Zdrowie dla wszystkich
Doc. dr hab, med. Stanisław Rudnicki,
mgr wf Ryszard Smolls
Rehabilitacja fizyczna
po zawale serca
Warszawa 1981
Państwowy Zaktad Wydawnictw Lekarskich
C o p y r i g h t by S t a n i s ł a w Rudnicki, Ryszard Smolis,
W a r s z a w a 1981
R e c e n z e n t d o c . dr h a b . m e d . Krzysztof Wrabec
R e d a k t o r m g r Danuta Koncewiczowa
R e d a k t o r t e c h n i c z n y Danuta Jastrzębska
K o r e k t o r Joanna Piórkowska
P r o j e k t o k ł a d k i Jerzy Chiistunoll
R y c i n y Mictiai Maryniok, Marian Strzelecki
ISBN 83-200-0351-2
Przedmowa
O b j a w y k l i n i c z n e z a w a ł u s e r c a o p i s a n o już w k o ń c u X V I I I w i e
ku i od t e g o c z a s u w i e l e g e n e r a c j i l e k a r z y stale d o s k o n a l i ł o
m e t o d y terapii tej c h o r o b y . P o j ę c i e r e h a b i l i t a c j i p o p r z e b y t y m
z a w a l e serca p o j a w i ł o się s t o s u n k o w o p ó ź n o , b o z a l e d w i e p r z e d
k i l k u n a s t o m a laty. J e d n a k p r e k u r s o r z y , jak z w y k l e , działali
w c z e ś n i e j . W n a s z y m kraju, o k o ł o pół w i e k u t e m u , prof. M ś c i
woj S e m e r a u - S i e m i a n o w s k i , t w ó r c a p o l s k i e j k a r d i o l o g i i , p o l e c a ł
s w o i m c h o r y m p o wyjściu z e szpitala s p a c e r y ,,coraz t o b a r d z i e j
p o l a l o w a n y m i ś c i e ż k a m i " , k t ó r e sam w y t y c z a ł .
Bardzo szeroką, n o w o c z e s n ą k o n c e p c j ę retiabilitacji po za
w a l e serca w y p r a c o w a ł i n n y w y b i t n y lekarz, prof. Zdzisław
A s k a n a s , k t ó r y uważał, ż e u s p r a w n i a n i e c h o r y c h p o w i n n o b y ć
k o m p l e k s o w e , o b e j m o w a ć nie t y l k o n a r z ą d ruchu, ale t a k ż e
sferę p s y c h i c z n ą i socjalną, gdyż u osób, k t ó r e p r z e ż y ł y ,,atak
s e r c a " , s t w i e r d z a się często g ł ę b o k i e z a k ł ó c e n i a życia e m o c j o
n a l n e g o , n a s i l o n y lęk, n i e p o k ó j , u c z u c i e z a g r o ż e n i a . W y s t ę p u j ą
t a k ż e zazwyczaj d u ż e t r u d n o ś c i w z n a l e z i e n i u s o b i e n o w e g o
m i e j s c a w s p o ł e c z e ń s t w i e , z a k ł a d z i e p r a c y i w r o d z i n i e .
D o c e n t S t a n i s ł a w R u d n i c k i , w y c h o w a n e k s z k o ł y prof. A s k a -
nasa, jest n a j l e p s z y m k o n t y n u a t o r e m t a k p o j ę t e j rehabilitacji,
w y s o k o c e n i o n e j w ś w i e c i e k a r d i o l o g i c z n y m , n a z y w a n e j n a w e t
e o l s k i m m o d e l e m " i zalecanej przez Ś w i a t o w ą O r g a n i z a c j ą
Z d r o w i a i n n y m k r a j o m . R a z e m z e s w o i m w s p ó ł p r a c o w n i k i e m ,
mgr wf R y s z a r d e m Smolisem, napisali k s i ą ż e c z k ę d o s t a r c z a j ą c ą
w i e l u w a ż n y c h informacji c h o r e m u , k l ó r y p r z e b y ł z a w a ł serca.
P u b l i k a c j a t a k a jest b a r d z o p o t r z e b n a , gdyż o s t a t n i o k a ż d a de
k a d a zmienia wiele n a s z y c h p o j ę ć na p o s t ę p o w a n i e z r e k o n w a
l e s c e n t e m po „ a t a k u s e r c a " i l e k a r z e w y k s z t a ł c e n i w c z e ś n i e j
muszą śledzić szczególnie u w a ż n i e n o w o ś c i w tej dziedzinie.
Przed 20 laty o b o w i ą z y w a ł a jeszcze z a s a d a b e z w z g l ę d n e g o
u n i e r u c h o m i e n i a przez 5—6 t y g o d n i p o z a w a l e . C h o r z y byli
p r z e s t r z e g a n i , z e z ł a m a n i e tej zasady m o ż e g r o z i ć n a w e t ś m i e r
cią. Dziś w i e m y , że to p o s t ę p o w a n i e b y ł o b ł ę d n e , a n a w e t szko
dliwe, g d y ż z n a c z n i e n a s i l a ł o s t r e s c h o r o b o w y , a t a k ż e d o p r o
w a d z a ł o do z a n i k u m i ę ś n i i o g ó l n e g o , , r o z t r e n o w a n i a " u k ł a d u
krążenia. W k o n s e k w e n c j i po w y j ś c i u ze szpitala pacjenci na
o g ó ł nie czuli się n a siłach p o d j ą ć j a k ą k o l w i e k p r a c ę z a w o d o w ą ,
a t a k ż e często o g r a n i c z a l i swą a k t y w n o ś ć ż y c i o w ą aż do gra
nic k a l e c t w a .
$
w ostatnich latach nasze rozumienie choroby wieńcowej
i zawału serca wzbogacifo się tjardziej niż w poprzednich pra
wie dwustu latach. Umożliwiło to • zrewolucjonizowanie metod
rehabilitacji. C h o r y z niepowikłanym zawałem serca jest obecnie
bardzo wcześnie uruchomiany. Bywa, że nawet po tygodniu
(w niektórych krajach skandynawskich) na własnych nogach
opuszcza szpital.
Pacjent poddany systematycznemu treningowi fizycznemu,
a także otoczony opieką psychologów, osiąga często pułap spraw
ności życiowej równy temu, który mial przed zawałem serca.
Odpowiednie poradnictwo zawodowe, dopasowanie typu pracy
do aktualnych możliwości, pomoc w ułożeniu stosunków rodzin
nych — drogą kontaktów
2 poszczególnymi jej członkami są to
ważne składniki kompleksowej rehabilitacji, dzięki której ludzie
po zawale serca w wysokim procencie pozostają nadal czynnymi,
p r o d u k t y w n y m i członkami społeczeństwa.
Publikacja niniejsza poświęcona tak ważnym p r o b l e m o m bę
dzie zapewne bardzo poszukiwana, jako że co roku — niestety
— przybywa wiele tysięcy ludzi wytrąconych z n o r m a l n e g o ży
cia przez chorobę naszych czasów — zawał serca,
Doc. dr hab. med. Leszek Ceremużyński
Wstęp
Problemy związane z g w a h o w n i e narastającą liczbą osób do
tkniętych niewydolnością wieńcową i zawałami serca przestały
być przedmiotem zainteresowania jedynie shiżby zdrowia. Cię
żar poszukiwań coraz to n o w y c h i skuteczniejszych leków i urzą
dzeń technicznych, niezbędnych dla diagnostyki i leczenia cho
rób serca, spoczywa głównie na lekarzach, farmakologach, bio-
inżynierach i irmych p r a c o w n i k a c h nauki. Należy jednak pamię
tać, że pomimo wielomiliardowych nakładów przeznaczanych
na ten cel na całym świecie nie udało się dotychczas znaleźć
sposobu leczenia miażdżycy. Na podstawie żmudnej pracy nau
kowców i p r a k t y k ó w możemy natomiast określić stany i sy
tuacje, które stwarzają potencjalne niebezpieczeństwo szybszego
rozwoju tej choroby.
Wiemy, które z czynników zewnętrznych (z otoczenia czło
wieka), jak i wewnętrznych (zależnych od człowieka) mogą
przyspieszyć rozwój lub wcześniejsze ujawnienie się miażdżycy.
Ten zespół okoliczności określa się jako czynniki zagrożenia
(ryzyka) i można stwierdzić je u ludzi zdrowych. Wiemy, że
u 75% mężczyzn zmiany miażdżycowe stwierdzane są już w wie
ku 20—25 lat.
Świat cywilizowany podejmuje k r o k i mające na celu za
hamowanie rozwoju zmian miażdżycowych lub niedopuszczenie
do ich klinicznego ujawnienia. Prowadząca do tego droga jest
drogą eliminowania zagrożeń określanych j a k o czynniki ryzyka.
Należą do nich przede wszystkim: dieta bogatotluszczowa i zwią
zane z nią zaburzenia gospodarki tłuszczowej, prowadzące do
nadwagi i otyłości, nadciśnienie tętnicze, palenie papierosów,
siedzący i mało a k t y w n y tryb życia. Zespól czyrmików psycho-
socjalnych, występujących w życiu z a w o d o w y m i rodzinnym,
wywołujących tzw. stresy i napięcia psychiczne, może również
przyspieszyć ujawnienie się choroby wieńcowej.
U każdego człowieka może występować kilka czyimików
zagrożenia, zwielokrotniających możliwość przyspieszenia roz
woju choroby wieńcowej. Należy mieć świadomość, że elimi
n o w a n i e tych czyimików z życia jednostki i całych g r u p spo
łecznych zależy nie tylko od lekarza. Ich zwalczaniem musi
być zainteresowane cale społeczeństwo, aby nie dopuszczać do
przedwczesnego rozwijania się choroby wyłączającej z naszych
szeregów osoby w peini możliwości intelektualnych, zawodo
wych i społecznych.
Oddziaływania profilaktyczne służby zdrowia dotyczące ludzi
jeszcze w pełni zdrowia są określane jako prewencja pierwotna.
Ma ona uchronić społeczeństwo przed ujawnieniem się choroby
i przed jej następstwami. W odniesieniu do osób, u których już
stwierdzono istnienie choroby wieńcowej lub k t ó r e przebyły
zawal serca, stosuje się prewencję wtórną. Jest to oddziaływanie
kompleksowe, zmierzające do zahamowania rozwoju choroby,
przywrócenia utraconej sprawności psychofizycznej i włączenia
jednostki do aktywnego życia zawodowego i rodzinnego. W zwią
zku z tym niezbędna jest korekta dotychczasowego stylu życia,
niejednokrotnie zmiana już utrwalonych n a w y k ó w k u l t u r o w y c h
i rodzinnych oraz a k t y w n e współdziałanie z lekarzem w trosce
0 zdrowie własne i najbliższych.
Lekarz ma być doradcą kierującym naszymi poczynaniami
wyłącznie w trosce o zdrowie. Należy pamiętać, że p r o p o n o w a n e
przez nas zasady rehabilitacji fizycznej są tylko jednymi z ele
mentów tego kompleksowego oddziaływania. Bez czynnego włą
czenia się w proces leczenia bezpośrednio zainteresowanego —
chorego i jego najbliższego otoczenia wyniki mogą być nie
zadowalające zarówno dla chorego, jak i dla lekarza.
Trening i ćwiczenia fizyczne, które proponujemy, mają po
móc w utrzymaniu sprawności ogólnoustroj owej, poprawić
1 utrzymać wydolność wieńcową i krążenia. Nie wolno j e d n a k
na tym poprzestać. Konieczne jest a k t y w n e i systematyczne
eliminowanie pozostałych czynników zagrożenia choroby wień
cowej. Należy wreszcie przestrzec przed s a m o w o l n y m stoso
waniem ćwiczeń fizycznych i treningu u osób z chorobą wień
cową i po przebytym zawale serca, bez uprzedniego ustalenia
z lekarzem jego dawki i dopuszczalnych obciążeń.
