kontekstach negatyw-
nych, co wpływa na ujemne nacechowanie tego poje˛cia. Podobnie jest z terminem kapita-
lizm
. Oba wyrazy ła˛czy sie˛ ze strajkami, kryzysami, inflacja˛. Z drugiej strony kapitalizm
jawi sie˛ jako fenomen słaby, skoro rewolucja socjalistyczna mogła go zdruzgotac´ (1959)
lub obalic´ (1962). Burz˙uazja i burz˙uazyjny to poje˛cia negatywnie obrazuja˛ce zjawisko
SYJONIZMU. Natomiast wyrazy SOCJALIZM, DYKTATURA PROLETARIATU
umieszczane sa˛ w powojennych encyklopediach w „dobrych” otoczeniach.

6. Nalez˙ałoby zaznaczyc´, z˙e najbardziej ze wszystkich analizowanych encyklopedii

98

background image

przesycona wartos´ciowaniem ideologicznym jest wydawana w latach siedemdziesia˛tych
encyklopedia 4-tomowa.

7. Po porównaniu sposobu definiowania pewnych haseł w encyklopediach i w słowni-

kach nasuwa sie˛ wniosek, z˙e encyklopedie cze˛s´ciej niz˙ słowniki je˛zykowe posługuja˛ sie˛
słownictwem wartos´ciuja˛cym. Byc´ moz˙e wia˛z˙e sie˛ to z tym, z˙e w słownikach moga˛ byc´
dobrane odpowiednie cytaty ilustruja˛ce uz˙ycie wyrazu, czego nie ma w encyklopediach.
Przykładem takiego zabiegu sa˛ w SJPDor. w has´le REWIZJONIZM starannie dobrane
cytaty, w których nie jest on okres´lany jako zjawisko pozytywne ba˛dz´ neutralne, lecz
pote˛piony.

8. Trzytomowy słownik pod red. M. Szymczaka jest bardziej encyklopedyczny od

SJPDor., co przejawia sie˛ w bezkrytycznym powielaniu definicji encyklopedycznych.
W ten sposób nasz ostatni wie˛kszy słownik je˛zyka polskiego zatraca w pewnym sensie
charakter słownikowy zbliz˙aja˛c sie˛ wyraz´nie ku encyklopedii. Nie jest to, jak mys´le˛,
zjawisko pozytywne.

9. W powojennych słownikach je˛zyka polskiego daje sie˛ zauwaz˙yc´ powielanie definicji

encyklopedycznych w miejsce własnych objas´nien´. Wydaje sie˛, z˙e zubaz˙a to i umniejsza
wartos´c´ tych słowników, a tym samym leksyke˛ je˛zyka polskiego.

Na koniec nalez˙ałoby zadac´ pytanie, czy propaganda encyklopedyczna ma duz˙a˛ siłe˛

oddziaływania. Jej wpływ na s´wiadomos´c´ społeczna˛ jest pos´redni. Z encyklopedii na
pewno korzystaja˛ - w mniejszym lub wie˛kszym stopniu - uczniowie starszych klas, na-
uczyciele, cze˛s´c´ dziennikarzy, a takz˙e inni przedstawiciele inteligencji. Cze˛s´c´ z nich to
czytelnicy na tyle krytyczni, z˙e nie be˛da˛ powielac´ definicji, z którymi sie˛ nie zgadzaja˛.
Jes´li chodzi o s´rodowiska robotnicze, to - jak wykazała w swoich badaniach D. Bartol-Ja-
rosin´ska - w wie˛kszos´ci wypadków tworza˛ oni definicje opieraja˛c sie˛ na dos´wiadczeniach
społecznych, na kontekstach, w których wyrazy najcze˛s´ciej wyste˛puja˛ i własne nastawie-
nie emocjonalne. Z sondaz˙u przeprowadzonego przez autorke˛ nie wynika, by definicje
encyklopedyczne miały wpływ na widzenie pewnych zjawisk przez robotników

21

.

Poniewaz˙ istnieje pos´redni wpływ encyklopedyj na s´wiadomos´c´ społeczna˛, byłoby

rzecza˛ poz˙a˛dana˛ ograniczenie do minimum takich okres´len´ pojawiaja˛cych sie˛ w defini-
cjach, które moga˛ byc´ odbierane przez czytelników jako wyraz´nie wartos´ciuja˛ce.

Przypisy

1

Hasło „Encyklopedia” w WEP, t. III, Warszawa 1964, s. 426.

2

Ibid.

3

E. R z a d k o w s k a, Encyklopedia i Diderot w polskim Os´wieceniu, Warszawa 1955, s. 16.

4

Hasło „Encyklopedia”, WEP, t. III, s. 426.

5

Wykaz polskich encyklopedii omawianych lub wspomnianych w artykule znajduje sie˛ na kon´cu pracy.

6

W. K r y s z e w s k i, Posłowie do pracy A. M i e l c z a r k a, Z zagadnien´ leksykografii encyklopedycznej,

Warszawa 1972, s. 196.

7

A. M i e l c z a r e k, op. cit., s. 79.

8

W. N a w r o c k i, Agada: Silesiaca leguntur, „Z

˙ ycie Literackie” nr 14 z 7. 04. 1968.

9

Okres´lenie „słowa dogodne” zaczerpne˛łam z pracy D. B a r t o l - J a r o s i n´ s k i e j, S

´ wiadomos´c´ je˛zyko-

wa robotników warszawskich. Studium leksykalno-semantyczne, Warszawa 1986, s. 191.

