METODA RUCHU ROZWIJAJĄCEGO WERONIKI SHERBORNE JAKO FORMA TERAPII DZIECI UPOŚLEDZONYCH UMYSŁOWO (2)


METODA RUCHU ROZWIJAJĄCEGO WERONIKI SHERBORNE JAKO FORMA TERAPII DZIECI UPOŚLEDZONYCH UMYSŁOWO

Wprowadzenie w 1913 r. przez E. Dupre do neuropsychiatrii pojęcia psychomotoryki w istotny sposób zmienia spojrzenie na rozwój człowieka, traktując go jako nierozerwalną całość, w której rozwój psychiczny i ruchowy są ze sobą ściśle powiązane. Ten związek da się szczególnie wyraźnie zauważyć w pierwszym roku życia dziecka, kiedy to przejawy dojrzewania ośrodkowego układu nerwowego mają swój obraz w doskonaleniu się ruchowym małego człowieka. Jakiekolwiek zaburzenie w jednej z wymienionych sfer pociąga za sobą deficyty w drugiej. Zatem u dzieci z deficytami ruchowymi czy motorycznymi rozwój nie może przebiegać w sposób harmonijny, a w przypadku braku samoistnej kompensacji ubytków wymaga korekcji lub stymulacji zaburzonych funkcji. Wiadomo również, że podstawową formą aktywności dzieci, w której przejawia się poziom rozwoju dziecka jest zabawa. Nie będąca bezcelowym traceniem czasu, lecz ważnym procesem gromadzenia doświadczeń. Można więc stwierdzić, że rolę terapii dzieci z ubytkami w rozwoju psychomotorycznym powinna spełniać odpowiednio ukierunkowana, zawierająca elementy terapeutyczne i dydaktyczne - zabawa. Ta prawidłowość została zauważona już na przełomie XVIII i XIX wieku, kiedy to J.H. Pestalozzi założył zakłady wychowawcze skupiające dzieci i zajmujące się między innymi wyrównywaniem wątłości ich budowy ciała oraz nieprawidłowości rozwoju somatycznego przez zabawy i gry ruchowe. Pewne aspekty tego światopoglądu przejął F. Froebel, który oparł metodę wychowawczą na zabawie jako naturalnej metodzie ekspresji i kształtowania się dziecka. Również na początku naszego wieku kolejne osoby próbowały znaleźć najefektywniejsze metody pracy z dziećmi. Duży nacisk na indywidualny charakter zabawy i jej swobodny wybór przez dziecko kładła M. Montessori. Następnie E. Claparede w założonym przez siebie instytucie realizował zasady pedagogiki funkcjonalnej, która „ polegała na uszanowaniu dążenia dziecka do samodzielności, na popieraniu jego naturalnych trendów rozwojowych oraz na stwarzaniu odpowiednich warunków stymulujących ten rozwój. (...) Dziecko powinno eksperymentować, gromadzić przy tym własne doświadczenia, odkrywać, działać według własnego rytmu rozwojowego, który manifestuje się w sposobie myślenia, skupiania uwagi, reagowania, przedsiębiorczości, aktywności itp. W ten sposób uwzględnia się indywidualne różnice wychowanków i stwarza się atmosferę nie skrępowanej, twórczej pracy - zabawy” ( Gniewkowski, Wlaźnik 1990, s. 14). Efektem pracy było tworzenie metod w coraz większym stopniu rozwijających indywidualność dziecka. Zaczęto eksperymentować z łączeniem ćwiczeń ruchowych i muzyki, rytmiki i tańca, powszechnie też zastosowano przybory uatrakcyjniające zajęcia. Tym tropem podążył R. Laban, uznając z biegiem lat taniec, jako główny środek oddziaływania wychowawczego. Twierdził, że działanie ruchu w postaci form tanecznych jako terapii i stymulatora inwencji twórczej wpływa w istotny sposób na kształtowanie się osobowości. Zasady jego metody obejmowały: indywidualność rozwiązań podczas wykonywania zadań ruchowych, możliwość decydowania przez dziecko o pozycji wyjściowej odpowiedniej dla niego do realizacji zadania z wykorzystaniem muzyki i rytmu. Tematyka ćwiczeń obejmowała: wyczucie własnego ciała, wyczucie ciężaru ciała i przestrzeni, doskonalenie płynności ruchów i wyczucie ciężaru ciała w przestrzeni i czasie oraz adaptacje ruchów własnych do ruchów partnera i grupy.