Układ krąienia
Przed omówieniem zaburzeń p r a c y serca występujących w prze
biegu niewydolności wieńcowej i zawału serca konieczne jest
zapoznanie się z podstawowymi zasadami pracy serca i układu
krążenia w warurikach niechorobowycti, normalnych.
Układ krążenia składa się z krążenia dużego i małego (płuc
nego) oraz z serca. Serce jest głównym ogniwem układu krą
żenia, zapewniającym stały przepływ krwi. Składa się ono
z dwóch równoległych części, nie mających bezpośredniego po-
łączenia między sobą: lewego przedsionka i lewej komory oraz
prawego przedsionka i prawej komory. Pomiędzy przedsion
kami a komorami krew przepływa przez otwory zaopatrzone
w zastawki, spełniające r o ^ zaworów zabezpieczających prze
pływ krwi tylko w j e d n y m kierunku: zawsze z przedsionka do
komory. Podobne zawory znajdują się przy odejściu dużych
naczyń tętniczych z obu komór serca.
Układ krążenia musi zapewnić przede wszystkim dostawę
Lleiiu i środków odżywczych do działających narządów i tkanek
oraz odprowadzić z nich składniki odpadowe, powstające w na
stępstwie wykorzystania elementów energetycznych. Rolę tę
spełnia krążenie duże. Rozpoczyna się ono aortą odchodzącą
od lewej komory i poprzez sieć naczyń tętniczych dochodzi do
poszczególnych narządów i tkanek, w których tworzy sieć naczyń
włosowatych, oplatających poszczególne komórki. Za pośred
nictwem krwi przekazywane są do k o m ó r e k tlen i składniki
odżywcze, a zabierane z nich p r o d u k t y odpadowe, jak dwutle
nek węgla i irme. Sieć naczyń włosowatych łączy układ tętniczy
z układem żylnym, który o d p r o w a d z a k r e w z produktami odpadu
do miejsca ich wydalania. Układ żylny dużego krążenia kończy
się w prawym przedsionku serca.
Krew z prawego przedsionka przedostaje się do prawej ko
mory, a następnie przez tętnicę płucną do krążenia małego, tzw,
płucnego. Sieć naczyń włosowatych krążenia płucnego obejmuje
wszystkie pęcherzyki płucne i w ten sposób d o k o n u j e się wy
miana gazów — oddanie dwutlenku węgla 1 pobranie tlenu,
których nośnikiem jest k r w i n k a czerwona. Krew utlenowana
powraca poprzez naczynia żylne do lewego przedsionka.
Układ krążenia można porównać do zamkniętego obiegu
wody w dużym zakładzie przemysłowym. Krążenie duże peini
rolę sieci doprowadzającej czystą wodę do produkcji (układ
tętniczy) i odprowadzającej wody o d p a d o w e do uzdatnienia
(układ żylny). Centralną stacją p o m p jest serce. Od jego funk
cjonowania zależy działalność całego organizmu. Nawet naj
mniejsze zaburzenia w jego pracy odbijają się na funkcjono
waniu całości.
Budowa serca
Do wykonania tych zadań serce jest specjalnie przystosowane
poprzez budowę mięśnia, istnienie układu zapewniającego jego
regularną pracę, specjalny system ukrwienia i zdolność wyko
rzystania tlenu i środków odżywczych.
8
B u d o w a m i ę ś n i a s e r c o w e g o c h a r a k t e r y z u j e się w a r s t w o w y m
u ł o ż e n i e m w ł ó k i e n t a k z e sobą p r z e p l e c i o n y c h , ż e z a p e w n i a j ą
j e d n o c z e s n y s k u r c z p r a w e j i lewej k o m o r y , w c z a s i e k t ó r e g o
k r e w j e s t w y r z u c o n a z o b u k o m ó r d o d u ż y c h n a c z y ń , o r a z roz
kurcz, w czasie k t ó r e g o k r e w n a p ł y w a z o b u p r z e d s i o n k ó w do
o d p o w i e d n i c h k o m ó r . W czasie j e d n e g o s k u r c z u s e r c e p o m p u j e
d o n a c z y ń 5 0 — 7 0 m l krwi, c o n a z y w a m y p o j e m n o ś c i ą w y r z u
t o w ą serca. Jeżeli t ę w a r t o ś ć p o m n o ż y m y p r z e z liczbę s k u r c z ó w
s e r c a w ciągu m i n u t y , o t r z y m a m y tzw. p o j e m n o ś ć m i n u t o w ą .
W ciągu m i n u t y p r z e p ł y w a przez s e r c e 3,5—5 l i t r ó w krwi.
Jeżeli p o m n o ż y m y tę w a r t o ś ć p r z e z 1440 m i n u t (tyle liczy d o
ba), o k a ż e się, że s e r c e j a k o p o m p a w ciągu d o b y m u s i prze-
t ł o c z y ć w w a r u n k a c h s p o c z y n k o w y c h od 5 do 7 t y s i ę c y l i t r ó w
k r w i . N a t o m i a s t w czasie p r a c y ilość k r w i w y r z u c a n e j przez
s e r c e w ciągu m i n u t y m o ż e się z w i ę k s z y ć n a w e t do 14—25 li
t r ó w .
C z ę s t o ś ć c y k l u p r a c y s e r c a (skurcz i r o z k u r c z ) w y n o s i
7 0 — 8 0 / m i n . T ą r e g u l a r n ą p r a c ą s e r c a k i e r u j e s p e c j a l n y s y s t e m ,
z w a n y u k ł a d e m b o d ź c o t w ó r c z y m . S y g n a ł e m d o r o z p o c z ę c i a c y k l u
p r a c y s e r c a jest p o w s t a n i e bodźca o ł a d u n k u e l e k t r y c z n y m .
P o w s t a j e on w węźle z a t o k o w y m , p o ł o ż o n y m w g ó r n e j części
p r a w e g o p r z e d s i o n k a . Stąd i m p u l s p r z e c h o d z i d o n a s t ę p n e g o
o ś r o d k a — *ręzła p r z e d s i o n k o w o - k o m o r o w e g o , a n a s t ę p n i e p o
p r z e z s p e c j a l n e w ł ó k n a i k o m ó r k i n e r w o w e d o k o m ó r e k m i ę ś n i o
w y c h p r a w e j i lewej k o m o r y . J e ż e l i u k ł a d p r z e w o d z ą c y z o s t a n i e
u s z k o d z o n y , t o w y t w a r z a n i e b o d ź c ó w p r z e j m u j e o ś r o d e k p o n i ż e j
u s z k o d z e n i a . M ó w i m y w t e d y o o ś r o d k a c h b o d ź c o t w ó r c z y c h d r u
g i e g o i t r z e c i e g o rzędu. P o w o d u j e to j e d n a k z m i a n y częstości
p r a c y serca. I t a k w ę z e ł z a t o k o w y w y t w a r z a tradżce z częstością
o k o ł o 7 2 / m i n (rytm z a t o k o w y ) , a w ę z e ł p r z e d s i o n k o w o - k o m o -
r o w y o k o ł o 5 0 / m i n ( r y t m w ę z ł o w y ) . J e ż e l i b o d ź c e p o w s t a j ą
w o ś r o d k u i m i i e s z c z o n y m w k o m o r a c h serca, to c z ę s t o ś ć p r a c y
s e r c a z w a l n i a się n a w e t do 4 0 / m l n i p o n i ż e j ( r y t m k o m o r o w y ) .
N a l e ż y j e d n a k p a m i ę t a ć , ż e d o z w o l n i e n i a p r a c y s e r c a m o ż e
dojść bez u s z k o d z e n i a u k ł a d u p r z e w o d z ą c e g o . M a t o z w i ą z e k
z e s t o p n i e m w y t r e n o w a n i a . P o w s z e c t m i e w i a d o m o , ż e i m bar
dziej c z ł o w i e k jest w y t r e n o w a n y , t y m p r a c a j e g o s e r c a jest
wolniejsza i p r z y r y t m i e z a t o k o w y m z w a l n i a n a w e t do czter
d z i e s t u k i l k u n a m i n u t ę , b e z j a k i c h k o l w i e k o b j a w ó w p a t o l o g i c z
nych. Badanie e l e k t r o k a r d i o g r a f i c z n e d o s t a r c z a informacji o p r a
w i d ł o w o ś c i f u n k c j o n o w a n i a u k ł a d u p r z e w o d z ą c e g o .
Dla s p r a w n e g o f u n k c j o n o w a n i a m i ę ś n i a s e r c o w e g o i u k ł a d u
p r z e w o d z ą c e g o n i e z b ę d n e jest stale d o s t a r c z a n i e o d p o w i e d n i e j
ilości t l e n u i ś r o d k ó w o d ż y w c z y c h o r a z o d p r o w a d z a n i e p r o d u k
tów spalania, p r z e d e w s z y s t k i m d w u t l e n k u węgla. Rolę t ę speł
n i a sieć n a c z y ń , z w a n a u k ł a d e m w i e ń c o w y m serca.
'lO
T głdwna
Rodzaje zmian w choro
bie wieńcowej.
.^le«a
tętnico
\ wieńcowo
T. okoiajOiCO
Od pnia t ę t n i c y g ł ó w n e j (aorty), tuż po jej o d e j ś c i u od le
w e j k o m o r y , o d c h o d z ą t ę t n i c e w i e ń c o w e : p r a w a i lewa. T ę t n i c a
p r a w a i jej o d g a ł ę z i e n i a z a o p a t r u j ą w k r e w p r a w ą k o m o r ę , część
p r z e g r o d y m i ę d z y k o m o r o w e j i dolną część l e w e j k o m o r y . Lewa
t ę t n i c a w i e ń c o w a z a o p a t r u j e główną część lewej k o m o r y i część
p r z e g r o d y m i ę d z y k o m o r o w e j . G a ł ą z k i t ę t n i c w i e ń c o w y c h p r z e
c h o d z ą w gęstą sieć n a c z y ń w ł o s o w a t y c h , o p l a t a j ą c y c h k a ż d e
w ł ó k n o m i ę ś n i a s e r c o w e g o . T a g ę s t a sieć n a c z y ń w ł o s o w a t y c h
u m o ż l i w i a p r z e n i k a n i e t l e n u i ś r o d k ó w o d ż y w c z y c h do w n ę t r z a
k o m ó r k i , gdzie s ą w y k o r z y s t a n e d o w y t w a r z a n i a e n e r g i i .
P r a c a serca jest r e g u l o w a n a za p o m o c ą b o d ź c ó w i s y g n a ł ó w ,
o d b i e r a n y c h przez o ś r o d k o w y u k ł a d n e r w o w y z p o s z c z e g ó l n y c h
n a r z ą d ó w i t k a n e k . Za p o m o c ą z a k o ń c z e ń n e r w o w y c h są o n e
p r z e k a z y w a n e do o ś r o d k ó w d y s p o z y c y j n y c h w mózgu. Stąd,
p o p r z e z u n e r w i e n i e w e g e t a t y w n e , k t ó r e działa niezależnie o d
woli c z ł o w i e k a , w y d a w a n e są d y s p o z y c j e z w i ę k s z e n i a lub z m n i e j
szenia d o p ł y w u k r w i d o r ó ż n y c h o b s z a r ó w zależnie o d a k t u a l
nej p o t r z e b y .
