Dialektologia

Charakterystyka dialektu mazowieckiego

1) fonetyka międzywyrazowa nieudźwięczniająca, por. pomósz mje, wchodzić na, jusz należało, przót osobny, zat osobno = pomóż mi, wchodzić na, już należało, przód osobny, zad osobno;

2) mazurzenie

1) Zróżnicowana wymowa samogłosek pochylonych:Północna i południowa granica zrównania a i á (a pochylone)

- wymowa a pochylonego (< stpol. ā) jako dźwięku pośredniego ao lub jako o w wyniku podwyższenia artykulacji tej głoski na Mazowszu bliższym, Warmii, w środkowej części Mazur oraz w niektórych wsiach Mazur zachodnich, por. znao, nieroz, zagroł = zna, nieraz, zagrał, a jako a jasnego (jak w języku ogólnopolskim) na Mazowszu dalszym, Podlasiu i w Lubawskiem, por. gospodarz, czapka;

- wymowa e pochylonego (< stpol. ē długie) jako e jasnego (także jak w polszczyźnie ogólnej) we wschodniej części Podlasia oraz w Łowickiem, por. rzeka, śnieg, bieda, a jako dźwięków pośrednich lub zrównanych z odpowiednimi samogłoskami wyższymi, tj. ey, ei, y, i, na pozostałym obszarze Mazowsza, por. koleybka, chlyw, mlyko, tyż , pełnygo = kolebka, chlew, mleko, też, pełnego;

- wymowa o pochylonego (< stpol. ō) jako dźwięku pośredniego ou lub jako ó, por. żoułti, droużka, poudzie, wóz = ‘żółty, dróżka, pójdzie, wóz’.

2) Podwyższanie artykulacji samogłoski y do i, por. a bili te, nie wikońcy sie, wymity, grubi Niemiec, zupi goroncej = a byli te, nie wykończy się, wymyty, gruby Niemiec, zupy gorącej, przy czym takie i nie miękczy poprzedzającej spółgłoski. Cecha ta występuje bardzo rzadko na Mazowszu bliższym i na wschodzie Podlasia.

3) Samogłoska nosowa ę oraz samogłoska e przed spółgłoską nosową (grupa eN) wymawiane są na Mazowszu bliższym oraz na Warmii szeroko jako an, a, por. zamby, wjancyj, mjansa, sprzant, jedan, tan dziań = zęby, więcej, mięsa, sprzęt, jeden, ten dzień. Na pozostałym obszarze Mazowsza panuje wymowa zgodna z ogólnopolską, czyli en, niekiedy podwyższona do ey, i (y), por. wjencej, tygo wyndzonygo mjensa, sprzynt, tyn dziń, jedyn = więcej, tego wędzonego mięsa, sprzęt, ten dzień, jeden.Granica braku przegłosu ě w a (zawiesa = zawiasa)

4) Upowszechnienie tematów z 'a zamiast e (tzw. brak przegłosu), np. powiedać, wiedomo, zawiesa = powiadać, wiadomo, zawiasa.

5) Przesuwanie lekko tylnego a (< stpol. ă) ku środkowi jamy ustnej i wymawianie go jak dźwięk pośredni pomiędzy a i e, por. koniae = konia. Niegdyś cecha ta obejmowała całe Mazowsze, obecnie ograniczona jest do terenu Mazur. Refleksem tej dawnej wymowy są, w dużej mierze już zleksykalizowane (czyli ograniczne do niewielu wyrazów i form wyrazowych), zjawiska takie jak:

a) przejście nagłosowego ja- w je-, ra- w re-, por. jek, jekbi, jebłko, jegoda, jeskółka, rek, reno, remię = jak, jakby, jabłko, jagoda, jaskółka, rak, rano, ramię;

b) przejście śródgłosowego -ar- w -er-, por. derł, poderło, ter, terli = darł, podarło, tarł, tarli.

6) Częsty brak ściągnięcia w czasownikach, por. bojać się, stojać = bać się, stać.

Do najważniejszych cech dialektu mazowieckiego z zakresu wymowy spółgłosek (konsonantyzmu) należy:Granica wymowy typu hiara = wiara

1) Asynchroniczna wymowa spółgłosek wargowych miękkich, której często towarzyszy utrata artykulacji wargowej. Ustalenie szczegółowych zasięgów każdego z typów asynchronicznej wymowy spółgłosek wargowych miękkich na terenie Mazowsza sprawia trudności ze względu na przenikanie się poszczególnych kontynuantów i brak konsekwencji ich występowania – uważa się, że na Mazowszu bliższym oraz na Podlasiu dominuje wymowa z elementem palatalnym j, por. pjasta, z pjeca, śwjatu, wjecór, wjoski, mjasto = ‘piasta, z pieca, światu, wieczór, wioski’, rzadziej pojawiają się realizacje typu px’asta, bγ’ały, mniasto = ‘piasta, biały, miasto’, natomiast na Kurpiach, podobnie jak na Mazowszu dalszym, powszechna jest wymowa z elementem palatalnym ś, ź, por. psies, psiwo, bziały = pies, piwo, biały. Na Warmii, Mazurach, w Ostródzkiem i Lubawskiem mogą wystąpić wszystkie wymienione realizacje, przy czym na terenach sziakających element ś, ź wymawiany jest jako szi, żi, pr. pszies, psziwo, bżiały. Wargowość często zanika, zwłaszcza przy wymowie f', w', stąd słyszymy ziara lub hiara, sieranka lub chieranka = wiara, firankaGranica wymowy śwat = świat

Granica wymowy śwynia = świnia

2) Powszechna redukcja miękkości (elementu palatalnego) w grupach św’, dźw’, ćw’, czyli stwardnienie w' w połączeniach św’, dźw’, ćw’, np. śwat, śwynia, śwyński, niedźwedź, ćwartka, ćwerć = świat, świnia, świński, niedźwiedź, ćwiartka, ćwierć.Granica wymowy typu nogamy (wewnątrz północnej linii wymowa nogani)...

3) Stwardnienie m' w formach zaimkowych mię, mi oraz w końcówce N. lmn. -amy < amńi//amji < -ami, por. nawalili my, oczamy, osłamy, ronczkamy = nawalili mi, oczami, osłami, rączkami. W północnej i wschodniej części Podlasia zjawisko to nie występuje.

4) Stwardnienie grupy li w ly, por. lypa, lyść, malyna, lys, z glyny = lipa, liść, malina, lis, z gliny.

5) Wymowa frykatywna głoski rz > rż, por. grżib, trżi, rżeka = grzyb, trzy, rzeka. Resztki takiej wymowy występują jeszcze w północno-wschodniej części Mazowsza wraz z Kurpiami, Mazurami, Warmią oraz okolicami Ostródy i Lubawy.

6) Niekonsekwentna wymowa połączeń ki, gi, kie, gie. Stan najbliższy językowi ogólnopolskiemu panuje na południowo-zachodnim obszarze Mazowsza, na pozostałej jego części przeważają albo twarde ke, ge, ky, gy, por. kedy, take, kerować, kerownik, kyj, szczeniaky, sroky, sikorky = kiedy, takie, kierować, kij, szczeniaki, sroki, sikorki, albo występują lekko zmiękczone k’, g’, a nawet ch’, por. muchi, nachili, chizo ‘muchy, nachyli, chyżo’, albo stan występowania twardych spółgłosek tylnojęzykowych jest bardzo niekonsekwentny. Nieco inny stan panuje we wschodnich gwarach mazurskich, w których wszystkie spółgłoski tylnojęzykowe są konsekwentnie miękczone przed samogłoskami e oraz i, a nawet przed a (< stpol. ǎ), por. giarnek, blachia = garnek, blacha.

Ze zjawisk morfologicznych występują na Mazowszu i wyłącznie gwarowe, i takie, które weszły lub wchodzą do języka ogólnopolskiego. Do pierwszych należą:Granica końcówki -oju

1) Końcówka C. lpoj. rzeczowników męskich i nijakich -owiu, występująca w postaci -oju, -ochiu, -oziu, por. mężoju, gospodarzoju, konioziu, synochiu, wujkoziu, zięcioju = mężowi, gospodarzowi, koniowi, synowi, wujkowi, zięciowi.

2) Utrzymywanie e ścieśnionego w D. lpoj. przymiotników i zaimków, por. samygo, kożdygo = ‘samego, każdego’. Analogicznie e ścieśnione zostało wprowadzone do formy tego, por. to jest z tygo = to jest z tego.

3) Końcówki dawnej liczby podwójnej używane w znaczeniu liczby mnogiej w czasie teraźniejszym, przeszłym, w trybie rozkazującym, por. chodziwa, chodziliźwa, niesieta, nieśliśta = chodzicie, chodziliście, niesiecie, nieśliście.

4) Upowszechnienie bezokolicznika na -ić kosztem -eć, por. siedzić, lezyć = ‘siedzieć, leżeć.

5) Na północy dialektu mazowieckiego usuwanie e ruchomego w formach rzeczowników zakończonych na -ek, -ec, por. podwieczórk, krawc, klusk = podwieczorek, krawiec, klusek, zwłaszcza w dopełniaczu nazw miejscowych, por. do Mikołajk, do Suwałk.

6) Zastąpienie żeńskiej formy M.i B. liczebnika dwie przez formę męską dwa na Mazowszu dalszym, Mazurach, Warmii, w gwarach ostródzkich i lubawskich, np. dwa żony = dwie żony.

7) Brak kategorii rodzaju męskoosobowego, por. te dobre chłopy kosiły, a baby poszły na Mazowszu bliższym lub te dobre chłopy kosili, a baby poszli na Podlasiu, Mazurach, Warmii, w Ostródzkiem, Lubawskiem i w części Mazowsza dalszego lub te dobre chłopy kosili, a baby poszły na Mazowszu dalszym.

Do drugiej grupy cech mazowieckich – nie wyłącznie gwarowych – należą:

1) Formy czasownikowe na -ywać, -iwać, por. oborywać, podskakiwać, które weszły również do polszczyzny ogólnej (na południu Polski oborować, podskakować).

