{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2891}{2921}Tak?
{2922}{3004}- Andrew Wyke?|- Tak to ja.
{3006}{3047}Jestem Milo Tindle.
{3048}{3116}Ach tak. Dobrze.
{3214}{3283}Miło pana poznać.
{3311}{3362}Jechał pan pociągiem do Charberry?
{3364}{3401}Przyjechałem samochodem.
{3402}{3457}- Samochodem?|- To moje auto.
{3458}{3512}Ten mały?
{3513}{3577}- Ten duży.|- Nie. Duży jest mój.
{3578}{3601}Co pan o nim myśli?
{3721}{3743}Dość zgrabny
{3745}{3793}Tak, to prawda.
{3875}{3901}Proszę wejść.
{4030}{4107}Właśnie oglądałem w telewizji,|ekranizację jednej z moich książek
{4248}{4298}Podoba się panu dom?
{4299}{4369}- Jest niezwykły.|- Wie pan kto go projektował?
{4370}{4417}Kto aranżował wnętrza?
{4441}{4492}Tak, pańska żona.
{4493}{4518}Wiedział pan?
{4535}{4559}Tak, wiedziałem.
{4583}{4626}Później pana oprowadzę.
{4628}{4705}- Ja piję wódkę.|- Poproszę szkocką.
{4706}{4727}Szkocka.
{4751}{4796}Milo, co za interesujące imię.
{4797}{4870}- Jakieś zagraniczne.|- Mój ojciec był Włochem.
{4894}{4942}Milo, brzmi z węgierska.
{4959}{4983}Naprawdę?
{5011}{5079}Pańska szkocka.
{5127}{5209}- Na zdrowie.|- Na zdrowie.
{5243}{5316}Jest pan pewien,|że ojciec nie jest Węgrem?
{5317}{5389}Jeśli tak, to ukrywał to latami.
{5390}{5461}- A pańska matka?|- Jest Angielką.
{5462}{5551}To jest pan, tak jakby, mieszańcem.
{5552}{5618}Proszę usiąść.
{5781}{5850}- Dziękuję, że znalazł pan dla mnie czas.|- Nie ma sprawy.
{5851}{5905}Nie wiedziałem,|że pisze pan dla telewizji.
{5906}{5942}Bo nie piszę.|Piszę powieści kryminalne.
{5943}{5997}- Powinien pan to wiedzieć.|- Tak. Słyszałem.
{5998}{6067}Lecz czasami są adaptowane|na potrzeby telewizji.
{6081}{6142}Wie pan, co oznacza słowo, adaptować?
{6143}{6244}- Adaptować?|- W języku włoskim pewnie nie ma tego słowa.
{6249}{6311}- Ale ja mówię po angielsku.|- To dobrze.
{6312}{6419}Proszę rzucić okiem|na pokój poświęcony książkom.
{6614}{6713}To wszystko, to moje powieści.|Przypuszczam, że je pan czytał.
{6714}{6762}Niestety nie.
{6763}{6846}Dobry Boże. Nie?|A ten? "Szczur w potrzasku"?
{6847}{6871}Nie.
{6872}{6916}- "Obelisk"?|- Nie.
{6917}{6950}- "Zaciemnienie"?|- Nie.
{6951}{7010}- "Martwa ryba"?|- Niestety nie.
{7011}{7080}- Boże. Pan jest naprawdę niepowtarzalny.|- Tak? Jestem?
{7081}{7154}Absolutnie.|Jestem bardzo popularny.
{7155}{7218}Widzi pan ten regał?
{7219}{7255}Tłumaczenia.
{7256}{7347}Francuskie, holenderskie,|niemieckie, hiszpańskie.
{7348}{7391}Pan umie po Holendersku, czyż nie?
{7392}{7478}Tak. Skąd pan wie?|Mój wujek jest Holendrem.
{7479}{7565}- Nie widzę włoskiego tłumaczenia.|- Nie. Dziwny naród ci Włosi.
{7566}{7629}Kultura im nie leży.
{7630}{7683}- Ale ich salami i tak jem.|- Naprawdę?
{7684}{7743}Włoska salami jest najlepsza na świecie.
{7744}{7789}Przywiózł pan jakąś ze sobą?
{7790}{7842}- Zostawiłem w domu.|- Jaka szkoda.
{7843}{7935}Zjemy ją dziś na kolacje.|Do tego wino Polichella.
{7936}{8010}- Zjemy?|- Meggi i ja.
{8039}{8111}Pana szklanka jest pusta.|Co w niej było? Wódka?
{8112}{8183}- Szkocka.|- Szkocka.
{8449}{8508}Chciałbym przejść do sedna.
{8509}{8594}- Sedna? Jakiego sedna?|- Pan chce się rozwieść z Meggi?
{8595}{8630}A jeżeli nie, to, dlaczego nie.
{8631}{8692}Ach, tak. Do tego jeszcze dojdziemy.
{8693}{8787}Ona uważa pana za nierozsądnego.|Ja też.
{8788}{8861}Nie wróci do pana.|To, dlaczego nie dać jej rozwodu?
{8862}{8954}Dobrze jej zrobi, gdy 5 lat poczeka.|To dobrze wpłynie na jej emocjonalny rozwój.
{8955}{9059}- Chce pan żeby 5 lat czekała?|- Tak chce prawo. Prawo tego kraju.
{9060}{9105}To czysta złośliwość.
{9106}{9234}Możliwe. Może wrócimy jeszcze do tego.|Proszę wziąć swojego drinka.
{9289}{9343}A tak w ogóle to,|czym się pan zajmuje?
{9344}{9391}Jestem aktorem.
{9392}{9456}Wielki Boże.|Naprawdę?
{9457}{9515}Zdaje się, że Meggi mówiła,|że jest pan fryzjerem.
{9516}{9621}- Musiała mówić o kimś innym.|- O innym przyjacielu.
{9622}{9703}- Innym przyjacielu?|- Jest skłonna mieć więcej niż jednego.
{9704}{9744}- Naprawdę?|- Tak.
{9745}{9821}- Jestem jej jedynym przyjacielem.|- Musi być samotna.
{9822}{9861}Nie jest.
{9862}{9953}Aktorstwo jest bardzo niepewnym zawodem.|Czyż nie?
{9954}{10011}A co gra pan teraz?
{10012}{10087}- Jestem bezrobotny.|- Biedaczysko.
{10088}{10163}Nieraz jeżdżę samochodem.|Jako szofer.
{10164}{10250}- Ciężkie życie.|- Próbuję utrzymać się na powierzchni.
{10251}{10324}A jakie role pan gra?
{10340}{10457}W większości morderców.|Maniaków seksualnych, zboczeńców.
{10472}{10578}- Ale pan jest taki czarujący.|- Tak, wiem. To, co jest z rozwodem?
{10579}{10635}Mogę się dowiedzieć jak pan to widzi?
{10636}{10713}Wszystko w swoim czasie.
{10905}{10968}Proszę wejść.
{11112}{11196}Proszę usiąść i rozgościć się.
{11344}{11398}Rozumiem, że pieprzy pan moją żonę.
{11400}{11452}- To prawda.|- Prawda.
{11454}{11541}- Tak. Prawda. To już jest jasne.|- Tak jasne.
{11542}{11606}- Myślałem, że może pan zaprzeczy.|- Dlaczego miałbym to zrobić?
{11608}{11676}- Meggi jest moją żoną.|- Racja. Ale ona pieprzy mnie.
{11678}{11763}Tak. Pieprzy pana też.|Jestem dupkiem.
{11764}{11807}- Przepraszam.|- To obustronne.
{11809}{11831}Zmienia pan pozycje?
{11833}{11908}Pieprzymy się.|Tak to się po prostu robi.
{11910}{11967}Rozumiem.
{12017}{12089}- Jesteśmy zakochani.|- Jesteście zakochani?
{12091}{12143}Tak.
{12221}{12292}Doleję panu jeszcze.
{12474}{12543}Słyszałem plotkę,|że chce się pan ożenić z Meggi.
{12545}{12603}- To nie może być prawdą?|- Dlaczego nie?
{12604}{12702}Czy dzisiaj trzeba się od razu żenić?|Czy to nie staromodne?
{12703}{12745}- Tak?|- To takie staroświeckie.
{12747}{12787}Ja na pana miejscu nie zrobiłbym tego.
{12790}{12866}Ale i tak nie może jej pan poślubić.|Jest w związku ze mną.
{12867}{12945}- Chyba, że dam jej rozwód.|- Zrobi pan to?
{12947}{12965}Co zrobię?
{12968}{13051}Zgodzi się na rozwód.|Chce pan, żeby Meggi czekała 5 lat?
{13053}{13144}- Ona chce wiedzieć.|- Prawdę mówiąc, nie mogę się doczekać.
{13147}{13207}Ale dwie rzeczy chciałbym najpierw wyjaśnić.
{13208}{13250}Na przykład.
{13252}{13325}Nigdy nie słyszałem o Włochu|nazwiskiem Tindle.
{13326}{13365}Ojciec nazywał się Tindolini.
{13368}{13449}Wspaniale.|Brzmi jak mały śliczny dzwoneczek.
{13450}{13522}Niech pan wróci do nazwiska Tindolini.|Pasuje do pana.
{13525}{13558}- Tak pan uważa?|- Tak.
{13559}{13689}Jeżeli by pan kiedyś ożenił się z Meggi,|nazywałaby się Meggi Tindolini.
{13691}{13746}Nie podnieca to pana?
{13748}{13807}A pod jakim nazwiskiem występuje pan?|Tindle czy Tindolini?
{13809}{13859}- Tindle.|- Dlaczego nigdy o panu nie słyszałem?
{13861}{13913}- Usłyszy pan. Wcześniej lub później.|- Naprawdę?
{13915}{13972}- Będę miał wielki przełom.|- Brzmi jak groźba.
{13975}{14039}- Tak?|- A nie?
{14085}{14219}- Nie możemy w końcu przejść do rzeczy?|- Przejdźmy do rzeczy, czemu nie.
{14267}{14329}Widzę to tak.
{14358}{14452}Proszę na górę.|Chcę panu coś pokazać.
{14571}{14655}Czuje się pan dobrze w windzie?
{14702}{14806}Nie zrobi się panu niedobrze|lub coś tym stylu?
{15088}{15157}To nasza sypialnia.
{15230}{15286}A to...
{15304}{15380}To garderoba mojej żony.
{15407}{15494}Zostawiła parę sukienek, dlatego,|że musiałaby się wysilić, żeby je zabrać.
