Podręcznik jako niezbędny element procesu kształcenia
Wydawało się, że wkraczanie do szkolnictwa, nowej „techniki dydaktycznej” z jej nauczaniem programowym, maszynami dydaktycznymi, z bogatym wyposażeniem technicznym, z komputerami i nauczaniem obrazowym, odwróci uwagę społeczności oświatowej od podręcznika szkolnego. Tak się jednak nie stało. Obserwuje się za to zwiększone zainteresowanie podręcznikami określane odważnie przez niektórych nawet swego rodzaju szturmem podręcznikowym.
O tym, że cywilizacja obrazu dotarła do szkół, przekonuje nas bogata literatura pedagogiczna. Jeden z pionierów edukacjiwizualnej pisał o tym w ten sposób: „Środki wizualne grają ważną rolę w kształtowaniu umysłu i zachowania współczesnego ucznia. Filmy, czasopisma, reklamy i telewizja stworzyły język wizualny, który pozwala także telewizji edukacyjnej docierać do umysłów i serc jej uczniów.” Nie należy jednak obawiać się rzeczy, które nigdy nie nastąpią a mianowicie panowania pedagogiki wizualnej lub jej przewagę nad pedagogiką słowa. Znaczenie słowa doceniają nie tylko uczeni. Jan Parandowski tak o nim pisał:
„Słowo jest potęgą. Utrwalone w piśmie, zdobywa niedającą się obliczyć, ani przewidzieć władzę nad myślą i wyobraźnią ludzi, panuje nad czasem i przestrzenią. Tylko myśl pochwycona w sieć liter żyje, działa, tworzy. Wszystko inne roznosi wiatr.”
FUNKCJE PODRECZNIKÓW SZKOLNYCH, czyli po co w szkole książki?
Tuż przed drugą wojną światową ukazała się w Polsce rozprawa Romana Ingardena z gotową na to pytanie odpowiedzią. Do tych własności „żywego nauczania”, które powodują, że musi ono być uzupełniane przez podręczniki, Ingarden zaliczył:
1. swoistą dezorganizację logicznej i rzeczowej strony procesu nauczania, spowodowana przez występujące w „żywym nauczaniu” emocjonalne zaangażowanie nauczyciela i uczniów;
2. zakłócenie przebiegu lekcji przez to, że biorą w niej udział osoby o różnych właściwościach psychofizycznych i o różnym tempie pracy, wskutek czego lekcja nie dostarcza uczniom idealnie uporządkowanej, logicznie wykończonej wiedzy o sprawach, które stanowią temat zajęć lekcyjnych;
3. wpływ grupy klasowej na ucznia, przy czym ujawnia się on w tym, że uczeń na lekcji jest „niejako niesiony przez prąd psychicznych zdarzeń gromadnego myślenia, a więc pewnej formy współmyślenia, współpostrzegania, współdociekania”. Jeśli zaś w domu pozostawimy ucznia własnym siłom- będzie bezradny.
4. fakt, iż niektórym uczniom gromadne myślenie utrudnia pracę a na większy wysiłek emocjonalny zdobywają się w ciszy, spokoju i samotności.
Ingarden wymienił więc rodzaje przeszkód w procesie kształcenia, w procesie zdobywani wiedzy przez uczniów w czasie zajęć lekcyjnych w zależności od ich indywidualnych cech oraz w zależności od wpływu grupy na indywidualne jednostki oraz wskazał na te, które można „wyprostować” wprowadzając do edukacji podręcznik (np. dziecko nie potrafi uaktywnić się na lekcji czy też nie potrafi na forum grupy przedstawić swojego odmiennego zdania natomiast woli uczyć się samo w domu, do czego wykorzystuje podręcznik). Przyczyny te kojarzące się głównie z różnego rodzaju zakłóceniami aktywności umysłowej na lekcji z powodu nadmiaru emocji, paraliżującego wpływu grupy lub niedostosowanego do możliwości jednostki tempa pracy. Postawić wszakże trzeba pytanie, czy gdyby je usunąć, co jest przecież możliwe, podręcznik szkolny stałby się niepotrzebny?