2) Przyrostek -ak tworzący nazwy istot młodych, por. cielak, kurczak, prosiok = prosiak.Południowa granica form sieli, leli

3) Formy typu śmieli się, sieli, leli.

Szerzeniu się tych mazowizmów w języku ogólnopolskim sprzyja ta fakt, że na terenie Mazowsza leży stolica Polski.

Charakterystyka dialektu wielkopolskiego

1) brak mazurzenia, czyli zachowanie spółgłosek dziąsłowych (z wyjątkiem gwary Mazurów wieleńskich na północnym zachodzie i na południu Wielkopolski gwar genetycznie śląskich, tj. gwar chazackich oraz w przeszłości – gwary chwalimskiej), np. jeszcze, żyto / żyjtio;Granica mazurzenia.

2) fonetyka międzywyrazowa udźwięczniająca, np. tam dzieź mokre, szeź arów, laz uruojs, zawieźma = tam gdzieś mokre, sześć arów, las urósł, zawieśmy), ale we wschodniej części ziemi chełmińsko-dobrzyńskiej, na Kociewiu i w Borach Tucholskich na skutek ekspansji dialektu mazowieckiego ustaliło się nowsze las_łurus, czyli fonetyka międzywyrazowa nieudźwięczniająca, ale z zachowaniem dźwięczności w formach historycznie złożonych: wiózem, płoszedem.

Szeroki, niekiedy prawie ogólnowielkopolski, zasięg mają takie cechy fonetyczne, jak:

1) dyftongiczna wymowa samogłosek

– á pochylonego (bez wschodniej i południowej części Wielkopolski), np. tráłwa, na troułwie = trawa, na trawie,

– o jasnego i o pochylonego (silna dyftongizacja cechuje głównie zachód i centrum Wielkopolski), np. łoknło, kłowoułl głyra = okno, kowal, góra,

– y (na obszarze na zachód od Pleszewa, Jarocina, Środy, Węgrowca) zwłaszcza w wygłosie, np. doebryj, zły j= dobry, zły, rzadziej w śródgłosie, np. żyjtło, krzyjczyj = żyto, krzyczy ; Wschodnia granica przejścia y > yj.

2) samogłoski pochylone a, o, e zachowują się jako odrębne dźwięki ao, ou, ey/i (np. ptaok, daowny = ptak, dawny, wouz, goura = wóz, góra, brzeyg, śnieig = brzeg, śnieg) lub podwyższają artykulację i zrównują się w wymowie z odpowiednimi samogłoskami wyższymi, tj. a pochylone z o, pochylone o z u, pochylone e z samogłoskami y / i, np. downy, gorki, u gospodorza, stoć, trowa, powiado, zopowiedź = dawny, garnki, u gospodarza, stać, trawa, powiada, zapowiedź, wóz, góra, brzyg, śniyg / śnig = brzeg, śnieg; Wschodnia granica utrzymania różnicy między u i ou

3) wąska i najczęściej rozłożona wymowa samogłosek nosowych, tj. – ę jest wymawiane jako grupa yn, yń, ym, np. pynto, wszyndzie = pęto, wszędzie (tylko na krańcach wielkopolskiego zespołu dialektalnego, tj. na Kociewiu i w Borach Tucholskich zaliczanych z zastrzeżeniami do dialektu wielkopolskiego, występuje szeroka wymowa samogłoski przedniej ę, np. gansi, wystampu = gęsi, występu, jak w dużej części dialektu mazowieckiego),

– ą jest wymawiane jako grupa un, uń, um, np. płorzundek, widzom, każdom jednom, chodzóm = porządek, widzą, każdą jedną, chodzą,

4) paralelnie do wymowy samogłosek nosowych najczęściej wąska jest wymowa samogłosek przed spółgłoskami nosowymi (zob. zmiany barwy samogłosek przed spółgłoskami nosowymi m, n), czyli:

– grupa eN > yN // iN, np. np. dobrymu, tyn, odprowadzynie, dziń, takimu, zimniaki = dobremu, ten, odprowadzenie, dzień, takiemu, ziemniaki,

– grupa oN > óN, np. słóma, zielóny, dłóm = słoma, zielony, dom;

5) w zachodniej Wielkopolsce i w części Wielkopolski północnej sporadycznie obecnie zanik nosowości przed spółgłoskami szczelinowymi, np. wuchać, gyste = wąchać, gęste; Granica wymowy gysi, wusy. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawi...

6) przejście eł → áł (aoł) // oł, spowodowane cofnięciem, zaokrągleniem i obniżeniem e do o, á przed tautosylabicznym ł, tj. należącym do tej samej sylaby co samogłoska e, np. páłne, puołdáł koe, koułkiołka = pełne, pudełko, kukiełka, zjawisko to sięga po linię Konin – Ślesin – Wągrowiec – ujście Gwdy do Noteci; Wschodnia granica przejścia eł > aoł

7) zachowanie w wymowie dźwięczności spółgłoski w po spółgłoskach bezdźwięcznych (tu zaznaczone pogrubieniem w), np. chwała, twardyj, kwiat podczas gdy na pozostałym obszarze Polski (oprócz pogranicza wschodniego) spółgłoska w się ubezdźwięcznia w tej pozycji i jest wymawiana jako f, np. chfała, tfardy, kfiat;Wschodnia granica zachowania dźwięcznego w po spółgłoskach bezdźwięcznych. O...

8) utrzymanie oboczności ew w przyrostkach przymiotników, rzeczowników i w końcówkach celownika liczby pojedynczej rzeczowników męskich oraz mianownika liczby mnogiej rzeczowników męskich, tj. -ew- po spółgłoskach miękkich i stwardniałych, np. majewy, gnojewica, stryjewi, głospodarzewi, kłowolewi, Jasiewi, leśniczewie = majowy, gnojowica, stryjowi, gospodarzowi, kowalowi, Jasiowi, leśniczowie, ale listopadowy, chłopakowi, czyli -ow- po spółgłoskach twardych);Wschodnia granica końcówki -ewi. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: ...

9) archaiczne formy czasownikowe bez kontrakcji typu: graje, znaje = gra, zna, czyli nieściągnięte formy czasowników.

Do zjawisk fonetycznych o ograniczonym zasięgu, różnicujących poszczególne części Wielkopolski, należą m.in.:

1) obniżona (i ewentualnie dyftongiczna) realizacja samogłoski u (etymologicznej) w gwarach zachodniej Wielkopolski, np. kuora, brzuoch, koułra, brzoułch = kura, brzuch; Wschodnia granica przejścia u > uo, u

2) pomieszanie nagłosowego wo i o , kiedyś obejmujące dużą część Wielkopolski na północ od linii: Międzyrzecz – Nowy Tomyśl – Śrem – Konin, dziś już rzadko występujące nawet w języku przedstawicieli najstarszego pokolenia, np. łosk, łoknło lub wosk, wokno = wosk, okno; Granica pomieszania nagłosowego wo- i o-.

3) rzadkie dziś miękczenie spółgłosek przedniojęzykowych, głównie n, przez poprzedzające je samogłoski i, y w południowej Wielkopolsce, np. syjnia, drabinia, żyjtio = syna, drabina, żyto; Granica wymowy typu malinia.

4) antycypacja miękkości, tzn. wyodrębnienie się j przed spółgłoskami miękkimi oraz przed grupami spółgłoskowymi stwardniałymi, kiedyś miękkimi, i przed przyrostkiem -stwo (w największym natężeniu występujące na zachodzie Wielkopolski), np. niejsie, ciojcia, nojgi, krójtszyj, łojstrzyć, bogajstwo = niesie, ciocia, nogi, krótszy, ostrzyć, bogactwo.

Cechy o szerokim zasięgu, wspólne z innymi dialektami to m.in.:

1) rozpodobnienie staropolskich grup śř, źř (jak w Małopolsce i na Mazowszu), np. śrłeda, źruodłoe = środa, źródło, lub rozbicie tych grup przez spółgłoski wstawne t, d (jak na Śląsku, też w kaszubszczyźnie), np. strzybnyj, zdrzódło = srebrny, źródło, głównie w południowej i zachodniej Wielkopolsce;

2) rozpodobnienie grupy kt realizowanej jako cht: do dochtora, nicht, nichtóre = do doktora, nikt, niektóre;

4) nasilona tendencja do i uproszczeń w obrębie grup spółgłoskowych (jak w dialekcie śląskim i częściowo małopolskim), por.:

ść → ś, np. gryś, kłaś, kłoeś = gryźć, kłaść, kość,

strz, zdrz, trz, drz → szcz, żdż, cz, dż, np. szczelać, czeba, dżazga = strzelać, trzeba, drzazga,

rs, rz → rz (ż), sz, np. skażyć sie, dzieżawa, stolaszki, gaszć = skarżyć się, dzierżawa, stolarski, garść,

kk → k, np. leki, mięki = lekki, miękki,

szsz → sz. np. szur, droeszyj = szczur, droższy,

n → ŋ tylnojęzykowe przed k na granicy morfemów, np. skrzyjŋka, łoekiyŋkoe = skrzynka, okienko;

5) redukcja ł między dwoma samogłoskami: żym miaa, śmierdziaa = żem miała, śmierdziała;

6) wtórne ruchome e w przyimkach i przedrostkach w, z, np. we włodzie, ze sokiem = w wodzie, z sokiem, lub podwajanie tych przyimków i przedrostków w środkowej i zachodniej Wielkopolsce, np. wew połowie, zez matkom = w połowie, z matką;

7) przejście aj -> ej w formach rozkaźnika, np. czymej, gałdejcie = trzymaj, gadajcie.

Z zakresu morfologii dialekt wielkopolski charakteryzuje:

1) wyrównanie końcówek M. – B. rzeczowników nijakich zakończonych na e i é przez upowszechnienie é pochylonego, czyli uformowanie typu płoelé, sercé = pole, serce, na wzór żyjcié, szcześcié = życie, szczęście;

2) w dopełniaczu lmn. rzeczowników nijakich miękkotematowych zakończonych na -anie // -enie, -cie (na e pochylone) końcówka -o lub na zachodzie Wielkopolski i na Krajnie końcówka -u (-ou), np. śniodanio, kozania, picio, życio lub śniodaniu, kozaniu, piciu, życiu = śniadania, kazania, picia, życia;Wschodnia granica typu (tego) śniadaniu.