{15497}{15548}Są warte tysiące.
{15550}{15612}Tysiące. Tylko ta skórzana kurtka.
{15613}{15670}Jest warta pięć tysięcy funtów.
{15672}{15755}Chodzi o to...|Proszę spocząć.
{15843}{15917}Sprawa wygląda tak.|Moja żona jest bardzo rozrzutna.
{15920}{16006}Jeżeli pan nie będzie się pilnował,|to zostawi pana gołego.
{16008}{16095}Jest stworzona dla luksusu.|Jamaika, Ritz, szwajcarskie Alpy.
{16098}{16183}A czym pan jest?|Bezrobotnym aktorem i okazyjnym szoferem.
{16186}{16262}To ponad pana stan.|To prowadzi do zguby.
{16265}{16309}Jeżeli teraz uważa się pan|za spłukanego,
{16310}{16388}to gdy z panem skończy|będzie o dziesięć razy gorzej.
{16391}{16463}Zrobi z pana mielonkę.
{16466}{16500}Jest zakochana we mnie.
{16501}{16541}Niech pan nie ufa miłości chłopcze.
{16542}{16620}Tak szybko jak miłość przychodzi,|tak szybko daje kopa w tyłek.
{16621}{16710}W jednej chwili miłość,|a za 10 minut pogarda mój przyjacielu.
{16713}{16780}- To pana prywatne doświadczenia.|- Nie, nie, nie.
{16782}{16826}To obserwacja.
{16827}{16885}Nie zapominajmy. Piszę powieści.
{16886}{16957}Ja obserwuję ludzi.
{16961}{16994}Chodzi mi o to,
{16995}{17104}że jeżeli nie potrafi pan jej dać,|tego czego oczekuje to wróci do mnie.
{17115}{17177}Ja jej nie chcę.|To najgorsze, co mogłoby się stać.
{17179}{17226}Mam jej po dziurki w nosie.
{17228}{17354}Mam wspaniałą kochankę.|Ma saunę w Swington, chcę tyko ją.
{17358}{17435}Widzi pan, że chcę żeby Meggi|w przyszłości była pana.
{17437}{17546}Chcę żebyście na zawsze byli razem.|Ale jeżeli pan mnie nie posłucha,
{17548}{17670}to będzie to wielka wpadka,|z katastroficznymi konsekwencjami.
{17706}{17756}Ale.
{17763}{17830}Mam rozwiązanie.
{17913}{18005}Nie uwierzy pan w to,|co teraz powiem.
{18025}{18085}A co pan powie?
{18087}{18151}Zamieniam się w słuch.
{18154}{18240}Wie pan?|Działa na mnie ten pański urok.
{18241}{18283}- Skończ pan.|- To prawda.
{18284}{18368}- Jestem wzruszony.|- Ma pan powód.
{18370}{18501}Założę się, że nie myślał pan,|że jestem taki inteligentny i taki cięty.
{18503}{18584}Oczekiwałem.|Chociaż trochę.
{18637}{18724}Meggi panu powiedziała, czyż nie?
{18770}{18852}Jak wygląda pana rozwiązanie.
{18925}{18985}Ciasno, prawda?
{18986}{19046}Dla dwóch.
{19227}{19325}Proszę posłuchać.|Mam dla pana propozycję.
{19341}{19447}Dostała przed laty klejnoty.|Były bardzo drogie.
{19462}{19531}Nie dałem jej w prezencie. Są moje.
{19533}{19638}Są ubezpieczone na moje nazwisko.|Ale mogła je nosić, na specjalne okazje.
{19640}{19715}A są warte... Milion funtów.
{19716}{19797}Czasami są w banku a czasami tu w sejfie.
{19798}{19898}A w tej chwili znajdują się w domu w sejfie.
{19924}{19992}A ja chcę żeby pan...
{19993}{20052}je ukradł.
{20118}{20189}- Ukradł?|- Właśnie.
{20197}{20268}- Co ma pan na myśli?|- Chcę żeby pan ukradł te klejnoty.
{20269}{20334}Chce pan żebym ukradł te klejnoty.|Nie rozumiem tego.
{20335}{20383}To proste.|Ukradnie je pan.
{20384}{20470}Sprzeda za granicą|i będzie żył szczęśliwy razem z Meggi.
{20471}{20540}W ten sposób pozbędę się żony|i będę czuł się bosko.
{20541}{20629}A pan będzie mógł jej dać to, do czego|była przez całe życie przyzwyczajona.
{20630}{20748}Chce pan mnie namówić do ohydnego|oszustwa ubezpieczeniowego?
{20749}{20804}- Mam rację?|- Nie. Ale to bardzo eleganckie.
{20805}{20856}Za kogo mnie pan uważa?
{20857}{20957}- O co panu, kurwa, chodzi?|- To są czyste fakty.
{20958}{20987}- To żart.|- Nie.
{20988}{21015}- I pułapka.|- Pułapka?
{21016}{21031}Tak, pułapka.
{21032}{21087}- Myśli pan, że jestem idiotą?|- A jest pan?
{21088}{21125}- To nie może się udać.|- Dlaczego nie?
{21126}{21153}- Są warte milion.|- Zgadza się.
{21154}{21204}Od pasera dostanie się tylko część wartości.
{21205}{21290}Dlatego skontaktowałem się|z przyjacielem w Amsterdamie.
{21291}{21367}I on da panu za nie 800 tysięcy funtów.
{21368}{21426}Bez podatku.
{21427}{21521}Niech pan pomyśli.|800 tysięcy funtów.
{21540}{21602}Bez podatku.
{21658}{21747}- Dlaczego miałby to zrobić?|- Bo ukradnie je pan razem z rachunkami.
{21748}{21854}I tak stanie się on prawowitym właścicielem.|I klejnoty będą w jego posiadaniu.
{21855}{21947}Sprzeda je.|Wtedy dostanie całą sumę.
{22000}{22050}Zrozumiano?
{22051}{22141}Proszę to przemyśleć.|Na spokojnie.
{22580}{22653}A dlaczego miałby pan to robić?
{22654}{22756}Proszę posłuchać. Za powłoką drania,|jestem prostym i uczciwym człowiekiem.
{22757}{22856}Nie skłamałem w żadnym słowie.|Przyrzekam.
{22860}{22984}Chcę się pozbyć żony.|Ale chcę też, żeby tak na zawszę zostało.
{22997}{23076}Nie chcę jej mieć na karku.|Pan ma mieć ją na karku.
{23077}{23142}- To jest podejrzane.|- Podejrzane?
{23143}{23176}Tak.
{23177}{23238}Pan chce mnie zniszczyć.
{23239}{23362}Mam wylądować w więzieniu.|Zrobię to, a wtedy pan wyda mnie policji.
{23363}{23452}Nie. Jeżeli pana wsypię.|Wtedy pan wsypie mnie.
{23453}{23503}I razem wylądujemy w więzieniu.
{23504}{23620}Nie. Moja etyka mi na to nie pozwala.|Moja żona jest cudzołożnicą.
{23621}{23701}Powinno się ją ukamienować.|Ale pan wybiera.
{23702}{23751}To pana decyzja.
{23752}{23840}- Oczekuje pan, że panu zaufam?|- Nie obchodzi mnie czy pan zaufa, czy nie.
{23841}{23947}To prosta propozycja.|Ma pan drogą kobietę i nie ma pieniędzy.
{23948}{24029}Kobieta ma zostać z panem,|to musi ukraść pan klejnoty.
{24030}{24117}A dlaczego pan ich nie ukradnie?|I nie da mi ich?
{24118}{24198}Niech pan nie udaje głupka.|Napad musi być wiarygodny.
{24199}{24255}To znaczy, trzeba się włamać do domu.
{24256}{24341}- To niech sam pan się włamie.|- Boże. To mój dom. Jak mam się włamać?
{24342}{24408}Ja tu mieszkam.
{25056}{25142}Dobrze.|Jeżeli bym się zgodził.
{25163}{25230}Czy wtedy zgodzi się pan|na rozwód?
{25231}{25339}Dlaczego mam się zgodzić na rozwód,|jeśli wy na szybko zarobicie 800.000 funtów?
{25340}{25433}Ona chce legalnej umowy.|Część pana własności.
{25434}{25504}- Zachłanność.|- Takie jest prawo.
{25505}{25564}Nie wierz nigdy prawu.
{25565}{25652}Prawo. Co to jest?|Gwiżdżę na to.
{25744}{25791}Nie pan posłucha.
{25792}{25879}800 tysięcy funtów.|Bez podatku.
{25885}{25934}Są pańskie, w gotówce.
{25935}{26025}- Nie rozumiem, co panu jeszcze nie pasuje.|- Alę, chwileczkę.
{26026}{26137}- Pan dostanie milion od ubezpieczenia.|- Oczywiście.
{26142}{26254}Ja... Będę mówił otwarcie.|Potrzebuję tych pieniędzy.
{26257}{26334}Fundusze, akcje spadają.|Zrozumiał pan?
{26335}{26375}Qui pro quo.
{26376}{26499}Ja wyświęcam panu przysługę, pan mi,|a kobieta zostaje u pana.
{26527}{26584}Dobrze.
{26591}{26629}Zróbmy umowę.
{26630}{26702}- Jaką umowę?|- Ja się włamuję, kradnę klejnoty.
{26703}{26775}A pan weźmie rozwód.
{26815}{26924}To umowa. Inaczej zapominamy o tym.|To też qui pro quo.
{26925}{27007}Ale tylko przyłożeniem ręki.
{27021}{27072}No dobrze.
{27073}{27116}Zgadzam się.
{27117}{27181}Oto moja dłoń.
{27195}{27257}W porządku.
{27301}{27369}Więc. Co mam zrobić?
{27370}{27428}Włamać się.
{27429}{27568}Widzi pan to małe okienko?|Tylko ono, nie jest podłączone pod alarm.
{27580}{27642}- Tędy pan wejdzie.|- Ale to cholernie wysoko.
{27643}{27721}- Weźmie pan drabinę.|- Mam lęk wysokości.
{27722}{27794}Uda się panu.|Wiem, że się panu uda.
{27795}{27905}- Żartuje pan ze mnie.|- Niech pan będzie człowiekiem czynu.
{27906}{27969}Nie musi być pan całe życie fryzjerem.
{27970}{28082}Może być pan wolny, niezależny|i opiekować się kobietą, którą kocha.
{28083}{28128}Niech pan posłucha.
{28129}{28171}Proszę to założyć.
{28172}{28266}Tym komunikuję się z moim ogrodnikiem.
