skrypt filozofia 4X2MHTHNZ3WSXNUTYHGDGK4EZHWEEX3YTUFWSPQ


TEZA I

POCZĄTKI FILOZOFII, MIEJSCE I ŹRÓDŁA JEJ POWSTANIA, PODZIAŁ FILOZOFII STAROŻYTNEJ NA OKRESY.

1.W jaki sposób narodziła się filozofia ( jej źródła)?

Filozofia wyłoniła się z:

- wierzeń religijnych- człowiek patrząc na świat i przyrodę zastanawiał się skąd wszystko się wzięło i stwierdził, że zawdzięcza swoje istnienie Bogu lub bogom.

Religia dała ówczesnemu człowiekowi pomoc w jego potrzebie zrozumienia i poznania świata. Filozofia zaczerpnęła z wierzeń religijnych, lecz „zrobiła krok dalej” i przeszła od tłumaczenia mitologicznego do racjonalnego.

- umiejętności praktycznych- grecy nauczyli się ich od ludu Wschodu. Podróżowali, prowadzili rachunki, mierzyli przestrzeń, leczyli choroby itd. Były to umiejętności czysto praktyczne, bez znajomości przyczyn. Pewnym momencie im to nie wystarczyło i zaczęli zadawać sobie pytania: dlaczego tak jest, jak coś się dzieje, skąd to się bierze? Przeszli do umiejętności praktycznych do stawiania teoretycznych pytań. Zrodziła się w nich potrzeba wiedzy.

-z reguł życiowych, refleksji dotyczących życia i postępowania człowieka ( pytania o dobro moralne)- tych, którzy formułowali te przepisy i prymitywne refleksje etyczne nazywano” mędrcami.” Cały okres przełomu VII i VI wieku p.n.e. zwany jest „okresem siedmiu mędrców”. Nie byli oni filozofami, lecz zajmowali wybitne stanowiska i dokonywali doniosłe reformy. Byli to m. in. BIAS Z PRIENY, PITAKOS, SOLON ORAZ TALES Z MILETU. Zabrali oni umiar i rozsądek „ Rozkosze są śmiertelne, cnoty nieśmiertelne”. Filozofia odtąd postawiła sobie zagadnienia etyczne, korzystała z ich mądrości.

2. Miejsce powstania filozofii i jej początki.

Ojczyzną filozofii jest Starożytna Grecja. Powstaniu filozofii w Grecji sprzyjały warunki społeczne i cywilizacyjne:

- uboga ziemia, a przy tym morzem oddzielona od innych krajów.

- nie przyciągała cudzoziemców długo chroniła się od klęsk wojny.

-duża ilość małych państw-miast. Filozofia nie powstała w macierzyńskiej ziemi greckiej lecz w koloniach.

Ośrodki filozofii:

- kolonie jońskie na wybrzeżach Azji Mniejszej powstały na przełomie VII i VI w. p.n.e.( Tales z Miletu, Andkymander, Sokrates, Platon, Arystoteles)-wytworzył się tam tzw. nurt joński.

- w Italii- w tamtych czasach były tam kolonie greckie.(Pitagoras, Parnamides, Epikur).- nurt italski

Grecja rozpoczęła w VII w. p.n.e. pracę nad filozofią, a po dwóch stuleciach wydała już arcydzieła filozoficzne

Początki filozofii to działalność jednego z „ siedmiu mędrców”, czyli TALESA Z MILETU(ok. 624-547 p.n.e.) - handlarz, technik, obserwator - przepowiedział zaćmienie słońca. Zauważył, że tam gdzie istnieje życie jest woda. Przeszedł on od mitologii do próby naukowego wyjaśnienia powstania świata. Twierdził, że wszystko powstało z wody i składa się z wody. Wskazał na czynnik materialny jako prapoczątek wszystkiego. Zespolił pojęcia: materia, siła, życie. Hiloizm - materia to siła ożywiona ANAKSYMANDER ( ok. 610-547 p.n.e. ) - uczeń Talesa. Użył słowo „ arche ” dla określenia ostatecznej przyczyny wszystkiego. Uważał, że to z czego wszystko powstało jest nieograniczone, bezkresne (gr. apejson - bezkres ), jest arcysubtelnym boskim ciałem. Bezkres to zarodnia gorąca i zimna, która wskutek ruchu wirowego zaczęła tworzyć świat znany z doświadczeń.

ANAKSYMENES ( zm. ok..528 p.n.e.)-według niego praprzyczyną jest powietrze w którym tworzą zróżnicowane substancje ( woda, ziemia, skały, ogień ).

3. Podział filozofii starożytnej na okresy:

- okres początku ( kosmologiczny ) - pytania o początki istnienia VI / V w. p.n.e.

- okres filozofii klasycznej ( Sokrates, Platon, Arystoteles) V / IV w. p.n.e.(332 p.n.e .-śmierć Arystotelesa)

- faza oświecenia

- tworzenie systemów starożytnych

- okres szkół starożytnych ( ok. hellenistyczny ) III-I w. p.n.e.

- okres końcowy ( synkretyczny ) - połączenie poglądów kulturowych i religijnych I w. p.n.e.-V/VI n.e.

476 n.e. - upadek cesarstwa zachodnio-rzymskiego;

529 n.e. - zamknięcie AKADEMI PLATOŃSKIEJ

Przełom V / VI wieku wchodzą na te tereny barbarzyńcy, którzy zaczynają budować coś nowego, następuje czas przełomu.

2. Pierwszy okres filozofii starożytnej (milezyjczycy i Heraklit, pitagoreizm, eleaci, pluraliści, atomizm starożytny)

Pierwszy okres w filozofii to tak zwana kosmologia. Przypada on na VI/V w. p.n.e. to przede wszystkim tworzenie terminologii związanej z pytaniami o początki istnienia. Filozofia ta powstała w koloniach jońskich i na obszarze Italii. Podstawowe pytanie o prapoczątek wszystkiego (arche). Pierwsze odpowiedzi sformułowali jońscy filozofowie przyrody. Filozofia jońska nawiązywała do przedfilozoficznych umiejętności, italska zaś do wierzeń i mitów religijnych.

Milezyjczycy - nazwa pochodzi właśnie od filozofów jońskich a przede wszystkim najwybitniejszego przedstawiciela tej grupy: Talesa z Miletu. Milezyjczycy to:

Tales z Miletu (ok. 624-527) - handlarz, technik, obserwator - przepowiedział zaćmienie Słońca. Przechodzi od mitologii do próby naukowego wyjaśnienia powstania świata. Tam, gdzie istnieje życie jest woda. Wszystko powstało i składa się z wody. Wskazuje na czynnik materialny jako prapoczątek wszystkiego. Tales traktował wodę jako materię ożywioną (czynnik ożywiający to dusza). Zespolenie pojęć: materia, siła, życie. Hilozoizm - nierozdzielność materii i życia.

Anaksymander (ok. 610-547) - miał być autorem pierwszego dzieła filozoficznego „O przyrodzie”, miał też opracować pierwszą mapę. Użył słowa „arche” dla określenia ostatecznej przyczyny wszystkiego. Uważał, że to z czego wszystko powstało jest nieograniczone, nieopisane, bezkresne (apeiron) Jest to materia neutralna różna od żywiołów. Bezkres to zarodnia gorąca i zimna, które wskutek ruchu wirowego zaczęły tworzyć świat znany z doświadczenia.

Anaksymenes z Miletu (zm. ok. 528) - uważał, że praprzyczyna była bezkresna co do wielkości, ale jakościowo określona powietrze, w którym tworzą się zróżnicowane substancje (zagęszczone i rozrzedzone powietrze tworzą odpowiednio: wodę, ziemię, skały i ogień).

Heraklit z Efezu - o jego życiu wiemy bardzo nie wiele. Pochodził z najwyższego rodu efeskiego, należał do kapłanów - królów. Działał w latach 504 - 501 przed Chrystusem. W swojej myśli Heraklit nawiązuje przede wszystkim do motywu walki przeciwieństw. W starciu przeciwieństw widział on najwyższą sprawiedliwość sprawiedliwość harmonię. Podobnie jak powyżsi filozofowie jońscy Heraklit stawia pytanie o początek. Dla niego pierwszą zasadą jest ogień. Jako pierwszy filozof prusza problem zmienności i ruchu. Po za tym:

Pitagoreizm, - czyli poglądy Pitagorasa i jego szkoły. Pitagorejczycy działali w Jonii w VI w. p.n.e. grupa Pitagorejczyków należała do grupy italskiej. Sam Pitagoras założył związek etyczno - religijny, który stał się ośrodkiem badań naukowych, pitagorejczycy byli pionierami nauk przyrodniczych pitagorejczyków i matematycznych. Fundamentem pitagorejczyków była doktryna o duszy a szczególnie teoria metapsychozy, pitagorejczycy przejeli to najprawdopodobniej z wierzeń orfickich chodzi o wędrówkę dusz. Dusza u pitagorejczyków:

Zasady związku pitagorejczyków:

Pitagoras (560 r. p.n.e.) - dane o jego życiu są bardzo skape i niejasne, mówiono że był legendarnym synem Apolina lub Hermasa. Zorganizował szkołę filozoficzną na wzór stowarzyszenia religijnego. Myśl filozoficzna: kluczem do rozumienia rzeczywistości stały się liczby. Rozwijano wiec wiedzę matematyczną połączoną z astronomią i muzyką. Liczby stanowią całą istotę rzeczywistości i zapewniają, że w świecie istnieje harmonia. Cały świat widzialny da się ostatecznie sprowadzić do samych liczb. Świat złożony jest z rzeczy, te z brył, te z płaszczyzn, te zaś z linii, linie z punktów, punkty przechodzą w liczby. Szczególne znaczenie ma doskonała liczba 10 (trójkąt równoboczny). Liczby tworzą istotę rzeczy. Leżą u podstawy wszystkiego, jako „arche”. Pitagorejczycy uważali, że w świecie istnieje ruch i dynamika, dzięki istnieniu różnych przeciwieństw. Wykładnikiem sił dynamicznych są liczby. Pogląd ten nazwano dynamizmem matematycznym.

Pitagorejczycy uważali, że trzeba zaprowadzić ład w swej duszy, aby mógł istnieć ład w świecie. Grupę uczonych nazwano matematykami, ich słuchaczami byli akuzmatycy

Eleaci - szkoła filozoficzna w starożytnej Grecji VI -VI w. p.n.e. powstała w Elei, czołowi przedstawiciele to: Ksenofanes z Kolofonu (580 - 488), Parmenides z Elei (VI/V w. p.n.e.), Zenon z Elei (490- 430). Eleaci wychodzą naprzeciw szkole jońskie i Heraklitowi. Argumenty elektów przeciw dialektyce, a zwłaszcza sformułowane przez Zenona odegrały postępowa rolę w rozwoju dialektyki. Parmenides z Elei - jego myśli to m.in. „To co jest, to nie może nie być”. Rzeczywistość, która istnieje nie może zawierać tego, co nie istnieje, co nie jest sprzeczne z rzeczywistością. Jest to polemika z pitagorejczykami. Właściwości bytu: jest bez początku i końca - gdyby byt miał początek, musiałoby istnieć coś co jest nierzeczywiste, gdyż nie istnieje niebyt, byt jest jeden i niepodzielny - gdyby istniało wiele bytów, to musiało by istnieć niebyt, a niebytu nie ma, byt jest niezmienny i nieruchomy. Rzeczywistość jest trwała, stała i niezmienna (przeciwieństwo Heraklita). Obraz świata, który postrzegamy zmysłami jest złudny. Zenon z Elei (490- 430) - wykazał trudności w interpretacji pewnych zjawisk. Zaczęto się zastanawiać nad pewnością poznania świata przez zmysły i rozum. Przykłady: Strzała - lecąca strzała w chwili teraźniejszej nie porusza się, lecz spoczywa w powietrzu. I tak samo jest w każdej innej chwili. Ale czas składa się z chwil, więc strzała nie może posuwać się naprzód w powietrzu, lecz spoczywa. Stadion - szybkość, z jaką przedmioty poruszają się, jest jednocześnie taka i inna, mniejsza i większa, w zależności od tego, względem jakich innych przedmiotów jest rozważana. Jeśli zaś ruch dokonywa się z szybkością, która jest jednocześnie taka i nie taka, to ruch jest sprzeczny i nie może istnieć.

Pluraliści i atomiści - to tak zwani młodsi filozofowie jońscy, uważali że wszechświat powstał z wielu czynników, zastanawiali się z czego zbudowany jest wszechświat a także człowiek Jako twórcę atomizmu wyznacza się Leukipposa - postać historyczna pochodził z Miletu. Według niego wszystkie atomy są pod względem substancji równe, atomy są w ciągłym ruchu, świat zbudowany jest z nieskończone liczby elementów, nie jest jednym bytem, nie tworzy jedności. Należą tu:

Empedokles (490 - 430) - są 4 elementy stałe rzeczywistości: ogień, powietrze, woda i ziemia - wszystko co istnieje powstało ze związków tych żywiołów. Istnieją także 2 siły: miłość (zgoda) - siła budująca świat z żywiołów nienawiść (niezgoda) - siła destrukcyjna rozdzielająca żywioły

Anaksagoras ( 500 - 428 ) - uważa, iż w świecie jest wiele elementów tworzących rzeczywistość (pluralizm). Przyjmuje on nieskończoną wszechmieszaninę najmniejszych elementów (zarodków) nazwanych później homojomeriami (mieszają się w różnych proporcjach). Siłą poruszającą cząsteczki jest- umysł, czynnik rozumny.

Demokryt z Abdery (450 - 350) - jego atomizm sprowadza się do 3 czynników:

Człowiek składa się z duszy i ciała. Dusza - element ożywiający, będący częścią świata materialnego. Atomy duszy są bardziej gładkie i ruchliwsze od atomów ciała. Śmierć polega na rozdzieleniu atomów duszy i ciała. Człowiek posiada zdolności poznania nie tylko zmysłowego ale i rozumowego.

3. Powstanie, natura i cele ruchu sofistycznego; główne nurty sofistyki, najważniejsi przedstawiciele i ich poglądy.

Sofista - człowiek, który pragnie uchodzić za mądrego, pierwotnie oznaczało biegłego fachowca wiedzy teoretycznej i praktycznej. Celem sofistów było wychowanie przywódcy, oraz osób kierujących życiem publicznym. Podkreślano wagę takich dziedzin jak: retoryka, dialektyka, polityka, język. Sofiści podejmowali refleksję nad człowiekiem, byli nauczycielami młodego pokolenia. Sofiści kształcili młodzież i dorosłych pobierając opłatę.

Protagoras (481 - 411)

Głosił naukę o sprawiedliwości i wstydzie moralnym. Został oskarżony o obrazę religii. Wyrażał doktrynę agnostyczną, religia i bogowie są wymysłem, który ułatwia rządzenie i manipulowanie ludźmi - dzieło „O bogach”. Poznanie ludzkie ma charakter jednostkowy, wspólne poznanie nie istnieje - zastanawiał się czym jest prawda. Głosił, że „człowiek jest miarą wszystkich rzeczy - istniejących. Rzeczywistość istnieje tylko dla człowieka, jako jednostki. Wszystkie dziedziny życia mają charakter jednostkowy.

Każdy człowiek w inny sposób postrzega rzeczywistość - stąd powstają umowy. Istotę poznania stanowi poznanie zmysłowe - sensualizmem.

Gorgiasz ( 483 - 375)

Był znawcą retoryki i wybitnym mówcą. Jego poglądy były bardzo skrajne, w sensie relatywizmu. Dowodzi trzy tezy:

Jest to sceptycyzm będący skrajnym nihilizmem - nie istnieją żadne obiektywne wartości.

Prodikos

Badacz słownictwa, autor utworów o Heraklesie. Badał wyrazy układając je w synonimy, zachęcał młodzież do życia etycznego.

Hippiasz

Znawca techniki zapamiętywania, wydał zbiór różnych informacji (pierwszą encyklopedię wiedzy) „Zbiór wiadomości”

Trazymach

Prawo natury jest prawem silniejszego. Prawo ludzkie, chroniące słabszego jest odejściem od natury.

Antyfon

Ludzie z natury są równi, stąd naturalny jest wzajemny szacunek i równość międzyludzka.

4. Główne tematy i metoda nauczania Sokratesa

(dusza i jej dobro- związek cnoty z wiedzą- Bóg jako Inteligencja i Opatrzność).

  1. Główne tematy:

Dusza nie stanowi jakiejś metafizycznej, oddzielonej od ciała substancji. Jest możliwością rozróżniania dobra i zła, jest indywidualnym sumieniem.

Pojmuje duszę jako najwyższą wartość. Ponad dusze nie ma nic ważniejszego, a w duszy odzywa się głos, któremu należy być posłusznym. Jest to słynny głos wewnętrzny, sumienie, o którym Sokrates powiada w Fajdrosie: „ boski głos... zwyczajny to u mnie znak”. U podstaw działalności Sokratesa tkwi świadomość, iż w ciszy i głębi życia umysłowego odzywa się prawo naturalne, które daje nam wskazówki. Gdy więc Bóg odzywa się w samym wnętrzu-sumieniu, to jest to nakaz najwyższy, któremu należy się podporządkować, nawet gdyby miało to prowadzić do ostatecznego konfliktu ze społeczeństwem. Z zagadnieniem duszy łączy się ściśle pojęcie wolności rozumianej jako pełna samokontrola. Następuje u Sokratesa przemiana prymitywnego pojęcia wolności w wolność moralną i wewnętrzną. Jest taką wolnością, której zaprzeczeniem jest niewola żądz własnych.

Zaoponował przeciw relatywizmowi w rozumieniu cnoty( wcześniej sądzono, że inną można przypisać mężczyźnie i kobiecie, młodemu i starcowi), wskazał na zalety, które są jedne dla całego rodu ludzkiego: sprawiedliwość, odwaga czy panowanie nad sobą są zaletami zawsze i wszędzie. Wytworzył nowe pojęcie cnoty przez to, że spośród zalet człowieka wyodrębnił specjalne zalety moralne. Prawa dotyczące cnoty moralnej wywodzą się z samej natury rzeczy, a nie z ustanowienia ludzkiego. Cnota moralna jest powszechna dla wszystkich ludzi. Wszystko inne, co ludzie zwykli uważać za dobro- zdrowie, bogactwo, sława- niejednokrotnie w skutkach okazuje się złe. Człowiek powinien zabiegać o dobro najwyższe, nie licząc się nawet z niebezpieczeństwami i śmiercią. Dla dóbr moralnych powinien poświęcić dobra niższe i pozorne. Łączył pożytek z dobrem: Tylko to, co dobre, jest naprawdę pożyteczne. Ludzie dlatego często błądzą i działają wbrew własnemu pożytkowi, że nie wiedzą, co jest dobre. Podobnie rozumiał również stosunek dobra do szczęścia: szczęście związane jest z cnotą, bo z cnoty wynika. Szczęśliwy jest ten, kto posiada największe dobra, a największym dobrem jest cnota.

Wszelkie zło pochodzi z nieświadomości: nikt umyślnie i z świadomością zła nie czyni.

Skoro dobro jest pożyteczne i gwarantuje szczęście, nie ma powodu, aby ktoś, kto je zna, nie czynił go. Wiedza jest tedy warunkiem dostatecznym cnoty, jest tym samym, co cnota. A jeśli wiedza nie wystarcza do cnoty (bo w działaniach ludzi często pojawia się rozdźwięk między wiedzą a czynem, między tym co dyktuje rozum, a tym, do czego pcha namiętność), to musi być powierzchowna i niezupełna. Kto posiada wiedzę prawdziwą i pełną, ten nie może nie przejąć się nią do głębi i nie może czynić inaczej niż dobrze. Wiedza potrzebna do cnoty jest inna niż wiedza przyrodnicza, to wiedza etyczna. Opiera się nie na czysto teoretycznym roztrząsaniu, lecz na praktycznym rozsądku. Stanowisko to nosi miano intelektualizmu etycznego. Konsekwencją tego intelektualizmu były inne tezy:

Zdobywając wiedzę osiągamy dobro, a z nim pożytek i szczęście.

Sokrates niczym swej teorii intelektualistycznej nie ograniczał. Natomiast w swych osobistych decyzjach powoływał się nieraz na głos wewnętrzny- na głos demona, jak się wyrażał- który go od złego czynu powstrzymywał. Ten głos wewnętrzny nie był uzupełnieniem intelektu przez inny czynnik psychiczny, w rodzaju woli czy uczucia, ale raczej uzupełnieniem etyki przez czynnik religijny, powołaniem się na pomoc, jakiej bóstwo udziela ludziom.

Aby dojść do poznania prawdy ostatecznej i bezwzględnej, w życiu człowieka, konieczna jest stała gotowość- nieustanny wysiłek intelektu i ciągły niepokój sumienia. Taka jest droga człowieka do swojego człowieczeństwa i pełnej samowiedzy. Na tej drodze „duch opiekuńczy”- głos wewnętrzny, w nieustannym niezadowoleniu powiada tylko nie i nie, nigdy zaś nie mówi tak, lecz swoją aprobatę wyraża milczeniem. Wtedy jednak, gdy ów głos milczy, nie budząc swoim sprzeciwem naszego sumienia, możemy posiąść pewność, iż myślom naszym towarzyszy prawda, działaniom zaś- cnota. Wtedy też pojawia się szczęście, nieodłączny towarzysz wiedzy i mądrości.

Mimo pewnych trudności, jakie pojawiają się przy próbach wyjaśnienia roli ducha opiekuńczego w etyce Sokratesa, jest pewne, że cała jego etyka ma uzasadnienie racjonalne. Silnie bowiem i rozumnie uzasadnione jest przekonanie, że każdy człowiek powinien dbać o duszę zdrową i dobrą. Nakaz ten stanowił główną treść jego nauki moralnej przekazanej uczniom i w tym wypadku apele filozofa mają wartość ponadczasową.

Metoda nauczania Sokratesa

Choć sam był nauczycielem, nie posiadał gotowej wiedzy, którą by mógł komunikować innym; nie obiecywał, jak sofiści, że uczniów prawdy nauczy, lecz że będzie razem z nimi prawdy szukać. Jego teoria wiedzy była teorią poszukiwania wiedzy, czyli jej metodologią. Metoda jaką się posługiwał, była metodą dyskusji, współpracy umysłowej. Składała się z dwóch części, negatywnej( elenktycznej) i pozytywnej( maieutycznej): pierwsza uczyła, jak usuwać fałszywe przekonania, druga- jak zdobywać prawdziwe.

Uważał się za uprawnionego do tej krytyki, bo gdy inni ulegając złudzeniu mniemali, że wiedzę posiadają, on miał świadomość swej niewiedzy. Wiedział przez to coś, czego nie wiedzieli inni; nazywał to „wiedzą niewiedzy”.( ujawniał, że wie, na czym polega wiedza, skoro umiał rozpoznać jej brak, posiadał pojęcie i kryterium wiedzy.

Według Arystotelesa był Sokrates twórcą metody indukcyjnej. Aby wyjaśnić indukcję kazał w dwóch kolumnach napisać, co to jest czyn sprawiedliwy i czym nie jest. Potem w tych cechach szukał cech wspólnych wszystkim czynom sprawiedliwym, ogólne cechy sprawiedliwości. Szukał ogólnych cech odwagi czy sprawiedliwości, by ustalić czym jest odwaga czy sprawiedliwość; znajdował pojęcie odwagi czy sprawiedliwości: to był cel jego poszukiwań. Twierdził, że w takim indukcyjnie zdobytym pojęciu ma wiedzę pewną i powszechną.

TEZA 5. Platońska teoria bytu

Najwybitniejszy spośród uczniów Sokratesa, filozof Platon z Aten (około 428-348 p.n.e.)

Założył szkołę w gaju Akademosa - stąd nazwa Akademia Platońska. Jego pisma mają charakter dialogów i listów. Główne dzieła: „Sofista" (rozważania o bycie), „Uczta" (rozważania o miłości), „Fajdros" (opisujące stosu­nek duszy do idei), „Gorgiasz" (dialog poświęcony retoryce), „Apologia" („Obrona Sokrate­sa"), „Teąjtet" (rozmyślania o poznaniu), „Fedon" (dialog o nieśmiertelności duszy), „Pań­stwo" (inny tytuł „Rzeczpospolita", rozważania o ustroju idealnym państwa).

Platon przyjmował, że istnieją 2 rodzaje bytów ( tzw. System dualistyczny)

Istnieje jedna idea w jednym gatunku np. idea domu, natomiast rzeczy jest wiele w danym gatunku. Platon uważa, że idee są przyczynami, rzeczy zaś są wzorami. Rzeczy tylko w części realizują doskonałość zawartą w idei- to relacja wzoru i odbicia.

Człowiek porównany do jeńca uwięzionego w jaskini i zwrócony twarzą do jej wnętrza. Widzi tylko cienie tego co się dzieje na zewnątrz- znamy tylko bowiem bezpośrednio rzeczy, te zaś są cieniami idei. Idee tworzą cały system, hierarchię bytów, od niższych do coraz wyższych, aż do najwyższej idei: idei dobra. Rzeczy nie dorównują ideom, są jednak do nich podobne ( są od nich zależne). Mają one uczestnictwo w ideach i dlatego przyjmują ich własności. Widzimy jakby obecność idei w rzeczach. Wytłumaczenia na to, że rzeczy są ukształtowane na wzór idei należy szukać porównując je z tworami człowieka, które wykonywane są według wzorów.

