Art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego
„Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich [...] będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich [...] udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym [...]”.
Interwencja wojsk radzieckich na Węgrzech w 1956 roku
Dnia 23 października 1956 roku w Budapeszcie miały miejsce masowe demonstracje, w czasie których ich uczestnicy wzywali rząd do włączenia do jego składu p. Imre Nagy (był on już premierem kilka miesięcy wcześniej: zapowiedział wówczas dokonanie szerokich reform, przeprowadził amnestię; został jednak usunięty z urzędu). W czasie demonstracji żądano także ukarania osób winnych krwawych czystek z lat poprzednich. W nocy rozpoczęły się walki między demonstrantami a siłami rządowymi. I Sekretarz Komunistycznej Partii Węgier Erno Gero poprosił wojska radzieckie o interwencję i zdławienie kontrrewolucji. Oddziały radzieckie wkroczyły do stolicy.
Rankiem, dnia 24 października, o godzinie 8.13 ogłoszono jednak, że p. Nagy otrzymał polecenie sformowania nowego rządu. Sytuacja się chwilowo ustabilizowała. Nie dochodziło już do starć demonstrantów z siłami rządowoymi. Miejsce E. Gero na stanowisku I Sekretarza KPW zajął Janos Kadar.
Dnia 1 listopada rząd Imre Nagy wypowiedział Układ Warszawski i zażądał, by wszystkie obce wojska opuściły terytorium państwa. Dnia 4 listopada oddziały radzieckie ponownie wkroczyły do Budapesztu (pomimo oporu mieszkańców stolicy i wbrew woli rządu I. Nagy). Tego samego dnia utworzony został rząd p. Kadara, który ogłosił, że powstaje „w miejsce” rządu I. Nagy (który został osądzony i skazany na karę śmierci).
Zauważyć należy, że w tej sprawie:
nie wiadomo, czy I Sekretarz Partii (który wezwał wojska radzieckie do interwencji) może być uznany za organ państwa uprawniony do poproszenia państwa obcego o interwencję;
nie ma dowodów, by napięta sytuacja wewnętrzna spowodowana była interwencją „zewnętrzną” (tj. działaniem państwa trzeciego). A tylko w takim przypadku można mówić o realizacji prawa do samoobrony zbiorowej przeciwko zbrojnej napaści.
Sprawa ataku Stanów Zjednoczonych na Afganistan w 2001 roku
26 dni po jedenastym września 2001 roku - Stany Zjednoczone rozpoczęły akcję przeciwko grupom organizacji Al-Qaeda i ugrupowaniom Talibów w Afganistanie. Jako podstawę prawną wskazano tu prawo do samoobrony w przypadku zbrojnej napaści. Społeczność międzynarodowa nie zakwestionowała legalności działania USA.
Sprawa muru palestyńskiego (opinia doradcza MTS z 2004 roku)
Wyjaśnić na wstępie trzeba, że opinie doradcze wydawane przez MTS na podstawie art. 96 Karty Narodów Zjednoczonych nie są wiążącymi wyrokami. Są to poglądy prawne wyrażane przez cieszący się autorytetem trybunał, będący organem sądowniczym ONZ.
Zgodnie z art. 96 Karty ONZ: (1) Ogólne Zgromadzenie albo Rada Bezpieczeństwa mogą zażądać od Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości wydania opinii doradczej w każdej kwestii prawnej. (2) Również i inne organy Narodów Zjednoczonych oraz organizacje wyspecjalizowane, którym Ogólne Zgromadzenie może w każdym czasie udzielić odpowiedniego upoważnienia, mogą żądać opinii doradczych od Trybunału w kwestiach prawnych, które mogłyby nastręczyć się w zakresie ich działalności.
Izrael rozpoczął budowę - na okupowanym przez siebie od 1967 roku Zachodnim Brzegu Jordanu - bariery (muru), która miała zapobiegać przedostawaniu się osób niepożądanych (w tym terrorystów) z obszarów okupowanych na terytorium Państwa Izrael.
Legalność budowy owego muru była kwestionowana przez niektórych członków społeczności międzynarodowej; z tego względu Zgromadzenie Ogólne ONZ zwróciło się do MTS z wnioskiem o wydanie opinii doradczej w przedmiocie legalności budowy bariery.
Izrael starając się wykazać, że budowa muru nie narusza prawa międzynarodowego, pośród wielu innych argumentów wskazał, że wznoszenie zapory stanowi realizację gwarantowanego w Karcie Narodów Zjednoczonych prawa do samoobrony (Izrael powoływał się w tej mierze na wskazane w poprzednim przykładzie dwie rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ wydane tuż po 11 września 2001 roku).
MTS odrzucił jednak argumentację Izraela wskazując, że rozpatrywana sytuacja różni się istotnie od sytuacji, w której wydane były rezolucje nr 1368, oraz nr 1373 z 2001 roku. W szczególności zaś, niebezpieczeństwo przeciwko któremu działa Izrael wznosząc mur powstało na terytorium podległym kontroli Izraela. W takim przypadku prawo do samoobrony - zdaniem MTS - nie przysługuje.
(Stanowisko MTS w tej mierze spotkało się z krytyką - wydaje się, że słuszną - m. in. ze strony Unii Europejskiej).
Interwencja Izraela w Libanie (2006 rok)
Dnia 12 lipca 2006 roku partyzanci ugrupowania Hezbollah uprowadzili dwóch żołnierzy izraelskich, ośmiu innych zabili. Premier Ehud Olmert stwierdził, że wskazane działanie stanowiło „akt wypowiedzenia wojny”. W odpowiedzi nań, wojska izraelskie przeprowadziły na terytorium Libanu (bez zgody jego władz) zmasowaną akcję zbrojną, której celem miało być „wyeliminowanie” organizacji Hezbollah.
Czy działanie Izraela stanowiło akt legalnej samoobrony?
Aby odpowiedzieć na tak postawione pytanie twierdząco, należałoby zbadać, czy Libanowi można przypisać akty organizacji Hezbollah.
Na gruncie prawa międzynarodowego wskazuje się na 2 sposoby „przypisania” odpowiedzialności:
1. Pierwszy z nich wskazany został przez MTS w wyroku w sprawie działalności militarnej i paramilitarnej USA przeciwko Nikaragui (1986 rok).
Nikaragua zarzucała USA naruszenie reguł traktatowych wiążących strony w relacjach wzajemnych tj., opisanych Kartą NZ, podstawowych zasad prawa międzynarodowego: zasady zakazującej interwencji w sprawy wewnętrzne drugiego państwa, oraz zakazu użycia siły lub groźby użycia siły przeciwko całości terytorialnej lub niepodległości któregokolwiek państwa. USA, zdaniem Nikaragui, naruszały te kardynalne zasady prawa międzynarodowego w ten sposób, że udzielały tzw. siłom Contras - zwalczającym władzę legalną i dążącym do przywrócenia obalonego reżimu - pomocy wojskowej, finansowej i logistycznej; nadto flota amerykańska ostrzelała jeden z portów, urządzenia wydobywcze (ropa naftowa), zaminowała wejście do innych portów. Nikaragua wnosiła o stwierdzenia naruszeń prawa i kompensację wyrządzonych bezprawiem szkód.
MTS w wyroku stwierdził, że aby przypisać Stanom Zjednoczonym działania Contras, konieczne jest wykazane, że Stany Zjednoczone sprawowały efektywną kontrolę nad działaniami Contras. Samo „finansowanie, organizowanie, szkolenie, czy wyposażanie” Contras, a także „wybór celów dla poszczególnych operacji i ich ogólne planowanie” - nie wystarcza dla przyjęcia, że w grę wchodzi „efektywna kontrola”.
MTS potwierdził powyższe stanowisko w orzeczeniu z lutego 2007 roku w sprawie zastosowania konwencji o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa (wyrok MTS z dnia 26 lutego 2007 roku, Bośnia i Hercegowina v. Serbia i Czarnogóra)
W jednym z wątków tej sprawy MTS rozważał, czy Serbia i Czarnogóra ponosi odpowiedzialność za masakrę mieszkańców Srebrenicy (wymordowano wówczas ok. 7.000 bezbronnych osób chroniących się w strefie bezpieczeństwa), której dopuścili się bośniaccy Serbowie (VRS - oddziały wojskowe należące do nie uznanej przez społeczność międzynarodową tzw. Republiki Srpskiej). Pomimo stwierdzenia, że Republika Srpska w Bośni „znajdowała się pod wpływem” władz w Belgradzie, które bośniackim Serbom udzielały wsparcia finansowego oraz w postaci dostaw broni - to jednak nie wykazano, by osoby, które dopuściły się zbrodni były całkowicie od władz Federacyjnej Republiki Jugosławii zależne (In the present case, the Court however cannot find that the persons or entities that committed the acts of genocide at Srebrenica had such ties with the FRY that they can be deemed to have been completely dependent on it).
W konsekwencji zatem, Trybunał nie przypisał Serbii odpowiedzialności za masakrę w Srebrenicy.
