Przestrzeń wędrowca.
Podróże i turystyka w krajobrazie.
Małgorzata Bęza
Andrzej Szymczyk
Dorota Żak
SKUGP
MSGPII
Wprowadzenie
Od zawsze istniała w ludziach (a jeszcze wcześniej w zwierzętach) wewnętrzna potrzeba odkrywania i poszukiwania nowych doświadczeń. Po zaspokojeniu podstawowych potrzeb ludzie rozpoczynali wędrówki w celu odkrycia nowych terenów, zaspokojenia swoich poznawczych potrzeb czy zmiany miejsca pobytu. Wszystko to aby zaspokoić ciekawość świata i chęć poznawania nowych miejsc. Tak narodził się wędrowiec i jego przestrzeń w otaczającym go krajobrazie.
Historia Turystyki
Historia turystyki jest nierozłącznym elementem historii ludzkości. Ludzie przemieszczali się zawsze w poszukiwaniu pożywienia, miejsca zamieszkania czy ze względów religijnych. Przyjmuje się jednak, że początek turystyki to moment, gdy człowiek zaczął podróżować w celach poznawczych.
Starożytność
Historia turystyki, a raczej w początkowej fazie - podróżowania zaczęła się już w Starożytnym Egipcie, gdzie ludzie podróżowali do miejsc kultu religijnego. Istnieje teoria jakoby piramidy wcale nie służyły jako grobowce dla pojedynczych władców, lecz jako kompleks świątynny, na którego terenie rokrocznie odbywała się rytualna procesja pełniona przez najwyższego kapłana - faraona. Miała ogromne znaczenie, gdyż symbolizowała drogę do zaświatów i zmartwychwstanie najważniejszego boga Egipcjan Ozyrysa. Gwarantowało to rokroczne odrodzenie się natury oraz niezmiernie ważne wylewy Nilu. Od wylewów zależała ilość zebranego zboża, czyli dobrobyt poddanych.
Jednak pierwsze wędrówki o charakterze turystycznym, a nie handlowym datuje się na 4000 rok p.n.e. Starożytni Grecy i Rzymianie podróżowali w celach handlowych, wojennych bądź z zamiarem uczestniczenia w igrzyskach i uroczystościach religijnych.
Już w starożytności można zaobserwować początki przemysłu turystycznego, powstanie patronów - opiekujących się przyjezdnymi, sanatoriów, domów wczasowych, map drogowych i voucherów- dokumentów upoważniających do noclegów w zajazdach.
Średniowiecze
System feudalny i upadek wielu gospodarstw sprawiły, że w Średniowieczu turystyka i podróżowanie przechodziły kryzys. „W drogę” wybierali się głównie kupcy w celach handlowych, pielgrzymi do miejsc kultu religijnego "Grobu Świętego" oraz studenci na wyższe uczelnie do Włoch. Szczególnie popularne w tamtych czasach były uniwersytety w Padwie i Bolonii.
Jeśli mówimy o podróżowaniu i turystyce musimy wspomnieć o wyprawie Marco Polo do Chin w 1271 roku i wyprawie Francesco Petrarki w Alpy Prowansalskie w 1336 roku.
W Polsce - Podróżowanie w Polsce w średniowieczu i późniejszych okresach miało podobny charakter do podróży europejskich. Przemieszczali się głównie kupcy, pielgrzymi, arystokracja i studenci. Przemieszczanie się na większym obszarze w tym okresie było drogie, mało wygodne i niebezpieczne.
XV i XVI wiek
Wiek XV i XVI to okres wielkich Odkryć Geograficznych, niebezpiecznych wypraw i zaskakujących dokonań. Począwszy od odkrycia Ameryki przez Krzysztofa Kolumba w 1492 roku do podróży Ferdynanda Magellana dookoła świata w 1519 roku. Nie można także zapomnieć o Vasco da Gama i jego słynnej podróży do Indii w 1498 roku oraz o wyprawach Amerigo Vespucciego do Ameryki.
XVII i XVIII wiek
Jednak to dopiero wiek XVII i XVIII zaowocował w podróże turystyczne i rozwój z nią związanej infrastruktury. Ludzie zaczęli interesować się otaczających ich światem, chcieli przeżyć nowe przygody i zobaczyć świat. Dzięki ich podróżom powstało wiele miejscowości leczniczych i typowo turystycznych, które chętnie przyjmowały gości. Ponadto rozwój żeglugi transatlantyckiej spowodował masowe przemieszczanie się ludzi z Europy do Ameryki. Modne stają się również wyprawy w wysokie góry m.in. -1786 zdobycie przez Anglików Mont Blanc (4807 n.p.m.).
Wiek XIX i XX
Wiek XIX i XX to czasy, gdzie turystyka masowa bardzo się rozwinęła.