W przyrodzie widział nie zbiór mechanicznych części i wytwór ślepej konieczności, ale zespół organiczny, ułożony celowo i rozumnie. Uważał, że własności przyrody są zrozumiałe tylko, gdy przyjmie się, iż zbudowane są celowo (zasada celowości). Demiurg to bóstwo, które patrząc na doskonały wzorzec, kształtuje świat z istniejącej odwiecznie materii ( jest ona bezkształtna, ciemna i niedoskonała). Świat został rozumnie zbudowany, twórca uczynił go żywym, uduchowionym i rozumnym. Dał mu kształt najdoskonalszy

( kulisty) i najdoskonalszy ruch ( okrężny). Czas istnieje po to, by upodobnić świat do wieczności. Żywioły są 4 bo tyle członów ma doskonała proporcja. Rośliny istnieją, by służyć za pokarm dla istot rozumnych- istoty żywe są celowe w każdym szczególe, celowa jest ich organizacja i ich kształty.

Dla Platona były dwa wieczne czynniki bytu: idee i materia. Idee są wiecznym bytem, materia zaś jest wiecznym niebytem. Demiurg stworzył świat możliwie najdoskonalszym. Teraźniejsze niedoskonałości świata są wynikiem pogorszenia się świata. Doskonałość nie była wynikiem rozwoju, lecz jego początkiem. Świat nie postępuje, lecz cofa się. Dusze zostały stworzone jako pierwsze i najdoskonalsze składniki świata, potem dopiero ciała, które dostosowane zostały dla dusz jako narządy. Ciała są wtórnym składnikiem świata, dusze zaś są jego składnikiem pierwotnym. Również wszechświat ma w sobie duszę, która daje mu ruch regularny, życie, kształt i ład. Podstawowym pojęciem platońskiej filozofii przyrody jest dusza a nie materia.

6. Człowiek w myśli Platona (dusza, jej struktura i nieśmiertelność, losy duszy - poznanie i jego stopnie - koncepcja cnoty - rola miłości)

Nauka o człowieku:

Dusza jest siedliskiem życia, dusza jest istotą ludzkiego człowieczeństwa. Związanie duszy z ciałem nie jest jednak ostatecznym przeznaczeniem człowieka. Według Platona dusza nie jest materialna. Dusza jest przedmiotem poznania. Poznanie zmysłowe skierowane jest ku światu materialnemu, zaś dusza pomaga wznieść się do sfery bytu idealnego. Człowiek jest zespoleniem 2 elementów: duszy i ciała. Dusza została stworzona jeszcze przed złączeniem z ciałem. Więź duszy z ciałem nie jest konieczna dla jej istnienia, związek ten jest dla duszy niekorzystny, jest jakby karą. Dusza człowieka przeżywa kolejne wcielenia, by osiągnąć doskonałość (orfizm) jej uwolnienie nastąpi po oczyszczeniu i pełnym umiłowaniu prawdy i dobra. Człowiek jest wolny i odpowiedzialny za swój rozwój. Platon rozumiał duszę jako całość złożoną z 3 warstw (dusza jako zaprzęg: woźnica kierujący 2 rumakami: szlachetnym i nieposłusznym)

Platon wyraźnie mówi o nieśmiertelności duszy ludzkiej:

Nauka o poznaniu:

Dualizm - dwa odrębne sposoby poznania

jest to wiedza niepewna, jest to tylko mniemanie (doxa)

(episteme) jest możliwe tylko przez duszę. Jest to poznanie wiecznych idei dokonujące się przez wejście duszy w siebie samą (anamneza) i przypomnienie sobie tych idei, które dusza znała już wcześniej (poznanie wrodzone).

Aprioryzm - poznanie wcześniejsze.

Prawa niezmienne można dostrzegać dzięki matematyce. Wiedzę ogólną zdobywamy metodą dialektyczną. Metoda ta polega na oglądzie treści pojęć i dostrzeżeniu związków między pojęciami. Od pojęć ogólnych można dojść do pojęć szczegółowych. Platon stwierdza, że filozofia jest odkrywaniem bytu wiecznego.

Etyka

Pojęciem kluczowym jest pojęcie cnoty jako pewnej sprawności jest rozumiane jako najwyższe dobro, które człowiek może zrealizować i jest źródłem jego szczęścia. Osiągnięcie cnoty nie przychodzi przez samą wiedzę, ale przez pewną pracę nad sobą. Poszczególne cnoty odpowiadają sferom duszy:

Te cnoty są kierowane przez główna cnotę - cnotę sprawiedliwości. Sprawiedliwość pozwala zachowywać odpowiednie proporcje we wszystkich sferach życia. Te cnoty odnoszą się także do poszczególnych stanów społeczeństwa.

Miłość jest dynamizmem, który kieruje człowieka ku pięknu i dobru. Prowadzi człowieka od piękna zewnętrznego do piękna duchowego i wznosi ku pięknu i dobru absolutnemu - ku Bogu.

7. Teoria państwa i jej rozwój w filozofii Platona.

Platon w swojej filozofii zawarł teorię dotyczącą państwa i jego funkcji. Twierdził że zadania człowieka objawiają się całkowicie w życiu społecznym. Ale objawia się to nie w każdym państwie, ale tylko w takim jakie powinno być, a jakie Platon przedstawił w swych poglądach. Nie była to teoria państwa taka, głosili dotychczas Grecy, lecz skonstruował ją według idei dobra i sprawiedliwości.

Według Platona najlepsze państwo ma dążyć do zalet najwyższych i wręcz właściwych ideom - czyli do powszechności i stałości. Powinno się kierować nie indywidualnymi pomysłami i aspiracjami, ale zasadami ogólnymi.

Platon nie brał pod uwagę zróżnicowania warunków, w jakich państwa żyją, temperamentów ludności. Program państwa Platona był jeden dla wszystkich i nie podlegał żadnym przystosowaniom, ani ewolucji. Od członków państwa wymagał stałości w sposobie myślenia i odczuwania; negował istnienie poetów, którzy oddziałują na ludzi, na ich uczucia w różny sposób - powinni być wydaleni z państwa. Państwo ma mieć uniwersalny charakter.

W państwie nie można dopuścić, aby każdy obywatel dążył tylko do swojego dobra. Budowa państwa, winna wyglądać jak organizm, a każdy ma w nim robić swoje, czyli to, czego wymaga wspólny cel wszystkich. Obywatele muszą zależeć od państwa, a nie państwo od obywateli.

Podporą państwa musi być wiedza - aby cokolwiek dobrego czynić, trzeba to wpierw poznać. Stąd na najwyższych miejscach w państwie muszą zasiadać filozofowie - jako przedstawiciele najwyższej władzy. A więc podporą państwa mają być intelektualiści.

Obywatelami państwa mogą być jedynie ci, którzy są mu potrzebni: władcy - filozofowie, strażnicy - czyli wojsko, oraz rzemieślnicy - wykonawcy niezbędnych przedmiotów. Każda z tych grup ma odmienne zadania, odmienne też musi mieć środowisko - stan społeczny w którym żyje i pracuje. Stąd u platona idealne państwo, to państwo stanowe. Każdemu z tych stanów odpowiadają te same cnoty, co części duszy. Tak, cnotą władców jest mądrość, strażników - męstwo, zaś rzemieślników - panowanie nad sobą. Gdy każdy stan państwa czyni, co powinien, wtedy powstaje idealny ustrój państwa, mianowicie ustrój sprawiedliwości. Części państwa, jak części duszy są zróżnicowane. Tak np. funkcja władców jest wyższa od funkcji, którą sprawują strażnicy; strażników wyższa od tej, którą sprawują rzemieślnicy. Idealne więc państwo, ma być państwem hierarchicznym.

Idealne państwo jest ponadto państwem ascetycznym. Dąży do idealnego celu. Nie zapewnia swym obywatelom korzyści - ani rozkoszy, ani dóbr doczesnych. Przeciwnie, wymaga wyrzeczenia się dóbr doczesnych. W idealnym państwie własność indywidualna jest zniesiona dla dwóch najwyższych stanów, gdzie panuje ustrój komunistyczny, gdzie wspólne jest wyrzeczenie się własności indywidualnej. Stan rzemieślników, jako stan najniższy nie podlega żadnym ograniczeniom, gdyż - w duchu greckiego arystokratyzmu, nie bierze udziału w drodze do doskonałości.

Podsumowując, teoria państwa Platona, jest utopią. Jest oparta na pięknej zasadzie: podporządkowaniu jednostek państwu, a państwa celom czysto - moralnym, idealnym, powszechnym i stałym. Realizacja takiego państwa jest bardzo doktrynerska, dziwaczna, okrutna i nie liczy się z wolnością i szczęściem człowieka.

8. Filozofia pierwsza Arystotelesa, główne problemy i pojęcia.

  1. Krótka nota bibliograficzna o Arystotelesie.

  2. Definicja metafizyki i zadanie, które przed nią stoi.

  3. Filozofia pierwsza Arystotelesa. Problematyka struktury bytu:

Pyt. 1

Arystoteles urodził się w Stagirze w Macedonii. Był wybitnym filozofem, który tworzył swoją filozofię w III w p.n.e. (384 - 322 r. p.n.e.). Arystoteles był świetnym znawcom nauk przyrodniczych, ale nade wszystko nauk teoretycznych, wśród których na pierwszym miejscu wyróżniał filozofię pierwszą. Niestety w roku 333 p.n.e. został zagrożony procesem i to spowodowało, że wyemigrował do Chalikis i tam ostatecznie zmarł. Arystoteles napisał wiele dzieł filozoficznych, wśród których wymienia się: „Kategorie”, „Hermeneutyka”, „ O duszy”, „ Metafizyka”.

Pyt. 2

Metafizyka jest to nauka o bycie jako bycie. Przytaczając zaś klasyczną definicję metafizyki można powiedzieć, że metafizyka jest poznaniem uzyskanym przez naturalny rozum, poszukujący pierwszych i jedynych uniesprzeczniających czynników tego, co istnieje, a co zaczątkowo jest nam dane w doświadczalnej intuicji otaczającego nas świata. Poznanie przez naturalny rozum oznacza, że metafizyka odwołuje się do naturalnych zdolności poznawczych rozumu. Przedmiotem materialnym jest „to co istnieje”, zaś przedmiotem formalnym jest punkt widzenia danej nauki (w metafizyce są to racje, przyczyny). Zadaniem natomiast metafizyki jest skonstruowanie pojęcia bytu jako bytu.

Pyt. 3

Chociaż Arystoteles nie sformalizował swej filozofii pierwszej, czyli metafizyki, nazwanej później ontologią, to jednak w dziedzinie tej rozwinął się najpełniej jego filozoficzny geniusz. Ontologię arystotelejską można sprowadzić do trzech podstawowych zagadnień, jakimi są: nauka o formie i materii, nauka o akcie i możności oraz nauka o substancji i przypadłościach.

Materia i forma.

Materia jest pojęciem względnym: materia, która przyjęła pewną formę i jest pewną rzeczą, sama posiada jakąś formę, stąd pytać można, z jakiej, bardziej podstawowej, materii składa się jakakolwiek materia. Regres kończy się na czterech podstawowych rodzajach materii: ziemi, powietrzu, ogniu i wodzie. Są to elementy świata, z których składają się wszelkie inne ciała. Elementy te muszą mieć formę, a zatem i materię. Jednakże ta „materia pierwsza”, jak ją nazwał Arystoteles, istnieje tylko jako substrat. Materia nie mogłaby bowiem istnieć bez formy, ani forma bez materii (z wyjątkiem Boga). Forma i materia nie mają się do siebie tak, jak naczynie i to, co ono zawiera, ale są one raczej jak dwa aspekty jakiejś rzeczy: materia sukienki (materiał) jest potencjalnie obrusem, firanką, pościelą itd., ale aktualnie jest sukienką - formą, jaką przyjął materiał. Materia jako taka istnieje tylko potencjalnie i aby istnieć aktualnie, musi mieć jakąś formę. Tak więc aktualność w pewnym sensie wyprzedza potencjalność.

Materia nie jest tym, co jest, nie jest ilością, ani nie determinuje bytu. Materia jest więc możnością całkowicie pozbawioną aktu. Jest ona pewnym nieokreślonym podłożem (podmiotem) zmian bytu. Materia pierwsza nie istnieje samodzielnie, lecz razem z formą tworzy byt. Forma zaś to akt, który udoskonala materię pierwszą i wraz z nią stanowi treść bytu. Forma także przysposabia byt do istnienia (warunkuje zaistnienie bytu), umożliwia działanie, określa naturę bytu, wyznacza cele, które byt ma realizować. Forma i materia tworzą w świecie materialnym substancjalny byt.

Akt i możność.

Zespolenie materii z formą, które dostrzegamy w ciałach, wiedzie nas do zasadniczej pary elementów, możności i aktu. Możność jednak Arystoteles nigdzie nie definiuje, a określa ją tylko w odniesieniu do aktu. Wedle niego zmienność jest przechodzeniem z możności do urzeczywistniania, czyli aktu. Ponieważ możności nie można określić inaczej jak tylko poprzez akt, akt jest więc czymś pierwotnym, synonimem tego, co rzeczywiste, tego, co konieczne, czyli istoty, formy. Akt (łac. actus - działać, czynić) oznacza nie tylko sam ruch, ale i jego efekt: pewien zrealizowany stan, doskonałość. Aktem jest sam ruch, stawanie się, działanie, które prowadzi do doskonałości. Możność natomiast może być poznawalna jedynie w odniesieniu do aktu. Możność jest tym co umożliwia ruch, a więc przejściem do aktu. Wyróżniamy dwa rodzaje możności:

Substancja i przypadłości.

W przeciwieństwie do Platona Arystoteles uważa, że substancją w ścisłym znaczeniu jest byt jednostkowy (substancja pierwsza), a o substancji ogólnej można mówić tylko w szerokim znaczeniu (substancja druga). Substancją jest to co stałe, niezmienne i co można ująć w definicji. Ta właśnie trwałość sprawia, że substancja, to coś istniejącego samodzielnie. Jednak to, że dana substancja istnieje samodzielnie oraz to, iż jest ona u podstaw przypadłości nie oznacza również, że jest nieruchoma i niezłożona. Cechą bowiem wszystkich substancji materialnych jest ich istnienie w czasie i właśnie złożoność. Substancja składa się z dwóch elementów jakimi są forma i materia. Stosunek substancji do przypadłości odpowiada stosunkowi możności do aktu. Przypadłości natomiast determinują substancję dogłębnie. Są to byty, które nie istnieją samodzielnie, ale tylko w połączeniu z czymś drugim mogą zaistnieć. Substancja bez przypadłości mogłaby zaistnieć, natomiast przypadłości bez substancji nie. W stosunku więc do substancji przypadłości są czymś wtórnym. Arystoteles wyróżnił 9 kategorii przypadłości. Zaliczył do nich: jakość, ilość, relacja, posiadanie, określenie czasowe, określenie przestrzenne, ułożenie części, działanie oraz doznawanie.

TEZA 9. ARYSTOTELESOWSKA KONCEPCJA ABSOLUTU I PRZYRODY.

  1. Koncepcja przyrody.

Arystoteles dopatrywał się w przyrodzie tych czynników, które jego metafizyka uznawała za czynniki istotne bytu. Przyroda była więc substancjalna, celowa, dynamiczna i jakościowa. Jakościowe własności należące do formy, miał za bardziej istotne niż ilościowe. Dopatrywał się w przyrodzie samorzutnych sił, a działanie sił tłumaczył ich dążeniem do celu. Koncepcja ta nie była nowa. Powrócił do poglądów pierwotnych. Stanowiła reakcje przeciw ilościowemu traktowaniu zjawisk przez Platona i pitagorejczyków. Wyzwolili się od świata zmysłów i przezwyciężyli obraz świata, jaki on daje. Arystoteles powrócił jednak do tego świata. Jego postawa była dostosowana do nauki biologicznych, w innych naukach cofnął się. W dwóch zwłaszcza dziedzinach, mechanice i astronomki. Wszystko dąży do swego celu. Głosił, że odległość będąca stosunkiem a nie substancją nie może działać, nie może przez to zmieniać siły owego dążenia. W mechanice powodowało to fałszywe twierdzenia prawa ruchu. W astronomii odrzucił teorię ruchu Ziemi i wrócił do systemu Eudoksosa, tu w swych poglądach cofnął się. Dla niego Ziemia jest nieruchomym środkiem Świata, do koła krążą sfery gwiezdne. Przyjmując, że ruch nie może trwać, jeśli nie jest podtrzymywany przez przez stałą siłę poruszającą, zmuszony był przyjąć, że istnieje siła poruszająca, są to siły istoty boskiej.

  1. Koncepcja Absolutu.

Kosmologia doprowadziła go do teologii. Byt absolutny, konieczny, doskonały, który sam będąc nieruchomy porusza świat. Przez rozważania kosmologiczne doszedł do uzasadnienia istnienia Boga i do określenia jego natury. Nowa była koncepcja Boga jako istoty czysto duchowej. Bóg nie był dla niego wykonawcą świata, świat w ogóle nie był wykonany, świat jest wieczny. Bóg wprawił świat w ruch i w tym sensie jest jego pierwszą przyczyną, pierwszym poruszycielem, rozumem, a także jest jego celem ostatecznym, ale twórcą jego nie jest. Byt duchowy, wieczny, nieruchomy, konieczny. Przypisuje mu także dobro i szczęśliwy żywot, jakiego bardzo rzadko doświadczają ludzie. Jednak o Bogu mówi w kategoriach filozoficznych niż teologicznym.

10 Antropologia i etyka Arystotelesa (dusza i jej związek z ciałem )- zagadnienia poznania- eudajmonia jako najwyższe dobro człowieka - istota cnoty i rodzaje cnót. ( proszę czytać do końca bo wszystko uwzględniłem na podstawie skryptu jak i własnych notatek-patrz koniec.)

Arystoteles (383 - 322)

Urodzony w miejscowości Stagira. Pochodził z rodziny nadwornego lekarza Filipa Macedońskiego. Jako młodzieniec pojechał do Aten i został uczniem Szkoły Platońskiej. Później był nauczycielem Aleksandra Macedońskiego. Założył własną szkołę w Atenach - Liceum (Liceon) w tej szkole dyskutowano spacerując w alejach. Uczniów Arystotelesa nazwano parapatetykami.

Pisma: zachowały się w większości podręczniki przygotowane na użytek szkoły dot. logiki - organony (narzędzia): „Analityki 1 i 2”, „Topika” i inne, „Fizyka” (dot. przyrody), dot. filozofii pierwszej - opatrzone literami alfabetu greckiego. Dzieła dot. filozofii pierwszej w zbiorze zostały umieszczone przez Andronikosa z Rodos po fizyce - meta fizyka, dzieła dot. etyki eudemejskiej i nikonamejskiej - „Polityka”.

Poznanie:

Umysł ludzki ma pewną strukturę. Ostatecznymi elementami poznania są: pojęcie, sąd i wnioskowanie. Pojecie odnajduje analiza, pojęcie jest częścią składową zdania. Pojęcie jest określone w definicji, która polega na wskazaniu rodzaju i różnicę gatunkową.

Zasadniczym elementem poznania jest sąd (twierdzenie). Przez sąd poznanie odkrywa porządek istniejący w świecie. Sąd określa przyporządkowanie rzeczy jakiejś cechy. Cechą sądu jest łączenie pojęć. Arystoteles dokonał podziału sądów ze względu:

W sądzie realizuje się prawda.

„Prawdą jest orzeczenie, że byt jest, a niebytu nie ma”. Prawda to zgodność umysłu z rzeczywistością (św. Tomasz z Akwinu).

Dwa działy filozofii Arystotelesa:

Każdej dyscyplinie przyporządkowane są różne abstrakcje

skupia uwagę na tym, co jest wspólne dla całego gatunku i pomija cechy indywidualne,

pomija to, co jednostkowe i ogólne, bierze pod uwagę ilość i wielkość,

chce dotrzeć do tego, co sprawia, że w ogóle coś jest. Nauka o bycie, jego przyczynach i o bycie pierwszym (absolutnym),

Byt samodzielny to substancja, którą dopełniają przypadłości: jakość, ilość i relacja. Bytu złożony jest z formy i materii - teoria hylemorfizmu

Przyczyny istnienia bytu:

Finalistyczna wizja bytu - wszystko zmierza ku celowi sobie właściwemu.

Podstawowe problem:

„Dlaczego wszystko zmierza do realizacji celu, co jest przyczyną ruchu?”

Według Arystotelesa jest to byt pierwszy- pełnia doskonałości - czysty akt, czysta forma.

Bóg nie jest stwórcą świata ale jest ostateczną racją ruchu, jest pierwszym, nieruchomym poruszycielem. Jako pełnia doskonałości umożliwia osiągnięcie doskonałości innym bytom.

Wizja kosmosu:

  1. okrąg ziemski (podksiężycowy)

Ruch nie jest doskonały zasadniczym ruchem jest ruch prostoliniowy, materia składa się z 4 żywiołów.

  1. świat niebiański (nadksiężycowy)

w nim istnieje ruch doskonały - po okręgu, a także istnieje materia eteryczna.

Nauka o człowieku:

Człowiek jest bytem złożonym (dusza i ciało). Te dwa elementy tworzą organiczną całość dopełniając się wzajemnie. Dusza jest formą ożywiającą wszystkie stworzenia żywe.

Istotą poznania jest intelekt:

Filozofia praktyczna Arystotelesa:

Etyka

Odznacza się realizmem. Dobro to eudajmonia - „szczęście” - nie tylko stan zadowolenia, przeżywania, szczęściem jest realizowanie doskonałości. Środkiem służącym do osiągnięcia eudajmonii są cnoty (sprawności)

Działanie jest doskonałe, gdy zachowuje umiar. Cnota jest działaniem unikającym przesady, stanowi wypośrodkowanie (metropatia) między nadmiarem a niedomiarem, czyli tzw. „złoty środek”.

Nie ma innego dobra niż reqalne, naturę dobra znajdzie się nie przez abstrakcyjne rozumowanie, lecz przez ustalenie jakie w rzeczywistym życiu ludzie ztawiają sobie cele. Musi istnieć jakiś cel najwyższy, który do niczego nie jest środkiem. Taki cel jest najwyższym dobrem osiągalnym. W3edług Arystotelesa jest nią EUDAJMONIA. Była do doskonałości jednostki, czyli osiągnięcia tego czego człowiek przy swej naturze osiągnąć może. Dobrem najwyższym nie jest dobro idealne, zewnętrzne, czy też społeczne, ale doskonałość jednostki. Eudajmonia leży w działaniu rozumu ona jest osnową życia doskonałego .

Wizja państwa:

Ustrój jest zależny od konkretnych warunków panujących w państwie (monarchia, oligarchia, demokracja) Arystoteles silnie podkreślał właściwe funkcjonowanie rodziny. Życie rodzinne jest realizowaniem naturalnej potrzeby człowieka życia razem z innymi.

Cnoty:

Działalność rozumu obejmuje dwie dziedziny : poznania i życia praktycznego. Odpowiednio dwojakie sa też zalety człowiek. Jedna zwie się cnotami dianoetycznymi: mądrość, rozsądek, drugie cnotami etycznymi: hojność, męstwo.

Człowiek musi spełniać czynności praktyczne, chodzi o to by je spełniał rozumnie, tzn. by żył zgodnie z cnotami etycznymi. Cnót jest tyle, ile właściwych człowiekowi czynności, bo każda czynność ma swoją cnotę. Każda dziedzina ma odpowiedni środek, który należy znaleźć. Atystoteles określał cnotę jako usposobienie zachowujące środek. Cnoty tak pojęte czynią zadość potrzebom rozumu. Ale człowiek jest też istotą cielesną, a zaspokojenie potrzeb cielesnych wymaga jeszcze innych zewnętrznych warunków, które nie są w rękach człowiek. Sama cnota nie może zagwarantować eudajmonii. Nad praktycznym życiem człowiek nie jest zdolny całkowicie zapanować, a życie teoretyczne, które zapewniałoby eudajmonię jest dla człowieka niedostępne.