3) wprowadzenie é ścieśnionego do końcówki dopełniacza lp. zaimków przez analogię do przymiotników, np. tégo, do niégo, jégo, a nawet w części gwar o pochylonego do przymiotników i zaimków, np. dobrégou, małégou, tégou = dobrego, małego, tego;

4) końcówka -ma (powstała z kontaminacji dwu końcówek, tj. my )( wa) w formach 1. os. lmn. trybu rozkazującego (zob. Liczba podwójna), np. nieźma, gońma = nieśmy, gońmy,

5) formy 1. os. lmn. czasu teraźniejszego z końcówką my lub –m, np. niesiym // niesymy = niesiemy, i rzadko na północnym wschodzie -ma, np. niesyma = niesiemy;

6) funkcjonowanie równolegle kilku typów czasu przeszłego, np. form analitycznych czasu przeszłego typu ja nios, form końcówkowych: ja niozym, a także form czasu przeszłego wzmocnionych partykułą że, typu ja żem nios w południowo-zachodniej Wielkopolsce, też na północy w Borach Tucholskich, na Kociewiu;

7) typowe dla Wielkopolski przyrostki rzeczowników zdrobniałych: yszek, iszek, yszko, -iszko, -uszek, -aszek, np. głowyszka, gáłrnyszek, słonyszko, bochanuszek, robałszek = główeczka, garnuszek, słoneczko, bocheneczek, robaczek;

8) upowszechnienie przyrostków przymiotnikowych ity, aty zamiast ogólnopolskich -isty, -asty, np. włednityj, graniatyj, liściaty, pioszczyty, barczytyj = wodnisty, graniasty, liściasty, piaszczysty, barczysty;

9) utrzymanie przyrostka czasownikowego ować na miejscu ogólnopolskiego -iwać // -ywać, np. obiecować, płokazować = obiecywać, pokazywać;

10) zachowanie na większości obszaru Wielkopolski różnic w zakresie przyrostków czasownika -ić oraz -eć, natomiast na wschodzie Wielkopolski zniesienie różnicy między typem czasowników na -ić i na -eć (nosić i widzieć) przez upowszechnienie przyrostka -ić, tj. nosić i widzić; Wschodnia granica zachowania różnicy między typem nosić i widzieć.

11) formy 2. os. liczby mnogiej czasu teraźniejszego z końcówką -ta pochodzącą z dawnej liczby podwójnej: robita, siedzita = robicie, siedzicie.

Cechy morfologiczne o wąskim zasięgu, charakteryzujące niewielkie części Wielkopolski i ją różnicujące, to:

1) na południu występowaniem przyrostków iśki, itki w intensiwach przymiotnikowych, maliśki, cinitkie, bielitki, caliśki, czornitki = malutki, cieniutki, bielutki, calutki, czarniutki;

2) na zachodzie cechy wspólne z językami łużyckimi, m.in. końcówki: yg ( ig), ych ( ich) w dopełniaczu lp. przymiotników i zaimków rodzaju męskiego i nijakiego: tyg dobryg chłopa, dobrych słowa, końcówka me w 1. os. lmn. czasu teraźniejszego, np. siedzime = siedzimy, zaimki typu icha, ichy, iche: miała od iche matki (= jego).

Wielkopolskę lub jej poszczególne części cechuje także swoiste słownictwo, np. modrak ‘chaber’, bojewica ‘klepisko, część stodoły przeznaczona do młocki’, perki ‘ziemniaki’, świętojanki ‘porzeczki’, sklep ‘piwnica’, łysina ‘czoło’, waka ‘suka’, dęboki ‘głęboki’. Część zachodniej Wielkopolski wykazuje wyraźne związki z Łużycami, część północna – z Łużycami, Krajną i obszarem pomorskim.

Peryferyczne tereny wielkopolskiego zespołu dialektalnego mają wiele cech dialektów sąsiednich, np. ziemię chełmińsko-dobrzyńską charakteryzują wpływy mazowieckie, m.in. końcówka amy (cepamy), twarda wymowa l’ (lypa, lyst), , np. las_urus, ale – ukradem. Podobnie ekspansja cech mazowieckich jest widoczna w gwarach Kociewia, Borów Tucholskich, a także we wschodniej Wielkopolsce. Krańce zachodnie Wielkopolski mają natomiast wiele cech wspólnych z językami łużyckimi, m.in. końcówki: yg ( ig), ych ( ich) w dopełniaczu lp. przymiotników i zaimków rodzaju męskiego i nijakiego: tyg dobryg chłopa, dobrych słowa, końcówka me w 1. os. lmn. czasu teraźniejszego, np. siedzime = siedzimy, zaimki typu icha, ichy, iche: miała od iche matki (= jego).

Zob. Wielkopolska południowa, Wielkopolska północna, Wielkopolska środkowa, Wielkopolska wschodnia, Wielkopolska zachodnia, Krajna, Bory Tucholskie, Kociewie, Kujawy, ziemia chełmińsko-dobrzyńska.

Charakterystyka dialektu małopolskiego

1) mazurzenie (bez Pogranicza wschodniego młodszego): cápka, syja, zaba, jezdzo (zob. mapa Granice mazurzenia w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.); Spółgłoski dziąsłowe sz, ż bywają też w niektórych wyrazach i formach wyrazowych zastępowane spółgłoskami miękkimi ś, ź (tzw. siakanie), np. straśnie, śklonka, śpitol, łośli, śli, śprychy = szklanka, szpital, poszli, szli, szprychy; ziobro, droźnić, przydróźnik = żebro, drażnić, przydróżnik; Północna granica dźwięczności w typie laz_ rośnie, chodźmy w Małopolsce

Granica przejścia wygłosowego -ch w -k w Małopolsce

2) fonetyka międzywyrazowa udźwięczniająca: laz_łurus, kod_leci, nióześ = las urósł, kot leci, niosłeś, ale na Pograniczu Mazowsza (tj. w Radomskiem), w Sandomierskiem i Lubelskiem na skutek ekspansji dialektu mazowieckiego ustaliło się nowsze las_łurus, czyli fonetyka międzywyrazowa nieudźwięczniająca, ale z zachowaniem dźwięczności w formach historycznie złożonych: wiózem, płosedem). (Zob. mapa Północna granica dźwięczności w typie laz_ rośnie, chodźmy w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.)

Typową małopolską innowacją dialektalną (właściwą kiedyś całej Małopolsce) jest przejście wygłosowego ‑ch → ‑k: mek, strak, na tyg_nłogak, niózek, niek = mech, strach, na tych nogach, niózech, tj. niosłem, niech, dziś zachowane we wszystkich pozycjach wygłosowych w górzystej części Małopolski (na Spiszu ‑ch → ‑f), a w końcówkach: tyk staryk, w butak = tych starych, w butach (przy usunięciu tej zmiany z bezkońcówkowych tematów rzeczowników rdzennych na skutek analogii do postaci tematu w przypadkach zależnych: duch – nie duk, bo ducha, duchem itp.), lub przynajmniej w pojedynczych zleksykalizowanych formach fonetycznych niek, dotykcos = niech, dotychczas sięgające po okolice Pszczyny, Wielunia, Sieradza, na północnym zachodzie, a na wschodzie po Kolbuszowę, Rzeszów, Jasło. (Zob. mapa Granica przejścia wygłosowego -ch w -k w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.) Ze słabą artykulacją ch w Małopolsce związane jest też, częstsze niż gdzie indziej, zastępowanie skłonnego do zaniku ch w grupach spółgłoskowych przez k lub f, np. kwila, kciáł, zukwały, twórz = chwila, chciał, zuchwały, tchórz.

Do charakterystycznych dla Małopolski (lub jej części) zjawisk w zakresie fonetyki należą także: Granica zaniku nosowości samogłosek ę ą w Małopolsce

1) zróżnicowana wymowa samogłosek nosowych – na Pogórzu

szeroka artykulacja przedniego ę (cięazko, panto = ciężko, pęto), w pasie od Oświęcimia po Sącz wymowa tylko jednej nosówki tylnej ą, często odnosowionej, np. ząb, ząby//zob, zoby (zob. Zanik nosowości); w Małopolsce środkowej całkowity zanik nosowości (reka, debina, zeby, gosiur, ciognoł sie, widzo = ręka, dębina, zęby, gąsior, ciągnął się, widzą); na pozostałych terenach wymowa obu nosówek jak w języku ogólnopolskim lub zwężona (gęś//gynś, wąsy). Rozłożona wymowa samogłosek nosowych w wygłosie dotyczy tylko samogłoski tylnej ą (> -om). (Zob. mapy Granica zaniku nosowości samogłosek ę ą w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11 oraz Granice wymowy ę jako ą lub jako a nosowego w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.).Granice wymowy ę jako ą lub jako a nosowego w Małopolsce

2) zachowanie samogłosek pochylonych (ścieśnionych) á, é jako odrębnych dźwięków (zob.

Samogłoski pochylone) lub silne zwężenie ich artykulacji, które powoduje ich utożsamienie się z odpowiednimi samogłoskami wyższymi, czyli wymawia się je jak o, i/y, por. á pochylone → o (tako trowa, jo, godoł, spoliły, krzoki, copka, (= taka trawa, ja, gadał, spaliły, krzaki, czapka), á pochylonego nie zna Pogranicze wschodnie młodsze (zob. mapa Wschodnia granica odróżniania dawnego á pochylonego i a jasnego w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.); é pochylone → y, i, na południu y w każdej pozycji, czyli zarówno po spółgłoskach twardych, jak i po miękkich (brzyg rzyki, biyda, śpiywka, syr, dysc = brzeg rzeki, bieda, śpiewka, ser, deszcz) na północy y po spółgłoskach twardych (syr, dysc = ser, deszcz), i po miękkich (bida, śpiwka = bieda, deszcz). Najlepiej utrzymuje się ścieśnione ó jako dźwięk pośredni między samogłoską o i u (< dawna samogłoska długa), np. borouwki, gourke, wiecour, drouga, courka, rouw, rzadziej utożsamia się z u. Zob. Mapa nr 6. Samogłoski pochylone w dialekcie małopolskim. Ścieśnieniu do i/y ulega też też e w -ej (jota zanika), co powoduje przejście -ej > -i/-y, np. dawni, lepi, jinacy, w naszy wsi, u swoi siostry = lepiej, inaczej, w naszej wsi, u swojej siostry;Wschodnia granica odróżniania dawnego á pochylonego i a jasnego w M...