Po raz pierwszy słowo turystyka pojawiło się w Wielkim Słowniku Oksfordzkim Języka angielskiego w 1811 roku.
XIX wiek przyniósł znaczne ożywienie w turystyce. Rozwój handlu i przemysłu doprowadził do powstania zamożnej klasy średniej. Pojawiły się płatne urlopy, a turyści korzystali z nowych dopiero odkrytych środków transportu, dzięki czemu mogli sprawnie i szybko przenosić się na wybrzeże lub do uzdrowisk. W 1835 r. dyliżanse przewiozły 1 17 tysięcy osób do popularnej nadmorskiej miejscowości Brighton położonej na południe od Londynu.
Rozwój transportu morskiego sprawił, że do Europy przybywało coraz więcej turystów z Ameryki, a rozwój motoryzacji wpłyną na rozbudowę dróg.
Ponadto w 1841 roku uruchomiono pierwszą linię kolejową między Londynem a Brighton. W wielkanocny poniedziałek roku 1862 do Brighton przybyło 132 tys. ludzi - rozpoczęła się era turystyki.
Jednym z pierwszych ludzi, którzy z turystyki uczynili naprawdę dochodowy interes był Thomas Cook (1808-1892), który już w 1841 roku zorganizował swój pierwszy pociąg wycieczkowy na 18-kilometrowej trasie z Leicester do Lough-borough. W 1855 roku Cook zaproponował czterodniowe wycieczki z Leicester do Paryża. Do roku 1864 ponad milion ludzi skorzystało z jego usług transportowych - były to narodziny współczesnego przemysłu turystycznego.
Powstały pierwsze biura turystyczne, kluby, związki i zrzeszenia. Jednak prawdziwy rozkwit turystyki nastąpił w drugiej połowie wieku XX. Od roku 1950 do 1996 liczba przejazdów turystycznych wzrosła ponad 30 razy. A w 1979 Zgromadzenie Ogólne Światowej Organizacji Turystyki (World Tourism Organisation) zdecydowało o ustanowieniu 27 sierpnia Światowym Dniem Turystyki rozpoczynając od 1980 roku.
Wiek XIX do 1918 r.
W Polsce na początku XIX wieku następuje popularyzacja uzdrowisk w Krynicy, Szczawnicy, Iwoniczu i Busku Zdroju, a najczęściej odwiedzanymi miejscami są Zakopane, Kraków, Warszawa i Śląsk. Na rozwój turystyki w naszym kraju w początkowym okresie duży wpływ mieli Stanisław Staszic, Julian Ursyn Niemcewicz i Wincenty Pol. Natomiast popularyzatorem piękna Tatr był Tytus Chałubiński. Oczywiście w okresie zaborów wszelkie formy zorganizowanej działalności były ograniczane.
Okres międzywojenny 1918 - 1939 r.
Pierwsza wojna światowa mocno ograniczyła rozwój turystyki w Polsce. Dopiero po odzyskaniu niepodległości różnego rodzaju organizacje turystyczne zaczęły z nowy działać i prosperować.
1945 - 1989 r.
Po Drugiej Wojnie Światowej nastąpiło zahamowanie rozwoju ruchu turystycznego. Władze w Polsce ograniczały ruch międzynarodowy. Promowane były tylko niektóre formy turystyki - głównie turystyka masowa. Preferowana była turystyka zdrowotna i walory kulturalne turystyki.
Po 1989 roku
Wraz z upadkiem starego systemu nastąpił szybki rozwój gospodarki turystycznej w Polsce. W początkowej fazie towarzyszyło temu wiele burzliwych zmian, m.in. powstało kilka tysięcy biur, które musiały szybko likwidować działalność, gdyż nie spełniały danych wymogów.
A zatem podsumowując, rozwój turystyki do dzisiejszej formy został uwarunkowany kilkoma ważnymi czynnikami:
Rozwojem transportu (szczególnie samochodowego i powietrznego)
Wzrostem zamożności społeczeństwa (wydłużenie czasu wolnego przeznaczonego na wypoczynek)
Koniecznością zmiany otoczenia w związku z przeludnieniem miast, przepracowaniem ludzi, dążeniem do odpoczynku w kontakcie z przyrodą;
Uznaniem znaczenia ruchu dla zdrowia człowieka;
Mapa Mundi
Ludzie od niepamiętnych czasów wędrowali. Początkowo obraz przestrzeni przekazywany był w sposób ustny, a przestrzeń wokół nich była niepoznana; ograniczona jedynie do tej poznanej w trakcie wędrówki lub polowania. Chęć poznawania wynikała z konieczność zaspokojenia potrzeb jakie towarzyszyły człowiekowi. Początkowo były to dostęp do wody, terenów łowieckich oraz surowców zapewniających możliwość przetrwania. Rozwojowi cywilizacji ludzkiej towarzyszył rozwój intelektualny. Nie wystarczało już samo zaspokojenie potrzeb niższego rzędu. Człowiek zaczął zastanawiać się nad tym jak zbudowany jest świat oraz kto jest autorem całego stworzenia. Pojawiło się poczucie istnienia siły nadludzkiej. Niejednokrotnie była ona utożsamiana z górą, drzewem lub czymś co jest ponad poziomem, z którego człowiek ogląda świat. Pojawiło się pragnienie obejrzenia świata z perspektywy bóstwa - nie z poziomu ziemi, lecz z góry. W trakcie wędrówek zaczęto rysować punkty charakterystyczne obrazujące kolejne przystanki na drodze ułatwiające dotarcie do celu. Tak powstają pierwsze mapy. W ten oto sposób ludzie wykradają bogom ich przywilej patrzenia na świat z góry, z poziomu swojej wyniosłości.