U k ł a d a u t o n o m i c z n y , tzw. w e g e t a t y w n y , ' s k ł a d a się z d w ó c h
rodzajów u n e r w i e n i a : w s p ó ł c z u l n e g o ( a d r e n e r g i c z n e g o ) i przy-
w s p ó ł c z u l n e g o ( c h o l i n e r g i c z n e g o ) . Kierują o n e p r z e m i a n ą m a
terii z a p o ś r e d n i c t w e m s u b s t a n c j i c h e m i c z n y c h w y t w a r z a n y c h
w ich z a k o ń c z e n i a c h . U k ł a d w s p ó ł c z u l n y w y t w a r z a w s w o i m
z a k o ń c z e n i u s u b s t a n c j e z w a n e k a t e c h o l a m i n a m i , n a t o m i a s t u k ł a d
p r z y w s p ó ł c z u l n y —• a c e t y l o c h o l i n ę . S u b s t a n c j e te mają p r z e c i w
s t a w n e d z i a ł a n i e . K a t e c h o l a m i n y zwiększają c i ś n i e n i e k r w i i d o
l i
p r o w a d z a j ą d o z w ę ż e n i a ś w i a t ł a n a c z y ń . A c e t y l o c ł i o l i n a n a t o
miast p o w o d u j e r o z s z e r z e n i e ł o ż y s k a n a c z y n i o w e g o i o b n i ż e n i e
ciśnienia k r w i . O b i e te s u b s t a n c j e są r ó w n i e ż o d p o w i e d z i a l n e
za w y k o r z y s t a n i e tlenu p r z e z o r g a n i z m . Pod w p ł y w e m d z i a ł a n i a
k a t e c t i o l a m i n zwiększa się zużycie tlenu, pod w p ł y w e m a c e t y l o -
choliny, a w i ę c u k ł a d u p r z y w s p ó ł c z u l n e g o , z u ż y c i e tlenu się
zmniejsza. Inaczej m ó w i ą c , s e r c e pod w p ł y w e m d z i a ł a n i a k a t e -
c h o l a m i n z tej s a m e j ilości ś r o d k ó w o d ż y w c z y c t i i t l e n u m o ż e
w y t w o r z y ć mniejszą ilość e n e r g i i niż pod w p ł y w e m u k ł a d u p r z y
w s p ó ł c z u l n e g o .
M ó w i m y w p r a k t y c e o p r z e w a d z e u k ł a d u w s p ó ł c z u l n e g o lub
p r z y w s p ó ł c z u l n e g o . M a t o d u ż e z n a c z e n i e , g d y ż o d p r z e w a g i
j e d n e g o z t y c h u k ł a d ó w zależy t y p r e a k c j i m e t a b o l i c z n y c h . Po-
doljnie z a c h o w u j e się o r g a n i z m p o d w p ł y w e m b o d ź c ó w z e w n ę t r z
n y c h , n p . s t r e s ó w , k i e d y p o p r z e z u k ł a d y : n e r w o w y i h o r m o n a l n y
d o c h o d z i do g w a ł t o w n e g o w y r z u c e n i a k a t e c h o l a m i n z r d z e n i a
n a d n e r c z y . T e n rodzaj reakcji, z k t ó r y m k a ż d y się w życiu
s p o t y k a , p o w o d u j e g w a ł t o w n e z w i ę k s z e n i e zużycia t l e n u i to
w t a k i m stopniu, że czasami p r z e k r a c z a m o ż l i w o ś c i j e g o p o
k r y c i a p r z e z u k ł a d p l u c n o - s e r c o w y . M i ę s i e ń s e r c o w y m a znacz
nie w i ę k s z ą niż itme n a r z ą d y i t k a n k i z d o l n o ś ć do w y c h w y t y
w a n i a tlenu. Jeżeli za 100% p r z y j m i e m y ilość t l e n u z a w a r t e g o
we k r w i p r z y w p ł y n i ę c i u do t ę t n i c w i e ń c o w y c h , to w m i e j s c u
w y p ł y w u k r w i z żył w i e ń c o w y c h zrrmiejszy się o n a do 2 5 — 3 5 % ,
O z n a c z a to, że m i ę s i e ń s e r c o w y p o b i e r a z k r w i od 65 do 75%
z a w a r t e g o w niej tlenu, w r e z e r w i e p o z o s t a j e zaś t y l k o n i e w i e l k a
j e g o ilość. W s z c z e g ó l n y c h s y t u a c j a c h k o m ó r k i m i ę ś n i a s e r c o
w e g o potrafią p o b i e r a ć c a ł y tlen i w t e d y n i e s t w i e r d z a m y już
j e g o o b e c n o ś c i we k r w i ż y l n e j . W p r z e c i w i e ń s t w i e do s e r c a
m i ę ś n i e s z k i e l e t o w e w czasie p r a c y zużywają t y l k o 3 0 — 4 0 %
t l e n u z a w a r t e g o w e k r w i . W e k r w i żylnej z o s t a j e j e s z c z e 6 0 —
70% tlenu. P o d o b n i e dzieje się z irmymi ś r o d k a m i o d ż y w c z y m i
( g ł ó w n i e g l i k o g e n e m i trój g l i c e r y d a m i ) , z k t ó r y c h w c y k l u
p r z e m i a n u s t r o j o w y c h w y t w a r z a się e n e r g i a . N i e ulegają o n e
p e ł n e m u spaleniu, ale p r z y z a p e w n i e n i u d o s t a t e c z n e j ilości t l e n u
mogą b y ć p o w t ó r n i e u ż y t e d o w y t w o r z e n i a e n e r g i i . O d n o s i się
t o g ł ó w n i e d o k w a s u m l e k o w e g o , k t ó r y z d e p o n o w a n y w m i ę
ś n i a c h s z k i e l e t o w y c h s t a n o w i r e z e r w ę dla serca. W czasie prze
p ł y w u k r w i p r z e z n a c z y n i a w i e ń c o w e s e r c e w y c h w y t u j e g o
z k r w i i w y k o r z y s t u j e n a t y c h m i a s t d l a s w o i c h p o t r z e b .
Co ło jesf choroba wieńcowa!
Z n a j ą c p o d s t a w o w e z a s a d y p r a c y serca, m o ż e m y o k r e ś l i ć , c o t o
jest c h o r o b a w i e ń c o w a i z a w a l serca. W y s t ę p u j ą o n e w t e d y ,
g d y zaistnieje d y s p r o p o r c j a p o m i ę d z y z a p o t r z e b o w a n i e m n a t l e n
przez s e r c e (lub j e g o część) a możliwością j e g o d o s t a r c z e n i a .
Stan taki m o ż e b y ć n a s t ę p s t w e m s k u r c z u n a c z y n i a w i e ń c o w e g o ,
z a t k a n i a światła n a c z y n i a lub g w a ł t o w n e g o z w i ę k s z e n i a z a p o
t r z e b o w a n i a na tlen, najczęściej pod w p ł y w e m w y s i ł k u fizycz
n e g o lub w y s i e w u k a t e c h o l a m i n d o k r w i o b i e g u . O b j a w i a się t o
w y s t ą p i e n i e m bólu w i e ń c o w e g o . W zależności od tego, jak d ł u g o
trwa n i e m o ż n o ś ć d o s t a r c z e n i a o d p o w i e d n i e j ilości t l e n u d o m i e j
sca j e g o p r z e z n a c z e n i a w m i ę ś n i u s e r c o w y m , m o ż e d o j ś ć a l b o do
p r z e j ś c i o w e g o n i e d o k r w i e n i a serca, a l b o w razie p r z e d ł u ż a n i a się
tego s t a n u — n a w e t do j e g o m a r t w i c y , tj. do z a w a ł u . Stan ten
może w y s t ą p i ć pod w p ł y w e m r ó ż n y c h c z y n n i k ó w z e w n ę t r z n y c h ,
jak n a d m i e r n y w y s i ł e k fizyczny lub stan e m o c j o n a l n y z w i ą z a n y
z sytuacją stresową. N a j c z ę ś c i e j j e d n a k d u r o z w o | u c h o r o b y
w i e ń c o w e j i z a w a ł u d o c h o d z i w związku ze z m i a n a m i m i a ż d ż y c o
w y m i w n a c z y n i a c h w i e ń c o w y c h . W p r z e b i e g u m i a ż d ż y c y d o c h o
dzi b o w i e m do infiltracji ś c i a n n a c z y ń przez c i a ł a t ł u s z c z o w e (cho
lesterol), k t ó r e p o w o d u j ą z m n i e j s z e n i e ich elastyczności, g ł a d
kości 1 p r z e k r o j u (zwężenia). Z w ę ż o n e , m a ł o e l a s t y c z n e i nie
r ó w n e ś c i a n y n a c z y ń sprzyjają w y t r ą c a n i u się e l e m e n t ó w k r w i
( p ł y t e k krwi) i ich o d k ł a d a n i u na ś c i a n a c h n a c z y n i a aż do
p o w s t a n i a z a k r z e p u — j e g o z a m k n i ę c i a .
Często, w czasie s t o p n i o w e g o z m n i e j s z a n i a się ś w i a t ł a na
czynia, a t y m s a m y m z m n i e j s z a n i a p r z e p ł y w u k r w i , pogarszają
się w a r u n k i u k r w i e n i a o d c i n k a serca z a o p a t r y w a n e g o w k r e w
p r z e z t o n a c z y n i e . N a s t ę p u j e n i e d o k r w i e n i e p o w o d u j ą c e z m i a n y
w p r a c y m i ę ś n i a s e r c o w e g o , tj. mniejszą siłę s k u r c z u .
M i ę d z y t ę t n i c a m i i ż y ł a m i w i e ń c o w y m i istnieją p o ł ą c z e n i a ,
k t ó r e w n o r m a l n y c h w a r u n k a c h są z a m k n i ę t e . P o d w p ł y w e m
z w ę ż e n i a lub z a m k n i ę c i a ś w i a t ł a t ę t n i c y w i e ń c o w e j m o g ą się
o n e o t w o r z y ć n a d p r z e s z k o d ą i w y t w o r z y ć tzw, k r ą ż e n i e o b o c z -
n e . W t e n s p o s ó b s e r c e s t a r a się zaliezpieczyć p r a w i d ł o w e u k r w i e -
nie tam, g d z i e jest o n o u p o ś l e d z o n e . Z z a s a d y do o t w a r c i a p o
łączeń t ę t n i c z o - ż y l n y c h i w y t w o r z e n i a k r ą ż e n i a o b o c z n e g o d o
chodzi, g d y s e r c e jest z m u s z o n e d o w i ę k s z e j p r a c y w w a r u n
k a c h p r z e w l e k ł e g o n i e d o t l e n i e n i a . Z j a w i s k o t o n i e n a s t ę p u j e
w w a r u n k a c h s p o c z y n k o w y c h . J e s t o n o j e d n ą z p o j l s i a w o w y c h
p r z e s ł a n e k d o s t o s o w a n i a k o n t r o l o w a n e g o wj^Sllku fiaycjąłągo
u o s ó b z d o l e g l i w o ś c i a m i o c h a r a k t e r z e afjseyf\ek\e] niewydwK
ności w i e ń c o w e j i u c h o r y c h z p r z e b y t y m i ^ z a w a ł ^ ^ ^ ^ r c ^ •.^,/\
/i3y
Rola ćwiczeń fizycznycli w przebiegu
rehabilitacji
Pod w p ł y w e m s y s t e m a t y c z n i e s t o s o w a n y c h ć w i c z e ń fizycznych
d o c h o d z i d o s t o p n i o w e j z a m i a n y w e g e t a t y w n e j o d p o w i e d z i o r
g a n i z m u z a d r e n e r g i c z n e j na cholinergiczną. T r z e b a tu wyjaśnić,
że c z ł o w i e k nie p r a c u j ą c y fizycznie, o malej a k t y w n o ś c i r u c h o
w e j , u k t ó r e g o p r z e w a ż a u k ł a d w s p ó l c z u l n y , k i e d y z a c h o d z i po
t r z e b a z w i ę k s z e n i a p r a c y serca, d o k o n u j e tego p r z e z zwiększe
n i e częstości j e g o r y t m u . N i e m a j ą c m o ż l i w o ś c i z w i ę k s z e n i a
p o j e m n o ś c i w y r z u t o w e j s e r c a z w i ę k s z a w ten s p o s ó b p o j e m
n o ś ć m i n u t o w ą . O s o b a w y t r e n o w a n a , a w i ę c z p r z e w a g ą u k ł a d u
c h o l i n e r g i c z n e g o , w p i e r w s z e j k o l e j n o ś c i z w i ę k s z a p o j e m n o ś ć
w y r z u t o w ą serca, w t e n s p o s ó b z w i ę k s z a j ą c r ó w n i e ż p o j e m n o ś ć
m i n u t o w ą bez p r z y s p i e s z e n i a j e g o p r a c y . D o p i e r o w d r u g i e j
k o l e j n o ś c i , jeżeli o s i ą g n i ę t e z w i ę k s z e n i e ilości p r z e p ł y w a j ą c e j
k r w i nie w y s t a r c z a na p o k r y c i e p o t r z e b e n e r g e t y c z n y c h i tle
n o w y c h o r g a n i z m u , n a s t ę p u j e p r z y s p i e s z e n i e a k c j i serca.
