Życie po zawale serca

Życie po zawale





Urodziliśmy się bez instrukcji obsługi.
Tymczasem zawał serca to zdarzenie zaskakujące, niespodziewane, złowrogie.
Nie wiemy, jak żyć po zawale?
W jaki sposób postępować,
by uniknąć go w przyszłości?
Trzeba się tego nauczyć.

Pacjent powinien zrobić "zdrowotny rachunek sumienia", remanent swojego dotychczasowego życia, spojrzeć wstecz, przyjrzeć się czynnikom, które doprowadziły do choroby i zastanowić się, które z nich można poprawić, które wyeliminować. Musi zrobić "życiowy biznesplan" na przyszłość: Co chce w życiu osiągnąć? Jakimi środkami? Które z wytkniętych celów są realne? Z których lepiej zrezygnować? Bo jeżeli postawi sobie zbyt wygórowane cele - nadal będzie podlegał nadmiernym stresom, a więc generował czynniki zagrożenia, które przyczynią się do dalszego rozwoju choroby wieńcowej.

Zawał zawałowi nierówny
Pacjent po zawale serca wychodzi ze szpitala w różnym stanie fizycznym i psychicznym. Każdy, przed opuszczeniem szpitala, powinien mieć wykonane badania wydolnościowe, to znaczy próbę wysiłkową na bieżni oraz echokardiogram, badania Holterowskie; powinien mieć dokładnie określony profil lipidowy, a także profil gospodarki węglowodanowej.
W zależności od uzyskanych wyników można podzielić pacjentów po zawale na trzy grupy:
Pierwsza, to pacjenci najsprawniejsi, którzy w ciągu dwóch tygodni od opuszczenia szpitala winni trafić do sanatorium rehabilitacyjnego (na naszym terenie do Inowrocławia lub Ciechocinka).
Druga grupa, to pacjenci z dodatnią próbą wysiłkową, bólami w klatce piersiowej, którzy w trybie przyspieszonym kwalifikowani są na koronarografię oraz do korekty stentem czy balonikiem (PTCA), arteroktomii lub założenia bypassów. Na koronarografię pilną kierowani są pacjenci, którzy mają tzw. niebezpieczne zwężenie tętnic (głównego pnia lewej tętnicy wieńcowej lub gałązki międzykomorowej przedniej, zwanej "tętnicą wdów").
Trzecia grupa, to pacjenci z niewydolnością krążenia po zawale - przebywają w szpitalu dłużej, gorzej się rehabilitują. Nie mają też szansy trafić do sanatoriów - nasze sanatoria "boją się" pacjentów z niewydolnością krążenia po zawale. Możemy już jednak pomóc osobom z dużą niewydolnością krążenia po zawale, z frakcją poniżej 35 proc. i zawężoną zmiennością rytmu zatokowego, z częstoskurczami komorowymi i migotaniem komór, a więc zagrożonych nagłym zgonem sercowym. Dzięki programowi Dynamit wszczepia się im profilaktycznie defibrylatory serca, które w przypadku migotania komór dokonują nagłego wstrząsu i stabilizują pracę serca.

Strach przed wysiłkiem
Pacjenci po zawale częstokroć hołdują dawno przebrzmiałym poglądom, że powinni się oszczędzać, unikać ruchu, do zera ograniczyć wysiłek fizyczny. To błąd. Owszem, 15-20 lat temu taki pacjent przebywał w szpitalu minimum 6 tygodni, z czego dwa leżał w łóżku "plackiem". Okazało się jednak, że po podobnej "kuracji" następowały u niego zaniki mięśni i zmiany zakrzepowe, które nierzadko prowadziły do zawałów płuc i nagłego zgonu.
Podejście do roli ruchu fizycznego w rehabilitacji stanów pozawałowych uległo diametralnej zmianie. Dziś "uruchamianie" pacjenta zaczyna się bardzo wcześnie, przeważnie następnego dnia po ustąpieniu dolegliwości bólowych. Umiejętnie dawkowanym wysiłkiem fizycznym można uzyskać sprawność serca i mięśni szkieletowych: praca mięśniowa i przyrost mięśni poprawiają wydolność serca. Odzyskanie dobrej sprawności fizycznej poprawia również kondycję psychiczną. Obecnie próbę wysiłkową (80/85 proc. maksymalnego wysiłku) wykonuje się już w 7-10 dobie po zawale.
Pacjent widząc, że może śmiało - pod okiem lekarza, rehabilitanta - wykonywać znaczny wysiłek fizyczny, nabiera pewności siebie, łatwiej pokonuje lęk związany z zawałem.
Dawniej pacjenci po zawale nagminnie odsyłani byli na rentę poprzedzoną 6-9-miesięcznym zwolnieniem lekarskim. Dziś, przeciętnie po trzech miesiącach, wracają do pracy.
Jaki zatem wysiłek może wykonywać człowiek po zawale? W zasadzie każdy, z wyjątkiem przenoszenia ciężarów powyżej 5 kg, pracy z podniesionymi rękoma, pracy wymagającej gwałtownych skłonów. Nie ma przeciwwskazań do podjęcia współżycia seksualnego, które porównywalne jest z wysiłkiem, jakiego wymaga wejście na drugie piętro.
Powrót do sprawności wymaga natomiast porzucenia wielu poprzednich nawyków: np. wielogodzinne siedzenie przed telewizorem trzeba zastąpić spacerami, jazdą na rowerze. Jak więc wygląda bilans? Otóż nie ma żadnych istotnych powodów, by życie po zawale straciło barwę, przeciwnie - dla wielu może właśnie teraz nabrać nie dostrzeganego uprzednio kolorytu.