3) rozszerzenie artykulacyjne, tj. wymowa i, y przed spółgłoskami półotwartymi l, ł, m, n, ń (beł, chodzieli, o tam, z niemi) w Małopolsce północnej i środkowej; Granica wymowy dawnych połączeń *sr

4) wymowa staropolskich grup śř, źř jako śr, źr (środa, źródło, uźroł = ujrzał), a w części Małopolski północno-środkowej ginąca

przestawka śr, źr, np. rśoda, rźódło, urźoł = środa, źródło, ujrzał (zob. Grupy spółgłoskowe kontynuujące psł. *sr’, *zr’) (zob. mapa Granica wymowy dawnych połączeń *sr’ *zr’ jako rś rź w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.); Granica wymowy tko = kto, tkóry = który w Małopolsce

5) przestawka w wyrazach kto, który, nikt (tko, tkóry, nitko) o podobnym zasięgu terytorialnym jak poprzednia (zob.

Grupa spółgłoskowa kt oraz mapa Granica wymowy tko = kto, tkóry = który w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.);

6) podwajanie s, ś, czasem z rozpodobnieniem spółgłosek ss, śś do sc, ść, np. wiessa, wiśśi, w leśsie//w leście // w lejsie, do lasca, błosso//błosco = wiesza, wisi, w lesie, do lasu, boso, w Małopolsce północno-środkowej i w części gwar Pogórza (zob. Podwojenie s, ś);

7) ściągnięte formy czasowników stać, bać śę oraz grasz, znasz (zob. Kontrakcja) wobec północnopolskich form nieściągniętych, typu stojać, bojać się, grajesz, znajesz.

Cechy fonetyczne o szerszym zasięgu, łączącym dialekt małopolski z innymi (najczęściej z dialektem śląskim i wielkopolskim) to m.in.:

1) tendencja (w dużej części gwar do asymilacji i uproszczeń w grupach spółgłoskowych, przejawiająca się zwłaszcza w wymowie grup spółgłoskowych strz, zdrz, trz, drz jako szcz, żdź, cz, dż, np. szczała, żdżemnoć śe, dżazga = strzała, zdrzemnąć się, drzazga, czy = czy i trzy (zob. Grupy spółgłoskowe strz, zdrz, trz, drz w gwarach), uproszczeń w wygłosie: ‑ść → ś (kłaś, slyś, myś = kłaść, zleźć, myśl), w śródgłosie, np. grup rdł > rł, łn > łń, stn > sn, rnk > rk, śln > śń, por. garło, połnie, krzesny, gorka, ziorko, naumyśnie, maśnicka = gardło, południe, chrzestny, garnka, ziarnko, naumyślnie, maślniczka, rs, rz → ż, sz (skarzyć sie, gárztka, głospodarztfo = skarżyć się, garstka, gospodarstwo), kk → k, np. leki = lekki; rzadziej na początku wyrazu (w nagłosie), np. dl > l, gdź > dź, por. lo, dzie, dziesik = dla, gdzie, gdzieś upodobnieniu n do tylnojęzykowego k na granicy morfemów, por. sukieŋka, łokieŋko; wyraźna jest też tendencja do pomijania ł w grupach spółgłoskowych, zwłaszcza po spółgłosce g, tam, gdzie występuje ono w języku ogólnym, np. putnianke, (jaśka) upić, zogówek, gupi, suchać = płótnianka, (jaśka) łupić, zagłówek, głupi, słuchać oraz wymiana grupy sł > sw w niektórych czasownikach, np. swyseć, poswać, wyswać = słyszeć, posłać, wysłać i wtórnie powstałe czasowniki wielokrotne posywać, wysywać; (zob. Grupy spółgłoskowe w dialektach).

2) zanik zwarcia ń, które kończy sylabę, np. pajski, pajstwo, siyj, ciyj, bajka, kojski, kłòjmi, ciyjszy, tajszy, błogosławiyjstwo, pełniusiyjko = pański, państwo, sień, cień, bańka, koński, końmi, cieńszy, tańszy, błogosławieństwo, pełniusieńko, powszechny zwłaszcza w gwarze lasowskiej, ale też częsty w różnych gwarach południowomałopolskich;

3) mocna labializacja samogłoski o, nie tylko w nagłosie (łociec, łoknło = ojciec, okno), ale i w śródgłosie (młost, kłot = most, kot), a na obszarze od Sandomierza i Kielc po Nowy Sącz, Tarnów, Tarnobrzeg przesunięcie artykulacji labializowanego o ku przodowi (kłoeza, płet, błek, błeto = koza, płot, bok, błoto), co przy małej wyrazistości niezgłoskotwórczego ł prowadzi do wymowy średkiem, do Tárnewa = środkiem, do Tarnowa; rzadkie są inne spółgłoski protetyczne, np. rzadko prejotacja samogłosek a, e, i.), np. jinacy, jigła, jiść, janioł, jAdam, jEwa, = inaczej, igła, iść, anioł, Adam, Ewa;

4) zmiany barwy samogłosek o, e przed spółgłoskami półotwartymi, wymawianych jako ó, y, np. gónili, kólendnicy, w dómu, ón, kónory, kómora, pómagało sie, kóń, osiym = gonili, kolędnicy, w domu, on, konary, komora, pomagało się, koń, osiem;

5) przejście samogłoski a w grupie -aj w e, czyli -aj > -ej, np. dej, słuchejcie sie, godej, czekej, śpiywej, czytej = daj, słuchajcie (się), gadaj, czekaj, śpiewaj, czytaj); natomiast cechą, mającą w gwarach znacznie szerszy zasięg, znaną na różnych terenach, jest przejście wygłosowego -ej > -i/-y, w formach stopnia wyższego przysłówków, np. daowni, szybci, późni, głorzy, lekcy = dawniej, szybciej, później, gorzej, lżej, a także w formach przymiotników i zaimków przymiotnych (D., C., Msc. lp. ż.), np. w kazdy takiy, w ty, z te (rezurekcje), w nasy, przy takiy ładny, młody porze, koło dwunosty, mszy święty = w każdej takiej, w tej, z tej (rezurekcji), w naszej, przy takiej ładnej, młodej parze, koło dwunastej, mszy świętej.

6) wtórne ruchome e po przyimkach i przedrostkach w, z, uniemożliwiające powstanie skłonnych do uproszczeń grup spółgłoskowych ss, zz, ff, ww, śś, źź (we włodzie, ze słokiem, we fajce, zesunońć, zesiniáł = w wodzie, z sokiem. w fajce, zsunąć, zsiniał); Granica braku przegłosu e w o (wiesna = wiosna, niesłe...

5) upowszechnienie tematów, w których nie zaszedł

przegłos e po spółgłoskach wargowych i miękkiej ń (wieze, mietła, niesły = wiozę, miotła, niosły) (Zob. mapa Granica braku przegłosu e w ‘o (wiesna = wiosna, niesłem = niosłem) w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.)

Inne charakterystyczne cechy, także nieograniczone tylko do tego terenu, to przejście niektórych eł > oł, np. połne pudołko, kukiołka = pełne pudełko, kukiełka, a także w niektórych formach w wygłosie w -ół (-uł), np. w imieniu Pawół, natomiast -ił//-ył w formach czasownikowych, zwłaszcza w 3 os. lp. r. męskiego czasu przeszłego, w uł, np. chłodziuł, robiuł, pobiuł = chodził, robił, pobił.

Niektóre cechy fonetyczne mają niewielki zasięg, wyróżniając poszczególne gwary, np. typowe dla Podhala, Orawy, Żywiecczyzny i części Spiszu są takie zjawiska:

a) akcent na pierwszej sylabie (akcent inicjalny), np. w|epchany, p|rasuwanie, d|aleko, p|rasuwać;

b) archaizm podhalański, mający nieco szerszy zasięg niż gwara podhalańska, np. s·ićka pomiyndz·i naz·iwali rzec·i c|ienz·ijse, chłopc·i, a na pozostałym obszarze pasa górskiego Małopolski tylko w grupie ři z ř frykatywnym, np. prżistrajali, prżikufennych.

Ze zjawisk morfologicznych za charakterystyczne (choć nie zawsze wyłącznie dla Małopolski) uznać należy różne zjawiska koniugacyjne (tj. dotyczące odmiany czasowników) i deklinacyjne (odmiany rzeczowników).

Z zakresu koniugacji wymienić można następujące zjawiska: Granica końcówki -wa w 1 os. lmn. czasowników w Małopolsce

1) zróżnicowanie końcówek 1. os. lmn czasu teraźniejszego: ‑my w Małopolsce południowej (ńesiymy, idymy, gonimy), ‑wa w Małopolsce środkowo-północnej (niesiewa, idziewa, goniwa), na stosunkowo niewielkim terenie między Limanową, Sączem i Jasłem końcówka ‑ma pochodząca z kontaminacji ‑m )( ‑wa (niesiema, gonima = niesiemy, gonimy), a w części Podhala pod wpływem słowackim -me (bieryme, chodzime = bierzemy, chodzimy); (Zob. mapa Granica końcówki -wa w 1 os. lmn. czasowników w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11. oraz Formy 1. os. lmn. czasu teraźniejszego;

2) resztki aorystu w formach czasu przeszłego (nosiłek, nosiłech, nosilichmy = nosiłem, nosiliśmy) w południowo-zachodniej Małopolsce;

3) pomijanie przyrostka -nę- w niektórych formach czasowników, np. w czasie przeszłym i w rozkaźniku, por. ciągła, ciągli, krzykła, krzykli, pragła, pragli, ciąg (por. ogp. ciągnęła, ciągnęli, krzyknęła, krzyknęli, pragnęła, pragnęli, ciągnij);

4) formy 1. os. lmn. czasu teraźniejszego, typu mogymy, muszymy, piekymy, jadymy, idymy = możemy, musimy, pieczemy, jedziemy, idziemy (wyrównanie analogiczne do form tematu 1. os. lp. czasu ter. z twardą spółgłoską) oraz formy 1. os. lmn. czasu przeszłego, typu jechalimy, robilimy, chodziłymy, wołalimy = jechaliśmy, robiliśmy, chodziłyśmy, wołaliśmy;

5) inny typ odmiany niektórych czasowników, np. gwizdom, dryptom, klaskom (wg koniugacji -m, -sz, a nie -ę, -esz, jak w polszczyźnie ogólnej) = gwiżdżę, drepczę, klaszczę; lubiałam, lubiał, lubieli = lubił, lubiła, lubili.

