POWTÓRKI DO MATURY - cz. 7 ROMANTYZM (1)
ZAGADNIENIA
Goethe „Cierpienia młodego Wertera” – treść
- wrażliwość Wertera na piękno natury (nawiązania do Rousseau)
- sakralizacja natury
- panteizm
- sakralizacja, apoteoza, deifikacja Loty
- miłość do Loty sensem życia Wertera – monowartość życiowa
- ponowne nawiązanie do Rousseau – związane z relacjami międzyludzkimi, które niszczą człowieka
- skrzynka osobowości, czyli motyw życia jako teatru
- metafora jesieni i „sein zum Tode” – bycie ku śmierci
- tragizm postaci Wertera
Koncepcja miłości romantycznej
Werteryzm
Goethe „Fust” – treść
- opus magnum
- elitarny artysta czerpie z literatury masowej
- transgresja Fausta
- znaczenie imion
- wędrówka w poszukiwaniu pełni – życie Fausta
- paradoks umowy z diabłem
Bohater faustowski
Adam Mickiewicz – biografia
Mickiewicz – „Oda do młodości”
- opozycja wyjściowa: młodość / starość
- opozycje, dialektyczne widzenie świata
- klasycyzm i romantyzm w „Odzie…”
- idealizacja młodości
- manifest młodego pokolenia
Oda jako gatunek (cechy)
Mickiewicz „Ballady i romanse” / ballada jako gatunek literacki
„Romantyczność”
- różne widzenie świata
- oko wewnętrzne
- świat dwoisty
„Świteź”
- romantyczna ludowość
Sonet jako gatunek literacki
Mickiewicz i jego sonety:
„Sonety odeskie”
„Sonety krymskie”
Mickiewicz „Sonety krymskie”
I „Stepy akermańskie”
- homo viator
- nostalgia
- nieznajomość celu wędrówki
IV „Burza”
VI „Bakczysaraj”
- fontanna haremu
- paradoks czasu, filozoficzny
- motyw heraklitejski – panta rei!
- orientalizm
XV „Droga nad przepaścią w Czufut-Kale”
- człowiek Wschodu a człowiek Zachodu
- romantyczna kategoria wzniosłości
- pielgrzym i pielgrzymka
XVIII „Ajudah”
- burza w człowieku a burza na morzu
- exegi monumentum
- metamorfoza
Orientalizm w romantyzmie
- ex oriente Lux
- idealizacja Wschodu
- saton – oświecenie
OMÓWIENIE
Goethe „Cierpienia młodego Wertera” – treść
„Cierpienia…” to pierwsze dzieło Goethego, które zdobyło sławę międzynarodową. Jest powieścią epistolarną (czyli stworzoną z listów bohaterów), popularną głównie wśród mężczyzn, którzy później wzorowali się na Werterze i popełniali samobójstwa .
Czytamy głównie listy pisane przez Wertera do Wilhelma, jego najlepszego przyjaciela; pojawiają się również pojedyncze listy do Loty, jego ukochanej, oraz do narzeczonego Loty, Alberta.
„Cierpienia…” dzielą się na dwie księgi.
KSIĘGA I
W I Księdze dowiadujemy się najpierw o tym, że Werter (młody, dwudziestoletni mężczyzna) rozpoczął niegdyś romans z pewną Eleonorą, później nagle przerzucił się na jej siostrę – i możliwe, że przez to jego zachowanie, Eleonora targnęła się na swoje życie! Werter jednak nie czuje się winny, ponieważ są to dla niego jedynie romanse, miłostki – traktuje je w sposób lekceważący, dodając, że za porywy serca i uczucia się nie odpowiada.
Jednak ludzie z otoczenia Eleonory i jej siostry obwiniają go, Werter źle się czuje w tym miejscu i postanawia wyjechać na prowincję – jest to ucieczka od rzeczywistości, swego rodzaju terapia. Przyjeżdża do Wahlheim, pięknego miasteczka, a ponieważ Werter jest wrażliwy na piękno natury, ma wrażenie, że trafił do ziemskiego raju.
Nawiązanie do Rousseau. Zachwyt przyrodą i naturą. „Jestem sam i używam życia w całej pełni” – samotność, tylko ona może pozwolić człowiekowi na spontaniczność, kierowanie się sercem i emocjami. Natura i obecność Wszechmocnego – rajskość natury, która wiąże człowieka z Bogiem.
Człowiek a natura – Werter lubi spacerować, przyjmuje postawę kontemplacyjną wobec świata. Natura jest dobra, ponieważ wyszła spod ręki Boga (natura, z którą obcuje Werter, nosi ślady boskości – natura jest świątynią, kościołem Boga i Werter, obcując z nią, czuje się, jakby obcował także z Bogiem, ponieważ Bóg jest obecny we wszystkim, co stworzył. Dlatego też natura nie ma jedynie fizycznego, namacalnego wymiaru, ale także duchowy!
Panteizm (religia wschodnia, pierwotna) – koncepcja zakładająca, że Bóg znajduje się we wszystkim; to, co boskie, ma odzwierciedlenie w świecie realnym – Bóg jest w każdej kropli wody, kwiatku, mrówce. Obcując z naturą, obcujemy z Bogiem – sakralizacja natury. Świat natury jest piękny, ponieważ jest dobry. A człowiek jest harmonijnym elementem całości. Werter przeżywa niemal mistyczne uniesienie, jest częścią całości i czerpie z tego szczęście, nie jest poza, jest częścią bożej pełni. Współistnieje z całym światem. Rousseaowska koncepcja – chcesz być dobry i szczęśliwy – powróć do natury, by móc być szczęśliwym jak dziecko (nawiązanie do tego, że Werter uważa, że tylko dzieci są szczęśliwe).
Później Werter poznaje pewną pannę – nazywa ją jednym z najmilszych stworzeń, aniołem – choć określenie to jest banalne, opętała go – zniewoliła, przejęła kontrolę nad jego duszą i nim całym. (Opętała go – bo on MUSI ją zobaczyć, MUSI do niej jechać, nie potrafi się powstrzymać.)
Pierwsze spotkanie z Charlottą (Lottą) – wypełnia wszystkiego jego myśli, jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Jest to rodzaj melodramatu – ponieważ Werter zakochuje się w Locie, ona natomiast na już narzeczonego, Alberta.
Dni po spotkaniu Loty Werter nazywa dniami szczęśliwości.
Następuje sakralizacja Loty, jest ona dla niego święta, czyli nietykalna, nieosiągalna, nie z tego świata! – jest to typowy zabieg, jakiemu w romantyzmie poddane są ukochane głównych bohaterów. Jest to uwznioślenie, apoteoza – ukochana jest kimś więcej niż człowiekiem. Jednocześnie następuje deifikacja – ubóstwienie (nadanie komuś – Locie – cech boskich).
Miłość Wertera jest czysta, nie czyje żadnej żądzy, jego miłość nie ma charakteru cielesnego (podobno xd). Pod wpływem odwzajemnionego uczucia do Loty, Werter czuje się lepszym człowiekiem, zmienia się jego podejście do siebie i świata, dowartościowuje go to uczucie. Miłość do Loty oraz Loty do niego stanie się teraz sensem jego istnienia (a także katuszą, kiedy już okaże się, że jednak ona nie odwzajemnia tego uczucia, że jest ono niemożliwe, że Werter sam siebie oszukuje i łudzi się). Teraz jednak sens życia zredukował się do jednej potężnej wartości – monowartość życiowa (tylko to dla niego jest teraz ważne).
