Pieśń dziada sokalskiego - Franciszek Karpiński
Powstała ona po pierwszym rozbiorze Polski, kiedy to Galicja dostała się pod wpływy austriackie, jednak ze względu na akcenty polityczne została wydana dopiero w roku 1806. Utwór jest stylizowany na pieśń "dziadowską". Świadczy o tym budowa - 8-zgłoskowe dystychy (strofy dwuwersowe) o rymach dokładnych i parzystych. Wszystko to wywołuje wrażenie melodyjności i nadaje wierszowi "katarynkowy" tok.
Bieda (symbolizująca rozbiór Polski) była według poety spowodowana - co jest wyrażone na samym początku utworu - "zbytkami" i chaosem panującym w kraju. Podmiot liryczny zwraca się dalej w apostroficznej formie do upersonifikowanej wolności w sposób następujący:
„Wolności, niebieskie dziecko!
Ułowiono cię zdradziecko”
W dalszym ciągu poeta przeciwstawia obraz Polski przedrozbiorowej z jej obrazem po utracie niepodległości. Dawniej król traktował swych poddanych jak ojciec dzieci, z nimi:
„(...) u jednego stołu (...)
jadł pospołu”
Dziś natomiast poddani "kości z psiętami zbierają", zaś ukochanym władcą pomiatają cesarscy (austriaccy) urzędnicy i szydzą z niego fałszywi pochlebcy. Pieśń ta jest utrzymana w smutnym nastroju wywołanym utratą niepodległości i jest wyrazem bólu patrioty i jego rozgoryczenia z powodu tak wielkiego upadku umiłowanej, potężnej niegdyś, ojczyzny.