{28355}{28443}Wspaniale.|Nawet panu ładnie w tym.
{28444}{28549}A teraz tak. Wyjdzie pan.|Za trawnikiem jest altana.
{28550}{28590}A za nią jest drabina.
{28591}{28719}Weźmie pan ją, oprze o dom|a ja będę pana kierował przez słuchawki.
{28748}{28824}- Zrozumiał pan?|- Tak.
{28825}{28871}Ale mam obawy, i boję się.
{28872}{28915}- Proszę mi zaufać.|- Nie umiem.
{28916}{28968}Proszę mi zaufać,|a wszystko będzie dobrze.
{28969}{29053}Proszę wykonywać, co mówię.|Musi prawdziwie wyglądać.
{29054}{29111}Ubezpieczenie musi w to uwierzyć.
{29112}{29168}I policja.|Rozumie pan.
{29169}{29286}Meggi nigdy nie wspomniała,|że jest pan takim manipulantem.
{29287}{29368}Mówiła, że nie był pan dobry w łóżku,|ale nie o tym, jak pan potrafi manipulować.
{29369}{29426}Powiedziała, że nie byłem dobry w łóżku?
{29427}{29500}- Tak, tak.|- To był żart.
{29501}{29614}- W łóżku jestem wspaniały.|- Muszę jej to powiedzieć.
{29729}{29826}SŁABE ŚWIATŁO.|PRZEŁĄCZANIE NA TRYB NOCNY
{29877}{29949}- Tam jest ta altana na końcu trawnika.|- Altana.
{29950}{30046}- Tam jest drabina za altaną.|- Drabina?
{30049}{30107}Drabina.
{30127}{30217}Rękawiczki są w altanie.|Musi je pan ubrać.
{30218}{30294}Koło rękawiczek jest młotek.|Pójdzie pan na tył domu.
{30295}{30366}Oprze pan drabinę o ścianę.|Pod dolnym dachem.
{30367}{30455}Wtedy weźmie pan młotek|i wejdzie na dolny dach.
{30456}{30512}Potem dalej po drabinie na dach główny.
{30513}{30609}A tam młotkiem rozbije pan okno w dachu.
{30711}{30797}Chwileczkę.|Zapomniał pan o czymś ważnym.
{30798}{30847}O czym?
{30848}{30912}Gdy będę w środku. To jak zejdę?|Jak dostanę się na podłogę?
{30913}{31029}Nie powiedziałem? Przepraszam.|Widzi pan metalową klapkę koło okna?
{31030}{31077}Pod nią jest drabinka.
{31078}{31114}Wejdzie pan przez okno,|i wdrapie się na gzyms.
{31115}{31206}Ja nacisnę na guzik. Drabina się opuści,|a pan zejdzie po niej na dół.
{31207}{31240}- Chciałbym to zobaczyć.|- Co?
{31241}{31331}- Jak się opuszcza. Teraz.|- Jasne.
{31695}{31773}Widzi pan. Bułka z masłem.
{31869}{31985}- Mam przeczucie, że jestem dupkiem.|- Oczywiście, że jest pan dupkiem.
{31986}{32055}No i?|Wkrótce będzie pan zamożny.
{32056}{32098}Proszę przestrzegać reguł.
{32099}{32153}Proszę tylko przestrzegać reguł.
{32154}{32238}- Czyich reguł?|- Moich reguł.
{32259}{32346}Więc, niech pan idzie po drabinę.
{33022}{33092}Widzi pan drabinę?
{33151}{33221}Widzi pan drabinę?
{33506}{33575}Niech pan oprze drabinę o ścianę.
{33576}{33631}Dobra.
{33683}{33731}Rozciągnąć drabinę.
{33732}{33789}Dobrze.
{33851}{33930}- Wejść na górę.|- Dobrze!
{34046}{34115}Wejść po drabinie.
{34116}{34187}Dlaczego to robię?
{34506}{34570}Spokojnie. Spokojnie.
{34571}{34601}Dalej w górę.
{34605}{34638}Dalej w górę.
{34639}{34711}- Uwaga.|- Mój Boże.
{34863}{34923}Spokojnie.
{35910}{35939}Uwaga.
{35940}{35998}Ja umrę.
{36011}{36062}Kurwa.
{36063}{36131}Nie przestawaj.|Dalej.
{36132}{36199}Nie patrz w dół.
{36224}{36295}Dotarł pan do okna.
{36300}{36357}Zbij je.
{36572}{36637}Fantastycznie.
{36661}{36705}- Gdzie jest drabina?!|- Jaka drabina?
{36706}{36755}Drabina!|Gdzie jest?!
{36756}{36823}Nie działa.|Ciągle bezpiecznik wywala.
{36824}{36882}Rano zadzwonię po elektryka.
{36883}{36967}- Jutro?! Może natychmiast!|- Na pewno już śpi.
{36968}{37048}Wie pan, jak to na wsi.|Wcześnie idą spać i wcześnie wstają.
{37049}{37125}Jest miły. Nazywa się Norman.|Ma cudowną żonę Debby.
{37126}{37217}Trójkę wspaniałych dzieci.|Ach, przypomniało mi się. Jest na urlopie.
{37218}{37276}Pojechał z dziećmi na Bermudy.
{37277}{37366}Co? Znaczy,|że utknąłem tu na resztę życia?
{37367}{37482}Trochę cierpliwości. Wskazany jest stoicyzm.|Licz na cud.
{37483}{37516}Chwileczkę.
{37517}{37611}Na ścianie jest włącznik awaryjny.|Widzi go pan?
{37612}{37649}Właśnie.
{37650}{37727}Nacisnąć i wszystko gra.
{37754}{37812}Już jest.
{37962}{38043}Tylko ostrożnie.|Ostrożnie.
{38081}{38140}Udało się.
{38152}{38205}- Ostrożnie.|- Nie jest dłuższa?
{38206}{38274}Niech pan skoczy.
{38327}{38408}- Boże.|- Wspaniale. Jestem pod wrażeniem.
{38409}{38482}- Myślałem, że umrę.|- Kiedyś na pewno.
{38483}{38516}Co teraz, kurwa?
{38517}{38583}- Otworzy pan sejf.|- A gdzie jest i jak go otworzyć?
{38584}{38661}Sekundkę. Nie wie pan gdzie jest.|To musi pan go znaleźć.
{38662}{38712}Musi pan szukać.|Gdzie jest on?
{38713}{38776}Zaczyna pan w sypialni.
{38777}{38829}- Jak pan się czuje?|- Już dobrze. W porządku.
{38830}{38861}Podniecony?
{38862}{38938}- Trochę tak.|- Jest pan odważnym chłopcem. Podoba mi się.
{38939}{38970}Dobra.
{38971}{39047}Otwierać szafy. Otwierać szuflady.|Wszystko porozrzucać na około.
{39048}{39127}Szuka pan sejfu.|Musi być gdzieś tu na górze.
{39128}{39196}Musi wyglądać autentycznie.|Musi pan spustoszyć pokój.
{39197}{39249}Jest pan zdesperowanym człowiekiem.
{39250}{39320}A sejfy zawsze chowane są za obrazami.|Nieprawda?
{39321}{39353}Co pan robi?
{39354}{39423}Jestem zdesperowanym człowiekiem.|Sam pan powiedział.
{39424}{39470}Ten człowiek jest barbarzyńcą.
{39471}{39590}- Gdzie jest ten cholerny sejf?|- Niech pan otworzy komodę.
{39602}{39711}- Jest zamknięta.|- Niech przerobi ją pan na wióry.
{39770}{39864}- A teraz. Słyszę pana.|- Pan mnie słyszy?
{39865}{39976}Tak. Śpię w gabinecie.|Ostatnio zawsze tam śpię bo...
{39977}{40081}bo nie potrafię spać bez żony w łóżku.|Wie pan.
{40099}{40205}Słyszę pana. Wchodzę do sypialni|i znajduję pana.
{40206}{40267}- A wtedy?|- Atakuję pana.
{40268}{40321}Jak?
{40324}{40380}I tak.
{40462}{40543}- To bolało.|- Przepraszam.
{40604}{40701}- Potem, wyciąga pan nóż.|- Nie mam noża.
{40786}{40848}Ale ja mam.|Grozi mi pan nim.
{40849}{40875}Pan grozi mi.
{40876}{40938}Nie. Ja odgrywam pana.|To jest to, co pan robi.
{40939}{40984}Chce pan wiedzieć gdzie jest sejf.
{40985}{41064}Jaki jest szyfr zamka. Więc grozi mi pan.|Napędza pan mi strachu.
{41065}{41094}Proszę wyluzować.
{41095}{41173}Widzi pan, że nie mam skrupułów,|prawdopodobnie jestem mordercą.
{41174}{41271}I na pewno mogę stać się bardzo,|bardzo groźny.
{41272}{41345}Ale pan. Pan jest nieustępliwy.
{41346}{41414}- Ma pan na myśli siebie czy mnie?|- Ja gram pana. Ale pan to ja.
{41415}{41477}Zrozumiano?
{41479}{41584}Klejnoty są wartościowe.|Pan nie ustąpi. A ja...
{41628}{41707}A ja chwytam za moją broń.
{41761}{41817}Zresztą nadal jestem panem.
{41818}{41890}Ale, żeby było jasne.
{41891}{41973}Traktuję to bardzo poważnie.
{41983}{42025}Trafione.
{42028}{42087}Trafione.
{42103}{42218}W końcu pan się poddaje.|Tak się pan boi, że pokazuje mi sejf.
{42219}{42243}Jest...
{42244}{42284}za tym.
{42285}{42320}Czary.
{42321}{42398}I pan tak się boi,|że zdradza mi szyfr.
{42399}{42457}19-11-94
{42465}{42499}Niech go pan otworzy.
{42500}{42562}Chwileczkę.|Ja jestem ja?
{42563}{42582}Czy...
{42583}{42651}- Nie. Pan jest sobą. Pan jest sobą.|- Mną?
{42652}{42675}Nie, nie.
{42676}{42797}- Nadal jest pan mną?|- Pan jest sobą, a ja, ja... jestem ja.
{42833}{42874}Niech pan otworzy sejf.
{42875}{42933}19-11-94
{42969}{43030}To był dzień naszego ślubu.
{43031}{43099}11 Listopad 1994.
{43411}{43468}O Boże.
{43604}{43671}I co pan myśli?
{43686}{43737}Są naprawdę...
{43738}{43777}przepiękne.
{43778}{43872}Teraz musi pan je wsadzić do kieszeni.
