1. Filozofia w Polsce - rodzaj aktualnie akceptowanej powszechnej myśli filozoficznej
Filozofia polska - rodzaj filozofii, który został zaadaptowany z np. zachodu i dostosowany przez filozofów polskich
Polska filozofia narodowa - filozofia odnosząca się do potrzeb, oraz specyfiki myśli narodu, dostępna jedynie słowianom
2. Nominalizm - pogląd sformułowany w średniowiecznym sporze o uniwersalia, odmawiający realnego (to znaczy poza umysłem i poza mową ludzką) istnienia pojęciom ogólnym (uniwersaliom), uznający je za nazwy, służące jedynie komunikacji językowej. Nominalizm często wiąże się z empiryzmem oraz pozytywizmem. Przeciwstawnym poglądem jest realizm pojęciowy. Według nominalistów każdemu pojęciu odpowiadają jednostkowe konkretne przedmioty, czyli desygnaty.
Odrzucenie wartościowej poznawalności relacji przyczynowo skutkowych i uznanie relacji za fikcję (wytwór umysłu), bo relacje nie są
szczegółową rzeczą, utrąciło podstawy więzi międzybytowych i rozumienie
sensu przyczynowych związków Boga i stworzenia. Tylko wiara musiała
wystarczyć dla teologii, bo intelektualne rozumienie musiało się sprowadzić do
nominalnego aktu orzekania. Z aktu intelektualnego poznania
koniecznościowego pozostały akty orzekania o rzeczach jako „flatus vocis”.
3. burydanizm - via moderna recepcji arystotelizmu; praktycyzm, nominalizm, przeciw przeintelektualizowanej scholastyce, sceptycyzm, empiryzm, niezależność etyki od teologii i metafizyki; metoda filozofowania - komentarze do Arystotelesa; do Polski z Pragi po odnowieniu UK w 1400; dominuje u nas - ale ugodowo - w pierwszej połowie XV wieku
Ockham - odrzucił wszelką ogólność w bycie, byt jest jednostkowy, pojęcia są ogólne, lecz oznaczają rzeczy jednostkowe. Jasne jest tylko poznanie bezpośrednie, intuicyjne, dotyczące konkretnego przedmiotu.
Jan Buridan - w kwestii powszechników łagodniejszy od Ockhama, pojęcia ogólne nie są tylko wewnątrzumysłowe, posiadają byt intencjonalny, dzięki któremu kierują się na przedmioty. Za Ockhamem odrzucił arystotelesowską wizję roli ośrodka poruszania się przedmiotów, źródło trwania ruchu umieścił w samym przedmiocie, stworzył teorię impetu. Teoria impetu odnosiła się nie tylko do sfery podksiężycowej ale i do mechaniki nieba nadksiężycowego. To bóg podtrzymuje raz nadany impet ciałom niebieskim. Stałość ruchu nadksiężycowego tłumaczy brakiem oporu. Nowa droga wniosła ważny element - swoje stanowisko termistyczne - przedmiotem poznania nie są bezpośrednio rzeczy, lecz przepuszczone przez filtr umysłu pojęcia.
W etyce via moderna cechowała się prymatem woli nad rozumem, charakter coraz bardziej normatywny. Badanie cnoty nie ma na celu określenie czym ona jest, lecz ma służyć cnotliwemu życiu. Od Jana Buridana rozpoczął się nie tylko opis naukowy cnót, lecz przede wszystkim ich nosiciela. Przedmiotem badań jest człowiek wolny i szczęśliwy.
4. Pojęcie wojny sprawiedliwej znane jest od starożytności. Pisał o niej Cyceron (106 p.n.e.-43 p.n.e.) oraz św. Augustyn (354-430). Termin ten powszechnie wykorzystywała także polska dyplomacja średniowieczna m.in. dla usprawiedliwienia wojen prowadzonych z zakonem krzyżackim za panowania Władysława II Jagiełły.