W pewnym momencie Lota opisuje Wertera, łaje go za to, że jest „zawsze gorący” – czyli zbyt emocjonalny, zbyt zaangażowany. Że nie ma dystansu i że przez to umrze!
Werter nosi się z zamiarem wyjazdu, opuszczenia Loty, nie może już dłużej tego znieść – że ona ma innego, że jego miłość nie może być odwzajemniona. Następuje noc pożegnania – Lota nie wie jeszcze, że Werter, żegnając się z nią, wcale nie zamierza zobaczyć się z nią następnego ranka – jak zwykle – ale opuszcza ją na zawsze. (Według innych interpretacji – m.in. Ślotały – ona przeczuwa to, że on ją opuszcza, że wyjeżdża.)
KSIĘGA II
Werter znalazł sobie pracę w dyplomacji (jest sekretarzem jakiegoś posła). Nie znosi tej pracy, bo nie cierpi swojego pracodawcy, uważa go za cymbała, głupca i człowieka powolnego, który zawsze ma zarzuty pod adresem Wertera, zawsze go krytykuje. Plusem jest jednak to, że Werter poznaje Hrabiego, który staje się jego protektorem.
Wymaga się od Wertera, by pojawiał się na salonach. Trafia do elity, którą jest ostatecznie rozczarowany, nazywa ją „błyszczącą nędzą” (oksymoron) – błyszczą, bo są bogaci, pokazują się na salonach, a jednocześnie są nędzni – obrzydliwi i nic nie znaczący.
Werter, krytykując ludzi (tę elitę), jest krytyczny, surowy i bezkompromisowy. Uważa, że elita walczy o to, by być zauważoną i podziwianą (bezpardonowa walka i rywalizacja), że nie liczy się z żadnymi wartościami; że jest snobistyczna (snobizm jest chorobą elit), że jest sztuczna, naiwna i małostkowa.
Jest to nawiązanie do Rousseau – relacje międzyludzkie niszczą człowieka, są złe, prowadzą do złych czynów, zachowań i myśli.
Ludzie z elity traktują Wertera, będącego poza elitą, z lekceważeniem i dystansem.
„Skrzynka osobowości” – Werter w ten sposób nazywa wszystko, co jest dookoła niego – jest to motyw świata jako teatru (nawiązanie do Szekspira); ludzie znajdują się w skrzynce, są marionetkami. Wszystko jest kłamstwem – jest sztuczne i nieprawdziwe, tak samo jak ludzie. Werter sam czuje się jak marionetka, czuje, ze ludzie igrają z nim, czuje się sterowany.
Absolutna samotność – podstawowa cecha życia Wertera, zjawisko alienacji – czuje się wyobcowany. Wydaje się, że jest nie tyle wyalienowany ze społeczeństwa, ale i z całego życia – czuje się źle – żyjąc. A dzieje się tak wtedy, gdy człowiek nie czuje się zakorzeniony w świecie.
Później następuje metafora jesieni – czyli obumieranie wewnętrzne Wertera. Liście więdną, żółknieją, niszczeją, opadają – tak samo też dzieje się we wnętrzu Wertera. Jest bytem skierowanym ku śmierci. Bycie ku śmierci – Sein zum Tode (formuła Heideggera) – bycie skierowanym ku śmierci, nastawienie się na nią, nie potrafienie myśleć o niczym innym.
Werter popełnia samobójstwo.
Werter jest postacią tragiczną, ponieważ:
- jest nieszczęśliwie zakochany
- musi hamować swoje uczucia, choć z jednej strony chciałby jawnie je okazać, ale z drugiej nie może – musi wybierać miedzy żądzami i uczuciami a dobrem Loty
- oszalał z miłości (niespełnionej)
- jest samotny, nie może znaleźć swojego miejsca na ziemi
- świat nie rozumie Wertera (jest odrzucony, alienuje się)
- niespełnienie, nienasycenie – brak sensu życia
- jest za młody na śmierć
- świadomość, że jest marionetką, że jest sterowany
Koncepcja miłości romantycznej
- miłość niespełniona, nieodwzajemniona, nieszczęśliwa
- następuje sakralizacja ukochanej osoby, a także apoteoza – wywyższenie jej, idealizacja – zakochany nie widzi nic negatywnego, żadnej wady w ukochanej osobie
- zakochany/zakochani są zaślepieni tą miłością, nie widzą otaczającego ich świata, istnieją tylko oni
- miłość ta prowadzi do szaleństwa, obłędu, jest autodestrukcyjna – może kończyć się samobójstwem
- często jest platoniczna – nie ma w sobie nic z erotyzmu; to jakaś metafizyczna więź, pewne połączenie dusz
- oderwanie się od świata materialnego i poddanie się całkowicie swojemu uczuciu
- uczucie to jest wieczne i nieprzemijające, nawet śmierć nie jest w stanie go pokonać, stłamsić
- obiekt uczuć jest tak wyidealizowany i sakralizowany, że często przestaje być prawdziwą osobą – zakochany zaczyna patrzeć na nią, odbierać ją tak, jak to sobie uroił w swojej głowie
- miłość romantyczna jest sensem życia
- miłość romantyczna to cierpienie tęskniącego, zranionego serca
- nie znosiła kompromisów – była pełna skrajności; zakochany bohater romantyczny albo cierpiał katusze, był pogrążony w rozpaczy i miał myśli samobójcze, albo wydawało mu się, że jest w niebie dzięki swojej ukochanej (ukochanemu ;)) )
Werteryzm
Werter był archetypem bohatera werterycznego. Bohater werteryczny:
- idealista – stwarza sobie obraz idealnej, doskonałej miłości i kocha to wyobrażenie, nawet jeśli mija się z prawdą
- celem i sensem życia jest dla niego miłość – jest romantycznym kochankiem
- samotnik – jest skazany na alienację, życie w odosobnieniu z powodu swoich cech osobowości, ponieważ nie dostrzega zwykłych ludzi, a oni go nie rozumieją
- przeżywa wielkie namiętności, jest ich niewolnikiem
- niezwykle wrażliwy
- doświadcza miłości od pierwszego wrażenia – miłość ta jest platoniczna
- melancholik, zamknięty w sobie, nie dopuszcza nikogo do siebie
- płaczliwy kochanek – użala się nad sobą, płacze nad swoim losem
- zapatrzony w siebie, analizuje swoje wnętrze i wszystko co z nim związane, ostatecznie prowadzi to do jego obłędu
- jest bierny, nie potrafi walczyć o swoją ukochaną; jest przekonany, że człowiek i tak nie ma żadnego wpływu na swój los
- szaleniec, któremu miłość odebrała zmysły
- buntownik – nie akceptuje świata, nie akceptuje prozy życia – ponieważ nie pozwala mu ona na realizację idealnej miłości; samobójstwo jest wyrazem buntu, ale też słabości i bezradności spowodowanej bólem istnienia
- ból istnienia, ból świata – weltschmerz – ból związany z ludzką egzystencją, skazaną na przemijanie; poczucie bezsensu życia, jego bezcelowości; smutek, depresja, melancholia, niemożność dopasowania się do norm świata, niezgoda na obowiązujące normy życia, poczucie braku przynależności
- szuka ukojenia w kontakcie z naturą
- indywidualista – nie dostrzega tłumu, ale jedynie Lotę i siebie – sprawy związane bezpośrednio ze sobą
- jest wierny w miłości
- pomimo że cierpi przez swoją miłość, jednocześnie ma się wrażenie, że się nią delektuje
Goethe „Faust” – treść
„Faust” to opus magnum – czyli dzieło życia Goethego. Jest dramatem filozoficznym, składającym się z dwóch części. Wpłynął na kulturę, sztukę itp. zachodniej Europy. Zainspirowany jest bardzo starą legendą krążącą po ziemiach niemieckich już w średniowieczu; w XVI wieku została zapisana i krążyła po krajach niemiecko-języcznych w wariancie jarmarczno-broszurowym (literatura niska, plebejska, ludowa). Goethe bierze motyw z literatury niskiej i zamienia go w literaturę wysoką, elitarną. Artysta elitarny czerpiący z literatury masowej.
