WYŻSZA SZKOŁA EDUKACJI ZDROWOTNEJ
I NAUK SPOŁECZNYCH
W ŁODZI
Kierunek Pedagogika
Specjalność: Pedagogika opiekuńczo-wychowawcza z elementami pracy socjalnej
Temat: Praktyczne zastosowanie wybranej koncepcji teoretycznej w obszarze pracy socjalnej.
Praca zaliczeniowa – Teoretyczne podstawy pracy socjalnej
Streetworking „(praca prowadzona na ulicy) stanowi przykład metody „outreach” (wyjście - sięganie - poza - do), czyli pracy poza instytucjami, w środowisku przebywania klienta. Jest to innowacyjna forma pracy socjalnej, która stała się ostatnio popularną w zinstytucjonalizowanej pomocy państwa nad osobami zmarginalizowanymi. Metoda ta, poprzez swoje zindywidualizowanie, ukierunkowanie na zasoby i potrzeby klienta, a także elastyczność i brak podległości instytucjonalnej, umożliwia pomaganie ludziom dotychczas izolowanym, odtrącanym i niezauważanym. Pozwala na docieranie ze wsparciem do wielu grup społecznych, m. in. prostytutek, dzieci, młodzieży, narkomanów, osób bezdomnych – w miejscach ich przebywania (ulicach, klubach, wybranych dzielnicach miast).”
Po zapoznaniu się z definicją dotyczącą streetworkingu, myślę, że odgrywa ona ważną rolę w społeczeństwie i ma duże znaczenie dla społeczeństwa. Zanim jednak pokażę jej praktyczne zastosowanie, chciałabym pokrótce scharakteryzować jedną z grup, do której tego rodzaju pomoc jest kierowana.
Dzisiejszy świat często określany jest mianem „zabiegany świat”, „zwariowany świat”. Coraz trudniej jest ludziom odnaleźć w tym świecie właściwe dla siebie miejsce, takie miejsce, które pozwoli im na pełny rozwój w różnych sferach życia: poznawczej, emocjonalnej, społecznej. Coraz trudniej nawiązywać i podtrzymywać satysfakcjonujące relacje interpersonalne. Coraz więcej ludzi, z różnych przyczyn opuszcza swoje domy, rodziny, pracę i „zamieszkuje” na ulicy. Wybierają życie bezdomnego nie widząc innej perspektywy, rozwiązania różnych problemów, podjęcia aktywności, naprawienia jakichkolwiek szkód po drodze wyrządzonych, wybaczania, stawiania celów i możliwości ich osiągnięcia. Często zabraknie np. kogoś, kto mógłby wskazać właściwy kierunek, wskazać na zasoby jakimi dysponuje konkretny człowiek wystarczające do tego by móc sobie poradzić, kogoś, kto pomoże zaplanować kroki do wyjścia z matni. Czasem są bezdomni bo stracili wszystko, nie zawsze z zawinionego przez siebie powodu. Ich środowisko, środowisko ludzi bezdomnych, nie cieszy się społecznym zaufaniem. Najczęściej patrzymy na nich z pogardą, traktujemy jak kogoś gorszej kategorii, niechcianego, kogoś, kto zajmuje przestrzeń tzw. „ normalnego społeczeństwa” np.: domki działkowe, dworce lub klatki schodowe, ale te, przeznaczone są przecież i służą innym celom. Przebywanie w tej przestrzeni jest, poza „koniecznością”, jakąś próbą zwrócenia na siebie uwagi i uzyskania pomocy, ale także akceptacji. Myślę, że statystycznemu członkowi społeczeństwa bardzo często łatwiej odwrócić wzrok niż wyciągnąć rękę i spróbować pomóc.
Streetworking znajduje w związku z tym coraz powszechniejsze, praktyczne zastosowanie w wielu społeczeństwach, głównie ze względu na swoje zindywidualizowanie w formie, metodzie, w rozpoznawaniu i zabezpieczaniu potrzeb. Oddziaływania nastawione są wprawdzie bezpośrednio na bezdomnego i jemu mają służyć, ale jeżeli wchodzi w grę jakakolwiek relacja interpersonalna, to należałoby się zastanowić czy korzyści płyną jedynie dla bezdomnego? A może korzyści płyną także dla społeczeństwa?