Na początkach naszej ery mapa byłą czymś sekretnym, czymś co sprzeciwia się woli Boga - Laktacjiusz w swoim dziele De origine erroris potępia mapy i naukę geografii. Ich studiowanie uważa za rzecz pogańską i bezbożna. Powodem tego było „zwodzenie człowieka obietnicą innego sakrum”.
Z wielkiego dziedzictwa map jakie sporządził człowiek zostały nam nieliczne egzemplarze: Mappa mundi Ptolemeusza Klaudiusza, czy Tabula Peuntingerina. Niestety nawet te nie przetrwały do naszych czasów - zachowała się dwunastowieczna kopia tej ostatniej. Mapy te były prymitywne i nie oddawały rzeczywistości. Świat poznał ją dopiero w XVI wieku. Naznaczone lękiem pochodzącym od czasów świętego Ambrożego, który zakazywał chrześcijanom sporządzania map. Wynikało to z odniesienia do pogańskich czasów - Eratostenes poświęcił swoje kartograficzne dzieło bóstwom misteriów eleuzyńskich. Ojcowie kościoła potępiają kartografię podobnie jak praktyki szamanów i wyroczni, ponieważ były one „podróżami” według topograficznych znaków - utrwalonych początkowo na skórze lub glinianej tabliczce. Jednym z powodów niechęci teologów do map mógłby być fragment Księgi Mojżesza „Nie uczynisz sobie ryciny, ani żadnego podobieństwa, które jest na niebie wzgórz, i które na ziemi nisko”.
Z tych też powodów mapy były ukrywane przed światem i dostępne jedynie dla nielicznych. Karol Wielki, który chciał panować nad całą Europą miał jej kartograficzne odwzorowanie na srebrnych blatach 3 stołów. Podobnie 700 lat później we Florencji na ścianie Kuźmy Medyceusza jest intarsja całego ówcześnie znanego świata - Europa, Afryka, nieco Dalekiego Wschodu i Ameryki. Podobna sytuacja miała miejsce w Lubece w kwaterze Związku Hanzeatyckiego mapa dostępna tylko dla wybranych.
Mapy powstawały często w celu łatwiejszego gospodarowania obszarem kraju oraz w celu łatwiejszego prowadzenia działań wojennych.
Mapa miała duszę trudną do wyrażenia. Już od początku ludzie starali zakląć świat widziany w formie krajobrazu - ograniczony, na coś szerszego, coś nieograniczonego zawartego w szerszym kontekście. Chyba pozostało nam coś z tego do dziś. Chętnie sięgamy po nowoczesne opracowania kartograficzne i zdobycze techniki, by obejrzeć świat z góry, z perspektywy dla nas niedostępnej. Często wchodzimy na portale internetowe by pooglądać zdjęcia lotnicze miejsc nam bliskich. Przechadzaliśmy się tam nie raz i widzieliśmy te miejsca tysiące razy, lecz możliwość obejrzenia ich z lotu ptaka zawsze jest ekscytująca. Jest to trudne do wytłumaczenia, ale emocje nam towarzyszące są porównywalne do tych, które odczuwali ludzie spoglądający na mapy setki lat przed nami. Biorąc do ręki mapę i przypominając sobie miejsca, które odwiedziliśmy towarzyszą nam emocje. Wspominamy chwile spędzone z przyjaciółmi w drodze, na biwaku lub w czasie znoju pielgrzymki. Przenosimy się w świat magiczny, gdzie mapa staje się naszym przewodnikiem w transcendentnej podróży.
Definicje
WĘDROWIEC to według słownika języka polskiego PWN „osoba wędrująca, zwłaszcza pieszo; turysta, podróżnik, piechur”.
