Blok tematyczny: „W krainie owadów”.
Zajęcia nr 1 – „Leniwy pasikonik i pracowita mrówka”.
Wysłuchanie bajki „O koniku polnym i pracowitej mrówce”.
Mrówka pracowała w pocie czoła całą wiosnę, całe upalne lato, całą jesień. Zbudowała solidny dom i zebrała zapasy na srogą zimę.
„Głupia mówka”, myślał konik polny, który ten czas spędził na tańcach i hulankach. Uważał, że skoro na świecie jest tyle pysznego jedzenia, a także tyle ciepła i słońca, robienie zapasów nie ma sensu. Po co zbierać coś na potem, skoro można to łatwo zdobyć? Nie tylko tak sobie myślał, ale też parę razy zwrócił mrówce uwagę na to, że uważa za głupotę jej działania.
Kiedy nadeszły chłody i deszcze, mrówka schowała się w domu, gdzie powoli korzystała z zapasów. Było jej ciepło, bo dom był solidny i ocieplony, a pewnie też zgromadziła zapasy opału.
Konik polny oczywiście przez pewien czas jeszcze sobie radził, chowając się pod liśćmi, żywiąc się resztkami jedzenia. Ale kiedy spadł śnieg i nadszedł mróz, postanowił skorzystać z jedynego wyjścia, jakie przyszło mu do głowy. Poszedł do domu mrówki z zamiarem zapukania, aby poprosić o jedzenie i schronienie. Mrówka niechętnie przyjęła gościa wciąż myśląc o tym, jak się z niej wyśmiewał i jak źle ją traktował w okresie wakacji. Jednak mimo wszystko pozwoliła mu przezimować w jej domu okres zimy. Mrówka była dobrą sąsiadką Pasikonika. A sam Pasikonik zrozumiał, że tylko ciężką pracą można dojść do czegokolwiek, i że nie można próżnować, tylko trzeba pracować, by osiągnąć cel i mieć łatwiej w życiu.
Rozmowa nt. treści bajki.
Nauczyciel zadaje pytania:
Kto wystąpił w bajce?
Co robiła mrówka w okresie wakacyjnym?
Jak wtedy traktował ją pasikonik?
Co działo się z polnym konikiem w zimie?
Co polny konik postanowił?
Czy mrówka przyjęła pasikonika pod dach? Co zrozumiał pasikonik?
„Konik polny i mrówka” – praca z ilustracją. Wysłuchanie ciekawostek dotyczących konika polnego i mrówki.
Konik polny - tzw. pasikonik zielony. Jest to owad polski, który posiada skrzydła i odwłok. Występuje wśród wysokiej trawy. Jest drapieżnikiem polującym na mniejsze owady. Dobrze wspina się i skacze. Potrafi też dość dobrze latać. Jego zielone ubarwienie pomaga mu być trudno dostrzegalnym wśród źdźbeł traw, krzewów i drzew.
Mrówka – często żyją w mrowiskach, często są robotnice, które ciężko pracują przygotowując zapasy na zimę. Jednak w mrowisku nie może zabraknąć królowej. Mrówki są to owady roślinożerne i wszystkożerne. Z punktu widzenia człowieka duża liczba gatunków mrówek to owady pożyteczne, ponieważ niszczą, zwłaszcza w lasach, larwy wielu gatunków szkodników. W Polsce wyróżniamy mrówki czarne i czerwone. Objęte są ochroną.
Znaczenie mrówek w lesie:
zjadając owady masowo występujące w lesie oraz ich larwy i poczwarki, przyczyniają się do zmniejszenia ich liczebności i ograniczenia szkód w lesie;
zjadając fragmenty nasion przenoszą je w różne miejsca i przy okazji rozsiewają (np. fiołek leśny), a więc wpływają na różnorodność gatunkową lasu;
zakładając podziemne gniazda, spulchniają glebę;
pełnią rolę porządkującą, ponieważ zjadają padlinę i małe, chore osobniki różnych zwierząt;
są pokarmem dla innych zwierząt – dzięcioła, małych ptaków, mrówkojada.