11. STOICYZM

W starożytnych Atenach był piękny portyk, ozdobiony malunkami przedstawiającymi upadek Troi. Zwał się Portykiem Malowanym, Stoa Poikile. Nauczających w nim filozofów nazywano stoikami, od słowa stoa właśnie.Pierwszym stoarchą, czyli na dzisiejsze stosunki przełożywszy: kierownikiem szkoły był Zenon z Kition na Cyprze (ok.336 - 264 p.n.e.), lecz dopiero Chryzyp z anatolijskiej Cylicji (ok.280 - 206 p.n.e.) nadał naukom stoików charakter wskazań życiowych. „Gdyby nie było Chryzypa, nie byłoby Stoi” mawiano w uczonych kręgach starożytności. W późniejszych wiekach, z pewną domieszką platonizmu i arystotelizmu, filozofia stoicka stała się ulubionym światopoglądem elit rzymskich, czego pięknym przykładem są pisma Seneki czy Marka Aureliusza (cesarza - filozofa, który w ponurym mieście garnizonowym Carnuntum, na błotnistym brzegu Dunaju, nieopodal dzisiejszej Bratysławy, w czasie wolnym od bitew oraz potyczek, wykwintną greką pisał swoje Rozmyślania). Szkoła stoicka powstała w III wieku p.n.e. i wyszła bezpośrednio z cynickiej: założyciel szkoły należał pierwotnie do cyników, zanim wytworzył własną teorię i założył własną szkołę. Stoicy uważali, że celem życia człowieka powinno być dążenie do cnoty. Cnota - mówili - to harmonia z uniwersalną naturą, siłą, boskiej opatrzności ukrytą pod postacią Losu i kierującą wszelkim istnieniem. Rozum i doświadczenie pomagają odkryć nam drogę do tej harmonii, która wymaga cnót „doskonałych”, sprawiedliwości, odwagi i umiaru. Według stoików życiowe wskazania Zenona ( nie mylić z Zenonem z Elei) i Chryzypa odnosiły się zarówno do mężczyzn, jak i do kobiet. W swoim kontrowersyjnym dziele Politeia Zenon proponował nawet, by w idealnym, rządzonym zgodnie z zasadami filozofii społeczeństwie mężczyźni i kobiety nosili takie same stroje, co miałoby przyczynić się do zrównania płci. A Chryzyp zalecał m.in. samobójstwo jako najlepszy sposób unikania cierpień (to zresztą propagowali wszyscy stoicy i sami nierzadko stosowali),nieograniczoną poligamię jako jedyny sposób unikania grzechu zazdrości, zezwalał także na stosunki seksualne między rodzeństwem. Po dualistycznych systemach Platona i Arystotelesa stoicy wytworzyli system monistyczny obrazu świata. „Wszechświat jest jeden” - pisał Marek Aureliusz - „ i bóg jeden we wszystkim, i substancja jedna, i jeden cel dla istot jednorodnych i jednego używających rozumu”. Rozum, według stoików przenikał świat i rządził nim. Prawo rozumu i prawo przyrody było jednym i tym samym. Rozum nie był specjalnością ludzką, lecz kosmiczną, myśl ludzka podlega tym samym prawom, co cała przyroda. Stoicy uznawali tylko świat przyrodzony, ale w nim dopatrywali się natury nadprzyrodzonej. Znali materię i przypisywali jej własności duszy, rozumu, a nawet Boga. Wedle stoików natura jest rozumna, harmonijna, boska. Największą doskonałością dla człowieka jest dostosowanie się do tej powszechnej harmonii. Życie powinno być przede wszystkim zgodne z naturą samego człowieka, ponieważ jedno prawo rządzi naturą, nie wyłączając człowieka. Żyć cnotliwie i żyć zgodnie z naturą to jedno i to samo. Stoicy dobro uzależniali od natury. W tak pojętej cnocie widzieli największą doskonałość, jaka może przypaść w udziale jednostce, a do której należy to poczucie doskonałości, jakie nazywamy szczęściem. Do szczęścia i doskonałości nic poza cnotą nie jest potrzebne. Poza cnotą jej przeciwieństwem - złem, wszystko jest obojętne, i bogactwo, siła, uroda, zaszczyty, nawet zdrowie i życie. Stoicy pragnęli nakłonić ludzi, by stały się te rzeczy obojętne jeszcze w innym znaczeniu, to znaczy, by nie wzbudzały ani pożądania ani wstrętu. Za rzeczy godne wyboru, tzw. proegmena, stoicy uważali rzeczy, które dzielą się na duchowe ( talenty, pamięć, bystrość myślenia, postępy w wiedzy ), cielesne ( sprawność narządów zmysłowych, nawet samo życie ), zewnętrzne ( posiadanie dzieci, rodziców, miłość ludzka, uznanie, dobre pochodzenie, umiarkowana majętność). W przeciwieństwie do dobra, które jest bezwzględne, wartość tych proegmenów jest względna, na przykład bogactwo dane nam przez los posiada wartość, a bogactwo, którego los nam odmówił, nie posiada jej. Wartością duchowym należy się pierwszeństwo przed cielesnymi, bo dusza, a nie ciało jest prawdziwą wartością człowieka; (mówiąc prościej, jeżeli mamy piękną złotą rzeźbę przedstawiającą na przykład jakąś postać mityczną to sztuką - właściwą wartością jest ta rzeźba, a nie surowiec, z którego została wykonana). Ludzkość dla stoików była wzniosłym hasłem, po cynikach przejęli poglądy kosmopolityczne. Dążyli do usunięcia granic między państwami narodowymi. Etykę tą cechowała surowa powaga, rozsądna trzeźwość, ale także optymizm, wiara w możność, nawet łatwość osiągnięcia dobra, bo dobro jest nie poza nami, lecz w nas i od nas tylko zależne. Filozofowie stoiccy użyli także jako pierwsi terminu logika. Użyli go w szerokim znaczeniu, obejmując te działy, które dawniejsi filozofowie nazywali dialektyką, analityką, topiką. Pojmowali logikę jako naukę o rozumie i o mowie. Stoicy przywiązywali także dużą wagę do losu. Wierzyli, że to los jest odpowiedzialny za wszystko, co w życiu się zdarza. Czy ludzie mają w takim razie prawdziwie wolną wolę? Rozważywszy dokładnie ten fundamentalny problem, stoicy doszli do konkluzji, że celowe ludzkie działanie ma istotne znaczenie. Zwolennik stoickiej filozofii powinien podejmować działania skierowane przeciw złu, uczestnicząc na przykład w życiu politycznym. Natura, sama w sobie dobra, nie zapobiega występowaniu zła, ponieważ gdyby było inaczej, cnota nie miałaby znaczenia. W życiu ważne jest, zatem dążenie do dobra, a nie jego skutki. Stoik powinien też wystrzegać się żądz i gniewu oraz znosić cierpienie i smutek w milczeniu - czyli przyjąć postawę określaną dziś mianem „stoickiej”. Dzięki wytrwałości i samokontroli stoik osiągał spokój. Nie powinniśmy obawiać się śmierci, ponieważ jak twierdzili stoicy - będziemy żyć jeszcze nieskończoną ilość razy, a za każdym razem nasze życie będzie identyczne z obecnym. Wszystko będzie się powtarzać w świecie, co pewien czas niszczonym ogniem i odradzającym się znów po pożodze. Szkoła stoicka przeszła przez trzy okresy: pierwszy to stara szkoła ateńska, do której należeli twórcy stoicyzmu; druga to tzw. średnia szkoła, która kwitła na przełomie II i I wieku p.n.e., ale nie w Atenach już, lecz na wyspie Rodos, i która od czystej nauki stoickiej przeszła do eklektycznej. Głównymi postaciami tego okresu szkoły stoickiej byli Panaitios z Rodos, od którego zaczął się ten okres oraz Poseidonios z syryjskiej Apamei - najwybitniejszy przedstawiciel tego okresu. Poseidonios tchnął w stoicyzm nowe życie, dociągając go do najwyższego poziomu ówczesnej nauki. Powiadano o nim, że zamyka filozofię hellenistyczną, jak Arystoteles klasyczną. Trzecim okresem była młodsza szkoła, która rozwinęła się w Rzymie, w okresie Cesarstwa i która częściowo powróciła do pierwotnej doktryny stoickiej. Najsławniejsi wśród nich byli i są dziś jeszcze Seneka ( 3 - 65 n.e. ), autor wielu popularno etycznych pism, Epiktet ( ok.50 - 130 n.e. ), niewolnik pochodzący z Frygii i wreszcie cesarz Marek Aureliusz ( ok.121 - 180 ), nazywany także „filozofem na tronie”, pochodził ze starego rodu plebejskiego. Był człowiekiem spokojnym i skromnym. Nienawidził wojen, które jeszcze bardziej pognębiały lud rzymski nękany częstymi powodziami, pożarami, a także głodem. Rządy sprawował z niechęcią, natomiast uwielbiał czytać i pisać dzieła filozoficzne. Choćby wspomniane wcześniej Rozmyślania. Stoicy tego okresu ograniczyli filozofię stoicką prawie wyłącznie do zagadnień etyki i mądrości życiowej. Reasumując, istota stoicyzmu leżała w połączeniu realizmu z materializmem. Materialna natura jest jedynym bytem rzeczywistym, jedyną miarą dobra w etyce i prawdy w logice. Natura jest racjonalna, podległa prawom rozumu. Obraz świata, jaki wytworzył się na tej podstawie, był materialistycznym monizmem, ale takim, który materię pojmował jako żywą, rozumną, rozwijającą się celowo, boską. Stoicyzm wykazał wiele oryginalności. Zwłaszcza w etyce: oryginalna była zasada zgodności z naturą, ideał mędrca, pojmowanie etyki, ale również i w logice: teoria spostrzeżeń kataleptycznych, pojęć naturalnych, sądu jako aktu uznania, językowa koncepcja logiki lub nowa wobec Arystotelesowskiej klasyfikacji sądów.

Albo:

STOICYZM

- stoicy tworzyli w epoce hellenistycznej , kładli nacisk na etykę

- szkoła stoicka została założona przez Zenona około 300 r. i przetrwała 5 stuleci.

- stoicyzm w swej etyce rygorystycznej i swej logice empirystycznej podjął poglądy cyników; w szczególności przejął od nich pogląd na samostarczalność cnoty i bezwartościowość wszystkiego, co nie jest cnotą

- w fizyce , która się nie zajmowali odnowił tradycje jońskich filozofów przyrody, a specjalnie Heraklita

- szkoła stoicka wyszła bezpośrednio z cynickiej : założyciel szkoły należał pierwotnie do cyników
- postawa filozoficzna stoików była zasadniczo różna od postawy Arystotelesa ,jednakże liczyli się z jego poglądami

- filozofia stoicka powstała w III w . w Atenach, zainicjował ją Zenon ,usystematyzował Chryzyp

- Zenon z Kition ( 336-264) w Atenach słuchał wielu epigonów Sokratesa ,należących do szkoły megarejskiej, Platońskiej ,cynickiej

Chryzyp (ur. ok.280)

- był człowiekiem niezwykłej erudycji, sprawności dialektycznej, zdolności systematyzowania

- subtelnymi rozumowaniami umiał bronić stoicyzmu przed sceptykami

- zostawił ok. 700 pism

Poglądy

- fizyka stoików wyrosła z przekonania , że świat ma budowę jednolitą , jest cały materialny , a zarazem ożywiony i na miarę boską doskonały, dzięki temu przekonaniu mogli wytworzyć system monistyczny

- bytem jest jedynie to, co działa i podlega działaniu

- dusze jeśli istnieją są cielesne, cielesne są cnoty, cieleśni są bogowie

- stoicy zaprzeczali, jakoby istniał byt niematerialny, duchowy czy idealny

- byli materialistami

- co jest niematerialne jest: niebytem jest próżnia, a także przestrzeń i czas niebytem
- zajmowali stanowisko, które później nazywano nominalizmem

- ciała, z których składa się świat, nie są bytem prostym, lecz zawierają dwa pierwiastki, dwa czynniki : bierny i czynny

- materie pojmowali stoicy jak Arystoteles, natomiast formę jako pierwiastek czynny stanowiący o jakości każdego ciała pojmowali materialnie

- forma była dla stoików materia, wyobrażali ja sobie na podobieństwo ognia i powietrza i nazywali ja „pneuma” czyli tchnienie

- koncepcja świata była dynamistyczna

- materia i ruch przyjmują różne postacie ,ale poza materią i ruchem nic nie istnieje

- wszystko jest w ruchu, żaden ruch nie jest możliwy bez przyczyny

- „pneuma” jest przyczyną działającą nie ślepo i mechanicznie, lecz celowo

- wg nich rozum przenikał świat i rządził nim

- rozum był nie specjalnością ludzką, lecz silą kosmiczną; myśl ludzka podlega tym samym prawom, co cala przyroda

- świat tworzy jedną wielka całość, jest żywy rozumny, nieograniczony, jest boskiej natury

- stoicy uznawali tylko świat przyrodzony, ale dopatrywali się natury nadprzyrodzonej

- próbowali wyjaśnić powstanie i dzieje wszechświata

- zadanie człowieka: ma żyć zgodnie z wszechświatem i być wierny prawu

- szczęścia nie można być pewnym, póki jest zależne od zewnętrznych okoliczności

- łączność mądrości, cnoty, niezależności i szczęścia była wspólna osnowa posokratesowskiej etyki

- natura jest rozumna, harmonijna, boska, największą wiec doskonałością dla człowieka jest dostosowanie się do tej powszechnej harmonii

- życie zgodne z natura jest zarazem zgodne z rozumem, rozum był dla stoików miarą postępowania , cnotę definiowali wręcz jako rozsadek , jako wiedze, jako rozum

- ich ideałem był mędrzec tzn. człowiek rozumny i cnotliwy

- kto nie ma pełnej cnoty, nie ma jej wcale, cnota jest dobrem , które cechuje samowystarczalność

- ludzie dzielą się na dobrych i złych

- rzeczy godne wyboru dzielą się na duchowe(talenty), cielesne( sprawność zmysłów) i zewnętrzne( posiadanie dzieci)

- wartościom duchowym należy się pierwszeństwo przed cielesnymi

- stoicy zrozumieli znaczenie moralne intencji

- etyka stoików, wbrew odmiennym pozorom, była natury społecznej

- kto kieruje się w życiu zasadami rozumu, mądrości i cnoty, ten nie znajduje żadnego przeciwieństwa miedzy interesami osobistymi a społecznymi

- w pojmowaniu społeczeństwa, tak samo jak w pojmowaniu przyrody, stoicy byli dalecy od atomizmu, przeciwnie traktowali społeczeństwo jako organiczny zespół

- ludzkość była wzniosłym hasłem stoików, po cynikach przejęli ideały kosmopolityczne, dążyli do usunięcia granic miedzy państwami narodowymi

- etykę stoików cechowała surowa powaga, rozsądna trzeźwość, ale także optymizm, wiara w łatwość osiągania dobra

- stoicy pierwsi użyli terminu logika , używali go w szerokim znaczeniu , obejmując te działy, które dawniej były nazywane dialektyka , analityka , topika

- pojmowali logikę jako naukę o logosie czyli o rozumie i mowie, jako nauka traktująca o mowie logika obejmowała również retorykę,a nawet gramatykę

- określali logikę jako naukę o znaku i o tym, co on oznacza

- pochodzenie wiedzy pojmowali sensualistycznie,Chryzyp wysubtelnił teorie, mówił już nie o odciśnięciach , lecz o zmianie dokonanej w duszy

- postrzeżenia dokonywane w normalnym stanie, z odpowiedniej odległości, dostatecznie długo trwające , sprawdzane przez inne postrzeżenia nazywano kataleptycznymi

- punktem wyjścia było dla nich przekonanie, że każda prawda i fałsz stanowi nie rozkładalna całość , nie należy traktować go jako połączenie terminów

- stoicyzm to połączenie racjonalizmu i materializmu, oryginalna była zasada zgodności z naturą, ideał mędrca, pojmowanie wolności

Szkoła stoicka:

- przeszła 3 okresy:1) stara szkoła ateńska, należeli twórcy stoicyzmu,2)średnia szkoła, kwitła na przełomie II i I w., przeszłą od czystej nauki stoickiej do eklektycznej. 3) młodsza szkoła , rozwijająca się w Rzymie , częściowo powróciła do pierwotnej doktryny stoickiej

- średni okres stoicyzmu zaczął się, odkąd kierownictwo szkoły przyjął w 129r. Panaitios z Rodosu (185-110), najwybitniejszym myślicielem tego okresu był jego następca Poseidonios, istotne w jego filozofii było to ,że oparł ją na zdobyczach nauk ścisłych , ducha interpretował jako siłę natury , te samą, która objawia się jako siła życiowa

- u młodszych stoików najsławniejsi to Seneka(3-65 n.e.), autor wielu popularnych pism :O życiu szczęśliwym , O krótkości życia , O gniewie.; Epiktet(ok.50-130) niewolnik pochodzący z Frygii. Później nauczyciel filozofii Rzymie ;Marek Aureliusz panujący 161-180, autor rozmyślań

12. Sceptycyzm

]Inne nazwy sceptyków: efektycy (wstrzymujący się), zetycy (szukający), aporetycy (niezdecydowani).

Powstał mniej więcej na przełomie IV i III w. Doktryna ta rozwijała się przez około 500 lat. Skupiał się raczej na krytyce i przeczeniu niż tworzeniu teorii.

Wyróżniamy trzy nurty:

1. Pirronizm (Pirron, Tymon; III w.) - praktyczny charakter sceptycyzmu; etyka była jego jądrem, dialektyka - powłoką zewnętrzną

2. Akademizm (Arkezylaos, Karneades; III i II w.) - złagodzenie sceptycyzmu

3. Pirronizm Młodszy (Ainezydem, Agrypa) - systematyzacja argumentacji sceptyckiej; etyka na drugi plan, najważniejsza - krytyka epistemologiczna

Poglądy: Początkowo miała zapewniać spokój i szczęście. Pirron stwierdził, że 1)nie możemy nic powiedzieć o właściwościach rzeczy, 2)więc musimy się powstrzymać od wydawania sądów o nich 3)co prowadzi do spokoju, a ten do szczęścia. Jego następcy najważniejszą uczynili tezę 1 (dla Pirrona była 3) i z powściągliwej postawy Pirrona przeszli do zaczepnej - krytyka wiedzy ludzkiej, wykazanie, że nie jest ona możliwa.

Kwestionowali sądy naukowe; sądów o zjawiskach nie krytykowali (to, że słyszę jakiś dźwięk jest pewne). Krytykowali więc sądy o tym, co jest przyczyną zjawisk.

Swoje stanowisko sceptycy uzasadniali przez logiczną analizę twierdzeń. Chcąc potępić jakieś twierdzenie przeciwstawiali mu inne, sprzeczne z nim, lecz „równie mocne”. Poza tym wypracowali również specjalne stałe argumenty, czyli tropy (sposoby).

Czasem argumenty te sprowadzali do dwóch („dwa tropy”): każde twierdzenie musi być pewne albo pośrednio, albo bezpośrednio, ale 1)bezpośredniej pewności nie ma wobec rozbieżności i względności poglądów; nie można jej też zdobyć ani przez postrzeżenia (poznanie zmysłowe jest niepewne), ani intelektualnie (opiera się to poznanie na pojęciach ogólnych i nie oddaje obiektywnych cech pojedynczych przedmiotów. Pojęcie ogólne musiałoby mieć cechy wszystkich jednostek); 2)pośredniej pewności nie ma wobec braku bezpośrednio pewnych twierdzeń, które mogłyby prowadzić do dowodu; nie można go zdobyć ani przez dedukcję (aby wniosek był pewny, przesłanki muszą być udowodnione a byłoby to ciągłe cofanie się, udowadnianie coraz wcześniejszych przesłanek. Błędne koło - to co mamy udowodnić już zakładamy w przesłance), ani przez indukcję (trzeba wyczerpać wszystkie przypadki aby wniosek ogólny mógł być pewny), ani przez zastosowanie kryteriów (nie istnieją kryteria poznania prawdziwego).

Nie poprzestawali na obalaniu możności poznania, ale krytykowali też szczegółowe teorie i twierdzenia: 1) w teologii panuje rozbieżność twierdzeń - nie można określić jakie bóstwo jest lub nie jest, gdyż nie można rozstrzygnąć między sprzecznymi twierdzeniami; nie twierdzili, że bóstwa nie ma, gdyż nie ma dowodów na jego nieistnienie; 2) podobnie jest z pojęciami przyrodniczymi - wielość twierdzeń na temat materii; nie można też określić przyczyny, ruchu, czasu, przestrzeni; 3) rozważania matematyków są też niepewne, a ich pojęcia pełne sprzeczności (punkt nierozciągły, linia jako mnogość punktów, itd.); 4) krytyka etyki - różne obyczaje moralne i teorie etyczne; nie można też jednoznacznie zdefiniować dobra

Sceptycy odrzucali wszystkie zasady poznania; ich zasadą życia było kierować się tym, do czego skłaniają naturalne popędy i obyczaje.

W czasie akademizmu wyróżniono stopnie prawdopodobieństwa: 1)sądy tylko prawdopodobne, 2) prawdopodobne i niezaprzeczone 3) prawdopodobne, niezaprzeczone i sprawdzone. Wobec tego można wypowiadać sądy, skoro są prawdopodobne.

Znaczenie sceptycyzmu - przyczynił się do usunięcia błędów w różnych dziedzinach wiedzy.

Oddziaływanie sceptycyzmu - powstanie empirycznej szkoły lekarzy - nie docieka przyczyn chorób jedynie rejestruje symptomy chorób i próbuje leczyć różnymi środkami

Opracowane na podstawie „Historii Filozofii” Władysława Tatarkiewicza oraz skryptu z wykładów ks. dr Franciszka Gruszki

Handy made

Thank you for reading this - Handy ;)

13. NEOPLATONIZM ( powstanie i rozwój-teoria bytu )

Łączenie myśli greckiej z elementami innych doktryn. Okres ten jest przeniknięty nadprzyrodzonością, religijnością. Znaczącym prądem filozoficznym był neoplatonizm. Jego zapowiedzią była doktryna zrodzona w Aleksandrii - centrum kulturowo - naukowym. W kręgu diaspory aleksandryjskiej żył Filon, który stworzył aleksandryjski schemat metafizyki: Bóg ->logos-> materia

Logos jest tym, poprzez którego został stworzony cały świat materialny. Jest pośrednikiem między doskonałym Bogiem a niedoskonałą materią. Logos - rozumiany jest jako osoba - byt duchowy. Absolut jest Bogiem osobowym, który nawiązuje kontakt ze stworzonym światem. Logos jest zbiornikiem prawzorów, idei, myśli istniejących w Bogu. Człowiek istnieje między światem materialnym a światem Boskim. Jest on powołany do zjednoczenia się z Bogiem. Aby osiągnąć zjednoczenie człowiek musi otworzyć się na światło, czemu pomaga kontemplacja.

Neoplatonizm (połowa III w. n.e.)

Twórcą neoplatonizmu był Plotyn (203-269) - pochodził z Egiptu, młodość przeżył w Aleksandrii, gdzie studiował. Starał się on interpretować filozofię Platona (Dzieła: „Dziewiątki” 6*9)

Plotyn stawia się sprowadzić wszystko do 1 bytu - Boga, który jest prajednią (jednią) - brak dualizmu Platona.

W Absolucie jest całkowita jedność. Plotyn określa Absolut jako dobro. Z tego bytu powstają byty niższe na drodze wyłaniania się - emanacji. Plotyn nie przyjmował doktryny Boga jako osoby, był daleki od chrześcijaństwa.

Plotyn podkreśla transcendencję Boga, który wykracza poza to co możemy o Nim powiedzieć. Nasza wiedza o Bogu jest wiedzą negatywną, wyraża to, czego o Bogu nie wiemy. Od Boga można i trzeba poznawać wszystko, co istnieje. Stopnie bytów to hipostazy.

Hipostazy wyłaniające się z Bytu absolutnego:

1. Idee - byt wyższy,

2. Dusze - są źródłem życia,

3. Byty materialne.

Człowiek jednoczy w sobie wszystkie trzy stopnie bytu, pochodzące od Absolutu. Jest przez ciało związany ze światem materii, posiada duszę i jest skierowany ku światu Boga.

Trzy sposoby dochodzenia do zjednoczenia z Bogiem:

Rozwój neoplatonizmu:

Porfiriusz z Tyru („Izagoga”- wstęp do logiki Arystotelesa), Uczeń Plotyna był wierny i kontynuował filozofię Plotyna, uporządkował jego prace. Filozofia ma leczyć duszę ludzką, dawać wiedzę boską. Istotą religijności jest czystość serca, potępienie chrześcijaństwa

Jamblich (uczeń Porfiriusza) - dalsze odejście od racjonalizmu w kierunku mistyki.

Proklos- komentator Platona, występował przeciwko chrześcijaństwu.

14. Człowiek i jego droga do zjednoczenia z Bogiem w filozofii Plotyna.

Plotyn (203-269r n.e.) interpretując dzieła Platona stworzył koncepcję zwaną neoplatonizmem; jest jej głównym przedstawicielem. W myśli tej Bóg jest absolutną transcendencją ponad bytem, Prajednią - jest w nim całkowita jedność, dobro. Z niego emanują inne byty - jak promienie światła od słońca - są to hipostazy, mniej doskonałe od Prajedni:

Człowiek to połączenie duszy i ciała, jednak jedynie jego dusza realnie istnieje - jako coś boskiego, ciało jest częścią materii - więc jest niebytem. Dusza w człowieku przejawia się w podwójnej postaci - wyższej, związanej z Rozumem i niższej, pogrążonej w ciele i jego zmysłowościach. Ta pierwsza dusza jest istotą człowieka - przez którą jest on w łączności z Prajednią, która z Rozumem i Prawdą w niej się mieści. Dusza ta stanowi w człowieku odrębną siłę, która nim kieruje i pozostaje w nieustannej łączności z Prarozumem. Ta natura duchowa składa się jeszcze z dwóch sfer - tej, która uczestniczy bezpośrednio w Rozumności absolutnej, oraz drugiej - rozumności ludzkiej, która jest otoczona danymi zmysłowymi. Człowiek ma dwie pamięci - pierwsza, duchowa, zawiera w sobie odbicie Logosu, druga, to pamięć bytowania duszy w ciele. Dusza człowieka może wybierać - jeśli zwraca się do tego, co materialne - to następuje jej poniżenie i upadek. Celem duszy ma być zwracanie się do Prajedni i jej rozumne oglądanie - a w rezultacie powrót do niej.

Istnieją trzy możliwe drogi dla człowieka, który dąży do zjednoczenia z Bogiem:

15. Bóg i człowiek w myśli św. Augustyna

1.Bóg.

Zacznijmy od dowodów na istnienie Boga.

W dowodach tych chodziło mu nie tyle o udowodnienie ateiście, że Bóg istnieje, ile raczej o ukazanie, w jaki sposób wszelkie stworzenie głosi Boga.

Jego „ulubiony” dowód to dowód oparty na myśleniu. Augustyn dowiódł istnienia Boga jako Podstawy wiecznej i koniecznej prawdy. Inny dowód to po prostu zgoda na intelektualną akceptację prawdy, że istnieje Byt najwyższy.

Przejdźmy do atrybutów Boga.

Wszystkie rzeczy zawdzięczają swój byt Bogu. Świat stworzeń odzwierciedla i ujawnia Boga, choć w bardzo niedoskonały sposób.

Bóg jako Byt samoistny, wieczny, niezmienny jest nieskończony, a jako nieskończony - niepojęty.