{43874}{43945}800 tysięcy funtów.
{43965}{44022}Mówiłem.
{44145}{44207}W porządku.
{44272}{44331}Jak na razie jest dobrze.
{44332}{44392}A teraz da mi pan adres tego pasera.
{44393}{44429}Jakiego pasera?
{44430}{44499}- Tego z Amsterdamu.|- Ach, tego ma pan na myśli.
{44500}{44543}Niech pan posłucha.
{44544}{44633}- Proszę opuścić broń.|- Dlaczego?
{44652}{44727}Jest wycelowana we mnie|i nie jest to zbyt śmieszne.
{44728}{44791}Dlaczego nie?
{44794}{44894}- Przecież to gra.|- To jest prawdziwa gra.
{44937}{45031}Prawdziwa gra dopiero,|co się zaczęła.
{45046}{45094}Jaka prawdziwa gra?
{45095}{45152}My obaj.
{45160}{45247}Pan jest bezbronny,|ja mam broń.
{45257}{45359}To koniec historii z klejnotami.|Rozumie pan?
{45379}{45416}- O to chodzi?|- Tak.
{45417}{45476}Mnie to bawiło.
{45477}{45507}Mnie nie.
{45508}{45589}Nie wezmę panu tego za złe.
{45596}{45630}O co panu chodzi?
{45631}{45721}No dalej.|Niech pan trochę pomyśli.
{45743}{45846}Nie myślał pan,|że oddam panu żonę i klejnoty.
{45899}{45970}To byłoby śmieszne.
{45980}{46028}Pan mnie wystawił.
{46029}{46091}Zrobiłem to.
{46099}{46173}Proszę wejść na łóżko.
{46442}{46553}Proszę posłuchać. Chwileczkę.|Zanim pan coś zrobi...
{46557}{46618}Muszę panu coś powiedzieć.
{46619}{46689}- Co?|- Meggi pana szanuje.
{46690}{46810}- Tak?|- Mówiła, że jest pan przyzwoitym facetem.
{46828}{46913}- Ma racje. Jestem przyzwoity.|- Wierzę panu.
{46914}{46997}Jeszcze jak.|Jestem naprawdę bardzo przyzwoity.
{46998}{47078}Wiem. Wiem.|Ciągle to mówi.
{47099}{47163}- I podziwia pański umysł.|- Podziwia mój umysł?
{47164}{47231}Tak.|Pański umysł podnieca ją.
{47232}{47263}- Seksualnie?|- Oczywiście.
{47264}{47302}Pański umysł pobudza|seksualnie pańską żonę.
{47303}{47367}- A ciało?|- Co jest z nim?
{47368}{47441}Co mówi o moim ciele?
{47488}{47556}Wie pan,|chyba nigdy o nim nie wspomniała.
{47557}{47620}Kutas.
{47640}{47680}Kutas?|Co mój kutas ma z tym wspólnego?
{47681}{47804}Pewnie coś ma.|Ale nie mówiłem o pańskim kutasie.
{47805}{47881}- Nazwałem tylko pana kutasem.|- Dziękuję.
{47882}{47964}- Ale teraz wie pan, kim jest.|- Kim?
{47965}{48013}Skończonym.
{48014}{48118}- Naprawdę?|- Następującą wersje usłyszy policja.
{48119}{48193}Nakrywam pana w moim domu.|Grozi mi pan.
{48194}{48285}Otwiera pan sejf, gdzie są klejnoty.|Bierze je pan i pakuje do kieszeni.
{48286}{48353}Ja chwytam za broń,|podczas gdy pan chowa klejnoty.
{48354}{48429}Dochodzi do przepychanki.|Przypadkowo pada strzał.
{48430}{48493}I naglę widzę, że pan nie żyje.
{48494}{48552}- Zastrzeli mnie pan?|- A co pan myślał?
{48553}{48626}- Dlaczego?|- Tak to zaplanowałem.
{48627}{48673}Zaplanowałem od początku.
{48674}{48761}Zawsze śniłem o poufnej rozmowie.
{48775}{48817}Z fryzjerem.
{48818}{48950}- Zwłaszcza tym, który pieprzy moją żonę.|- Nie jestem fryzjerem.
{48968}{49065}Moja żona należy do mnie.|Jej miejsce jest obok mnie.
{49066}{49140}A ja jestem jej mężem.
{49168}{49230}Wie pan, co zrobił?
{49231}{49279}Powiem panu.
{49280}{49372}Pan sam zaprosił się|na swój pogrzeb.
{49432}{49469}Proszę.
{49470}{49533}Proszę nie.|Proszę mnie nie zabijać.
{49534}{49642}Proszę mnie nie zabijać.|Wsiądę do samochodu i zniknę.
{49643}{49721}Nigdy mnie pan nie zobaczy.|Zwariował pan.
{49722}{49817}Nie, nie. Pan źle zrozumiał.|Nie chcę pana żony.
{49818}{49897}Nienawidzę kobiet.|Nienawidzę pańskiej żony.
{49898}{49977}Nie ma pan powodu,|żeby być zazdrosnym.
{49978}{50066}Kobiety są mi obojętne.|Wolę to zrobić z psem lub kozą.
{50067}{50150}Albo z chłopcem.|Kiedyś w szkole. Nazywał się Dully.
{50151}{50214}Powiedziałem mu, Dolores,|nienawidzę kobiet.
{50215}{50244}Przyrzekam.
{50245}{50287}Mój Boże.
{50288}{50358}Wierzy pan w Boga?
{52114}{52185}SYSTEM REAKTYWOWANY
{54163}{54234}Proszę się zamknąć.
{54269}{54351}Pytania stawiam ja, nie pan.
{54353}{54477}- Jak długo go pan znał?|- Nie znam go. Nigdy go nie spotkałem.
{54538}{54612}Co pan żartowniś jest?
{55696}{55754}{Y:i}Tak?
{55777}{55822}{Y:i}Andrew Wyke?
{55823}{55864}{Y:i}Tak.
{55865}{55919}{Y:i}Detektyw Inspektor Black.
{55920}{56006}{Y:i}Scotland Yard. Eddi Black.
{56026}{56092}{Y:i}Mogę zamienić z panem słówko?
{56093}{56172}{Y:i}- Słówko?|- Tak.
{56188}{56256}{Y:i}O co chodzi?
{56293}{56361}{Y:i}Mogę wejść?
{56362}{56441}{Y:i}Tak, tak. Oczywiście.
{56476}{56503}{Y:i}Drinka?
{56504}{56594}{Y:i}Ma pan piwo?|- Piwo. Tak.
{56618}{56673}{Y:i}Jest pan pisarzem.
{56674}{56739}Piszę pan kryminały.
{56740}{56792}Zgadza się.
{56793}{56855}Czytałem parę.
{56856}{56900}Trafiają w dziesiątkę.
{56901}{56974}To wielki komplement.
{56997}{57065}Jak pan może tak dokładnie wiedzieć?
{57066}{57095}O czym?
{57096}{57136}Podłość.
{57137}{57206}Przestępstwo. Zło.
{57235}{57298}To fantazja.
{57316}{57358}Tylko fantazja.
{57359}{57395}Całkiem mądre.
{57396}{57467}Staram się jak mogę.
{57468}{57548}- Na zdrowie.|- Na zdrowie.
{57652}{57743}Widzę, że na górze jest wybite okno.
{57771}{57891}Tropikalna burza. Przedwczoraj wieczór.|Prawie huragan. Okropne.
{57892}{58022}Wielka gałąź odłamała się,|leciała przez powietrze i zniszczyła okno.
{58040}{58112}Jak pan widzi siła wyższa.
{58113}{58160}Ma pana na celowniku.
{58161}{58205}- Kto?|- Bóg.
{58206}{58270}Tak.|Ten był zawsze złośliwym gnojkiem.
{58271}{58329}- Wie pan, jaki ma problem?|- Jaki?
{58330}{58362}Nie ma ojca.
{58363}{58409}Nie ma korzeni w żadnej rodzinie.
{58410}{58446}Jest tułaczem.
{58447}{58506}Nigdzie nie ma domu ta biedna świnia.
{58507}{58616}- Żal mi go.|- Interesująca filozoficzna spekulacja.
{58617}{58643}Chwileczkę.
{58644}{58700}Nie jest pan znany inspektorze?
{58701}{58739}Nie.
{58740}{58789}Na pewno nie ja.
{58790}{58851}To na pewno, kto inny.
{58852}{58938}Nie było pana zdjęcie w gazecie?
{58975}{59034}Chce pan wiedzieć,|co myślę o gazetach?
{59035}{59087}Co?
{59112}{59199}Dziennikarze są kupą|bezjajecznych dupodajców.
{59200}{59233}Nie.
{59234}{59263}Ale to prawda.
{59264}{59348}Przepraszam,|ale czy to nie zaprzeczenie w samym sobie?
{59349}{59402}Tak?
{59435}{59472}W takim razie, nie jest pan zbyt znany.
{59473}{59532}Nie.|Jestem zwykłym gliniarzem.
{59533}{59610}Łapię tylko przestępców seksualnych,|zboczeńców.
{59611}{59663}I groźnych pomyleńców.
{59664}{59743}I co robi pan z nimi po złapaniu?
{59744}{59827}W większości odcinam im jaja.
{59840}{59899}Rozumiem.
{60075}{60157}No to... jak mogę panu pomóc?
{60161}{60219}Wydaje mi się,|że może mi pan pomóc. Na pewno.
{60220}{60255}A jak?
{60256}{60339}- Mam taki przypadek gdzie ktoś zaginął.|- Zaginął.
{60340}{60412}Tindle.|Milo Tindle.
{60430}{60507}Przepraszam. Nie zrozumiałem nazwiska.|Jak się nazywał?
{60508}{60564}Tindle.
{60565}{60631}Tindle. Tindle.
{60636}{60704}Nie. Co jest z nim?
{60705}{60738}Zna go pan?
{60739}{60800}Nie. Na pewno nie.
{60801}{60835}Nigdy pan go nie spotkał?
{60836}{60884}Nigdy.|I nigdy o nim nie słyszałem.
{60885}{60932}- Ciekawe.|- Dlaczego?
{60933}{61010}Mieszkał we wsi|pod Czerwonym Lwem.
{61011}{61083}I tam opowiadał,|że chce pana odwiedzić.
{61084}{61101}Trzy dni temu.
{61102}{61176}Od tej pory nikt go nie widział.|Jego torba jest nadal w pokoju.
{61177}{61241}- Golitka itd.|- Chciał mnie odwiedzić?