„Koniki i mrówki” – zabawa dydaktyczna.
Tworzenie zbiorów mrówek i koników polnych. Segregowanie do odpowiednich domków: mrowisko, źdźbła trawy. Przeliczanie koników i osobno mrówek, określanie ich liczby liczebnikiem, dodawanie pasikoników do mrówek i ponowne przeliczanie całości owadów. Wskazanie prawidłowej cyfry, określającej ilość emblematów.
„Marsz mrówek” – osłuchanie z piosenką. Wspólna nauka tekstu piosenki. Zabawa ruchowa ze śpiewem piosenki.
„Mrówka i pasikonik” – praca plastyczna techniką orgiami z kółek.
Naklejanie kółek wg podanego schematu, przyklejanie sznurków imitujących odnóża owadów.
Zajęcia nr 2 – „Świetlik świętojański”.
„Świetlik” – wspólne układanie puzzli – wprowadzenie w temat zajęć.
Wysłuchanie bajki „O świetliku”.
Pewnego razu mama i mały chłopczyk szli skrajem lasu. Chłopczyk wziął do ręki małego żuczka i z ciekawością zapytał:
- Mamusiu, co to za żuczek?
- To jest świetlik. Chociaż jest mały, może promieniować swym światłem.
Chłopczyk się zdziwił:
- Jak to?
- Świetlik jest dzieckiem światła, ale świeci się on tylko w nocy. Kiedy inne żuczki śpią, on oświeca drogę tym, kto tego potrzebuje. Świetlików nie jest dużo, aby oświetlić noc, ale kiedy one zapalają swoje latarki, ludziom wydaje się, że to są cenne kamienie, porozrzucane po ziemi.- Jak dobrze być świetlikiem! – powiedział chłopczyk. – Ja bym też chciał nim być.
- Nie smuć się, moje słoneczko – powiedziała mama i wzięła maleńką dłoń syna w swoją rękę – kiedy człowiek darzy radość i dobro innym ludziom, on niesie ze sobą światło. Im więcej dobrych uczynków robi, tym mocniej rozpala się w nim to światło.
Takich ludzi ciężko rozpoznać w tłumie, można ich poczuć tylko sercem, ponieważ ich latarki to ich złote serca, a ogień w nich jest jasny i ciepły. Oni rzeczywiście są dziećmi Światła.
Nieś innym ludziom światło i zostaniesz „świetlikiem”!
Rozmowa nt. treści bajki.
Nauczyciel zadaje pytania:
Jak nazywał się robak, którego chłopczyk wziął do ręki?
Kiedy świeci świetlik?
O czym marzył chłopiec?
Jak mama pocieszała synka? Co mu doradziła?
„Świetlik świętojański” – praca z ilustracją. Wysłuchanie ciekawostek dotyczących świetlika, wskazanie różnic występujących pomiędzy: mrówką, pasikonikiem i świetlikiem świętojańskim.
Świetlik świętojański należy do rodziny chrząszcza, występuje na terenie Polski, szczególnie w lasach obrośniętych krzewami, zbiorowisk wysokich bylin, pobrzeża żywopłotów i parki. Samiec ma ok. 1 cm długości i jest uskrzydlony, samica osiąga długość 1,5-2 cm i nie jest uskrzydlona. Obie płcie mają na spodzie odwłoka narządy świetlne.
Dorosłe osobniki żyją krótko i nie pobierają żadnego pokarmu. Świetliki nocami od czerwca do lipca latają poszukując samic, które siedząc na roślinach przywabiają świeceniem potencjalnych partnerów. Polują na ślimaki i zimują dwukrotnie.
Światło wytwarzane przez świetlika świętojańskiego powstaje w wyniku reakcji chemicznej. Świetliki mogą dowolnie światło "włączać i wyłączać". Światłu, które wytwarzają, nie towarzyszy ciepło.
Muzyczna, plastyczna, ruchowa.