Akcja rozgrywa się między średniowieczem a renesansem. Tytułowym bohaterem, Johannes Faust (podobno postać realistyczna); jest to opowieść o nim, jego życiu i o tym, czego w tym życiu dokonał.
Dlaczego to Faust został wybrany przez Mefistofelesa, diabła? Ponieważ Faustem kieruje silna żądza wiedzy, ma niespełnione marzenia, a wiek powoduje, że czuje zbliżającą się śmierć, podczas gdy ma wrażenie, że niczego w życiu nie osiągnął. Chce to w końcu nadrobić. Żył bowiem przez lata jak asceta, uważał, że jedyną prawdziwą wiedzą jest wiedza boska – Faust dotarł do pewnej granicy, do granicy wiedzy konwencjonalnej i musi ją teraz przekroczyć. Jest to rodzaj transgresji – w jego przypadku polega na przekroczeniu norm moralnych, na przekroczeniu granicy życia i śmierci, odrzuceniu tego, co stare i przejściu na stronę życia.
Później diabeł chce poznać imię Fausta. Imię bowiem świadczy o tym, ze istniejesz. Imię nazywa to, czym człowiek jest (w imieniu objawia się również to, kim jest człowiek). Magia polega na tym, że jeśli znasz czyjeś imię, możesz nad nim zawładnąć. Nawiązanie do Biblii – Bóg nazywał wszystko, co stworzył. (Nienazwane nie istnieje.)
Później Faust chce poznać imię diabła. Ten natomiast mówi o sobie „Cząstka siły mała, co złego pragnąć, zawsze dobro zdziała” (jest to omownia metaforyczna – autoprezentacja diabelska; nie mówi wprost, ale posługuje się właśnie omownią). Nie mówi o sobie jako o najważniejszym, ale jako o części wielkiej siły. Jednocześnie przedstawia to dualizm, dychotomię (podział na dwa – Mefisto jest zły, ale czyni też dobro). Może to oznaczać także, że czyni zło, ale zło nie może istnieć bez dobra. A działanie zła przeciwstawianie jest finalnemu dobru (człowiek robi źle, ale później np. się nawraca). Teodycea – walka dobra ze złem. Wg św. Augustyna – Bóg manipuluje diabłem, diabeł jest aktorem, a Bóg świetnie nim kieruje, ucząc człowieka.
Według Mefistofelesa najpierw była jedność, a później została podzielona na dobro i zło. Bóg i diabeł – to jedność, siła, oddzielnie są biedni i słabi.
CZĘŚĆ 1 – Wymiar prywatny Fausta, jego życia
Diabeł pokazuje później (po daniu Faustowi eliksiru młodości) Faustowi w zwierciadle piękną, czystą, niewinną dziewczynę. Faust uwodzi ją, a ona zachodzi w ciążę, zostaje przez niego skalana, a jej los jest straszny. Jednak Faust ma to gdzieś, ponieważ nie obchodzą go zasady moralne (tutaj właśnie chodzi o tę transgresję moralną). Małgorzata, owa dziewczyna, chce dotrzeć do Fausta, przypadkowo zabija swoją matkę, później nieślubne dziecko – zostaje uwięziona za matko- i dzieciobójstwo, a później skazana na śmierć. Faust po tym wszystkim ma niewielkie wyrzuty sumienia, ale sen pozbawia go wyrzutów. Budzi się i znów czuje się dobrze, zdolny do życia. Dalej prowadzi swoją wędrówkę w poszukiwaniu pełni (aby być w pełni człowiekiem, trzeba doznać życia w całości, we wszystkich aspektach). Chce dokonywać wielkich rzeczy, które dadzą mu sławę (np. ratuje ludzi przed zarazą). Chce tworzyć, zostawić po sobie coś trwałego, wielkiego. Chce rozwoju cywilizacji, ponieważ postęp jest dla niego bardzo ważny.
CZĘŚĆ 2 – Faust wkracza na arenę życia politycznego i gospodarczego
Wedle podpisanego przez Fausta cyrografu – przegra, a diabeł zyska wszystko – duszę Fausta – kiedy ten dojdzie w życiu do momentu, w którym powie: „Chwilo, trwaj, jesteś piękna!”. Kiedy bohater poczuje szczęście, spełnienie, nie będzie nic już chciał – poczuje pełnię. Paradoksalnie – moment szczęścia i spełnienia będzie również momentem upadku.
Ostateczny sens, głębia życia Fausta okazują się banalne i ostateczne – szczęście człowieka bierze się z tego, że czyni dobro, czyni innych szczęśliwymi. Dlatego też Faust (czyli Marianus, zbawiony Faust) nie trafi w ręce diabła, ale zostanie zbawiony. Ponieważ Faust pod koniec życia odnajdzie sens w czynieniu dobra. W niebie wstawia się za nim Matka Boska i Małgorzata – siła zbawcza kobiecości.
