Zły porucznik Bad Lieutenant Port of Call New Orleans (2009) lektor rosyjski


00:00:07:[Hej, ludzie.]
00:00:08:[Wiem, że Metz przegrywają 3-0|w serii do czterech zwycięstw.]
00:00:11:[Wiem, że żadna drużyna nigdy nie|odrobiła takich strat i wygrała serię.]
00:00:14:[Wiem, że nie grali najlepiej.]
00:00:16:[Miotacze byli słabi.]
00:00:18:ZŁY PORUCZNIK|[Wiem, że żaden...]
00:00:20:['86 i '69 wydaje się być|dawno, dawno temu.]
00:00:24:[Ale nie ma przepisu,|nie ma gwarancji,]
00:00:26:[nikt tego jeszcze nie dokonał.]
00:00:28:[Ale...]
00:00:30:[nie odpadłeś...]
00:00:32:[dopóki nie przegrasz czterech meczów...]
00:00:34:[w serii.]
00:00:35:[Tak to wygląda.]
00:00:39:[Wracamy do telefonów.|Bruce z Bay Side.]
00:00:41:[Bruce, jak się masz?|- Jak leci, Chris?]
00:00:43:[- Co słychać?|- Posłuchaj...]
00:00:46:[skreślam ten sezon.|Moim zdaniem już po Metz.]
00:00:48:[Przegrywają 3-0 i mogą się już pakować.]
00:00:50:[- Skreślasz?|- Poczekaj chwilę!]
00:00:52:[- Skreślasz?|- Martwię się o następny sezon...]
00:00:54:[- Co znaczy "skreślasz"?|- Popatrz na drużyny z przeszłości...]
00:00:56:[Yanks z '88|Philies w latach 50-tych...]
00:00:58:[Indians z '54 wygrali ponad 100 meczów...]
00:01:00:[a w następnym sezonie|grali już słabo.]
00:01:03:[- Dobra!|- Zapomnij... nic nie zdziałają...]
00:01:05:[- Pytanie!!!|- ...w przyszłym sezonie.]
00:01:07:[- Czy Indians z '54 powiedzieli|po przegraniu 3-go meczu "dość"?]
00:01:10:["Zapomnijmy o czwartym meczu.|Przegraliśmy.]
00:01:13:[Przygotujmy się do następnego sezonu."|- Mogli tak zrobić.]
00:01:15:[- A Yanks... Yanks wygrali w '88!]
00:01:17:[Nie mówię, że to łatwe|wygrywać co roku.]
00:01:19:[To jest drużyna, która dowiodła,|że nie potrafi wygrywać w końcówce.]
00:01:23:[To tak oczywiste. Każdego roku...|- Wygrali w '86, nie?]
00:01:26:[Tak! Wygrali w '86 bo ten gość|nie potrafił dobrze zagrać piłki!]
00:01:30:[Gdybym ja był na boisku...|- A co z meczem w finałach?!]
00:01:33:[- Metz przegraliby finały gdybym|ja był wtedy na boisku.]
00:01:36:[- Mylisz się, bo był remis...]
00:02:04:Ile razy spóźniliście się do szkoły?|Wasza siostra się nie spóźnia.
00:02:08:Co?
00:02:10:Co jest z wami, chłopcy?
00:02:14:Muszę was wozić
00:02:16:jak jakiś cholerny szofer.
00:02:18:Tato, to nie nasza wina.
00:02:20:A czyja? Moja?
00:02:22:Nie.
00:02:24:Ciocia Wendy kazała nam wynieść śmieci.
00:02:28:I zajęła łazienkę.
00:02:30:Na całe rano.
00:02:32:Nie mogliśmy tam wejść.
00:02:34:Musieliśy czekać aż wyjdzie.
00:02:36:Zanim weszliśmy, autobus już odjechał.
00:02:39:Więc jak mieliśmy zdążyć?
00:02:41:To jedyny sposób by dojechać.|- Posłuchajcie mnie.
00:02:43:Ja rządzę w domu, a nie ciocia Wendy.
00:02:46:Jeśli jest wasza kolej by skorzystać|z łazienki...
00:02:48:powiedzcie jej, żeby z niej wypierdalała.
00:02:51:Jesteście facetami czy tchórzami?
00:02:54:Zajęła łazienkę...
00:02:56:Zawołajcie mnie to ją wypierdolę.
00:03:05:Przegrają 4-0.
00:03:07:Wcale nie. Wygrają.
00:03:09:- Przegrają!|- Wygrają!
00:03:12:Przestańcie!
00:03:23:Przestańcie!
00:03:25:Przez was boli mnie głowa.
00:03:31:Cześć tato.
00:03:34:Cześć tato.
00:04:36:Zrób zdjęcia. Chcę zdjęcia tutaj.
00:04:38:Z tej strony.
00:04:41:Mikey, chodź tutaj.
00:04:44:Myślę, że mamy odciski palców|po tej stronie.
00:04:53:Jak leci?
00:04:55:Mam tu dwie młode dziewczyny.
00:04:58:Obie dostały po dwa strzały w głowę.
00:05:00:Trochę nabrudzone.|Tutaj, Mikey.
00:05:02:Zrób zdjęcia z drugiej strony.
00:05:07:Hej Mikey, te tylne drzwi.
00:05:09:Coś tam w środku jest.
00:05:22:Ktoś kogoś widział?
00:05:24:Tak. Hej Dukey.