W "Saevientibus", jednym z pism z czasu soboru w Konstancji Paweł Włodkowic przytacza za Ostyjskim (Henrykiem de Segusio) sformułowane przez św. Rajmunda z Penyafort warunki wojny sprawiedliwej. Były to:
podmiot (osoba wojująca winna nadawać się do walczenia, czyli być osobą świecką, ponieważ duchownemu nie wolno rozlewać krwi z wyjątkiem wypadku nieuniknionej konieczności);
przedmiot (odzyskanie bezprawnie utraconej własności lub obrona ojczyzny);
przyczyna (chęć osiągnięcia pokoju);
duch (wojna nie może być prowadzona z nienawiści, żądzy zemsty ani chciwości, a jedynie z miłości, sprawiedliwości i posłuszeństwa);
upoważnienie (może pochodzić jedynie od monarchy, a w wypadku wojny za wiarę - od Kościoła).
Do powyższego wyliczenia Włodkowic dodawał zakaz prowadzenia wojen w dni świąteczne. Św. Tomasz z Akwinu uważał, że "przestrzeganie świąt nie stoi na przeszkodzie czynienia tego, co służy nawet cielesnemu ocaleniu człowieka". Tym samym, jeżeli wystąpiła konieczność, można było toczyć bitwę w dzień święty. Paweł Włodkowic uznał, że takiej konieczności w przypadku działań Krzyżaków nie było. W związku z tym tradycyjne krzyżackie rejzy zaczynające się w dni świąt Najświętszej Marii Panny (Wniebowzięcia i Oczyszczenia) były - zgodnie z tym poglądem - poważnym naruszeniem wiary.
5.
6. Reforma astronomii podjęta przez Kopernika przez następne pół wieku nie doczekała się kontynuacji. Paradoksalne twierdzenie, że to nie Słońce krąży wokół Ziemi, lecz odwrotnie, było zbyt śmiałe, aby traktowano je poważnie. Elegancja astronomicznej teorii nie była argumentem dla nieastronomów, zresztą w szczegółach teoria była niewiele prostsza niż zawiły system Ptolemeusza. Porzucenie odwiecznego i naturalnego przekonania o nieruchomości Ziemi było trudne nie tylko dla naiwnych prostaczków. Jeszcze w XIII wieku, w czasach, gdy „katedry były białe, a filozofowie klarowni”, panująca filozofia Arystotelesa i teologia chrześcijańska złączone zostały w jedną, harmonijną całość, jaką znamy z Boskiej Komedii Dantego Alighieri. Kosmos był ogromną, przejrzystą i świetlistą kulą, ożywianą przez „miłość, co wprawia w ruch słońce i gwiazdy”. Ruch ten przekazywany był następnie coraz niżej aż po Ziemię. Jeszcze niżej było piekło. Porządek kosmologiczny odzwierciedlał porządek moralny. Nieuchronną konsekwencją teorii Kopernika musiało być zburzenie tej wielkiej jedności w imię czegoś tak chimerycznego jak prawda filozofów.
7. Byt myślny wg. Śmigleckiego był równy co do istoty bytowi realnemu, i nie ma pomiędzy nimi żadnego innego pośredniego bytu. Powiada też, że są to byty sprawione przez umysł, nawiązując do idei Kartezjusza.
8. Antytrynitarze wyrażają dość jednolite poglądy na temat natury Boga Ojca (lub po prostu Boga), zaś niejednolite na temat natury Syna Boga - Jezusa Chrystusa, oraz Ducha Świętego. Nie tworzą więc jednej spójnej grupy - łączy ich jedynie to, że odrzucają doktrynę o Bogu w takiej postaci, w jakiej jest powszechnie przyjmowana przez religię chrześcijańską, głównie przez katolicyzm, prawosławie i większość protestantów.
Ogólnie rzecz biorąc, różne nauki o Bogu w chrześcijaństwie (wliczając także trynitaryzm) różnią się między sobą w kilku punktach. Są to:
problem jedności Bóstwa - dotyczy on przede wszystkim pytania, na czym dokładnie polega jedność Ojca, Syna i Ducha Świętego, a co jest również związane z pytaniem o prawdziwy monoteizm i tym samym o tożsamość Boga Ojca,
natura Syna Bożego - istnieją zróżnicowane poglądy na temat Jego bóstwa i synostwa, a więc relacji Syna względem Boga Ojca, a także na temat Jego człowieczeństwa, co jest również związane z Jego wcieleniem i orędownictwem,
natura Ducha Świętego - zróżnicowane poglądy dotyczą głównie bóstwa Ducha Świętego oraz kwestii Jego osobowości, szczególnie w kontekście Jego relacji względem Ojca i Syna, oraz Jego działalności na Ziemi wśród wierzących.