{61242}{61282}Tak.
{61283}{61376}I to opowiadał w Czerwonym Lwie?|Dlaczego miałby coś takiego opowiadać?
{61377}{61455}Pan jest znanym pisarzem|i w okolicy każdy pana zna.
{61456}{61507}Jak może mi pan pomóc?
{61508}{61535}Nikt mnie nie odwiedził.
{61536}{61658}Nie znam tego człowieka|i nie znam nikogo o nazwisku Tindle.
{61661}{61724}Nie zna pan.
{61902}{61963}Co pan żartowniś jest?
{61964}{62004}Co ma pan na myśli?
{62005}{62143}Mam na myśli, że nie jest pan Jimem Zwinnym.|Powinien pan zostać baletnicą.
{62156}{62253}Przedstawiam sobie jak kręci pan piruety.
{62254}{62347}- Nosił pan rajstopy?|- Na pewno nie.
{62397}{62474}Ładnie by pan wyglądał w nich.
{62475}{62552}- Ładny dom.|- Dziękuję.
{62567}{62634}- Pana koncept?|- Jest z osiemnastego wieku.
{62635}{62689}Nie. Mam to na myśli.
{62690}{62747}- To tutaj.|- To mojej żony.
{62748}{62800}Pana żona.|Jest może w domu?
{62801}{62872}- Nie.|- Przejażdżka do Londynu?
{62873}{62973}- Nie ma jej tu.|- Jest dekoratorem wnętrz?
{62974}{63043}Coś w tym rodzaju.
{63062}{63130}To wspaniały dar.
{63167}{63243}Jest pan szczęściarzem.
{63255}{63327}Ma pan popielniczkę?
{63459}{63546}Mam ochotę na jeszcze jedno piwo.
{63658}{63768}Trzy dni temu przechodził tędy mężczyzna.|Powiedział, że słyszał strzały.
{63769}{63882}Koło mojego domu? To niemożliwe.|To prywatna własność.
{63900}{63963}Szedł na skróty.
{63964}{64066}Myślę, że jest kłusownikiem.|Ale powiedział, że słyszał strzały.
{64067}{64136}- Jakie strzały?|- Strzały z broni.
{64137}{64183}- Fantazja.|- Naprawdę?
{64184}{64237}Bzdura.|Całkowita niedorzeczność.
{64238}{64311}Kim jest ten człowiek.|Jest pan pewien, że istnieje?
{64312}{64422}- Oczywiście, że istnieje. Na zdrowie.|- Na zdrowie.
{64543}{64617}Mam następne pytanie.
{64832}{64848}Proszę pytać.
{64849}{64950}Pan wie, że pana żona|żyje w Londynie z innym.
{64984}{65093}To moja sprawa.|Moje życie prywatne to moja sprawa.
{65102}{65233}- Wie pan jak ten człowiek się nazywa?|- Dlaczego miałbym odpowiadać?
{65252}{65372}Nie, nie musi pan.|Ale byłoby lepiej gdyby pan odpowiedział.
{65434}{65503}Nie znam jego nazwiska.
{65504}{65574}Nigdy nie pytałem.
{65598}{65727}Więc, przyznaję pan, że pana żona|żyje w Londynie z innym mężczyzną.
{65730}{65768}Tak.
{65769}{65835}Tak.|Co z tego?
{65947}{66019}Znam jego nazwisko.
{66134}{66197}Nazywa się Tindle.
{66198}{66261}Milo Tindle.
{66346}{66385}Tak?
{66386}{66435}Tak.
{66436}{66491}Ten facet, który zniknął.
{66492}{66572}Ten, który opowiadał,|że chce odwiedzić pana.
{66573}{66680}Znaleźliśmy tą notatkę w jego pokoju.|W gościńcu.
{66711}{66823}Cieszę się na spotkanie z panem.|Proszę przybyć w piątek.
{66824}{66863}O 18:30.
{66864}{66915}Wyke.
{66916}{66986}Czy to pana pismo?
{66998}{67089}- Tak.|- Czy pan napisał tą notatkę?
{67107}{67193}- Jak mógłbym zapomnieć.|- Ale wcześniej nie pamiętał pan.
{67194}{67264}Powiedział pan, że go nie zna.
{67265}{67341}I nigdy go nie spotkał.
{67784}{67843}Kłamałem.
{67964}{68037}Okłamuję pan policję?
{68048}{68144}Ale w ten sposób|nie posuwamy się dalej.
{68195}{68250}Nie rozumiem cię przyjacielu.
{68251}{68303}Jest pan mądrym człowiekiem.
{68304}{68392}Pisze pan mądre książki,|ale w tym wypadku zawalił pan.
{68393}{68446}- Naprawdę?|- Tindle.
{68447}{68508}Przyszedł do tego domu.|Trzy dni temu.
{68509}{68556}Znałem go jako Tindoliniego.
{68557}{68602}- Rozumiem.|-Jego ojciec jest Włochem.
{68603}{68695}- No popatrz.|- Ze starej włoskiej fryzjerskiej rodziny.
{68696}{68779}- Tindle też jest fryzjerem?|- Tak mi się wydaję.
{68780}{68839}Ale nie przebył takiej drogi,|żeby panu ściąć włosy.
{68840}{68910}Nie. Na pewno nie.
{68930}{69021}Więc. Spotkaliście się.|A co potem?
{69084}{69128}Graliśmy w grę.
{69129}{69210}- Gra?|- Z nożem i rewolwerem.
{69211}{69288}- Śmiertelna gra?|- Dobrze się bawiliśmy i nic więcej.
{69289}{69384}Rozumiem. Dobrą zabawę.|Odwiedził pana.
{69401}{69492}Pan bawił się z nim.|Gra z nożem i rewolwerem.
{69493}{69598}Padły trzy strzały. Wtedy zniknął.|A więc, gdzie jest?
{69599}{69686}- Prawdopodobnie całuję moją żonę.|- Na pewno tego nie robi.
{69687}{69808}- Skąd pan to wie?|- Widziałem ją. Ale nie było go w pobliżu.
{69838}{69940}Wiedziała, że do pana pojedzie.|A na dodatek...
{69941}{70031}nawet chciała,|żebym tutaj z panem rozmawiał.
{70032}{70123}Wiem pan o tym, tak dobrze jak i ja.
{70147}{70206}Myśli, że pan go zabił.
{70207}{70293}Uważa pana za kompletnego świra.
{70311}{70387}- Uważa pana za niebezpiecznego mężczyznę.|- Mnie?
{70388}{70446}Żartuje.
{70452}{70519}Tak między nami.
{70521}{70584}Zabił go pan?
{70614}{70682}Dokładnie panu powiem jak to było.
{70683}{70742}Tylko udawałem.
{70743}{70854}To był tylko ślepy nabój.|A on narobił sobie w spodnie.
{70855}{70933}Pański szpieg miał rację.|Kimkolwiek on jest.
{70934}{70981}Padły trzy strzały.
{70982}{71065}Dwa strzały ostre|i trzeci ten ślepy.
{71066}{71160}Okropnie się bał.|Jak strzeliłem, stracił przytomność.
{71161}{71250}Jak doszedł do siebie, dałem mu drinka|i klapsa w tyłeczek.
{71251}{71352}Opuścił dom, jakby to nazwać,|z podkulonym ogonem.
{71353}{71395}Od tej pory go nie widziałem.
{71396}{71491}- Pan dał mu klapsa w tyłeczek?|- To była przenośnia.
{71492}{71587}- Dał mu pan w przenośni klapsa w tyłeczek?|- Tak.
{71588}{71623}Jak to przyjął?
{71624}{71677}- Co?|- Tego klapsa.
{71678}{71782}Czuł się dobrze.|Powiedział, że wygrałem seta.
{71807}{71876}Więc miał ten facet poczucie humoru.|Chciał to pan powiedzieć?
{71877}{71954}Tak. Opuścił ten dom|z uśmiechem na twarzy.
{71955}{72026}To niech pan powie,|o co chodziło w takim razie.
{72027}{72061}O upokorzenie.
{72062}{72182}Piękne uczucie widząc kochanka własnej żony|trzęsącego się jak niedojda.
{72183}{72236}Ale faktem jest, że lubiłem go.
{72237}{72273}Uważam, że był atrakcyjny.
{72274}{72331}Wydaje mi się,|że moglibyśmy zostać przyjaciółmi.
{72332}{72452}Najkrótsza droga do serca mężczyzny,|to jak pan wie, upokorzenie.
{72453}{72524}Upokorzenie łączy.
{72574}{72649}Dla pana ten mężczyzna był atrakcyjny?
{72650}{72723}Spojrzałem na niego|spojrzeniem mojej żony.
{72724}{72845}Inaczej mówiąc, chciałem się dowiedzieć,|co ją w nim pociąga.
{72877}{72924}- Naprawdę?|- Tak.
{72925}{72997}Był naprawdę okropnie miły.
{72998}{73043}Zrozumiałem jej słabość do niego.
{73044}{73114}Ja zrozumiałem jego słabość do pana.
{73115}{73185}- Tak?|- Uważam, że pan też był niezły.
{73186}{73245}- Naprawdę?|- Tak.
{73246}{73338}Zmysłowe kobiety gotowe na wszystko.
{73347}{73490}Jako inspektor mam pewne doświadczenie.|A teraz niech pan zgadnie, co odkryłem.
{73501}{73528}Co?
{73529}{73613}Że jest zakochana we własnym ciele.
{73614}{73722}Ta podnieta doprowadza pana żonę|w stan odurzenia.
{73771}{73863}- I to odkrył pan w pięć minut?|- Trzydzieści pięć.
{73864}{73976}Powiedzmy, że w 45, możliwe,|że 55 lub trochę dłużej.
{73995}{74095}- Został pan na herbatę?|- Było też ciasto.
{74282}{74418}To pewnie dziwne, jeżeli się wie,|że inny mężczyzna ostro posuwa własną żonę.
{74419}{74537}Posuwa? Nie całkiem rozumiem.|nieznany mi jest ten zwrot.
{74541}{74620}- Znaczy, że pieprzy.|- Ma pan pewnie na myśli stosunek płciowy.
{74621}{74707}Tak. Stare jak świat.|Najpierw jak lew, potem jak owieczka.
{74708}{74778}Muszę powiedzieć,|że jest pan uzdolniony językowo.
{74779}{74865}- Nauczył się pan tego w szkole?|- Twarde życie. Życie rodzinne.
{74866}{74885}Ale nadal ma pan|uśmiech na ustach.