Bohater faustowski
Faust jest archetypem, pierwowzorem typu bohatera romantycznego – faustowskiego, faustycznego. Bohater faustowski:
- wyjątkowy, człowiek wybitny, geniusz, wykształcony, ponadprzeciętny
- posiada niezwykle wybujałe ambicje
- wierzy w ideę postępu, nauki, rozumu
- chciałby zmienić świat
- wyrasta z idei oświeceniowych
- dla zdobycia pełni, osiągnięcia celu, jest gotowy na wszelkie transgresje (przekracza ludzkie ograniczenia, granice, tabu – jest gotowy nawet na zło i niemoralność)
- buntownik (bunt i transgresja – charakterystyczne dla romantyzmu)
Adam Mickiewicz – biografia
24 grudnia 1798 – Mickiewicz przychodzi na świat w Zaosiu koło Nowogródka (rodzi się wraz z pojawieniem się na niebie pierwszej gwiazdy – zapowiedź tego, że będzie kimś wielkim legenda)
1815 – wstępuje na Uniwersytet Wileński – filologia klasyczna
1817 – zakłada z przyjaciółmi Towarzystwo Filomatów
1819 – kończy studia, spędza wakacje w Tuchanowiczach, gdzie poznaje Marię (Marylę) Wereszczakównę, swoją wielką niespełnioną miłość
1822 – wydaje „Ballady i romanse”
1823 – „Dziady część II i IV” i powieść poetycka „Grażyna”; zostaje aresztowany w związku ze śledztwem prowadzonym przez Nowosilcowa
1824 – zwolniony z więzienia, skazany na osiedlenie w Rosji; w Petersburgu zaprzyjaźnia się z poetami Rylejewem i Bestużewem
1826 – pisze „Sonety krymskie”, kontakt z elitą intelektualną Rosji
1828 – w Petersburgu pojawia się jego powieść poetycka „Konrad Wallenrod”
1829 – otrzymuje zgodę na opuszczenie Rosji; podróż przez Niemcy i Szwajcarię do Włoch
1831 – opuszcza Rzym, jedzie do Wielkopolski – chce przekroczyć granicę rosyjską i przyłączyć się do powstania listopadowego, ale tego nie robi (powstaniu listopadowemu poświęca utwory „Śmierć pułkownika”, „Reduta Ordona”, „Pieśń żołnierza”)
1832 – po upadku powstania listopadowego udaje się do Drezna; tam pisze „Dziady część III”; wyjeżdża do Paryża i wydaje „Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego”
1834 – ukazuje się „Pan Tadeusz”
1840 – wykłada literaturę słowiańską w paryskim College de France; a w latach 1839-1840 ukazują się „Liryki lozańskie”
1841 – związuje się z Andrzejem Towiańskim (A.T. podobno uzdrowił żonę Mickiewicza, która od dłuższego czasu miała chorobę psychiczną)
1855 – tworzy w Turcji legion do walki z Rosją
26 listopada 1855 – umiera w Konstantynopolu (Stambule); pochowany na cmentarzu w Montmorency pod Paryżem
Mickiewicz – „Oda do młodości”
Wstępne rozpoznanie podmioty lirycznego:
- „ja” liryczne, człowiek młody
- „my” liryczne, mówi jako wszyscy młodzi, przyjaciele
(Mickiewicz ma wtedy 22 lata.)
Opozycja wyjściowa: młodość / starość z niej rodzą się kolejne opozycje.
MŁODOŚĆ | STAROŚĆ |
---|---|
Góra | Dół |
Niebo | Ziemia |
Światłość, jasność | Brak światła, słońca, wszystko pogrążone jest w mroku |
Życie | Martwota, śmierć |
Myślenie wspólnotowe (kolektywne); myślenie nie w kategoriach „ja”, tylko „my” – ponieważ szczęście będzie autentyczne tylko wtedy, kiedy będzie wspólne (siła młodości bierze się ze wspólnot) | Życie na własną rękę, egoizm |
Skrzydła (wolność, niezależność, swoboda) | Skorupa (zamknięcie, zatwardziałość, ograniczenie, zniewolenie) – porównane do płazów (odpychających, brzydkich, negatywnych) |
Wartości duchowe | Wartości materialne |
Lot młodych na skrzydłach w stronę nieba:
- oddalanie się od ziemi
- niebo – blisko słońca, to, co boskie (duchowe wartości)
- światło to życie, w przeciwieństwie do ciemności, „wód trupich” (naruszenie zasady stosowności, decorum – takie słownictwo nie pasuje do klasycyzmu)
- rajskość nieba kojarzy się ze szczęściem
- „Celem jest szczęście wszystkiego, wszystkich!” – zasada, jaką kieruje się podmiot liryczny; nie ma „ja”, tylko jest „my”; ważna jest wspólnotowość, siła młodzieży bierze się właśnie ze wspólnot – młodzi się przyjaźnią, odgrywają takie same role, a wspólnota daje siłę i moc!, siła ta potrzebna jest, by pokonywać słabości wewnętrzne (własne) i aby walczyć z tym, co stworzyli starzy odnowa świata
Cel młodości:
- wewnętrzne doskonalenie się
- zewnętrzna walka z tym, co stworzyli starzy odnowa świata
- pokazany jest obraz Ziemi – martwy, pokryty spleśniałą korą; młodość ma ten świat odnowić, odrodzić, wszystko ma znowu żyć!; świat ma sobie przypomnieć swoją własną młodość („Aż opleśniałej zbywszy się kory, Zielone przypomnisz lata.” zielone lata – eufemizm młodości)
- młodość jest gotowa do poświęceń, dodaje skrzydeł, jest siłą dla zmian!, panuje nad światem; wśród młodych nie ma samotności; młodość jest gotowa się poświęcić, by walczyć za innych; przezwycięża wszelkie słabości, bariery i ograniczenia
Zmiana świata:
- akt stworzenia, nawiązania biblijne do Księgi Rodzaju i Apokalipsy św. Jana
- świat powstał z pierwotnego chaosu
- młodość powtarza akt stworzenia, Bóg tworzył za pomocą słowa, a młodość – za pomocą miłości; to właśnie miłość odnawia!
- młodość pocznie świat na swoim łonie – boskie cechy młodości; deifikacja młodości (nadanie jej cech boskich)
- maksymalizacja celów i myślenia młodości – jest tak wielka, że ulega maksymalizacji
„Oda do młodości” to:
- pierwszy manifest pokolenia – bunt kolektywny, wspólnotowy, manifest młodego pokolenia, nawiązujący do konfliktu pokoleń – który to jest wpisany w romantyzm (konflikt między młodością a starością)
- utwór, który traktuje młodość jako wartość bezwzględną i ukazuje wyższość ducha (młodości) nad materią (starość)
- pierwszy bunt młodych literatów (Mickiewicza – 22 lata – oraz jego przyjaciół)
- zwrot do odwiecznych cech młodości
- pochwała młodości
- utwór o wymowie ponadczasowej
Utwór ten stoi na granicy klasycyzmu i romantyzmu. Oda, jako gatunek, jest klasyczna, pochodzi z antycznej Grecji (pierwotnie była przeznaczona do śpiewu).
Klasyczne w tym utworze są odwołania mitologiczne (strona 25):
Hydra – potwór przypominający jadowitego węża, którego wiele głów odrastało zaraz po ich ścięciu; zabicie jej należało do jednej z dwunastu prac Heraklesa
Centaury, plemię dzikich, nieokrzesanych istot o końskich ciałach lub z ludzkim torsem i głową, z którymi walczył Herakles
(W obu przypadkach młodość przyrównana jest do postaci Heraklesa, natomiast potwory mitologiczne – do starości)
Romantyczne w tym utworze są:
Romantyczna buntowniczość – bunt kolektywny, wspólnotowy
Treść – romantyczna, emocjonalna
Została naruszona zasada stosowności, ponieważ klasyk = dystans, a tutaj, w tym utworze, wszystko jest romantycznie emocjonalne – pełno tu wykrzyknień, apeli, okrzyków!