Zatem doktryny odrzucające wiarę w Trójcę Świętą mogą być bardzo zróżnicowane
Do antytrynitarzy należeli starożytni judeochrześcijanie (częściowo, np. ebionici), arianie (zaprzeczający boskiej naturze Jezusa Chrystusa) i macedonianie (zaprzeczającego boskiej naturze Ducha Świętego). Różne antytrynitarne nurty, takie jak adopcjanizm oraz arianizm, istniały wspólnie z tzw. głównym prądem chrześcijaństwa do czasu formalnego uchwalenia doktryny o współistotności Ojca i Syna (będącej podstawą doktryny Trójcy) w 325 roku.
9. - doktryna plebejska
- odrzucano dogmat Trójcy Św. i boskości Chrystusa, nieśmiertelności duszy (radykalizm poglądowy)
- krytyka ustroju społecznego (ucisk chłopa, pasożytnictwo szlachty, nierówność prawna, itd.)
- żywe hasła pacyfistyczne
- w arianizmie występowały dwa nurty ideologiczne (radykalny - „lewica” i umiarkowany)
- nurt umiarkowany opowiadał się za uczestniczeniem arian w życiu społecznym (piastowanie urzędów, płacenie podatków, służba wojskowa, itd.), dobrowolnymi (tzn. pokojowymi) reformami ustroju państwa
- ideologia polskich arian odegrała w XVII wieku i w oświeceniu duży wpływ na kształtowanie się myśli społeczno-politycznej
10Socynianizm, odłam arian, zwanych nowymi arianami lub unitarianami, który pod wpływem przybyłego z Siedmiogrodu do Polski w 1579 F. Socynaodstąpił od pierwotnie przyjętych poglądów dotyczących wspólnoty dóbr, sprzeciwu wobec państwa i prawa świeckiego, zachowując jednak zasadę bezwzględnego potępienia wojen.
Do podstaw doktryny socynianizmu zalicza się:
1) uznanie Pisma Św. za źródło wiary, z zastrzeżeniem, że jej zakres i sens określa rozum.
2) przyjęcie jedyności Boga.
3) sprzeciw wobec nauki o Trójcy Św.
4) uznanie wolnej woli człowieka.
5) przekonanie, że śmierć Chrystusa nie była ani ofiarą, ani zadośćuczynieniem za grzechy ludzkości, a Jezus ukazał jedynie drogę do zbawienia.
6) zaprzeczenie dogmatu o zmartwychwstaniu ciał. Po śmierci Socyna ruch przeżył najlepszy okres rozwoju. W 1625 istniały 42 zbory ariańskie, z których najsłynniejsze, obok Rakowa, znajdowały się w Kisielinie, Krakowie, Lubartowie, Lublinie, Lusławicach.
11.
12. Fizjokratyzm (z greckiego fizjokracja - panowanie natury), pierwszy teoretyczny system poglądów ekonomicznych, powstały w połowie XVIII w. we Francji. Jego twórcą był F. Quesnay, który istotę fizjokratyzmu zawarł w słynnej tablicy ekonomicznej, przedstawiającej reprodukcję i cyrkulację kapitału społecznego. Najbardziej znanymi przedstawicielami fizjokratyzmu w Polsce byli: H. Stroynowski, W. Stroynowski, A. Popławski. Teoretyczne poglądy fizjokratów francuskich z wyraźnym piętnem samodzielnej, rodzimej myśli polskiej głosili również H. Kołłątaj i S. Staszic.
Myśl przewodnia fizjokratyzmu sprowadza się do uznania zgodności porządku gospodarczego z porządkiem naturalnym, wynikającym z praw natury. Stąd też fizjokraci głosili zasadę pełnej swobody działalności gospodarczej, wolności posiadania własności i wolności osobistej.