Aby odpowiedzieć na takie pytanie trzeba uświadomić sobie zależność podręcznika od systemu dydaktycznego. Były i są takie systemy dydaktyczne, gdzie podręcznik jest na wszystkich szczeblach podstawowym narzędziem pracy nauczycieli i uczniów, są również takie, gdzie nie tylko jest niepotrzebny, lecz wręcz zwalczany jako największe zło, np. w systemie Freineta.
Freinet uważał, że wpływ na osobowość dziecka może mieć jedynie wiedza żywa, zdobywana w sposób bezpośredni i na gorąco przezywana, inspiruje ona bowiem bezpośrednio myślenie i działanie, natomiast wiedza książkowa, oderwana od życia, mechanicznie wtłaczana do głów, bez jakichkolwiek przejawów zainteresowania ze strony dzieci, raczej ogranicza ich rozwój niż mu sprzyja. Nie cenił również wiedzy poglądowej, jaka mogą zdobyć dzieci np. na lekcji z „wypchaną kurą”. A więc zamiast ilustracji w książce a nawet zamiast sztucznego okazu, Freinet proponował inny środek dydaktyczny, jakim jest w tym przypadku zwierze domowe obserwowane w jego naturalnym otoczeniu. Freinet stosował również szereg innych bogatych środków m.in. bogate wyposażenie licznych pracowni tematycznych, sad, ogród, gospodarstwo hodowlane, przyroda otoczenia, drukarenka szkolna, taśmy dydaktyczne czy gazetka szkolna. Wszystko to zastępowało podręczniki.Powstają jednak u nas i na świecie zręby nowego systemu, odpowiadającego nowoczesnej koncepcji kształcenia ogólnego. Dotąd główny akcent kładziono w poszukiwaniach form nowego modelu kształcenia kładziono na metody, środki i organizacje procesu nauczania, obecnie wysiłek główny kieruje się na organizację pracy uczniów pod kierunkiem nauczyciela oraz na racjonalny dobór treści tej pracy. W tym nowoczesnym systemie zmienia się w sposób wyraźny funkcja i charakter podręczników szklonych. Pierwsze postulaty w sprawie roli podręcznika w nowym systemie wysunął K. Lech wg którego podręczniki spełniają następujące funkcje:
- podaje materiał nauczania w sposób odpowiednio uporządkowany, przejrzysty i dokładny za pomocą ilustracji, schematów obrazowych czy opisów i wyjaśnień
- ułatwia uczniom prace poznawczą na lekcjach poprzez uwalnianie ich od konieczności dokonywania mechanicznych zapisów, streszczeń, rysunków
- umożliwia uczniom sprawne wracanie do przerobionego materiału i przypominanie poznanych zagadnień w skróconej formie
- zaznajamia z metodą a zwłaszcza z modelowymi przykładami zadań bądź prac, jakie uczniowie będą później wykonywać samodzielnie
- umożliwia nauczycielom i uczniom szybkie sprawdzenie, czy wszyscy właściwie zrozumieli treść lekcji
- usprawnia zadawanie i sprawdzanie zadań domowych, która może mieć na celu:
a)dokończenie lub uzupełnienie pracy lekcyjnej (np. zastosowanie zdobytych wiadomości w praktyce)
b)przygotowanie do lekcji następnej (np. przez przeczytanie tekstów, których treść będzie przedmiotem lekcji następnej)
- uczy zdobywania nowej wiedzy za pośrednictwem książki oraz samodzielnego czytania ze zrozumieniem nowych tekstów
- ukierunkowywuje samodzielną pracę przy dokonywaniu syntezy przerobionego materiału w różnych układach i na różnych poziomach.
Bardzo ważne jest, że pomimo wielorakości wymienionych funkcji podręcznik nie jest to nigdzie przeciwstawiany nauczycielowi, a raczej traktuje się go jako ważny środek świadczący nauczycielowi i uczniom wszechstronne usługi.