KLASYCYZM (stary świat) | ROMANTYZM (nowy świat) |
---|---|
Racjonalizm | Wyobraźnia |
Utarte wzorce | Pomysłowość |
Samotność | Zapał |
Doświadczenie | Altruizm |
Egoizm | Świat ducha |
Indywidualność | Przyjaźń |
Umiar | Chęć przebudowy świata |
Zasada złotego środka | Czyn |
Materializm | Uczuciowość |
Wewnętrzna pustka | Irracjonalizm |
Konserwatyzm | Miłość |
Oda jako gatunek (cechy):
- liryka
- patetyczny styl podkreślający pochwalny lub dziękczynny charakter
- ma na celu chwalenie, wysławienie ideę, wydarzenie itp. (cechy hymniczne)
- zwykle zbiorowy podmiot liryczny
- śpiewna, melodyjna – pierwotnie, w Grecji, przeznaczona do śpiewania
- rytmiczność dzięki stałej średniówce
Mickiewicz „Ballady i romanse” / ballada jako gatunek literacki:
- gatunek synkretyczny – łączy lirykę, epikę i dramat
- wywodzi się ze średniowiecznych utworów celtyckich, szkockich i prowansalskich
- zawiera elementy fantastyki ludowej
- cechuje ją tajemniczość, budowane napięcie
- narrator – obserwator zdarzeń, które dla niego też są tajemnicą
- bohaterowie ballady – uwikłani w zbrodnie, zdrady, naruszają normy moralne
- motyw winy i kary
- atmosfera: złowroga, posępna, mroczna
- akcja: często rozgrywa się nocą, w ruinach, na zamkach lub cmentarzach
- środki stylistyczne: powtórzenia, archaizmy, anafory, paralelizmy, sentencje, refreny, stylizacje gwarowe (a propos ludowości)
„Romantyczność”
Osoba mówiąca | Narrator (jak to w balladach) |
---|---|
Bohaterowie | - Karusia, - Starzec, - Jasienek, - lud i prostota (prości ludzie – bohater zbiorowy), - narrator także jest bohaterem – indywidualnym; jest przybyszem, obcym w mieście przedstawionym w balladzie |
Akcja | Uporządkowany układ zdarzeń |
Miejsce | Miasteczko prowincjonalne, zagubione, z prostymi ludźmi |
Karusia:
- młoda dziewczyna, jej matka umarła, ma macochę (historia jak z Kopciuszka)
- miała ukochanego – Jasienka, ale niestety umarł dwa lata wcześniej;
- najpierw po jego śmierci tkwiła jak martwa opoka – kamień
- później zaczęła się dziwnie zachowywać, rozglądać się wszędzie, chwytać coś w powietrzu, pojawiły się u niej skrajne emocje – śmiech zmieszany z płaczem, a także depresja i halucynacje, urojenia i wizje – widzi Jasieńka (jako ducha ubranego na biało, w białą sukienkę, zimnego i bladego) – są to objawy schizofrenii, choroby afektywnej, dwubiegunowej;
- przeżyła wielką, ciężką traumę – czyli stan graniczny; jej wielka miłość została przerwana przez śmierć i teraz podupadła przez to na zdrowiu
Karusia jest w świecie sama i niezrozumiana; odczuwa ogromną samotność, nikt jej nie rozumie i nie widzi tego, co ona widzi – dlatego też wszyscy z niej szydzą, śmieją się, drwią i wytykają palcami
Narrator:
- nie należy do tego świata, ale widząc, że lud z niej szydzi, bierze Karusię w swoją obronę, staje po jej stronie
Lud:
- z jednej strony kpi z Karusi, ale z drugiej wierzy, że ona naprawdę obcuje z duchem Jasienka
- lud bowiem nie wątpi w życie pozaziemskie
Starzec:
- oponent – przeciwnik Karusi i ludu
- jest oświeceniowcem, wyznawcą nauki, wiedzy, empiryzmu, sensualizmu i ogólnie epoki oświecenia
- atrybuty: szkiełko (okulary, monokl, lupa – przyrząd do badania świata, rzeczywistości, poznawanie świata za pomocą przyrządów; symbolika nauk ścisłych, empirycznych i naukowców) oraz oko (oko fizyczne, oko obserwujące rzeczywistość – empiryzm i sensualizm oświeceniowy, racjonalizm)
- starzec nie widzi żadnej rzeczywistości duchowej
- nazywa słowa dziewczyny – głupstwami i bredniami (dubami smalonymi)
- surowo ocenia dziewczynę i lud (gawiedź, gmin – określenie pejoratywne), czuje się jednocześnie lepszy, bo jest wykształcony, oświecony, a ludzie – ich wiara – to ciemnota i zabobon, świadczy o ich prymitywności
- starzec uważa się za mądrego, ale w sensie oświeceniowym, natomiast nie posiada mądrości romantycznej
- prawdy starca są martwe, fałszywe, nieżyciowe; niczego nie zmieniają
- starzec nie widzi sensu świata, jego prawda jest martwa, ponieważ nie objaśnia ona sensu świata
Opozycja – Starzec / Lud, Karusia (widzenie świata)
Starzec | Lud, Karusia |
---|---|
Prawdy martwe | Prawdy życiowe |
Prawdy oświeceniowe | Prawdy romantyczne |
Prawdy, które nie objaśniają życia, są teoretyczne, nic nie znaczące | Prawdy, które objaśniają świat, pomagają go zrozumieć |
Metoda poznania: empiryzm, sensualizm, racjonalizm | Metoda poznania: serce, uczucia („Miej serce i patrzaj w serce!”) |
Karusia patrzy na świat za pomocą oka wewnętrznego, trzeciego – oka duszy
Utwór ten jest utworem filozoficznym – pokazuje dwa różne sposoby widzenia świata; metody, za pomocą których widzi się świat. Opowiada się o stronie romantycznego sposobu widzenia świata (za pomocą serca, duszy, oka wewnętrznego, wiary). Odrzuca stare, oświeceniowe metody.
Opowieść o tym, jaka jest romantyczna struktura świata – romantyczna rzeczywistość i świat ma charakter dualny, dualistyczny:
Rzeczywistość materialna, w której żyje człowiek | Rzeczywistość nadprzyrodzona, bytów duchowych, niematerialnych |
---|---|
- widzialna | - transcendentna |
- wymierzalna | - obie rzeczywistości mogą się kontaktować, przenikać, wpływać na siebie (Dziady cz. II – ratowanie dusz umarłych) |
- możemy ją poznawać w normalny sposób – za pomocą oka, ucha | - żeby ją poznać, trzeba mieć specjalne warunki – widzą ją tylko dzieci, szaleńcy, ludzie chorzy i zakochani |
- doczesność |
Opowieść o wiecznej miłości, której nie kończy śmierć. O cierpieniach, samotności, odrzuceniu, szaleństwie cierpienia.
„Świteź”
- Świteź – nazwa jeziora obok Nowogródka
- akcja toczy się nad jeziorem i na jeziorze
- dwa plany czasowe: współczesny (XIX w.) oraz średniowiecze litewskie
- dwie opowieści – dwóch narratorów
Część I
- opis jeziora – pierwszy narrator
- jezioro za dnia – emanuje spokojem, ciszą
- jezioro nocą – źródło złudzeń, w tym jeziorze odbija się nocne niebo, wrażenie kosmosu, czasami też budzi grozę; haruje po nim szatan, słychać miejski gwar, zgiełk walczących ludzi – wydaje się, że działają na nim jakieś złe moce
- atmosfera – tajemnica, groza
Część II
W okolicy mieszkał szlachcic, który postanowił zbadać tajemnicą jeziora. I tak też wyłowiono z głębin młodą dziewczynę – Świteziankę, czyli Rusałkę, Pannę Wodną. Opowiada ona ludziom historię jeziora (jest drugim narratorem) – następuje retrospekcja.