Uczennicą, a później współpracownicą R. Labana była W. Sherborne - nauczycielka wychowania fizycznego i tańca później kinezyterapeutka. Jej dużym osiągnięciem stało się rozwinięcie metody R. Labana w kierunku humanistycznym, gdzie położyła nacisk na potrzebę rozwijania bliskich związków między ludźmi przez nawiązanie więzi emocjonalnej. W metodzie W. Sherborne nie ma współzawodnictwa, gdyż zakłada ona, że wszyscy mogą odnieść sukces i każdy może z siebie coś dać innym. Niezależnie od tego jacy jesteśmy to tkwi w nas takie samo pragnienie realizacji twórczej. Możliwość kreatywnego myślenia pojawia się stopniowo po zdobyciu wiary we własne siły, pewności siebie w otoczeniu, a przede wszystkim umiejętności nawiązywania kontaktu z innymi.

Potrzeba akceptacji i współdziałania z otoczeniem jest u dzieci opóźnionych w rozwoju umysłowym szczególnie silnie odczuwana, chociaż jej zaspokojenie u znacznej części dzieci jest utrudnione występowaniem szeregu deficytów. Ograniczenie zdolności ruchowych i poznawczych jakie występuje u dzieci z upośledzeniem umysłowym znacznie ogranicza zakres poznania swojego ciała, jego możliwości, bliższego i dalszego otoczenia, a przede wszystkim zaburza proces kształtowania się pozytywnych więzi emocjonalnych z bliskimi. Metoda Ruchu Rozwijającego w terapii dzieci z upośledzeniem umysłowym pozwala na ujęcie wielu problemów jednocześnie zajmując się stymulacją oraz kompensacją braków rozwojowych. Szeroki zakres zastosowania tej metody pozwala zrozumieć założenia realizowane podczas każdych zajęć.

ZAŁOŻENIA METODY WERONIKI SHERBORNE

W metodzie W. Sherborne uderza nas niezwykła prostota i naturalność używanych środków terapeutycznych. Autorka wydaje się być genialną znawczynią naturalnych potrzeb dziecka oraz sposobów ich zaspokajania. Zbudowała swój system terapeutyczny na bazie wnikliwych obserwacji i analiz funkcjonowania rodzin, w których rozwijają się zdrowe dzieci oraz stosunków w nich panujących. Godnym do naśladowania stały się tutaj zdrowe relacje, jakie wywiązują się między poszczególnymi członkami rodziny, gdzie przechodzenie przez kolejne etapy rozwoju osobniczego dziecka jest płynne, niczym nie zaburzone, a kochający rodzice wspierają i akceptują te zmiany. Wiadomo, że tych warunków nie jest w stanie zapewnić rodzina wychowująca dziecko niepełnosprawne, a przyczyny tego stanu są często złożone. Z myślą o takich dzieciach, którym rodziny nie są w stanie zapewnić komfortowych warunków rozwoju oraz takich, które posiadają deficyty, W. Sherborne stworzyła swoją metodę.

Głównym czynnikiem stymulującym lub kompensującym braki w rozwoju jest ruch, który odpowiednio zaplanowany i przeprowadzony ma działanie terapeutyczne. To dzięki niemu dziecko zdobywa wiedzę na temat swojego ciała, poznaje jego siłę, sprawczość, może zdobywać przestrzeń, dzieląc ją i nawiązując kontakty z innymi członkami społeczności. Świadomość własnego ciała ze zmysłowego poznania siebie, poprzez naukę pełnej kontroli nad swoimi ruchami, która to decyduje o poczuciu swojej siły, odrębności i niezależności od otoczenia, zwiększa zaufanie do siebie i pozwala na dokładniejszą, realną ocenę własnych możliwości. Dzięki niej jesteśmy zdolni do twórczego działania. Zdobycie zaufania do siebie, wiary we własne siły jest doskonałym początkiem do tego, aby zacząć eksplorować przestrzeń, w której się znajdujemy. Poznanie owej przestrzeni prowadzi do zanikania poczucia lęku przed nią, zwiększania się poczucia bezpieczeństwa, a przez to nasila chęć do zdobywania większych obszarów, przejawiania inicjatywy. Po poznaniu samego siebie, przestrzeni, zauważamy, że nie jesteśmy w niej sami, że na każdym kroku musimy się nią z innymi dzielić. Od naszego nastawienia będzie zależała akceptacja tego stanu. Nawiązanie kontaktu z innymi osobami, wzajemne poznanie i zrozumienie potrzeb innych, stanowi podstawę prawidłowych kontaktów międzyludzkich. Dziecko uczy się, że nie są ważne tylko jego potrzeby, otwiera się na pragnienia innych osób, zaczyna rozumieć, że inni również odczuwają. W ten sposób przebiega nauka empatii.