13 Filozofowie Polscy byli dalecy od myśli Kantyzmu. Najbardziej zagorzałym przeciwnikiem był Jan Śniadecki. Śniadecki jako konsekwentny empirysta odrzucał wszelkie formy aprioryzmu. TO było główną przyczyną krytyki filozofii Kanta, której zarzucał również niewłaściwą z zasadami empiryzmu formę. Aprioryzm prowadzi do metafizyki, którą określał mianem filozoficznej (dogmatycznej) będące jedynie światłem dziwactw i majaków. Przykładem jej są metafizyka scholastyczna i idealizm niemiecki, szczególnie Kantowski. Śniadecki krytykował Kanta za niekonsekwencje polegającą na tym, że prowadził krytykę metafizyki jednocześnie ją wskrzeszając.
- Kant lekceważył empirie i popadł przez to w sceptycyzm
-Kant zaproponował chybione pojęcie duszy (czyli umysłu) jako konstruktu całkowicie oderwanego od rzeczywistości
-krytycyzm Kanta jest jedynie deklaratywny, podczas gdy jest dogmatyzmem w swej istocie
14
15Oryginalnym wkładem Cieszkowskiego do światowej filozofii była jego „Filozofia Czynu”. Do jej stworzenia przyczyniła się polemika z systemem Hegla. Cieszkowski bowiem nie tyle naśladował niemieckiego pisarza, co przezwyciężył jego myśl w toku własnych rozmyślań. Kierowało nim przekonanie, iż myśl filozoficzna, która osiągnęła swe apogeum w systemie Hegla, powinna skoncentrować się na zagadnieniach politycznych i społecznych.
Dowcipkujący komentatorzy ukuli stwierdzono, wedle którego „tam gdzie kończył Hegel, tam rozpoczynał Cieszkowski”. Prawdą bowiem jest, iż Hegel twierdził jakoby teraźniejszość była zakończeniem i spełnieniem dialektyki historii. Jednak Cieszkowski wykraczył poza koncpecję Hegla postulując, aby filozofia zorientowana była ku przyszłości. System Hegla był więc li tylko ogniwem pośrednim, częścią całości, która jeszcze nie miała okazji się
urzeczywistnić. Historiozofia polskiego filozofa, której celem było osiągnięcie absolutnej wiedzy o przyszłości, a więc jej teoretyczna antycypacja, zawierała w sobie spory ładunek pozytywnej energii. Wróżyła ona bowiem nadejście
trzeciej i ostatniej epoki w dziejach ludzkości - Epoki Czynu, która miała stanowić przezwyciężenie dwóch poprzednich stadiów: Epoki Starożytności oraz ciągle trwającej Epoki Chrześcijaństwa.
Hrabia Cieszkowski sceptycznie odnosił się do dwóch, poprzedzających Epokę Czynu okresów historycznych. Starożytność kojarzył z naturalną bezpośredniością, jednią i uczuciem, natomiast chrześcijaństwo z wybujałą refleksją,
która wytwarzała niezdrowy dualizm świata duchowego i materialnego. Mająca nadejść w przyszłości Epoka Czynu miała pogodzić uczucia z myślami, oraz ducha z naturą. Wedle Cieszkowskiego człowiek miał się odnaleźć w świecie
nie tylko jako istota czująca i myśląca, lecz nade wszystko jako twórcza jednostka. Swą konstrukcję historiozoficzną dopełnił analogicznym schematem fenomenologii ducha. Wedle tej koncepcji osobowość człowieka miała rozwijać się od naturalnej, zmysłowej indywidualności, poprzez myśl, aż do pełnego urzeczywistnienia w twórczym i
nieskrępowanym działaniu. Teoria Cieszkowskiego przezwyciężała heglowski panlogizm i ogólnikowość, stanowiła rehabilitację jednostkowości, cielesności i konkretności. Zdaniem wielu komentatorów była ogniwem pośrednim łączącym system Hegla z teorią Marksa i Engelsa. Cieszkowski podejmował także rozważania nad istotą religii, jednak jego „osiągnięcia” w tej materii miały charakter
uwsteczniający. Odrzucając ateizm Feuerbacha oraz przedstawicieli heglowskiej lewicy, uwikłał się w nonsensowną teologię, wedle której bóg posiadał osobowość, a dusza była nieśmiertelna. I choć polski filozof twierdził, iż jego
koncepcja stanowi twórcze pojednanie teizmu z panteizmem lub też wyższą syntezę chrześcijańskiego idealizmu ze starożytnym naturalizmem, teoria osobowego, materialnego boga była krokiem wstecz, średniowiecznym zabobonem i teoretyczną mistyfikacją natury człowieka.