WĘDRÓWKA to zaś wg słownikowej definicji:
wędrowanie (chodzenie, jeżdżenie); podróż, podróżowanie, wycieczka, spacer
przenoszenie się z miejsca na miejsce ludzi lub zwierząt
odbywanie długiej drogi, zwykle pieszo, połączone z odwiedzaniem wielu miejsc
przemieszczanie się czegoś z miejsca na miejsce, zmiana położenia czegoś
odwiedzanie kolejno wielu miejsc, np. w poszukiwaniu czegoś
PRZESTRZEŃ WĘDROWCA nie posiada definicji w słowniku języka polskiego. Może to być mijany przez niego krajobraz, a także ludzie, zwierzęta itp. Wszystko, co napotyka na swej drodze, całe otoczenie, to przestrzeń jego podróży. Dla każdego z nas przestrzeń wędrowca ma inne znaczenie inny sens , zależny od sposobu naszego postrzegania czy celu podróży.
PODRÓŻ to „przebywanie drogi do jakiegoś odległego miejsca, od miejsca do miejsca po rozległych terenach; podróżowanie, przemierzanie drogi, podążanie w jakimś celu lub bez niego; przemieszczanie się”. Podróżowanie to odwiedzanie wielu miejsc w poszukiwaniu czegoś. Jest to zdobywanie nowych wiadomości, osiąganie zamierzonych celów, to też imanie się różnych problemów i rozwiązywanie ich. Skoro tak, to można także powiedzieć, że życie to też podróż. Podróżujemy w przestrzeni i w czasie, w świecie realnym i w fikcyjnym. Dzięki temu przestrzeń każdego z nas - wędrowca, kształtowana jest i odbierana indywidualnie.
TURYSTYKA - to według słownika „zorganizowane zbiorowe lub indywidualne wyjazdy poza miejsce stałego zamieszkania, wędrówki po obcym terenie, mające cele krajoznawcze lub będące formą czynnego wypoczynku”. Inna definicja mówi iż jest to „ogół czynności osób, które podróżują i przebywają w celach wypoczynkowych, zawodowych lub innych nie dłużej niż rok bez przerwy poza swoim codziennym otoczeniem, z wyłączeniem wyjazdów, w których głównym celem jest aktywność zarobkowa”, a jeszcze inna, że „to zespół stosunków i zjawisk wynikających z podróży i przebywania ludzi poza miejscem zamieszkania, w celach wypoczynkowych i poznawczych, nie związany z zarobkiem tych osób”. Według Przecławskiego turystyka jest równocześnie zjawiskiem psychologicznym, społecznym, ekonomicznym, przestrzennym i kulturowym np. jest zjawiskiem przestrzennym - pod jej wpływem zmienia się krajobraz, dla jej potrzeb opracowuje się plany zagospodarowania przestrzeni, buduje drogi, linie kolejowe, lotniska. Tworzy się tzw. infrastrukturę turystyczną.
Jednak dla każdego z nas wytłumaczenie tego słowa nie jest łatwym zadaniem. Trudności przysparza zmienność funkcji i wykorzystania turystyki. Wpływ na to ma wiele czynników m.in. dynamiczny rozwój turystyki jako gałęzi gospodarki, a także zmieniające się czynniki kształtujące ją: czas podróży, odległość, cele. Zmieniały się czasy, rozwijała infrastruktura, ewoluowały poglądy, stąd taka mnogość definicji turystyki.
Nieodłącznym elementem turystyki jest osoba uprawiająca turystykę czyli TURYSTA. Miano turysty przypisuje się osobie, która przebywa poza miejscem zamieszkania dłużej niż 24h. Turystka podróżuje dla przyjemności, w celach wypoczynkowych, leczniczych, sportowych, służbowych, rodzinnych, zdrowotnych itp. Natomiast osobie która przebywa krócej niż 24 h przysługuje status wycieczkowicza. Niedawno nasiliła się dyskusja, czy do turystów zaliczyć również osoby podróżujące w celach zarobkowych, bo jak wiemy „każdy turysta jest podróżnym, ale nie każdy podróżny musi być turystą”. A granica pomiędzy nimi jest tak cienka i zmienna na przestrzeni lat że nie można tego jednoznacznie określić.
Podział i funkcje turystyki
Obecnie w świecie obowiązuje podział ONZ WTO ruchu turystycznego:
dla celów wizyty,
na czas trwania pobytu lub podróży,
na miejsca zamieszkania turysty (region, kraj) i miejsca jego przeznaczenia,
użytych środków transportu,
rodzajów obiektów noclegowych.
Turystykę można sklasyfikować pod względem celów podróży turystycznych:
Wypoczynek fizyczny i psychiczny;
Krajoznawstwo (poznanie nowych miejsc, regionów)
Rozwijanie zamiłowań (rozrywka, myślistwo itp.)