{74886}{75000}Tak jak pan mówi,|mam optymistyczną naturę.
{75001}{75067}Trzeba będąc policjantem.|Inaczej się zwariuję.
{75068}{75149}Zdradzę panu,|co mi pomaga.
{75186}{75294}Węszenie. Podnieta pogoni.|Gdy błysk zrozumienia mnie trafia.
{75295}{75423}Tak było jak rozmawiałem z pańską żoną,|bardzo atrakcyjna kobieta.
{75514}{75581}Przepiękne nogi.
{75665}{75747}Pamiętam jeszcze,|jak założyła nogę na nogę.
{75748}{75860}Wtedy powiedziała nagle,|że ma pan charakter mordercy.
{75911}{75980}Wtedy zadrgał mój nos.
{75981}{76043}Zaswędział?
{76055}{76127}Zadrgał, mój przyjacielu.
{76128}{76184}Zadrgał.
{76185}{76260}Dlatego spoglądam na pana|i stawiam sobie pytanie.
{76261}{76340}Co zrobił pan ze zwłokami?
{76348}{76408}Gdzie się podziały?
{76409}{76467}Muszę to wiedzieć.
{76468}{76528}Gdzie są?|Gdzie je pan schował?
{76529}{76586}- Nie ma żadnych zwłok.|- Skończ!
{76587}{76640}Niech pan przestanie kpić ze mnie.
{76641}{76708}Nie dopuszczę do tego.|Są w domu czy pozbył się pan ich?
{76709}{76782}Nie ma żadnych zwłok!
{76984}{77083}Tutaj. Widzi pan?|Ma pan dziury w ścianach.
{77113}{77181}Pochodzą od strzałów.|Ostrych strzałów.
{77182}{77293}Żeby wyglądało prawdziwie, dwa razy|strzeliłem ostrym nabojem i raz ślepym.
{77294}{77362}To była gra.|I grałem ją jak prawdziwą.
{77363}{77421}Nie ma przyjemności,|gdy nie grasz na całego.
{77422}{77478}- Więc trzeci to był ślepak?|- Dokładnie.
{77479}{77494}- A to, co?|- Co?
{77495}{77534}- Krew.|- Krew?
{77535}{77601}Zaschnięta krew.|Nawet nie całkiem wyschła.
{77602}{77653}- Jest jeszcze wilgotna.|- Ale to niemożliwe.
{77654}{77764}- To krew. Kogo to krew?|- To niemożliwe. To był gra. Ślepy nabój.
{77765}{77822}Nie. To była gra z ostrą amunicją|i prawdziwą krwią.
{77823}{77884}- Chce mnie pan wrobić.|- No to zajrzyjmy.
{77885}{77957}Może tu jeszcze coś znajdziemy.
{77958}{78024}Halo. A to, co?
{78028}{78133}Koszula, marynarka i spodnie|leżą w szafie zwinięte w kłębek.
{78134}{78208}Niedbałość przyjacielu.|Nie są chyba pańskie.
{78209}{78296}To nie pańskie rzeczy.|Wydaje mi się, że są Tindla.
{78297}{78367}Powiedział pan, że opuścił dom|po tym, jak pan w niego strzelił.
{78368}{78394}Tak.
{78395}{78453}- Jak?|- Nie wiem jak rzeczy trafiły do szafy.
{78454}{78585}Musiał się więc rozebrać zanim pan strzelił.|Było to też upokorzenie?
{78589}{78612}Nie. Przebieg był taki!
{78613}{78690}Może zaczęło się jak gra,|ale potem wymknęło się spod kontroli!
{78691}{78780}Ten strzał był strzałem ostrym!|Wtedy padł nieżywy!
{78781}{78833}Więc gdzie są zwłoki?!
{78834}{78891}Nie zabiłem go.|On żyje.
{78892}{78989}Żartowniś z pana, co nie?|Prawdziwy żartowniś.
{78990}{79030}No dalej.|Jedziemy na komisariat.
{79031}{79155}- Coś tu nie gra.|- Wie pan, co? Teraz jest pan skończony.
{79203}{79292}Nie stawiaj się kumplu.|Takich załatwiam lewą ręką.
{79293}{79414}- To nieporozumienie.|- Tkwi pan w gównie. Po szyję w gównie.
{79484}{79589}Niech pan spojrzy na siebie.|Kupa nieszczęścia.
{79590}{79656}I kto ma dosyć?
{79725}{79790}O wielki Boże.
{79847}{79910}Pan ma dość.
{80045}{80140}Przeżułem pana|i wyplułem w jednym kawałku.
{80141}{80190}- To pan?|- Ja.
{80191}{80251}Gnojku.|Ty śmierdzący gnojku.
{80252}{80329}- Tylko mała gra Andrew. Tylko mała gra.|- Jest pan kupą gówna.
{80330}{80407}- Myślałem, że może spodoba się panu.|- Jest pan kupą gówna.
{80408}{80423}Wiem.
{80424}{80482}Ale jest pan także geniuszem.
{80483}{80549}O tym też wiem.
{80590}{80664}Kiedy to pan zrobił?|Ubranie w szafie. Krew.
{80665}{80763}- Krew jest ze świńskiej wątroby.|- Ale kiedy pan to zrobił? I jak?
{80764}{80809}Wczoraj w nocy.|Wziąłem drabinę.
{80810}{80871}- Słyszałem jak pan chrapał.|- Meggi o tym wie?
{80872}{80941}Inspektor. Był to jej pomysł?|Co wie o tym?
{80942}{81040}Nic nie wie.|To był całkowicie mój pomysł.
{81074}{81147}To gra między nami.|Stary przyjacielu.
{81148}{81216}Miedzy panem a mną.
{81217}{81277}Proszę nie zapominać.|Jestem pół Włochem.
{81278}{81370}Dla nas zemsta ma|wielkie znaczenie.
{81629}{81737}Wszakże pan mnie przestraszył|na śmierć i to specjalnie.
{81738}{81810}Oddał pan dwa ostre strzały.
{81811}{81898}Potem wycelował|rewolwer we mnie.
{81904}{81972}I potem strzelił.
{82050}{82117}Nie lubię broni.
{82122}{82181}Zabijają.
{82238}{82284}No dobrze.
{82285}{82362}Jak teraz wygląda wynik?
{82369}{82423}Zemścił się pan na mnie.
{82424}{82478}Więc?
{82481}{82531}Jak pan myśli?
{82532}{82592}Jeden jeden?
{82593}{82670}Nie. Pan mnie wyprzedza.
{82671}{82785}Przez mojego inspektora|dostał pan tylko gęsiej skórki.
{82797}{82883}Ale ja przestraszyłem się na śmierć.
{82884}{82947}Naprawdę myślał pan,|że pana zastrzelę?
{82948}{82986}Zemdlał pan.
{82987}{83051}To był ślepak.
{83065}{83144}Chyba mam trzy punkty przewagi.|W drugim secie.
{83145}{83261}Myślę, że powinienem zakopać zwłoki|w ogrodzie lub coś takiego.
{83262}{83374}- Zbyt męczące.|- Pierwszego wygrał pan sześć do zera.
{83438}{83519}O remisie nie może być mowy.
{83664}{83730}Rozmawiałem z Meggi.
{83731}{83807}Wszystko jej opowiedziałem o panu.
{83808}{83871}Podobało się jej.
{83872}{83913}Co jej się podobało?
{83914}{83980}Podobało się jej,|że tak strasznie się pan bał.
{83981}{84053}I że zsikał się pan.
{84062}{84123}Że naprawdę stracił|pan przytomność.
{84124}{84205}Powiedziała mi:|Naprawdę stracił przytomność?
{84206}{84298}Powiedziałem:|Tak, był cały posrany.
{84300}{84370}Zgasł jak świeczka.
{84371}{84473}Ona, ona tak się śmiała.|Myślałem, że pęknie.
{84604}{84699}To powinien pan wiedzieć.|Wraca do mnie.
{84700}{84763}- Naprawdę?|- Tak.
{84764}{84846}- Wie pan, co powiedziała o panu?|- Co?
{84849}{84884}Powiedziała:
{84885}{84985}Tchórzliwe serce nigdy jeszcze|nie dostało pięknej damy.
{85026}{85097}- To prawda?|- Tak.
{85122}{85179}Niech pan posłucha.
{85180}{85241}Pokaże panu coś.
{85242}{85337}Pan pójdzie do pokoju obok|i usiądzie.
{85373}{85445}Mam iść do pokoju obok?
{85446}{85505}I usiąść.
{85596}{85620}Co pan robi?
{85621}{85710}Jest późno w nocy.|Pan w świetle lampki czyta książkę.
{85711}{85745}- Proszę coś czytać.|- Co się dzieje?
{85746}{85793}Proszę czytać książkę.
{85794}{85853}Jest późno w nocy,|a pan czyta książkę.
{85854}{85944}Słyszy pan coś, spogląda w górę. To ja.|Zeskakuję z drabiny.
{85945}{86020}Widzi mnie pan. Z bronią.|Jest pan uwięziony.
{86021}{86103}Szczur w potrzasku.|Wlepia pan oczy w broń. Jest sparaliżowany.
{86104}{86175}- Przyszedłem po klejnoty. Gdzie jest sejf?|- Jakie klejnoty?
{86176}{86206}Klejnoty.|Gdzie sejf?
{86207}{86260}- Wie pan gdzie.|- Nie wiem.
{86261}{86351}Niech pan nie kpi ze mnie.|Wstawaj.
{86367}{86462}Myślisz, że ta broń nie jest prawdziwa?
{86486}{86545}Gdzie jest?
{86546}{86631}- Na górze.|- Chodźmy na górę.
{86637}{86743}Wchodź po schodach,|albo wsadzę ci gnata w tyłek.
{86767}{86823}Sejf jest za akwarium.
{86824}{86855}A jak dostanę się do niego?
{86856}{86922}Nadusi pan guzik,|a akwarium opuści się.
{86923}{86985}To zrób to.
{86999}{87061}Nie działa.
{87069}{87109}Chyba pan zwariował.
{87110}{87182}- Otwierać|- Wczoraj zmieniłem szyfr.
{87183}{87208}Jak brzmi szyfr.
{87209}{87268}- Nie wiem. Nie przypominam sobie.|- Pomyśl.
{87269}{87361}- Naprawdę. Nie pamiętam.|- No dalej.
{87401}{87445}Co pan robi?|Co pan planuje?
{87446}{87561}Z tego, co wiem włamałem się do domu,|bo są tu klejnoty.
{87566}{87611}Dostałem cynk od informatora.