Lęk do korekty
Sam zawał oraz pytanie, jak będzie wyglądało życie po zawale, są źródłem dużego lęku. Trzeba zdać sobie sprawę, że uczucie lęku częstokroć znacznie wyprzedza chorobę - około 50 proc. pacjentów, nim dosięgnął ich zawał - miało depresję.
Usunięcie napięcia lękowego jest zatem bardzo istotnym problemem rehabilitacji po zawale. Należy je ujarzmić, zneutralizować, korzystając z porady psychoterapeuty czy psychiatry.
Pomocna w redukcji lęku jest świadomość panowania nad sytuacją, nic bowiem tak nie deprymuje, jak poczucie bezradności. Pacjent po zawale nadal jest panem samego siebie. Co więcej, niektórym z "zawałowców", dopiero teraz dana jest taka szansa.

Pacjent powinien
l Obowiązkowo być wyposażony w nitroglicerynę w formie tabletek lub w aerozolu. Nitrogliceryna, w niewydolności sercowej, zmniejsza niedotlenienie mięśnia sercowego, poprawia krążenie, obniża ciśnienie tętnicze. Należy pamiętać, że nitroglicerynę trzeba chronić przed światłem, gdyż nitraty pod jego wpływem łatwo się rozkładają tracąc właściwości lecznicze.
l Mieć "pod ręką" numery telefonów: kardiologa, lekarza rodzinnego, pogotowia, by w razie potrzeby wezwać pomoc.
l Zaprzestać wysiłku, jeżeli wystąpi ból wysiłkowy i odczekać w pozycji stojącej aż ból ustąpi; jeżeli nie przechodzi - zażyć nitroglicerynę. l Ściśle przestrzegać zaleceń lekarza odnośnie zaordynowanych przez niego leków.
Zakres leków stosowanych po zawale zależy od czynników zagrożenia. W zależności od stanu pacjenta stosuje się m.in.: beta-blokery, z reguły statyny stabilizujące blaszki miażdżycowe, obniżające poziom cholesterolu we krwi oraz leki z grupy ACE-inhibitorów, zapobiegające niekorzystnemu odkształcaniu lewej komory serca.
l Prowadzić higieniczny tryb życia: zażywać ruchu, stosować racjonalną, niskokaloryczną dietę redukującą nadwagę i bezwzględnie zrezygnować z używek - papierosów i nadmiaru alkoholu.

Pamiętajmy
Serce w ciągu minuty tłoczy pięć litrów krwi, a więc w ciągu doby - 7200 litrów! To ogromna praca. Trzeba mu w tym pomóc nie piętrząc przed nim dodatkowych przeszkód.


Życie po zawale

Dr n. med. Irena Owczarek
Poradnia Kardiologiczna DCM DOLMED S.A.

- Jak żyć po zawale serca?

Przebycie zawału powinno być ostrzeżeniem dla pacjenta i wymaga zweryfikowania tzw. czynników ryzyka tej choroby, której przyczyną w najpoważniejszym stopniu jest miażdżyca tętnic wieńcowych serca. Należy wykluczyć hypercholesterolemię, obecność cukrzycy i nadciśnienia tętniczego, wyeliminować palenie tytoniu.
Pacjent musi zmienić styl życia i odżywiania. W szczególności powinien zmniejszyć ilość spożywanych tłuszczów tzw. nasyconych, unikać produktów zawierających cholesterol, ograniczyć spożywanie soli, zwłaszcza przy współistniejącym nadciśnieniu tętniczym, zwiększyć ilość spożywanych warzyw, owoców, pełnoziarnistego pieczywa zawierającego błonnik.
Bardzo ważne dla naszych pacjentów, aby w swoim codziennym harmonogramie umieścili aktywność fizyczną ( regularne ćwiczenia, dużo spacerów przynajmniej 40 minut dziennie), dzięki której zmniejszą masę ciała a także uzyskają redukcję cholesterolu we krwi, obniżenie ciśnienia tętniczego oraz rozwój krążenia obocznego. Zalecane formy wysiłku fizycznego poza spacerem to: pływanie, trucht, jazda na rowerze. Nie polecam wysiłku statycznego m.in. podnoszenie i przesuwanie ciężarów.