Sport
Leczenie (np. uzdrowiskowe)
Kontakty z rodziną i innymi bliskimi;
Pielgrzymki do miejsc kultu religijnego
Wyjazdy na kongresy, szkolenie, zjazdy naukowe
Patrząc na funkcje turystyki możemy wyróżnić takie jak:
funkcja wypoczynkowa
funkcja zdrowotna
funkcja wychowawcza
funkcja kształceniowa
funkcja miastotwórcza
funkcja edukacji kulturowej
funkcja ekonomiczna
funkcja etniczna
funkcja kształtowania świadomości ekologicznej
funkcja polityczna
Pamiętajmy jednak, że zazwyczaj turystyka pełni kilka funkcji jednocześnie. Dodatkowo funkcje te przenikają się, wiec niekiedy trudno zdefiniować dokładnie które z nich pełni w danym momencie i czy nie jest to jakaś nowoutworzona funkcja.
Turystykę biorąc pod uwagę kryterium motywu wyjazdu, ruch turystyczny można podzielić na:
wypoczynkowy;
krajoznawczy (wycieczkową)
turystykę specjalistyczną (kwalifikowaną): rowerową, motorową, wodną, taternictwo.
Można turystykę podzielić inaczej, gdy spojrzymy z innych punktów widzenia, na:
indywidualną i zbiorową;
alternatywną i masową;
urlopową i świąteczną;
krajową i zagraniczną;
Takich i innych podziałów w literaturze można doszukać się wielu. Każde z nich ma swoje zalety i wady i chyba nikt nie wymyślił jeszcze jakiegoś uniwersalnego podziału i kryterium.
Turystyka a środowisko
Wszelkie rozważania na temat wpływu turystyki trzeba zacząć od stwierdzenia: „Działalności turystycznej nie da się powstrzymać, a wszelkie próby takiego działania z pewnością zakończą się niepowodzeniem i zwiększeniem strat jakie ona powoduje". Znamy już podział turystyki, więc rozważania odnośnie jej wpływu na przyrodę i krajobraz odniesiemy właśnie do niego.
Zabudowa krajobrazu na ogół prowadzi do urbanizacji terenów turystycznych na skutek czego powstają wielkie miasta turystyczne, tzw. Quasi-miasta -turystyka kontrolowana. Powstają one niemal w każdym zakątku świata, są niemal identyczne, bez własnego wizerunku, atmosfery, krajobrazu. Zagęszczenie obiektów turystycznych, np. wysokich hoteli-bloków na plażach szpeci naturalny krajobraz i zmniejsza walory estetyczne terenu. Często w regionach turystycznych buduje się obiekty zupełnie nie pasujące do otoczenia, a wręcz dewastujące naturalny krajobraz. Zaburzają również rodzimy charakter i zabudowę wsi, przysiółków od wieków wkomponowanych w otaczającą ją przyrodę. Rodzimy krajobraz szpecą też obiekty wznoszone w obcych stylach i z nieznanych tradycjom regionu materiałów budowlanych, przeniesionych z odległych, odmiennych całkiem kulturowo i przyrodniczo zakątków świata.
Kolejnym problemem powodującym zmianę lokalnego krajobrazu są sami turyści. To ich należy obarczyć ciężarem zniszczeń i strat, które oficjalnie nazywamy: zniszczeniami powodowanymi przez turystykę. Nie da się taż ukryć, że turyści zostawiają ogromne ilości śmieci. Niektóre z nich takie jak odpady biologiczne, papier czy odchody nie są tak bardzo szkodliwe dla środowiska, ale inne odpady takie jak np. butelki, plastik stanowią poważniejszy problem. Najdotkliwsze straty w środowisku powoduje turystyka dzika, trudno jednak z nią walczyć. Jak powiedzieć ludziom aby np. wyjeżdżając na weekend do lasu na ognisko czy grilla posprzątali po sobie? Ustawianie tabliczek z zakazami, ostrzeżeniami itd. może przynieść pewną poprawę, ale nie zbyt dużą. Dzika turystyka powoduje zdecydowanie większe szkody i zniszczenia niż turystyka właściwa. Często mniej zamożni ludzie, których nie stać na hotele, jadą pod namiot na jakieś dzikie pole namiotowe, lub po prosu na łąkę czy do lasu. To również bardzo szkodliwe dla przyrody działanie. W namiocie śpi się tylko a resztę czasu spędza się poza nim, czyli w tym wypadku w lesie, na łące. Taki działaniem niszczy się ściółkę chodząc, jeżdżąc po niej lub przez stojący namiot. Po takim kilkudniowym pobycie niewielu "turystów" zbiera po sobie śmieci.