„Znajdź ukryte owady: - zabawa dydaktyczna.
Uważna obserwacja ilustracji, przeliczanie ile jest ukrytych mrówek, ile koników polnych, a ile świetlików, określanie, których owadów jest więcej, a których mniej.
„Owady” – zabawa naśladowcza z wykorzystaniem zmiany rytmu tempa (instrumenty muzyczne).
„Świetliki” – praca plastyczna.
Rysowanie krajobrazu lasu na granatowej kartce. Namaczanie palców w żółtej farbie i odbijanie palców – świetlików.
Zajęcia nr 3 – „Ślimak, ślimak wystaw rogi”.
Wysłuchanie piosenki pt. „Ślimak tralala”
Rozmowa nt treści piosenki.
Zabawa „Łańcuszek skojarzeń” - dzieci wymieniają skojarzenia związane ze słowami : ślimak, łąka , wiosna.
Wysłuchanie ciekawostek nt ślimaka. Opis wyglądu ślimaka, porównanie go z poprzednio poznanymi owadami.
Najmniejsze ślimaki mogą mieć mniej niż 1 milimetr wielkości
Największa, znaleziona muszla po ślimaku miała aż 91 centymetrów.
Muszla ślimaka, jest jego szkieletem, tylko umieszczonym na zewnątrz. Ma ona również chronić delikatne ciało, przed urazami. Jest bardzo ciężka i stanowi 1/3 jego wagi.
W zależności od gatunku żywią się roślinami, glonami, a mogą być nawet drapieżnikami.
Ślimaki bardzo słabo widzą i w ogóle nie słyszą, ale jednocześnie mają bardzo wyczulone zmysły węchu i dotyku,
Oczy ślimaka, umieszczone są na samym końcu jego dłuższych czułek, natomiast krótsze czułki, służą do „obmacywania” przedmiotów,
Niektóre gatunki ślimaków można jeść. W największych ilościach, robi się to we Francji.
Dawniej w krajach indyjskich muszle ślimaków były wykorzystywane jako pieniądze.
Ślimaki, mają bardzo szorstki język. To dzięki niemu, mogą one jeść nawet pokrzywy,
Ślimaki, wylęgają się z małych jajek,
W czasie zimy, ślimaki zapadają w sen zimowy. Starannie zakopują się i zamykają swoje muszle,
24 maja, obchodzony jest „Dzień ślimaka”.
„Spacer ślimaków” - zabawa ruchowa z elementem czworakowania.
Dzieci "ślimaki" na czworakach poruszają się w różnych kierunkach. Na hasło "rozglądamy się" zatrzymują się, przechodzą do leżenia przodem, nogi pozostają na dywanie, unoszą się na dłoniach wyciągając jak najwyżej głowę, spoglądają w różne strony. Na hasło "ślimaki odpoczywają" kładą się na boku i odpoczywają.
Ćwiczenia słuchowe – wyklaskiwanie prostych rytmów - nauczyciel wyklaskuje proste rytmy – dzieci słuchają i powtarzają
Ćwiczenia oddechowe - dzieci otrzymują zieloną bibułę „Źdźbło trawy”
wdech wciąganie powietrza nosem, wydech dmuchanie na pasek bibuły – wydmuchiwanie ustami.
„Ślimak liczy” – zabawa dydaktyczna w oparciu o wiersz i prezentowane emblematy. Nauczyciel czyta wiersz i przyczepia na tablicy sylwety poszczególnych bohaterów. Zadaniem dzieci jest przeliczenie kolejno każdej grupy osób, następnie dodanie wszystkich do siebie i przeliczenie wszystkich owadów jakie wystąpiły w wierszu.
Wyszedł ślimak z domku swego
do lasu powędrował.
Nagle deszczyk zaczął padać,
pod listeczek wiec się schował.A tam – dwa malutkie żuczki
pospać chciały po obiedzie.
