Oszukiwanie samego siebie
W ludzkiej naturze leż y surowe ocenianie postępowania innych, ludzi los pokrzyżuje
nam plany , znajdujemy usprawiedliwienie dla zła, które wyrządziliśmy innym, lub
złorzeczmy najbliższym, obwiniając ich za nasze błędy . Dobrze ilustruje to
przytoczona niżej opowieść.
Posłańca wysłano z pilną misją do odległego miasta. Osiodłał konia i popędził w
drogę.
Kiedy koń zobaczył że mija kolejne gospody, w których zazwyczaj zatrzymywał się na
popas, pomyślał: „ Skoro nie zatrzymaliśmy się w żadnej stajni, to znaczy że mój pan
nie traktuje mnie jak konia ale jak człowieka. Tak jak on mam nadzieję najeść się do
syta w najbliższym mieście”.
Mijali jednak duże miasta, a jeździec jechał dalej.
Koń pomyślał: „Może nie zmieniłem się w człowieka tylko w anioła, bo tylko anioły
nie muszą jeść”. Wreszcie dotarli do celu podróży i wierzchowca zaprowadzono do
stajni, gdzie z wielkim apetytem zjadł tam siano
„Czy warto wierzyć, że jeśli coś nie toczy się ustalonym trybem, oznacza zmianę?Nie
jestem ani człowiekiem, ani aniołem tylko zwykłym zgłodniałym koniem”.
Odwiedzaj mojego chomika systematycznie i zbierz wszystkie opowiadania z książki pod tytułem
„Być jak płynąca rzeka”
Oto adres chomika z, którego pobrane zostało opowiadanie:
Jeśli masz jakieś pytania,skargi lub sugestie albo masz coś co mogło by mnie zainteresować
napisz do mnie e-mail: