Przemoc w pracy- mobbing
„ Działania i zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciw pracownikowi, polegające w szczególności na systematycznym i długotrwałym nękaniu i zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną samoocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go od współpracowników lub wyeliminowanie z zespołu, nazywamy mobbingiem.”
Mobbing- słowo pochodzące z języka angielskiego, które dosłownie oznacza „ rzucać się na kogoś”. Jest ono określeniem, które weszło w życie na początku 2004 roku, w wyniku nowelizacji kodeksu pracy. Kodeks nakłada na pracodawcę obowiązek przeciwdziałania mobbingowi, a pracownikowi daje możliwość dochodzenia odszkodowania przed sądem pracy. Zmiany kodeksowe są przede wszystkim wynikiem wymogów stawianych przez Unię Europejską. Zapis o mobbingu jest naturalnym rozwinięciem i dopełnieniem ujętych już wcześniej w ramy prawne dyskryminacji i molestowania seksualnego w miejscu pracy. Tym bardziej, że zjawiska te przenikają się, często jedno jest wynikiem drugiego. Porażka molestującego szefa nieomal zawsze owocuje mobbingiem wobec podwładnej. Zaś dyskryminacja to nic innego jak mobbing stosowany wobec pracowników o innym wyznaniu, płci albo rasie.
Mobbing może się w Polsce wydawać problemem w dużym stopniu ekskluzywnym, bo dotyczy tych, co pracę w ogóle mają, a niejeden bezrobotny chętnie by się z mobbingowanym zamienił i za stałą pensję znosił prześladowania szefa lub kolegów. Jednocześnie jednak słaba gospodarka daje mobbingowi wciąż nową pożywkę, bo uzależnia ludzi od firmy, w której tkwią, i od szefa, któremu podlegają.
Według dość jeszcze skromnych na ten temat badań ustalono, że w Polsce mobbing najczęściej zdarza się: w służbie zdrowia, edukacji, bankowości.
Niektórzy obserwatorzy dodają, że mobbing występuje częściej w środowiskach sfeminizowanych i w zespołach składających się z pracowników o średnim i wyższym wykształceniu- raczej w biurze niż w kopalni.
Mobbing jest najczęściej następstwem: złych warunków, jakie panują w pracy, złej organizacji, chaosu, nakładających się kompetencji, szwankujących systemów ocen pracownika.
Sprzyja mu reorganizacja firmy albo całej branży, może to być równie dobrze zagrożenie zwolnieniami jak i perspektywa awansów. Przy takim bezrobociu, jak w Polsce jest to walka o życie.
Mobbing to zjawisko nienowe. Czy wprowadzone właśnie przepisy zdołają je ograniczyć? Na razie niewiele osób wierzy w skuteczność prawa. Niewielu jest też gotowych do tego by się przyznać, że są w pracy dręczeni. Boją się oni utraty pracy- niekoniecznie tej, gdzie byli mobbowani, ale nowej do której udało im się uciec. Bo jak tam będą odebrane ich oskarżenia pod adresem poprzedniego zespołu albo- jeszcze gorzej byłego szefa, pracodawcy? Z drugiej strony jak ma radzić sobie pracodawca z pracownikami, którzy są prześladowcami dla innych członków zespołu?
Osobą dzięki, której uporowi i odwadze w Polsce zrobiło się głośno o mobbingu, jest Barbara Grabowska bohaterka licznych artykułów, audycji w radiu i programów w telewizji, założycielka i prezes stowarzyszenia antymobbingowego. Jako jedna z nielicznych głośno mówi o tym, że sama doświadczyła przemocy w pracy.
Sonda:
Na zadane pytanie: „ Z jakim rodzajem szykan spotkał się pan/ pani w swoim miejscu pracy?”
Ankietowani w następujący sposób odpowiedzieli(odp. w procentach):
zła atmosfera- 21
niepieniężne kary, represje i ograniczenia- 20
zastraszanie zwolnieniem z pracy- 19
bezzasadna krytyka- 17
złe traktowanie przez przełożony- 16
pozbawienie premii, nagród, części wypłaty- 9
donosicielstwo i pomówienia- 7
Bibliografia:
„Uwaga mobbing!”- A. Baranowska, I. T. Miecik- „Polityka” nr 3/2004