W miejscu jeziora był gród – miasto Świteź. Miastem rządził Mendog. Miał wasala, Tuhana, który to miał córkę, czyli właśnie tę Rusałkę. Wszystkim dobrze się wiodło, dopóki car rosyjski nie najechał ziemi Mendoga. (Prawdopodobnie dzieje się to w XIII w.) Mendog prosi Tuhana o pomoc w wojnie z wojskami rosyjskimi. Miasto Mendoga w czasie bitwy jest zamieszkiwany tylko przez kobiety, dzieci i starców – pozostaje więc bezbronne, ponieważ wszyscy mężczyźni wyjechali, by walczyć.
Najeżdżają na nie siły rosyjskie, ale Bóg ratuje Świteź – odpowiadając na modlitwy bezbronnych mieszkańców, zamieniając miasto w jezioro, a ludzi w wodne kwiaty, ryby i zwierzęta podwodne – żołnierze cara nie mogą już zgładzić miasta, zrywają jednak kwiatki, ale giną przez to. Na pamiątkę tych wydarzeń te kwiatki wodne zostały nazwane carami.
Romantyzm to czas, w którym poeci interesują się kulturą ludową – legendami, baśniami, podaniami, balladami i pieśniami. Sięgali po ludowy świat wyobraźni – w niej bowiem istnieją dwie rzeczywistości: ludzka i fantastyczna. Sięgano również po wierzenia religijne (np. żywi mogą mieć kontakt z żywymi). Czerpali z etyki ludowej, ludowej moralności: wina kara (ważna była sprawiedliwość).
Wymiar etyczny – występuje we wszystkich balladach. Była to prymitywna, ludowa sprawiedliwość. Jeśli jest wina, musi być i kara.
Wymiar religijny – jeśli lud prosi o coś Boga, to się stanie.
„Lilije” i po części „Świteź” zainspirowane są ludową legendą.
(W „Świtezi” wymiar romantycznej ludowości objawia się w: przeplataniu wydarzeń historycznych z ludowymi podaniami, dopowiedzeniami ludzi, dzięki czemu ta historia jest dla wszystkich bardziej zrozumiała)
http://www.polskina5.pl/switez_ballady_mickiewicz więcej tutaj!
Sonet jako gatunek literacki:
- utwór poetycki
- składa się z 14 wersów
- podział na strofy o regularnej budowie
- sonet włoski: dwie strofy czterowersowe (tetrastychy), dwie strofy trzywersowe (tercyny)
- sonet francuski: trzy strofy czterowersowe, jedna strofa dwuwersowa, na końcu (dystych)
- dwie pierwsze zwrotki zawierają zazwyczaj część opisową i narracyjną, a pozostałe – to część refleksyjna
- ostatnia strofa – kulminacja, uogólniające sformułowanie sensu całego sonetu
- regularny trzynastozgłoskowiec
- rymy – ABBA, ABBA, CDC, DCD (obuczajcie „Stepy akermańskie”)
Mickiewicz i jego sonety:
a) „Sonety odeskie” – pierwszy cykl sonetów pisanych na wakacjach; jest efektem romansów Mickiewicza; są miłosne, miłość w nich nie jest do końca poważnie traktowana, jest raczej zabawą, grą salonową
b) „Sonety krymskie” – drugi cykl sonetów, jest efektem podróży, zwiedzania Krymu itd.
(Wszystkie były wydane w 1826 roku.)
Mickiewicz „Sonety krymskie”
- cykl osiemnastu utworów
- każdy opatrzony tytułem – każdy z nich jest miejscem, które Mickiewicz zwiedził na Krymie
I „Stepy akermańskie”
Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu,
Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi,
Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi,
Omijam koralowe ostrowy burzanu.
Już mrok zapada, nigdzie drogi ni kurhanu;
Patrzę w niebo, gwiazd szukam, przewodniczek łodzi;
Tam z dala błyszczy obłok - tam jutrzenka wschodzi;
To błyszczy Dniestr, to weszła lampa Akermanu.
Stójmy! - jak cicho! - słyszę ciągnące żurawie,
Których by nie dościgły źrenice sokoła;
Słyszę, kędy się motyl kołysa na trawie,
Kędy wąż śliską piersią dotyka się zioła.
W takiej ciszy - tak ucho natężam ciekawie,
Że słyszałbym głos z Litwy. - Jedźmy, nikt nie woła.
Podmiot liryczny:
- jest na stepie (połacie ziemi porośnięte tylko trawą, nietknięte działalnością człowieka)
- mężczyzna – można go nazwać podróżnikiem, wędruje przez tytułowe stepy, podróżując wozem – HOMO VIATOR, człowiek wędrujący
- stepy Akermańskie – porośnięte bujną, zieloną trawą; rosną kępy burzanu (koralowe i białe – biało-czerwone)
Punkt wyjścia:
- metafora, porównanie wyjściowe – step porównany do oceany, suchy ocean – oksymoron (najpopularniejszy w poezji polskiej
- ocean – ogromny, bezkresny, płaski
- gdy wieje wiatr – powstają fale – przypomina je falująca na wietrze trawa
- ostrów (wyspa) – burzan jest niczym wyspy koralowe (określenie „koralowe” może się odnosić do koloru kwiatów, ale także do wysp na Pacyfiku) – świadczy to o swoistej egzotyce
- powódź kwiatów – metafora – wielka ilość kwiatów; jest ich tak dużo, że zalewają – hiperbolizacja
- wóz zamienia się w łódź, jazda w żeglugę (płynięcie) – wszystko to sprawiła wyobraźnia podmiotu lirycznego
- dzięki wyobraźni podróż staje się przygodą
1 zwrotka:
- jest jasno
- dominuje zmysł wzroku, funkcjonuje oko fizyczne
2 zwrotka:
- powoli zapada zmrok
- wzrok w zapadających stopniowo ciemnościach zaczyna łudzić, zwodzić, oszukiwać
- podmiot nie do końca wie, co widzi; w oddali – blask – wydaje mu się, że widzi na wschodzie wschodzącą Jutrzenkę (ma to przed sobą, tak więc zmierza z Zachodu na Wschód); okazuje się jednak, że to błyszczy Dniestr, rzeka kończąca Stepy Akermańskie
- zanika zmysł wzroku, stąd pewne złudzenia optyczne;
- teraz jedyną możliwością jest kierowanie się za pomocą gwiazd (tak jak żeglarze, marynarze, wyznaczają drogę za pomocą gwiazd)
Od 3 zwrotki:
- dominuje zmysł słuchu – step odbierany jest uchem, a nie okiem
- słych bardzo wyostrzony, wrażliwy (słuch absolutny), słyszy to, czego normalnie nie słychać – hiperbolizacja jego możliwości percepcyjnych – słyszy nawet motyla kołyszącego się na trawie, pełznącego węża! – podkreślenie, że na stepie, oprócz ciemności, jest też głęboka cisza; słyszy ciągnące żurawie, których by nie „dościgły oczy sokoła”
- zatrzymanie ruchu i podróży
- podmiot, skoro ma tak dobry słuch, chce usłyszeć „głos z Litwy” – okazuje się, że podmiot jest wędrowcem z Litwy, który podróżuje z Zachodu na Wschód – tęskni za domem, ojczyzną, przeszłością (nostalgia); wsłuchuje się w swoje serce, by usłyszeć tę tęsknotę; jest wygnańcem, tęskniącym za szczęśliwą krainą
- „Jedźmy, nikt nie woła” – podmiot chce znaleźć pretekst do powrotu do Ojczyzny, tęskni, ale nie może znaleźć tego pretekstu, bo niczego w tej ojczyźnie nie ma
Utwór o zmianie:
- najpierw raduje się, zachwyca – pejzaż na pewno jest dla niego nowością, jest zachwycony, pochłania wzrokiem świat
- wraz z końcem dnia, pojawia się niepokój, melancholia, smutek, nostalgia
Podmiot nie wie, jaki jest cel jego wędrówki. Wie tylko, skąd wyruszył, ale nie wie, dokąd zmierza.