W formach 1 os. lp. czasu teraźniejszego upowszechnia się twarda spółgłoska wargowa, tam, gdzie w języku ogólnym występuje miękka, por. skube, rombe, grzebe, drape, kope, złame = skubię, rąbię, grzebię, drapię, kopię, złamię.

Z zakresu deklinacji wymienić można następujące zjawiska:

1) inny rodzaj niż w polszczyźnie ogólnej niektórych rzeczowników (niezbyt liczne), np. ta litra, krawatka, beretka, samogona, ten gorąc – ogp. ten litr, krawat, beret, samogon; to gorąco;

2) częściowe zachowanie archaicznych końcówek, np. ‑e w dopełniaczu lp. rzeczowników żeńskich miękkotematowych na -a, tj. po spółgłoskach miękkich i stwardniałych (do stajnie, z pszenice = do stajni, z pszenicy), ‑i w odmianie liczebników głównych (piyńci, seści = pięciu, sześciu);

3) innowacyjne formy deklinacyjne, np. formy mianownika lmn. rzeczowników męskich, typu wójcio, policjancio, muzykancio (na wzór bracia, księża); upowszechnienie końcówki -ów w dopełniaczu l.mn. zeczowników żeńskich, np. pchłów, śprychów, glistów, wszów, myszów, i końcówki narzędnika liczby mnogiej -ami kosztem wyjątkowej -mi, np. liściami, gościami, koniami (ale częściej kłòjmi), dłoniami (ale obok dłòjmi), niciami;

Kategoria męsko- i niemęskosobowości wykazuje znaczące różnice w porównaniu ze stanem ogólnopolskim. Istotne dla omawianej gwary są formy mianownika lmn. rzeczowników męskosobowych i łączących się z nimi przymiotników, zaimków przymiotnych oraz form czasu przeszłego. Częste są tu formy niemęskoosobowe zamiast męskosobowych: chłopy musiały skubać, piekały ludzie, chodziły ludzie. Formy czasownikowe na -ły występują zarówno przy rzeczownikach żeńskich, np. baby sie schodziły, skubały, śpiywały rózne pierdoły łopowiadały, jak i mogą odnosić się do rzeczowników męskoosobowych (np. w opowiadaniach dotyczących mężczyzn): a ony miały takie konwie (= a oni mieli takie konwie,), my młóciły, my przekrocały (z kontekstu wynika, że chodzi o dwóch mężczyzn), ony tam doły kopały takie, i przykrywały jedlicami, tak fajnie szykowały, kazdy miaoł dyżury, stróżowały, chodziły, sprawdzały (= oni tam doły kopali takie; i przykrywali jedlicami, tak fajnie szykowali, każdy miał dyżury, stróżowali, chodzili, sprawdzali).

W słowotwórstwie za typowe dla dialektu małopolskiego lub jego części uważa się:Granica przejścia roz- w łoz- w wyrazie rozwora w Małopols...

1) zanik r‑ w przedrostku roz‑ (łozlać, łozwora = rozlać, rozwora) w Małopolsce środkowej i zachodniej (Zob. mapa Granica przejścia roz- w łoz- w wyrazie rozwora w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.);

2) przysłówki i zaimki z przyrostkami -ik, -ok, np. tutok. tamok, hawok, dzisiok, cosik, ktosik, dziesik, jakiesik, któresik, zaimki nieokreślone, typu choćco / chłojco, chłoćkto, chłoćjak, chłoćjaki, chłojdzie, chłoćktóry, chłoćkiedy, oraz liczebniki typu dwójko, pięciórko (np. dwójko ludzi, byli w pięciórko = dwoje ludzi, byli w pięcioro);

3) przedrostek noj- w stopniu najwyższym przymiotników i przysłówków, np. nojmłodso, nojstarso, nojsmacniejse, nojzdrowse = najmłodsza, najstarsza, najsmaczniejsze, najzdrowsze obok ogp. naj-;

4) bezokolicznik czasowników z przyrostkiem ‑ować//‑uwać odpowiadający ogólnopolskiemu -iwać // -ywać, np. pokazować//pokazuwać, podskakować//podskakuwać = pokazywać, podskakiwać;

5) zachowanie form typu cielę, prosię (wobec mazowieckich z pochodzenia cielak, prosiak).

Peryferyczne tereny Małopolski mają wiele cech dialektów sąsiednich, np. Pogranicze z Mazowszem charakteryzują wpływy mazowieckie, m.in. formy, typu miołł, wiołna (zob. Sonanty), końcówka ‑amy (cepamy), twarda wymowa l’ (lypa, lyst), fonetyka międzywyrazowa nieudźwięczniająca (las_urus, ale – ukradem). Pogranicze wschodnie młodsze ma natomiast wiele cech kresowych, np. redukcje samogłosek nieakcentowanych (z kruplamy, z puczontku = z kroplami, z początku), brak mazurzenia i á pochylonego. Gwary spiskie i orawskie, także w mniejszym stopniu podhalańskie, charakteryzują wpływy słowackie, np. końc. 1 os. lp. czasu ter. ‑ym, np. piecym, ucym, idym, oraz ‑me 1. os. lmn. czasu ter.: piecyme, jadyeme = pieczemy, jedziemy; obok form, typu siedzymy, idymy.

Charakterystyka dialektu śląskiego

Mazurzenie na Śląsku jest nierównomierne, wyraźnie różnicuje jego terytorium na dwie części: północną mazurzącą (gwary: opolskie, kluczborskie, niemodlińskie) oraz niemazurzącą, obejmującą znaczną część Śląska środkowego (gwary: prudnickie, okręg gliwicki centralny) i południowego (gwary: cieszyńskie, pogranicze śląsko-laskie). Mazurzenie występuje też na pograniczu śląsko-małopolskim, (tj. na ziemiach, które w odległej przeszłości stanowiły ziemie małopolskie), w pasie od Grzawy nad Wisłą po Tarnowskie Góry. Obecnie wymowa ta zachowana jest szczątkowo, ustępuje pod wpływem języka ogólnopolskiego, u tych samych osób często przeplatają się oba typy wymowa, na przykład: corne || czorne.

Na samym południowo-wschodnim pasie niemazurzącego Śląska Cieszyńskiego wyróżnia się region jabłonkowski, na którym spotyka się wymowę, typu sziano, cziasny, czyli sziakanie lub jabłonkowanie. Cecha ta występuje w gwarach śląskich w okolicach Jabłonkowa (także w okolicach Istebnej, Bukowca, Mostów, Koszarzyska, Gródka).

Poczucie innej niż w języku ogólnopolskim mowy Ślązaków łączy się także z wyraźną rozróżnieniem samogłosek a, o, e jasnych i pochylonych. Samogłoski pochylone (ścieśnione), często jako kontynuanty wcześniejszych długich a, o, e, regularnie zachowały się w gwarach dialektu śląskiego jako samodzielne głoski, które Ślązacy w zależności od miejsca i regionu wymawiają odpowiednio:

o pochylone jako ou, np. droużki, czyli dźwięk nietożsamy ani z o, ani z u, bliski wymowie staropolskiej. Niekiedy w wymowie Ślązaków samogłoska ta przechodzi w dźwięk słyszalny jako u, odpowiednik ortograficznego ó, na przykład: pozór.

e pochylone jako y, np. ubolywa ‘ubolewa’, śniyg ‘snieg’ lub jako ey, czyli dźwięk o brzmieniu pośrednim między e oraz y. Na całym Śląsku [e] w słowie nie wymawia się jako i ni, na południowym zaś – i w części rzeczowników rodzaju nijakiego zakończonych w piśmie w wymowie ogólnopolskiej na e, typu weseli || wiesieli ‘wesele’.

a pochylone jako kontynuant dawnej samogłoski ścieśnionej w gwarach północnośląskich brzmi jak oł, na pozostałym obszarze Śląska jako o. O systemowym charakterze tej samogłoski świadczy to, że może pojawiać się ona regularnie, w stałych pozycjach w wyrazach, między innymi:

w zakończeniach form M. lp. rodzaju żeńskiego niektórych zaimków, przymiotników i imiesłowów przymiotnikowych: biednoł, ukochanoł, naszoł (gwary: sycowskie, opolskie, niemodlińskie, prudnickie), staro, dobro, naso || naszo (pozostałe regiony Śląska).

a pochylone regularnie występuje w niektórych formach czasowników, na przykład w 3. os. lp. czasu przeszłego rodzaju męskiego, na przykład: miejszkoł, mioł, boł sie, widzioł, tworzy regularne opozycje: miejszkała, miejszkało, miała, miało itd.

na końcu rzeczowników niektórych rodzaju żeńskiego zakończonych na -ja lub -‘a, wieżo, wieżoł, w rzeczownikach zapożyczonych, typu familijo (w tej grupie coraz częściej pojawia się w wygłosie a pod wpływem polszczyzny ogólnej familija oraz pod wpływem innych form, w których regularnie pojawia się a, na przykład: ziemia, szyja || syja).

w dopełniaczu lp. części rzeczowników rodzaju nijakiego, typu pici, jedzynii, na przykład: weselo || weseloł, wiesielo, bo wiesieli || weseli, konopio (tj. konopia), podobnie: z łOpołloł.

w środku wyrazu (rdzeniach i przyrostkach) w różnych częściach mowy: joł, grołfa, nołs, wojołki, borołki, cołpka, drołpka (gwary: sycowskie, opolskie, niemodlińskie, prudnickie), zomek, Polokiem, stow (ale w stawie), joch był, zbonku (dzbanku), kwiotki, siemieniotko, chwolić.

rz (ołrz) || or (na Śląsku Cieszyńskim) jako odpowiednik brzmieniowy ogólnopolskiego -arz, np. farorz (fararz ‘proboszcz’), gospodorz, -ok (oł) jako odpowiednik fonetyczny formantu -ak, typu biydok, biydołk, częsty w nazwiskach Ślązaków, typu Durczok, podobnie w wielu historycznych już formacjach (z nieużywanym już współcześnie formantem) -ol, jak gourol, gourołl itp.