O s o b n i k w y t r e n o w a n y p o k r y w a z a p o t r z e b o w a n i e n a tlen
z a r ó w n o w w a r u n k a c h s p o c z y n k o w y c h , jak i w czasie o b c i ą ż e ń
fizycznych, p r z y wolniejszej p r a c y serca, manifestującej się wol
n i e j s z y m t ę t n e m . Pod w p ł y w e m p r z e w a g i u k ł a d u p r z y w s p ó ł
c z u l n e g o ( c h o l i n e r g i c z n e g o ) o r g a n i z m , a w i ę c i serce, potrafi
lepiej w y k o r z y s t a ć tlen i ś r o d k i e n e r g e t y c z n e do p r z e m i a n k o
m ó r k o w y c h .
W m i ę ś n i u s e r c o w y m c a ł y c y k l t y c h p r z e m i a n d o k o n u j e się
w czasie j e d n e j e w o l u c j i p r a c y serca, na k t ó r ą s k ł a d a się s k u r c z
i r o z k u r c z . Siła skurczu m i ę ś n i a d o p r o w a d z a do z a m k n i ę c i a
ś w i a t ł a n a c z y ń w i e ń c o w y c h , a w r o z k u r c z u do ich o t w a r c i a .
W ciągu n i e c a ł e j s e k u n d y m u s i d o j ś ć do w y c h w y c e n i a t l e n u
i ś r o d k ó w e n e r g e t y c z n y c h o r a z d o w y d a l e n i a d w u t l e n k u węgla
i p r o d u k t ó w p r z e m i a n . Jeżeli s e r c e o s o b y n i e w y t r e n o w a n e j p r z y
s p o c z y n k o w e j częstości p r a c y s e r c a d o k o n u j e o k o ł o 8 0 s k u r c z ó w
na m i n u t ę , to t y l k o w w a r u n k a c h s p o c z y n k o w y c h w ciągu d o b y
d o c h o d z i do o k o ł o 115 200 e w o l u c j i p r a c y serca. N a t o m i a s t
u o s o b y ze ś r e d n i m s t o p n i e m w y t r e n o w a n i a . u k t ó r e j c z ę s t o ś ć
p r a c y serca w s p o c z y n k u w y n o s i o k o ł o 66 s k u r c z ó w na m i n u t ę ,
w ciągu d o b y zaoszczędza się 20 160 s k u r c z ó w . W o l n i e j s z a p r a c a
s e r c a p o w o d u j e w y d ł u ż e n i e c z a s u r o z k u r c z u , a w i ę c s e r c e ma
w i ę c e j c z a s u na r e g e n e r a c j ę .
W s t a n i e o p t y m a l n y m c a ł e z a p o t r z e b o w a n i e na tlen jest na
bieżąco w p e ł n i p o k r y t e . M ó w i m y w t e d y o s t a n i e r ó w n o w a g i
c z y r m o ś c i o w e j w y r a ż a j ą c e j się w y r ó w n a n i e m częstości t ę t n a
( w a h a n i e nie p r z e k r a c z a j ą c e 8 na m i n u t ę ) . Im o r g a n i z m jest
14
lepiej w y t r e n o w a n y , t y m szybciej d o c h o d z i d o s t a n u r ó w n o w a g i
c z y r m o ś c i o w e j . Z z a s a d y n a s t ę p u j e to w 4 — 6 m i n u c i e z w i ę k s z o
n e g o z a p o t r z e b o w a n i a n a tlen. R ó w n i e ż p o z a p r z e s t a n i u p r a c y
u o s ó b d o b r z e w y t r e n o w a n y c h szybciej d o c h o d z i d o p o w r o t u
częstości p r a c y s e r c a i częstości o d d e c h u d o w a r u n k ó w s p o c z y n
k o w y c h . Otjciążanie pracą, w czasie k t ó r e j d o c h o d z i do zwię
k s z e n i a z a p o t r z e b o w a n i a na tlen, nie m o ż e w z r a s t a ć w n i e s k o ń
c z o n o ś ć . I s t n i e j e g r a n i c a m o ż l i w o ś c i o r g a n i z m u d o z w i ę k s z e n i a
z u ż y c i a t l e n u i p r z y s p i e s z e n i a p r a c y serca. M ó w i m y w t e d y
o m a k s y m a l n e j z d o l n o ś c i do p r a c y fizycznej. Z m i e r z e n i e t e g o
s t a n u ilością z u ż y t e g o t l e n u jesf b a r d z o t r u d n e i w y m a g a spe
c j a l n e j a p a r a t u r y o r a z o d p o w i e d n i c h b a d a ń l a b o r a t o r y j n y c h . D o
k o n t r o l i w y k o r z y s t u j e się w i ę c p o m i a r częstości t ę t n a , g d y ż
s t w i e r d z o n o , ż e istnieje z a l e ż n o ś ć p o m i ę d z y z w i ę k s z e n i e m się
zużycia t l e n u a p r z y s p i e s z e n i e m p r a c y serca.
U p r o s z c z o n y w z ó r n a obliczanie z d o l n o ś c i d o p r a c y fizycznej
o k r e ś l a n e j m a k s y m a l n ą częstością t ę t n a u o s ó b z d r o w y c h t o :
220 m i n u s w i e k . U k o b i e t w a r t o ś ć ta jest o 5 — 8 % niższa.
U o s ó b z c h o r o b ą w i e ń c o w ą l u b z a w a ł e m s e r c a n i g d y nie o k r e
śla się m a k s y m a l n e j z d o l n o ś c i do p r a c y fizycznej, a ustala j e d y
nie ich z d o l n o ś ć d o w y k o n a n i a sulamaksymalnej p r a c y . Z d o l n o ś ć
do p r a c y fizycznej w tej g r u p i e c h o r y c h poza częstością a k c j i
s e r c a w y z n a c z a r ó w n i e ż stan c z y r m o ś c i o w y j e g o m i ę ś n i a . J e ż e l i
w czasie p r a c y wystąpią: ból w i e ń c o w y , z a b u r z e n i a r y t m u p r a c y
serca l u b o b j a w y j e g o n i e w y d o l n o ś c i w y r a ż a j ą c e się d u s z n o ś c i ą
lub z m i a n a m i w o b r a z i e e l e k t r o k a r d i o g r a f i c z n y m , w y z n a c z a j ą
o n e m a k s y m a l n ą z d o l n o ś ć s e r c a d o p r a c y . O k r e ś l e n i u tej w y d o l
ności służą s p e c j a l n e k l a s y f i k a c j e c z y r m o ś c i o w e l u b p r ó b y wy
s i ł k o w e w y k o n y w a n e u t y c h c h o r y c h . O k r e ś l e n i e w y d o l n o ś c i
p r a c y s e r c a u k a ż d e g o c h o r e g o s ł u ż y do u s t a l e n i a i n d y w i d u a l
n y c h oliciążeń w czasie ć w i c z e ń i t r e n i n g u , m i e r z o n y c h częstoś
cią p r a c y serca,
Z m e d y c y n y s p o r t o w e j w i a d o m o , że a b y w y s i ł e k w y w i e r a ł
d z i a ł a n i e u s p r a w n i a j ą c e n a o r g a n i z m , m u s i b y ć p r o w a d z o n y p r z y
obciążeniu s u b m a k s y m a l n y n . l u b m a k s y m a l n y m , uwzględniają
c y m a k t u a l n ą j e g o w y d o l n o ś ć . T a zasada n i e m o ż e b y ć s t o s o w a
na do o s ó b z c h o r o b ą w i e ń c o w ą l u b z a w a ł e m serca. S t o p i e ń ob
ciążenia dla c h o r y c h p o w i n i e n b y ć u s t a l o n y p o d o k ł a d n e j k o n t r o l i
l e k a r s k i e j , z u w z g l ę d n i e n i e m a k t u a l n e g o s t a n u u k ł a d u k r ą ż e n i a ,
o g ó l n e j w y d o l n o ś c i o r g a n i z m u i c z a s u t r w a n i a c h o r o b y n i e d o -
k r w i e r m e j lub czasu, jaki u p ł y n ą ł od z a w a ł u s e r c a . U c h o r y c h
s t o s u j e się z a t e m ołjciążenia w zależności od ich w y d o l n o ś c i usta
lonej w czasie s u b m a k s y m a l n y c h p r ó b w y s i ł k o w y c h . W y n o s z ą
o n e o d 3 0 d o 70% w a r t o ś c i p r ó b y . O b c i ą ż e n i e t r e n i n g o w e oblicza
się z r ó ż n i c y m i ę d z y t ę t n e m o s i ą g n i ę t y m na szczycie w y s i ł k u
a t ę t n e m s p o c z y n k o w y m . Z a ł ą c z o n a t a b e l a p o d a j e d a n e l i c z b o w e ,
15
uwzględniając tętno osiągnięte przez chorego na szczycie testu
wysiłkowego, submaksymalne tętno (70 i 85%), a pozostałe
kolumny uwzględniają p r o c e n t o w y przyrost tętna w zależności
od tętna spoczynkowego w odniesieniu do tętna osiągniętego na
szczycie próby.
Ustalanie częstości tętna osiąganego w czasie treningu po
winno być zawsze uzgodnione z lekarzem leczącym.
Celem ćwiczeń fizycznych, treningu lub obciążeii pracą fi
zyczną jest podniesienie ogólnej sprawności ustrojowej, lepsza
gospodarka tlenem i środkami energetycznymi t to z a r ó w n o przez
pracujące mięśnie szkieletowe, jak i przez mięsień sercowy.
W y t r e n o w a n i e doprowadza do tego, że do pracy włączane są
tylko niezbędne g r u p y mięśni. Pod w p ł y w e m racjonalnych obcią
żeń dochodzi do przerostu komórek mięśniowych, roboczego
przerostu mięśnia sercowego — jego lewej k o m o r y . Obciążenia
te stają się również bodźcem do otwierania zamkniętych połą
czeń tętniczo-żylnych oraz do zwiększania sieci naczyń krążenia
obocznego.
Należy jednak przestrzec, że wysiłkom fizycznym może być
p o d d a w a n y jedynie chory z chorobą wieńcową lub po przebytym
zawale serca, z wydolnym krążeniem oraz ze względną wydol
nością wieńcową (bez bólów spoczynkowych). Jeżeli nie uwzględ
nimy tego zastrzeżenia, może to w y w o ł a ć o d w r o t n y efekt, a mia
nowicie może wystąpić niewydolność krążenia i pogorszenie
wydolności wieńcowej. Jak to już wyżej kilkakrotnie podkreśla
no, ćwiczenia fizyczne można prowadzić tylko w porozumieniu
z lekarzem leczącym. Należy również pamiętać, że osoby nie
przyzwyczajone do wysiłków fizycznych, z niską wydolnością
ustrojową, po kilku dniach ćwiczeń będą skarżyć się na bóle
mięśni oraz uczucie ogólnego rozbicia. Stan ten jednak mija po
następnych dniach stosowania ćwiczeń.
Metodyka ćwiczeń fizycznych
dla chorych z chorobą wieńcową
i po przebytym zawale serca
,,Metodyka jest to zespól czynności i środków używanych świa
domie, k o n s e k w e n t n i e i systematycznie dla osiągnięcia założo
n e g o celu." ,,Trening zaś to proces adaptacji, czyli przystoso
wania się, do stopniowo i systematycznie zwiększających się
obciążeń treningowych (czyli wysiłków fizycznych)."
