Archiwum Gazety Wyborczej; Czemu nie pozwolić im żyć
WYSZUKIWANIE:
PROSTE
ZŁOŻONE
ZSZYWKA
?
informacja o czasie
dostępu
Gazeta Wyborcza
nr 300, wydanie waw (Warszawa) z
dnia 1994/12/27, str. 4
Andrzej M. ZAUCHA, Moskwa
Moskiewskie reakcje na wojnę w Czeczenii
Czemu nie pozwolić im żyć
(P) W poniedziałek rano milicja zatrzymała 24 demonstrantów pikietujących
budynek administracji prezydenta Rosji. Zatrzymani protestowali przeciw
interwencji w Czeczenii.
Mieszkańcy Moskwy niezbyt jednak interesują się konfliktem w Czeczenii. W sobotę i w niedzielę na demonstracje
przeciw wojnie najliczniej stawili się mówcy i milicjanci - część w cywilu.
Nawet zapowiedzi w radiu nie przyciągnęły słuchaczy. Na żadnej demonstracji nie
było więcej niż 100 osób.
- Bardzo długo demokratyczna Rosja popierała prezydenta Borysa Jelcyna -
powiedziała podczas niedzielnego mityngu Galina Starowojtowa. - Jednak to się
skończyło. Cofamy poparcie dla Jelcyna.
Wszyscy mówcy byli zdania, że oto skończył się czas pozornej demokracji, a
zaczęły rządy "jastrzębi w generalskich mundurach".
Armia nie jest jednak jednomyślna. O rozłamie świadczy wypowiedź popularnego
w wojsku generała Lebiedzia: - Nie zgodziłbym się dowodzić wojskami w Czeczenii, ale jestem gotów wyprowadzić te wojska z jak
najmniejszymi stratami. Po Moskwie chodzą słuchy, że połowa oficerów z pułków
walczących w Czeczenii ma zamiar podać się do
dymisji.
- Czemu im nie pozwolić spokojnie żyć? - zastanawiał się starszy mężczyzna,
gdy go zapytałem, co sądzi o wojnie w Czeczenii. -
Po co nam tam było włazić? Tam giną 17-letni chłopcy, którzy nawet walczyć
dobrze nie umieją. Wszystko przez dowódców. Chcieli wojenki, nie udało im się
rozgromić Dudajewa, a teraz nie wiedzą, co robić dalej.
Strach przed terrorem
W rosyjskiej stolicy krążą też plotki o przybyciu grup czeczeńskich
terrorystów.
Dróżnik Zajcew codziennie przez osiem godzin patroluje szyny moskiewskiego
węzła kolejowego, szukając materiałów wybuchowych. W sobotę znalazł drucik
owinięty wokół śruby trzymającej szynę. Koniec kabelka niknął pod śniegiem.
Zaalarmował swoich szefów. Czekał przez godzinę na minerów, ale się nie
doczekał. Sam zabrał się do rozminowywania, jednak pod śniegiem nic nie było.
Taki noworoczny żart.
- Gdyby jednak była mina, to Rosja miałaby jednego bohatera więcej, ale
jednego dróżnika mniej - zauważył jeden z dziennikarzy.
Głos Kowaliowa
W sobotę wieczorem z apelem o zaprzestanie interwencji w Czeczenii wystąpił z Groznego Siergiej Kowaliow,
pełnomocnik ds. praw człowieka w Federacji Rosyjskiej. Kowaliow, który dziesięć
lat spędził w łagrach, gdyż występował przeciw totalitarnej władzy w okresie
rządów Breżniewa, określany jest w Moskwie jako następca Andrieja Sacharowa. W
apelu mówił o kłamstwach propagandy rosyjskiej, o ciągłych bombardowaniach
dzielnic mieszkalnych, o ludziach posiekanych odłamkami pocisków. - Jeszcze jest
czas, aby podjąć właściwą decyzję i skończyć wojnę - zaapelował do Jelcyna.
Wczoraj Jelcyn odpowiedział, że podziela zaniepokojenie pełnomocnika, ale to
nie powód, żeby "szlochać i rozważać, jak ciężko żyje się ludziom w warunkach
wojny". Według Jelcyna trzeba stworzyć takie warunki, w których zagwarantuje się
ludziom ich prawa, szczególnie prawo do życia. "Dlaczego pełnomocnik trzy lata
milczał o Czeczenii, a przypomniał sobie właśnie
teraz?" - zapytał Jelcyn.
- Kiedy usłyszano w Moskwie głos Sacharowa, oznaczało to koniec ery
Gorbaczowa - przypomniał jeden z obserwatorów. - Dzisiaj w Moskwie rozlega się
głos Kowaliowa.
[Hasła: Rosja; Rosja - Czeczenia; Moskwa; demonstracje;
protest]
(szukano: Czeczenia)
© Archiwum GW, wersja 1998 (1) Uwagi
dotyczące Archiwum GW: magda.ostrowska@gazeta.pl
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
43 28 Grudzień 1994 Czemu nie Krym28 15 Grudzień 1994 Nikt nie lubi rosyjskiej armii20 7 Grudzień 1994 Rosja nie łyknie CzeczeniiWstretni szefowie Jak nie pozwolic im sie dluzej ranic?z znizania sie do ich poziomu wstrsz84 27 Grudzień 2000 To nie jest zdrada21 8 Grudzień 1994 Dudajew nie ufa41 27 Grudzień 1994 Pułapka czeczeńska27 14 Grudzień 1994 Ile siły przeciw Czeczenii34 17 Grudzień 1994 Moskwa ugrzęzła44 29 Grudzień 1994 Kiedy szturm38 24 Grudzień 1994 Okrążenie zamknięte30 30 Wrzesień 1999 Chłopi nie pozwoliliCZEMU nie tancze na ulicach R Rynk txt22 9 Grudzień 1994 Kaukaski bunt24 27 Grudzień 1997 Nasz człowiek w Groznym30 15 Grudzień 1994 Zwrot w sprawie Czeczeniiwięcej podobnych podstron