Lecz ślimaka bez muszelki
nie zostawią przecież w biedzieMała pszczółka, dwa motyle,
jedna ważka – przyleciała,
Bardzo ciasno się zrobiło
i motylki odleciały.Spod listeczka wyszedł ślimak:
- Przecież z cukru ja nie jestem.
Nie rozpuszczę się, więc po co
Miałbym chować się przed deszczem.Pełzał drogą licząc w myślach:
- Ile nas pod liściem było?
- Ile teraz tam zostało i przed deszczem się schroniło?
„Ślimak” – praca plastyczna, wycinanie elementów ślimaka, następnie przyklejanie muszli – płyty CD i nalepianie na płycie ozdobnych kulek z plasteliny.
Zajęcia nr 4– „Koncert pana świerszcza”.
Wysłuchanie wiersza pt. „Koncert na leśnej polanie” – Tadeusz Śliwiaka w oparciu o prezentowane ilustracje.
Na polanie przy niedzieli, grał pan świerszcz na wiolonczeli.
Wnet się zbiegły: muszki, mrówki, ćmy, komary, boże krówki,
nawet pszczółki lecą z bzykiem, by posłuchać tej muzyki.
Bąk publiczność sadza liczną na fotelach z miękkich mchów.
-Ciszej proszę.
-Siadać proszę.
-Kto tam głośno szepcze znów?
Świerszcz ogarnął wzrokiem las,
Dygnął – Skłonił się w pas,
Mocno w rękę ujął smyk i rozdzwonił struny w mig.
Buru, buru, Bzyku, bzyku, biegajże po strunach, smyku.
Dźwięk raz niski, raz wysoki, wzbija się, zawraca, drga, cichnie, iskrzy się jak ogień,
Pięknie, pięknie świerszczyk gra.
Wtem podbiega ze skrzypkami drugi grajek – złoty żuk.
Lekko trąca świerszcza w ramię:
- Może z Tobą grać bym mógł?
- Proszę, proszę, czemu nie, możesz żuku pomóc w grze.
Żuk okropny był zazdrośnik, świerszcz grał głośno, lecz żuk głośniej.
Buru, buru, bzyku, bzyku, tirli, tirli, li, li, li,
Oj, niedobrze coś z muzyką, źle fałszywie teraz brzmi.
Usłyszała ich Trzmielowa i z basetlą wielką mknie.
- Pomoc jestem wam gotowa, czy zechcecie przyjąć mnie?
Co trzy smyczki to nie jeden, grają w trójkę
Lecz... o rety, tirli, tirli, buru, buru, świerszcz gra nisko, ona górą,
Żuk rytm zgubił, pilnie szuka, to oferma z tego żuka.
Znalazł, zagrał, oj, fałszywie,
Świerszcz mu szepcze3:
- Żywiej, żywiej,
- Spiesz się, spiesz się,
Cóż u kata, myślisz pan, że to sonata?
- To przez Twoje bzyku, bzyku – Żuk się na świerszczyka żali.
- Co? To twego tirli sprawka, koncert przecie nie zabawka.
a Trzmielowa z awanturą:
-To przez twoje buru, buru.
-Raczej Twoje piju, piju
-Twoje bzyku.
-Tirli Twoje.
-Co, śmiesz mówić bzyku moje?
Piju, buru, tirli. bzyku... .
Tyle zgiełku, tyle krzyku...
No, skończyli - wreszcie, uff.
Już kłaniają się po pas, ale cóż to? – Milczy las? Jakby makiem zasiał – cicho,
czyżby ich myliły uszy, żadnych braw?
Ej, co za licho, nie ma ani żywej duszy???
Wystraszeni ich muzyką wszyscy w las pouciekali.
- Lepiej, miły mój świerszczyku, nie mieć takich pomocników.
Rozmowa nt. wiersza:
Kto występował w tym przedstawieniu?
Na jakich instrumentach grały owady?
Dlaczego, koncert był nieudany?
Czy publiczność biła brawa?
Przeliczanie owadów przybyłych na koncert świerszcza i określanie ich liczby liczebnikiem.