16
Podanie na wstępie tych dwóch definicji ułatwi czytelnikowi
zrozumienie konsekwencji wynikających z podjęcia treningu
oraz pomoże zrozumieć p e w n e sportowe terminy używane W dal
szym ciągu opracowania. Rozwój wiedzy o treningu sportowym
i jego wpływie na organizm człowieka umożliwił wykorzystanie
zasad treningu dla potrzeb lecznictwa. Nic iiuiego jak tylko
d a w k o w a n e wysiłki fizyczne są formą dodatkowej aktualnej te
rapii w wielu dziedzinach medycyny. Nie oparta się im również
kardiologia.
Zjawiska treningu wypełniają codzienne doświadczenie czło
wieka poprzez całe życie, poczynając od pierwszych ćwiczeń
raczkującego dziecka. Podobnie przez okres treningu, który jest
istotą rehabilitacji, przechodzi także człctwtek powracający stop
niowo do zdrowia i normalnego trybu życia po przebyciu dłuż
szej choroby. Pogląd, że wskazania do ćwiczeń istnieją jedynie
w nielicznych przypadkach, jest dziś nieaktualny.
Trening leczniczy spełnia między innymi następujące zadania:
a) uczy w y k o n y w a n i a czynności: zapomnianych i nowych,
b) stanowi ważny czynnik terapeutyczny, który w nowoczes
nym sposobie leczenia jest podstawą wytwarzania mechanizmów
przystosowawczych, zarówno w sensie przygotowania psychicz
nego, jak i fizycznego.
Uwzględniając przebieg leczenia należy w treningu leczniczym
wyróżnić dwa okresy: wczesny i późny — adaptacyjny. W okre
sie wczesnym stosuje się wysiłki fizyczne, o nieznacznym obcią
żeniu, w formie ćwiczeń indywidualnych. W okresie później
szym — adaptacyjnym — następuje rozszerzenie zakresu wyko
nywania ćwiczeń, w p r o w a d z a m y ćwiczenia w formie grupowej
i dostępne dyscypliny sportowe.
P o d s t a w o w y m założeniem treningu jest, aby (en sam wysiłek
wykonać przy mniejszym zapotrzebowaniu serca na łien,
przez
co zmniejszamy ryzyko wystąpienia t)ólu i ostrego niedokrwie
nia mięśnia sercowego. Obniża się w t e d y częstość skurczów
serca spoczynkowa i wysiłkowa oraz mniejszy jest przyrost
ciśnienia tętniczego. Bodźcem stymulującym w procesie trenin
gowym jest o d p o w i e d n i o dozowany i powtarzany zespół ćwiczeń
i wysiłków fizycznych. Pod wypływem wielokrotnego powta
rzania właściwie dobranych wysiłków powstają w organizmie
zmiany zwiększające w y d o l n o ś ć ogólną i wieńcową.
Dobrze byłoby, abyśmy uświadomili i wyjaśnili sobie me
chanizm wpływu powtarzanych wysiłków na rozwój wydolności.
Pobudzenie każdego układu biologicznego — komórki, narządu,
czy' też całego organizmu — pozostawia p e w n e dłużej lub k r ó
cej trwające następstwa w postaci śladowych zmian, k t ó r e zmie
niają j e g o pobudliwość lub wydolność.
2 — Elehabllllwld pa u w i J i
Po upływie p e w n e g o czasu od pojedynczego pobudzenia
występuje o k r e s wzmożonej pobudliwości. Działający w tym
okresie tłodziec o tej samej sile wywołuje większą, reakcję.
Podobne zjawisko w mectianizmach nerwowycti znane jest pod
nazwą torowania, a polega na szybszym przewodzeniu impulsów
przy n a s t ę p n y m pobudzeniu. Powtarzanie takich stanów usprawni
z czasem czyrmości odpowiednich narządów. Analogiczne zjawi
sko odnoszące się do zmian wydolności możemy obserwować
w przypadku całego organizmu wykonującego pracę. Pod w[riy-
w e m zmęczenia pracą fizyczną obniża się zdolność do niej, po
tem następuje okres kompensacji, tj. p o w r o t u wydolności do
stanu wyjściowego, a następnie przejściowy o k r e s zwiększonej
wydolności, zwany hi per kompensacją. W k o ń c u wydolność sta
bilizuje się na poziomie wyjściowym, W okresie hiperkompen-
sacji potencjał energetyczny obniżony podczas pracy ulega od
budowie z nadwyżką, co czyni organizm w tym okresie bardziej
w y d o l n y niż w stanie początkowym. J e d n a k wiele tego rodzaju
korzystnych zmian po j e d n o r a z o w y c h tylko wysiłkach nie ulega
utrwaleniu i zanika. W trakcie w y k o n y w a n e g o przez nas tre
ningu omawiane zjawiska przebiegają inaczej.
Systematyczne powtarzanie
trzecłi faz — zmęczenia, kompen
sacji i hiperkompensacji — prowadzi do stopniowego utrwalania
zmian charakterystycznych dla o k r e s u hiperkompensacji. Pod
w p ł y w e m powtarzania tego typu wysiłków objawy hiperkompen
sacji nie zanikają, lecz zostają utrwalone i to na coraz wyższym
poziomie, zwiększając w ten sposób wydolność fizyczną. W a ż n e
jest również stwierdzenie, że w a r u n k i e m rozwoju fazy hiper
kompensacji jest zmęczenie narządu lub całego orgćinizmu. Małe
wysiłki n i e prowadzą do powstawania korzystnych zmian. Ter
min ,,mafe wysiłki" jest pojęciem względnym, możemy je roz
p a t r y w a ć w odniesieniu do indywidualnego przypadku. Najbar
dziej efektywne jest rozpoczynanie każdego następnego treningu
w okresie wzmożonej wydajności, gdyż zbyt duża przerwa po
pierwszym wysiłku prowadzi do zaniku przejawów hiperkom
pensacji i następny wysiłek rozpoczynamy od poziomu wyj
ściowego.
Podstawą każdego treningu jest praca (wywołująca zmęcze
nie) i odpowiedni do niej odpoczynek. Zachowanie właściwego
stosunku czasu między poszczególnymi fazami (praca, wypoczy
nek) jGst jednym z podstawowych w a r u n k ó w zachowania i roz
woju wydolności fizycznej organizmu.
Rozpoczynanie n o w e g o cyklu treningowego w ściśle okre
ślonym czasifr po poprzednim musi z jednej strony uwzględ
niać konieczność usuwania zmęczenia, a z drugiej — występo
wania po każdym wysiłku zmian zwiększających wydolność fi
zyczną organizmu. W racjonalnym treningu każdy następny wy-
siiek powinien być w y k o n a n y właśnie w tym najtiardziej sprzy
jającym okresie zwiększonej wydolności. Przy stosowaniu zbyt
krótkich przerw grozi przetrenowanie, natomiast zbyt długie
przerwy powodują utratę efektu poprzedniego treningu. Trening
powinien być rytmiczny, tzn. składać się z odpowiednich cyklów
treningowych powtarzających się rytmicznie w czasie. W y n i k a
stąd jeszcze jeden wniosek — rozwijanie zmian przystosowaw
czych jest możliwe tylko w procesie ciągłym, bez dłuższych
przerw, z których każda powoduje cofanie się n a b y t y c h poprze
dnio zmian, zwłaszcza słabo utrwalonych.
Sprawność fizyczna powinna być stale p o d t r z y m y w a n a i roz
wijana za pomocą takich form ruchowych, na jakie pozwalają
warunki i możliwości. Obserwując rozwój pożądanych cech
biotizycznych w przebiegu treningu można zauważyć, że są one
najskuteczniej rozwijane w specyficznych formach ćwiczeń.
Siła potrzebna zawodnikowi podnoszącemu ciężary może być
rozwijana w różny sposób, najskuteczniej j e d n a k kształtujemy
ją stosując specjalne ćwiczenia ze sztangą.
Istnieje także specyfika reakcji biochemicznych zachodzących
w tkance mięśniowej podczas różnych wysiłków fizycznych.
W biegach krótkich przeważają np. energetyczne procesy bez
tlenowe, a w biegach długich tlenowe. Rozwój szybkości będzie
zatem zależał od potencjalnych możliwości energetycznych pro
cesów beztlenowych, a wytrzymałości — przede wszystkim od
odpowiedniego rozwoju energetycznych procesów tlenowych.
Uwzględnienie zasady specyliczności treningu pozwala na
lacjonalny dobór odpowiedniej metody tierUngowej.
Celem każdego oddziaływania ruchowego na organizm jest
jego ogólny rozwój w sensie morfologicznym i czynnościowym,
co możliwe jest tylko w treningu wszechstronnym. To znaczy,
że powirmo się stosować takie ćwiczenia, k t ó r e mają wpływ,
rozwijają w organizmie różne cechy — u pacjentów z choro
bami układu krążenia jest to możliwe także na różnych etapach
usprawnienia.
Oceruając obciążenia treningowe musimy brać pod uwagę
dwa podstawowe parametry — interwywność oraz czas.
Przez
intensywność należy rozumieć np. szybkość (m/s) w biegach,
liczbę kilogramów dźwiganych w jednostce czasu, lub też ilość
pracy w kilopondometrach (kpm/min).
Stosowaną intensywność można też określić stosunkiem do
maksimum w procentach, np. 50% szybkości maksymalnej lub
50% siły maksymalnej, bądź 50% maksymalnej zdolności po
chłaniania tlenu. Sama intensywność nie wystarczy dla pełnej
charakterystyki ot)ciążeń treningowych.
W p ł y w treningu na organizm zależy również od czasu trwa
nia danego wysiłku. Pełniejsze dane charakteryzujące trening
r
19
18
daje więc iloczyn Intensywności (i) przez czas (t), nazywany
objętością treningu (U).
U = i : t. Trening charakteryzuje także jego częstotliwość np.
w cyklu tygodniowym. Częstotliwość (f) określa więc, ile razy
w tygodniu stosowany jest trening.
Podstawową zasadą w regulacji obciążeń treningowych jest
stopniowe
zwiększanie objętości treningu. Zgodnie z tą zasadą
większą objętość treningu można wprowadzić po pełnej adapta
cji do obciążeń nmiejszych. Konieczność przystosowania tej za
sady wynika z możliwości załamania się mechanizmów adapta
cyjnych przez stosowanie wysiłków o zbyt dużej intensywności.
Rozwój wytrenowania u w a r u n k o w a n y jest jednak wprowadza
niem systematycznie coraz większych obciążeń.
Uwzględniając oddziaływanie różnych form wysiłków fizycz
nych na organizm możemy wyróżnić metody treningu: — wy
trzymałościowego, — siłowego, — ogólnorozwojowego.
Nas będzie interesował głownie typ treningu wytrzymałościo
wego, ponieważ w retiabilitacji kardiologicznej nie jest nam
potrzebny rozwój siły ani szybkości, ale potrzebna jest nam
ogólna wydolność, którą zgodnie z zasadą specyficzności tre
ningu możemy rozwijać przez wysiłki dłuższe, w których czas
przeważa nad intensywnością. Najbardziej nadaje się do tego
trening typu wytrzymałościowego, trenujący układ krążeniowo-
o d d e c h o w y . Należałoby przede wszystkim zapytać, co to jest
wytrzymałość? Definicja jest następująca: „ W y t r z y m a ł o ś ć jest
to zdolność do d ł u g o t r w a ł e g o w y k o n y w a n i a określonych wy
siłków o pożądanej intensywności".
Podstawowym czyrmikiem determinującym tę właściwość or
ganizmu jest wydolność fizyczna, c h a r a k t e r y z o w a n a przez po
tencjał energetyczny, określany maksymalną zdolnością pochła
niania tlenu
(V02 max) i maksymalnym długiem tlenowym
(Voj d max). Z doświadczeń fizjologicznych wiemy, ze zdolność
do wykonywania długotrwałej pracy jest wartością około 30%
wartości maksymalnej pochłaniania tlenu. Im większa jest war
tość maksymalna pochłaniania tlenu, tym większy procent tej
wartości może wykorzystać człowiek w długotrwałym wysiłku.