Uznając proces bezpośredniego nauczania i uczenia się jako ciąg czynności nauczyciela i uczniów za podstawowy w pracy naszego szkolnictwa podręcznik traktujemy dziś jako jeden z podstawowych i najpowszechniej wykorzystywanych środków w tym procesie, niekiedy w toku bezpośredniego nauczania a częściej poza nim. Wincenty Okoń wyróżnia następujące funkcje:
v funkcja informacyjna- podręcznik powinien być przewodnikiem ucznia w poznawaniu świata, źródłem informacji powinien być tu nie tylko opis rzeczy lub zdarzeń, ale także ich wyjaśnienie. Funkcja informacyjna polega na udostępnieniu uczniowi wiadomości w zakresie przewidzianym przez program i stymulowaniu procesu uczenia się oraz umożliwieniu uzupełnienia wiadomości zdobytych na drodze obserwacji i doświadczeń. Tekst powinien być przejrzyście skorelowany z ilustracjami, które są dla ucznia źródłem wiadomości tak samo ważnym jak tekst. Nie wolno, więc ilustracji traktować jako ozdoby podręcznika.
v funkcja badawcza- podręcznik nie tylko pobudza uczniów do samodzielnego rozwiązywania problemów, lecz także przez stopniowe wprowadzanie ich do samodzielnego podejmowania badań na skalę im dostępną. Szczególne znaczenie ma funkcja badawcza w podręcznikach dla szkół wyższych- pozwala na rozszerzenie w toku studiów niezbędnego wykształcenia metodologicznego.
v funkcja praktyczna(operacyjna)- zadaniem podręcznika jest przygotowanie do praktycznego przekształcania rzeczywistości. Chodzi tu o ukazywanie praktycznych konsekwencji poznania rzeczywistości przez człowieka oraz o materiał do ćwiczeń i zadań wyrabiających rozmaite zdolności praktyczne oraz dających impulsy do działalności praktycznej.
v funkcja samokształceniowa- spełnianie tej funkcji oznacza gwarancję, że posługiwanie się danym podręcznikiem nie zniechęca do dalszego, samorzutnego już uczenia się i samokształcenia, lecz stanowi naturalna kolej rzeczy. Ta drogą jest przede wszystkim budzenie i rozwijanie zdolności poznawczych, technicznych i artystycznych człowieka, jego zainteresowań i pozytywnej motywacji w procesie uczenia się. Tym postulatom odpowiada podręcznik, w którym przejawia się pomysłowość w doborze treści, w umiejętności kształtowania zainteresowań w łączeniu teorii z praktyką oraz przyswajanie technik nauki własnej.
Wszystkie cztery funkcje razem wzięte, są świadectwem tego, że nowoczesny podręcznik nie musi podlegać alternatywie- słowo lub obraz. Co prawda warstwa słowna w nim dominuje, lecz jest bezużyteczna, gdy brak w niej przybliżenia do rzeczywistości w postaci elementów wizualnych oraz gdy brak w niej dyrektyw do poszukiwań własnych czy do działań praktycznych zmieniających rzeczywistość.
Błędy, które można popełnić przy wyborze i wykorzystaniu podręczników:
Każdy podręcznik musi być dopuszczony do użytku szkolnego. Wykaz takich podręczników umieszczany jest, co roku w dzienniku urzędowym MEN.
Wykorzystywanie podręczników w procesie dydaktyczno - wychowawczym nie może polegać na ich realizacji, czyli rozwiązywaniu wszystkich zagadnień i ćwiczeń. Podręcznik jest tylko narzędziem w ręku nauczyciela i ucznia, a korzysta się z niego po to, aby osiągnąć cele założone w programie nauczania.
Wymaganie, aby uczniowie od razu umieli pracować z podręcznikiem jest bezpodstawne. Trzeba szukać sposobów, aby ich tego nauczyć.