00:05:26:Daj no tego Chińczyka. Tego, co widział|jakichś gości obok tych ławek.
00:05:31:Mamy dobry opis dwóch facetów.
00:05:34:Mundurowi już go rozprowadzają.
00:05:36:Zobaczymy co to da.
00:05:38:Mikey, od wewnątrz tych drzwi.
00:05:41:Zrób ujęcia z poziomu oczu.
00:05:43:Do dupy z Metz.|Już po nich.
00:05:46:Po nich, ale co będzie jutro?
00:05:49:Co masz na myśli?|Lubisz Metz?
00:05:51:Co myślicie o tym gównie?
00:05:54:Straszne.
00:05:56:Dostaniecie kasę. Co zrobicie?
00:05:58:Dodgers już wygrali.|- Zobaczymy jutro.
00:06:00:Z takim miotaczem?
00:06:02:Przez tego skurwysyna|przegrali jeszcze przed meczem.
00:06:04:Nie skreślałbym jeszcze Metz.|- Postawiłbyś kasę?
00:06:06:Tak.
00:06:08:Chyba nie pokonają ich dwa razy, co?
00:06:15:Racja.
00:06:18:Postaw za mnie na Metz.
00:06:20:Posłuchaj...
00:06:22:weź pięć i postaw na Metz.
00:06:25:Mówisz to jak jakiś kurewski skazaniec.
00:06:27:To mądry zakład.
00:06:30:Ty nie postawiłeś na Metz, co?
00:06:32:Postawiłem.
00:06:34:Nie mogą wygrać cztery razy z rzędu.|Trzy. To wszystko. Max.
00:07:32:Halo.|- Mike. Jak leci?
00:07:34:- Cześć. Jak leci?|- Oto co zrobimy:
00:07:37:Bierzemy 10 tysięcy.|Sześć na Metz.
00:07:40:I cztery na Dodgers.
00:07:43:Dodatkowo chcę 15 tysięcy dla mnie na L.A.
00:07:45:- 15? Tyle chcesz?
00:07:47:Dlaczego nie więcej?
00:07:50:Nie wciskaj mi gówna.
00:07:52:Dodgers mieli szczęście.|- Jesteś pewny?
00:07:55:Obstaw to.
00:07:57:Zarobię trochę kasy.|- Załatwione.
00:08:41:Daj mi coś.|- Jak zwykle?
00:08:46:Proszę.
00:08:55:To dobre gówno.
00:09:09:To cię zabije.
00:09:12:Ktoś ty, kurwa, poradnia odwykowa?
00:09:14:Albo dealer?
00:09:17:Nie umiesz sprzedać towaru|to co z ciebie za biznesmen?
00:09:49:Proszę wrócić do domu.|To akcja policyjna.
00:09:59:Jeszcze coś na drogę.
00:10:28:Do zobaczenia za kilka dni.|Będę miał forsę.
00:12:56:Który z was ma forsę?|- My nie mamy forsy.
00:12:58:Opróżnijcie kieszenie.|- Co to jest?
00:13:01:Opróżnij kieszenie i pokaż.|- Nie robiłbyś tego gdbyśmy nie byli czarni.
00:13:04:Ja nic nie zrobiłem.
00:13:07:Co się dzieje?
00:13:09:Panie poruczniku, właściciel mówi,|że ukradli pieniądze z kasy.
00:13:12:- Właściciel kła...|- Zamknij się, kurwa!
00:13:15:Gonił ich po ulicy gdy ich złapałem.
00:13:19:Zostaw to.
00:13:21:Ja to załatwię.
00:13:25:To był on. On.|- Ile...
00:13:27:- Aresztować ich.|- Ile wzięli?!
00:13:29:- 500 dolarów.
00:13:37:Weź go na posterunek i spisz raport.
00:13:43:Musi pan pójść ze mną.|- Nie. Nie.
00:13:45:Spokojnie... wszystko będzie okej.
00:13:54:Dawajcie tą pierdoloną forsę. Już!
00:14:10:Spierdalajcie stąd.
00:14:51:Tata zaraz wróci.
00:15:02:Drzwi się zacięły. Sekundę...
00:15:11:W samą porę.
00:15:15:Mam bardzo, bardzo dobre gówno...
00:15:17:dla ciebie.
00:15:22:To samo, które podobało ci się|gdy byłeś tu ostatnio.
00:15:25:Nikogo tam nie ma.
00:15:33:Gdzie twoja lufka?
00:15:53:Gotowy?
00:16:03:Ta jest twoja.
00:16:09:Gdzie ja położyłam zapalniczkę?
00:16:12:Tu jest zapalniczka.
00:16:16:Ty masz zapalniczkę.
00:16:19:Zapal mi papierosa.
00:16:22:Jest zapalony. O mój Boże.
00:16:41:Nie chcesz więcej?
00:16:52:Daj mi jeszcze.
00:17:02:Jest mocny.
00:20:06:[Bred Butler na trzeciej,|a Carl Daniels na pierwszej]
00:20:10:[Strawberry staje naprzeciw Davida Comb.]
00:20:12:[Comb przesuwa się na bok.]
00:20:14:[Bierze zamach.]
00:20:16:[Rzut...]
00:20:17:[I piłka leci daleko i wysoko...]
00:20:21:[Ponad płotem i trafia w tablicę wyników.]
00:20:25:[Strawberry okrąża bazy...]