Należałoby zastanowić się, jakimi metodami treningowymi
możemy wyrobić tę pożądaną cechę? Podstawową zasadą każdego
procesu nauczania jest powtarzanie będące podstawową metodą
treningową stosowaną we wszystkich dyscyplinach sportu. Me
toda ta polega na powtarzaniu, w określonych odcinkach czasu,
ćwiczeń o różnej intensywności, z optymalnymi przerwami wy
poczynkowymi, po których organizm ćwiczącego wraca do stanu
wyjściowego. Jest to najstarsza m e t o d a treningowa, nazywana
też metodą treningu powtarzanego.
W metodzie tej po każdym ćwiczeniu następuje pełna przerwa
wypoczynkowa, prowadząca do całkowitego wypoczynku, stąd
leż rozpoczynając następije ćwictenia organizm musi za każdym
razem ponownie przystosować się do w y m a g a ń danego wysiłku.
Trening prowadzony tą metodą zmusza do w i e l o k r o t n e g o przesta
wiania się ze stariu spoczynkowego do pełnej aktywności wszyst
kich mechanizmów angażowanych, co jest postawową zaletą
lej metody. Zaletą tej m e t o d y jest również i to, że pozwala
liczyć się z indywidualną reakcją na wysiłek.
Stosowanie optymalnych przerw pozwala na pełny wypoczy
nek, po którym ćwiczący rozpoczyna następny wysiłek. Stosu
jemy ją u zawodników początkujących, jest więc także bardzo
dobrą metodą dla pacjentów kardiologicznych.
Rozwinięciem tej m e t o d y jest metoda treningu interwalowego,
której istotą jest dzielenie zasadniczej pracy na mniejsze części,
w y k o n y w a n e wielokrotnie z odpowiednimi przerwami, przy in-
lensywności lub otKiiążeniu większym od tego, jakie może być
w y k o n a n e w okresie całej pracy.
Zasadnicza różnica między treningiem interwałowym a powta
rzanym polega na stosowaniu odrębnych przerw. W treningu
p o w t a r z a n y m czas przerw pozwala na pełny wypoczynek. W tre
ningu interwałowym istnieje tendencja do skracania przerw lub
zwiększania obciążenia w kolejnych odcinkach pracy. Takie
postępowanie nie pozwala na całkowity wypoczynek i każdy
następny wysiłek jest w y k a z y w a n y na tle nie zlikwidowanych
objawów zmęczenia. W związku z tym zmiany fizjologiczne,
jakie zachodzą w czasie tego rodzaju pracy, stopniowo nasilają
się. M e t o d a ta znalazła zastosowanie w indywidualnym treningu
pacjentów kardiologicznych na ergometrze rowerowym, na eta
pie rehabilitacji poszpitalnej — w ośrodkach uzdrowiskowych
1
ambulatoriach rehabilitacji kardiologicznej.
Metoda treningu ciągłego
polega na stosowaniu dłuższych
wysiłków, ale przy s t o s u n k o w o mniejszym obciążeniu. Ma ona
także zastosowanie w treningu pacjentów kardiologicznych.
Znaczenie ćwiczeń przygotowawczycli
(rozgrzewica) na przebieg procesów
fizjologicznych
Zapewne wszyscy nie raz słyszeliśmy, że sportowcy przed zawo
dami przeprowadzają ,,rozgrzewkę".
Co to jest rozgrzewka i jakie ma znaczenie? Praktyka roz
grzewki jest szeroko stosowana w życiu codziennym i polega
20
21,
na poprzedzeniu pracy fizycznej krótkotrwałą pracą mięśniową
zbliżoną charakterem do mającego nastąpić właściwego wysiłku.
Ma ona przygotować organizm do wzmożonych wymagań pracy.
Rozgrzewka ol»ejmuje przede wszystkim ćwiczenia o cha
rakterze ogólnym, mające pobudzić cały organizm i wpływać na
wzmożenie przemiany materii, aby w ten sposób wytworzyć stan
optymalnej pobudliwości i gotowości czynnościowej układu
nerwowo-mięśniowego. Fizjologiczne działanie rozgrzewki, uza
sadnionej praktyką życiową, sprowadza się do skrócenia czasu
adaptacji organizmu do pracy, przyspieszenia procesów przesta
wiania czyimości układów krążenia krwi, oddychania, przemiany
materii itd. z poziomu spoczynkowego na poziom wyższy, odpo
wiadający wymaganiom pracy.
Termin ,.rozgrzewka" sugeruje także, że chodzi nam o pod
niesienie temperatury ciała. Ma to swoje uzasadnienie, które
uwidocznia się przede wszystkim w korzystnych zmianach stanu
fizycznego mięśni. Zwiększa się ich elastyczność i rozciągliwość,
a obniża (pod wpływem podwyższonej temperatury) lepkość
tkanki mięśniowej, co sprzyja szybkości skurczów mięśni.
Dodatni wpływ rozgrzewki na wydajność pracy, na obniżenie
jej kosztu energetycznego, na przyspieszenie wytwarzania się
równowagi funkcjonalnej, zmniejszenie długu tlenowego i fizyko
chemicznych zmian we krwi został potwierdzony eksperymental
nie przez wielu badających to zjawisko. Stwierdzono także, że
rozgrzewka działa korzystnie również jako czynnik wyrównu
jący nadmierne napięcie emocjonalne w stanach przedroboczych.
Stosowane obciążenie
w trakcie procesu rehabilitacji chory poddawany jest różnym
obciążeniom treningowym. Zależą one od okresu rehabilitacji,
w jakim znajduje się pacjent.
I tak, w okresie szpitalnym celem ćwiczeń będzie przeciw
działanie niekorzystnym skutkom imieruchomienia, bez nadmier
nego otx:iążenia serca. Stosuje się wtedy dużo ćwiczeń oddecho
wych oraz lekkie ćwiczenia początkowo małych, potem coraz
większych grup mięśniowych oraz stawów.
W okresie II rehabilitacji sanatoryjnej stosujemy obciąże
nia pod postacią ćwiczeń gimnastycznych rano i po południu
oraz różiiych form treningowych. W zależności od potrzeb będzie
to trening zbiorowy w sali gimnastycznej, trwający 30 min, lub
trening indywidualny na ergometrze rowerowym — ciągły lub
22 ' •
interwatowy. Celem rehabilitacji na tym etapie jest uzyskanie
takiego poziomu wydolności fizycznej, aby pacjent mógł po
wrócić do pracy.
Celem III etapu (ambulatoryjnego) jest, jeżeli to możliwe,
zwiększenie wydolności uzyskanej w czasie rehabilitacji na etapie
sanatoryjnym oraz utrzymanie jej na stałym wysokim poziomie.
Etap ten trwa przez resztę życia pacjenta. Początkowo stosujemy
otx;iążenie treningiem na ergometrze rowerowym, a następnie
ćwiczeniami w sali gimnastycznej, które po pewnym czasie
przechodzą w gry zespołowe.
Podczas treningu w sali gimnastycznej stosujemy 4 rodzaje
obciążeń:
1) ćwiczenia stacjonarne, pozwalające na łatwe dawkowanie
obciążenia zarówno w odniesieniu do układu ruchowego przez
strukturę i stopień trudności, jak również do układu krążenia
przez stopniowe zwiększanie szybkości wykonywanego ćwicze
nia,
2) ćwiczenia z akcentami szybkościowymi i wytrzymałościo
wymi,
3) gry i zabawy ruchowe z elementami współzawodnictwa,
4) ćwiczenia z akcentami siłowymi.
Czas trwania ćwiczeń waha się od 5 do 20 min w okresie
szpitalnym, 30—45 min w okresie sanatoryjnym i 45—60 min
w okresie ambulatoryjnym.
Dlaczego zwracamy uwagę na długość trwania treningu? Ro
bimy to dlatego, gdyż wpływ treningu na organizm zależy rów
nież od czasu trwania danego wysiłku i wraz z intensywnością
tworzy objętość treningu ważną w regulacji obciążeń treningo
wych
Kontrola w trakcie ćwiczeń
Przed omówieniem sposobów kontroli w trakcie ćwiczeń lub
treningu należy podać ogólne zasady i warunki, w których można
przystąpić do zajęć fizycznych.
Po pierwsze, należy pamiętać, że nigdy nie rozpoczyna się
ćwiczeń bezpośrednio po posiłku, a dopiero w P/a—2 godziny
po jedzeniu, gdyż układ krążenia wraz z sercem jest wtedy
otKiążony nracą związaną z trawieniem. Nawet niewielkie obcią
żenia fizyczne w tym czASie mogą wywołać ból wieńcowy z nie
dokrwieniem serca.
I
23
P o d r u g i e , ć w i c z e n i a n a l e ż y r o z p o c z y n a ć p o p i ę l n a s l o m i n u t o -
w y m o d p o c z y n k u l e k k ą r o z g r z e w k ą , mającą n a c e l u p r z y g o t o
w a n i e s e r c a d o p r a c y . U w a g a t a d o t y c z y nie t y l k o ć w i c z e ń , ale
c z y n n o ś c i w y k o n y w a n y c h w ciągu dnia, t a k i c h j a k p o ś p i e c h
p r z y p o r a n n e j t o a l e c i e , s z y b k i m a r s z d o t r a m w a j u .
Po trzecie, n a l e ż y ć w i c z y ć w o d p o w i e d n i m u b i o r z e , nie k r ę
p u j ą c y m r u c h ó w , w d o b r z e w y w i e t r z o n y m p o m i e s z c z e n i u . Pod
c z a s ć w i c z e ń n i e n a l e ż y p r z e k r a c z a ć w y z n a c z o n e g o l i m i t u t ę t n a .
J e ż e l i w y s t ą p i ból w i e ń c o w y , u c z u c i e b r a k u t c h u l u b g w a ł t o w n e ,
n i e r ó w n e bicie serca, n a l e ż y n a t y c h m i a s t p r z e r w a ć ć w i c z e n i a
l u b irme czyruiości.
J e ż e l i w ciągu 2 0 — 3 0 s po p r z e r w a n i u w y s i ł k u ból n i e za
c z y n a u s t ę p o w a ć lub m a t e n d e n c j ę d o n a r a s t a n i a , n a l e ż y n a t y c h
m i a s t z a ż y ć n i t r o g l i c e r y n ę l u b sortx>nit p o d j ę z y k .
W c z a s i e ć w i c z e ń fizycznych p r o w a d z o n y c h p r z e z p e r s o n e l
f a c h o w y n a l e ż y n a t y c h m i a s t i n f o r m o w a ć go o w y s t ę p u j ą c y c h
d o l e g l i w q ś c i a c h . J e ż e l i ć w i c z e n i a w y k o n u j e s a m c h o r y , t>ez
n a d z o r u , n i e p o w i n i e n k o n t y n u o w a ć zajęć bez u p r z e d n i e g o p o
r o z u m i e n i a się z l e k a r z e m . W czasie t r e n i n g u m o ż n a d o j ś ć do
o b j a w ó w p r z e t r e n o w a n i a , k t ó r e w y r a ż a j ą się u c z u c i e m z n u ż e n i a ,
g o r s z y m ł a k n i e n i e m , t r u d n o ś c i a m i z z a s y p i a n i e m , g o r s z y m s n e m ,
T a b e l a 1. Limit tętna w czasie treningu*
Tętno na
SŁCzycie
teatu wysił
Submaksy-
malne tętno
w procentach
Tętno
Tętno na
SŁCzycie
teatu wysił
Submaksy-
malne tętno
w procentach
50
60
kowego
70»/.
80»/i
aov.
70»/i
80»/ii
60Vt
70»/ł
80*/.
110
T7
M
86
92
98
90
95
100
120
84
102
92
90
106
96
102
108
130
91
111
08
106
114
102
109
116
140
98
119
104
113
122
108
116
124
150
105
128
110
120
130
114
123
132
160
112
136
116
127
138
120
130
140
170
119
145
1Z2'
134
146
t26
137
148
ISO
126
1S3
n a
141
154
132
144
1S6
1 » '
133
162
134
148
162
138
151
164
200
140
170
140
ISS
170
144
158
172
, _ " Wartość tętna dla treningu obliczona w procentach od wartości tętna
testu (metoda Karvonena).