10

A. M i e l c z a r e k, op. cit., s. 60.

11

J. T o k a r s k i, Przedmowa do: A. M i e l c z a r e k, Z zagadnien´..., s. 15-16.

12

A. M i e l c z a r e k, op. cit., s. 148.

13

A. M i e l c z a r e k, Encyklopedia w naszej epoce, „Polityka” nr 15 z 13. 04. 1968.

99

background image

14

A. M i e l c z a r e k, Z zagadnien´..., s. 84.

15

Ibid., s. 163.

16

Ibid., s. 69.

17

J. B r a l c z y k, Polskie słownictwo polityczne dotycza˛ce stosunków mie˛dzynarodowych, „Socjolingwi-

styka” 3, Warszawa-Katowice-Kraków 1980, s. 64.

18

A. K r y n´ s k i, J. K a r ł o w i c z, W. N i e d z´ w i e d z k i, Słownik je˛zyka polskiego, t. I-XVIII, Warszawa

1900-1927; Słownik je˛zyka polskiego, pod red. W. Doroszewskiego, t. I-XI, Warszawa 1958-1968; Słownik
je˛zyka polskiego, pod red. M. Szymczaka, t. I-III, Warszawa 1978-1981.

19

J. B r a l c z y k, op. cit., s. 67.

20

Przedmowa do „Słownika je˛zyka polskiego” pod red. M. Szymczaka, t. I, Warszawa 1978, s. 5.

21

D. B a r t o l - J a r o s i n´ s k a, op. cit., passim.

Wykaz encyklopedii polskich
omawianych lub wspomnianych w artykule

1. B. C h m i e l o w s k i, Nowe Ateny albo Akademia wszelkiej sciencyi pełna, na róz˙ne tytuły jak na classes

podzielona, ma˛drym dla memoriału, idiotom dla nauki, politykom dla praktyki, melancholikom dla rozrywki
erygowana, t. I-III, Lwów 1745-1746.

2. I. K r a s i c k i, Zbiór potrzebniejszych wiadomos´ci porza˛dkiem alfabetu ułoz˙onych, t. I i II, nakładem

i drukiem Michała Grölla, w Warszawie 1781.

3. Encyklopedia powszechna, wyd. bracia Glücksbergowie, Warszawa 1836-1840.
4. Encyklopedia powszechna, S. Orgelbrand, t. I-XXVIII, Warszawa 1858-1868.
5. Wielka encyklopedia powszechna ilustrowana, komitet redakcyjny: J. Aleksandrowicz, J. Banzemer,

P. Chmielowski i in., nakład i druk S. Sikorskiego, t. I- XLVIII (do hasła „Mozabici”), Warszawa 1890-1912.

6. Ilustrowana encyklopedia T r z a s k i, E v e r t a i M i c h a l s k i e g o, z wieloma mapami, tablicami

i ilustracjami w teks´cie, opracowana pod red. dra S. Lama, t. I-VI, t. VI suplement, 1925-1928.

7. Encyklopedia powszechna Ultima Thule, red. dr St. Fr. Michalski, wyd. Ultima Thule, t. I-IX (do hasła

„storczykowate”), Warszawa 1925-1938.

8. Wielka ilustrowana encyklopedia powszechna, wyd. Gutenberga, t. I-XX, Kraków 1929-1931.
9. S

´ wiat i z˙ycie. Zarys encyklopedyczny współczesnej wiedzy i kultury, red. nacz. dr Z. Łempicki, prof.

Uniw. J. P. w Warszawie, Ksia˛z˙nica-Atlas, t. I-V, Lwów-Warszawa, przed 1938.

10. Mała encyklopedia powszechna PWN, Warszawa 1959.
11. A-Z. Encyklopedia popularna PWN, Warszawa 1962.
12. Wielka encyklopedia powszechna PWN, t. I-XIII, Warszawa 1964-1970.
13. Encyklopedia powszechna PWN, t. I-IV, Warszawa 1973-1976.
14. Encyklopedia popularna PWN, wyd. 4, Warszawa 1982.

100


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zwracamy tylko wartości z wybranych formatów komórek Excela
Anna Dąbrowska Wężem pożądań wejdę do twej duszy
Anna Mróz Wartości a Umiejscowienie poczucia kontroli Edukacja i dialog 9 10, nr 132 13 w roku 2001,
13 ANNA DĄBROWSKA Eufemizmy życia codziennego
11 ANNA DABROWSKA, Eufemizmy mowy potocznej
01 ANNA PAJDZIŃSKA Wartościowanie we frazeologii
Anna Dąbrowska chełmianka
11 ANNA DĄBROWSKA, Językowy obraz przeciwnika politycznego
08 Anna Kotlarska Michalska Czlowiek niepelnosprawny jako inny w ujeciu 87 100
15 ANNA DĄBROWSKA, Językowe ujęcie problemu aborcji w świetle deklaracji programowych i wypowiedzi p
15 ANNA DĄBROWSKA, Sposoby kończenia rozmowy w sytuacji oficjalnej
TABU ANNA DĄBROWSKA R P
Zalewska Anna, SYSTEM WARTOŚCIOWANIA A ZADOWOLENIE Z ŻYCIA PRACOWNIKÓW W NOWYM MIEJSCU PRACY
Encyklopedia Prawa - wyklad 08 [06.11.2001], INNE KIERUNKI, prawo, ENCYKLOPEDIA PRAWA
Socrealizm odwrócony czyli źródła niepokoju i poszukiwanie wartości przez Marka Hłaskę w wybranych o

więcej podobnych podstron