Wojskowa Akademia Techniczna
Referat
Temat: Wartości i antywartości inżyniera informatyka.
Etyką zawodową nazywamy spisane normy odpowiadające na pytanie, jak ze względów moralnych przedstawiciele danego zawodu powinni, a jak nie powinni postępować.
Etyka zawodowa występuje w postaci norm zinstytucjonalizowanych (kodeksy, przysięgi, ślubowania) oraz norm formułowanych jako indywidualne propozycje, luźne lub stanowiące uporządkowany zespół postulatów.
Od tak rozumianej etyki zawodowej należy odróżnić reprezentowane przez daną grupę zawodową przekonania moralne. Warto też wyodrębnić moralność zawodową rozumianą jako postępowanie danej grupy zawodowej oceniane ze względu na kryteria moralne.
Rozważając o etyce, pora zastanowić się, gdzie jest jej miejsce w zawodzie inżyniera. Otóż, konieczność jej uwzględnienia wynika z twórczego podejścia do świata. Inżynier z racji swojej profesji, kształtuje rzeczywistość, traktując ją niczym rzeźbiarz – tworzywo. I właśnie owo kształtowanie może powodować trojaki skutek: dobry, zły, lub neutralny. Odpowiedzi na pytanie, jaki właściwie skutek uważamy za „dobry”, a jaki za „zły” należy szukać w imperatywie technologicznym (będącym w istocie dostosowaną wersją, wspomnianego już wcześniej, i. kategorycznego). Brzmi on, mniej więcej, następująco: „podejmuj tylko takie projekty i pomagaj wdrażać tylko takie rozwiązania, które nie narażają na szwank dobra wspólnego”. Taka norma moralna wydaje się być poprawna, i rzeczywiście spełnia swoje zadanie w większości przypadków. Są jednak problemy, przy których owe proste prawo jest niewystarczające, co wynika m. in z niedostatecznej definicji dobra wspólnego.
Inżynier informatyk posiada pewną przewagę nad innymi ludźmi, wynikającą ze znajomości wiedzy będącej dla większości społeczeństwa wiedzą hermetyczną. Widać tu wyraźnie, że samo przygotowanie techniczne nie pozwala jednoznacznie ocenić, czy efekty pracy informatyka (i inżyniera w ogóle) są dobre, czy złe; w tym kontekście można mówić co najwyżej o pracy wykonanej „dobrze” lub „źle”, to jest realizującej założone zadanie lub nie.
System moralny inżyniera informatyka możemy podzielić na wartości i antywartości. Na wartości mogą się składać takie cechy jak:
wrażliwość
empatia
rzetelność
sumienność
wyobraźnia
zdolność przewidywania
Jeżeli chodzi o antywartości, to będą to głównie zaprzeczenia powyższych. W szczególności zaś, cechy, których powinien unikać dobry (dobry w sensie technicznym i etycznym!) inżynier to głównie:
bezmyślność
egoizm
głupota
brak wyobraźni
nieodpowiedzialność
Przykładem wykorzystania złych cech informatyka może być wirus komputerowy Flamer8, wykryty w maju 2012 roku, który jest najbardziej złożonym ze znanych obecnie wirusów. Co ciekawe, zainfekował głównie komputery instytucji państwowych na Bliskim Wschodzie, powodując duże straty. Twórcy wirusa nie zostali dotychczas wykryci, jednak analitycy z firmy Symantec sugerują, że za tak niesamowicie skomplikowanym kodem (~20 MB) nie stoi jeden, samotny haker, a prawdopodobnie duża grupa specjalistów - informatyków, działających na zlecenie wywiadu.
Jak już było wspomniane, same wymienienie wartości i antywartości, jakkolwiek spójnego systemu by nie tworzyły, jest niewystarczające. W pracy inżyniera nie raz dochodzi do problemów, których rozwiązanie wymyka się jednoznacznej klasyfikacji w kategoriach dobra i zła. Żywię jednak nadzieję, że zdrowy rozsądek, który tak jak przyczynia się do rozwoju nauk technicznych, tak pozwoli rozwinąć powyższe wartości i antywartości i stawić czoła nowym wyzwaniom natury etycznej (których, jak sądzę, będzie coraz więcej) przed którymi stają inżynierowie na całym świecie.