WPŁYW WARTOŚCIOWANIA NA SPOSTREZGANIE
Cz. Matusewicz
Psychologowie badając proces spostrzegania zauważyli, że jest to proces uwarunkowany nie tylko czynnikami neurofizjologicznymi, lecz także społecznymi.
W 1989r. H. K. Wolf zbadał postrzeganie znanych z życia codziennego przedmiotów. Osobami badanymi byli dzieci i dorośli, a przedmiotami, których spostrzeganie badano, monety obiegowej waluty amerykańskiej. Wolf stwierdził, że dorośli zawyżają określaną wielkość monety obiegowej o wyższej wartości nominalnej i większych parametrach średnicy.
J. F. Messenger i R. MacDougall badali spostrzeganie ciężaru przedmiotów w zależności od tego jaką im przypisywano wartość. Stwierdzono, że wartość nominalna tych banknotów wpływała na postrzeganie wielkości ciężaru tych obiektów.
Bruner i Goodman, następnie Brunet i Postman stwierdzili, że spostrzeganie jest procesem zdeterminowanym przez dwa odmienne czynniki:
Neurologiczny, zwany przez nich auteochthonous- właściwości systemu nerwowego warunkujące spostrzeganie, np. kształtów w ciemności, przebieg procesu adaptacji spostrzeżeniowej, itd.
Behawioralny- określa tę właściwość nazywaną aktywnością spostrzegania, sprzężoną z potrzebami, postawami systemem wartości i nawykami człowieka przede wszystkim o społecznym charakterze.
Czynnik behawioralny warunkuje trzy właściwości spostrzegania:
Selektywność, określającą systematyczną tendencję spostrzegania danego aspektu rzeczywistości (może być warunkowana potrzebami, wymaganiami zadań itp.)
Fiksację, czyli cechę kształtującą się pod wpływem utrwalenia selektywności. Jeżeli spostrzeganie selektywne jest nagradzane lub specjalnie uwarunkowane, staje się bardzo trwałe i trudne do wygaszenia, powoduje spostrzeganie różnych zjawisk zawsze w ten sam sposób.
Akcentowanie, czyli uwypuklanie lub nadmierne uwypuklanie określonych cech postrzeganych obiektów.
Przedmioty, którym przypisujemy określoną wartość, jak np. monety, są spostrzegane nie tylko jako przedmioty fizykalne, ale jako obiekty wartości.
Wyjaśnia ten fakt poprzez następujące hipotezy:
Im większa wartość społeczna danego obiektu, tym bardziej będzie on podatn na wpływ czynnika behawioralnego
Im bardziej jednostka potrzebuje społecznie cenionego obiektu, tym bardziej wyraziste będzie oddziaływanie czynnika behawioralnego
Spostrzegana wieloznaczność wartości obiektu będzie ułatwiała działanie czynnika b. tak długo, dopóki czynnik neurofizjolog. Nie wpłynie ograniczająco na działanie elementu powyższego.
Zdaniem H. McCurdy nie ma przekonujących dowodów, że właśnie wartości wpływają na organizację spostrzegania. Efekt akcentowania w spostrzeganiu jest wynikiem interferencji stanów emocjonalnych i codziennego przystosowani się do środowiska.
L. Carter i K. Schooler stwierdzają, że przypisanie większego kształtu monetom nie jest zjawiskiem monolitycznym. Ich zdaniem Bruner nie docenił innych czynników wpływających na zjawisko akcentowania.
S. E Stayton i M. Wienier przeprowadzili doświadczenie- badanym (25 dorosłych os.) przedstawiono schematy z zachowaną proporcją volkswagena i chevroleta bel-air a także schematy walizkowej i biurowej maszyny do pisania marki Royal, prosząc o oceny wielkości rzeczywistej tych przedmiotów. Posługując się techniką korelacji rang Kendalla (współczynnik tau) autorzy wyliczyli, że ocena wielkości volkswagena nie koreluje z pragnieniem posiadania samochodu i z wartościami innych dymensji, co i skala wielkości stosowana przez badaczy przy ocenie volkswagenów jak i chevroletów. Autorzy podkreślają także, że pomniejszenie spostrzeżeniowe wielkości volkswagena jest tym większe, im wyżej ceni spostrzegający wartość „małości”.