STRUKTURA I TREŚĆ PODRĘCZNIKA
Określenie trudności podręcznika wiąże się z wielkim zróżnicowaniem podręczników, jeśli chodzi o przedmioty nauczania i szczeble nauki szkolnej, jak i w sensie typologii ogólnej. Jednym z problemów jest zależność charakteru podręcznika do przedmiotu i szczebla nauki szkolnej.
W Polsce ogólną typologią zajął się Z. Mysłakowski i wyróżnił trzy typy podręczników szkolnych:
Pierwszy typ to podręcznik właściwy- są to książki ściśle związane z programem i kursem danego przedmiotu. Lista podręczników obejmuje:
- podręcznik uniwersalny- zawiera tekst systematyczny, prezentujący za pomocą słów i sposobów graficznych daną dziedzinę rzeczywistości, oraz problemy do rozwiązania, pomysły badawcze, ćwiczenia i zadania praktyczne. W fazie rozwoju naszego szkolnictwa dominujący typ podręcznika.
- podręcznik systematyczny- obejmuje uporządkowaną wiedzę, w zasadzie obejmującą rocznemu programowi jakiegoś przedmiotu; podręczniki takie spotyka się w szkole podstawowej, jednak terenem ich zainteresowania są licea, studium korespondencyjne i uczelnia wyższa. Na tereni wyższych uczelni występują dwa rodzaje podręcznika systematycznego. Pierwszy to kompendium- Są to encyklopedyczne ujęcia wiedzy z zakresu danej dyscypliny. Drugi zawiera to, co najważniejsze dla danej gałęzi nauki, wraz z uwagami, jakie student ma dodatkowo przestudiować, by pogłębić swoją wiedzę.
- podręcznik do ćwiczeń i zajęć praktycznych- może mieć charakter podręcznika zwartego, np. książka do ćwiczeń gramatycznych czy ortograficznych.
- podręcznik programowy-może obejmować część rocznego kursu danego przedmiotu lub jego całości.
Drugi typ to uzupełniająca książka do czytania, która wspierająca uczenie się danego języka. Trzeci typ to książki podręczne, czyli słowniki wszelkiego rodzaju. Książki typu drugiego i trzeciego nie muszą odpowiadać zasadom dotyczącym podręcznika właściwego.
Przechodząc do kryteriów doboru podręcznika, spróbujmy sobie uprzytomnić, że o tym, czy podręcznik jest wielostronny i pełnowartościowy, decyduje nie tylko jego przynależność do tej czy innej kategorii, lecz także merytoryczna strona jego treści. Stronę merytoryczną zwykło się określać ogólnikami w rodzaju „dokładność naukowa”, „obiektywność”, „systematyczność”, „przystępność”, „związek z życiem”, „aktualność”.
Pierwsze kryterium pozwala ze stanowiska merytorycznej dyscypliny nauki ocenić podręcznik, nie daje się jednak zastosować do dydaktycznej analizy podręcznika, do oceny dydaktycznych walorów jego treści. Badań na tego typu jest niewiele.
Drugie kryterium doboru treści podręcznika dotyczyło spojrzenia na tę treść do strony ucznia: jakie wiadomości ma on sobie przyswoić w „gotowej” postaci, jakie może ogarnąć jako problemy rozwiązane w podręczniku, to jest jako logiczne struktury, ale z pełnymi danymi, jakie problemy ma sam rozwiązać, jakie badania, ćwiczenia, zadania prace praktyczne wykonać. W zestawieniu z kryterium pierwszym daje ono już pełniejszy obraz zalet o wad podręcznika.
Trzecie kryterium dotyczyło wiązania nauki z życiem. Szczególnie jest ono aktualne dla matematyki i przedmiotów przyrodniczych, lecz także dla nauki o społeczeństwie i nauki języków.
Czwarte kryterium, mówi o stosunku podręcznika do programu, na pozór jest zbędne, gdyż naszych autorów obowiązywało trzymanie się „litery” programu. W rzeczywistości jednak możliwe jest zarówno zlekceważenie względnie słusznych dyrektyw programu, jak też wprowadzenie do podręcznika rozwiązań lepszych niż w programie. Badacza interesuje więc nie tyle sama zgodność podręcznika z programem, co wszelkie odchylenia od niego.