Bóg jest „prosty”, tak że Jego mądrość i wiedza, Jego dobroć i moc stanowią Jego istotę wolną od przypadłości. Bóg sam w sobie nie podlega żadnym ograniczeniom przestrzennym, ale z racji swej niezmienności i przesławnej mocy jest zarówno wewnątrz wszystkiego, ponieważ wszystkie rzeczy są w Nim, jak i na zewnątrz wszystkiego, ponieważ jest ponad wszystkimi rzeczami. Podobnie też nie podlega żadnym ograniczeniom czasowym - Bóg przekracza wszystko.

2.Człowiek.

Szczytowym punktem stworzenia materialnego jest człowiek, składający się z ciała i nieśmiertelnej duszy; człowiek to dusza rozumna posługująca się śmiertelnym i ziemskim ciałem (jak narzędziem).

Dusza ludzka jest zasadą niematerialną, chociaż - podobnie jak dusze zwierząt - ożywia ciało. Niematerialność i substancjalność duszy jest gwarantem jej nieśmiertelności. Dusza partycypuje (bierze udział) w Życiu (Bóg), otrzymuje swoje istnienie i istotę od Zasady (Bóg).

Dusze ludzkie mają władzę zmysłową oraz władzę rozumowania i poznania.

Dusza jest stwarzana przez Boga. Stworzył wszystkie pozostałe dusze w duszy Adama, tak że każda dusza jest „przekazywana” przez rodziców (traducjanizm).

16. Ogólna charakterystyka Filozofii średniowiecznej, jej główne nurty i etapy rozwoju.,

I. RAMY CZASOWE ŚREDNIOWIECZA

Podaje się dwie koncepcje czasowe. Pierwsza z nich za początek epoki średniowiecza podaje rok 476, czyli upadek Cesarstwa Rzymskiego i dobycie Rzymu, a datą końcową jest rok ok.1453, w którym następują początki reformacji oraz ma miejsce upadek Bizancjum.

Druga koncepcja za początek średniowiecza uważa rok 529, w którym miały miejsca trzy ważne wydarzenia: edykt Justyniana, zostaje zamknięta Akademia Platońska; św. Benedykt zakłada klasztor na Monte Casino (jego droga do zbawienia, to trzy reguły: praca, modlitwa oraz nauka); synod w Łazą (każdy kapłan powinien zatrudnić lektorów, którzy będą nauczać młodzież).

II. OKRESY ŚREDNIOWIECZA

  1. Pierwszy kres obejmuje wieki od V do VIII - jest to tzw. „ciemny okres”, czyli przejściowy między patrystyką a średniowieczem.

  2. Drugi okres to wieki od IX do XII - charakteryzujące się przede wszystkim nurtem scholastycznym. Jest to czas rozwoju filozofii. Czas do XII wieku: następuje ożywienie intelektualne w Europie zachodniej, szczególnie za panowania Karola Wielkiego. Życie kulturowe przeniosło się do ośrodków klasztornych w płd. Włoszech. Karol Wielki rozwija kulturę i naukę. Ośrodki kulturalne: Tours i Fulda. Rozbicie państwa karolińskiego (X w.- wiek ciemny). Dzieło nieznanego autora „Dicta Candidi” (Słowa Kandyda) porusza problem dowodu na istnienie Boga. Ustawiają byty wg hierarchii. Człowiek w tej hierarchii ustawiony jest najwyżej. Ponieważ człowiek nie jest w pełni doskonały (nie jest wszechmocny) wskazuje na istnienie innego bytu doskonałego. Bóg jest pełnią doskonałości.

Czas wieków XI do XIII: Okres, w którym kształtuje się myśl średniowiecza, głównie scholastyka. Wyniknął spór dialektyków (podkreślali znaczenie rozumowego wyjaśniania zagadnień) i antydialektyków (stawiali opór wobec poglądów dialektyków i zaufania jedynie rozumowi) o miejsce filozofii w formacji chrześcijańskiej.

  1. Trzeci okres to wiek XIII, zwany „złotym wiekiem europejskim” - rozwój szeroko pojętej nauki, głownie filozofii osiąga apogeum; jest to czas rozkwitu uniwersytetów a także nowego odkrycia filozofii starożytnej.

  2. Czwarty okres to wiek XIV - jest początkiem krytyki średniowiecza; trwa on do XV wieku (w Polsce do XVI). Zwycięża nominalizm oraz kult jednostki. Następuje upowszechnienie stosowania języków narodowych. Występuje Marcin Luter, co staje się początkiem protestantyzmu. Nowa koncepcja indywidualizmu.

III. OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA ŚREDNIOWIECZA

Filozofia średniowiecza była podporządkowana teologii. Wynikało to z wcześniejszego okresu patrystycznego (ogromne znaczenie Ojców Kościoła). Filozofia nie była samodzielną nauką, lecz służebnicą teologii. Taki splot filozofii z teologią trwał aż do XIII wieku, gdzie dopiero św. Tomasz z Akwinu rozróżnił to, co przynależy się rozumowi, a co wierze. Wystąpienie Wilhelma Okhama kończy ten proces rozróżnienia. Uważa on, że nie ma takiej wiary, którą można uzasadnić rozumowo. Rozum nie jest na usługach wiary. Stwierdzenie, że nawet Boga nie można udowodnić kończy średniowiecze.

Okresowi średniowiecza stawia się pięć zarzutów:

  1. zarzut powoływania się na autorytet - Pismo Święte, Ojcowie Kościoła, Arystoteles; stwierdzono, że „jesteśmy karłami, którzy wspięli się na ramiona olbrzymów” , autorytet był przewodnikiem a nie panem.

  2. zarzut antyintelektualizmu - przejawiał się w nieudanej próbie przeniknięcia prawd wiary.

  3. zarzut braku wolności w prowadzeniu badań naukowych - nie było palenia na stosie ludzi niewierzących, gdyż uważano ich za chorych umysłowo; Papież Innocenty III wydał edykt, w którym ogłosił, ze „nie wolno głosić prawd sprzecznych z własnym rozumem”.

  4. zarzut zaprzepaszczenia dorobku starożytności

  5. zarzut zbarbaryzowania łaciny - łacina była po prostu inna niż poprzednio.

Średniowiecze miało charakter ściśle religijny, teocentryczny. Mimo to istniały też inne nauki nie związane z religią: logika, teoria poznania, nauki przyrodnicze. Naukę cechowała anonimowość (nauka dla nauki, nie dla sławy). Zrodziły się specyficzne metody badawcze: scholastyka oraz odwoływanie się do autorytetów. Średniowiecze było również epoką szkół. Nastąpił rozwój metod naukowych, uniwersytetów. Wzrósł prymat języka łacińskiego. Średniowiecze czerpało ze starożytnej Grecji a także z Ojców Kościoła. Na początku nie tworzyło nowych koncepcji naukowych, a jedynie ratowało i pielęgnowało już istniejące fragmenty dawnej nauki. Formy nauczania w średniowieczu nie zrodziły się od razu. Na przełomie wieków XI i XII zrodziła się metoda scholastyczna. (do tej pory naukę nazywamy przedscholastyczną).

III. KIERUNKI FILOZOFICZNE ŚREDNIOWIECZA

  1. Panteizm - wzorce czerpał ze starożytnej filozofii, dlatego miał ogromną siłę przebicia. Z czasem panteizm został uznany za naukę heterodoksalną. (Jan Szkot Eriugen)

  2. Dualizm - wytwarzał się powoli i z czasem został uznany za ortodoksalny. Z czasem zaczął się rozwijać w dwóch kierunkach:

  • Dialektyzm - (Abelard)

  • Humanizm - zgrupowany wokół szkoły w Chrtres

  • Augustynizm

  • Tomizm

  • 17. PROBLEMATYKA FILOZOFICZNA W PISMACH BOECJUSZA

    Boecjusz (470 - 525)

    Z pochodzenia rzymianin, wychowany w kulturze greckiej. Oskarżony o zdradę został skazany na śmierć. Napisał dzieło „De consolatione philosophiae” (O pocieszeniu przez filozofię), jest autorem wielu tłumaczeń z greki na łacinę (m.in. Platona i Arystotelesa). Znana jest jego rozprawa teologiczna „O Trójcy Św”. Oraz prace z zakresu nauk przyrodniczych, matematyki i muzyki.

    Dokonał podziału filozofii na:

    byty możliwe do poznania tylko przez intelekt (Bóg),

    byty, które poznajemy intelektualnie, a które są związane z cielesnością (dusza ludzka),

    byty, które poznajemy zmysłowo (byty przyrody) w astronomii, arytmetyce, geometrii, muzyce,

    zajmuje się postępowaniem człowieka (pyta kiedy jest ono dobre) zarówno w państwie jak i w rodzinie (etyka, polityka, ekonomika). Boecjusz dodaje tu jeszcze gramatykę, retorykę i logikę.

    Problem Boga:

    Istnienie bytu, który jest pełnią doskonałości, jest dla nas dostępne, gdyż ten byt jest racją (podstawą) wszystkich bytów. Bóg jest najwyższym dobrem i pełnią szczęśliwości. Beatitudo est status bonorum omnium congregatione perfectum (Szczęśliwość to stan doskonały przez zgromadzenie wszystkich dóbr).

    Doktryna o wyprzedzającej wiedzy Boga:

    Opatrzność Boża zarządza całym światem. Bóg zna wolę człowieka. Wiedza Boga jest cechą aktów wolnych, ale nie jest ich przyczyną, nie determinuje więc człowieka. Człowiek żyje w czasie, a Bóg jest wiecznością. „aeternitas est interminabilis vitae tota simur et perfecta possesion” (Wieczność jest to całkowite i jednocześnie nieogarnione posiadanie życia).

    Opatrzność to porządek rzeczy stworzonych (odwiecznie istniejący w umyśle Bożym). Zaś greckie fatum to doczesna realizacja planu Opatrzności. Im bardziej człowiek oddala się od Opatrzności, tym bardziej wpływ ma na niego fatum. Człowiek jest wolny gdy współdziała z Bożą Opatrznością.

    Definicja osoby:

    Persona - rationalis naturae individua substantia. (Osoba - jednostkowa substancja posiadająca naturę rozumną).

    Uniwersalia - pojęcia ogólne, które odnosimy do świata. Istnieją w połączeniu z rzeczami indywidualnymi, ale poznajemy je osobno.

    Rozum ludzki obejmuje w jednym oglądzie to co jest ogólną treścią indywidualnych bytów.

    2 elementy struktury bytów:

    it quod est - materia.

    18. Neoplatonizm chrześcijański wczesnego średniowiecza - teora bytu i antropologia Szkota Eriugeny (810-877)

    Życie

    Nie ma dokładnych wiadomości o jego życiu. Nie był duchownym, przetłumaczył pisma pseudo-Dionizego Areopagity na łacinę: „O hierarchii niebieskiej”, „O hierarchii kościelnej”, „O imionach Bożych” (neoplatonizm chrześcijański wczesnego średniowiecza).

    Wystąpił w sporze o predestynację przeciw Gottschalkowi, wypowiedział się za przeznaczeniem jedynie do zbawienia „De predestinatione”. Główne dzieło Jana Szkota to: „De divisione naturae”(O podziale natury) - przedstawia problematykę filozoficzną w kilku warstwach: od bytu doskonałego do bytu materialnego.

    Teora, problematyka bytu:

    Eriugena mówi, że całe dzieje świata to podziały:

    Posługuje się metodą dialektyczną (podział i analiza)

    Istnieją 4 warstwy rzeczywistości:

    1. Natura niestworzona i stwórcza - Bóg. (Boga nie da się poznać)

    Potrójna wiedza o Bogu:

    charakteryzuje Boga posługując się niedoskonałym słownictwem nam dostępnym,

    pokazuje kim Bóg nie jest, przypisuje Mu pewne cechy podkreśla Jego transcendencję. Bóg nie jest mądrością tylko ludzką, przewyższa naszą wiedzę,

    Bóg posiada w stopniu najwyższym (doskonałym) cechy bytów skończonych.

    1. Natura stworzona i twórcza - idee będące w Bogu.

    Idee (platońskie) - są rezultatem samopoznania Boga, istnieją ponadczasowo. Idee w Bogu posiadają jedność i niezłożoność. W rzeczach są źródłem wielości i złożoności.

    1. Natura stworzona i niestwarzająca - byty stworzone, dzieła przyrody.

    Stwarzać to objawiać, wytwarzać światłość, wypromieniować.

    Z idei wypływają rodzaje, gatunki i jednostki.

    Świat stworzony to:

    Stworzenia uczestniczą w Bogu, mają „byt po” lub „z” Boga, nie są zaś częścią Boga.

    4. Natura niestworzona i niestwarzająca.

    Bóg jako kres wszechświata identyczny z początkiem. Dzieje świata to wyjście od Boga i powrót do Niego.

    Antropologia. Nauka o człowieku:

    Ciała tworzące świat widzialny same w sobie są czymś niematerialnym, gdyż są połączeniem 2 przypadłości: ilości i jakości, które same w sobie są niematerialne. Ciała widzialne mogą być rozbite i sprowadzone do niewidzialnych zasad.

    Sama materia pozbawiona formy jest niematerialna.

    Człowiek:

    (jedność - doskonałość, wielość - niedoskonałość),

    Całe stworzenie dąży do zjednoczenia z Bogiem, gdyż człowiek jest Jego obrazem.

    Etapy powrotu do Boga:

    Niektóre sobory wypowiedziały się krytycznie o poglądach Eriugeny ze względu na gnostycka koncepcję Pisma św.

    Relację wiara-rozum

    Szkot wszystko tłumaczy alegorycznie. Wyróżnia trzy stadia rozumu: zaciemnienie (okges grecki), objawienie (ST/NT), wizji uszczęśliwiającej po śmierci.

    Relację wiara-rozum przedstawił w perspektywie historycznej:

    możliwa była tylko wiedza o świecie i samym tylko istnieniu Boga,

    punktem wyjścia staje się objawienie. Odwołuje się do obrazu apostołów biegnących do grobu Chrystusa ukazuje jako wyścig dwóch rodzajów wiedzy: św. Jan - wiedza rozumowa, św. Piotr - wiedza objawiona. Rozum wyprzedził objawienie, ale gdy doszło objawienie, ono stało się punktem wyjścia. To co Boże potrzebuje bowiem także czynnika ludzkiego. Objawienie rozbudza głód poznania (obraz Jezusa pragnącego wody od Samarytanki). Kiedyś wiara przekształci się w wiedzę (gnoza).

    Poznanie:

    Istnieją 3 rodzaje poznania (potrójny ruch duszy):

    Poznanie jest możliwe dzięki 3 warstwom duszy:

    dusza duchowa - (nous) wznosi się ponad wielość.

    Predestynacja

    Opowiada się za 1 przeznaczeniem: „Bóg jest jeden, przeto nie może być przyczyną rzeczy przeciwnych: dobra i zła.

    Stosunek Bóg - świat:

    Świat ma źródło istnienia w Bogu, uczestniczy w bycie Bożym. Świat powstał przez akt woli (stworzenia). Miłość jest ruchem między Bogiem a światem.

    19.Początki scholastyki - św. Anzelm z Canterbury

    Scholastyka była najpotężniejszym prądem uprawiania filozofii w średniowieczu. Nie od razu znalazła jednak dojrzały wyraz, ponieważ nie miała gotowych wzorców, lecz musiała sama wytwarzać stopniowo metodę i teorię. Wielkiego filozofa wydała dopiero na przełomie XI i XII wieku. Był nim św. Anzelm z Canterbury (1035 - 1109) zwany „ojcem scholastyki”.

    W scholastyce dominowało przeświadczenie pracy zespołowej, która miała się realizować w zakonach, czy uniwersytetach. Scholastyka wykształciła wspólny język gramatyczny i naukowy. Wielką rolę odgrywała forma przekazywania wiedzy - było to żywe słowo, wykład, dysputa. Wiedza w metodzie scholastycznej musiała być zrozumiała jak i również musiała charakteryzować się dużą sprawdzalnością. Dbano raczej o prawdę niżeli o oryginalność i z reguły zachowywano anonimowość. Scholastyk na początku oznaczał po prostu uczonego; porównywano go do sofisty. Scholastyka była metodą rozumowania polegającą na dokładnym stosowaniu ustalonej procedury: czytanie i komentowanie tekstu (lectio), dyskusja (disputatio), oraz formułowanie wniosków (determinatio). W pełni zastosował ją dopiero Abelard.

    Wiara i rozum u św. Anzelma.

    W rozumieniu Anzelma wiara i rozum nie są sobie przeciwstawne, ale w gruncie rzeczy stanowią jedność. Musimy wierzyć w prawdy chrześcijańskie, nim będziemy mogli zacząć je rozumieć. Zadaniem rozumu jest pokazywać, o ile to potrafi, że wiara jest zgodna z rozumem, a przez to wzmacniać przekonanie, że objawienie zawiera prawdę. Rozum nie może krytykować nauki chrześcijańskiej. Kiedy spotyka się z czymś objawionym, co przekracza rozumienie, to jego rzeczą nie jest wątpić, lecz zachować spokój i przyjąć prawdę na wiarę.

    Dowód ontologiczny na istnienie Boga.

    Znanym problemem postawionym przez św. Anzelma jest problem poznania Boga dokonywanego przez sam rozum. („Monologium”, „Proslogion”) Podaje on argumenty: („Monologium” - odniesienia do Platona - świat widzialny posiada udział w doskonałości Bytu Absolutnego)

    Dowód ontologiczny św. Anzelma: (Proslogion)

    punktem wyjścia jest pojęcie Boga, które otrzymaliśmy. Powstaje pytanie: czy Byt ten, przez nas rozumiany, naprawdę istnieje? Rozumienie Boga: „ens quo maius cogitari nequit” - Byt, ponad którego wyższy byt nie może być pomyślany.

    Dowód: dialog Psalmisty z człowiekiem odrzucającym Boga (głupcem). Nawet biblijny głupiec wie, że byt taki nie może nie istnieć. Gdyby istniał on tylko w umyśle, nie byłby najdoskonalszym. Każdy byt istniejący realnie posiadałby większą od niego doskonałość.

    Do istoty Bytu Doskonałego należy Jego realne istnienie.

    *******

    Jeśli posiadamy pojęcie istoty najdoskonalszej, to istnieje ona w naszej myśli, ale istnieje również w rzeczywistości. Jeżeli istota najdoskonalsza istniałaby tylko w rzeczywistości, to posiadałaby własność, której pozbawiona byłaby istota istniejąca tylko w naszej myśli, mianowicie własności istnienia rzeczywistego; jest więc o tę własność od niej doskonalsza. Gdyby zaś istniała tylko w myśli, nie byłaby najdoskonalsza; byłaby więc czymś sprzecznym.

    20. Mistyka Średniowiecza

    Św. Bernard z Clairvaux (1090-1153)

    Wybitny teolog, mówca. Urodzony w rodzinie szlacheckiej, wstąpił do cystersów.

    Założył klasztor w Clairvaux, był propagatorem wypraw krzyżowych, walczył z herezjami. Wybitny mariolog, nie głosił prawdy o Niepokalanym Poczęciu. Polemika z tymi, którzy zbyt propagowali rozum (Abelard).

    Dzieła: życie duchowe: „Traktat o stopniach pokory i pychy” - reguła cystersów, „Księga o miłowaniu Boga”, antropologia: „Traktat o łasce i wolnej woli”, „Pieśń nad pieśniami”.

    Antropologia

    Człowiek jest obrazem (imago) i podobieństwem (similitudo) Boga. Jest zdolny uczestniczyć w chwale Boga. Przez grzech pojawiło się niepodobieństwo (dissimilitudo), lecz obraz jest nie do usunięcia - stąd człowiek ma możliwość powrotu do Boga: Dzięki łasce i wzrostowi uczuć i woli człowieka. Najważniejsze są cnoty: pokora i miłość.

    Rozwój cnót:

    Stopnie pokory:

    Przez miłość człowiek może zjednoczyć się z Bogiem:

    Wola ludzka

    Człowiek może dokonywać wyborów, dzięki którym możliwy jest jego rozwój.

    Wolność woli polega na zdolności zgadzania się lub nie zgadzania się. Wola rozporządza siłą duchową. W dokonywaniu się aktu woli bierze udział ludzkie poznanie. Człowiek może jednak dystansować się do własnych reakcji - na tym polega jego wolność.

    Etapy dokonywania aktu wolnego:

    Doktryna mistyki Bernarda:

    Podkreśla sferę wolitywną i uczuciową w poznaniu mistycznym.

    Szczeble poznania:

    Mistyka to:

    Doktryna mistyki różni się od scholastyki tym, że podkreśla rangę tego, co dokonuje się w sferze uczuć i woli człowieka, pomijając rozum.

    Wiara

    O rzeczach boskich nie jest możliwa wiedza zupełna. Wiara to znajomość rzeczy przyszłych, jeszcze nieobecnych. Ma ona mniej pewnosci niż wiedza, ale więcej niż domysł. Powstaje nie na drodze umysłowej, lecz przez pobudzenie woli.

    Niektóre prawdy z natury nie mogą być dostępne rozumowi i nie mogą stać się przedmiotem wiedzy.

    Prawdy są bowiem czworakie:

    Hugon ze św. Wiktora (1096-1141)

    Pochodził z Niemiec. Dzieła: „O sakramentach wiary chrześcijańskiej” - podręcznik teologii, „Didaskalion”- Siedem ksiąg poświęconych wprowadzeniu do sztuk i do nauk.

    Według Hugona wiedza teologiczna i świecka mogą być podstawą do rozwoju życia duchowego człowieka i do jego zjednoczenia mistycznego z Bogiem.

    „Ucz się wszystkiego, zobaczysz potem, że nic nie jest zbędne”.

    Filozofia

    to studium i miłość mądrości, która zwraca się ku sprawom Boskim i ludzkim. Inteligentio - wiedza dotycząca spraw Boga, scientia - dotyczy niższych spraw.

    siedem sztuk nie wyzwolonych, wiedza użytkowa medycyna, rolnictwo, nauki potrzebne człowiekowi, żeglarstwo

    Poznanie

    Nauka ma swoją podstawę w doświadczeniu, główną rolę w doświadczeniu samowiedzy, czyli zdolności analizy przeżyć. Dobro jest zależne od woli człowieka. Możliwe jest także poznanie o charakterze mistycznym.

    3 sposoby poznania rzeczywistości:

    Poznanie Boga jest możliwe poprzez znaki. Świat zawiera symbole, które unoszą nas w świat pozazmysłowy, w rzeczywistość nadprzyrodzoną. Symbolistyczna wizja świata zewnętrznego jest podbudową do poznania mistycznego. Hugon jest ogniwem rozwoju myśli św. Augustyna w średniowieczu.

    MISTRZ Jan Eckhart (1260-1327)

    Urodzi się w Niemczech, wykładał w Paryżu, osiadł w Kolonii. Dominikanin, prowincjał Saksonii; pisma o charakterze religijnym: kazania. Eckhart nazywany był scholastycznym mistykiem.

    Nauka o Bogu

    Niektóre z jego twierdzeń zostały uznane za niezgodne z nauką chrześcijańską.

    Podkreśla transcendencję Boga, posługuje się określeniami:

    Bóg istnieje, ponieważ poznaje, do Jego istoty należy poznanie, stąd Bóg jest ponad bytem i jest dawcą bytu.

    Bóg istnieje, więc jest tożsamy z bytem, jest pełnią bytu, nie został więc stworzony: „Bóg istnieje” jest tautologią.

    Stworzenia nie mogą ostać się bez Boga, Bóg podtrzymuje stworzenie w istnieniu. Dlatego w stworzeniach musi być punkt złączenia z Bogiem. Bóg wypowiadając się w słowie rodzi idee stworzeń. Stworzenia więc w prawzorach są identyczne z Bogiem. Z jednej strony stworzenia istnieją w Bogu, lecz otrzymują swoje własne istnienie i tym różnią się od Boga.

    Nauka o człowieku.

    Powołuje się na doktrynę św. Tomasza: Dusza jest jedyną formą w człowieku, określa cały byt ludzki.

    Najwyższą władzą duchową jest rozum:

    W intelekcie wyższym istnieje najgłębszy punkt duszy: iskierka duszy. W tym elemencie władze duchowe (intelekt, wola, pamięć) łączą się ze sobą i stanowią punkt zetknięcia się z Bogiem. W tym punkcie dusza posiada największą siłę i jest otwarta na Bożą prawdę i miłość. Dzięki temu dusza jest obrazem trójjedynego Boga. Iskierka duszy to twierdza, do której wchodzi Bóg i udziela jej swego Boskiego bytu. Dlatego też dusza staje się nosicielem życia Bożego.

    Dusza jest jednocześnie:

    Boskie atrybuty duszy: wieczność, prostota, nienazywalność

    Dusza ma udział w poznaniu Bożym, nie jest więc samym Bogiem. Bóg jest bliższy duszy niż ona sama dla siebie.

    Powrót duszy do Boga:

    Aby dojść do zjednoczenia z Bogiem dusza musi przejść drogę od tego co zewnętrzne do tego co wewnętrzne. Potrzebne jest wyciszenie i skupienie w iskierce duszy.

    Droga ta wiedzie przez 2 procesy:

    rzeczy brane same w sobie są niczym, więc poszukiwanie szczęścia poza Bogiem przynosi rozczarowanie. Potrzebny jest dystans do rzeczy materialnych.

    przez wyzbycie się siebie dusza staje się boska, zapala się w niej miłość Ducha Świętego.

    21.Problematyka filozoficzno - teologiczna w pismach Albelarda i jego stanowisko w sporze o uniwersalizm

    Piotr Abelard (1079-1142)

    Urodzony we Francji, w Nantes. Poświęcił się nauce, kształcił się u Roscelina i Wilhelma z Champeaux. Założył własną szkołę pod Paryżem, podjął także studia z zakresu retoryki a później teologii. Po burzliwym życiu osiadł w opactwie Cluny.