Wartość tętna dla treningu równa się sujnie różnicy pomiędzy tętnem
w. L. H a s k e l l : Design and Implementation of Cardiac Conditio
ning Progranvs. Rehabilitation of the Coronary Patient. Nowy Jork 1978.
24 . . -
a t a k ż e b r a k i e m u c z u c i a ś w i e ż o ś c i po o d p o c z y n k u . U c h o r y c h
z c h o r o b ą w i e ń c o w ą lub p r z e b y t y m z a w a ł e m s e r c a w kilka g o
dzin p o ć w i c z e n i a c h m o g ą p o j a w i ć się lióle w i e ń c o w e , n i e r ó w n e
bicie s e r c a i u c z u c i e b r a k u t c h u . Są o n e n a s t ę p s t w e m p r z e d a w k o
w a n i a obciążeń. P o k o r e k c j i ( o b n i ż e n i u ] otx;iążeń, l u b n a w e t p o
p r z e r w i e , bóle te na o g ó ł u s t ę p u j ą i nie muszą s p o w o d o w a ć k o
n i e c z n o ś c i z a n i e c h a n i a t r e n i n g u . O w y s t ą p i e n i u t a k i c h o b j a w ó w
n a l e ż y i n f o r m o w a ć l e k a r z a i on z a d e c y d u j e o d a l s z y m p o s t ę
p o w a n i u .
P r z y j a k n a j l e p s z y m n a w e t s a m o p o c z u c i u c h o r e g o n i e z ł i ę d n e
j e s t p r z e p r o w a d z a n i e o k r e s o w y c h k o n t r o l i l e k a r s k i c h . W p o -
c z ą t k o w y t n o k r e s i e r o z p o c z y n a n i a ć w i c z e ń t e k o n t r o l e s ą częstsze,
a później p o w i n n y o d b y w a ć się co n a j m n i e j r a z na t r z y l u b
s z e ś ć m i e s i ę c y .
U c h o r y c h z c h o r o b ą w i e ń c o w ą m o g ą w s p ó ł i s t n i e ć d o l e g l i
wości z e s t r o n y i n n y c h n a r z ą d ó w , n p . s p o w o d o w a n e k a m i c ą
d r ó g m o c z o w y c h , k a m i c ą p ę c h e r z y k a ż ó ł c i o w e g o l u b d r ó g żół
c i o w y c h , chorot)ą w r z o d o w ą ż o ł ą d k a lub d w u n a s t n i c y . C h o r y
m o ż e się też natiawić k a t a r u , p r z e z i ę b i e n i a itp.
W y s t ą p i e n i e o s t r y c h o b j a w ó w t y c h c h o r ó b n i e t y l k o c z a s o w o
u n i e m o ż l i w i a p r o w a d z e n i e t r e n i n g u , a l e r ó w n i e ż s p r a w i a j ą o n e ,
ze po ich u s t ą p i e n i u d o c h o d z i do o g ó l n e g o o s ł a b i e n i a i o b n i ż e
nia p o s i a d a n e j już w y d o l n o ś c i fizycznej o r g a n i z m u . P r z y r o z
p o c z y n a n i u zajęć n a l e ż y o t y m p a m i ę t a ć , g d y ż z a s t o s o w a n i e
spoczynkowe (tętno/min)
70
BO
BO
60*/*
70'/.
80»/.
60»/.
70«/.
80*/.
60*/.
70»/.
80»/.
H
98
102
98
101
104
102
104
106
100
105
110
104
108
112
108
U l
114 <
106
112
118
110
115
120
114
118
122
112
119
126
116
122
128
120
125
1 »
118
126
134
122
129
136
126
132
138
124
133 . 142
138
1 «
144
132
139
146
130
140
150
134
143
152
138
145
154
136
147
158
140
ISO
160
144
157
162
142
154
166
146
157
168
150
160
170
148
ISl
174
152
164
• 176
156
187
178
na szczycie testu dla r6iny=h wartoid tętna w spoczynku 1 na szczycie
osiągniętym na szczycie wysiłku a tętnem spoczynkowym, ponmożonej
przez odpowiedni procent (60, 70 l 80»/») i tętna spoczynkowego.
203.
25
tych samych co uprzednio wysiłków może być zbyt dużym
obciążeniem dla układu krążenia. Inaczej mówiąc, po przerwie
w ćwiczeniach należy je rozpoczynać od mniejszych obciążei^.
Trening nielcontroiowany
Najprostszą formą ruchu, która pozwoli nam na utrzymanie,
a nawet zwiększenie zdobytej kondycji, t»ędzie marsz. J e s t on
łatwy do dawkowania i również łatwo t>ędzle nam prowadzić
kontrolę swego tętna. Marsz możemy wykorzystać do różnych
form treningu wytrzymałościowego, zarówno do treningu powta
rzanego, jak też i n t e r w a ł o w e g o i ciągłego.
Traktując marsz j a k o narzędzie treningu powtarzanego prze
chodzi się 200, 300 lub 500 metrów w zależności od tego, kiedy
osiągnie się odpowiedni dla wieku i stopnia w y t r e n o w a n i a
limit t r e n i n g o w y (patrz tat)ela Karwonena, podająca limity tre
ningowe zależne od wieku i tętna spoczynkowego). Następnie
należy zrobić przerwą odpoczynkową, w trakcie której można
w y k o n a ć proste ćwiczenia, czekając aż tętno wróci do stanu
wyjściowego — spoczynkowego i dalej można pokonać nowy
odcinek marszowy do wyznaczonego limitu tętna. W zależności
od aktualnego stanu wydolności układu wieńcowego i krążenia
p o d a n e odcinki można p o w t ó r z y ć 3 lub 4 razy. Ocena stanu
układu krążeniowego zależy od lekarza.
N a s t ę p n y m rodzajem treningu, do którego także nadaje się
marsz, jest trening interwalowy. Na czym polega ta forma tre^
ningowa? Po prostu znów maszerujemy (odciriki 50 — 75 —
tOO metrów i dłuższe), ale w szybszym tempie, szytx;iej więc
osiągamy zamierzone wartości tętna i skracamy przerwę odpo
czynkową tak, by następny odcinek marszu rozpocząć, zanim
wartości tętna powrócą do stanu wyjściowego.
Można wykorzystać marsz także j a k o formę treningu ciągłego.
Maszerujemy wtedy na dłuższym odcinku, j e d n o r a z o w o poru
szając się w wolniejszym tempie, tak by treningowy limit tętna
u t r z y m a ć przez dłuższy czas.
Dalszą ewolucją tych form treningu łiędzie bieg. J a k rozpo
cząć biegi?
Najlepszym miejscem do tego typu treningów l>ędzie las lub
p a r k o w e alejki. Zaczynamy biegać truchtem; początkowo k r ó t k i e
odcinki 10—100 metrów, k t ó r e przeplatamy marszem i ćwicze
niami oddechowymi. Następnie zwiększamy długoici przebiega
nych odcinków i zwiększamy t e m p o biegu. Po 3—4-tygodniowym
26 , '
okresie treningu w podany wyżej sposób jesteśmy już odpo
wiednio przygotowani do normalnego biegu.
Staramy się przeplatać odcinki biegowe ćwiczeniami roz
luźniającymi i o d d e c h o w y m i . T e m p o biegu będzie dość inten
sywne, ale jak zwykle miarą tej mtensywności t>ędzie nasze
tętno. Nie liiegamy nawet krótkich odcinków sprintem, gdyż
jest to już trening szybkościowy, gdzie przeważają procesy
beztlenowe pracy przy zwiększonym długu tlenowym, co nie
jest korzystne dla chorych z chorobą wieńcową lub po zawale.
W tym samym okresie możemy leż zacząć t r e n o w a ć jazdą rowe
rem.
Robimy lo w terenie płaskim, tempo jazdy będzie umiar
kowane, a długość przejechanego odcinka nie powinna prze
kraczać 5 km.
W okresie 6—9 miesięcy od zawału za zgodą lekarza prowa
dzącego
możemy zwiększyć otłciążenie treningowe, tj. dystans
przebieganych czy przejeżdżanych odcinków. Zawsze pamiętamy
o kontroli tętna (trzymamy się obowiązujących nas limitów)
oraz o przeplataniu treningów biegowych czy jazd r o w e r o w y c h
ćwiczeniami oddechowymi.
O możliwościach uprawiania innych dyscyplin s p o r t o w y c h
jest mowa w ostatnim rozdziale tej książki.
Programy treningowe
w zależności od etapu rehabilitacji
Program po pobycie w szpitalu '
O k r e s pobytu pacjenta w ośrodku rehabilitacji poszpitalnej jest
okresem t ś r d z o ważnym, gdy chodzi o uzyskanie poprawy wy
dolności wieńcowej, krążenia oraz ogólnej sprawności fizycz
nej. Ćwiczenia prowadzone w okresie szpitalnym mają na celu
głównie przeciwdziałanie łłezczyruiości ruchowej, w okresie po
szpitalnym natomiast możemy już mówić o treningu i korzystnym
jego wpływie na układ krążenia.
Co czeka chorego w ośrodku rehabilitacji sanatorylnejt
Po przeprowadzonych badaniach i na podstawie testu pro
gnostycznego zostaje on zakwalifikowany do modelu A lub B
rehabilitacji sanatoryjnej. C h o r z y retiabilitowani według oby
d w u modeli dwa razy dziennie odbywają ginmastykę: rano i po
południu. Trwa ona każdorazowo 15 minut i składa się z ćwi
czeń odbywanych w marszu i w pozycji stojącej.
27
Pacjenci ćwiczący według modelu A trzy razy w tygodniu
trenują na sali gimnastycznej, a ćwiczący według modelu B
"na ergometrze rowerowym.
W sali gimnastycznej w y k o n y w a n e są ćwiczenia w pozycji
leżącej i stojącej w grupach 4—6-osobowych, trwające 30 minut.
Są to ćwiczenia o typie gimnastyki ogólnorozwojowej z użyciem
piłek do siatkówki, koszykówki, lekkich piłek lekarskich (2 kg)
oraz drabinek. Eliminujemy z nich ćwiczenia, przy których wy
stępują dłużej trwające bezdechy lub praca statyczna przy
zamkniętej głośni.
Dla g r u p y ćwiczącej według modelu B p r o w a d z o n y jest in
dywidualny trening na e r g o m e t r z e r o w e r o w y m . Jest to trening
o c h a r a k t e r z e interwałowym, gdzie praca trwa 4 minuty, a przer
wa spoczynkowa 2 minuty.
Dlaczego prowadzimy właśnie taki typ treningu?
Taki trening jest bardzo przydatny dla chorych z powikła
n y m lub cięższym przebiegiem zawału serca, daje możliwości
indywidualnej obserwacji reakcji chorego, pozwala na precy
zyjne d a w k o w a n i e obciążenia oraz pozwala po zakończeniu
4-tygodniowego cyklu t r e n i n g o w e g o na osiągnięcie p o d o b n y c h
wyników, jakie osiągają pacjenci trenowani na sali według
modelu A. W dniach wolnych od treningu k o n t r o l o w a n e g o pa
cjenci obu grup mogą jako uzupełnienie odbywać spacery, któ
rych długość zależy od ich a k t u a l n e g o stanu i jest ustalana przez
lekarza prowadzącego. W y m i e r z o n e trasy p o w i n n y mieć długość
od 400 m e t r ó w do 5 kilometrów.
Program po pobycie w szpitalu uzdrowiskowym
lub oirodku rehabilitacji
Rehabilitację ambulatoryjną następującą po okresie szpitalnym
i sanatoryjnym stosuje się dia utrzymania już uzyskanej oraz
wyrobienia dalszej p o p r a w y sprawności fizycznej, wydolności
wieńcowej i krążenia^ W i e m y bowiem wszyscy, że przerwanie
lub niesystematyczne u p r a w i a n i e ćwiczeń prowadzi do szybkiego
roztrenowania, co wiąże sję z utratą uzyskanej sprawności.