IV „Burza”
Zdarto żagle, ster prysnął, ryk wód, szum zawiei,
Głosy trwożne gromady, pomp złowieszcze jęki,
Ostatnie liny majtkom wyrwały się z ręki,
Słońce krwawo zachodzi, z niem reszta nadziei.
Wicher z tryumfem zawył; a na mokre góry,
Wznoszące się piętrami z morskiego odmętu,
Wstąpił geniusz śmierci i szedł do okrętu,
Jak żołnierz szturmujący w połamane mury.
Ci leżą napół martwi, ów załamał dłonie,
Ten w objęcia przyjaciół żegnając się pada,
Ci modlą się przed śmiercią, aby śmierć odegnać;
Jeden podróżny siedział w milczeniu na stronie
I pomyślił: szczęśliwy, kto siły postrada,
Albo modlić się umie, lub ma z kim się żegnać.
Podmiot:
- dociera do Morza Czarnego i wsiada na jakiś statek
Litwa:
- kraj śródlądowy
- dla podmiotu podróż morska jest nowością, czymś fascynującym – ma wrażenie, siedząc na pokładzie, że statek wzbija się w powietrze – przemieniając w ptaka
- statek – skrzydlaty pegaz
- wcześniej było już kilka sonetów morskich – najpierw cisza, później wiatr, a teraz przyszedł czas na burzę
Morze:
- potężny wiatr, wielkie fale zalewające pokład statku
- ludzie stracili kontrolę nad statkiem (zostały zerwane żagle, liny)
1 zwrotka:
- wyraża nagłość, gwałtowność burzy i dynamizm zmian – przez wyliczenia, krótkie wypowiedzenia, użycie czasowników i krótkie słowa (ryk, ster, szum – jednosylabowe), onomatopeje (ryk, szum) i instrumentację zgłoskową (złowieszcze, prysnął ster)
- słońce krwawo zachodzi – zapowiedź czegoś złego
- obraz bezradnego statku i jego załogi
2 zwrotka:
- obraz wzburzonego morza
- personifikacja wichury („wicher z tryumfem zawył” – jest świadomy tryumfu)
- „mokre góry” – metafora fal
- geniusz śmierci – oznaczenie ducha śmierci (personifikacja śmierci)
- rozbudowane porównanie śmierci do żołnierza; metafora militarna, wojenna; statek na morzu podczas burzy – porównany do oblężenia jakiejś twierdzy („wstąpił geniusz śmierci i szedł do okrętu, jak żołnierz szturmujący w połamane mury”)
3 zwrotka:
- obraz pokładu i załogi – ludzi i ich zachowania w obliczu śmierci („ci leżą na pół martwi” – bierni, nie walczą; „ci załamali dłonie” -0 rozpacz, inni żegnają się z przyjaciółmi)
4 zwrotka:
- zbliżenie na bohatera lirycznego, główną osobę
- jest opanowany i spokojny, samotny; nie umie szukać pomocy, ponieważ nie wierzy w Boga
Podmiot abstrakcyjny, liryka bezpośrednia.
VI „Bakczysaraj”
Sytuacja wyjściowa:
- stan bieżący, czyli opuszczony pałac, dawna siedziba rodu krymskich chanów – symbol zniszczenia tego, co ludzkie; pałac zaczyna zarastać trawą, mieszkają w nim już tylko zwierzęta – wszystko jest w stanie rozkładu
- wcześniej był on symbolem potęgi Girajów, wszyscy się bali tego rodu
- „Zmiatane czołem baszów ganki i przedsienia” – wszyscy musieli kłaniać się przed siłą władców
Fontanna haremu:
- marmurowa fontanna, z której wciąż płynie woda – symbol niezmienności, ale również wieczności
- paradoks (czasu, filozoficzny) – to, co ludzkie, mało zostać na zawsze, a to źródło nie!, motyw heraklitejski – woda jest symbolem przemijania (panta rei! – wszystko mija)
Podmiot:
- filozof, turysta ciekawy zabytków i kultury orientalnej, obserwator
Styl orientalny:
- słownictwo
- styl poezji orientalnej
- przepych
Opozycje:
- cywilizacja, kultura = przemijanie
- natura = wieczna
(ważna opozycja, jeszcze z Rousseau)
- pałac/ruina
- piękno/rozpad
- ludzka siła/nicość
Ludzie zostali pokonani przez naturę.
XV „Droga nad przepaścią w Czufut-Kale”
MIRZA.
Zmów pacierz, opuść wodze, odwróć na bok lica:
Tu jeździec końskim nogom swój rozum powierza.
Dzielny koń! Patrz, jak staje, głąb okiem rozmierza,
Uklęka, brzeg wiszaru kopytem pochwyca,
I zawisnął... Tam nie patrz! Tam spadła źrenica,
Jak w studni Al-Kairu o dno nie uderza.
I ręką tam nie wskazuj: nie masz u rąk pierza:
I myśli tam nie puszczaj: bo myśl jak kotwica,
Z łodzi drobnej ciśniona w niezmierność głębiny,
Piorunem spadnie, morza do dna nie przewierci,
I łódź z sobą przechyli w otchłanie chaosu...
PIELGRZYM.
Mirzo, a ja spojrzałem! Przez świata szczeliny
Tam widziałem... Com widział, opowiem — po śmierci;
Bo w żyjących języku niema na to głosu.