    Pisma dotyczące logiki: „Dialektica”, dot. teologii: „O jedności i troistości Bożej”, „Sic et non” („Tak i nie”) - zestawienie przeciwnych wypowiedzi Ojców Kościoła, wskazuje, że teologia nie może być tylko przytaczaniem poglądów autorytetów, gdyż nie zawsze dają odpowiedź jednakową, pisma dot. etyki :„Etyka lub poznajże siebie samego”, „Historia moich niedoli”, listy (do Heloizy).

    Problematyka logiki:

    Występował w sporze o uniwersalia (powszechniki) - znane nam pojęcia ogólne.

    Zapytał: czy to co ogólne może istnieć, gdy rzeczy tak nazwane uległy zniszczeniu? Czy treść może dalej istnieć?

    Stanowiska dotyczące uniwersaliów:

    ogólnemu pojęciu w umyśle odpowiadają byty realne, ogólne. Istnieją one niezależnie od bytów indywidualnych. Jest więc pewna rzeczywistość idealna, pewne prawdy istnieją same w sobie.

    istnieją ogólne treści, ale są one obecne w bytach indywidualnych i stanowią ich formę (nie są one niezależne),

    ogólne treści są wytworem umysłu, pojęcia ogólne tworzymy na podstawie cech jakichś bytów.

    nie ma nic ogólnego, nie ma ogólnych bytów ani treści, nie ma wiedzy ogólnej, ogólna jest tylko sama nazwa (słowo), zaś ani w umyśle, ani w rzeczach nie ma nic ogólnego.

    Piotr Abelard zajął stanowisko zbliżone do konceptualizmu:

    ogólność tkwi w naszej mowie, ogólne jest znaczenie słowa. Słowo to nie dźwięk ale znaczenie słowa. Jest ono wspólnym obrazem wielu rzeczy. Jest pewną konstrukcja, a wiec funkcją umysłu. Poznanie ogólne opiera się na poznaniu szczegółowym. Pojęcia ogólne opierają się na szczegółowych.

    Jednostki pewnego gatunku posiadają wspólną formę i to jest podstawą, by nadać im wspólna nazwę.

    Teologia:

    Abelard wyeksponował konieczność rozumowego pogłębiania treści wiary. Konieczność rozumu daje motywy skłaniające człowieka do przyjęcia wiary (św. Anzelm: „Wierzę abym zrozumiał”), Potrzeba dialogu z ludźmi niewierzącymi. Wiąże się z tym humanizm chrześcijański - ludzie żyjący poza zasięgiem objawienia mogą dojść do poznania (objawienia) rozumowego. Czym dla Żydów byli prorocy, tym dla niewierzących filozofowie.

    Etyka:

    O moralności czynu świadczy intencja. Ważne jest przyzwolenie na działanie dobre lub złe. Intencja jest dobra, gdy dotyczy czynu, który jest dobry.

    22. Filozofia arabska w średniowieczu i jej wpływ na filozofię europejską

    Filozofia arabska miała ogromny wpływ na chrześcijańską filozofię średniowieczną. Rozwija się ona pod wpływem prac syryjskich. Trwa przez trzy i pół wieku i dojrzewa o wiek wcześniej niż myśl chrześcijańska, dlatego wywiera na nią wielki wpływ. Rozwija się ona w dwóch ośrodkach: na Wschodzie (Bagdad) i na Zachodzie w Hiszpanii (Kordowa). Cała filozofia kształtuje się pod wpływem Koranu. Na początku XIII wieku silnie oddziaływuje na scholastykę ponieważ scholastycy zaczęli przejmować teksty Greków od Arabów, razem z ich arabską interpretacją (nie raz niewłaściwą).

    Możemy wyróżnić trzy kierunki filozofii arabskiej:

    1. prawowierni filozofowie (mottekalemini - nauczyciele słowa) (prawowierni wyznawcy Koranu)

    Kierunek filozoficzny podkreślający wierność Koranowi, a z drugiej strony nawiązujący do atomizmu.

    1. mistycy sceptyczni

    Algazel z Bagdadu (1059 - 1111)(teolog walczący z filozofią)

    - świat został stworzony przez osobowego Boga → nie ma wiecznej materii.

    - Filozofia ma być pokorna i podobna wierze → ma się pozbyć pretensji uzasadniania wiary

    - Wszystko działa Bóg i Bóg wszystko może zdziałać, dlatego nie ma konieczności, by z przyczyny wynikał skutek

    - Filozofia nie może udowodnić niczego za, lub przeciw religii → pozytywną drogę poznania daje mistyka (sufizm - od sufis-pustelnik arabski noszący białe wełniane szaty)

    - Aby dojść do mistycznego zachwytu, jakim jest oświecenie umysłu przez Boga trzeba przezwyciężyć zmysły, opanować popędy, a całą wolę i myśl skupić na Bogu.

    1. Perypatetycy

    Al - Farabi (X w. - zm. ok. 950 r.)

    Łączył Platona i Arystotelesa w 1 filozofię. Emanacyjna koncepcja świata.

    Postawił on problem istnienia:

    Istnienie w bytach nam znanych nie wchodzi w istotę bytów, ale jest dodatkową przypadłością.

    Ibn Sina - Awicenna (980-1037) (najsłynniejszy)

    Urodzony w Persji, studiował medycynę i filozofię. Autor ponad 100 dzieł na różne tematy. Opracował podręcznik lekarski „Canon”. „Księga uzdrowień” (18 tomów) porusza zagadnienia filozofii teoretycznej, logiki, matematyki, fizyki, metafizyki.

    Studiował uważnie dzieła Arystotelesa. Podaje myśl Arystotelesa w sposób neoplatoński: świat pochodzi od Boga, wyłania się on drogą emanacji. Materia jest wieczna. Byt złożony jest z formy i materii, byty złożone posiadają więcej niż jedną formę

    Na szczycie hierarchii bytów jest Bóg → jednia, która jest różna od tego co stwarza.

    On stwarza intelektualnie jedną tylko inteligencję (formę czystą). Ona poznaje siebie zarazem jako konieczną i jako możliwą, stąd bierze się dalsze stwarzanie i wielość.

    Inteligencja poznając Stwórcę, stwarza następna inteligencję; poznając siebie jako konieczną stwarza duszę następnej sfery, a poznając siebie jako możliwą, stwarza ciało następnej sfery. Wreszcie inteligencja poruszająca sferą Księżyca stwarza intelekt czynny, który tworzy ciała ziemskie oraz dusze ludzkie i nasze akty poznania umysłowego.

    Działanie umysłu czynnego kieruje się ku materii pierwszej, która musi być przygotowana aby otrzymać formę. To przygotowanie dokonuje się przez ruchy sfer.

    Dusza jest doskonałą substancją (duchową, niematerialną i nieśmiertelną).

    Ibn Ruszd z Kordowy - Awerroes (1126-1198)

    Studiował teologię, prawo, medycynę, matematykę i filozofię. Najpierw piastował wysokie stanowiska na dworze u Jusufata, potem popadł w niełaskę wskutek opozycji przeciw filozofom. Był komentatorem dzieł Arystotelesa.

    U szczytu hierarchii nauk jest więc filozofia, po niej teologia, a na końcu prosta wiara. Opierając się na tej zasadzie Awerroes starał się pogodzić tezy sobie przeciwne (np. świat powstał w czasie - świat nie powstał w czasie) wykazując, że jedna jest prawdziwa w teologii, a druga w filozofii. Źle interpretując tą teorię awerroiści łacińscy głosili naukę o dwóch prawdach.

    23. AUGUSTYNIZM ŚREDNIOWIECZNY

    Św. Bonawentura /Jan Fidanza/(1221 - 1274)

    Urodził się we Włoszech, studiował w Paryżu, został generałem zakonu franciszkanów, a później kardynałem. Zmarł podczas soboru w Lyonie.

    Dzieła: „Komentarz do sentencji P. Lombarda”, „Itinerarium mentis ad Deum” dot. mistyki (wędrówka umysłu do Boga), wykłady dotyczące dzieła stworzenia.

    Relacja między filozofią a teologią.

    Celem filozofii jest mądrość. Arystoteles jest mistrzem nauki, ale Platon jest mistrzem mądrości. Udaną syntezą tych dwóch filozofów jest nauka św. Augustyna. Mądrość dąży do panowania, ale i do bezpośredniego spotkania Boga. Filozofia prowadząc do Boga musi podporządkować się teologii i być dla niej pomocą. Bonawentura nie miesza filozofii i teologii.

    Relacja Bóg - świat

    Świat jest stworzony przez Boga, stworzenie ma początek w czasie. Byty materialne składają się z formy i materii. Forma posiada naturę światła, od wewnątrz rozjaśnia i nadaje strukturę bytom. Struktura bytowa nawiązuje do teorii racji zalążkowych - materia zasiana jest ziarnem, które oczekuje na rozwój. Bóg stworzył wszystko w jednym momencie, jednak niektóre rzeczy tylko w zalążkach. Racja zalążkowa jest końcowym i pierwszym punktem rozwoju, gdyż forma rozwinięta rozpada się i wraca do stanu zalążkowego.

    Relacja wzoru i odbicia

    Relacja Bóg-świat pojmowana jest jako relacja wzoru i odbicia. Świat uczestniczy i odzwierciedla doskonałość Bytu Absolutnego. W całej rzeczywistości odwzorowana jest trój jedność Boga, np.: dusza = rozum + wola + pamięć.

    Człowiek

    Byt złożony z duszy i ciała. Dusza jest formą w stosunku do ciała. Indywidualność bytu wynika z osobnej formy indywidualizującej. Zaciera się różnica między substancją duszy a jej władzami. Władze duszy to: rozum, wola, pamięć. Dusza jest nieśmiertelna.

    Poznanie

    W poznaniu istotną rolę pełni iluminacja - światło otrzymane przez duszę od samego Boga. W tym świetle możliwe jest poznanie intelektualne. W poznaniu, bowiem możemy dojść do prawd wiecznych, transcendentalnych.

    Poznanie zmysłowe

    Funkcja duszy, która posługuje się narządami poznania zmysłowego. U człowieka jest funkcją wyższą niż u zwierząt. Poznanie zmysłowe ma element jednoczący w zmyśle ogólnym. Zmysł wewnętrzny - pamięć - przechowuje postrzegane obrazy.

    Poznanie umysłowe

    Nawiązanie do Arystotelesa. Podział na intelekt czynny i możnościowy. Oba działają razem i wzajemnie się warunkują. Rzeczy materialne poznajemy z doświadczenia, zaś życie duchowe i zasady moralne lub logiczne poznajemy na drodze umysłowej (nawiązanie do teorii iluminacji).

    Przyczyną naszego poznania jest Bóg. Niezmienną prawdę możemy poznać dochodząc do niej z uwzględnieniem elementu transcendentalnego. Analiza ujawnia bezpośrednio zawarte w nim światło Boże. To światło dane jest nam w strukturze naszego życia duchowego

    3 drogi poznania Boga:

    1. Droga od poznania siebie samego- mamy w sobie ideę Boga, która ujawnia się w naszym dążeniu do dobra, prawdy i szczęścia.

    2. Droga od stworzenia - obecność Boga w przyrodzie jako pierwszej przyczyny w świecie.

    3. Sąd „Bóg istnieje” bezpośrednio wskazuje na swoją konieczność (anzelmiański dowód ontologiczny).

    24. Teza: Św. Tomasz z Akwinu - charakterystyka najważniejszych dzieł -

    zagadnienia relacji między filozofią a teologią

    Św. Tomasz z Akwinu (1224/5-1274)

    Urodził się na południu Włoch, wychowany był w klasztorze na Monte Cassino, wstąpił jednak do zakonu dominikanów. Studiował w Neapolu a później w Paryżu, gdzie dojrzewał pod okiem św. Alberta Wielkiego i uzyskał stopień magistra. Zmarł w drodze na sobór w Lyonie

    Relacja miedzy filozofią a teologią

    Wg skryptu ks. dr F. Gruszki

    Każdy człowiek z natury dąży do wiedzy. Filozofia jako wiedza osiągana naturalnym rozumem ma swoją autonomię. Zadaniem nauki jest spełnienie tego dążenia do wiedzy. Nauką naczelną jest teologia, gdyż dotyczy także ostatecznego przeznaczenia człowieka.

    Tomasz mówi o istnieniu wiedzy zdobywanej rozumem i wiedzy objawionej. Są jednak takie prawdy, które są jednocześnie przedmiotem i rozumu i objawienia (m.in. istnienie Boga, nieśmiertelność duszy). Oddzielił wiedzę rozumową od objawionej. Filozofia przygotowuje do wiary.

    Wg notatek z wykładów p.dr H Wojtczak opartych na książce St. Swieżawskiego

    Już przed Tomaszem uznawano teoretycznie odrębność filozofii i teologii, niemniej Tomasz jest przede wszystkim teologiem, a przynajmniej nie jest filozofem w znaczeniu dzisiejszym.

    Aby jednak zrozumieć co Tomasz rozumie przez filozofię i teologię, trzeba wiedzieć, jak rozumiał on pojęcie REVELABILE. Jest to coś innego niż REVELATUM. Teologia dotyczy prawd potrzebnych do zbawienia - toteż objawienie Boże nie rozciąga się na wszystkie prawdy. Prawdy objawione są różnego typu:

    Św. Tomasz wypowiada tutaj istotę swojej genialnej myśli: Teologia obejmując revelatum i revelabile, rozpada się na objawioną i naturalną. W związku z tym te same problemy będą inaczej rozpatrywane przez teologa, a inaczej przez filozofa. Mają one różne cele i stosują różne metody. Teolog wychodzi zawsze od Boga, rzeczy rozważa ich w pierwszej przyczynie, argumentuje na podstawie autorytetu objawienia, Jego nieskończonej mocy. Filozof zawsze zaczyna od stworzeń, rzeczy rozważa w ich istocie i dochodzi dopiero do Boga jako do granicy.

    Wiara i wiedza różnią się od siebie. Choć wiara jako sposób poznania jest mniej doskonała niż wiedza, to jednak dzięki niej rozum nasz wzbogaca się o znajomość prawd, których sam nie mógłby poznać. Wiara więc to zbawczy przewodnik.

    Idąc za Majmonidesem, powiada Tomasz, że pewne prawdy przyrodzone - zwłaszcza te dotyczące Boga - powinno się najpierw przyjąć na wiarę. Odnośnie tej tezy Tomasz podaje szereg argumentów: po pierwsze, trudno poznać te prawdy; poznają je nieliczni i po długim czasie; po drugie, umysł w młodości jest słaby; po trzecie na uzyskanie tego poznania musi się składać wiele elementów; po czwarte, niektórzy nie mają zdolności naukowych, zwłaszcza filozoficznych. Ale Majmonides i Tomasz wyciągają z powyższych argumentów różne wnioski: prostym ludziom nie należy podawać prawd metafizycznych, których nie mogą zrozumieć; drugi natomiast uważa, że prości ludzie mają prawo do prawd metafizycznych, o ile są one konieczne do zbawienia (np. że Bóg istnieje i że jest jeden), dlatego potrzebne jest im objawienie.

    Filozofia oddaje usługi dla teologii, mianowicie ubezpiecza podstawy jej wiary, broni je przed atakami, uzasadnia niektóre tezy wiary. Teologia również daje różne korzyści filozofii: revelabile otrzymuje wiele soków żywotnych od revelatum. Do uprawiania teologii przydatna jest wiedza przyrodnicza: budzi ona podziw dla Boga.

    Św. Tomasz zadał sobie pytanie dlaczego prawdy zostały objawione? (revelabilia) - otóż są one potrzebne, są niezmiernie ważne do zbawienia człowieka. Zbawienie natomiast nie jest zarezerwowane tylko dla mądrych, ale jest ono przeznaczone także dla ludzi prostych. Możemy się więc posunąć do stwierdzenia, że Bóg daje narzędzie dla mądrych i „głupich”, dla mądrych rozum, a dla prostych - wiarę.

    Podział revelabili i revelaty to czas narodzin teologii.

    Raz jeszcze....

    Filozofia (revelabilia) i Teologia (revelata) inny mają cel, inny przedmiot, ale jest grupa prawd która ich łączy, a są to - revelabilia. Teologia ma swoją metodę, jej punktem wyjścia jest Pismo św., Bóg; natomiast Filozofia swoje myśli dowodzi, argumentuje rozumem - Bóg dla filozofa jest punktem nie wyjścia ale dojścia. Chociaż jak widzimy rożne są punkty wyjścia i metody, nie zachodzi w nich jednak sprzeczność. Ważne jest jednak, aby nie mieszać obu tych porządków. Np. filozof nie powinien udowadniać swoich tez powołując się na argumenty pochodzące z Pisma św., i odwrotnie. Rozum nie może zaprzeć się samego siebie, jest on wolny.

    Współistnienie filozofii i teologii jest możliwe wtedy, gdy zmierzają do jednego celu - zbawienia człowieka.

    0x08 graphic

    Wiara (wiara podążać może dalej, tam gdzie rozum pójść już nie

    może)

    0x08 graphic
    0x08 graphic
    0x08 graphic

    Teolog Filozof

    rozum

    Charakterystyka najważniejszych dzieł

    Choć Tomasz żył 50 lat, jego twórczość jest niezwykle bardzo bogata. Badania chronologii i autentyczności jego dzieł nie są jeszcze zakończone, szczęśliwie jednak do naszych czasów dochował się ich katalog z 1319r. Najważniejsze dzieła Akwinaty można podzielić na 6 grup.

    1. Komentarz do Sentencji (1254-1256), który stanowi zapis jego wykładów z czasów, gdy był bakałarzem sentencjariuszem. Widoczne są w nim jeszcze liczne ślady augustianizmu.

    2. Sumy:

    Summa teologii, której I i II część powstały w latach 1266 - 1272; III część została zaczęta w 1272r. i doprowadzona do kwestii 90. Uzupełnił ją sekretarz Tomasza Reginald z Piperno. (synteza problematyki teologicznej)

    Suma przeciw poganom (1259-1264) (dyskusja ze światem niechrześcijańskim) - zachowała się jej ordinatio.

    Swego rodzaju najkrótszą summą jest Compendium theologiae.

    1. Quaestiones:

    Quaestiones quodlibetales, które jest rezultatem uroczystych dysput de quod libet; jest ich razem 11

    Quaestiones disputatae będące zapisem disputationes ordinariae: De veritatae, De potentia Dei, De spiritialibus creaturis, De anima, De unione Verbi incarnati, De mako, De virtutibus in communi, De virtutibus cardinalibus, De cariate, De correctione fraterna, De spe, De beatitudine.

    By poznać dobrze twórczość Tomasza, należy właściwie uchwycić relacje zachodzące między sumami oraz kwestiami.

    1. Opuscula filozoficzne: De occultis operationibus naturae, De principiis narae, De mixtione elementorum, De motu cordis, De ente et esentia (1254 - 1256 w Paryżu),

    De aeterniate mundi contra murmurantes (1270), De unitate intellectus contra

    averroistas (1270), De substanttis separatis (1268)

    1. Komentarze

    Tomasz jest twórcą nowego, zwięzłego i oryginalnego typu komentarza. Podstawą tych komentarzy były m.in. nowe przekłady Wilhelma z Moerbeke. Historyk dominikański i towarzysz Tomasza Bartłomiej Tolomeo z Lucci napisał, że Tomasz korzystał z nowych przekładów Arystotelesa. Najważniejsze są Tomaszowe komentarze do Arystotelesa (1268-1272), Viterbo, Paryż,), do Liber de causis, do Boecjusza, do Pseudo - Dionizego oraz do Pisma Świętego.

    1. Pisma społeczno - polityczne.

    De emptione et venditione (1262), De regimine principium ad regem Cypri, De regimine iudeorum ad ducissam Brabantiae (1261).

    25.Problematyka Boga i bytu u św. Tomasza.

    Byt

    Bytem jest to, co istnieje realnie, co istnieje niezależnie od poznającego umysłu, jest to konkretny byt materialny. Pojęcie bytu rozszerza się na terenie metafizyki i obejmuje byty duchowe, istniejące poza przestrzenią i czasem, a ostatecznie także Byt Najwyższy. Poznaje się je na drodze pośredniej.

    Tomasz podkreśla analogię bytu: pojęcie bytu nie jest pojęciem gatunkowym, jest pojęciem analogicznym, (tzn. nie jednakowo, ale podobnie urzeczywistnia się w jednostkach). Jednak wszystko co istnieje można poznać na płaszczyźnie myślenia. Wszystko co jest bytem posiada właściwości transcendentalne (ponadgatunkowe, przysługujące wszystkim bytom), np. jedność, piękno, dobro, prawda.

    Struktura bytu:

    Tomasz odróżnia substancję od łączących się z nią przypadłości. Substancja składa się z formy i materii. Forma i materia są do siebie odniesione jak akt i możność.

    Najważniejszym złożeniem wszystkich bytów jest złożenie z istnienia (esse) - pierwszego aktu, istoty (quod est, to czym dany byt jest) - zespołu treści aktu.

    Złożenie z istnienia i istoty jest najbardziej radykalną różnicą dzielącą Byt Doskonały od bytów stworzonych. W Bycie Absolutnym - Bogu istnienie i istota nie różnią się od siebie (jego istotą jest istnienie).

    Przyczynowość

    Dotyczy istnienia bytu. Rozróżniamy: przyczynę sprawczą pierwszą (Byt Absolutny); przyczyny sprawcze wtórne, posiadają zdolność sprawczą udzieloną, ich działanie jest zależne od Boga; przyczyna celowa cel rozumiany jest jako przyczyna uruchamiająca przyczynę sprawczą (ujęcie teleologiczne).

    Teorię bytu u Tomasza wiąże się w całość. Tomasz rozpatruje byt nie od strony jego treści ale od strony istnienia.

    Materia i forma — złożoność z czynnika kształtowanego i kształtującego. W interpretacji Tomasza z Akwinu złożoność z czynnika kształ­towanego i kształtującego, czyli z materii i formy dotyczy nie porządku bytu, jak to jest ze złoże­niem z istoty i istnienia, lecz tylko porządku samej istoty. Dotyczy bowiem elementów niejednorodnych w samej istocie bytu i odnosi się do pewnej tylko kategorii lub klasy bytów, mianowicie do bytów materialnych (cielesnych) . Materia w tym rozumieniu, z jakim spotyka­my się w ramach doktryny hylemorfizmu (hyle - materia, morfe - forma), nie ozna­cza materii fizycznej. Jest raczej samym w sobie jeszcze nieokreślonym tworzywem. Tym, co je określa i nadaje specyficzne cechy, jest forma. Ona sprawia, ze nieokreślone w sobie tworzywo staje się żelazem, marmurem, ciałem ożywionym itp., czyli określoną treścią, realnie bytującą dzięki odpowiadającemu tej treści aktowi istnie­nia.

    Umysł człowieka dochodzi do poznania dzięki doświadczeniu zmysłowemu, a pierwszymi konkretnymi przedmiotami, jakie umysł poznaje, są przedmioty materialne, z którymi wchodzi w relacje poprzez zmysły. Refleksja nad tymi przedmiotami jednak od razu prowadzi umysł do dokonania podziału, lub raczej do odkrycia podziału, w samych przedmiotach. Jeżeli spoglądam wiosną przez okno, dostrzegani okryty młodymi, delikatnymi, zielonymi list­kami buk, natomiast na jesieni widzę, że liście zmieniły kolor, choć ten sam buk dalej stoi w parku. Buk jest substancjalnie ten sam i na wiosnę, i na jesieni, ale kolor jego liści nie jest taki sam; zmienił się kolor, a buk nie zmienił się substancjalnie. Refleksja zatem prowadzi umysł do rozróżnienia między substancją a przypadłością oraz między różnymi rodzajami przypadłości, a św. Tomasz przyjmuje od Arystotelesa naukę o dziesięciu kategoriach - substancji i dziewięciu kategoriach przypad­łości.

    Św. Tomasz (za Arystotelesem) definiuje materię pierwszą jako czystą możność, formę substancjalną zaś jako pierwszy akt ciała fizycznego, przy czym „pierwszy akt" oznacza zasadę, która umieszcza ciało we właściwej dla niego kategorii bytów i determinuje jego istotę. Materia pierwsza jest w możności wobec wszystkich form, które mogą być formami ciał, ale rozważana sama w sobie pozbawiona jest jakiejkolwiek formy, jest czystą możnością. Różnica miedzy materią a formą jest różnicą między możnością aktem. Byt skończony jest bytem dlatego, że istnieje, że przysługuje mu istnienie; substancja jest tym, co jest, czyli co ma byt, „istnienie jest tym, dzięki czemu substancja nazywa się bytem”. Istnienie nie jest ani materią, ani formą; nie jest istotą, ani częścią istoty, jest aktem, dzięki któremu istota jest lub ma byt.

    Bóg

    Dowody św. Tomasza na istnienie Boga są dowodami a posteriori; prowadzą od stworzeń do Boga. Ponadto, dzięki naturalnemu światłu rozumu możemy osiągnąć tylko to poznanie Boga, które można osiągnąć przez refleksję nad stworzeniami i ich stosunkiem do Niego.

    Drogi Tomasza z Akwinu — Termin oznacza klasyczne i znane rozumowanie Toma­sza z Akwinu wiodące do afirmacji prawdziwości zdania: Bóg istnieje, zawarte w jego „Summie teologicznej”.