{87612}{87728}Chcę te kamienie.|Przypomnisz sobie szyfr i otworzysz go.
{87870}{87926}Ślepak.
{87956}{88028}Następny jest ostry.
{88434}{88504}Grzeczny chłopiec.
{88912}{88992}Co piszę pan w tej chwili?
{89085}{89137}Co piszę?
{89138}{89233}Tak. Bardzo interesuje mnie literatura.
{89301}{89363}Mogę się czegoś napić?
{89364}{89452}Oczywiście.|Przecież to pana dom.
{89465}{89567}Zawsze interesują mnie ludzie,|których okradam.
{89568}{89680}Tak jak i interesuję się|mężami kobiet, które pieprzę.
{89705}{89766}Naprawdę?
{89769}{89822}Tak.
{89825}{89887}Na zdrowie.
{90021}{90078}A więc.
{90082}{90162}Co piszę pan w tej chwili?
{90259}{90329}To historia patologicznego mordercy.
{90330}{90372}Nazywam ją:|"Mężczyzna z uśmiechem".
{90373}{90418}Kończy się źle?
{90419}{90489}Umiera podczas stosunku.|Jak wielu innych.
{90490}{90594}Wielu innych?|Przeprowadził pan badania na ten temat?
{90595}{90636}Jaki temat ma pan na myśli?
{90637}{90688}Śmierć podczas orgazmu.
{90689}{90783}Czy to nie wspaniałe wyobrażenie,|umrzeć w ramionach ukochanej?
{90784}{90880}Niech pan mi zdradzi.|Czy istnieje coś bardziej poruszającego?
{90881}{90979}Nie. Chyba nie.|Pan jest też żonaty, nieprawda?
{90980}{91076}Tak. Od trzynastu lat.|Miłość od pierwszego wejrzenia.
{91077}{91113}Poruszające.
{91114}{91170}Nadal się kochamy.|Jesteśmy jak bliźniacy.
{91171}{91235}Ktoś mi powiedział,|że pana żona ma kochanka.
{91236}{91271}Tak. Ma.
{91272}{91290}Zna pan go?
{91291}{91361}Nigdy go nie spotkałem.|Podobno jest Włochem.
{91362}{91425}Nazywa się Tanduri.|Tak słyszałem.
{91426}{91468}Jeden z tych|Bombay-Tandurich?
{91469}{91525}Ma pan rację.|Tak.
{91526}{91658}Nigdy dotąd nie poznałem włamywacza artysty.|To wspaniałe.
{91692}{91796}- Skąd pan pochodzi?|- Ja? Z Irlandii. Conemaro.
{91797}{91897}Hiszpańscy rodzice, ale z Ugandy.|Dziadkowie byli niewolnikami.
{91898}{91969}Moja matka była ciemnooką,|ciemnoskórą pięknością.
{91970}{92081}- Dostawał pan pierś?|- Oczywiście. Będąc dzieckiem.
{92097}{92185}Mam panu powiedzieć, co zrobię...
{92187}{92254}z tymi klejnotami?
{92255}{92307}Co?
{92597}{92669}Wyglądasz czarująco.
{92872}{92913}Jak chcesz je nosić?
{92914}{92994}Tak?|A może trochę krócej?
{93034}{93136}Co ty na to? Albo jeszcze|krócej, jak obrożę?
{93172}{93244}- Sprawia mi pan ból.|- Przepraszam. Sprawiam ci ból.
{93245}{93304}- Proszę mi nie sprawiać bólu.|- Jesteś wrażliwy na ból?
{93305}{93367}Tak.|Jestem wrażliwy.
{93368}{93446}Nigdy bym cię|nie skrzywdził słodziutki.
{93447}{93509}Jesteś taki zabawny.
{93510}{93570}- Jestem?|- Och tak.
{93571}{93659}Jesteś zły.|Podniecają mnie tacy.
{93709}{93781}Mogę coś powiedzieć?
{93783}{93887}Te kolczyki...|Wydaje mi się, że nie pasują mi.
{93899}{93975}Masz rację.|Zdejmij je.
{94091}{94211}Wydaje mi się też,|że bransoletka też nie jest w moim stylu.
{94273}{94353}Ale naszyjnik jest piękny.
{94364}{94432}- Nie jestem zbyt pewien.|- Niech pan posłucha.
{94433}{94517}Może pan bawić się tymi|klejnotami całą wieczność.
{94518}{94559}Są pańskie.
{94560}{94648}Niech robi pan z nimi, co zechce.
{94684}{94766}Ale myślałem,|że dopiero co je pan ukradł?
{94767}{94835}Nie.|Przecież my tylko gramy.
{94836}{94955}To była tylko taka mała gra.|Myślałem, że spodoba się panu.
{95362}{95417}Cóż...
{95435}{95537}Coś mi się wydaję,|że pan jest tym złoczyńcą.
{95705}{95768}Pamięta pan, co powiedziałem?
{95769}{95881}Pan wygrał pierwszego seta sześć zero.|W drugim wyprzedzałem pana trzema punktami.
{95882}{95955}Ale teraz mamy remis.
{96208}{96291}Ale kto wygra trzeciego seta?
{96344}{96403}Zobaczymy.
{96853}{96912}Pan lubi gierki nieprawdaż?
{96913}{96946}Niektóre.
{96947}{97033}- Nie wszystkie.|- Ale lubi pan mieć decydujący głos.
{97034}{97090}W grze.
{97116}{97184}Tak.|Oczywiście.
{97214}{97306}- Prawdę mówiąc lubię takich.|- Tak?
{97327}{97380}Tak.
{97386}{97481}Wydaję mi się,|że poznał pan moją żonę.
{97482}{97526}Tak. Poznałem.
{97527}{97563}W rzeczy samej.
{97564}{97645}- Powiedziała, że ma męża?|- Tak.
{97646}{97726}Tak.|Powiedziała, że ma męża.
{97727}{97795}A jak go opisała?
{97832}{97945}Nieprzychylny, zimny, podstępny,|szyderczy, arogancki.
{98002}{98126}Bezwzględny, zazdrosny,|paranoidalny. Ma skłonności kryminalne.
{98141}{98226}- Zachwiany mentalnie.|- To ja.
{98327}{98427}- Wie pan, co? Lubię pański umysł.|- Naprawdę?
{98428}{98464}Podnieca mnie.
{98465}{98555}Podoba mi się sposób w jaki|pan się obchodzi z tymi rzeczami.
{98556}{98637}Ma pan na myśli,|że podoba się panu mój styl.
{98638}{98708}Tak. Lubię pana styl.
{98709}{98772}Nawet bardzo.
{98783}{98864}Chcę złożyć panu propozycję.
{98894}{98948}Jaką?
{98987}{99061}Chcę panu coś pokazać.
{99147}{99215}Mógłby pan opuścić broń.
{99216}{99235}Nie.
{99236}{99314}Boże. Pan jest taki silny|i bezwzględny. Nieprawda?
{99315}{99415}- Tak.|- Ma pan pojęcie, o jaką propozycję chodzi?
{99416}{99472}- Nie.|- Jest pan podniecony?
{99473}{99575}- Bardziej zaciekawiony.|- Będzie to dla pana bardzo podniecające.
{99576}{99652}To jest pokój dla gości.
{99693}{99799}Nie jest piękny?|Niech pan spojrzy na ten widok.
{99803}{99838}Ma własną łazienkę.
{99839}{99963}A w lodówce leży butelka|schłodzonego, chilijskiego chardonnay.
{100002}{100087}W tym pokoju nikt nie mieszka.
{100117}{100193}Nikt w nim nie mieszka.
{100291}{100363}Spodobałby się panu?
{100414}{100466}Mi?
{100539}{100652}Doszedłem do wniosku,|że odpowiada pan mojemu gustowi.
{100723}{100773}No popatrz.
{100774}{100852}Mówiłem panu,|że pana umysł, mnie porusza.
{100853}{100941}Dlatego,|że potrzebuję intelektualnych impulsów.
{100942}{101020}Intelektualnej stymulacji.
{101043}{101106}Takich jak ja, nie ma wielu.
{101107}{101163}Jestem bogatym człowiekiem.
{101164}{101217}Na co miałby pan ochotę.
{101218}{101309}Wszystko, na co ma pan ochotę|mogę sfinansować.
{101310}{101393}Chce pan otworzyć we wsi księgarnię,
{101394}{101488}galerię sztuki, albo lepiej, mały teatr.
{101489}{101528}Jest pan wspaniałym aktorem.
{101529}{101635}Wybierałby by pan sztuki|i odgrywał główne role.
{101648}{101697}Ale...
{101698}{101773}Mieszkałby pan tutaj.
{101865}{101947}A to byłaby pańska sypialnia.
{102045}{102137}Prosi mnie pan,|żebym tu zamieszkał?
{102178}{102274}Tak.|Proszę pana o pozostanie przy mnie.
{102282}{102373}Oczywiście podróżowalibyśmy.|Jamaika. Szwajcarskie Alpy.
{102374}{102489}Pewnie świetnie jeździ pan na nartach.|Mógłby pan to robić, kiedy zechce.
{102490}{102614}Pływać na Karaibach.|Czekałbym przy stoliku ze szkocką z lodem.
{102615}{102714}Albo ze schłodzonym chilijskim chardonnay.
{102751}{102835}Świat stałby otworem dla pana.
{102856}{102924}Ale, co z Meggi?
{102957}{103006}Zapomnijmy.
{103007}{103066}Niech zgnije.
{103067}{103101}Niech pan zostanie ze mną.
{103102}{103185}Odpowiada pan mojemu gustowi.
{103358}{103424}Kusząca oferta.
{103666}{103719}Halo.
{103725}{103780}Cześć.
{103802}{103877}Wszystko idzie dobrze.
{103920}{103989}Nadal rozmawiamy.
{104003}{104101}Jesteśmy na dobrej drodze.|Wszystko się ułoży.
{104102}{104153}Nie, nie przyjeżdżaj.
{104154}{104250}To byłby błąd.|Wszystko jest w porządku.
{104272}{104338}Też cię kocham.
{104356}{104410}Jestem.
{104411}{104468}Całuję.
{104483}{104541}Och tak.
{104550}{104625}Czuję smak twoich ust.
{104731}{104792}Co chciała, do diabła?
{104793}{104856}Chce rozwodu.
{104885}{104956}A co z moją ofertą?
{105032}{105098}Podoba mi się to z Jamajką.
{105099}{105189}- A Barbados?|- Oczywiście Barbados i Antigua.