2. Drugi z nich wskazany został przez Międzynarodowy Trybunał Karny do Spraw Byłej Jugosławii (ICTY) w sprawie Tadic (1999 rok).
Badając, czy bośniaccy Serbowie uczestniczący w wojnie domowej działali w imieniu obcego państwa (a zatem, czy ich działania można przypisać Serbii), Trybunał wyjaśnił, że o „przypisaniu” wówczas można mówić, gdy:
- w grę wchodzi działanie jednostek lub niezorganizowanych grup na podstawie instrukcji otrzymanych z innego państwa lub późniejszej autoryzacji ich działań przez inne państwo;
- w przypadku grup zorganizowanych - wystarczy fakt podlegania ogólnej kontroli przez inne państwo, bez konieczności wydawania szczegółowych instrukcji co do każdej bezprawnej akcji.
Nietrudno dostrzec, że testy „przypisywalności” stosowane przez MTS oraz ICTY różnią się od siebie. Test stosowany przez MTS jest w praktyce bardzo trudny do spełnienia.
Interwencja Stanów Zjednoczonych w Wietnamie
Zgodnie z układami genewskimi z 1954 roku podział Wietnamu na dwie części miał mieć charakter tymczasowy. W ciągu dwóch lat miały odbyć się równocześnie wolne wybory w celu utworzenia wspólnego rządu dla zjednoczonego Wietnamu. Do ich przeprowadzenia nie doszło, głównie z powodu sprzeciwu premiera Wietnamu Południowego Ngo Dinh Diem. W październiku 1955 roku Diem - popierany jeszcze wówczas przez znaczną część społeczeństwa - proklamował południowy Wietnam republiką, ustanawiając się jednocześnie jej pierwszym prezydentem.
W końcu lat pięćdziesiątych Ho Chi Minh - przywódca Demokratycznej Republiki Wietnamu (Północnego) - przystąpił do tworzenia w Wietnamie Południowym komunistycznej partyzantki, działającej przeciwko rządowi Diema i dążącej do zjednoczenia kraju pod rządami lewicowymi (Narodowy Front Wyzwolenia Wietnamu Południowego - Viêt Công). Partyzanci otrzymywali z Hanoi (czyli z DRW) broń, materiały propagandowe, a z czasem również wsparcie armii północnowietnamskiej.
W latach sześćdziesiątych wojska amerykańskie aktywnie zaczęły wspierać rząd południowowietnamski w zwalczaniu komunistycznej partyzantki.
Abstrahując w tym miejscu od tego, że Viêt Công działał z inspiracji władz Demokratycznej Republiki Wietnamu (a w takim przypadku można mówić o klasycznym współdziałaniu między Stanami Zjednoczonymi a Wietnamem Południowym w ramach samoobrony zbiorowej przeciwko agresji zbrojonej obcego państwa, tj. DRW), sprawa ta może stanowić wprowadzenie do postawienia następującego pytania: czy państwo X może użyć siły zbrojnej wspierając jedną ze stron konfliktu o charakterze wewnętrznym (jedną ze stron wojny domowej)?
Art. 1 ust. 2 Karty Narodów Zjednoczonych (w Rozdziale I pt. „Cele i zasady” ONZ)
„Narody Zjednoczone dążą do rozwoju przyjaznych stosunków pomiędzy narodami, opartych na poszanowaniu zasady równouprawnienia i stanowienia narodów o sobie, oraz do podjęcia innych stosownych środków dla utrwalenia pokoju powszechnego”.
(zob. także powołany wyżej fragment rezolucji ZO ONZ nr 2625 z dnia 24 października 1970 roku, zawierający opis prawa do samostanowienia)
Prośba władz Wysp Tonga (listopad 2006 roku)
Władze Królestwa Tonga ogłosiły dnia 17 listopada 2006 roku stan wyjątkowy i ogłosiły, że zamierzają prosić o pomoc Nową Zelandię i Australię. Pragnęły, by oba państwa przysłały wojska i stłumiły zamieszki, które rozpoczęła miejscowa młodzież domagająca się demokratycznych reform. W wyniku zamieszek zginęło co najmniej osiem osób.
Interwencja Stanów Zjednoczonych w Grenadzie w 1983 roku
Grenada uzyskała niepodległość w 1974 roku (wcześniej było kolonią brytyjską). Pierwszym premierem został sir Eric Gairy. Głową państwa (podobnie jak w większości innych członków Commonwealth of Nations - Wspólnoty Narodów) była królowa brytyjska, reprezentowana w Grenadzie przez Gubernatora.