    Charakterystyka ogólna dróg. Mają one charakter metafizyczny, posługują się terminolo­gią uwikłaną w całość systemu. Metafizyka jest poznaniem uzyskanym przez rozum posługujący się powszechnymi zasadami bytu i myślenia, szukającym ostatecznych przyczyn tego, co istnie­je. W tym znaczeniu rozumowania mające wyka­zać istnienie Absolutu są metafizyczną interpre­tacją rzeczywistości, w świetle ostatecznych uwa­runkowań bytowych. W każdej z dróg punktem wyjścia jest jakiś aspekt widzialnej rzeczywistości, który następnie wyjaśnia się stosując zasadę racji bytu: dzięki czemu jest tak, jak jest? Okazuje się, że jedynym wyjaśnieniem niesprzecznie uzasadnia­jącym fakt istnienia rzeczywistości jest przyjęcie istnienia Boga.

    Pięć dróg Tomasza

    1) droga "z ruchu" (ex motu). W świecie obserwuje się istnienie ruchu i zmia­ny. W interpretacji metafizycznej wszelki ruch, czyli zmiana, jest przejściem jakiegoś bytu z moż­ności do aktu. Wszystko, co jest w ruchu, musiało w ten ruch zostać wprowadzone przez coś innego, co je aktualizuje, czyli wprowadza w akt z możności. W łańcuchu poruszycieli nie można postępo­wać w nieskończoność [nie chodzi przy tym o łańcuch uciekający w przeszłość, lecz o aktualne poruszenie; ostateczny czynnik poruszający należy do innego układu —jest transcendentny i działa aktualnie]. Jeżeli więc są byty poruszające się (przechodzące z możności do aktu), to jest również Byt, który jest Czystym Aktem, bez żadnej możności, będący czystą Aktualnością. Tego „wszyscy nazywają Bogiem".

    2) droga "z przyczynowości sprawczej" (ex ratione causae efficientis),W świecie dają się zaobserwować związki przyczynowe pomiędzy bytami (nie chodzi przy tym o pytanie zmierzające do ukazania zaistnie­nia jakiegoś bytu, lecz o jego istnienie aktualne). Przyczyną w sensie metafizycznym jest czynnik, od którego cokolwiek realnie pochodzi, jako uza­leżnione od niego w istnieniu. Pytając o przy­czynę, pytamy: dlaczego to trwa? (nie chodzi więc tu o refleksję w przeszłość). Łańcuch przy­czyn działających aktualnie nie może biec w nie­skończoność. Wnioskuje się stąd o istnieniu Pierwszej Przyczyny, dzięki której jest to, co jest. l tę przyczynę „wszyscy nazywają Bogiem".

    3) droga "z przygodności i konieczności" (ex possibili et necessario). Obserwuje się istnienie bytów, które przemijają i powstają nie mają więc w sobie konieczności tego, by były (mówi się, ze są bytami przygodny­mi — istnienie nie należy do ich istoty). Należy więc wyjaśnić przyczynę, dla której świat, czyli zbiór bytów przygodnych, istnieje, mimo że nie ma w sobie żadnej konieczności istnienia. Dla wyjaśnienia tego stanu rzeczy trzeba wyjaśnić istnienie Bytu Koniecznego — do którego natury należy istnieć, czyli który istnieje koniecznie (nie może nie być). Byt ten jest źródłem bytowa­nia innych bytów przygodnych. ,,A ten byt wszyscy nazywają Bogiem".

    4) droga "ze stopni doskonałości" (ex gradibus perfectionis). Bytom przysłu­gują wartości w sposób hierarchicznie zróżnico­wany. Transcendentalne doskonałości (-» war­tość) bytu, takie jak dobro, prawda, piękno, nie realizują się w żadnym ze znanych z doświadcze­nia bytów w pełni. Każdy z nich jest bardziej czy mniej ograniczony w swej doskonałości. To zróżnicowanie powoduje hierarchiczne uporząd­kowanie bytów. Najwyższy stopień urzeczywi­stnienia się w Absolucie, który nie posiada dobra, lecz jest dobrem, jest prawdą, jest pięknem. Dlatego jest sprawcą tych wartości w innych by­tach, które istniejąc uczestniczą (partycypują) w jego pełni.

    5) droga "z celowości rzeczy" (ex gubernatione rerum). Istnieją racjonalnie ukierunkowane działania bytów pozbawionych świadomości, zmierzające do pełnego urzeczywistnienia ich naturalnych możliwości — działanie takie określa się jako celowe. Nie wyjaśnia tego odwołanie się do natury tych bytów, gdyż pozbawione świado­mości, nie mogą kierować swoim działaniem. Nie wyjaśnia tego również przypadek, gdyż celo­wość obejmuje wszystkie byty. Jest więc Intelekt,

    Te właściwości Boga, które poznajemy, poznajemy w ciągu refleksji o istnieniu Boga. Bóg to byt wieczny, niematerialny, samoistny: „Ipsum Esse Subsistens”. Nasza wiedza o Bogu jest ograniczona ze względu na nasze poznanie. Poznajemy Boga od strony negatywnej (poznajemy jaki Bóg nie jest).

    Negatywne poznanie istoty Boga

    Bóg jest istotą w Trzech Osobach, których dziełem jest stworzenie. Trójosobowość nie jest dostępna dla naszego przyrodzonego umysłu; tylko w wierze możemy czynić wypowiedzi na jej temat. Natomiast w pewnej mierze jest nam dostępna istota Boga i jej stosunek do świata. Wprawdzie istoty Boga nie możemy zdefiniować, bo chcą to uczynić, musielibyśmymóc podać, do jakiego gatunku ona się zalicza i jaką odmianą rodzajową się określa. Ponieważ zaś ponad Bogiem nie ma nic, musimy iść drogą od dołu do góry. A to jest w istocie droga negatywna.

    Relacja Bóg - świat. Byty stworzone przez Boga uczestniczą w Bogu. Świat jest stworzony z nicości. Stworzenie jest także ciągłym utrzymywaniem w istnieniu (creatio continua) i kierowaniem (Opatrzność Boża). Stworzenie świata jest aktem dokonanym w czasie, ale możliwe byłoby stworzenie świata bez określonego punktu czasowego. Św. Tomasz stwierdza, że na płaszczyźnie filozoficznej możliwe są obydwa rozwiązania. Objawienie rozwiązuje ten problem.

    Ciekawostka: Przykład budowy „Sumy teologicznej

    Suma teologiczna składa się z 3 części:

    1. kwestie poświęcone Bogu

    2. kwestie poświęcone etyce - składa się z dwóch części: etyki ogólnej i etyki szczegółowej

    3. kwestie poświęcone Chrystusowi

    ( rozczytanie zapisu: S.th(eol.), I, - pierwsza księga

    S.th(eol.), I, - II - pierwsza księga drugiej częsci

    Suma dzieli się na kwestie (rozdziały) S.th(eol.), I, 5

    Kwestie dzielą się na artykuły: S.th(eol.), I, 5,2

    Każdy artykuł ma specyficzna budowę:

    1. pytanie - jest zawarta w tytule kwestii

    2. teraz następuje teza sprzeciwu, sprzeczna z zamierzeniem autora,

    3. kontry - argumenty przeciw rationes

    1,

    2,

    3, ....

    np. Czy człowiek jest śmiertelny - wydaje się , że tak bo.....

    są to argumenty, w których często powołuje się na autorytety

    1. następuje sed contra - argument z autorytetu

    2. i znowu ....

    3. potem pada poważny argument z autorytetu

    4. Corpus articuli - zasadniczy wykład (pozytywny) autora

    5. Ad rationes - zarzuty odpowiadajace kontra

    Od tej pory każdy tekst średniowieczny Quaestiones posiada powyższy układ.

    26. NAUKA ŚW. TOMASZA Z AKWINU O CZŁOWIEKU I DOBRU MORALNYM

    CZŁOWIEK - Stworzenie złożone z materii i formy. Materia to ciało dzięki któremu może istnieć w widzialnym świecie rządzonym prawami czasu i przestrzeni. Natomiast dusza jest substancjalną formą ciała. Pozbawiona ciała nie ginie, ale wiedzie żywot niepełny. Dlatego zdaniem św. Tomasza konieczne będzie zmartwychwstanie ciał zmarłych ludzi przynależność do świata materii czyni człowieka istotą śmiertelną , oraz zapewnia mu zachowanie cech indywidualnych, w przeciwieństwie do aniołów, które są z natury czystą formą i istnieją tylko jako ogólności. Człowiek zdąża na ogół do Boga i poszukuje zazwyczaj dobra niż zła. Nasze poznanie Boga wydaje się niepełne ze względu na niedoskonały i materialny świat, w którym żyjemy. W duszy ludzkiej działają różne siły. Obok intelektu czynnego istnieje także wola oraz impuls płynący z poznania zmysłowego. Wolna wola jest darem Boga, ale wymaga od człowieka poczucia odpowiedzialności. Zło nie posiada osobnego istnienia, a byt z natury jest dobry i z jego winy następuje zakłócenie boskiego porządku.

    DOBRO MORALNE - Myśl Tomasza dotycząca etyki krąży wokół dobra. Ma ono odniesienie do samego bytu: byt jest dobrem, a także do samej osoby (działanie człowieka jest zawsze skierowane ku dobru). Kryterium dobra jest sumienie. Celem działania ludzkiego jest zawsze dobro w ogólności.

    Czyn ludzki:

    O czynie ludzkim nie moglibyśmy mówić bez wolnej woli. Etapy czynu ludzkiego:

    Wolność woli polega na tym, że nie jest zdeterminowana do swego przedmiotu. Wola z natury skierowana jest ku dobru, ale człowiek może sam decydować. Zmierzając do dobra w ogólności człowiek ma wolny wybór w dobrach szczegółowych.

    2 zakresy działania człowieka:

    Dążenie obecne w człowieku wyraża się w sferze uczuć:

    (przyjemność-ból, pragnienie- niechęć), gdy miłość staje się aktem woli staje się miłością duchową,

    rodzą się w konkretnych sytuacjach (gniew, odwaga-strach, nadzieja-rozpacz).

    Uczucia same w sobie są moralnie obojętnie, ocena moralna zależna jest od ich pokierowania

    Cnoty - sprawności do czynienia dobra:

    Problematyka moralności wiąże się z tym, ku czemu człowiek zmierza. Osiągnięcie celu wiąże się z osiągnięciem szczęścia, przeżywaniem dobra (oglądanie Boga w życiu wiecznym).

    27. Zasadnicze poglądy Dunsa Szkota.

    Doctor subtilissimus

    (1265/6-1308)

    Urodził się w Szkocji, studiował w Paryżu, później związany z uniwersytetem w Oxford. Franciszkanin, twórca nowej szkoły franciszkańskiej, poglądy podobne do św. Tomasza.

    Dzieła: Komentarz do „Sentencji” P. Lombarda.

    Koncepcja bytu

    1. Przedmiotem metafizyki nie jest byt. To co istnieje nie może mieć charakteru namysłu. Przedmiotem metafizyki jest natura trzecia.

    2. Są trzy sposoby rozumienia bytu (substancji):

    Natura trzecia

    Przedmiotem metafizyki mogą być tylko natury trzecie, gdyż nic bardziej ogólnego nie ma. Trzeba się skoncentrować tylko na treści rzeczy.

    Natura trzecia ma charakter jednoznaczny. Nie ma tutaj pojęcia analogiczności (np. człowieczeństwo, słoniowatość). Natura bytu (trzecia) jest tym, czym byt jest i niczym ponad to. Żeby być bytem, trzeba być niesprzecznym.

    Do połowy XIX w. przeważała koncepcja Dunsa Szkota (koncepcja światów możliwych, modalnych - była to nauka hipotetyczna), a nie Tomasza (koncepcja świata istniejącego)

    Koncepcja indywidualizacji

    Zasadą indywidualizacji u Dunsa jest forma, a nie materia, gdyż w bycie musi być wiele form.

    Należy zrezygnować z istnienia. Istnienie jest zawsze indywidualne. Istnienie należy wziąć w nawias.

    Bytem jest treść rzeczy (natura trzecia). Treścią człowieka jest np.: rozumność, postawa pionowa, wolność, zdolność do myślenia, kochania, śmiania się itd. Cechy te nie są ani ogólne ani indywidualne. Natura trzecia jest obojętna.

    Byt to jest to, co jest niesprzeczne.

    Natura trzecia dopiero w człowieku przyjmuje sposób bytowania.

    Indywidualność = Natura trzecia + istota

    Bóg - nie jest istnieniem, gdyż istnienie jest przypadłością. Jest nieskończony, ponieważ jest niesprzeczny zewnętrznie. Jest On dlatego bytem doskonałym.

    Poznanie

      1. abstrakcyjne - jest poznaniem pojęciowym, intelektualnym apriorycznie

      2. intuicyjne - poprzez akt bezpośredniego poznania przedmiotu obecnego. Jest to poznanie najdoskonalsze.

    Wielość form - formalitates

    Aspekty bytu:

    1. 0x08 graphic
      Natura trzecia ( niesprzeczność)

    2. corporeitas - cielesność

    3. Wegetatywność Podział wg. Awicebrona

    4. Zmysłowość

    5. 0x08 graphic
      quidditas - rozumność

    6. haecceitas - forma indywidualna ( krzyśowatość, wojtkowatość) Duns Szkot

    Modusy bytowania - formalitates - nie są ani do końca ani realne, ani abstrakcyjne, są jednak realne. Wszystkie formy zawierają się w rozumności i indywidualności.

    Zasadą jednostkowienia jest haecceitas. Byty istnieją przez swoją haecceitas. Występuje tutaj wyraźne podkreślenie indywidualności. Intuicja poznaje tylko byty indywidualne, ale tak naprawdę nie może ich poznać (haecceitas jest niepoznawalne).

    Woluntaryzm

    Wola kieruje rozumem, jest w punkcie wyjścia, ma charakter czynny, rozum natomiast ma charakter bierny. Bóg jest utożsamiany z wolą (niezdeterminowaną, spontaniczną). Czynna wola wyznacza cel biernemu rozumowi.

    Bóg = wola

    Nie jesteśmy w stanie poznać woli bożej, jest wolna, niezdeterminowana, jest niepoznawalna. Pojęcia obiektywne, pewne wartości tracą swój obiektywizm, gdyż Bóg może w każdej chwili zmienić ich znaczenie i sens. Jedyną rzeczą, która ogranicza Boga jest Jego niesprzeczność. Dzisiaj woluntaryzm nazywamy liberalizmem.

    Dobro jest wszystkim tym, co chce Bóg.

    28.Okres końcowy filozofii średniowiecznej - nominalizm i sceptycyzm Wilhelma Ockhama.

    Jak przedstawia się końcowy okres filozofii średniowiecznej?

    Wiek XIV, to okres końcowy filozofii średniowiecznej. Jest to wiek zróżnicowany. Następuje koniec metafizyki, upadek metafizycznych systemów. Zmieniają się dotychczasowe warunki życia społecznego. Nie ma jedności, jaka była w rozkwicie średniowiecza. Powstają samodzielne państwa, narodowe języki. Załamuje się ustrój feudalny. Następuje gwałtowny rozwój miast, które mają swoje prawa. Powstają banki, ma miejsce rozwój pieniądza. Wszystko zaczyna się dzielić poprzez uniwersytety, nawet Kościół. Aby studiować potrzeba znajomości języków obcych. Kościół upada poprzez pojawienie się wielu sekt, także upadają zakony. W XIV wieku wyrasta nowa myśl filozofii nowożytnej, która ma swe źródła właśnie w tym wieku. Pojawia się krytycyzm, a także nowożytny nominalizm. Nowa filozofia podważa podstawy scholastyki. Filozofia wieku XIV miała dwa nurty, paryski i oxfordzki. Oxford, to postać Wilhelma Ockhama.

    Wilhelm Ockham.

    Żył w latach 1280-1349. Studiował w Oxfordzie. W odróżnieniu od dawnej, scholastycznej drogi, propaguje nową drogę, nową orientację w filozofii. Główne jego dzieło, to „Suma logiczna”, które jest przeciwko systemom. Ockham nie tworzy systemu, przeciwnie, poddaje krytyce to, co powstało. Za swe poglądy został ekskomunikowany.

    Nominalizm.

    Nominaliści przeciwstawiali się realistom. Ockham uznał, że realnie istnieją tylko substancje jednostkowe, indywidualne rzeczy, a pojęcia są jedynie nazwami rzeczy (nomine - nazwa).

    Brzytwa Ockhama.

    Odrzuca niepoznawalne aspekty wewnętrzne bytów, redukuje 10 kategorii do 2 (substancji i jakości), dotychczasową „ilość” zastąpił „jakością”, substancja jest ilościowa, a ilość nie jest przypadłością. Również mówi, iż istnieją byty jednostkowe, to, co istnieje samo w sobie jest jednostkowe. Jednostkę badamy w samym poznaniu doświadczalnym, pytamy „jak” rzecz się przejawia. Również materia jest jedna, nie przyjmuje podziału. Ockham odchodzi od fizyki Arystotelesa, odrzuca pierwszego poruszyciela. Ruch tak definiuje, iż ciało porusza się, bo jest w ruchu. Wprowadza probację - nową metodę dowodzenia. Probacja, to wprowadzenie do dowodzenia zdań prawdopodobnych. Efektem tego jest tzw. probabilizm.

    Sceptycyzm.

    Otóż umysł ludzki nie jest w stanie sam z siebie poznawać. Jeśli nie mamy kontaktu z rzeczą, to nie możemy jej poznać. Tu jest sceptycyzm w teologii i etyce. Poprzez rozumowanie tworzymy sztuczne formy językowe. Nie ma takich pojęć jak „byt”, „forma”, Ockham neguje je. Również neguje wszystkie ogólne pojęcia. Nie można uprawiać teologii, bo są to tylko puste słowa. Istnienia Boga nie można udowodnić. Oskham jednak nie neguje tego, iż Bóg jest, mówi, że to są sprawy wiary. Jest tu widoczny rozłam teologii i filozofii. Sceptycyzm głosi także w psychologii. Ockham zajmuje poważne stanoeisko w logice. Mówi, iż realnie istnieją rzeczy indywidualne. Jeżeli nie poznamy rzeczywistości, nie poznamy Boga.

    29. Myśl Filozoficzna Mikołaja Kuzańczyka

    Mikołaj z Kuzy żył w XV w. Jego myśl filozoficzna zajmowała się ideą jedności jako harmonijnej syntezy różnic - czyli była to jedność , która wyrastała z syntezy przeciwstawności. Mikołaj tak samo pojmował Boga, który jest syntezą przeciwstawności - Bóg to coincidentia oppositorum. Rzeczy są wielorakie, skończone i różne, mają swoje odmienne natury i jakości, podczas gdy Bóg przekracza wszystkie różnice i jednoczy je w sobie

    Jeśli chodzi o poznanie Boga i rzeczywistości, Mikołaj wybrał drogę - via negativa - czyli drogę zaprzeczania. Twierdził, że Boga poznajemy raczej pod względem tego czym nie jest, niż tego czym jest. Człowiek uświadamia sobie swoją niewiedzę o Bogu, o świecie, ale ta niewiedza wynika raczej z uświadomienia sobie nieskończoności i transcendencji Boga. Mikołaj podjął drogę dowodzenia o Bogu i świecie na podstawie zaprzeczania, ale nie odrzucił także drogi afirmacji - jednakże syntezą tych dróg, uznał Mikołaj drogę łączącą. Mówił, że droga negatywnego poznawania Boga jest wyższa od pozytywnej, jednak wyższa od obydwu jest droga łącząca, a jeśli chodzi o poznanie Boga to powiemy teologia łącząca. W teologii łączącej, która wyrasta z przeciwstawności twierdzeń, Mikołaj uważał, że Bóg jest wiecznym aktem, ma moc absolutną - posse ipsum, Bóg ogarnia wszystkie rzeczy, tzn. wszystkie rzeczy zawarte są w Bogu i bez niego są niczym, Bóg jest także źródłem rzeczy. Mikołaj Kuzańczyk nie był jednak panteistą, ponieważ mówił, że Bóg zawiera wszystkie rzeczy przez to, że jest przyczyną wszelkich rzeczy.

    Świat według Mikołaj składa się z rzeczy skończonych, ale pod względem czasu jest nieskończony, wszechświat jest jeden i jest nieograniczony żadnym innym wszechświatem.

    - koncepcja hierarchii szczebli rzeczywistości :

    Po pierwsze nie ma dwóch dokładnie takich samych rzeczy, po drugie, każda rzecz indywidualna odzwierciedla cały wszechświat. Bóg jest w każdej rzeczy i każda rzecz jest w Bogu.

    Według Mikołaj istnieje także dusza świata ( anima mundi ), a duszą tego świata jest Bóg, który sprawia wszystkie rzeczy.

    Człowiek łączy w sobie materię, życie organiczne, zmysłowe, zwierzęce i rozumność duchową. Człowiek jest mikrokosmosem, małym światem, tak jak wielki wszechświat ma duszę, tak duszę posiada także człowiek.

    Mikołaj był myślicielem chrześcijańskim oddanym poszukiwaniu Boga ukrytego, myślicielem, którego myśl miała zdecydowanie charakter chrystocentryczny, ponieważ to w Chrystusie dokonało się zjednoczenie boskiej i ludzkiej natury, bez ich pomieszania . Chrystus jest najwyższą doskonałością wszechświata, a szczególnie człowieka.

    30. POCZĄTEK I ROZWÓJ FILOZOFII W POLSCE W OKRESIE ŚREDNIOWIECZA

    Jak wiemy datą przełomową w „otwarciu się” Polski na kulturę, cywilizację Zachodu był rok 966 i przyjęcie Chrztu. Polska była pierwszym narodem wśród Słowian, który wziął udział w tworzeniu filozofii. Otóż polska myśl filozoficzna kształtowała się na różnych etapach: najpierw jak Scholastyka (z łac. schola - szkoła). Scholastyka zakładała już prawdy objawione i usiłowała je wyjaśnić i usystematyzować.

    Pierwsze wyraźne przejawy kultury filozoficznej w Polsce zauważamy w XIII w. Przedstawicielem jest Witelo. Żyjący w XIII stuleciu Witelo, pierwszy - o jakim wiemy - fizyk i matematyk polski. Wszystkie dziesięć ksiąg „Perspektywy” stanowią rzetelnie naukowy, materialistyczny, rzec by można, wykład całej ówczesnej nauki o świetle - o jego przechodzeniu przez inne ciała, załamywaniu się i odbijaniu, w szczególności od różnego rodzaju zwierciadeł, którym Witelo poświęcił pięć ksiąg, tj. połowę swojej pracy. Rozpatrywał prostoliniowe rozchodzenie się światła, jego odbijanie, rozpraszanie, załamanie, świetlne zjawiska meteorologiczne. "Perspectiva" (zwane popularnie "Optyką") stanowi najkompletniejszy wykład optyki w średniowieczu, które służyło do XVII w. za podstawowe źródło w tej dziedzinie. Poglądy Witela w filozofii ukształtowały się pod wpływem Awicenny, R. Grosseteste'a i R. Bacona, w fizyce - al Hazena, a w matematyce - Euklidesa, Ptolemeusza i Archimedesa. Witelo w pracy "De natura daemonum" próbował racjonalnie objaśnić wyobrażenia o demonach.

    Od XIV w. kiedy to w 1364 roku Kazimierz Wielki zakłada Uniwersytet, Kraków staje się centrum filozofii w Polsce.

    W późniejszym okresie filozofii polskiej, wyróżniamy dwa nurty:

    Obok niego do znaczących filozofów należeli Benedykt Hesse, Paweł z Wordczyna (dowodził wyższość etyki nad metafizyką w komentarzu do „Etyki” Arystotelesa).

    Koncyliaryzm - mówiący, że zbiór poszczególnych ludzi, sobór ma wyższość nad papieżem „consilium supra papam” - zawarty w rozprawie Pawła Włodkowica (1370 - 1435) pt. „O annatach uiszczonych Rzymowi”. Włodkowic poruszał także problem, że „wiara nie powinna być z przymusu” - „Fides ex necessitate esse non debet”. Drugim koncyliarystą polskim był Jakub z Paradyża.

    Przedstawicielem tomizmu w Polsce był Michał z Wrocławia, który obok tomistycznych przyjmował dowody św. Anzelma na istnienie Boga.

    Przedstawicielem albertystów był Jan z Głogowa (zajmował się Arystot.) i Jakub z Gostynia - znawca Aryst. i w jego filoz. widać zaczątki humanizmu.

    Skotyzm którego przedst. był Michał Twaróg z Bystrzykowa, rektor w Krakowie. Wiernie naśladował Dunsa Szkota i Jana Magistrii oraz Tartaretusa (2 znanych skotystów). Znany był również Jan ze Stobnicy.

    W XV wieku w Krakowie dochodzi do głosu przyrodoznawstwo, przedst. Marcin Król z Przemyśla.

    31. Filozofia Kartezjusza ( metoda, cogito ergo sum, istnienie Boga i świata, dualizm, natywizm).

    Rene Descartes (łac. Cartesius, pl. Kartezjusz) żył od 1596 do 1650 roku. Kształcił się u jezuitów. Studiował matematykę. Zmarł w Sztokholmie. Dzieło: „Rozprawa o metodzie”.

    I METODA KARTEZJAŃSKA

    Metoda stała się głównym hasłem i pierwszym zadaniem jego filozofii. Kartezjusz zabiegał nie o taką metodę, która tylko ułatwi zdobywanie wiedzy, ale o taką, która zapewni jej niezawodność. Miarą niezawodności wiedzy dla niego była jasność i wyraźność. Co jest jasne i wyraźne jest pewne. Taką wiedzą dla Kartezjusza była matematyka.