Wymienione kryteria, określające w znacznej mierze strukturę i treści podręczników szkolnych, można uważać za kryteria ogólne. Obok nich autorzy respektują różne kryteria szczegółowe, zgodne z zasadami metodyki nauczania odpowiednich przedmiotów.
Forma podręcznika
Na temat tego, czy sama poprawność wystarczy, zdania są podzielone. Wielu autorów ceni sobie tę poprawność, zastrzegając, że w podręczniku nie powinno być żadnego uprzyjemniania, gadulstwa, odwoływania się do „motywów drugoplanowych”. Chodzi tu o to, że podręcznik ma cechować nie tylko poprawność językowa, ale i „akademicki spokój” w przedstawieniu zagadnień. Godząc się na poprawność w sensie zgodności z kanonami języka literackiego i z terminologią naukowa, z równą siłą trzeba bronić prawa autora do posługiwania się językiem formalnie doskonałym, a zarazem żywym, przemawiającym do wyobraźni i zmuszającym do wysiłku umysłowego, lecz jednocześnie przykuwającym uwagę i dającym czytelnikowi pełną satysfakcję intelektualną.
Troska o swoistą estetykę języka w podręcznikach szkolnych ma głębokie uzasadnienie. Podręczniki stanowią więcej niż połowę książek drukowanych w całym świecie, uczniowie obcują z nimi o wiele dłużej niż przeciętny czytelnik obcuje z każdą inną książką, zatem na wzorach języka podręczników- urabia się język użytkowników podręcznika.
Większość naszych podręczników stoi w kolizji z tymi postulatami. Poza różnymi uchybieniami pod względem poprawności stwierdzono w nich zwłaszcza uderzającą monotonność, która działa hamująco na czytelnika. Jednak chodzi tu o to by sięgał on po podręcznik nie pod presją otrzymania złego stopnia, lecz również dla pewnego minimum ukonkretnienia.
Należałoby przyjąć, że dobry podręcznik odznacza się harmonią treści i formy. Zatem brak odpowiednich walorów językowo- literackich wpływa na zmniejszenie jego wartości dydaktycznej. Chodzi oczywiście o walory właściwe dla podręczników. A mianowicie o żywy i bogaty język, o przemawiające do wyobraźni przykłady, do rozumu zaś- argumenty, o przedstawienie problemów złożonych i trudnych w sposób prosty i zrozumiały.
Strona graficzna ma duży wpływ na wartości podręcznika, dlatego nie można jej pomijać mówiąc o formie podręcznika. Dla ułatwienia czytelnikowi racjonalnego uczenia się treść podręcznika ujmuje się w odpowiednie rozdziały, podrozdziały i akapity. Elementy ważne, jak tytuły rozdziałów i podrozdziałów oraz prawa, pewniki, definicje, reguły czy ważniejsze terminy, wyodrębnia się z jednolitego tekstu za pomocą druku tłustego, druku spacjonowanego lub kursywy. Partie podręcznika o znaczeniu mniej zasadniczym drukuje się czcionką odpowiednio zmniejszoną.
Ilustracja stanowi w podręczniku element tak samo ważny jak tekst. Wymaga się od niej wszakże, aby odpowiadała warunkom:
a) pozostawała w pełnej zgodności treściowej z tekstem podręcznika;
b) miała wartość dokumentu, a więc była wolna od błędów merytorycznych;
c) była w pełni czytelna, co wiąże się ze sprawą jej technicznej doskonałości;
d) odznaczała się wysokimi walorami estetycznymi;
Do tych wszystkich warunków można dodać, że zarówno druk jak i ilustracje prezentują się dobrze tylko na papierze wysokiej klasy. Podręcznik jest z reguły książką najczęściej wykorzystywaną i obecnie, przy zasadzie, „rotacji” książek najczęściej wykorzystywaną, dlatego trwała jej oprawa jej koniecznością ekonomiczną, a nie tylko estetyczną.