Najważniejsze szkody w środowisku przyrodniczym oraz w krajobrazie, powodowane bezpośrednio przez turystykę, przedstawiono w poniższej tabelce. Regiony o najwyższych walorach przyrodniczych są szczególnie narażone na skutki penetracji turystycznej, są wśród nich obszary nadmorskie (wyspy, rafy koralowe, laguny, plaże..) ale także tereny wysokogórskie oraz ekosystemy słodkowodne.
RODZAJ SZKODY |
PRZYCZYNA |
Ubożenie krajobrazu
Zanieczyszczanie wód i terenów pobliskich
Niszczenie roślinności |
Zabudowa turystyczna niezgodna z naturalnym krajobrazem regionu lub kanonami tradycyjnej architektury miejscowej (`quasi-miasta'). Zaśmiecanie szlaków i regionów turystycznych Ścieki z obiektów hotelarskich, śmieci, wycieki ropy i benzyny z samochodów i łodzi motorowych. Deptanie, łamania gałęzi drzew, zbieranie roślin i grzybów, wzmożona turystyka piesza. |
Po powyższej lekturze, może się wydawać, że turystyka nie ma nie ma dobrych stron. Ale oczywiście tak nie jest. Turyści choć pozostawiają po sobie mnóstwo śmieci to sami ceną sobie porządek i czystość. Dobrze wiedzą o tym właściciele wszelkiego rodzaju ośrodków wypoczynkowych i władze regonów, które utrzymują się z turystyki. Aby więc turyści chcieli przyjeżdżać, musi być w danym regionie czysto, dlatego tez właściciele hoteli, pensjonatów itd. dokładają wszelkich starań, aby w ich regionie zachować porządek. Regiony które utrzymują się z turystyki, również bardo dbają o walory turystyczne danego obszaru. Możemy więc powiedzieć, że turystyka właściwa w dużym stopniu rewanżuje nam szkody powodowane przez turystów. Nie wróci połamanych gałęzi, ani zniszczonych traw, ale w miarę możliwości będzie sprzątać śmieci, a to co się da, to naprawi.
Turystyka może także być pośrednikiem w przekazywaniu informacji ludziom. Mogą to być sprawy związane z ekologią, jak i inne zupełnie odrębne. Dzięki turystyce, często utrzymuje się folklor ludowy. Może on być jedną z atrakcji danego regionu, i gdyby nie to, prawdopodobnie w dzisiejszych czasach zaniknąłby całkowicie. Dzięki turystyce możemy tez poznawać nieznane nam jeszcze regiony kraju, czy nawet całego świata. Zwiększa to świadomość, dumę narodową oraz pragnienie uatrakcyjnienia i promocji własnego kraju lub regionu oraz jego rozwoju. Turystyka właściwa jest też ważnym źródłem dochodów w niektórych regionach, lub nawet państwach.. Musi być tylko mądrze zarządzana. Np. na niektórych wyspach przeszło 90% dochodu krajowego pochodzi z turystyki. Często kraje te nie mają do zaoferowania nic prócz upalnej pogody i żwirowej plaży, ale jest w nich (a przynajmniej w odwiedzanych przez turystów regionach) wyjątkowo czysto. Nasuwa się pytanie: Dlaczego u nich mimo tak rozwiniętej turystyki jest tak czysto? Powodów jest kilka: W krajach tych rozwinęła się głównie turystyka kontrolowana, dzika jest zjawiskiem marginalnym lub w ogóle nie istnieje. Władze i mieszkańcy wiedzą, że cała ich gospodarka opiera się na turystyce i to dzięki niej mają co jeść. Dlatego i władzę i prości ludzie dokładają wszelkich starań, aby walory turystyczne stale rosły (planowanie na etapie przestrzennego zagospodarowania i dostosowywanie obiektów do określonej frekwencji). Jeśli umiejętnie pokieruje się turystyką, to można zminimalizować straty jakie powoduje, i spowodować aby zaczęła przynosić duże zyski, które można wykorzystać (w pewnym stopniu) na zwiększenie walorów turystycznych, przemyślane rozwinięcie infrastruktury, aby jeszcze więcej turystów odwiedzało dany region lub kraj.
Wpływ turystyki na ludność lokalną
Turystyka wywiera wpływ nie tylko na przyrodę i krajobraz, ale także na społeczności lokalne zamieszkujące tereny turystyczne. Wpływy te wynikają z działania wielu czynników kształtujących stosunki pomiędzy społecznością lokalną a turystami. Zaliczyć do nich możemy:
dystans kulturowy i ekonomiczny pomiędzy ludnością miejscową a turystami
długotrwałe oddziaływanie społeczne turystów zarówno w aspekcie zbiorowym jak i indywidualnym
typ stosunków społecznych pomiędzy mieszkańcami a gośćmi.