00:20:28:[Po kolejnym z "Księzycowych Uderzeń",|które wykonał w swojej karierze.]
00:20:33:[Świetne zagranie, ale|czy nie za późno?]
00:20:35:[Prowadzenie Metz 11-0 zostało|zmniejszone do 11-3.]
00:20:40:[Home run Strawberry'ego,|jego trzeci w finałach...]
00:20:44:[Dziesiąty, jedenasty i dwunasty w sezonie.]
00:20:47:[Metz prowadzą 11-3.]
00:20:50:[Nieważne jak mocno Strawberry uderza piłkę|sam wygrać meczu nie da rady.]
00:20:55:[Strawberry odbiera gratulacje|za "Księżycowe Uderzenie".]
00:21:01:[Do gry wchodzi Eric Davis.]
00:21:04:[Dodgers będą próbować teraz|zamknąć Metz.]
00:21:07:[I zyskać trochę przed piątym meczem.]
00:21:10:[Jeśli to im się uda...]
00:21:12:[będą mieli przewagę w piątym meczu.]
00:21:14:Daj jej kawałek ciasta.|Mamo, wszystko w porządku?
00:21:16:Zjedz kawałek ciasta.
00:21:20:Hej Strawberry, chcesz kawy?
00:21:24:Chodź i napij się z nami kawy.
00:21:32:[Pogódźmy się z tym...]
00:21:35:[Przed nimi jeszcze długa droga.]
00:21:38:[Ale to Dodgers...]
00:21:40:[zdobyli ostatni punkt.]
00:21:43:[Zastrzelono mężczyznę...]
00:21:50:[Potwierdzam: Zastrzelono mężczyznę]
00:22:09:- Cześć Veronica, co się dzieje?|- Trup na tylnym siedzeniu.
00:22:20:- Tutaj, czarny mężczyzna.|- Był w środku?
00:22:22:- Tak.|- Sprawdziliście samochód?
00:22:24:- Jeszcze nie.
00:22:27:Hej, sierżancie!
00:22:29:Jak leci szefie? Co tu mamy?
00:22:51:Co to?
00:22:53:To koka.
00:22:55:Dowód rzeczowy.
00:23:07:Chcę byście skontaktowali się
00:23:09:z waszymi kumplami ćpunami z 21-ej ulicy.
00:23:12:A wy dwaj pójdziecie do paserów.
00:23:15:Zobaczymy co z tego wyniknie.|- Co jest grane?
00:23:18:Zgwałcili zakonnicę w polskim kościele.
00:23:20:Pomyśl, że może się to przydarzyć.|Zabiłbym tych skurwieli.
00:23:23:Zabrali pierdolone kielichy.|Hostię zostawili.
00:23:26:- Jak to zostawili?|- A jak kurwa myślisz?
00:23:29:Że zjedli hostię?
00:23:31:Chcieli tylko kielichy.
00:23:33:Wyznacz 50 000 dolarów nagrody.
00:23:35:To był kościół katolicki.
00:23:37:Dziewczyny są gwałcone każdego dnia.
00:23:39:A my wydamy 50 000 bo ta|nosi habit.
00:23:43:O co ci kurwa chodzi?
00:23:47:Kościół to rakieta.|- No i co?
00:23:49:Jesteś katolikiem?|- Jestem.
00:23:58:Okaż kurwa trochę szacunku.
00:24:02:Pierdol to.
00:24:04:Co powiesz o Metz?|Pewnie dużo wygrałeś.
00:24:06:Ty wygrałeś.|- Chcę dostać kasę.
00:24:09:A jutro?
00:24:11:Co chcecie zrobić?
00:24:13:Chcecie postawić?|Na Metz?
00:24:16:Myślisz, że pokonają Martineza?
00:24:19:Seria musi trwać siedem meczów.
00:24:22:Wiesz ile forsy idzie na reklamy?
00:24:28:Kiedy ostatnia seria w Nowym Jorku|nie trwała siedmiu meczów?
00:24:33:Wiesz na co idzie forsa z reklam?
00:24:36:Gaże dla zawodników,
00:24:38:ich środki transportu...
00:24:40:Oni normalnie nie pracują.
00:24:44:Nie ma szans by seria|skończyła się jutro.
00:24:46:Za dużo ludzi ma z tego korzyści.
00:24:49:Pomyliłem się wczoraj?
00:24:51:Co?
00:24:54:Albo zrobiłem mądry krok|i obstawiłem Metz?
00:24:58:Co robicie?
00:25:03:Wchodzę.
00:25:07:Wątpliwości?|To może tak:
00:25:09:Nie posłuchałbyś mnie wczoraj.
00:25:11:Więc teraz wisiałbyś mi kasę.
00:25:15:Więc, co robisz?
00:26:03:Mogę w czymś pomóc?
00:26:06:Prowadzę śledztwo.
00:26:09:Sprawdzam ochronę.
00:26:13:Ochronę?
00:26:15:Nie chciałaby pani, żeby oni wrócili, co?
00:26:18:Po tę zakonnicę...
00:26:20:albo po panią.
00:26:34:Tu są ślady brudu na bieliźnie...
00:26:36:i habicie zakonnicy.
00:26:38:Proszę je zabrać jako dowody.
00:26:42:Znaleźliśmy czarne włosy łonowe
00:26:44:nie należące do ofiary.
00:26:48:Oto ich próbka.