RODZAJE ĆWICZEŃ STOSOWANYCH W METODZIE WERONIKI SHERBORNE
W ASPEKCIE WYMAGAŃ DZIECI UPOŚLEDZONYCH

Ćwiczenia wspomagające rozwój, proponowane przez W. Sherborne w swej metodzie, stanowią propozycję ćwiczeń, które w zależności od wymagań grupy mogą, a nawet powinny być różnicowane. Innego zestawu ćwiczeń będą wymagały dzieci z upośledzeniem lekkim, umiarkowanym, znacznym czy głębokim, które są sprawne ruchowo, innego zaś gdy będzie im towarzyszyło dodatkowe schorzenie narządu ruchu, czy inne zaburzenie np. wady wzroku. Charakterystyczną cechą ćwiczeń zalecanych przez Autorkę Ruchu Rozwijającego jest to, że pozwalają one nawet w okrojonej formie realizować założenia programowe tej metody.

Pierwszymi i podstawowymi ćwiczeniami stymulującymi rozwój dzieci upośledzonych są ćwiczenia prowadzące do poznania własnego ciała i nauki umiejętności jego kontroli. Aby poznać części swojego ciała, konieczne jest nauczenie się wyczuwania każdej z nich, nauczenie się odbierania informacji jaką poprzez nie możemy otrzymywać. Możemy to osiągnąć poprzez stymulowanie ich dotykiem, ugniataniem, przeniesieniem ciężaru ciała właśnie na tą część ciała. Bardzo pomocna jest tutaj podłoga i różne jej faktury ( np. parkiet, dywan, materac itp. ) jak również druga osoba, która oprócz kontaktu ciało-ciało zapewnia poczucie bezpieczeństwa. Naszą podstawową formą lokomocji jest dwunożny chód i właśnie przez nogi łączymy stabilną ziemię, dającą poczucie bezpieczeństwa, z chwiejnym przemieszczającym się naszym ciałem. Pełna kontrola chodu daje poczucie bezpieczeństwa umożliwiając rozwój poczucia niezależności. Dlatego tak ważne jest uświadomienie dziecku faktu posiadania stóp, kolan, nóg. Zwłaszcza stawy kolanowe spełniają tu istotną rolę, gdyż to od nich zależy równowaga podczas chodzenia czy stania, a od siły nóg kontrola reszty ciała podczas poruszania się. W pozycji stojącej dziecko nie widzi kolan, a ich ruchy nie są przez nie uświadamiane, jeśli wykorzystamy inne pozycje np. pozycje kuczne czy raczkowanie to łatwiej będzie dziecku zrozumieć ich posiadanie. Odpowiednio kierowany ruch pomoże również poznać dłonie, łokcie, ramiona co jest szczególnie ważne u dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym, które niejako „ odrzucają” części ciała mocniej porażone, zapominając o nich podczas działania. O ile ręce i nogi są częściami ciała, którymi może się dziecko posłużyć, to niezmiernie trudne jest uświadomienie sobie przez dziecko faktu posiadania tułowia. Konieczna jest tutaj pomoc terapeuty w umiejscowieniu brzucha, pleców w odróżnieniu przodu ciała od tyłu. W tym celu stosuje się ćwiczenia pomagające w wyczuwaniu tych części ciała; leżenie na plecach, przodem, poruszanie się w tych pozycjach w przód, tył, dookoła osi. Zrozumienie posiadania tułowia pomoże dziecku w odnalezieniu środka ciała, który się tam znajduje i wokół którego można się skupić - zwinąć w „kłębek”. Umiejętność wykonania właśnie tego ćwiczenia jest wg M. Przasnyskiej (1987) najwyższym stopniem poznania swojego ciała.

Roman Powęzka



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
nasze forum 3 4 [2003] Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne
METODA RUCHU ROZWIJAJÄ„CEGO WERONIKI SHERBORNE, sherborne
Dzień Matki inaczej zabawy ruchowe prowadzone metodą ruchu rozwijającego Weroniki Sherborne !!!
Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne w pracy z dziećmi w wieku przedszkolnym
Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne
Dzień Matki inaczej zabawy ruchowe prowadzone metodą ruchu rozwijającego Weroniki Sherborne (1)
Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne(1)
Metoda Ruchu rozwijającego Weroniki Sherbone
METODA RUCHU ROZWIJAJĄCEGO WERONIKI SHERBORNE
Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne(2), Pedagogika
METODA RUCHU ROZWIJAJACEGO WERONIKI SHERBORNE
Metoda ruchu rozwijającego Weroniki Sherborne, Studia
METODA RUCHU ROZWIJAJĄCEGO WERONIKI SHERBORNE, Uczelnia UKW ( CB ), kultura fizyczna z metodyką, Met
Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne(1), METODY
Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne, metody pracy
METODA RUCHU ROZWIJAJĄCEGO WERONIKI SHERBORNE, Studia
Metoda ruchu rozwijającego Weroniki Sherborne, Pedagogika wczesnoszkolna
Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne, kształcenie specjalne
Scenariusz zajęć prowadzonych Metodą Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne

więcej podobnych podstron