Największy negatywny wpływ wywierany jest na tradycje społeczności lokalnej ich zwyczaje, wierzenia i wartości a także na więzi rodzinne. Są to walory decydujące o odrębności i specyfice danej zbiorowości, regionu. Ich zanikanie, w skutek rozwoju cywilizacyjnego, którego przejawem jest także turystyka, jest zwykle bezpowrotne. Niestety niewiele można poczynić, aby zmniejszyć wpływ oddziaływania na kulturę lokalną. Problem ten szczególnie widoczny jest w krajach rozwijających się, i na terenach ekonomicznie zacofanych. Sytuacja jest o tyle trudna, gdyż z jednej strony turystyka przyczynia się do rozwoju społeczno-ekonomicznego tych regionów, co prowadzi do poprawy bytu jednakże z drugiej strony prowadzi do zanikania wartości kulturowych, zarówno duchowych jak i materialnych. W regionach biedniejszych powoduje, także zmianę w strukturze dochodowej mieszkańców. Ci spośród nich, którzy mają możliwość bezpośredniego lub pośredniego oferowania swych usług turystom dystansują finansowo pozostałych mieszkańców. Może stać się to powodem konfliktów i źródłem dezintegracji społecznej. Z drugiej strony z własnych doświadczeń wiemy jak turystyka utrudnia życie mieszkańcom poprzez wzmożony ruch, wypadki, kradzieże czy całkowita zmiana organizacji życia w sezonie turystycznym.
Wpływ na gospodarkę
Zarówno międzynarodowy jak i krajowy ruch turystyczny w ostatnich kilkudziesięciu latach przejawia nieprzerwaną dynamikę rozwoju i nie ma konkretnych przesłanek aby ta tendencja w ciągu najbliższych 20 lat została zahamowana. Wzrost zamożności społeczeństw w krajach wysoko rozwiniętych i coraz większa liczba krajów szybko rozwijających się skutkują coraz to większym zainteresowaniem ludzi turystyką. I tak w roku 1999 międzynarodowy ruch turystyczny wg. Światowej Organizacji Turystycznej wyniósł 663 mln podróży, a do roku 2020 przewidywany jest wzrost do ok. 1,5 biliona podróży. Zaś w 1950 roku odbyło się 25 mln. lotów, podczas gdy w 2005 roku było ich już 698 mln. W tym 51% to podróże w celach turystycznych a 27% w celach religijnych leczniczych itp. Zakłada się, że w 2010 będzie to 1 mld lotów rocznie. W zależności od wielkości przyjazdu turystów zagranicznych możemy wyróżnić cztery grupy krajów:
Pierwsza grupa to kraje cieszące się stabilizacją polityczną i ekonomiczną posiadające długoletnie tradycje turystyczne jak: Francja, Hiszpania, USA i Włochy. Te właśnie kraje cieszą się największym powodzeniem wśród turystów.
Druga grupa to kraje „wschodzące”, które po latach zamknięcia zaczynają być „odkrywane” np. Rosja i Chiny. Szacuje się, że w tych państwach nastąpi długoletni wzrost zainteresowania wśród turystów. Warto dodać, że na początku będą to turyści zamożni, gdyż niewielu może sobie obecnie pozwolić na podróż do Chin czy Tajlandii.
Trzecia grupa to kraje, w których gwałtowny rozwój ruchu turystycznego wynikał głównie z przyczyn politycznych i ekonomicznych. Są to państwa Europy Środkowej i wschodniej jak Polska, czy Węgry (tu w ostatnich latach nastąpił znaczący spadek w liczbie odwiedzających te kraje turystów zagranicznych, ponieważ w miarę rozwoju gospodarczego stają się mniej atrakcyjne cenowo)
Czwarta grupa to kraje egzotyczne utrzymujące się głównie z turystyki (np. państwa wyspy)
Według Ś.O.T. wpływy z turystyki międzynarodowej na świecie w 1999r wyniosły 454 mld $ a do 2020 r przewidywany jest wzrost do ok. 2 bln $. Do krajów czerpiących największe dochody z przemysłu turystycznego należą U.S.A 75 mld $, Hiszpania 33 mld $ i Francja 32 mld $. Dla porównania w Polsce dochody te wynoszą zaledwie 6 mld $. W czołówce krajów, których mieszkańcy wydają najwięcej na turystykę zagraniczną znajdują się:
U.S.A. (56 mld $)
Niemcy (47 mld $)
G.B. (32 mld $)
W 2000 roku gospodarka turystyczna wytworzyła ok. 10% światowego PKB, a zatrudnienie tam znalazło prawie 200 mln osób.
Na koniec warto spojrzeć na ten problem z innej strony. Wpływ na gospodarkę to nie tylko sumy inwestowane i pozyskiwane z turystyki. To także siła napędzająca inne gałęzie gospodarki, które teoretycznie się z turystyką nie łączą, a w rzeczywistości są od niej zależne.