Dialog między Mirzą, synem księcia (tubylec, autochtonem) a Pielgrzymem – naszym podmiotem lirycznym, którego znamy; Mirza staje się przewodnikiem Pielgrzyma
Bohaterowie sonetu:
- obaj jadą ścieżką nad przepaścią w Czufut-Kale
- po jednej stronie mają litą skałę, a po drugiej przepaść
- ścieżka jest granicą: skała – coś stałego, pewnego, co może dać oparcie / przepaść (studnia Al-Kalniru – studnia z Kairu, słynna studnia bez dna) – inaczej też niezmierna głębina i otchłań chaosu (oba te słowa są nacechowane negatywnie, budzą lęk; otchłań – coś, co nie ma dna i przez to budzi grozę; chaos – tak samo)
- dla Mirzy przepaść jest czymś, o czym nawet nie można myśleć; przeraża i budzi grozę, dlatego też Mirza nakazuje Pielgrzymowi odwrócić wzrok i patrzeć w skałę; ufa tylko koniom („opuść wodzę” – nie kieruj koniem, zaufaj jego zwierzęcemu instynktowi), które przeprowadzają bezpiecznie ludzi; gdyby człowiek był zwierzęciem – ptakiem (gdyby miał „pierze u rąk”), też poradziłby sobie w tym świecie z przepaścią
- Mirza czuje lęk, niepokój, grozę i respekt dla tego, co przerasta człowieka; przyjmuje, że trzeba ufać instynktowi, a nie rozumowi – Mirza symbolizuje myślenie człowieka Wschodu, cała ta wrażliwość i myślenie polega na szacunku do natury
- romantyczna kategoria wzniosłości – uczucie parareligijne (prawie religijne); wrażenie, że coś przekracza naturę ludzką, że jest transcendentne
- Mirza cały czas stosuje zakazy – nie rób tego, zmów pacierz (jak trwoga, to do Boga – sytuacja zagrożenia)
- Pielgrzym łamie zakaz Mirzy; chce mu pokazać, że spojrzał w przepaść i nic mu się nie stało; jednocześnie sam też chciał poznać coś tajemnicze, rządziła nim ciekawość – jest typowym człowiekiem Zachodu
Człowiek Wschodu | Człowiek Zachodu |
---|---|
- dystans | - ciekawskość |
- respekt | - ekspansywność |
- bojaźń |
Pielgrzym mówi, że widział, że dostrzegł pewne tajemnice, ale nie ma słów, by móc to opisać
„Granice mojego języka są granicami mojego świata” Ludwig Wittgenstein (jeśli mam mało słów, mój świat jest malutki; nie umiem nazwać rzeczy, nie mogę wyjść z tego świata; jestem niewolnikiem; jeśli jednak będę poszerzał język, będę wolny; język jest źródłem wolności)
Sonet o dwóch widzeniach świata, o wrażliwości wschodniej i zachodniej.
Nasz bohater – nazwany Pielgrzymem (każdy pielgrzym jest podróżnikiem, ale nie każdy podróżnik jest pielgrzymem). Pielgrzym bowiem podróżuje do określonego celu – miejsca lub w celu osiągnięcia przemiany duchowej – tzn. pielgrzymka.
XVIII „Ajudah”
Lubię poglądać wsparty na Judahu skale,
Jak spienione bałwany, to w czarne szeregi
Ścisnąwszy się buchają, to jak srebrne śniegi
W milionowych tęczach kołują wspaniale.
Trącą się o mieliznę, rozbiją na fale,
Jak wojsko wielorybów zalegając brzegi,
Zdobędą ląd w tryumfie, i napowrót zbiegi,
Miecą za sobą muszle, perły i korale.
Podobnie na twe serce, o poeto młody!
Namiętność często groźne wzburza niepogody;
Lecz gdy podniesiesz bardon, ona bez twej szkody
Ucieka w zapomnienia pogrążyć się toni,
I nieśmiertelne pieśni za sobą uroni,
Z których wieki uplotą ozdobę twych skroni.
Ajudah – dosłownie góra – niedźwiedź (kształtem przypomina leżącego niedźwiedzia)
Podmiot liryczny:
- nasz podróżny, wędrowiec
- mówi do siebie „O, poeto młody” – monolog wewnętrzny (monologuje, rozmawia z samym sobą)
Sytuacja liryczna:
- podmiot jest na Ajudahu, opiera się o skałę; wpatruje się w morze – kontempluje morze, później medytuje
1 część sonetu – część opisowa:
- podmiot wpatruje się w Morze Czarne, obserwuje morskie fale – fale są czarne (bo to Morze Czarne), spieniają się, rozbijają o skały – pojawia się morska piana („srebrne śniegi”) – biel błyszcząca, srebrzysta, krople wody tworzą efekt tęczy
- podmiot jest zachwycony tym widokiem – używa słowa „wspaniale” – podziwia naturę i jest zachwycony
- istota bycia poetą – próba nazywania wszystkiego
- porównuje fale do wojska wielorybów wypływających na brzeg = olbrzymie, czarne fale jak wieloryby; wieloryby atakuję ląd niczym żołnierze (fale wypływają na brzeg)
- to wszystko to kończąca się burza obserwowana z lądy, bezpiecznie
- efektem burzy na morzu są perły, muszle i korale (skarby, bogactwo) wyrzucone na brzeg
- licencia poetica – nieprawdziwość poetycka – poeta może dodawać nieprawdziwe informacje – w Morzu Czarnym nie ma korali
3-4 zwrotka:
- zasada porównania, analogii – między wzburzonym morzem a sercem poety, wnętrzem człowieka
- źródłem burzy na morzu są wiatry
- źródłem buzy we wnętrzu człowieka – namiętności – intensywne, gwałtowne emocje; te emocje buzują w nas, rządzą nami, ograniczają rozum, rozsądek
- efektem burzy morskiej – skarby
- efektem burzy w poecie – pieśni, twórczość, którą przyniosą mu sławę – czyli wieniec (laurowy) – będzie to sława na wieki
Źródłem twórczości są namiętności, które przeżywa poeta.
Horacy – nieśmiertelna twórczość, (motyw horacjański) exegi monumentum – wybudowałem pomnik; non omnis moria – nie wszystek umrę.
- bardon – lutnia, lira – nawiązanie do Orfeusza; nawiązanie do magicznej gry i zmienianie rzeczywistości
Ostatni sonet – ostatni etap podróży; ukazany jest w końcu jej cel. Pierwszy sonet: podmiot był w drodze, w ruchu, nie wiedział, po co zmierza, dokąd. W Ajudahu jest spokój, nareszcie siedzi – odkrył cel życia: tworzenie, zbieranie doświadczeń i przetwarzanie tego w coś dobrego. Zło zmieniamy w dobro, nawet to, że jesteśmy samotni i bezradni, że jesteśmy na wygnaniu. Twórczość bierze się z tych doświadczeń, z naszych wewnętrznych burz.
W pierwszym sonecie wsłuchuje się w samego siebie i nic nie słyszy. W ostatnim natomiast wsłuchuje się w samego siebie i słyszy siebie, rozumie i rozmawia ze sobą.
Ważne jest, by umieć wykorzystać burze wewnętrzne i twórczość.
Metamorfoza – zaczyna się od podróży zewnętrznej, a kończy się podróżą wewnętrzną Podróżuje się po to, by poznać samego siebie, sens swojego życia. Prawdziwa podróż kończy się w człowieku.
Orientalizm w romantyzmie
W „Sonetach krymskich” pojawia się romantyczny orientalizm, egzotyka. Orientalizm – zainteresowanie kulturą Wschodu. W romantyzmie przede wszystkim kulturą persko-arabską, ale również turecką.
W XIX wieku pojawiła się fascynacja dalekim Wschodem – kulturą Indii, Hinduizmem i Buddyzmem. Spowodowane to było kolonializmem Imperium Brytyjskiego. Później dojdzie również fascynacja kulturą japońską.
Romantyków fascynowała orientalność i egzotyka – także kultura ludowa.
Romantyków fascynował mistycyzm Wschodu, tajemniczość, wschodnie baśnie. Na Wschodzie szukano mądrości życiowych, sensu życia. Liczono na to, że dozna się saton – oświecenia. Wschód był idealizowany. W buddyzmie można zbawić się samemu, w chrześcijaństwie natomiast do zbawienia potrzebny jest Bóg.
Ex oriente Lux – światło ze Wschodu (czyli prawdziwa wiedza)
Opozycje:
Zachód – materialny, racjonalny
Wschód – duchowny, mistyczny
(Podróż na wschód wpisana jest w biografię każdego romantyka.)