00:26:51:Wielokrotne uszkodzenie pochwy.
00:26:56:Wyglądające jakby były zrobione
00:26:58:ostrym przedmiotem.
00:27:03:Prawdopodobnie krucyfiksem.
00:27:08:Uszkodzenia w wyniku wielokrotnej|penetracji.
00:27:12:Trzycentymetrowe...
00:27:15:[Podnieśmy na duchu Metz.]|[Niech Metz zjedzą dobry obiad w domu.]
00:27:23:[Pierwszy krok...]
00:27:25:[został wykonany.]
00:27:28:[Jeszcze tylko kilka do zrobienia.]
00:27:30:[I coś wam powiem:]
00:27:32:[Im dłużej trwa seria...]
00:27:36:[Dodgers...]
00:27:37:[będą bardziej spięci.]
00:27:39:[I jeśli dojdzie do siódmego meczu...]
00:27:56:Wiecie, że jechałyście bez|tylnego światła?
00:27:59:Naprawdę?|- Tak.
00:28:02:Nie. Nie wiedziałyśmy.
00:28:04:Ale dziękujemy, że nam pan powiedział.|- Proszę o prawo jazdy i dowód rejestracyjny.
00:28:15:Gdzie to prawo jazdy?|- Właściwie... nie mam go przy sobie.
00:28:18:- Nie masz?|- Nie.
00:28:21:A ty masz prawo jazdy?
00:28:24:Nie.
00:28:25:Nie masz przy sobie?
00:28:27:Czyj to samochód?
00:28:30:To samochód taty. My nie...
00:28:32:My nie mamy prawa jazdy.
00:28:37:Czy on wie, że go zabrałyście?
00:28:41:- Tak.|- Wie?
00:28:45:Wie, że macie samochód?
00:28:48:No... nie zupełnie.
00:28:52:Jesteście niegrzecznymi dziewczynkami?
00:28:56:Skąd jesteście?
00:29:00:New Jersey.
00:29:03:Macie jakieś prochy?
00:29:05:Nie.
00:29:07:- Żadnych prochów?|- Nie.
00:29:09:- Gdzie byłyście dziś wieczorem?
00:29:13:W "Cat Club".|- Tak?
00:29:15:- Tak. Byłyśmy w "Cat Club".
00:29:20:Powinienem was zgarnąć za jazdę|bez prawa jazdy i dowodu rejestracji.
00:29:23:To poważna sprawa.
00:29:27:Powinienem zadzwonić do waszego ojca.
00:29:31:Co o tym myślicie?|- Niech...
00:29:33:Niech pan tego nie robi.
00:29:37:Co robiłyście w... jak to było?|"Cat Club"?
00:29:40:My...|- Brałyście tam coś?
00:29:43:Nic wam nie...
00:29:45:Zrobię co należy jeśli|wy też zrobicie co należy.
00:29:47:Wiem jak to jest być na haju.
00:29:51:Brałyście tam coś?
00:29:53:Trawka, koka?
00:29:55:Paliłyśmy trochę trawki.
00:29:58:Co by powiedział wasz tata|gdyby się dowiedział?
00:30:01:Nie powie mu pan?
00:30:04:To zależy.|Jak myślicie?
00:30:08:Takie ładne dziewczyny.
00:30:11:Niech nam pan odpuści.
00:30:15:Nie mógłby pan dać nam ostrzeżenia
00:30:17:za brak świateł i...
00:30:20:puścić nas do domu.
00:30:23:Takie piękne dziewczyny jak wy?
00:30:27:Mogę dać wam ostrzeżenie.
00:30:29:Chcecie ostrzeżenie?
00:30:33:Oto ostrzeżenie:
00:30:36:Zrobicie coś dla mnie|to ja zrobię coś dla was.
00:30:38:Co wy na to?
00:30:41:Zrobicie coś dla mnie,|a wasz ojciec nie dowie się,
00:30:43:że zabrałyście jego samochód|i jechałyście bez prawa jazdy.
00:30:49:Masz chłopaka?
00:30:52:A ty masz chłopaka?|- Nie.
00:30:55:Nie masz?
00:30:57:Coś wam powiem...
00:30:59:posłuchajcie mnie.
00:31:00:Wezmę was na posterunek|i zadzwonię do waszego ojca.
00:31:03:Słuchacie mnie?
00:31:06:Nie może pan tego zrobić.
00:31:08:Co zrobicie bym tego nie robił?
00:31:11:Co pan zechce.
00:31:13:Nie może pan zadzwonić do taty.
00:31:25:Obciągałyście kiedyś kutasa?
00:31:28:Co? Obciągałyście?
00:31:32:Spójrzcie na mnie.
00:31:34:Obciągałyście komuś kutasa?
00:31:39:Mówię do was.|Obciągałyście komuś kutasa?
00:31:41:Pyta pan serio?
00:31:43:Robiłaś to?
00:31:45:A ty?
00:31:47:Tak. I co?
00:31:49:Nie odzywaj się tak do mnie.
00:31:51:Nie odzywaj się do mnie w ten sposób.
00:31:54:Bo was aresztuję. Słyszycie?|- Przepraszam.
00:32:03:Niech nas pan po prostu puści.
00:32:05:Światło naprawimy rano.|- Puszczę was.
00:32:08:Odwróć się. Chcę zobaczyć twój tyłek.
00:32:11:Chcę tylko zobaczyć twój tyłek.