Typowym, najbardziej obrazowym tego przykładem jest zaliczenie do jej zakresu popytu na samochody (w części służącej turystyce), związanej z tym sprzedaży paliw, produkcji wielu dóbr wykorzystywanych w turystyce - np. mebli służących wyposażeniu prywatnych domów wakacyjnych, rozwój przemysłu lotniczego wywołany potrzebą obsłużenia wciąż rosnącego ruchu pasażerskiego, itd. Niby przemysł meblarski nie łączy się w żaden sposób z turystyką a jednak tak. Przykład ten pokazuje nam na jak wiele elementów gospodarki ma ona wpływ.
Agroturystyka
Agroturystykę można zdefiniować jako formy turystyki, które odbywają się w środowisku wiejskim o niezurbanizowanej zabudowie, tradycyjnych strukturach społecznych, atmosferze lokalności, małej skali zakwaterowania i osobistych kontaktach. Obejmuje formy rekreacji o małej intensywności, niewymagające dużych inwestycji, integrujących znacznie w środowisko. W tej formie turystyki to turyści dostosowują się do środowiska i warunków panujących na danym terenie, a nie na odwrót.
Przez ostatnie dekady lat mogliśmy zaobserwować praktycznie masowe migracje z terenów wiejskich do miast, w poszukiwaniu lepszego życia, awansu społecznego. Obecnie występuje proces odwrotny. Ludzie uciekają, aby zamieszkać na peryferiach, w ciszy i spokoju, nawet kosztem dalekich dojazdów do centrum miasta do pracy i do szkoły.
Wśród konsumentów turystycznych Europy również obserwuje się ciągły wzrost niektórych tendencji. Są to między innymi:
- dążenie do bliższego kontaktu z przyrodą,
- poszukiwanie spokoju i ciszy,
- chęć poznawania nowych ludzi i ich obyczajów,
- chęć spędzania aktywnie wolnego czasu,
- wzrost wymagań, co do jakości i zarazem poszukiwanie niskich cen.
Są to wymagania nieco odmienne od tego, co może nam zaoferować tradycyjne biuro podróży. Wymagania te zostają spełnione przez coraz bardziej popularną formę odpoczynku, jaką jest agroturystyka. Turyści mogą mieć zagwarantowane:
- wypoczynek w odmiennych warunkach - zupełnie innych niż zanieczyszczone środowisko miejskie,
- kontakt z niezmienionym i czystym środowiskiem przyrodniczym,
- niewielki ruch, cisza i spokój,
- kontakt ze zwierzętami domowymi, pracami rolnymi i ogólnie pojętym sposobem życia na wsi - szczególnie ważne dla rodziców z dziećmi,
- niskie ceny,
- korzystanie z żywności produkowanej w gospodarstwie.
Oprócz korzyści dla szukających spokoju i kontaktu z naturą turystów, jest wiele dodatnich wpływów na środowisko naturalne, krajobraz oraz rozwój wsi. Agroturystyka najbardziej akcentuje związek ze środowiskiem wiejskim oraz kulturowym.
Dla turystów pobyt w gospodarstwach to znakomita lekcja edukacji ekologicznej, przyczynia się do wzrostu szacunku dla pracy rolnika, a także wykształca świadomość proekologiczną. Niebezpieczeństwem dla agroturystyki będzie jej rozpowszechnienie do granic masowej turystyki. Tracąc swoją kameralność, agroturystyka straciłaby swój „klimat” i wszelkie walory.
Dzięki rozwojowi tej formy turystyki następuje także polepszenie sytuacji ekonomicznej wsi. Dochodzi między innymi do:
- wzrostu dochodów rolników - zarówno z udzielania usług noclegowych jak i żywieniowych,
- poprawy warunków życia,
- aktywizacji gospodarzy - starają się stworzyć ciekawsze i bardziej atrakcyjne warunki pobytu dla turystów a nawet często działają na rzecz wsi, często przejmując role liderów,
- poszerzenia "horyzontów" myślowych rolników,
- zwiększenia szacunku do lokalnej kultury, a tym samym przyczyniania się do jej zachowania i poszerzania wiedzy na jej tematy,
- zahamowania odpływu młodych ludzi, którzy widzą że mieszkanie na wsi może być interesujące,
- angażowania władz lokalnych do poprawy infrastruktury na wsi, także turystycznej.
9.Bibliografia:
Przecławski K., Turystyka a człowiek i społeczeństwo
Majewski J., Turystyka wiejska-między rozwojem a ochroną dziedzictwa
Stark A., praca zbiorowa, Moje miejsce w Polsce i Regionie, Stowarzyszenie Oświatowców Polskich, Toruń 2001
www.stat.gov.pl
http://sjp.pwn.pl/