16. Wroński uważał, że należy podjąć dzieło przebudowy świata. Krokiem do tego miała być reforma ludzkiej wiedzy, a jej początkiem rekonstrukcja „pierwowzoru wszelkich nauk”, czyli matematyki. Mimo zainteresowania Kantem, bliższy był mu Hegel, z jego skrajnym racjonalizmem i przekonaniem, że rozum ludzki będzie w stanie dowieść prawd religijnych. Wroński wyworzi rzeczywistość z Absolutu, czyli siły twórczej, źródła wszelkiego bytu. Pomimo irracjonalnej genezy świata, jest możliwe całkowite jego uporządkowanie. Uzupełnieniem metafizycznego i epistemologicznego wymiaru absolutnej wiedzy ma być historiozofia. W grucnie rzeczy chodzi o ścieranie się dwóch obozów - konserwatywnego - dobra i liberalnego - prawdy. Ścieranie się tych dwóch wartości to domena dwóch narodów - germańskiego i romańskiego. Zaś głównym zadaniem słowian będzie realizowanie celów absolutnych będące syntezą prawdy i dobra. Świat który wyszedł od Boga musi do niego powrócić, wtedy na ziemi pojawi się Królestwo Boże - stan pojednania człowieka z Bogiem. Dzięki temu nastąpi nowa era - uwolnienie się człowieka od jego fizycznośći. Szyszko dokona sięga sprawą filozofów i uczonych, dzięki którym ludzkość zrozumie prawdy religii objawionej.
17Trentowski nie był heglistą, lecz raczej krytykiem idealizmu absolutnego i filozoficznego monizmu. Jego droga rozpoczęła się od filozofii uniwersalnej. Myśl o stworzeniu filozofii narodowej pojawiła się już w jego doktoracie. Myśl Polska miała odejść od idealizmu i spekulacji na rzecz syntezy tego co duchowe i tego co materialne (dualizm). Miał się w tym wyrazić jej uniwersalny charakter. Zastąpił on Heglowskie Aufhenburg które jest zarazem negacją i zachowaniem, terminem „różnojedni”, łączącą w sobie twierdzenie i przeczenie tak, że zachowują swą odrębność. Trentowski był maksymalistą, dlatego też podejmował on zagadnienia fundamentalne, czyli np. kwestia jaźni, czy Boga. Jednak Bóg Trentowskiego zachowuje odrębność wobec świata, więc nie jest to panteizm. Stanowi on rzeczywistość pierwotną, „stnienie”, natomiast toco jest wtórne wobec Boga, to świat „istnienie”. Trzecią rzeczywistością jest człowiek „istotostnienie”. Trentowski oddzielał wiarę (postawa bierna) od religii (postawa aktywna). Wstępem do filozofii narodowej były studia historyczne, które pozwalają na ocenę własnej przeszłości. Dopiero po nich należy podjąć studiowanie filozofii, która pozwala spojrzeć na przyszłość. Budowanie filozofii narodowej trzeba rozpoczynać od „ludu”, który jest pochodną tego co naturalne. Przeciwieństwem ludu jest „ster” czyli elita. Naród bierze się z syntezy tych dwóch pierwiastków i to on stanowi rzeczywiste źródło filozofii.
18 Estetyka Kremera miała korzenie heglowskie, jednak została rozwinięta w duchu psychologizmu (psychologia twórcy i odbiorcy) i historyzmu (historia sztuki). Położył też wielkie zasługi w dziedzinie psychologii, dokonując podziału zjawisk psychicznych na świadome i nieświadome.