Regularność wystąpień samogłosek pochylonych w określonych formach gramatycznych czy zakończeniach wyrazów wskazuje na ich żywotność i wciąż systemowy charakter. Samogłoski pochylone pojawiają się także (zgodnie z regułami rządzącymi ich obecnością w języku) w nowych wyrazach, które nie są dziedzictwem staropolskim, lecz trafiły do języka stosunkowo niedawno, na przykład: awario (awaria), tradycjo, według analogii do wielu innych rzeczowników rodzaju żeńskiego o miękkim typie odmiany, podobnie eksportowoł Ślązak odmienia tak samo jak widzioł. W wymowie Ślązaków często zachowują się wymiany samogłosek jasnych i pochylonych, na przykład stow – stawie, analogiczne do tej, która w języku ogólnopolskim zachowana jest w typie dwór – dworu. W wielu formach obecność samogłosek pochylonych w wyrazach pozwala się wytłumaczyć rozwojem historycznym tych form.

Ponadto samogłoski a, o, e przechodzą w o, ou, y przed spółgłoskami: m, m’, n, n’, l, l’, r, rz, na przykład:

-o jak u lub ou: czerwune, dómki, łzouma, starzikouma

-e jak y lub i: fundatorym, po naszymu

-a jak o || oł, niekiedy ó: błoznować

Inna niż w polszczyźnie standardowej i niejednorodna na całym obszarze śląskim jest wymowa samogłosek nosowych. Różnica dotyczy zarówno barwy tej głoski, jak i sposobu realizacji tak zwanego rezonansu nosowego. Brak też występującego w innych gwarach Polski paralelizmu między wymową samogłosek nosowych i połączeń samogłoski e ze spółgłoskami nosowymi, typu eN.

Samogłoskę zapisywana w języku literackim jako ę na terenie północnego Śląska wymawia się:

jako nosowe a, an || an, na przykład: rankouma. Tak wymawiana jest ta głoska w środku wyrazu po spółgłoskach twardych

jako nosowe y || yn, na przykład: pielyngnowali, rzyndzie, piniyndze, ciynżko po spółgłoskach miękkich i tzw. historycznie miękkich

w gwarach Śląska środkowego

na końcu wyrazu odpowiednik literackiego ę wymawiany jest na znacznej części Śląska jako a, przy czym charakterystyczną cechą jest całkowita denazalizacja, np. mom ciotka Mańcia, maluja, na msza, już robia

W zachodniej części dialektów śląskich (w Prudnickiem, Krapkowickiem) panuje wymowa szeroka ę jak a nosowe, niezależnie od poprzedzającej spółgłoski, na przykład cianżki, rzandzie, widza ciotka itp.

W przeważającej części środkowej części Śląska odpowiednikiem ogólnopolskiej samogłoski ę jest:

w środku wyrazu samogłoska y nosowe, niezależnie od tego, czy występuje po spółgłoskach miękkich, czy też twardych, np. ciynżko, gymba

na końcu wyrazu zaś a nosowe, które często pozbawione jest nosowości, na przykład: widza

Inna jest wymowa tej samogłoski na samym południu Śląska.

W gwarach cieszyńskich samogłoska odpowiednikiem ogólnopolskiej samogłoski ę jest:

y nosowe w środku wyrazu, na przykład: ciynżki, rzyndzie

e (z utratą nosowości) na końcu wyrazu: widze ciotke.

W południowośląskich gwarach jabłonkowskich samogłoska ta wymawiana jest następująco:

w środku wyrazu podobnie jak w Cieszyńskiem, a więc ciynżki, rzyndzie

na końcu wyrazu jak ym lub em, na pprzykład: widzym ‘widzę’, zimem ‘zimę’.

W gwarach Śląska w przeciwieństwie do pozostałych gwar polskich, nie ma odpowiedniości (zależności) między sposobem wymowy samogłosek nosowych a realizacją połączeń en, eń, np. ciemny, dzień

Częstym zjawiskiem w gwarach śląskich jest powstawanie wtórnych samogłosek nosowych, zwłaszcza na końcu wyrazów, np. wiem, umiem, starym mogą brzmieć jak wian umian lub wia lub wiyn lub wiy, staryn .

Samogłoska nosowa tylna, czyli nosowe o, która w języku literackim zapisywane jako ą, w dialekcie śląskim na przeważnie wymowę zwężoną, na przykład: ślunski, plundrowali. Na końcu wyrazu najczęściej wymawiana jest jako oum, np. chodzoum.

W gwarach śląskich często dochodzi do zmiany barwy samogłosek w określonych połączeniach. Na przykład ogólnopolskiemu

-aj, w wygłosie wyrazu, na przykład w formie rozkaźnika daj czy tutaj, odpowiada gwarowe -ej, dej, tukej, Michale, dej pozór na bilet. Tę cechę dzieli polszczyzna śląska z innymi gwarami Polski zachodniej.

Na południu Śląska w gwarze jabłonkowskiej występuje akcent inicjalny – na pierwszej sylabie wyrazu, jest to wyraźny wpływ języków grupy czesko-słowackiej. Na pozostałym obszarze Śląska Cieszyńskiego ten typ akcentu występuje obocznie z typowym dla polszczyzny akcentem padającym na przedostatnią sylabę w wyrazie. Na pozostałym obszarze śląskim, podobnie jak w języku literackim, panuje akcent paroksytoniczny.

Inny natomiast niż w języku literackim i innych gwarach jest także ogólny rytm zdania. Charakterystyczna jest też inna postawa wymawianiowa, tj. cofnięta ku tyłowi i lekko obniżona. Łatwo tę cechę zauważyć, gdy porównamy wypowiedzi tych samych osób w gwarze górnośląskiej i w standardowym języku ogólnopolskim, na przykład:Która godzina?: Wela jest? Kera godzina?

Był Pan tu już?: Był żeź_ już tu? Chopie, czyś ty już tukej był?

Możesz mi pomóc?: Mógbyź_mi poumóc? Czy byź_mi móg poumóc?

Przyda ci się taki?: Nado ci się taki? Przido ci sie taki?

Wszyscy ludzie tak robili: Wszystkie tag robili. Wszyscy ludzie tag_robili

Michale, pilnuj biletu! Michał, dej pozór na bilet. Michale, pilnuj mi tego biletu

W kwietniu kwitną kwiatki Kwiotki kwitno we kwietniu W kwietniu kwitno kwioty

Cecha ta słabnie, a nawet zanika w wypowiedziach z wyższym wykształceniem, zwłaszcza młodych, które opanowały polszczyznę literacką i posługują się w nią w życiu zawodowym.

Gwary śląskie cechuje wymowa typu trzi, trzimać, czyli zachowanie tak jak w dawnej polszczyźnie samogłoski i po rz, historycznie miękkim r’, podobnie jak na Podhalu i miejscami gdzie indziej w Małopolsce, np: wierzi, krziwda

W mowie starszego pokolenia w różnych miejscach na Śląsku zdarza się wymowa typu rżeka.

W gwarach Śląska południowego, w Jabłonkowskiem i Cieszyńskiem, miękkość zachowana jest także po spółgłoskach dziąsłowych, historycznie miękkich: szi, żi, czi.

Cechą ogólnośląską jest wymowa jegła ‘igła’, wymowę taką spotykamy też w czeskim (jehla), językach łużyckich jegła, johła i kaszubskim (jegła).

Cechą fonetyczną gwar śląskich jest tendencja do uproszczenia grup spółgłoskowych, typu szczelać, kraś (zamiast kraść), osłabienie głoski ł w połączeniach, typu ch(ł)op, g(ł)owa, spłynięcie połączenia r+z w rż, na przykład: marznie, gosdpodarztwo.

W gwarach śląskich wyrazistą cechą jest również wymowa połączeń chrz, chw, chc jako krz, kw, kc. Zdarza się także mieszanie tych połączeń, na przykład: rechtou r, rektour ‘nauczyciel’. Zaimek kto, który często brzmi jako fto, ftóry.

Cechą śląską, zwłaszcza części zachodniej, którą dialekty tego regionu dzielą z innymi gwarami Polski zachodniej, jest tendencja do wymowy, typu wszyjscy.

W dialekcie śląskim (gwarach południowego Śląska) samogłoski często wspierane są dodatkowymi spółgłoskami, w tym rzadkimi i niespotykanymi w innych dialektach spółgłoską w, na przykład: wajco, wajecznica, ponadto h, które spotykamy w takich formach, jak: hangrys || angryst (ogólnopolski agrest) czy hyndyk ( ogólnopolski indyk).

Dialekt śląski, jak praktycznie cała Polska zachodnia, w przyimkach w/e, z/e zachowuje postać rozszerzoną, na przykład: we wodzie pływają wyngorze, u nas we Woźnikach.