    Jasne i wyraźne było dla niego to co proste. Złożone myśli jedynie ulegają błędom. Nauce potrzeba metody, która wykrywa proste składniki myśli. To zadanie może spełnić metoda analityczna, stosowana w arytmetyce. Na jej podstawie Kartezjusz stworzył geometrię analityczną.

    II COGITO ERGO SUM

    Kartezjusz ukazuje, że należy wątpić we wszystko co się ze mną dzieje. Kiedy zwątpię we wszystko zostaje mi coś pewnego, świadomość tego, że wątpię. „Wątpię więc jestem” - „Fallor ergo sum”.

    Najpewniejsze jest, że „ja” jestem - „Myślę, więc jestem” - „Cogito ergo sum”.

    Jest to filozofia podmiotu.

    III DOWÓD NA ISTNIENIE BOGA I ŚWIATA

    Rozum człowieka. Pojawiają się w nim idee wrodzone (jako jasne i wyraźne), wśród których jest idea Boga. Kartezjusz idzie dalej i wykazuje, że istnieje nie tylko idea Boga, ale i Bóg, jako byt doskonały. Ułomny ludzki umysł nie może być twórcą tej idei, gdyż rzecz doskonała nie może powstać z niedoskonałych. Źródło więc idei bytu doskonałego musi być co najmniej tak doskonałe jak owa idea. Czyli źródłem idei bytu doskonałego jest Bóg. To kończy dowód.

    Bóg jako twórca idei, nie może dopuścić by one nie były odzwierciedleniem w rzeczywistości, bo byłby oszustem i zwodzicielem i nie zasługiwałby na przypisywany mu atrybut doskonałości.

    IV NATYWIZM

    Natywizm - czyli pogląd mówiący, że idea w umyśle pozwala nam poznać rzecz. Np. Zanim poznaliśmy wosk, idea wosku już w nas tkwiła dana nam przez ideę doskonałą - Boga. A ciała poznajemy rozumowo. Kartezjusz jest zwolennikiem mechanizmu w ciałach. Ciało człowieka oraz zwierzęta wg Kartezjusza są maszynami.

    V DUALIZM

    Kartezjusz wyróżnił 2 rodzaje substancji: Cielesność - której cechą jest rozciągłość; i rozciągłość - której cechą jest myślenie. Człowiek jest istotą posiadającą obie substancje. Tym co łączy ciało i duszę jest szyszynka. Jest w człowieku przymiot w stopniu doskonałym - WOLNOŚĆ.

    32.System B. Spinozy ( panteizm paraleizm wolność człowieka).

    Benedykt Spinoza (1632 - 1677)

    Urodził się w Amsterdamie, pochodził z rodziny żydowskiej. Związany ze środowiskiem wolnomyślicielskim, za nieprawowierne poglądy został wykluczony z gminy żydowskiej, utrzymywał się z pracy rzemieślniczej, zmarł na gruźlicę.

    Pisma: traktat „Etyka dowiedziona na sposób geometryczny”, „Traktat polityczny” (niedokończony), „Traktat teologiczno - polityczny”.

    Panteizm

    System Spinozy głosi monistyczny panteizm (monizm - odnosi rzeczywistość do jednego bytu): substancja jest tylko jedna i jest nią Bóg (causa sui - przyczyna samej siebie). Aby coś istniało samo z siebie, nie może być niczym ograniczone, zaś taką nieograniczoną substancją jest właśnie Bóg. Bóg nie może różnić się od świata, gdyż wtedy byłby ograniczony. W ten sposób Spinoza przeciwstawia się dualizmowi (Bóg - świat) i kreacjonizmowi. Godzi on także jedność substancji z wielością rzeczy: rozciągłość (świat rzeczy) i świadomość (świat myśli) nie są samoistne, lecz są atrybutami substancji (Boga). W jednej substancji istnieją jej modyfikacje (modi), ale nie są to części. Modi mają obiektywne cechy, które je odróżniają. Rzeczy pojawiają się i znikają w obrębie jednej substancji. Spinoza wyróżnia atrybuty substancji, które my poznajemy rozciągłość i myślenie.

    Wolność człowieka

    Deterministyczna koncepcja bytu: cokolwiek się dzieje, jest konieczne, poddane wiecznym prawom, gdyż własności świata wywodzą się z Boga, a zatem świat podlega tym samym prawom logicznym, którym podlegają idee abstrakcyjne. Nie ma, więc w świecie przypadku ani wolności. Przyroda jest mechanizmem, a człowiek, jego czyny i dzieła, społeczeństwo i państwo, cała kultura jest wytworem mechanicznie rozwijającej się przyrody.

    Człowiek uczestniczy w Bycie Absolutnym. Człowiek jest istotą, która przez myślenie odkrywa prawa odnoszące się do całej rzeczywistości. W świecie wszystko dzieje się według rozumnego prawa deterministycznego, człowiek uczestniczy w rozumnym planie obejmującym całą rzeczywistość. Odrzuca finalistyczną koncepcję celu, zdarzenia tłumaczy na sposób przyczynowo - skutkowy.

    Wolność woli bierze się ze złudzenia. Człowiek o tyle jest wolny, o ile uświadomi sobie konieczne prawa, którym podlega. Człowiek może w sposób aktywny działać zgodnie z prawami, które kierują jego życiem. Ogromną rolę odgrywa tu wiedza, rozum pozwala poznać konieczność.

    Paralelizm

    Z gr. Parallelismos- zestawienie, porównanie. Koncepcja Spinozy przeciwstawiała się dualizmowi duszy i ciała, znanemu mu z ujęcia Descartesa i jego następców; dusza i ciało nie są według Spinozy bytami absolutnie różnymi od siebie, lecz są przejawami i przymiotami jednej i tej samej najwyższej substancji. Dusza i ciało mimo swoistych różnic w sposobie bytowania współistnieją zgodnie i harmonijnie obok siebie, przy czym wszelkie akty fizyczne i psychiczna człowieka pozostają wobec siebie nie w stosunku współzależności, lecz współodpowiedniości.

    33. Antropologia Blais'a Pascala (specyfika i tragizm człowieka, zakład Pascala)

    „Zakład Pascala

    Dla Pascala problem istnienia Boga nie był problemem dowodzenia. Starał się on obliczyć, o ile uznanie Go jest dla człowieka zyskowniejsze. Przyjęcie, że Bóg istnieje jest pewnym hazardem: stawiając na istnienie Boga ryzykujemy niewiele, bo tylko jedno życie doczesne, jeśli zaś okaże się, że mamy rację, wtedy zyskamy życie wieczne i szczęście.

    Antropologia

    Człowiek jest tym stworzeniem, w którym spotykają się wszystkie szczeble hierarchii. Składa się z dwóch składników- ciała i myśli, z których jeden jest nieskończenie cenniejszy od drugiego. „Człowiek jest trzciną najsłabszą w przyrodzie, ale to trzcina myśląca. Dla zgniecenia go nie trzeba, aby się cały świat zbroił. Nieco mgły, kropla wody starczy, by go zabić. Lecz niechby był zgnieciony przez wszechświat cały, to jeszcze byłby czymś szlachetniejszym od tego, co go zabija: gdyż on wie, że umiera, i zna przewagę, jaką wszechświat mam nad nim. A świat nie wie o tym nic. Cała tedy godność nasza leży w myśli…”.

    Co więcej człowiekowi dana bywa łaska, nadprzyrodzona miłość, która należy do porządku boskiego. Więc też „człowiek jest podzielony i sam sobie przeciwny”, wielkość jest równa jego nędzy. Pirroniści mieli tedy podstawę do głoszenia nędzy człowieka; mieli ją również stoicy, gdy głosili wielkość człowieka; ale obie sekty są jednostronne.

    34. Gottfried Wilhelm Leibniz

    Ur. w 1646 r. w Lipsku, zm. w 1716. Studiował prawo, matematykę i filozofię. Twórca rachunku różniczkowego. Dzieła: "De principio individui”

    MONADOLOGIA

    Leibniz uważał, że substancji jest wiele (nie jedna lub dwie). Gdyby tak nie było, nie można by obserwować takiej mnogości rzeczy. Owe substancje są proste, zupełnie niepodzielne oraz nierozciągłe. Wynika z tego, że nie mogą być one materialne - materia jest przecież podzielna. Te proste substancje to jakby byty matematyczne. Leibniz nazywał je monadami.
    Każda monada, jako coś nierozciągłego, jest myśląca i dynamiczna - pozwala jej to działać niezależnie od sił zewnętrznych. Co za tym idzie, monada posiada zdolność poznania i pożądania. Dzięki poznaniu monada odzwierciedla w sobie cały wszechświat, a dzięki pożądaniu utrzymuje w sobie to odzwierciedlenie na stałe. Ale czyni to w sposób indywidualny i jej tylko właściwy - każda monada jest osobnym indywiduum.
           Świat monad jest ułożony hierarchicznie, a między nimi zachowana jest harmonia - tak doskonała, że Leibniz nazywa w ten sposób zorganizowany wszechświat
    "najlepszym z możliwych światów". Położenie monad w owej hierarchii jest zależne od ich zdolności poznawczych. Leibniz podał następującą kolejność:

    • Monady nagie (tj. ciała nieorganiczne),

    • Monady roślinne,

    • Monady zwierzęce,

    • Monady ludzkie,

    • Monada absolutnie centralna (absolut).


           Leibniz twierdził, że monady nie oddziałują na siebie, każda z nich jest "zamkniętym kosmosem" i jest dla innych monad nieprzenikliwa. Zachowanie harmonii gwarantuje jedynie monada absolutnie centralna.

    LOGIKA

    Zwolennik ścisłości w logice. Zajmował się logiką formalną. Wyróżnił 3 rodzaje prawd (twierdzeń):

    3 podstawowe zasady logiczne, na których oparte są 3 rodzaje prawd:

      1. zasada tożsamości - zawsze dotyczy danego bytu;

      2. zasada sprzeczności - nie są możliwe 2 sądy które są do siebie sprzeczne;

      3. zasada racji dostatecznej - szukam danej rzeczy przez uzasadnienie jej przyczyn. Rzeczywistość jest matematycznie racjonalna, rozumowalna.

    W każdym pojęciu jest zawarta cała prawda o tym pojęciu.

    35. Oświeceniowy empiryzm angielski

    ( teoria poznania J. Locke'a, idealizm subiektywny G. Berkeley'a, krytyka przyczynowości Hume'a)

    - teoria poznania John'a Locke'a

    1. Psychologiczna - badał nie stosunek pojęć do poznanych przedmiotów, lecz same pojęcia w tej postaci, w jakiej znajdują się w umyśle ludzkim.

    2. Genetyczna - naturę pojęć określał na podstawie ich pochodzenia, zakładając, że objawia się ona najczyściej w ich postaci pierwotnej ( na psychologie dzieci i dzikich kładł też większy nacisk niż na psychologię ludzi dojrzałych i cywilizowanych

    3. Analityczna - mniemał, że dla zrozumienia pojęć wystarcza odnaleźć ich proste składniki.

    Refleksja niebyła czynnością pochodną ani abstrakcyjną, była bezpośrednim doświadczeniem konkretnych faktów wewnętrznych. Gdyby nie brak właściwego narządu, można by mówić o „zmyśle wewnętrznym” jako równoległym do zmysłów zewnętrznych; i nawet Locke czasami się tak wyrażał. Przez to, że w refleksji widział oddzielne źródło doświadczenia, choć był empirystą, nie był sensualistą.

    Postrzeżenie wyprzedza refleksję, gdyż umysł wtedy dopiero zaczyna działać, gdy przez postrzeżenie otrzymał materiał dla swych działań; refleksja ma natomiast tę wyższość, że wiedza na niej oparta jest pewniejsza. Teoria refleksji była ważnym składnikiem filozofii Locke'a- wskazywała na trzecie źródło wiedzy, obok myślenia, zmysłowego postrzegania: na introspekcję. Połączył rozum i doświadczenie.

    - idealizm subiektywny G. Berkeley'a

    Berkeley zauważył, że substancja nie jest przedmiotem doświadczenia, jest niepoznawalna, więc według niego nie istnieje. Substancje są tylko fikcjami umysłu. To , co nazywamy ciałami, są to tylko zespoły jakości zmysłowych i nic więcej; jeśli z ciał usunąć jakości, to nie zostaje nic. Świat zewnętrzny składa się wyłącznie z jakości postrzeganych, wszystkie własności( zarówno pierwotne, jak i wtórne) są subiektywne. Świat składa się tylko z postrzeżeń: poza postrzeżeniami nic w nim niema. Dla przedmiotów istnieć znaczy być postrzeganym. Rzeczy różne od postrzeżeń są tylko fikcjami umysłu. Jeśli materia ma być substancją, istniejącą niezależnie od postrzeżeń, to nie ma materii. A jeśli ciała mają być częściami tak pojętej materii, to nie ma ciał. Wedle tej teorii istnieją tylko idee ( jednak różny od Platoskiego, tak jak samo pojęcie idei). Jego koncepcja nie była wolna od trudności: jeśli istnienie rzeczy polega na tym, że są postrzegane, to jakże można uważać za jedną rzecz to, co postrzegamy wieloma zmysłami. Twierdził, że nie możemy widzieć i dotykać jednej i tej samej rzeczy; dotykamy jednej, a widzimy drugą- a to, że mówimy jako o jednej i tej samej rzeczy wynika z niedoskonałości naszej mowy. To samo tyczy się postrzeżeń naszych zmysłów: oglądany przedmiot z bliska i daleka- to dwa różne przedmioty. Tak samo inną rzecz oglądamy gołym okiem, a inną pod mikroskopem. Szczególnie dwie sprawy stanowiły trudność dla tej teorii: trwałość rzeczy i jedność rzeczy.

    Dwa pytania: czy ilekroć otwieram oczy i spostrzegam dom, tylekroć ten dom tworzy się na nowo? -Gdy 10 ludzi patrzy na dom, istnieje 10 domów? Berkeley wytłumaczył to tak: rzeczy są postrzeżeniami, ale nie tylko ludzi, lecz i Boga; jako postrzeżenia Boga mają trwałość i jedność; nawet gdy żaden człowiek na nie nie patrzy, to jednak patrzy na nie Bóg i przeto istnieją bez przerw.

    -krytyka przyczynowości Hume'a

    1. Czy związek przyczynowy jest konieczny?

    Hume to pytanie sprowadził do innego: na jakiej podstawie poznajemy jego konieczność?

    Odpowiedź jest dwojaka: albo poznajemy związek przyczynowy a priori, bądź empirycznie. Hume doszedł do wniosku, że nie poznajemy tego związku a priori, bo nikt przecież nie wyobraża sobie nawet, że przez samą analizę np. pojęcia prochu można było wykazać, iż eksploduje. Ze znajomości przyczyny nie da się wydedukować znajomości skutku. „Żaden przedmiot właściwościami swymi dostępnymi zmysłom nie ujawnia nic o przyczynach, które go stworzyły, ani o skutkach, które zeń powstały”. Przyczyna jest jedną rzeczą, a skutek drugą. Chodzi tu o przebieg rzeczywistości, a o rzeczywistości sądzić możemy tylko na podstawie doświadczenia, a nie a priori. Że zaś konieczność poznać można jedynie a priori, to już gotowa odpowiedź na pytanie: Związek przyczynowy nie jest związkiem koniecznym. Ale po wtóre: związku przyczynowego nie poznajemy także empirycznie. Do tej pory myślano, że jeśli nie znamy go z rozumowania a priori, to musimy go znać z doświadczenia. Hume sprawdził tę odpowiedź i dała ona wynik ujemny: czyste doświadczenie informuje o stałym następstwie faktów; ale nie poucza, że jeden fakt wynika z drugiego. „Jeśli nacisnąć na spust fuzji, to rozlegnie się strzał; ale naprawdę stwierdzamy tylko, że strzał nastąpił po naciśnięciu spustu, nie zaś, że z niego wyniknął, że był jego skutkiem.” Jak dzieje się to, iż po jednym fakcie następuje drugi, tego doświadczenie nie podaje; jeśli więc mamy się trzymać ściśle doświadczenia, to musimy wyrzec się związków przyczynowych i zadowalać się tylko ustalaniem stałych następstw.

    36. Immanuel Kant (1724 - 1804)

    pochodził z Królewca, który był ważnym centrum kultury ówczesnych Prus Wschodnich, tam też spędził całe swoje życie. Zawsze sumienny, dokładny, regularny, żywo interesował się różnymi dziedzinami życia. Zwolennik tradycyjnych rozwiązań w metafizyce i poznaniu. W przeciwieństwie do wybitnych filozofów tego okresu Kant był filozofem uniwersyteckim. Był magistrem, doktorem, a następnie profesorem, dziekanem i rektorem uniwersytetu w Królewcu. Do 1770 r. skłaniał się ku tradycyjnym poglądom filozoficznym. Początkiem krytycyzmu była dysertacja „O formach i zasadach świata dostępnego poznaniu zmysłowemu i rozumowemu”.

    Dzieła najbardziej znane: „Krytyka czystego rozumu” 1781 - teoria poznania, „Krytyka praktycznego rozumu” 1786 - etyka, „Krytyka władzy sądzenia” 1791 - estetyka i filozofia świata organicznego, zagadnienia celowości i piękna.

    Kant przeprowadził dwojaki podział sądów:

    1.

    ich prawdziwość nie wymaga odwoływania się do doświadczenia, ale wynika z analizy pojęć. Zawierają w orzeczniku treść, która mieści się już w podmiocie (A jest A), nie poszerzają wiedzy, jedynie ją wyjaśniają,

    w orzeczniku wypowiadają coś, co nie jest zawarte w podmiocie (A jest B), poszerzają wiedzę.

    2.

    prawdziwe niezależnie od doświadczenia, mogą mieć źródło w samym tylko umyśle,

    Łącząc oba podziały Kant doszedł do wniosku, że istnieją sądy analityczne a priori oraz sądy syntetyczne a posteriori. Natomiast jądro wiedzy stanowią sądy syntetyczne a priori jako pewne i powszechne (nie umiem ich sprawdzić, ale wiem, że tak jest 2*2=4). Takie sądy istnieją właśnie w matematyce i w czystym przyrodoznawstwie. Kant zastanawiał się jak możliwe jest uzyskiwanie takich zdań, a więc jak możliwe jest nasze poznanie.

    Etyka i problem metafizyki(filozofia praktyczna, krytyka praktycznego rozumu).

    Etyka Kanta jest etyką formalną: Kant nie wskazuje, które czyny są moralnie dobre, ale mówi na jakiej podstawie możemy określić dlaczego coś jest dobre lub złe moralnie. Każdy przeżywa powinność moralną i jest to cecha charakterystyczna człowieka. Czyn jest więc moralnie dobry, kiedy jest spełnieniem tej powinności. Inne motywy (np. opłacalność, przyjemność) nie decydują o moralności czynu. Kant formułuje tu kategoryczny imperatyw (najogólniejsza zasada moralna): „postępuj według takiej zasady, co, do której mógłbyś rozumnie chcieć, aby była prawem powszechnym”. Prawo moralne jest w nas, ma charakter autonomiczny. Etyka Kanta daje podstawy do ponownego postawienia pytań metafizycznych:

    Czy istnieje wolność?

    Wolność istnieje, gdyż czyn moralnie dobry zakłada właśnie autonomiczność i wolność podmiotu. Powinność bez wolności nie byłaby możliwa.

    Czy istnieje dusza nieśmiertelna?

    Do przeżycia powinności należy doskonalenie się człowieka i czynienie dobra. Gdyby zaś nie było w człowieku nic nieśmiertelnego, wtedy istnienie powinności mającej na celu doskonalenie się nie miałoby miejsca.

    Czy istnieje Bóg?

    Chociaż prawo moralne jest we mnie, to jednak przed kimś odpowiadam. Powinność zakłada ostateczną sankcję obowiązywania prawa moralnego, którą jest Bóg. Bóg istnieje, bo musi istnieć ostateczna sankcja powinności moralnej.

    Poznanie

    Kant wyróżnił dwa pnie poznania ludzkiego:

    Estetyka i analityka dają poznanie naukowe pewne, zaś dialektyka daje poznanie naukowe niepewne (teoria metafizyki). Poznanie naukowe pewne to wiedza rzetelna.

    logika

    0x08 graphic
    Zmysły Rozsądek transc. Rozum

    Estetyka Analityka Dialektyka

    0x08 graphic
    transcendentalna transcendentalna transcendentalna

    0x08 graphic

    Poznanie pewne metafizyka

    (wiedza rzetelna) (wiedza niepewna)

    Proces poznania:

    0x08 graphic
    zmysły rozsądek

    Ja transcendentalne

    „Ding an sich” - rzecz sama w sobie, rzeczywistość, która oddziałuje na nasze poznanie.

    Oddziałuje zmysły. W naszej aparaturze zmysłowej powstają wrażenia. Zmysły kształtują te wrażenia poprzez dwie formy: czasprzestrzeń. Czas i przestrzeń to nie cechy, ale sposoby przez które coś widzimy, nie istnieją one same w sobie, ani nie są parametrami zjawisk, są subiektywne. Czas tłumaczy matematykę, a przestrzeń jest podstawą geometrii. Uporządkowywanie wrażeń przez czas i przestrzeń jest więc sposobem naszego poznania. Rezultatem tego procesu są wyobrażenia. Dalszego aktu poznania dokonuje rozsądek. Łączy on poszczególne wyobrażenia w kategorie (aprioryczne formy poznania intelektualnego). Zjawiska, które dzieją się w jednym miejscu łączymy przy pomocy kategorii substancji, zaś zjawiska, które zachodzą w tym samym czasie łączymy kategorią przyczyny. Kategorie te są sposobami naszego poznania intelektualnego (wszystkich kategorii Kant wyprowadza 12).

    Przedmiot nie jest więc rzeczą samą w sobie lecz zjawiskiem (sposobem w jaki nam się rzecz jawi) czyli fenomenem.

    Kant dokonał tu przewrotu w pojmowaniu poznania: przedmiot jest ukształtowany przez aktywny podmiot poznający. „Ja transcendentalne” (podmiot) jest warunkiem poznania przedmiotu. Subiektywizm polega na tym, że każdy podmiot poznający postrzega czasowo i przestrzennie.

    Tak dokonuje się poznanie naukowe pewne. Co zaś z poznaniem niepewnym (metafizyką), do którego dochodzimy posługując się rozumem czystym?

    W naszym intelekcie jest potrzeba wyjścia poza sferę zjawisk. Aby poznać noumeny (rzeczy same w sobie), rozum czysty posługuje się ideami:

    37. System G.W.F. Hegla (idealizm subiektywny, dialektyka)

    Georg Wilhelm Friedrich Hegel, 1770-1831, filozof niemiecki, jeden z głównych przedstawicieli idealizmu niemieckiego.

    IDEALIZM [gr.], filoz. pojęcie określające wszystkie kierunki filoz., wg, których idea, myśl, świadomość są pierwotne, natomiast byt, rzecz — wtórne; przeciwieństwo realizmu.

    Idealizm subiektywny - za osnowę tego, co istnieje uznaje wrażenie, świadomość, poszczególnego indywiduum, podmiotu. Idealizm subiektywny zaprzecza temu, że poza wrażeniami, niezależnie od doznawania przez nas jakichkolwiek wrażeń, istnieją realne przedmioty, które wywołują określone wrażenia

    Dialektyka Hegla - oparta na rozumie, sposób bycia rozumu. Zbudowana z tezy, antytezy, syntezy. Teza, antyteza i synteza opisują każdy przebieg zmian na wszystkich szczeblach bytu.

    Teza - wyjaśnia warunki, czym jest byt, coś co jest, czemu należy istnienie

    Antyteza - nie możemy określić czym byt jest (nicośc), każde pojęcie musi mieć przeciwstawność

    Synteza = teza + antyteza = stawanie się tak zwany triadyczny charakter rzeczywistości

    Myśl jest tezą, byt jest tezą a przyroda jest antytezą (innobyt)

    Synteza tworzy ducha to etap w stawaniu się absolutem, powszechność postępu to dzieje ducha.

    Hegel uważa, że analiza historyczna jest istotna gdyż ukazuje rozwój ducha. Wszystkie wydarzenia historyczne są konieczne w historii nie ma pomyłek, to ciągłe pojawianie się tez i antytez. Każdy ustrój jest podniesieniem hierarchii a zarazem podniesieniem ducha, wzrost wolności to cecha ducha.

    Hegel a analiza religijności - wskazuje na religię naturalną, czyli religię Azji, Egiptu, Mezopotamii są one najmniej wolne, opierają się na żywiołach, emocjach. Uwzględnia również religie starożytnej Grecji, w której nastąpił zwrot. Porusza tematykę Judaizmu i Chrześcijaństwa lecz dla niego religia nie jest najwyższym stopniem rozwoju, dla niego ważna jest filozofia.

    38. Pozytywizm( filozofia pozytywna A. Comte'a, scjentyzm, neopozytywizm Koła Wiedeńskiego).

    I. Filozofia pozytywna A. Comte.

    Naukowiec powinien badać FAKTY, opisywać je i formułować prawa wypływające z tych faktów. Rzeczywistość rządzi się pewnymi prawami. Prawa te są zadaniem nauki. Są one po to, aby przewidywać inne fakty. Nauka ma przewidywać. Poznane prawa nauka pozwala stosować do praktyki.

    Comte jest ostrożny w formułowaniu praw i faktów. Uważa, że nie ma takich praw ostatecznych. Nauka ma się odnosić tylko do tego, co zostało zbadane.

    Cała nauka ma być oparta na jednej metodzie - na faktach. Postępowanie naukowe ma być jednolite dla każdej dziedziny nauki.

    II. Scjentyzm.

    Jest to zamiłowanie do nauki. Nauka jako jedyny wiarygodny sposób poznania rzeczywistości. Jest pewnego rodzaju wiarą w naukę. Dana nauka rozwiąże wszelkie problemy człowieka. Scjentyzm wprowadza sztuczny, trudny i hermetyczny język.