- Czy prawdą jest, że człowiek po zawale powinien zapomnieć o życiu seksualnym?

Nie udowodniono, aby życie seksualne miało pogarszać rokowanie, czy też miało by stanowić ryzyko wystąpienia ponownego zawału serca. Nie należy jednak przesadzać. Rozwagę zalecam zwłaszcza w okresie pierwszych tygodni po zawale. Każdy przypadek jest indywidualny, dlatego zawsze najlepiej, gdy pacjent zasięgnie porady kardiologa.

- Jak uchronić się przed następnym zawałem? jakie badania i kiedy wykonywać?

Jako że, cukrzyca i hypercholesterolemia to czynniki ryzyka miażdżycy – pacjent po zawale musi wykonywać oznaczenie tych parametrów we krwi. Prawidłowe parametry poziomu glukozy we krwi nie powinny przekraczać normy 60-100mg%, optymalny poziom cholesterolu wynosi poniżej 200mg%, trójglicerydów poniżej 150mg%, frakcji LDL poniżej 100mg% a frakcji HDL powyżej 0,95 mmol/l. Uzyskane wyniki badań należy konsultować z lekarzem co do dalszej diety oraz stosowanego leczenia.
Kiedy wykonywać te oznaczenia- zawsze wyjściowo przed podjęciem leczenia, dalsze oznaczenie zależne jest od decyzji lekarza w oparciu o dane kliniczne, tolerancję narządową stosowanej terapii jak i podatność pacjenta na stosowane leki.

- Czy można wyjechać na urlop w dalekie strony, przebywać w innym klimacie?

Pacjent po zawale powinien żyć normalnie, oczywiście po zweryfikowaniu dotychczasowego stylu życia i wyciągnięciu prozdrowotnych wniosków. Odrzucenie złych i destrukcyjnych nawyków stylu życia, właściwa dieta, zaprzestanie palenia tytoniu, regularny odpoczynek, utrzymanie treningu fizycznego, pozytywne myślenie, częsty uśmiech, również systematyczna kontrola lekarza kardiologa to przecież normalny tryb życia pacjenta po zawale. Zważywszy jednak na fakt przebytego zawału nie zalecam pacjentom sportów extremalnych, podobnie jak i długich wyczerpujących wyjazdów wakacyjnych w bardzo upalnym lub mroźnym klimacie. Może natomiast pacjent korzystać z uroków morza i gór w granicach potwierdzonej tolerancji układu krążenia wcześniejszymi testami obciążeniowymi.

Reasumując najważniejsze zalecenia to:

1.Należy systematycznie zgłaszać się na wizyty kontrolne oraz zażywać leki przepisane przez lekarza.
2.Nie palić papierosów.
3.Kontrolować ciśnienie tętnicze krwi, poziom cukru i cholesterolu.
4.Kontrolować masę ciała, redukując nadwagę
5.Utrzymywać aktywność fizyczną i pozytywne myślenie




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
TRENING ZDROWOTNY PO ZAWALE SERCA, Fizjoterapia, Aktywność ruchowa adaptacyjna, Aktywność Ruchowa Ad
Chory po zawale serca
Rehabilitacja po zawale serca, wsr rok 2, sem 3, kr sem 3
Alkochol po zawale serca
Dieta po zawale serca
Konspekt po zawale serca, Fizjoterapia, Aktywność ruchowa adaptacyjna, Aktywność Ruchowa Adaptacyjna
aktywność- PO ZAWALE SERCA, Fizjoterapia, Aktywność ruchowa adaptacyjna, Aktywność Ruchowa Adaptacyj
Jak ćwiczyć po zawale serca
Pacjent z arytmią komorową po zawale serca
Rehabilitacja fizyczna po zawale serca, różne
Czy można normalnie podróżować po zawale serca
REHABILITACJA PO ZAWALE SERCA
S Rudnicki Rehabilitacja fizyczna po zawale serca
Rehabilitacja po zawale serca
Zaburzenia rytmu serca u pacjentów po zawale serca
Rozeznawanie duchów cz 2, Po drugiej stronie-zycie po smierci