H. Tajfel i S. D. Cawasjee pokazują w swoim eksperymencie, że wystąpiło wyraźne przecenianie wielkości monety większej, zwłaszcza obiegowej, ale nie wystąpiło niedocenianie monety mniejszej.
W. Dukes i W. Bewan badali spostrzeganie ciężaru dzbana w zależności od tego, jakim „towarem” był on napełniony. Wykazali, że akcentowanie jest nie tylko znaczące w sensie przesadnego w określonym kierunku spostrzeganej wielkości, ale również pomiędzy obiektami, którym przypisuje się określone wartości społeczne.
W. Wittreich opisuje tzw. Zjawisko homi, czyli zjawisko stabilności spostrzeżeń osób bliskich, względnie „znaczących”. W eksperymencie osoby badane miały poruszać się w pokoju „krzywozwierciadlanym”. Osoby badane spostrzegały swych małżonków, jako mniej zniekształcone w stosunku do innych osób. Można powiedzieć, że badani byli przyzwyczajeni do widoku osób bliskich, że częstotliwość widzenia powodowała stabilność spostrzegana.
Osoba o pewnej władzy i autorytecie w ten sam sposób jest spostrzegana. Autorzy zaznaczają, że czynnik motywacyjny odgrywa w determinowaniu stabilności spostrzegania istotną rolę.
- wartość spostrzeganego obiektu niezależnie od tego czy pozytywna czy negatywna prowadzi do spostrzeżeniowej akcentuacji.
- przeceniamy wielkość czegoś wtedy, gdy jest to cecha wskazująca na jakość wartości.
- Bruner i Goodman wykazali, że biedni wyraźnie przeceniali monety, ponieważ pieniądz stanowi dla nich większą wartość.
Ogólne wyniki eksperymentów:
Tendencja Brunera i współpracowników- czynnikiem warunkującym akcentowanie percepcyjne różnych cech obiektów cenionych społecznie są wartości, jakie akceptują osoby badane. Im wyższą wartość przedstawia obiekt w odczuciu subiektywnym, tym większa będzie akcentuacja postrzeganych cech.
Podkreśla się np. determinującą funkcje schematów poznawczych, uczuć, praw spostrzegania całości itp.
Dorfman i R. Zajonc - kategorie psychologii behawiorystycznej. Przyjęli rozróżnienie bodźców zewnętrznych i bodźców popędowych. Zinterpretowali akcentuację jako interferencję działania bodźców obu typów. Kategorie subiektywne były zbędne. (Przypuszczenia nie potwierdzone)
Tendencja H. Tajfela. Akcentowanie cech obiektów cenionych społecznie występuje tylko wtedy, gdy wzrost cech fizycznych jest skorelowany ze zwiększeniem wartości obiektów cenionych społecznie. Dlatego występuje wyraźne przecenianie wielkości monet o wyższej wartości nominalnej itp. ( hipoteza najwierniejsza poznanym zależnościom)
Wartości akceptowane przez jednostkę w pewnym stopniu określają właściwości spostrzeżeń.
Ludzie będą w określonych granicach postrzegać świat, zgodnie z własnym systemem wartości.(np. zjawisko wyrazistego dostrzegania cech ludzi lubianych bądź nielubianych)
J. Hochberg- jeżeli grupa jednostki jest postrzegana jako różna od innych dostrzegane różnice pomiędzy osobnikami grupy własnej a innymi będą automatycznie wyostrzone, zaś różnice postrzegane w ramach grupy będą zaniżane.
Wartości w tym przypadku wpływają na widzenie sytuacji społecznej, określają jej interpretację, wpływają na przyszłe implikacje faktu przynależności do określonej grupy społecznej.
FINITO!!!!
1