    III. Neopozytywizm Koła Wiedeńskiego.

    TEZY:

    39. Filozofia Karola Marksa.

    KAROL MARKS (1818-1883)

    urodził się w Trewirze, studiował prawo i filozofię, był związany z lewicą heglowską, przebywał w Paryżu, później wyemigrował z Engelsem do Anglii.

    Dzieła: „Kapitał”,Analiza filozoficzno - ekonomiczna”, (z zakresu ekonomii, daje podstawy socjalizmu). Był obrońcą robotników, chociaż sam nigdy nie miał z nimi styczności.

    Wspólnie z Engelsem założył partię komunistyczną i wydali „Manifest komunistyczny” (1848).

    Materializm dialektyczny i historyczny to doktryna o dwóch częściach.

    U podstaw doktryny leży radykalne przeciwstawienie materializmu idealizmowi, ze względu na różnicę w stosunku myśli do materii.

    Materializm marksistowski nieco inaczej rozwija w szczegółach zasadę, że istnieje tylko byt materialny.

    Materializm dialektyczny

    Omawia ogólne podstawy bytu, jest to marksistowska teoria bytu

    Podstawowe tezy:

    Dialektyka

    Przeciwstawiają dialektykę metafizyce. Wg nich metafizyka jest związana z istnieniem w świecie elementów stałych i niezmiennych. Uważają, że dialektykę uprawiali już starożytni (Heraklit z Efezu), głosząc zmienność świata.

    Wolność

    To świadomość konieczności. To świadoma działalność człowieka w świecie, w którym wszystko jest określone prawami.

    Prawda

    Kryterium prawdziwości tkwi w praktyce - coś jest prawdziwe, o ile jest możliwe do zastosowania w działaniu.

    Materializm dialektyczny nie jest materializmem mechanicznym.

    Materializm historyczny

    Nie tylko przyroda, ale także dzieje ludzkości podlegają koniecznym prawom - rozważa prawa rządzące rozwojem ludzkości. Fundamentalnym prawem jest relacja między tzw. bazą a nadbudową.

    Baza to zjawiska, które mają miejsce w produkcji dóbr materialnych, decyduje o procesach w nadbudowie.

    Nadbudowa jest tym, co dotyczy człowieka jako twórcy kultury: obyczajów, moralności, religii, ustroju. Zmiana w sferze ekonomii wywołuje zmianę w nadbudowie, w tym, co związane jest ze świadomością człowieka.

    Relacja: zjawiska nadbudowy są determinowane przez bazę. Czynnikiem decydującym o rozwoju, ustroju społecznym i o całej kulturze jest sposób zdobywania środków do życia, czyli sposób produkcji dóbr materialnych.

    W dziejach ludzkości materializm historyczny rozróżnia kilka typów ustrojów. Różnice polegają na zmianie stosunku własności do środków produkcji.

    Kolejne etapy: wspólnota pierwotna, niewolnictwo, feudalizm, kapitalizm, komunizm.

    Teoria alienacji

    Marks nazywa tym działania pozbawiające człowieka produkowanych przez niego rzeczy. Człowiek jest tylko narzędziem w ręku ustroju. Zarówno kapitalista jak i robotnik są oderwani od swojego założonego zajęcia: robotnik nie widzi owoców swojej pracy, a kapitalista nie pracuje. Cywilizacja, która miała pomóc człowiekowi zniewoliła go. Potrzebna jest rewolucja, która była by pierwszym krokiem do stworzenia społeczeństwa bezklasowego.

    Religia

    Geneza religii polega na tym, że w określonej sytuacji społeczno - ekonomicznej, człowiek nie mogąc sam siebie zrealizować, przenosi wartości o charakterze ludzkim w sferę nadprzyrodzoną, dokonując procesu alienacji. Proces alienacji uwarunkowany jest kontekstem społeczno - politycznym: obecnie „religia jest opium dla ludu” (Marks), ale w społeczeństwie bezklasowym przestaną istnieć warunki do istnienia religii. Może istnieć jednak pewne jej echo.

    Religia oceniana jest negatywnie, gdyż:

    40. FRIEDRICH NIETZSCHE (1844-1900)

    Syn pastora. Studiował w Lipsku, był filologiem klasycznym, prowadził katedrę filologii w Bazylei. Pozostawał pod wpływem Schopenhauera. Większą część życia tułał się po Włoszech i Szwajcarii; przez ostatnie 11 lat życia był chory umysłowo.

    Trzy okresy jego twórczości wiążą się z kultem: sztuki, nauki i życia.

    Nietzsche utrzymywał, że jedna z najważniejszych kategorii rzeczywistości jest wola mocy. Jej zniszczeniem jest ideał „nadczłowieka”. Pod żadnym względem nie był prekursorem XX - wiecznych ruchów totalitarnych. Jednym z jego stałych obiektów ataku był niemiecki nacjonalizm (w formie w jakiej zaczął się rozwijać po 1870r.).

    Relatywistyczna teoria prawdy

    Wszystkie ludzkie działania są wynikiem biologicznych potrzeb życiowych, niezbędnych dla bytu ludzkiego; prawda jest względna, „Prawdy to złudzenia, do których przywykliśmy”. Nie tylko poznanie jest uwarunkowane potrzebami bytu, ale i świat wartości. „każdy ma taką moralność, jaką ma naturę” Istnieje moralność ludzi silnych i słabych, co jest warunkowane przez biologię. Istnieje rasa „panów” i rasa „niewolników”. Rasizm jest wypaczeniem poglądów Nietzschego.

    Krytyka moralności

    Moralność współczesna opiera się według Nietzschego na założeniach:

    Nietzsche sprzeciwiał się tej moralności a także szczegółowym zasadom moralności: sprawiedliwości, użyteczności, altruizmu, miłości bliźniego, litości, prymatu dóbr duchowych, prymatu ogółu. Uważał, że życie samo jest wartością, moralność winna opierać się na sferze instynktów; chodzi nie tylko o zachowanie życia, ale jego rozwój: potęgowanie życia (nowa moralność). Moralnośc jest kwestia indywidualną i nie może być formułowana na podsawie ogólnych zasad. Nietzsche odróżnia „moralność niewolnika” i elitarna „moralność pana”. W tym względzie pozostaje on pod dużym wpływem Arystotelesa. Typ moralności pana opisywał w sposób, którego pierwowzór znajdziemy w „Etyce nikomachejskiej” Arystotelesa.

    Stosunek do religii

    Nietzsche otwarcie przeciwstawiał się chrześcijaństwu, twierdząc , że propaguje ono moralność niewolniczą opartą na resentymencie („duchowe samozatrucie... trwałe nastawienie psychiczne, które rodzi się kiedy określone odruchy uczuciowe i namiętności ulegają systematycznie stłumieniu i nie zostają rozładowane.”- Scheler) Pogardzał również ogólnie kulturą masową, rodzącą się w nowo powstałych społeczeństwach demokratycznych.

    41. FENOMENOLOGIA

    Fenomenologia określa metodę poznania, która polega na bezpośrednim uchwyceniu fenomenu - tego, co pojawia się w polu naszego doświadczenia.

    EDMUND HUSSERL (1859-1938)

    Był Żydem, pochodził z Moraw, studiował filozofię i matematykę, początkowo skłaniał się ku psychologizmowi (fundamenty poznania tkwią w naszej psychice). Stwierdził, że napotykamy typ poznania, w którym odkrywamy prawa niezależne, same w sobie; był profesorem w Getyndze i we Fryburgu badeńskim. Usunięty z życia publicznego za czasów dyktatury.

    Dzieła: zbiór rozpraw „Badania logiczne”, „Idee”, „Formalna i transcendentalna logika”, „Medytacje kartezjańskie” - wykłady.

    Istniały dwa środowiska fenomenologów:

    Kluczowe zasady fenomenologii:

    1. „Z powrotem do rzeczy” - powrót do tego, co jest przedmiotem naszego bezpośredniego doświadczenia. Nie jest to jednak empiryzm,

    2. Dążenie do poznania istoty badanego przedmiotu. Łączy się z tym realizacja poznania bezpośredniego w sferze przedmiotów idealnych (np. wielkości matematyczne).

    3. Redukcja fenomenologiczna (lub transcendentalna - zwracająca się ku świadomości jako takiej). Bierze w nawias to, co przyjmujemy w potocznym poznaniu i naturalnym nastawieniu, bo jesteśmy skłonni do złudzenia. Trzeba dotrzeć do tego, co całkowicie pewne, zwrócić się ku sobie przez spostrzeżenie immanentne. Poprzez zwrócenie się do samej świadomości uzyskujemy wiedzę całkowicie pewną. Wszystko, co jest zewnętrzne w stosunku do świadomości i jest przez nią postrzegane, jest w pewien sposób od niej zależne. Rzeczywistość o tyle istnieje, o ile jest kształtowana w aktach świadomości. Jest to tzw. idealizm transcendentalny.

    Czysta świadomość - w akcie poznania (spostrzeżenie immanentne) dane jest nam uchwycić to, co znajduje się w obrębie własnej świadomości, jest to poznanie całkowicie pewne.

    Późniejsi fenomenologowie niechętnie przyjmują 3 punkt. „Spór o istnienie świata” podejmuje Ingarden.

    AKSJOLOGIA

    Aksjologia- teoria wartości.

    Scheler jest zwolennikiem obiektywności wartości, zauważa on we współczesnym świecie kryzys wartości.

    Scheler przeciwstawił się formalnemu rozumieniu etyki przez Kanta. Człowiek musi opierać się na wartości, pokazuje Scheler, na czym konkretnie polega dobro moralne. Scheler odróżnia dobro od wartości. Dobro, to byt zmienny, który nosi wartości (niezmienne i obiektywne). Wartości istnieją w sposób idealny. Wartości są zbudowane na fundamencie dobra. Wyróżniamy wartości:

    Pewne wartości mogą przysługiwać tylko niektórym bytom (np. wartości moralne tylko bytom osobowym, osoba nie może być przedmiotem wartości hedonicznych czy utylitarnych). Według Schelera świat wartości posiada strukturę hierarchiczną. Kryterium oceny wartości jest np. trwałość, niepodzielność, głębsze przeżycie.

    Hierarchia wartości (od najniższych):

    Wartości moralne są wynikiem odkrycia i realizowania wartości pozytywnych lub negatywnych. Poznanie wartości dokonuje się poprzez akt emocjonalny, tzw. „czuciewartości a nie rozumem (jak Kant). Jest to poznanie typu apriorycznego. Szczególną rolę odgrywają tu uczucia miłości i nienawiści. Miłość otwiera nas na świat wartości, a nienawiść go zawęża (zaślepia).

    42. EGZYSTENCJALIZM

    ( myśl S.Kiekegaarda, ontologia fundamentalna M.Heideggera ).

    SØREN KIERKEGAARD (1813-1855)

    był Duńczykiem, całe życie spędził w Kopenhadze. Bóg jawił mu się jako surowy sędzia, zsyłający karę na niego i ojca. Przeżył kryzys duchowy. Z dystansu patrzył na życie, włączony w śmietankę towarzyską, silnie związany z Kościołem protestanckim, w publikacjach surowy krytyk Kościoła. Uważany za prekursora XX - wiecznego egzystencjalizmu.

    Pisma: mają charakter esejów literacko - filozoficznych: „Albo - albo”, „Lęk i drżenie”, „Choroba na śmierć”, „Okruchy filozoficzne”, „Chwila”, pisał również dziennik.

    Filozofia egzystencjalna

    Przedmiotem filozofii powinno być podjęcie problemu egzystencji. Filozofia ta musi być programowo subiektywna, tzn. prawda, o którą chodzi jest moją prawdą. Odcinał się od filozofii abstrakcyjnej. Chciał wnikać w egzystencję człowieka. Głosił, że sama filozofia musi być tym, co dotyczy wyłącznie człowieka, a zwłaszcza jego stosunku do Boga.

    Człowiek podlega procesom stawania się, więc filozofia musi być filozofią tego stawania się. Człowiek uwikłany w proces stawania się jest zwrócony ku wieczności. W egzystencji ludzkiej podkreślał jej czasowość. W człowieku jest pewna synteza skończoności (czasowość) i nieskończoności (nastawienie ku wieczności). To połączenie jest źródłem konfliktu i cierpienia.

    Poznanie Boga

    Bóg jest tak radykalnie inny, że człowiek nie może go ogarnąć. Siebie jednak nie może zrealizować bez Boga. Rodzi to napięcie. Kierkegaard odróżniał dwie postacie religii:

    ukazuje wieczność jako coś odległego, człowiek nie wchodzi w jej głąb, przeżywana powierzchownie,

    nieskończoność Boga przenika całego człowieka, wchodzi w głąb jego egzystencji. Niektóre formy naszego codziennego życia to ucieczka od Boga (np. formy kultury) i potęguje jego męczarnię. Taką religią jest chrześcijaństwo.

    W człowieku wytwarzają się 2 przeciwne dążenia:

    Człowiek

    Wyróżnił 3 typy egzystencji ludzkiej:

    Prawda

    Poznanie ludzkie jest zawsze niepewne i nigdy nie dosięgnie prawdy obiektywnej. Prawda jest subiektywna, a subiektywność jest prawdą. Prawda jawi się nam w naszym własnym przeżyciu. Nie ma tutaj relatywizmu, prawda jest czymś co przeżywamy, nie jest abstrakcją.

    Myśl Kierkegaarda oddziaływała na religię protestancką oraz na egzystencjalistów (Heidegger, Jaspers, Sartre).

    .

    EGZYSTENCJALIZM

    Centrum zainteresowania jest tu egzystencja ludzka.

    MARTIN HEIDEGGER (1889-1976)

    ur. w okol. Freiburga, był kandydatem do stanu duchownego, studiował scholastykę pod kierunkiem Rickerta, potem zbliżył się do Husserla. Prowadził samotniczy tryb życia.

    Dzieła: „Sein und Zeit” („Bycie i czas”), „Co to jest metafizyka”.

    Główny problem porusza w swym dziele „Sein und Zeit”, zadając pytanie o bycie.

    Heidegger rozróżniał:

    Istnieje różnica ontologiczna. Filozofia powinna odpowiedzieć czym jest bycie. Drogą do odpowiedzi jest analiza bytu. Aby odpowiedzieć na to pytanie trzeba zwrócić się do bytu, który jest świadomy swojego istnienia - człowieka. Analiza egzystencji ludzkiej ma więc prowadzić do zrozumienia bycia. Egzystencję ludzką Heidegger określa jako przytomność.

    Heidegger rozpatruje tzw. Egzystencjały ludzkiego bytowania:

    Ostatecznie Heidegger dochodzi do przekonania, że cała egzystencja ludzka jest uczasowiona.

    Aby w pełni zrozumieć egzystencję człowieka trzeba rozumieć najpierw bycie. Bycie jest tym, co odsłania się człowiekowi, ale z drugiej strony ucieka od poznania. Bycie to prześwit (idąc przez las dojdziemy do tego, co prześwituje - światło). Prześwit jednak ciągle się oddala - nie potrafimy go ująć. Nie dochodzimy do światła, które prześwituje. Filozofia jest więc ciągłym pytaniem o bycie. Zdaniem Heideggera filozofia klasyczna nie pytała o bycie, ale o poszczególne byty, również Boga traktowała jako jeden z bytów (to ujęcie nazywa ontoteologią). Pytając o bycie, otrzymujemy odpowiedź kim jest Bóg.

    43. Filozofia spotkania

    Pierwszym sygnałem do zrodzenia się filozofii spotkania była myśl Ludwika Feuerbacha, w której zasadą filozofowania stał się dialog - stosunek Ja do Ty. Powoływali się na niego (krytycznie - ze względu na naturalizm i ateizm w jego myśli) myśliciele dialogiczni XX wieku, w którym dopiero pojawiła się właściwa filozofia dialogu, zwana też filozofią spotkania. Jej źródeł można się doszukiwać w tradycji biblijno - religijnej, w antropologii Starego i Nowego Testamentu, w której człowiek spotyka się z Bogiem i słyszy Jego słowo. Człowiek stoi jako osoba w przeciwstawieniu do innej osoby - Boga lub człowieka; dialog z człowiekiem ma mieć źródło w relacji człowiek - Bóg. Filozofia spotkania sprzeciwia się subiektywnej czy idealistycznej filozofii nowożytnej - odrzuca „Boga filozofów” a opowiada się za „Bogiem Abrachama, Izaaka i Jakuba”. Warunkiem istotowym dialogu jest rozmowa 2 osób - bez dialogu człowiek dąży do indywidualizmu. Dialog to egzystencjalne przeciwstawienie sobie spotykających się ze sobą Ty i Ja - ma on wartość dla rozwoju obu stron. Jednostka ludzka jest osobą tylko i wyłącznie w przeciwstawieniu do innych ludzi. Celem filozofii spotkania jest urzeczywistnienie jednostki jako osobowości - nie dzięki własnemu Ja, które się dystansuje, ale przez innego - przez relację z nim. Dialog i wydarzające się spotkanie to zasada filozofowania - nie temat refleksji, ale jej punkt wyjścia. Wiedza jest słuchaniem - obraz innego można zbudować tylko w dialogu, angażując się emocjonalnie, ze świadomością, że też jestem poznawany; poznajemy nie tyko jaki inny jest, ale kim jest. Żeby prowadzić dialog, trzeba mówić tym samym językiem - językiem świadectwa; trzeba spotykać się z innym z pozytywnym nastawieniem. Aby dialog był owocny trzeba spełnić kilka warunków: mieć świadomość własnej tożsamości i wartości - by mieć potem szacunek dla drugiej osoby, umieć przyjąć inność drugiego, nie traktować go jak przedmiot, zaakceptować różnorodność wypowiedzi i uznać dialogiczny charakter prawdy.

    Najbardziej znany przedstawiciel filozofii dialogu to Martin Buber. Jest on krytykiem metafizyki - rezygnuje z rzekomej wiedzy o podstawie bytu na rzecz otwarcia myślenia na Boże objawienie; najpierw trzeba słuchać, otworzyć się na dialog, dopiero potem „filozofować” - praktyka wyprzedza teorię i jest jej sensem. Według Bubera człowiek może albo uprzedmiotowić - w relacji „Ja-Ono”, w której Ja doświadcza świata, używa go, czyni z niego środek do celu, co jest negacją spotkania; może też uobecnić - w relacji „Ja-Ty”, w której jednostka staje się „Ja”, otrzymuje samoistność. Człowiek realizuje swoje możliwości dopiero w związku z innymi - jego przeznaczeniem jest dialog. Egzystencja to nie „Ja”, ale relacja „Ja-Ty”, którą Buber nazywa „pomiędzy” - to dialog, będący miejscem w którym Bóg się dla człowieka „wydarza”; każde „Ty” otwiera drogę do Boga, który jest wiecznym „Ty”. On jest ośrodkiem życia wspólnoty, która żyje dialogiem; trzeba stanąć przed jego obliczem jako „My”. Trzeba spotkać Boga i żyć tym spotkaniem - według Jego przykazania miłości tworzyć nowe formy życia we wspólnocie czynnej miłości. Inny myśliciel należący do tego nurtu to Emmanuel Levinas. Według niego spotkanie innego to coś więcej niż świadomość, że on jest obok - to wydarzenie. Inny symbolizuje transcendencję - wyjście naprzeciw Boga i człowieka. Ten kto spotyka, transcenduje - wykracza poza siebie ku temu, kto może dać, lub przyjąć nasze świadectwo. Inny dochodzi do nas przez „epifanię twarzy”, która jest śladem Boga; przyjmując innego, zbliżamy się ku Bogu; spotykamy Boga zbliżając się do ludzi dążących w tym samym kierunku. Objawienie twarzy czyni nas wolnymi - bliźni ukazuje mi się jako to, co mnie mierzy; wstyd jest tu siłą, która przemienia swawolę w wolność. Tylko ten może stanąć wobec „epifanii twarzy”, kto otwiera się na nieskończoność - ma Pragnienie, które kieruje człowieka ku wyżynom dobra, sprawia, że jest on gotowy umrzeć za to, co niewidzialne. Z Pragnienia wypływa Odpowiedzialność - według Levinasa „cud cudów”. Mówi on: „Bóg nie nakazuje inaczej, jak przez ludzi, dla których trzeba działać”. Być sobą znaczy - nie móc zrzucić z siebie odpowiedzialności za innego, którego spotykam, za wszystkich. Od naszej modlitwy i ofiary zależą losy świata. Ks. Józef Tischner wykorzystuje w dużej części swoich rozważań myśli Levinasa, rozwijając je. Wprowadza też kilka nowych myśli; np.: według niego spotkanie drugiego człowieka, a także to, co z niego wynika (dobro) - jest łaską, darem od Boga. Opisuje on człowieka jako istotę dramatyczną: otwierającą się na innego (którego spotykam jako uczestnika tego samego dramatu), na scenę dramatu (płaszczyznę spotkań) i na czas (który przepływa między spotykającymi się). Otwarcie na bliźniego musi być dialogiczne; nie można przy tym zakładać maski, grać kogoś innego, ale ukazywać swoją prawdziwą twarz. Elementy filozofii dialogu pojawiają się też u Gabriela Marcela. Według niego cechą charakterystyczną człowieka jest nadzieja - odpowiedź na wezwanie Boga; z nadzieją wiąże miłość - pokładać nadzieję w Bogu to wejść z Nim w wspólnotę. Doświadczenie komunii, które jest nam dane w kontakcie z innymi ludźmi wyrasta z doświadczenia daru. Niewłaściwą relacją do drugiego jest traktowanie narzędziowe przez pogłębienie upodobania w sobie.

    44. Współczesna filozofia chrześcijańska

    (neotomizm J. Maritaina, personalizm E. Mouniera)

    neotomizm

    Jacques Maritain (1882 - 1973) - przedstawiciel tomizmu egzystencjalnego.

    Filozofia Maritaina, wychodząc od nauki św. Tomasza, charakteryzuje się silnym zaangażowaniem we współczesne problemy społeczno-polityczne. Oryginalność swą zawdzięcza przenikającej wszystkie rozważania personalistycznemu sposobowi patrzenia (perspektywa personalistyczna), który rządzi się ideałami chrześcijańskimi.

    Tezy Maritaina, głoszące „humanizm integralny” i dowartościowanie wymiaru doczesnego, akcentujące wolność ludzką i pluralizm kulturowy, rysujące wizję chrześcijańskiego państwa świeckiego, oddziałały prekursorsko na prace soboru watykańskiego II.

    personalizm

    Emmanuel Mounier (1905 - 1950) - filozof francuski, przedstawiciel „personalizmu chrześcijańskiego”. Personalizm to kierunek filozoficzny, który wyróżniając kategorię osoby, uznaje jej wyższość i pierwszeństwo nad jednostką czy indywiduum. Personalizm jest filozofią stawiającą sobie zadanie bycia świadkiem konfliktów historycznych oraz uczestniczenia w nich z zamiarem obrony wartości osoby ludzkiej. Zrozumieć człowieka w jego konkretnym i duchowym wymiarze można jedynie wtedy, kiedy widzi się jego transcendentne przeznaczenie, a jednocześnie nie zapomina się o jego cielesnym i społecznym zakorzenieniu.

    Personalistami byli także Maritain tudzież Karol Wojtyła.

    45. Postmodernizm (charakterystyka pojęcia, koncepcja człowieka, rzeczywistości, nauki)

    Postmodernizm - Formacja kulturowa schyłku XX w; krytyka jednolitego świata ukształtowanego przez rozum. Dekonstrukcja tradycyjnych sposobów myślenia i postrzegania świata. Wyrósł z krytyki modernizmu (racjonalizmu i empiryzmu → prawo, porządek, rozum naukowy).

    W różnych dziedzinach kultury postmodernizm preferuje: wielość, niespójność, wolność, otwartość, tolerancję, oryginalność, niepowtarzalność.

    Zapoczątkowany został w USA w latach sześćdziesiątych przez Jacques Derrida'ę jako nurt artystyczno- literacki. Do Europy zachodniej trafia w latach osiemdziesiątych. Główni teoretycy to: Jean Fransua Lyotard, Richard Rorty, Gilles Deleuze, Jacques. Derrida).

    Protoplastą postmodernizmu był Nietzsche, który położył znak równości między filozofią, a literaturą piękną i który w formie poetyckiej i metaforycznej (Tako rzecze Zaratustra) występował przeciwko współczesnej sobie kulturze.

    Koncepcja człowieka

    Koncepcja rzeczywistości

    Koncepcja nauki

    48

    wrażenia

    czas

    przestrzeń

    wyobrażenia

    Kategorie:

    Ding an sich

    X

    Przedmiot = zjawisko (fenomen)



    Wyszukiwarka

    Podobne podstrony:
    Filozofia skrypt, Filozofia skrypty
    SKRYPT Z FILOZOFII
    skrypt filozofia ? o
    skrypt z filozofii, Wstęp do historii filozofii
    skrypt z filozofii, Wstęp do historii filozofii
    propedeutyka skrypt, Filozofia, Propedeutyka
    skrypt filozofia - ca o , Filozofia
    skrypt filozofia, PSYCHOLOGIA, I ROK, Filozofia, skrypty i podsumowanka
    Widengren G - Fenomenologia religii - skrypt, Filozofia
    SKRYPT Z FILOZOFII, Pedagogika różne rzeczy, Filozofia
    Skrypt filozofia polska
    Skrypt z Filozofii Prawa, prawo
    Skrypt z filozofii przyrody, FILOZOFIA - przydatne
    Skrypt - filozofia nauki, Filozofia, Filozofia nauki
    skrypt z filozofii, łacina, I rok cm umk, filozofia

    więcej podobnych podstron