„Cienie owadów” – dopasowanie cieni do odpowiedniego obrazka.
„Świerszcz” – wysłuchanie ciekawostek dotyczących świerszcza. Praca z ilustracją.
Stworzenia te są często bohaterami bajek, wierszyków i opowiadań dla dzieci. Kto z nas nie słyszał o świerszczu grającym za kominem albo nie zna mądrego świerszcza z bajki o Pinokiu? W rzeczywistości są to małe, wszystkożerne owady, zamieszkujące głównie łąki, pola i pastwiska. Czasami mieszkają na drzewach, ale najczęściej w maleńkich, wykopanych przez siebie norkach, W ludzkich domostwach spotkać można świerszcza domowego. Niektórzy ludzie hodują świerszcze, trzymając je w terrariach. Świerszcze maja trzy pary nóg i dwie pary skrzydełek, a okrągła główka wyposażona jest w długie czułki. Owady te skaczą tylko na niewielkie odległości, ale za to całkiem dobrze biegają. Słyną z tego, że „grają” lub „cykają”. Te charakterystyczne „ćwierkania” wydają samce, aby przywabić do siebie samice.
„Muzyka świerszcza” – ćwiczenie słuchowe.
„Wiolonczela” – poznanie nowego instrumentu. Wysłuchanie muzyki z wiolonczeli zaprezentowanej na nagraniu. Swobodny taniec dzieci ze wstążkami do prezentowanej melodii.
„Świerszcz” – praca plastyczna.
Malowanie sylwety świerszcza farbami plakatowymi, malowanie trawy i stemplowanie kwiatów za pomocą ziemniaka.
Zajęcia nr 5 – „Gąsienica - tajemnica”.
Wysłuchanie fragmentu opowiadania S. Karaszewskiego „Majowe dziwy”, wypowiedzi dzieci na temat treści poznanego utworu.
Chrup, chrup – coś zachrobotało na dębie. W szczelinie dębowej kory pękł pancerzyk poczwarki i z chitynowej skórki wysunął się biały motyl z okropnie pogniecionymi skrzydłami. Chrup, chrup – pękła druga poczwarka i drugi biały motyl wyszedł na świat.
- Jestem Bielinek, a ty kto? – spytał pierwszy motyl.
- Ja? Jestem Bielinka! – odpowiedział drugi motyl. Muszę zrobić coś z tymi skrzydłami! – mruknęła Bielinka, wymachując nimi aż trochę się wyprostowały.
- Czy my się znamy? – spytał Bielinek.
- Znamy się? – chyba tak… ale wtedy wyglądałeś zupełnie inaczej!
- Ty też byłaś zupełnie inna, Bielinko! Gdzie i kiedy się spotkaliśmy, nie pamiętasz?
- Och to było bardzo dawno! Zaraz po tym, jak wylęgliśmy się z jajeczek!
- O tak! Przypominam sobie wielki pole kapusty i my razem ucztujący na liściu
kapuścianej głowy!
- Byłeś taki zwinny, Bielinku! Umiałeś zwinąć się w mały kłębuszek!2
- Zapamiętałem ciebie, Bielinko jako małą gąsieniczkę. Miałaś miękką białą skórkę
w czarne cętki. I bardzo dużo nóżek! Tak szybko przebierałaś nóżkami, że nie mogłem ich policzyć!
- Wyglądałeś tak samo, Bielinku!
- Jedliśmy bardzo dużo kapusty, rośliśmy jak na drożdżach, kilkakrotnie zmienialiśmy
skórki, bo nie mieściliśmy się w starych. I byliśmy wiecznie głodni!
- Tak, ale wreszcie tak utyliśmy, że straciliśmy apetyt. A potem uciekliśmy z kapusty
i wleźliśmy w szczelinę w korze.
- Przymocowaliśmy się do kory mocnymi nidmi i zasnęliśmy czując, jak twardnieje nam skóra.
- Zmieniliśmy się w poczwarki! Spaliśmy bardzo długo, aż obudziło nas słooce!