00:32:13:Co ty na to?
00:32:20:Ty. Spójrz na mnie.
00:32:23:Obciągałaś komuś?
00:32:27:Obciągałaś kiedyś... patrz na mnie!|Patrz na mnie!
00:32:30:Obciągałaś komuś?
00:32:33:Pokaż jak to robisz.
00:32:42:Pokaż jak wyglądasz gdy obciągasz facetowi.
00:32:45:No dalej.
00:32:47:Pokaż jak wyglądasz.
00:32:50:Co to kurwa za problem?|Obciągałaś już wcześniej, co?
00:32:59:Pokaż jak obciągasz facetowi kutasa.
00:33:02:Pokaż jak obciągasz... odwróć się!
00:33:04:Pokaż jak obciągasz facetowi kutasa.|- Powa...
00:33:06:Tak kurwa, poważnie.
00:33:08:Pokaż jak obciągasz facetowi kutasa.|Ostatni raz cię proszę.
00:33:11:Albo was zgarnę, słyszysz?
00:33:14:Pokaż jak obciągasz facetowi kutasa.
00:33:16:Pokaż ustami.
00:33:19:Wypluj tę gumę. Daj mi ją.
00:33:21:Dawaj tę pierdoloną gumę.
00:33:23:Pokaż jak obciągasz facetowi kutasa.
00:33:26:No dalej, pokaż.
00:33:28:Pokaż mi!
00:33:32:Otwórz buzię.
00:33:33:Otwórz i pokaż mi!
00:33:36:Pokaż mi. Otwórz buzię.
00:33:39:Właśnie tak.
00:33:41:No dalej kurewko.
00:33:44:Pokaż mi!
00:33:46:Zamknij oczy i bierz tego kutasa.
00:33:48:No dalej, ssij go.
00:33:51:Ssij go, kurwa.
00:33:54:Lubisz obciągać kutasy?
00:33:56:No dalej, pokaż mi swoje usta.|Pokaż te pierdolone usta.
00:33:59:Pokaż mi je.
00:34:01:O właśnie. To jest to.
00:34:10:Lubisz obciągać kutasy?
00:34:15:Lubisz obciągać kutasy, kurewko?
00:34:20:Lubisz obciągać pierdolone kutasy?
00:34:23:Otwórz buzię.
00:34:25:Otwórz buzię i bierz tego|pierdolonego kutasa.
00:35:16:Już dobrze, przestań.
00:35:28:Pierdolec.
00:39:54:Bądźcie delikatni.
00:40:06:Siostro...
00:40:08:Wyobrażam sobie, co siostra|teraz czuje.
00:40:12:Ale to bardzo ważne,|by dowiedzieć się jak najwięcej
00:40:14:o tym co się stało.
00:40:17:Byśmy mogli podać te informacje|przez policyjne radio.
00:40:22:Co może mi siostra powiedzieć|o tym, co się wydarzyło?
00:40:26:Może siostra powiedzieć|ilu ich było?
00:40:31:Może jakiego koloru byli?
00:40:33:Czarni? Biali? Metysi?
00:40:38:Może mi siostra powiedzieć|w jakim byli wieku?
00:40:44:Czy jeden był starszy od drugiego?
00:40:51:Było ich dwóch.
00:40:53:Dwóch młodych mężczyzn.
00:40:57:Co może mi siostra powiedzieć|o tym starszym z nich?
00:41:03:Czy mieli jakieś znaki szczególne?|Tatuaże?
00:41:05:Kolczyki w uszach?
00:41:10:Mieli brody lub wąsy?
00:41:15:Czy może mi siostra powiedzieć|jak byli ubrani?
00:41:20:Siostro, wiem że to trudne...
00:41:23:ale nie mogę ukrywać, jakie to ważne.
00:41:28:Im szybciej otrzymamy te informacje...
00:41:32:[...druga piłka Franco.]
00:41:34:[John Franco walczy.]
00:41:58:No dalej chłopcy.
00:42:11:[2-0 dla Dodgers]
00:42:15:Dobrze, dobrze. Dobry ruch.|Uderzajcie.
00:42:18:Ice. Ice.
00:42:20:Dawaj Ice.
00:42:29:Ty skurwysynu.|Ty pierdolony żałosny
00:42:31:skurwysynu!!!
00:42:49:Pierdolony kawał gnoja!
00:42:52:Ty pierdolony lachociągu!
00:43:06:Pierdolony gnój!
00:43:17:Ciało Chrystusa.
00:43:21:Ciało Chrystusa.
00:43:25:Ciało Chrystusa.
00:43:46:Gratulacje, dupku.
00:43:49:Teraz zalegasz na 30 000.|I co zrobisz?
00:43:53:Zagram podwójną w następnym meczu.
00:43:56:Zwariowałeś?
00:43:58:Nie pozwolę temu gnojkowi|zgarnąć mojej kasy.
00:44:01:Zgarnąć twojej kasy?
00:44:03:Ten facet rozwali ci dom razem|z tobą i innymi w środku.
00:44:07:Nie ma szans by L.A.|przegrało ten mecz.
00:44:11:Strawberry to załatwi.
00:44:14:Pierdolić Strawberry'ego.
00:44:16:Jeśli przegrasz to będzie 60 000.
00:44:19:To już mój problem.|Obstaw to.
00:44:45:Ci chłopcy...
00:44:48:Ci smutni, agresywni chłopcy...
