30 30 Wrzesień 1999 Chłopi nie pozwolili




Archiwum Gazety Wyborczej; Chłopi nie pozwolili












WYSZUKIWANIE:
PROSTE
ZŁOŻONE
ZSZYWKA
?







informacja o czasie
dostępu


Gazeta Wyborcza
nr 229, wydanie waw (Warszawa) z
dnia 1999/09/30, dział
ŚWIAT, str. 8
REUTERS, AFP, AP, WJ
Rosyjsko-czeczeńskie rozmowy przez pośredników
Chłopi nie pozwolili
Szansą na uniknięcie otwartej wojny rosyjsko-czeczeńskiej miały być
zaplanowane na wczoraj rozmowy prezydenta Czeczenii Asłana Maschadowa i przywódcy Dagestanu
Mohammeda Alego Mohammedowa. Do spotkania jednak nie doszło.
Maschadow miał potępić terroryzm oraz przeprosić Dagestan za sierpniowe i
wrześniowe najazdy czeczeńskich mudżahedinów na tę republikę.
Maschadow od wielu dni prosi o audiencję u prezydenta Borysa Jelcyna lub
premiera Władimira Putina. Liczy, że rozpoczęcie rozmów będzie oznaczać
przerwanie trwających od trzech tygodni rosyjskich bombardowań Czeczenii. Kreml ignorował dotąd zabiegi Maschadowa. We
wtorek Putin wyraził niespodzianie zgodę, by z Czeczenem spotkał się najpierw przywódca Dagestanu.
Wczoraj rano Putin mówił: - Spodziewamy się, że czeczeńskie władze w końcu
potępią terroryzm jasno i zdecydowanie oraz że wydadzą nam zbrodniarzy
odpowiedzialnych za zamachy oraz wojenne awantury w Dagestanie.
Mohammedow zgodził się na spotkanie z Maschadowem w miasteczku Chasaw-jurt
przy granicy z Czeczenią w nadziei, że Czeczen przeprosi go za swoją bierność i bezradność, gdy
w sierpniu i wrześniu kaukascy mudżahedini najeżdżali z Czeczenii Dagestan. Z Machaczkały daremnie wzywano wtedy
Maschadowa, by wystąpił przeciw mudżahedinom. Jego milczenie odbierano jako
poparcie dla najeźdźców lub wstydliwe przyznanie się, że w ogóle nie kontroluje
sytuacji w kraju.
Gdy Maschadow zmierzał na spotkanie w Chasaw-jurcie (gdzie w 1996 roku
podpisano rozejm, który przerwał dwuletnią wojnę rosyjsko-czeczeńską), na
granicy drogę zagrodzili mu uzbrojeni dagestańscy wieśniacy, którzy widzą w nim
podstępnego zdrajcę, z którym nie powinno się rozmawiać.
Wcześniej rosyjskie samoloty znów bombardowały okolice Groznego i wschodnią
Czeczenię, gdzie, zdaniem Kremla, znajdują się
główne bazy i magazyny mudżahedinów i terrorystów. Samoloty zniszczyły m.in.
dwie nielegalne chałupnicze rafinerie ropy naftowej, należące rzekomo do Szamila
Basajewa, przywódcy mudżahedinów. Pod bombami zginęło co najmniej dziesięć osób.

Prezydent Inguszetii Rusłan Auszew powiedział wczoraj, że wiele znaków
świadczy o tym, że Rosjanie przygotowują się do operacji lądowej w Czeczenii. - Jej skutki będą złe - ostrzegł Moskwę.
Agencja Interfax podała, że rosyjscy żołnierze przeszli już wczoraj granicę i
opanowali jedno ze wzgórz po stronie czeczeńskiej. Żadne inne źródła nie
potwierdziły tej informacji.
Rosyjskie naloty sprawiają, że każdego dnia rośnie fala czeczeńskich
uchodźców szukających schronienia w sąsiednich republikach. Władze maleńkiej
Inguszetii twierdzą, że przybyło już ponad 60 tys. Czeczenów. Kilkanaście tysięcy schroniło się w
Dagestanie, Kabardyno-Bałkarii, Północnej Osetii i Kraju Stawropolskim. Auszew
twierdzi, że do jego republiki może zjechać i 200 tys. Czeczenów, co sprawi, że będą stanowić połowę ludności
kraju. Inguszetii nie stać na utrzymanie tylu przybyszów - napisał Auszew w
liście o pomoc do Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców.
Rosyjskie władze uspokajają, że nie ma powodu do paniki. Minister ds.
sytuacji nadzwyczajnych Siergiej Szojgu pojechał do Inguszetii, by nadzorować
budowę obozów dla uchodźców. Moskwa boi się, że w tłumie uchodźców przedostaną
się do Inguszetii także terroryści.
Kreml strofuje też Gruzję i Azerbejdżan, oskarżając je, że nie dość pilnują
granicy z Czeczenią i Dagestanem i przepuszczają
przez nią broń i najemników. Szef MSW Władimir Ruszajło spotkał się we wtorek ze
swymi kolegami z Gruzji, Azerbejdżanu i Armenii i wymusił na nich obietnicę
współpracy w walce z terroryzmem.

(szukano: Czeczenia)
© Archiwum GW, wersja 1998 (1) Uwagi
dotyczące Archiwum GW: magda.ostrowska@gazeta.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
74 30 Listopad 1999 Czeczeni się biją
91 30 Grudzień 1999 Dwa prawa
26 25 Wrzesień 1999 Śmiercionośny bumerang
22 24 Wrzesień 1999 Uderzenie w Grozny
27 27 Wrzesień 1999 Co po nalotach
28 28 Wrzesień 1999 Operacja chirurgiczna
18 18 Wrzesień 1999 Kiedy przyjdą wysadzić dom
25 25 Wrzesień 1999 Między Rosją a Czeczenią
Wstretni szefowie Jak nie pozwolic im sie dluzej ranic?z znizania sie do ich poziomu wstrsz
17 16 Wrzesień 1999 Miasto pod lupą
40 27 Grudzień 1994 Czemu nie pozwolić im żyć
32 1 Pażdziernik 1999 Lądem, nie szturmem
12 6 Wrzesień 1999 Wybuch bomby, wybuch wojny
14 14 Wrzesień 1999 Kto morduje Rosję
19 18 Wrzesień 1999 NA wojnę, na Kaukaz
21 23 Wrzesień 1999 Okopany kraj
23 24 Wrzesień 1999 Złe do Groznego

więcej podobnych podstron