Układ ważniejszych cech fonetycznych w wyodrębnionych przez Alfreda Zarębę podregionach śląskiego obszaru regionalnego przedstawia się następująco: Gwary (zespół gwarowy) Mazurzenie (syja, capka), jego brak (szyja, czapka) lub jabłonkowanie (sziakanie) sziary, czias wymowa ę w śródgłosie po spłg. mięk-kich pięta, po spłg. twar-dych zęby wymowa ę w wygłosie widzę tę krowę Wymowa grupy EN Wymowa a pochylonego jak oł stołw, joł lub o stow, jo Inne (m.in. akcent, końc. 2. os.lmn. czasu ter., pomieszanie odmiany twardo -i miękkotematowej przym.)

jabłonkowski sziary, czias pinta / piynta zymby widzym ||widzem ten ciemny dzień || tyn ciymny dziyń stow, jo akcent inicjalny

cieszyński szyja, czapka pinta / piynta zymby widzym| widzem || widze ten ciemny dzień || tyn ciymny dziyń stow, jo cioungnie (wymowa ą w śródgłosie)

pogranicze śląsko-laskie

szyja, czapka piynta na poł. || pianta na półn. ten ciemny dzień || tyn ciymny dziyń stow, jo na półn. gw. przejściowe, cechy polskie i czeskie

okręg gliwicki centralny szyja, czapka pinta, zymby widzą || widza tą|| ta krową ||krowa ten ciemny dzień || tyn ciymny dziyń stow, jo

pogranicze śląsko-małopolskie syja, capka pinta zymby widzą || widza tą|| ta krową ||krowa ten ciemny dzień || tyn ciymny dziyń stow, jo brak młp. przejścia -ch>-k, byłech, a nie byłek

pogranicze gliwicko-opolskie syja, capka pinta zymby widzą || widza tą|| ta krową ||krowa ten ciemny dzień || tyn ciymny dziyń stow, jo brak młp. przejścia -ch>-k, byłech, a nie byłek

prudnickie szyja, czapka pianta zamby widzą|a ten ciemny dzień || tyn ciymny dziyń stołw, joł stari (stary), żywi (żywy)

niemodliński syja, capka pianta zamby/ zamby widzą|a ten ciemny dzień || tyn ciymny dziyń stołw, joł stari (stary), żywi (żywy)

opolski syja, capka pinta, zamby widzą || widza ten ciemny dzień || tyn ciymny dziyń stołw, joł -cie piszecie

kluczborski

Sycowskie syja, capka pinta, zamby pinta, zymby widzą || widza ten ciemny dzień || tyn ciymny dziyń stołw, joł

-ta piszeta woy~z (wóz), toe (to) jak w gw. wlkp.

Odmiana rzeczowników

W odmianie rzeczowników gwary śląskie dzielą wiele cech wspólnych z innymi gwarami polskiego obszaru gwarowego. Uwagę zwraca inny niż w polszczyźnie literackiej rodzaj niektórych rzeczowników, takich jak: torta – r. ż. (wobec ogólnopolskiego r. m. tort), serwet – r. m. (wobec r. ż. serweta), paczek – r. m. (wobec r. ż. paczka).

W dopełniaczu lp. rzeczowników rodzaju męskiego, podobnie jak w innych gwarach, często obserwujemy inny niż w polszczyźnie standardowej rozkład końcówek -a oraz -u, w celowniku lp. więcej rzeczowników, zwłaszcza jednosylabowych, przybiera końcówkę -owi: bratowi, kotowi itp.

W formie miejscownika lp. rzeczowników męskich: syn-u, dom-u, w gwarach śląskich panuje końcówka -e, na zasadzie wyrównania odmiany rzeczowników męskich twardotematowych.

Rzeczowniki, typu bracia, księża w mianowniku lm. miejscami przybierają oboczne formy: ksiyndzowie || ksiyndzoł, ksiyndzo, bracio || bracioł || bratowie

W dopełniaczu lp. rodzaju żeńskiego rzeczowniki miękkotematowe przybierają końcówkę -e, na przykład: do piwnice, ze ziemie.

Z kolei w dopełniaczu lm. rzeczowników żeńskich często spotykamy końcówkę -ów, na przykład kur-ów, borówk-ów (borówek ‘czarnych jagód’) itp. Końcówka -ów wkracza niekiedy do rzeczowników rodzaju nijakiego: weselów, kozaniów || kołzaniów itp.

W narzędniku liczby mnogiej w odmianie rzeczowników wszystkich trzech rodzajów w części gwar śląskich uogólniona została albo końcówka -ami, na przykład dzieciami, liściami, albo w gwarach Śląska środkowego i północnego – końcówka -oma (-óma), na przykład: starzikouma, łzouma. Genetycznie wywodzi się z żywotnej do połowy XVI w liczby podwójnej.

W gwarach śląskich obserwuje się wzajemne oddziaływanie deklinacji rzeczownikowej i przymiotnikowo-zaimkowej. Wpływem deklinacji przymiotnikowej tłumaczyć można formy D. lm. synóch w gwarach północnośląskich, który pojawia się pod wpływem D. lm przymiotników i zaimków, np. tych dobrych. Podobne zjawisko występuje w gwarach południowośląskich w rzeczownikach przybierających w języku ogólnym końcówkę -i w D. lm ludzich.

Odmiana przymiotników i zaimków

W odmianie zaimkowo-przymiotnikowej na uwagę zasługuje odmiana zaimka 3. osoby – on, ona, ono, który w przypadkach zależnych przyjmuje oboczne postaci onego, łunego, go, niego w rodzaju m. i n. oraz onej, łunej || ji || niyj (zaimek dzierżawczy zaś ma postać jejii, czyli jej oraz jejich – tj. ich).

W gwarach śląskich spotkać można archaiczny już zaimek sam mający znaczenie ‘tu, tutaj’.

Warto wiedzieć, że w gwarach śląskich zaimek 3. os. lm. oni (łouni) (w połączeniu w formą czasownika w lm.) występuje jako forma grzecznościowa, tradycyjny sposób zwracania się do osób zasługujących na szacunek, często używany wobec osób starszych.

Warto wiedzieć, że w przymiotniki drogi, lekki, długi tworzą stopień wyższy bez wymian spółgłoskowych: drogszy, lekszy, długszy, co zbliża tę odmianę do staropolszczyzny. Natomiast przymiotniki ciężki, miękki w stopniu wyższym mają postać cięższejszy i miękciejszy.

Odmiana liczebników

Liczebniki zachowują częściowo postaci staropolskie, za takie należy bowiem uznać występujące jako oboczne postaci trze, cztyrze || trzy cztery, które utrzymały się w części gwar. Także liczebnik dwa zachował w rodzaju nijakim odmianę dwie piwa.

Odmiana czasowników

Sposób wyrażania czasu przeszłego oraz trybu przypuszczającego, typu byłech, chciałbych, za pomocą aorystycznego ch. W lm. bylichmy, chcielibychmy. W gwarach śląskich zauważa się znaczną wariantywność, jeśli chodzi o sposoby wyrażania czasu przeszłego. Znacznie częściej niż w języku literackim końcówka czasu przeszłego nie jest związana z imiesłowem czasu przeszłego, zachowuje swój ruchomy charakter (często wsparty partykułą), na przykład: jo żech był lub po prostu jo był.

W odmianie czasowników w czasie teraźniejszym często dochodzi do wyrównań tematycznych, na przykład: pod wpływem odmiany 1. os. lp. biera (tj. biorę) pojawia się bierymy (nie zaś bierzemy).

Uwagę zwraca też odmiana czasownika iść w czasie przeszłym: jo (żech) szoł || szeł, ty żeś szoł || szeł, on szoł, którą spotkać można miejscami na śląskim obszarze.

Niekiedy czasowniki w gwarach śląskich odmieniają się według innych wzorów niż w języku standardowym, co ilustruje odmiana czasownika 1. os. trzymię || trzymia, 2. os. trzymiesz czy 1. os. dowoum, 2. os. dowosz itd.

W gwarach środkowego i południowego Śląska formy trybu rozkazującego czasowników ciągnąć, żąć brzmią w 2. os. lp. i ciągni, żni.

Składnia

Wśród zagadnień składni uwagę zwracają niespotykane w języku ogólnym sposoby łączenia zdań, między innymi niewystępujące w polszczyźnie standardowej spójniki, takie jak: iże (Powiedział, iże poczeka), coby ‘aby, żeby’ (Poproś go, coby prziszeł), zaczym ‘zanim’. Partykuła ale w gwarach śląskich pojawia się często element wzmacniający, ma inny szyk w języku literackim, Tyź_jezd ale gupi. Konstrukcje z ale są wynikiem wpływu języka niemieckiego.

Zdania okolicznikowe czasu, oraz zdania warunkowe, często wprowadzane są partykułą jak, na przykład, Ale my byli na takich … też na takich…jak choćby wczasy. Jak my tam byli… jak my skokoli…

Partykuła choćby w przykładzie …jak choćby wczasy… ‘jak, jak gdyby’ pokazuje też częsty w gwarach śląskich sposób wyrażania porównania.

W gwarach śląskich częściej niż w języku literackim pojawiają się konstrukcje z przyimkiem do, co ilustrują przykłady: film do dzieci, miły do kogo itp. Z kolei przynależność może być wyrażana jest za pomocą połączenia przyimka od z rzeczownikiem w dopełniaczu, na przykład: od niej cera (tj. jej córka).

Konstrukcje kalki z języków obcych czeskiego, na przykład: ona ma go rada czy niemieckiego. Wpływy niemieckie także widoczne w częstych konstrukcjach biernych, Mom to już porobione.

Konstrukcje w zdaniach bezpodmiotowych – To jest dziwne (To jest mu dziwne) zamiast Dziwi mnie to.

Niekiedy inna jest też łączliwość przyimków, na przykład ku niekiedy łączy się w wyrazem w miejscowniku ku kościele (nie zaś jak w polszczyźnie ogólnej – celownikiem), natomiast przy – z celownikiem i przy niymu (w miejsce ogólnopolskiego przy nim).

Także niektóre czasowniki mają inne niż w języku literackim wymagania składniowe, na przykład: spotkać, zaprosić, powiadomić (D. kogo? czego?) (nie zaś B. kogo? co?).