00:44:53:Przyszli do mnie w potrzebie...
00:44:56:I jak wielu potrzebujących|byli źli...
00:45:00:Jak wszystko to co wzięli...
00:45:04:I jak wszystko czego potrzebowali.
00:45:09:Ojcze...|znam ich.
00:45:12:Uczą się w naszej szkole.
00:45:14:I grają na naszym boisku.
00:45:17:I to dobrzy chłopcy.
00:45:19:Znasz ich?
00:45:23:Kim oni są, siostro?
00:45:26:Kim są ci chłopcy?
00:45:29:Jak się nazywają?|Nazwiska tych...
00:45:33:dobrych chłopców, których|siostra zna?
00:45:37:Teraz mogłabym powiedzieć ich nazwiska
00:45:39:bo wiem, że wiąże cię tajemnica spowiedzi.
00:45:42:Zachowasz mój sekret.
00:45:45:Ale nie mogę powiedzieć|ich nazwisk
00:45:48:bo ja też jestem związana.
00:45:52:Jezus zamienił wodę w wino.
00:45:56:A ja muszę zamienić gorzkie nasienie|w życiodajną spermę.
00:46:00:Nienawiść w miłość.
00:46:05:I może ocalić ich dusze.
00:46:07:Oni mnie nie kochali
00:46:10:ale ja muszę ich pokochać.
00:46:13:Bo Jezus kochał tych,|którzy nim gardzili.
00:46:18:Bo nigdy więcej nie spotkam|dwóch chłopców,
00:46:21:których modlitwa będzie bardziej wyrazista,
00:46:23:bardziej odpowiednia,
00:46:26:bardziej rozpaczliwa.
00:48:56:[Dodgers przegrywają trzema punktami]
00:48:59:[i bardzo potrzebują jednego|z "Księżycowych Uderzeń".]
00:49:25:[New York Metz próbują zrobić coś]
00:49:27:[czego nie zrobiła jeszcze|żadna inna drużyna.]
00:49:29:[Wygrać serię do czterech zwycięstw|przegrywając 3-0.]
00:49:34:[Strawberry jest gotowy.]|[Fernandez też.]
00:49:45:[Teraz jest 2-2.]
00:49:55:[Dodgers próbują wyeliminować Metz.]
00:49:57:[Metz próbują doprowadzić serię]
00:49:59:[do siódmego meczu.]
00:50:09:[Stan meczu: 2-2]
00:50:48:[Koniec meczu.]
00:50:53:[Metz wyrównali stan serii do 3-3.]
00:51:10:[Metz wygrali 8-5.]
00:53:33:Częstuj się.
00:53:42:Pociągnij porządnie, no dalej.
00:54:10:Masz forsę?
00:54:14:Jaką forsę?
00:54:16:Nie pierdol. Masz kasę czy nie?
00:54:20:Przyniosę.
00:54:22:Nie dzisiaj.
00:54:25:Nie wyczaruję jej.
00:54:27:Nie pierdol tylko przynieś forsę.
00:54:29:To już kurwa nie jest śmieszne.|Poważnie.
00:54:34:Postaw 120 000 na jutrzejszy mecz.
00:54:37:Chyba kurwa żartujesz?
00:54:39:- Kochanie...|- Nie rozśmieszaj mnie.
00:54:42:- Wódka z lodem.|- Zalegasz już od dawna.
00:54:45:Obstawiasz jak pierdolony idiota.
00:54:48:Na co czekasz?|Na wieki mecz czy co?
00:54:54:Wygram.
00:54:58:Tylko dopilnuj zakładów.
00:55:01:Mówiłem ci już...
00:55:03:Ten facet rozwali ci dom,|żonę i dzieci i wszystkich w środku.
00:55:07:Dobrze.|Postaw 10 000 extra na Strawberry'ego.
00:55:11:Nienawidzę tego domu.
00:55:13:Myślisz, że gliny nie zabiją?
00:55:15:Już jesteś tyle od śmierci.
00:55:17:Unikam kul od 14-tego roku życia.
00:55:20:Nikt nie może mnie zabić.
00:55:23:Jestem błogosławiony.
00:55:26:Jestem pierdolonym katolikiem.
00:55:30:A jak przebiega śledztwo?
00:55:35:Jakie śledztwo?
00:55:37:Jakie? Te z nagrodą 50 000 dolarów.|Pamiętasz?
00:55:41:Tak. To duża sprawa.
00:55:44:Dużo... mięsa.
00:55:49:Te 50 000 pomogłoby ci|wyjść z dołka.
00:55:52:Dodgers wygrają serię...
00:55:54:Mają kurewne szczęście.
00:55:56:Słuchaj.
00:55:58:Byłem dziś na meczu.
00:56:01:Twarz w twarz ze Strawberry'm
00:56:08:I wiedziałem...
00:56:10:że zawali to specjalnie.
00:56:15:I zachowa to na wielki mecz.
00:56:17:Jutro.
00:56:19:Dziś pierwszy raz zrozumiałem,
00:56:23:że nie mogło być inaczej.
00:56:29:Nie może być inaczej.
00:56:34:Więc kurwa postaw mój zakład.
00:56:37:120 000 na ostatni mecz.
00:56:40:Ten wielki.
00:56:41:Obstawisz kurwa czy nie?
00:56:43:Będę z tobą szczery.
00:56:45:Mam tego dość.