W 1979 roku w wyniku niemal bezkrwawego zamachu stanu do władzy doszło marksistowsko-leninowskie ugrupowanie New Jewel Movement. Utworzyło ono rząd, którego premierem został Maurice Bishop. W 1983 roku w wyniku wewnętrznych tarć w łonie rządu, doszło do jego obalenia w rezultacie przewrotu, na czele którego stanął dotychczasowy wicepremier: Bernard Coard. Siły, którymi dowodził ten ostatni doprowadziły do egzekucji poprzedniego premiera i kilku członków gabinetu. Podkreślić należy jednocześnie, że siły, którym przewodził Coard sprawowały efektywną kontrolę nad całym terytorium Grenady.
Dnia 25 października 1983 roku siły kilku państw regionu pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych dokonały zbrojnej interwencji w celu przywrócenia porządku publicznego. W ciągu trzech dni osiągnięto wszystkie cele militarne. Po dwóch miesiącach większość żołnierzy amerykańskich została wycofana.
Jako podstawę prawną interwencji wskazywano m. in. na prośbę, z jaką zwrócił się do państw regionu Gubernator, proszący o pomoc w utrzymaniu porządku wewnętrznego w państwie. Warto podkreślić, że Gubernator - w świetle postanowień konstytucji - nie miał żadnych uprawnień legislacyjnych i wykonawczych.
W takim stanie rzeczy wydaje się, że prośba Gubernatora o interwencję nie dawała, na gruncie prawa międzynarodowego, podstaw do przeprowadzenia akcji zbrojnej.
Sprawa działalności militarnej przeciwko Nikaragui (Nikaragua v. USA; MTS, 1986 rok)
Na przełomie lat 70-80 XX w. USA wspierały działające w Nikaragui, przeciwne tamtejszemu rządowi, ugrupowania partyzanckie (contras). Pomoc polegała m. in. na finansowaniu i szkoleniu partyzantów. Niezależnie od tego członkowie amerykańskich służb specjalnych brali udział w akcjach dywersyjnych (polegających np. na minowaniu portów nikaraguańsich).
W wyroku MTS wskazał, że użycie siły przez Stany Zjednoczone było sprzeczne z prawem międzynarodowym; co istotne, Sąd rozróżnił między dozwoloną interwencją na wezwanie legalnego rządu, a interwencja niedozwoloną, której celem jest wsparcie opozycji zmierzającej do przejęcia władzy w państwie.
Interwencja Koalicji w Iraku w 2003 roku
W niektórych wypowiedziach przedstawicieli administracji amerykańskiej wskazywano - jako podstawę ataku - prawo do samoobrony. Prezydent Bush powiedział m. in.: „Za rok, czy za pięć lat, Irak będzie w stanie wyrządzić szkodę wszystkim wolnym narodom. Wolimy stawić czoła niebezpieczeństwu już teraz, gdy ono się rodzi, zanim pojawi się znienacka na naszym niebie”.
Czy USA mogły skutecznie powoływać się na prawo do samoobrony???
Operacja sił koalicyjnych w Afganistanie „Enduring Freedom” w 2001 roku
Po 11 września 2001 roku siły koalicyjne pod dowództwem Stanów Zjednoczonych rozpoczęły w Afganistanie działania mające na celu likwidację baz terrorystycznych. Stany Zjednoczone wskazywały na to, że ataki na WTC z dnia 11 września stanowiły część większej operacji terrorystycznej, która rozpoczęła się już w 1993 roku (1993 - pierwszy zamach na WTC, 1998 - zamach na ambasadę amerykańską w Nairobi, 2000 - atak na USS Cole w Jemenie). Sojusznicy twierdzili, że znajdują się w posiadaniu dowodów pozwalających przepuszczać, że nastąpią dalsze akty terroru.
Społeczność międzynarodowa (częściowo milcząco, częściowo wyraźnie) wyraziła aprobatę dla operacji militarnej sprzymierzonych.
Art. 42 Karty Narodów Zjednoczonych
„Jeżeli Rada Bezpieczeństwa uzna, że środki przewidziane w artykule 41 [Karty Narodów Zjednoczonych; treść art. 41 KNZ podana jest niżej) mogłyby okazać się niewystarczającymi albo już okazały się niewystarczającymi, jest ona władna podjąć taką akcję przy pomocy sił powietrznych, morskich lub lądowych, jaka mogłaby okazać się konieczną do utrzymania albo przywrócenia międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Akcja taka może polegać na demonstracjach, blokadzie i innych operacjach sił zbrojnych powietrznych, morskich lub lądowych członków Narodów Zjednoczonych”.