- W skórze poczwarki było ciemno i nudno. Nie mogłam znieśd tej okropnej
bezczynności. Wymyśliłam więc piosenkę, którą śpiewałam przez cały czas. Chcesz
posłuchad Bielinku?
- Ależ bardzo chętnie, Bielinko!
I Bielinka zaśpiewała:
Byłam zwinną gąsienicą, ruszałam się szparko, dziś nikt mną się nie zachwyca,
bo jestem poczwarką! Jeszcze chwilka, jeszcze chwilka i zamienię się w motylka,
na majowej łące siądę, z kwiatów nektar spijać będę! La la la!
- Jaka jesteś piękna, Bielinko! Twoje białe skrzydełka są takie urocze! Ale co to, drżysz?
- Tak bardzo chciałabym wzlecieć ponad łąkę, Bielinku…
I dwa białe motyle poleciały nad łąkę w poszukiwaniu kolorowych kwiatowych kielichów ze słodkim pachnącym nektarem. A o milę dalej rosła na polu kapusta, w której motyle składały jajeczka i gdzie wylęgały się wiecznie głodne gąsienice Bielinków.
„Gąsienica” - wysłuchanie ciekawostek o gąsienicy. Opis wyglądu gąsienicy.
Gąsienica – typ larwy u motyli, jedno ze stadiów rozwoju. Charakteryzuje się miękkim ciałem o robakowatym kształcie. Gąsienica posiada również oczka proste umieszczone po sześć z każdej strony głowy. Są to prymitywne narządy rejestrujące tylko światło i cień. Wydłużone ciało gąsienicy składa się z segmentów (3 tułowia, 10 odwłoka) o dużym podobieństwie. Pokrywa je miękki, elastyczny oskórek, na którego powierzchni mogą występować szczecinki lub różnego typu wypustki. Zazwyczaj stadium larwalne trwa miesiąc lub dwa, a jeśli owad zimuje w formie larwy, to nawet dziesięć.
„Rozwój motyla” – układanie historyjki obrazkowej.
„Matematyczna gąsienica” – zabawa dydaktyczna.
Nauczyciel prezentuje dzieciom kółeczka, które powinny tworzyć gąsienice, na każdym kole znajduje się cyfra od 1 do 7, zadaniem dzieci nie poukładanie gąsienicy, tak aby cyfry znajdowały się w odpowiednim miejscu: 1, 2, 3,…. Głośne przeliczanie cyferek, wskazanie cyfry podanej przez nauczyciela przez kolejne dziecko.
Zabawa ruchowa przy muzyce „Gąsienice, motyle” – reagowanie ruchem na dźwięki wysokie i niskie. N. przyjmuje rolę czarodzieja. Bierze czarodziejską różdżkę i czaruje:
Czary – mary, dwie słonice,
zmieniam chłopców w gąsienice.
Czary – mary, dwa goryle,
wszystkie dziewczynki to motyle.
Dzieci podzielone są na dwie grupy: jedna z nich to gąsienice, które poruszają się po
usłyszeniu dźwięków w niskim rejestrze, druga to motyle, które fruwają przy
dźwiękach w wysokim rejestrze. Następuje zmiana ról.
„Taniec motyli” - improwizacja taneczna w parach przy utworze A. Vivaldiego „Wiosna”.
Zabawa ćwicząca spostrzeganie wzrokowe i słuchowe „Kto ukrył się w kokonie” –chętne dziecko odwraca się lub na moment wychodzi z sali. Pozostałe dzieci siedzą w kole na dywanie, jedno z nich owija się kocem. Dziecko, które wychodziło, odgaduje kto jest ukryty w „kokonie”. Jeśli ma trudność ukryte dziecko woła go po imieniu.
„Gąsienica” – praca plastyczna. Samodzielne rysowanie gąsienicy kolorowanie obrazka pisakami i kredkami, rysowanie źdźbła trawy, naklejanie plastelinowych kwiatów w formie kulek.