00:56:48:Dam ci numer tego gościa.|Sam do niego zadzwoń.
00:56:51:Powiedz mu kurwa co chcesz.
00:56:53:Sam teraz obstawiaj.
00:56:56:Julius...
00:56:58:opuszczasz tonący okręt?
00:57:01:Opuszczam... i to nie jest żart.
00:57:04:Posłuchaj... oddaj te 60 000.
00:57:08:Jak będziesz zalegał 120 000,
00:57:10:zabiją cię.
00:57:13:Śmiej się dalej...
00:58:16:Co jest, stary?
00:58:21:Jak się czujesz?
00:58:23:Wejdź, wejdź.
00:58:26:Zjedz coś, mamy kolację.
00:58:28:Pomóż siostrze z zadaniem domowym.
00:58:30:Pośpiesz się.
00:58:32:Rozgość się.
00:58:35:Siadaj.
00:59:31:Dodgers jutro wygrają.
00:59:33:Tak, wiem.
00:59:53:To 30 000, więc uważaj.
01:00:49:Poradzisz sobie?
01:00:51:Tak.
01:00:55:Jesteś pewny?|- Tak.
01:01:00:Spokojnie.
01:01:05:Trzymaj się.
01:04:56:Chcę moją forsę.
01:04:59:To ciągle moja forsa.
01:05:02:Jeśli nie jesteś dupkiem,
01:05:07:przyjmiesz mój zakład
01:05:10:na 120 000 dolarów
01:05:13:na jutrzejszy mecz.
01:05:16:A co z zaległościami|za wczorajszy mecz?
01:05:18:Pierdolić wczorajszy mecz!
01:05:21:Seria trwa siedem meczów,
01:05:23:nie sześć.
01:05:28:Obstaw mój zakład.
01:05:31:Zastanowię się nad tym.
01:05:33:Nie ma nad czym się zastanawiać.|Albo przyjmiesz mój zakład
01:05:36:albo nie dostaniesz nic.
01:05:39:- Naprawdę?|- Tak.
01:05:43:Nie jestem pierdolonym dupkiem.
01:05:45:Jestem kurwa gliną!
01:05:48:Spotkajmy się jutro|przed "Garden".
01:05:52:Ty przynieś swoją forsę,|a ja przyniosę moją.
01:08:31:To piękna żyła.
01:09:03:Dobrze.
01:09:45:Wampiry mają szczęście.|Mogą się żywić innymi.
01:09:48:A my musimy jeść samych siebie.
01:09:53:Musimy jeść nasze nogi.|Mamy siłę
01:09:55:by chodzić.
01:09:57:Musimy przyjść
01:09:59:byśmy mogli odejść.
01:10:02:Musimy się wysysać.
01:10:04:Musimy się jeść aż nic nie zostanie.
01:10:11:I dawać, dawać...
01:10:15:Dawać jak szaleni.
01:10:17:Jakby miało to sens i było tego warte.
01:10:23:Jezus powiedział tyle razy "siedem".
01:10:31:Nikt nigdy nie zrozumie dlaczego.
01:10:34:Dlaczego to zrobiłeś.
01:10:37:Jutro o tobie zapomną.
01:10:40:Lepiej to zrób.
01:11:20:[Metz prowadzą 5-0.]
01:11:22:[5-0. Ciekawe czy Dodgers]
01:11:24:[zdołają jeszcze odrobić tę stratę.]
01:12:35:Niech mnie siostra posłucha.
01:12:40:Dobrze posłucha.
01:12:42:Powie siostra policji,
01:12:44:a oni przepuszczą tych chłopców przez system.
01:12:49:Są nieletni, wypuszczą ich.
01:12:53:Jasne?
01:12:56:Ale ja pokonam system
01:13:00:i dopilnuję sprawiedliwości.
01:13:03:Prawdziwej sprawiedliwości.
01:13:06:Dla siostry.
01:13:11:Już im wybaczyłam.
01:13:17:Oni siostrę zgwałcili.
01:13:33:Jak siostra mogła...
01:13:38:Jak siostra mogła wybaczyć|tym skurw...
01:13:43:tym chłopcom?|Przepraszam.
01:13:49:Jak siostra mogła?
01:13:52:Czy w głębi duszy nie pragnie siostra|by zapłacili za to co zrobili?
01:13:59:Nie chce siostra pomścić tego przestępstwa?
01:14:07:Wybaczyłam im.
01:14:21:Ma siostra do tego prawo?
01:14:26:Nie jest siostra jedyną|kobietą na świecie.
01:14:29:Nawet nie jedyną zakonnicą.
01:14:34:Twoje przebaczenie...
01:14:37:pozostawi...
01:14:39:krew.
01:14:41:A co jeśli oni zrobią to
01:14:44:innym
01:14:46:zakonnicom?
01:14:50:Innym dziewicom?
01:14:54:Albo kobietom, które umrą od szoku?
01:14:59:Ma siostra prawo pozwolić tym|chłopcom pozostać wolnymi?
01:15:05:Weźmie to siostra na siebie?
01:15:12:Porozmawiaj z Jezusem.
01:15:15:Módl się.
01:15:22:Wierzysz w Boga, prawda?
01:15:30:Że Chrystus umarł za twoje grzechy?
01:16:56:Chcesz...
01:16:59:mi coś powiedzieć?
01:17:01:Ty skurwielu.
01:17:03:Ty skurwysynu.
01:17:06:Kurwa!