Słowotwórstwo i słownictwo

Bogusław Wyderka we wstępie do Słownika gwar śląskich (t. 1., Opole 2000), w którym zostanie zgromadzone typowo śląskie słownictwo udokumentowane od XIX stulecia do czasów współczesnych, podkreśla specyfikę śląskiej leksyki, wynikającą z odmiennych warunków funkcjonowania dialektu: „W pierwszych powojennych latach słownictwo gwar śląskich znacznie różniło się (przynajmniej w pewnych sferach komunikacyjnych) od słownictwa innych gwar polskich. W leksyce śląskiej zachowała się spora ilość głębokich archaizmów, od wieków nawarstwiało się w niej charakterystyczne wyłącznie dla regionu słownictwo, napływały bohemizmy i kolejne warstwy germanizmów. Począwszy od 1945 r., tj. od chwili kiedy gwary śląskie znalazły się w orbicie coraz silniejszego oddziaływania polszczyzny literackiej i powojennych przemian cywilizacyjnych, w ich słownictwie następowały szybkie zmiany. Do zasobu słownictwa biernego przechodziło dawne słownictwo, zanikały też germanizmy” (najświeższy nalot germanizmów, słabo zaadaptowanych).

Słowotwórstwo i słownictwo

Dla nie-Ślązaków to właśnie słownictwo i frazeologia śląska stanowi warstwę języka, która najbardziej różni gwary śląskie od polszczyzny literackiej i innych gwar. Odrębność śląskiego słownictwa, traktowanego jako całość, wynika z peryferycznego położenia regionu, odmiennych historycznych warunków funkcjonowania dialektu, uwarunkowań gospodarczych. Tymi czynnikami tłumaczymy obecność głębokich archaizmów, nawarstwiających się zapożyczeń czeskich i niemieckich, występowanie słownictwa specjalistycznego związanego z wydobyciem węgla. Nie wszyscy jednak mają świadomość wewnętrznego zróżnicowania śląskiej leksyki w zależności od regionu.

Warstwę leksyki typowej dla regionu śląskiego tworzą przede wszystkim słownictwo związane z górnictwem, jak na przykład: gruba, hawiernia || hawiyrnia ‘kopalnia’, dawniej też góry (zachowane w nazwie Tarnowskie Góry); hawiyrz, grubiorz, bergmón ‘górnik’; sztygar || sztajger || sztajgier – ‘kierownik oddziału kopalni’ (o wysokiej pozycji społecznej sztygara świadczy fakt, że pochodzący od tego rzeczownika czasownik sztajgować, sztajgnąć ma szersze znaczenie: ‘awansować, osiągnąć wyższe stanowisko nie tylko w górnictwie’); hajer ‘górnik strzałowy’; kolóna ‘grupa robocza’; berga lub hołda || hołda ‘wysypisko odpadów z kopalni’; ształb || sztaub ‘miał węglowy’; karbidka ‘lampa karbidowa’; haszpel || haspel || haspel ‘kołowrót górniczy’; cechownia ‘miejsce zebrań w kopalni’, szychta ‘dniówka w kopalni’ i inne).

Wrażenie odmienności słownictwa śląskiego po części może mieć podłoże w słowotwórstwie. W porównaniu do polszczyzny literackiej uwagę zwraca dosyć duża grupa wyrazów tworzonych od takich samych podstaw, ale za pomocą odmiennych niż w języku literackim cząstek słowotwórczych. Zjawisko to zauważamy na przykład w tzw. czasownikach dokonanych i pochodnych od nich innych części mowy. Ilustrują je przykłady: w części gwar śląskich pojeść odpowiada literackiemu ‘zjeść’, nad/e/spać – ‘odespać’, nawiydzić (kogoś) || nawiedzić – ‘zwiedzić’, ‘odwiedzić’, dorada – ‘porada’, przikopać – ‘wykopać (coś)’, przikopować – ‘wykopywać’, pogłupiały – ‘ogłupiały’, oświycić || łoświycić || łojświycić – ‘zaświecić’, okómpać sie – ‘wykąpać się’, ómurować – ‘wymurować’, ómalować ‘wymalować’, ożarty – pod względem formalnym bliskie ogólnopolskiemu potocznemu ‘obżarty’ (od czasownika żreć), choć w gwarach śląskich w znacz. ‘pijak’, podobnie jak rzeczowniki współpochodne: ożyrok, ożarciuch, łożralec – ‘pijak’.

Zdarzają się też sytuacje odwrotne, utartym ogólnopolskim formacjom z przedrostkami odpowiadają formy bezprzedrostkowe, na przykład gwarowe kazować wobec na-nakazywać. Podobnie ogólnopolskiemu denerwować czy zdenerować w gwarach odpowiadają formacje nerwować (się), choć tu odmienność spowodowana jest prawdopodobnie wpływem języka niemieckiego.

Przykład kazować wskazuje, że w gwarach śląskich, podobnie jak w sąsiadujących dialektach i dawnej polszczyźnie literackiej formant -owa- jest jako wykładnikiem wielokrotności. Podobnie też obiecować – ‘obiecywać’, szewcować – ‘naprawiać buty’.

Podobnie jak w gwarach małopolskich także na śląskim obszarze w wielu wyrazach ogólnopolskiemu roz- odpowiada gwarowe łoz-, na przykład: łozewrzić || łozewrzyć – rozewrzeć ‘szeroko otworzyć’, podobnie łozprawiać – rozprawiać ‘opowiadać’, stąd też rzeczownik łozprowki ‘opowiadania, opowieści’. Formant roz- także zachowuje tu żywotność (np. rozpocznąć), a także w słowach typowych dla niektórych gwar śląskich, jak: rozniymoc się – ‘rozchorować się’, rozfyrlać || rozkfyrlać ‘rozbełtać’, rozgniylić sie – ‘rozleniwić się’.

Także niektóre rzeczowniki w gwarach śląskich tworzone są z innymi niż w języku polskim formantami. Częsty jest formant -orz (odpowiednik brzmieniowy ogólnopolskiego: -arz): elektrykorz – ‘elektryk’, linijorz – ‘linijka’ (-orz tu służy do tworzenia nazwy narzędzi), kachlorz – zdun, kabaciorz – ‘ktoś, kto wyrzeka się swoich poglądów, narodowości’, rybiorz || rybiołrz || rybkorz ‘wędkarz’, choć tu pojawił się ten sam format, ale inna podstawa słowotwórcza (por. też rybnik – płd. śląskie ‘staw’).

Częsty jest typowy dla języka potocznego formant -ok (odpowiednik ogólnopolskiego -ak), tworzący rzeczowniki rodzaju męskiego (przeważnie nosiciele cech), np. szkolok – uczeń, brylok ‘okularnik, człowiek noszący bryle, czyli okulary, charlok, cherlok – ‘osoba nadmiernie kaszląca’, od czasownika charlać || chyrlać ‘kaszleć, dusić się’, jydzok ‘żarłok’, ale też typowo śląskie szkloki || śkloki – landrynki czy bolok || bolołk ‘strup’.

Rys potoczny i ekspresywny charakter nadaje rzeczownikom nierzadki w gwarach śląskich formant -ol, występujący m. in. w wyrazach: chapol ‘samolub, ktoś, kto sobie coś przywłaszcza’, pychol ekspresywnie ‘twarz, gęba’ czy -och (babioch – ‘babiarz’) czy tworzący rzeczowniki żeńskie -ula (klachula – ‘plotkara’, tu rodzimy formant dodany do wyrazu przejętego z niemieckiego).

Uwagę zwraca znaczna wariantywność formantów o takich samych funkcjach, co tłumaczy się znacznym wewnętrznym zróżnicowaniem gwar śląskich, często dotyczy to: -ec || -ek: ujec || ujek – odpowiednik literackiego wujek, myśliwiec || myśliwczyk – ‘leśniczy, gajowy’, przedowaczka || sprzedowaczka || sklepiorka || sklepowo – ‘sprzedawczyni, sklepowa’, umarlok, umrzyty, umarty, umrzik – ‘nieboszczyk, zmarły’, ale też wielu innych. mamulka || mamuliczka || muter || muterka ‘mama, mamusia’, stryk, swok ‘stryj’, podobnie uja, ujek, ujec ‘wujek’, tacik, taciczek, tatulek, tatuliczek ‘ojciec, tato’, ale też ‘dziadek’ lub ogólnie ‘starszy człowiek’.

W odniesieniu do niektórych formacji daje się zaobserwować pewne regularności. Na uwagę zasługuje przewaga na obszarze śląskim takich formantów przymiotnikowych i rzeczownikowych, które oddzielają ten obszar od gwar małopolskich w kierunku południkowym. W gwarach śląskich częściej występują przymiotniki z formantem -anny (miedzianny, blaszanny) wobec częstszych w Małopolsce tworzonych za pomocą cząstki -any (miedziany, blaszany). Podobny układ ma również formant -yty || -ity, który częstszy jest na Śląsku (poza obszarami na południowy-wschód od Rybnika) niż -isty, na przykład: pioszczyty || pioszczysty ‘piaszczysty’, soczyty || soczysty, wodnity || wodnisty. Podobnie częściej na Śląsku spotyka się też przymiotniki utworzone za pomocą formantu -aty: baniaty (wobec ‘baniasty’), chropaty ‘chropowaty’, liściaty, pasiaty, plaskaty (‘plaski’) itp. Odnotować też trzeba obecność przymiotników tworzonych za pomocą cząstki -owy, jak na przykład -owy latowy ‘letni’, blachowy.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DIALEKT WIELKOPOLSKI
platon dialektyka
Kieleckie, filologia polska, DIALEKTOLOGIA
SPISZ teksty, filologia polska, DIALEKTOLOGIA, małopolska
Deutsche Dialekte
Dialektologia
Dialektyka relacji
Dialekte in Sachsen Anhalt
Hegla rekonstrukcja platonskiej dialektyki, Filozofia
SUWALSZCZYZNA, filologia polska, DIALEKTOLOGIA
Dialekt mazowiecki, Język polski
DIALEKT MAŁOPOLSKI, Filologia polska UWM, Dialektologia
83 Co to jest materializm dialektyczny
Powitania a dialekty
Hochdeutsche Dialekte
Style językowe, Dialekty, Socjolekty
Simmel Dialektyka (kultura indywidualna – kultura obiektywna) opracowanie, notatka
SPRZECZNOŚCI I PARADOKSY ALBO DIALEKTYKA MUZYKI esej z filozofii muzyki
dialekty, zapożyczenia, Charakterystyka dialektów polskich

więcej podobnych podstron