Docieranie do bezdomnych, zdobywanie ich zaufania, pokazanie im drogi prowadzącej do wychodzenia z bezdomności, pokazanie możliwości uzyskania pomocy to cel streetworkingu. Jest on możliwy do osiągnięcia dzięki pracy wyspecjalizowanej grupy osób, wyzwoleniu aktywności, nawiązaniu relacji. Bezdomni mają wówczas możliwość świadomego powrotu do społeczeństwa i świadomego korzystania z systemu pomocy. Mogą rozpocząć nowe życie. Jednak nie każdy bezdomny jest do tego gotowy i chce, z różnych względów, skorzystać z oferowanej mu pomocy. Ważny jest bowiem czas, w jakim dotrze do bezdomnego informacja o możliwościach uzyskania pomocy. Istotne jest, aby dotarła ona do niego na samym początku jego „bezdomnej” drogi, a nie w momencie, kiedy zdąży się zrazić do całego systemu pomocowego i „wsiąknie” w system bezdomności. Informacje dotyczą możliwości korzystania z systemów pomocowych, ułatwiają bezdomnym dostęp do rożnego rodzaju potrzebnych narzędzi, dzięki którym będą mogli wychodzić na prostą, przyczyniają się do wypracowania modelu współpracy miedzy instytucjami działającymi w obszarze pracy socjalnej z innymi podmiotami. Wszystko to przyczynia się do budowania postaw zmierzających do aktywizowania i zaangażowania społecznego osób bezdomnych i zagrożonych bezdomnością, do szukania konkretnych rozwiązań nakierowanych na grupę bądź też na jednostkę. Dobrym tego przykładem są np. rozgrywki piłkarskie bezdomnych.
Co daje praca tej wyspecjalizowanej grupy ludzi bezdomnemu i społeczeństwu?
Powrót przez bezdomnego do możliwie najbardziej pełnego społecznego funkcjonowania.
Daje obywatelom poczucie bezpieczeństwa, choćby poprzez fakt kierowania bezdomnych do noclegowni, zmniejszając w ten sposób liczbę śpiących na klatkach schodowych, dworcach, czy działkach. Są oni wówczas otoczeni opieką, mają schronienie, pomoc. Warunkiem jest bycie trzeźwym.
Można wtedy spokojnie przejść klatką schodową, nie być narażonym na zaczepki, spokojnie pozwolić dzieciom na zabawę na placu zabaw.
Zwiększa się bezpieczeństwo na ulicach dla obu stron.
Możliwość odzyskania poczucia własnej wartości i godności, które pozwolą na pełnienie konkretnych ról społecznych i zawodowych.
Nabycie umiejętności wchodzenia i podtrzymywania dobrych relacji z innymi.
Poczucie bezpieczeństwa daje przede wszystkim bezdomnym i reszcie społeczeństwa, świadomość istnienia tej wyspecjalizowanej grupy ludzi gotowych do podjęcia wysiłku ratowania człowieka.
Praca streetwarkerów „czyści” społeczne sumienia, bo ktoś już się tym zajął, ktoś wie lepiej, ma czas, itp.
Jest też grupa ludzi, którzy nie wychodząc poza osąd, w żaden sposób nie są w stanie włączyć się w system pomocowy grupie bezdomnych, choćby w najmniejszym stopniu i nie widzą szansy powodzenia.
Uwrażliwia na potrzeby drugiego człowieka.
Oprócz niewątpliwych korzyści płynących z praktycznej pracy streetworkerów, są też i jej skutki negatywne. Należą do nich:
wysokie zagrożenie możliwością zarażeniem się jakąś chorobą,
nasilenie się postawy roszczeniowej bezdomnych względem streetworkera,
tworzenie się „drugiego dna” w grupie bezdomnych,
w działaniu, czasem balansowanie na granicy bezpieczeństwa,
zbyt małą liczba streetarkerów gotowych do działania,
Trudno jest powiedzieć czy teoria streetwarking równa jest praktyce opierając się jedynie na informacjach zdobytych na stronach internetowych. Informacje te napawają optymizmem bowiem wzrasta liczba osób fachowo przygotowanych do takiej pracy jak też liczba chętnych do pomocy wolontariuszy. Z całą pewnością jednak zagadnienie wymaga szerszych całościowych badań, które pozwolą w konsekwencji na stosowanie bardziej efektywnych sposobów oddziaływań, mobilizowanie do działania różnych służb, ale przede wszystkim na eliminowanie czynników „ryzyka” prowadzących do bezdomności.
Literatura:
Agenda Bezdomności, e-przewodnik Streetworkingu,
http://www.ab.org.pl/e-przewodnik/fr_index.html
Wikipedia Wolna encyklopedia; http://pl.wikipedia.org/wiki/Streetworking
Profesjonalny streetworking; http://www.streetworking.pl/