01:17:31:Co?
01:17:33:Powiedz coś.|Nie stój tak.
01:17:47:Co ja zrobię?
01:17:56:Musisz coś powiedzieć!
01:17:58:Cokolwiek!
01:18:01:Ty skurwielu.|Kurwa, stoisz tam
01:18:03:i chcesz żebym ja wszystko robił?
01:18:08:Gdzie byłeś?
01:18:11:Gdzie kurwa byłeś?!
01:18:13:Gdzie byłeś?
01:18:19:Gdzie, do diabła byłeś?
01:18:36:Ja...
01:18:40:Ja...
01:18:45:Przepraszam.
01:18:48:Tak bardzo mi przykro.
01:18:51:Przepraszam.
01:18:55:Zrobiłem tak wiele złego.
01:19:00:Przepraszam.
01:19:09:Próbowałem zrobić...
01:19:13:Próbowałem zrobić
01:19:15:to co należy,
01:19:18:ale jestem słaby.
01:19:20:Jestem kurwa zbyt słaby!
01:19:25:Nie pomagasz mi.
01:19:29:Pomóż mi!
01:19:33:Pomóż mi.
01:19:37:Wybacz mi.
01:19:39:Wybacz mi.
01:19:44:Wybacz mi, proszę.
01:19:46:Wybacz mi, Ojcze.
01:20:32:Ukradłam to ze sklepu|mojego męża.
01:20:36:Żeby to zwrócić na miejsce,|do którego to należy.
01:20:41:To święta rzecz.
01:20:43:Święta rzecz.
01:20:45:Gdzie to jest?|- Chłopcy są po drugiej stronie drogi.
01:20:49:Julio i Paolo.
01:20:51:To święta rzecz.
01:21:24:Nie ruszać się.
01:21:26:Ręce przed siebie.
01:21:29:Ty się wynoś.
01:21:35:Ty.
01:21:36:Wynoś się.
01:22:00:Załóżcie je.
01:22:02:Zamknij je.
01:22:16:Jak się nazywasz?|- Julio.
01:22:20:- A ty?|- Paolo.
01:23:17:Daj mi ognia.
01:23:39:Potrzymaj.
01:23:41:Chcecie trochę dobrego gówna?
01:23:43:Tak.
01:24:03:Gorące.
01:24:11:Trzymaj ręcę tak bym je widział.
01:24:23:Daj ognia.
01:24:54:[Metz wygrali.]
01:24:56:[To już koniec.]
01:24:58:[Metz zdobyli mistrzostwo.]|- Wstawać.
01:25:00:[Metz zostali pierwszą drużyną,|która odrobiła straty z wyniku 3-0]
01:25:02:[I wygrała serię w play-off.]
01:25:59:Zgwałciliście świętą rzecz.
01:26:01:Zniszczyliście tę młodą dziewczynę.
01:26:04:A ona wam wybaczyła.
01:26:08:Słyszycie? Wybaczyła wam.
01:26:11:Pierdoleni bohaterzy.
01:26:15:Lubicie trzymać kobietę|i wpychać w nią kutasa?
01:26:18:Gdy ona nic nie może zrobić?|Lubicie to?
01:26:20:Patrzcie na to, skurwysyny.
01:26:23:Patrz na to, lachociągu!
01:26:26:Nic nie możesz zrobić, co?
01:26:28:Spójrz na mnie. Możesz?|Możesz, skurwielu?
01:26:30:Rusz się.
01:26:32:Rusz się, lachociągu.
01:26:34:Rusz się, a rozpierdolę ci twarz.
01:26:39:Pierdolone śmieci.
01:26:41:Wy pierdolone śmieci.
01:26:47:A ona wam wybaczyła.
01:26:52:Jak mogła to wybaczyć?
01:26:55:Jak mogła wam wybaczyć, wy gnoje.
01:27:03:Jak mogła wybaczyć coś takiego?
01:28:54:Jeśli myślicie, że nie wsiądziecie|do tego autobusu...
01:29:03:To się mylicie.
01:29:11:Nie ma kurwa mowy,
01:29:14:że przegapicie ten autobus.
01:29:41:Wsiadajcie do tego|pierdolonego autobusu.
01:29:46:Bo wasze życie w tym mieście|jest gówno warte.
01:31:48:Hej, glino!
01:32:14:Tłumaczenie: MaN (mlcorp@polbox.com)
01:32:18:Odwiedź www.NAPiSY.info


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zły Porucznik The Bad Lieutenant Port of Call New Orleans LIMITED DVDRip XviD NeDiVx pl
[Mises org]Grams,Mart Failure of The New Economics Study Guide
secret diary of a call girl s01e04
Bon Jovi Queen of new Orleans
secret diary of a call girl s01e02
secret diary of a call girl s01e07
secret diary of a call gril s01e01
The Neurobiology of Autism New Pieces of the Puzzle Autyzm
secret diary of a call girl s01e05
secret diary of a call girl s01e03
Secret Diary Of A Call Girl 1x06
Twilight Saga New Moon 2009 CAM XviD POISON
Saga Zmierzch Księżyc w nowiu Twilight New Moon 2009
Assassination of a High School President 2009 NAPISY PL DVD Rip XviD
New York (2009) DVDRip
The New Daughter 2009 [Napisy PL]
Watchmen Tales of the Black Freighter 2009 STV DVDRip XviD NODLABS

więcej podobnych podstron