Agata Regulska
Językowa teoria asocjacji w zastosowaniu do badań literackich.
Teoria asocjacji miała ukazać mechanizm wyobraźni twórczej pisarzy. Według koncepcji Freuda zespoły asocjacyjne miały pokazać mechanizm podświadomych przeżyć twórcy.
Pomiędzy wyrazami (zespoły przedstawień) w utworze literackim (wypowiedzenie literackie) występują związki, na których są zbudowane. Obok wyrazów napisanych „czarno na białym” na kartce papieru (przedstawienia ujawnione) istnieją i należą do jego całości – całości dzieła – przedstawienia nieujawnione. Wyróżnić możemy w tekście asocjacje powszechne, łatwe do odczytania dla wszystkich i asocjacje indywidualne – własność przeżywającego (czyli autora tekstu).
F. de Saussure stwierdza, że znak językowy wiąże pojęcie przedmiotu i obraz akustyczny (to obraz jaki wytwarza się w naszym umyśle po przeczytaniu jakiegoś słowa, zespołu przedstawień, zdania). Słowo „znak” dla oznaczenia pojęcia przedmiotu z obrazem akustycznym, nazwanie pojęcia przedmiotu – pojęciem oznaczonym; Obraz akustyczny – czynnik oznaczający. Związek przedmiotu oznaczonego i pojęć oznaczających ma charakter arbitralny.
Ch. Bally obok grupy znaków arbitralnych stawia grupę znaków motywowanych:
Wokół znaku arbitralnego są dwa pola – jedno obejmuje całokształt pojęć oznaczanych, drugie obejmuje całokształt jego czynników oznaczających, tzn. że drwal słysząc wyraz „drzewo” od razu kojarzy z pniem – „materiałem drzewnym”. Są to asocjacje zewnętrzne i wyróżnić możemy bliższe (pień-wysokość) i dalsze (drzewo – kalosz). Asocjacja dalszą zajmował się kierunek freudystyczny).
Znak motywowany jest uzasadniony w swym znaczeniu albo w sferze pojęć oznaczanych lub sferze czynników oznaczających, np. „trzysta” zestawienie trzy + sto i dają pojęcie wspólne – trzysta. W znaku motywowanym występują asocjacje wewnętrzne, np. w wyrazie córeczka (córka i małość). Asocjacje wewnętrzne są przymusowe i konieczne, ponieważ nie ma możliwości ich „niewywołania” albo wyboru między nimi. Wokół znaku motywowanego mogą wystąpić asocjacje zewnętrzne, np. wielkolud (wielki człowiek) kojarzony może być z baśnią.
Kategoria figur to np. kiedy powiemy „żagle odbiły od brzegu” –poprzez wyraz żagle rozumiemy łódź żaglową – jest to kumulacja pojęcia żagla i łodzi i ich wzajemny ścisły związek. Przenośnia nigdy nie przynależała do systemu języka a tworzenie obrazu jest jednostkowe.
Pierwszą i podstawową funkcją języka jest funkcja komunikatywna, pełni funkcje ekspresyjną. Funkcja komunikatywna jest nadrzędna w stosunku do ekspresywnej – utwór komunikuje odbiorcy wewnętrzne treści pisarza.
W znaku motywowanym zbędne jest ujawnianie asocjacji motywujących, np. duży wielkolud. Zastosowanie asocjacji motywującej w znaku motywowanym może mieć charakter uczuciowego nasycenia zestawień słownych, np. mała córeczka. Trzeba wziąć pod uwagę zmianę znaczeń słownych, tj. z perspektywą czasową i odmiennością znaczeń słowa w danej epoce, np. piękna uroda – w języku ludowym wyraz „uroda” nie zawiera asocjacji motywującej. „Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu (…)” – ocean-mokrość : suchość – w ten sposób poeta konstruuje elementy składowe rozbudowanej metafory-obrazu. Wyraz „przestwór” ma charakter artystyczny, ponieważ sam wyraz „ocean” kojarzy się z ogromem.
Asocjacje bliższe są powszechne, skupione dają efekt łatwizny, występują często w poezji ludowej, funkcja komunikatywna nie napotyka się na opór, nie muszą przezwyciężać nawyków odbiorcy – są oczywiste z jego doświadczeniem. Asocjacje dalsze są własnością jednostek, rodzi je jakieś przeżycie jednostki, są indywidualne, wymagają bardziej skomplikowanego procesu percepcyjnego, uderzają niezwykłością, zmuszają do trudnej współtwórczości. „(…) Dzień nasz – jabłoń garbata (…)” jest to obraz szczególnego typu: połączenie dwóch różnych pól asocjacyjnych, mimo to są ze sobą związane, jeden obraz jest rozpięty na dwóch odległych polach – jest to cecha charakterystyczna dla tego typu obrazu poetyckiego.
Dwuzjawiskowość dzieła literackiego – obiektywizacja i konkretyzacja. „Miejsca niedookreślenia” czyli elementy przedstawieniowe nieujawnione słownie. Prawidłowa budowa konkretyzacji domaga się wypełnienia „miejsc niedookreślenia”. O treści wypełnień „miejsc niedookreślenia” decyduje rzeczywistość pozaliteracki (np. Tadeusza Soplicę wyobrażamy sobie jako blondyna). Powinno się z własnej inicjatywy i pomysłowości wypełnić miejsca niedookreślenia w granicach tego, co tekst nasuwa lub dopuszcza.