{105190}{105248}Tak. Tak wiele nie widziałem.
{105249}{105351}Hollywood. St. Petersburg.|Lazurowe Wybrzeże.
{105367}{105465}Coni Island i jest w Szkocji,|taki wspaniały hotel.
{105466}{105522}- Bal Morel.|- Tam mieszka królowa.
{105523}{105602}- To nici z noclegu ze śniadaniem.|- Chyba, że zna się królową.
{105603}{105665}- Ja jej nie znam.|- Ja tak.
{105666}{105734}To fantastyczne.
{105772}{105819}Ale na serio.
{105820}{105881}Byłoby nam wspaniale.
{105882}{106000}- Wenecja, Disneyland.|- Wszystko, co chcesz. Wszystko, co chcesz.
{106001}{106044}I kogo będziesz chciał.
{106045}{106113}Zapoznam cię,|z kim będziesz chciał.
{106114}{106215}Kissinger, Dick Chayne,|Madonna, Mick Thyson.
{106216}{106260}- Tak.|- Tak?
{106261}{106367}Muszę powiedzieć.|Oferta, którą pan mi złożył...
{106391}{106463}jest bardzo kusząca.
{106528}{106610}Jest pan niezłym kusicielem.
{106643}{106750}Wspaniale, że podoba się panu mój umysł.|Nie ma takich wielu.
{106751}{106803}Wielu lubi moje ciało.
{106804}{106895}Ale nie znam nikogo,|kto lubi mój umysł.
{106896}{106969}To robi pana niepowtarzalnym.
{106970}{107019}Ale z drugiej strony.
{107020}{107107}Mówi się,|że umysł tkwi w ciele.
{107116}{107140}Tak się mówi?
{107141}{107241}Ktoś tak powiedział.|To oczywiście bzdura. Ale...
{107248}{107341}może przypałem panu do gustu. Kto wie.
{107367}{107463}Ale musi być pan dla mnie bardzo miły.
{107485}{107576}Na przykład teraz.|Chciałbym drinka.
{107830}{107883}To sobie przynieś.
{107884}{107956}Nie ty przynieś.|To może będę dla ciebie miły.
{107957}{108010}- Miły dla mnie?|- Właśnie tak powiedziałem.
{108011}{108077}Whisky proszę.
{108502}{108632}Naprawdę potrafię być kongenialnym|towarzyszem. Nie zaprzeczę temu.
{108716}{108766}Oprócz tego...
{108767}{108825}towarzysz
{108827}{108867}z dużą ilością
{108868}{108896}zmysłowości.
{108897}{108990}Chciałbyś mieć zmysłowego towarzysza?
{109019}{109139}- Z miłą chęcią.|- Zwłaszcza rankiem jestem bardzo zmysłowy.
{109144}{109207}Podobałoby się to tobie?
{109208}{109308}Niektórzy nienawidzą zmysłowości...|z rana.
{109323}{109417}- Jak to u ciebie wygląda?|- Ja lubię zmysłowość z rana.
{109418}{109494}Do tego gotowane jajka.
{109530}{109612}- Lubisz jajka?|- Oczywiście.
{109730}{109807}Jestem mistrzem gotowania.
{109808}{109889}Pod warunkiem, że będziesz miły|i przyniesiesz mi drinka.
{109890}{109959}Kiedy o to proszę.
{110490}{110547}Widzisz.
{110566}{110643}Potrafisz być taki kochany,
{110644}{110702}jeśli się postarasz.
{110703}{110764}Na zdrowie.
{110870}{110944}Rozumiem to wszystko, co mówisz.
{110945}{111028}Wiem, dlaczego mam|u ciebie mieszkać.
{111029}{111087}Widzę, że jesteś samotny.
{111088}{111177}Ktoś musi się zatroszczyć tobą.|Z całą pewnością.
{111178}{111308}Potrzebujesz kogoś,|kto zaspokoi twoje wszystkie fantazje. Tak?
{111326}{111381}Racja.
{111530}{111566}Halo.
{111567}{111605}Kochanie.
{111606}{111658}Co?
{111713}{111752}Czy to prawda?
{111753}{111812}Naprawdę?
{111864}{111915}Tak. Rozumiem.
{111916}{111958}Jesteś pewna?
{111959}{112015}Rozumiem.
{112016}{112078}Zrozumiałem.
{112105}{112199}Powiedziałem, że zrozumiałem.|Rozumiem to.
{112200}{112255}Dobrze.
{112256}{112300}Dobrze.|Powiem mu.
{112301}{112366}Co mi powiesz?
{112426}{112463}Że cię kocha.
{112464}{112510}Naprawdę?
{112511}{112584}- Co jeszcze powiedziała?|- Nic.
{112585}{112611}- Nic.|- Nic.
{112612}{112698}Niech pan zdecyduję się w końcu.
{112706}{112807}Oferuję panu coś niezwykłego,|coś bardzo niezwykłego.
{112808}{112855}Przypieczętujmy to podaniem ręki.
{112856}{112904}A ona wypada z gry.
{112905}{112999}Skreślimy ją, po prostu|skreślimy ją z naszego życia.
{113000}{113105}Niech nie włada panem, pan musi być sobą,|pan musi być niezależnym, wolnym.
{113106}{113197}- Tak jak pan?|- Tak. Wolny. Jak ja.
{114063}{114138}Zawsze pociągali mnie,
{114162}{114236}bogaci i wpływowi mężczyźni.
{114237}{114313}Przy bogatych i wpływowych mężczyznach|kobiety zaczynają drżeć.
{114314}{114376}Jak budyń na talerzu.
{114377}{114452}Ale ty nie jesteś kobietą.
{114453}{114549}Jajka zaczynają mrowić,|przez pieniądze.
{114563}{114614}Kobiety nie mają jaj.
{114615}{114682}Zdziwiłbyś się.
{114783}{114850}Ale ty nie jesteś kobietą.
{114851}{114926}Może kiedyś byłem kobietą.
{114927}{115014}Wtedy, w starych dobrych czasach.
{115024}{115112}Może te stare dobre czasy znów wrócą?
{115113}{115171}Kto wie?
{115193}{115249}Wiesz.
{115299}{115389}Z miłą chęcią zobaczyłbym twoje łóżko.
{115390}{115474}Mam na myśli...|Żeby to było jasne.
{115475}{115558}To, to naprawdę piękne łóżko.
{115591}{115667}Ale twoje jest większe.
{115704}{115753}Mogę je jeszcze raz zobaczyć?
{115754}{115815}Oczywiście.
{115844}{115915}Tu trzeba nacisnąć?
{116043}{116103}Wspaniale.
{116347}{116422}Tu by mi się podobało.
{116423}{116499}To tutaj.|To łoże małżeńskie.
{116500}{116561}Nieprawdaż?
{116575}{116639}Skradła tobie cnotę na tym łóżku?
{116640}{116703}Straciłeś z żoną dziewictwo na tym łóżku?
{116704}{116794}Straciłeś dziewictwo na tym łóżku?
{116810}{116878}Niebiańskie łoże.
{116887}{116959}Wspaniale się ugina.
{117085}{117146}Tak mnie to porusza.
{117147}{117223}Oferujesz mi miejsce w twoim sercu.
{117224}{117285}W twoim życiu.
{117286}{117354}Jestem wzruszony.
{117606}{117669}Zabierz ręce.
{117713}{117777}Zabierz ręce.
{117833}{117910}Spierdalaj!|Spierdalaj ty cholerny pedale.
{117911}{117996}Boże. Przychodzę tu|jako niewinne, obojętne,
{117997}{118061}jako absolutnie przyzwoite indywiduum.
{118062}{118157}Jako biedny, skromny fryzjer na pół etatu.|A pan próbuje mnie zepsuć.
{118158}{118221}Tak. Chce mnie pan uwieść.|Wie pan, kim pan jest?
{118222}{118307}Jest pan zagrożeniem.|I jest pan...
{118308}{118370}Skurwysynem.
{118371}{118472}Teraz dopiero robi się pan|naprawdę czarujący.
{118473}{118529}- Wie pan, komu podobała się ta historia?|- Jaka historia?
{118530}{118570}- Ta tutaj. Tą mam na myśli.|- Komu?
{118571}{118605}- Meggi.|- Tak?
{118606}{118659}Prosiła, żebym panu coś przekazał.
{118660}{118713}- Co?|- Że wróci do pana.
{118714}{118771}Jest już w drodze.
{118772}{118840}- Wraca do mnie?|- Tak powiedziała mi przez telefon.
{118841}{118865}Ja jej nie chcę.
{118866}{118932}Ale ma pan ją.|Ona jest pana i chce być z panem.
{118933}{118993}Ona kocha pana majątek, dziecinko.
{118994}{119063}I tylko o to chodzi.
{119064}{119131}Ja jej nie chcę.
{119243}{119270}Co pan robi z płaszczem?
{119271}{119350}Zabieram go.|Proszę przekazać Meggi, że zadzwonię.
{119351}{119452}Nakręcę z nią coś.|Wytłumaczę jej, co i jak.
{119475}{119528}Jak podobam się panu w tym płaszczu?
{119529}{119595}Podniecam pana?
{119666}{119734}Żegnaj, kochanie.
{119841}{119903}Chwileczkę.
{119909}{119936}Tak?
{119937}{119995}Co jest?
{120139}{120212}{Y:i}Żegnaj kochanie.
{122441}{122534}Tłumaczenie: pyra10|pyra10@onet.eu
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Into the Wild[2007]DvDrip[Eng] FXGStomp The Yard[2007]DvDrip[Eng] aXXoStomp The Yard[2007]DvDrip[Eng] aXXoTraitor[2008]DvDrip[Eng] FXGHairspray[2007]DvDrip[Eng] aXXoReligulous[2008]DvDrip[Eng] FXGBlood & Chocolate[2007]DvDrip[Eng]The Man From Earth[2007]DvDrip AC3[Eng] FXGMy Sassy Girl[2008]DvDrip AC3[Eng] FXGKlass 2007 DVDRip XviD MESS (osloskop net)L Change the World[2008]DvDrip[Jap] FXG staryEndGame Blueprint For Global Enslavement[2007]DvDrip 699MB DownWithNWOThe Bucket List[2007]DvDrip aXXoSnowboard Switch [2007] DVDRip(Forestt21)Constantine[2005]DvDRip[Eng] BoBoThe Hitchhiker s Guide to the Galaxy[2005]DVDRip[Eng] NuMyTekken The Motion Picture DvDrip EngSleeper DVDRip[Eng]1973więcej podobnych podstron