Art. 41 Karty Narodów Zjednoczonych stanowi, co następuje: „Rada Bezpieczeństwa jest władna uchwalić, jakie zarządzenia, nie pociągające za sobą użycia siły zbrojnej, powinny być zastosowane, żeby zapewnić skuteczność jej decyzjom, oraz może zwrócić się do członków Narodów Zjednoczonych z żądaniem zastosowania takich zarządzeń. Mogą one polegać na zupełnym lub częściowym przerwaniu stosunków gospodarczych i środków komunikacyjnych, kolejowych, morskich, powietrznych, pocztowych, telegraficznych, radiowych i innych, oraz na zerwaniu stosunków dyplomatycznych”.
Operacja „Pustynna Burza”
Sankcje określone w art. 42 KNZ zastosowane zostały w 1991 roku na podstawie rez. RB nr 678 (z 1990 roku), mocą której wezwano wszystkie państwa członkowskie ONZ do „zastosowania wszelkich niezbędnych środków [a zatem także do użycia siły zbrojnej] w celu zagwarantowania przestrzegania [wcześniejszej] rezolucji nr 660 [wzywającej Irak do opuszczenia Kuwejtu]”.
Art. 108 i 109 Karty Narodów Zjednoczonych
Art. 108 (dotyczy zmian poszczególnych postanowień Karty): „Poprawki [zmiany] do niniejszej Karty uprawomocnią się w stosunku do wszystkich członków Narodów Zjednoczonych gdy zostaną uchwalone większością dwóch trzecich głosów członków Ogólnego Zgromadzenia [przyjąć należy, że chodzi tu o ogólną liczbę członków ZO, nie zaś o liczbę członków obecnych i głosujących] oraz ratyfikowane przez dwie trzecie członków Narodów Zjednoczonych, włączając w to wszystkich stałych członków Rady Bezpieczeństwa, w trybie przepisanym przez ich odnośne konstytucje”.
Art.. 109 (dotyczy szerokich, strukturalnych zmian w Karcie, które mogą być przygotowane w czasie specjalnie w tym celu zwołanej konferencji międzynarodowej):
„1. Ogólna konferencja członków Narodów Zjednoczonych, zwołana w celu rewizji niniejszej Karty, będzie mogła zebrać się w czasie i miejscu oznaczonym uchwałą, powziętą większością dwóch trzecich głosów członków Ogólnego Zgromadzenia oraz uchwałą którychkolwiek dziewięciu członków Rady Bezpieczeństwa. Każdy członek Narodów Zjednoczonych mieć będzie na konferencji jeden głos.
2. Wszelka zmiana niniejszej Karty zalecona głosami dwóch trzecich członków konferencji wejdzie w życie po ratyfikowaniu jej, w trybie przepisanym przez odnośne konstytucje, przez dwie trzecie członków Narodów Zjednoczonych, włączając w to wszystkich stałych członków Rady Bezpieczeństwa.
[...]”.
Art. 53 Karty Narodów Zjednoczonych
„Rada Bezpieczeństwa powinna tam, gdzie to okaże się stosownym, posiłkować się takimi porozumieniami lub organizacjami regionalnymi do przeprowadzania, pod swoją władzą, akcji represyjnej. Wszelako żadna akcja represyjna nie może być podjęta w ramach porozumień regionalnych albo przy pomocy organizacji regionalnych bez upoważnienia Rady Bezpieczeństwa”
Sprawa interwencji NATO w Kosowie (1999 rok)
Wiosną 1999 roku trwał konflikt w serbskiej prowincji Kosowo pomiędzy Serbami a Albańczykami. Wobec odmowy podpisania przez Serbów porozumienia z przedstawicielami Albańczyków, a także wobec informacji o rozpoczęciu masowych przesiedleń ludności albańskiej - w marcu siły NATO rozpoczęły operację Allied Force, polegającą na atakowaniu z powietrza pozycji serbskich. Zbombardowano m. in. Belgrad.
NATO jest, co prawda, organizacją regionalną, ale w rozpatrywanym przypadku RB ONZ nie upoważniła jej wyraźnie do użycia siły (wobec sprzeciwu Chin i Rosji). W rozpatrywanym przypadku nie można mówić o upoważnieniu milczącym: w wielu wcześniejszych rezolucjach RB wskazywała, co prawda, że sytuacja w Kosowie stanowi zagrożenie dla pokoju międzynarodowego, jednakże autoryzacja do użycia siły przez RB ONZ musi być wyraźna.
Materiały do wykładu V
z prawa międzynarodowego publicznego - semestr letni roku akademickiego 2006/2007
10