Zakwalifikowanie do dalszego treningu odbywa się na pod
stawie testów w y s i ł k o w y c h na e r g o m e t r z e r o w e r o w y m , po któ
rych o k r e ś l a m y wielkość obciążenia treningowego.
Okres wczesny
Bezpośrednio po rehabilitacji sanatoryjnej rozpoczyna się ćwi
czenia indywidualne na e r g o m e t r z e r o w e r o w y m . Ćwiczenia pro-
28
wadzi się 3 razy w tygodniu przez 45 minut, metodą ciągłą lub
interwałową. Obciążenie treningowe p o w i n n o wynosić 5 0 — 75%
przyrostu częstości tętna osiągniętego w czasie submaksymalnej
próby wysiłkowej, flek on wal es cent odbywa od 12 do 24 tre
ningów, po których może być zakwalifikowany do następnego
etapu. Jest to pierwszy cykl treningowy prowadzony w sali
gimnastycznej w grupach 8—10-osobowych.
Stosowane są obciążenia t r e n i n g o w e wynoszące 50—75%
przyrostu częstości tętna uzyskanego w czasie testu po treningu
r o w e r o w y m . Ćwiczenia prowadzi się 3 razy w tygodniu przez
45 minut. Czas trwania tego cyklu wynosi 3 miesiące. Po t y m
okresie przechodzi się do drugiego cyklu treningowego, obejmu
jącego ćwiczenia w sali gimnastycznej d w a razy w tygodniu
przez 60 minut z obciążeniem przyrostu częstości tętna do 85% .
W y k o n y w a n e są różnorodne ćwiczenia w pozycji leżącej, stoją
cej, w marszu i biegu, bez sprzętu i z użyciem takiego, j a k
piłki, piłki lekarskie, taśmy, laski gimnastyczne, hantle oraz dra
binki. Ten cykl t r e n i n g o w y trwa 3 miesiące i po j e g o odbyciu
można rozpocząć cykl ostatni, podtrzymujący osiągniętą kon
dycję fizyczną.
Okres późny
W tym okresie m o ż e m y przejść do ćwiczeń w dużej (szkolnej)
sali gimnastycznej. W pierwszych 10—20 minutach w y k o n u j e
się ćwiczenia z poprzedniego okresu, będące pewną formą roz
grzewki, a następnie przechodzi się do elementów gier zespoło
wych, takich jak siatkówka, koszykówka, kończąc trening grą
w siatkówkę. Czas trwania jednego treningu wynosi 60—90 mi
nut. Cały cykl jest natomiast nieograniczony w czasie.
'V.
Zestawy ćwiczeń
Gimnastyka poranna po leczeniu w szpitalu
Proponujemy zestaw ćwiczeń, które można w y k o n a ć w mieszka
niu, nawet na powierzcłmi 2 m^. Składa się on z dwóch części:
ćwiczenia w y k o n y w a n e w marszu oraz ćwiczenia w pozycji sto
jącej w y k o n y w a n e z różnych pozycji wyjściowych z przeniesie
niem ciała na niewielkie odległości.
29
ćwiczenia w marsiu
Ćwiczenie 1 .
Marsz w miejscu lub dookoła pokoju, s w o b o d n e rucłiy ramion,
sylwetka wyprostowana, brzuch wciągnięty.
Ćwiczenie 3
Ramiona ugięte w łokciach, luźne s k r ę t y tułowia w ! e w o
i p r a w o .
Ćwiczenie 2
W marszu wznos ramion w bok, zamykanie i otwieranie dłoni;
opuścić, rozluźnić ramiona i powtórzyć ćwiczenie (ramiona wy
p r o s t o w a n e w stawach łokciowych — wznos do wysokości
barków).
30 '
Ćwiczenie 4
Dłonie zaplecione na karku, zaakcentowanie odchylenia łokci
na zewnątrz, sylwetka wyprostowana, brzuch wciągnięty; roz
luźnienie, lekkie pochylenie głowy do przodu, łokcie do przodu
i wydech; wyprosi głowy, ramiona do tyłu i wdech.
• , • 31
ćwiczenia w pozycji stojące]
Ćwiczenie 5
Ramiona luźno opuszczone wzdłuż tułowia; krążenie barkami
d o p r z o d u , k r ^ ś e n i e b a r k a m i d o tyłu.
Ćwiczenie I
Pozycja wyjściowa - rozkrok, dłonie na biodrach: krążenie
biodrami w lewo, krążenie biodrami w prawo.
Ćwiczenie 6
Dłonie na t>arkach; krążenie do przodu, k r ą ż e n i e do tyłu.
Każde z wyżej wymienionych ćwiczeń w y k o n u j e m y 4—6 ra
zy, stosując dwie lub trzy serie. Po 2—3 seriach robimy kilka
ćwiczeń odfjechowych.
32 " •• • - :
Ćwiczenie 2
Pozycja wyjściowa j.w., powiększamy rozkrok, przenosimy
ciężar ciała z nogi na n o g ę bez odrywania stóp od podłoża,
noga, na którą przenosimy ciężar, lekko ugięta w stawie kola
n o w y m .
3
— aedabUiucja po lawalo
33
Ćwiczenie 3
Pozycja wyjściowa — półprzysiad, dłonie zaplecione na wy
sokości kolan (ramiona luźno opuszczone w dół), w y m a c h ra
mion — klerimek ructiu skośny w lewo nad głową z jednocześ
n i e wyprostem kolan, powrót d o pozycji wyjściowej, jak wyżej
z wymacłiem ramion w p r a w o .
Ćwiczenie
4
Pozycja wyjściowa — postawa zasadnicza, naprzemierme pod
ciąganie nogi zgiętej w stawie k o l a n o w y m do klatki piersiowej
(staramy się dotknąć udem do klatki piersiowej, nie pochylając
tułowia), dłonie na kolanie lub poniżej niego pomagają pod
ciągać nogę.
34
Ćwiczenie 5
Pozycja wyjściowa j.w., na „ r a z " z a k ł a d a m y lewą rękę za
głowę, a prawą na plecy od dohi i usiłujemy złapać się za palce
na wysokości łopatek; na ,,dwa" powrót do pozycji wyjścio
wej; na „trzy", .,cztery" — zmiana układu rąk.
Ćwiczenie 6
Ćwiczenia kończymy swolx>dnym marszem z pogłębionym
oddychaniem, chodząc po pokoju lub maszerując w miejscu.
35
'•'li:
Gimnastyka poranna po leczeniu w szpitalu
uzdrowiskowym
Po dwóch etapach rehabilitacji sprawność fizyczna oraz krąże
niowa jest na dobrym poziomie, p r o p o n u j e m y więc trudniejszy
zestaw ćwiczeii, które można uprawiać 2 razy dziermie w domu
lub w terenie.
Tak jak w poprzednim zestawie ćwiczenia podzielimy na
ćwiczenia w marszu oraz ćwiczenia wykonywalne w różnych
pozycjach wyjściowych.
Ćwiczenia w marszu
łtT
<"v. I Cw. 2
Ćwiczenie J
Marsz — luźne w y m a c h y ramion, sylwetka wyprostowana,
brzuch wciągnięty,
Ćwiczenie 2
W marszu wznos ramion w bok do wysokości barków, ra
miona w y p r o s t o w a n e w stawach łokciowych, otwieranie i zamy
kanie dłoni w szybkim tempie, w y p r o s t o w a n e palce.
Po 20—30 ruchach palców opuszczamy ramiona, robimy kilka
pogłębionych oddechów i ćwiczenie w y k o n u j e m y powtórnie.
Ćwiczenie 3
W marszu ramiona ugięte w łokciach, luźne skręty tułowia
w lewo i w prawo, b a r k i skręcają się w przeciwległym kie
runku niż biodra.
36
Ćwiczenie 4
W marszu dłonie zaplecione na k a r k u — zaakcentowanie
odchylenia łokci na zewnątrz, sylwetka wyprostowana, brzuch
wciągnięty, rozluźnienie, lekkie pochylenie głowy do przodu,
łokcie do przodu i wydech (chód na całych stopach), wyprosi
głowy, ramiona do tyłu — wdech (chód na palcach).
37
Ćwiczenie 5 "
W marszu, ramiona luźno opuszczone wzdłuż tułowia, krąże
nie barkami do przodu, a następnie do tyłu.
Ćwiczenie 6
W marszu, dłonie na tiarkacti — krążenie łokciami do przodu
(staramy się podnosić łokcie powyżej poziomu barków), p o t e m
do tyłu (staramy się, by sctiodziły się łopatki).
38
Ćwiczenie 7
W marszu, ramiona luźno opuszczone wzdłuż tułowia 1 krąże
nie całymi ramionami do przodu i do tyłu.
ćwiczenia w pozycji stojącej
Ćwiczenie I
Pozycja wyjściowa — rozkrok, d ł o n i e t r z y m a m y na biodracti:
krążenie biodrami w lewo, krążenie biodrami w prawo.
39
Ćwiczenie 2 ,
Pozycja j.w., powiększony rozkrok i przenosimy ciężar ciała
z nogi na nogę, nie o d r y w a m y stóp od podłoża, noga, na której
spoczywa ciężar ciała, lekko ugięta w kolanie.
Ćwiczenie 3
Pozycja wyjściowa — stanie na jednej nodze, stopa oderwana
od podłoża na wysokość 10 cm i lekko w przód i w skos,
krążenie najpierw lewą, potem prawą nogą wyprostowaną w ko
lanie, ruch odbywa się w stawie biodrowym.
Krążenie w y k o n u j e m y w prawą i lewą stronę.
40
Ćwiczenie 4
Pozycja wyjściowa — półprzysiad, dłonie zaplecione na wy
sokości kolan, ramiona wyprostowane, wymach ramion — kieru
nek ruchu skośny w lewo nad głową z jednoczesnym w y p r o s t e m
kolan, powrót do pozycji wyjściowej; j.w, z wymachera ramion
w prawo (dłonie przez cały czas zaplecione).
Ćwiczenie 5
Pozycja wyjściowa —' postawa zasadnicza, podciąganie raz
lewego, rąz p r a w e g o uda do klatki piersiowej, d ł o n i e trzymają
kolano poniżej.
41
Ćwiczenie 6
Pozycja wyjściowa — stanie na jednej nodze, d r u g a w po
wietrzu, podudzie z udem tworzą kąt prosty, trzymamy się obu
rącz za k o l a n o — krążenie stopą w lewą i prawą stronę.
Ćwiczenie w y k o n u j e m y stojąc raz na prawej raz
na lewej nodze.
Ćwiczenie 7
Pozycja wyjściowa — stoimy na l e k k o zgiętych nogach w nie
dużym rozkroku, ramiona ugięte w łokciach i przyciśnięte do
tułowia, dłonie zaciśnięte w pięści: na ,,raz" — wypad lewą
nogą w przód z w y p r o s t o w a n i e m lewej ręki, na ,,dwa" — po
wrót do pozycji wyjściowej, na „ t r z y " , „ c z t e r y " — jak wyżej,
ale p r a w y m i kończynami.
42
Ćwiczenie 8
Pozycja wyjściowa — postawa zasadnicza, na „ r a z " zakła
d a m y lewą rękę za głowę, a prawą od dołu na plecy i usiłu
jemy złapać się palcami na wysokości łopatek, na ,,dwa" powrót
do pozycji wyjściowej, na ,,trzy", ,.cztery" — zmiana; prawa
za głowę, lewa za plecami.
Ćwiczenie 9
Pozycja wyjściowa — postawa zasadnicza 1 m od ściany lub
drzewa, twarzą do przeszkody (pamiętamy, by nie powstrzymy
wać oddechu) (wydech), na ,.raz" lecimy na ścianę, uginając
ramiona i nie ruszając stóp z miejsca (wdech), na ,,dwa" od
bijamy się od ściany, wracając do pozycji wyjściowej (wydech).
Ćwiczenia kończymy swobodnym marszem z pogłębionym
oddychaniem, chodząc po pokoju lub maszerując w miejscu.
43
ćwiczenia treningowe po pobycie w szpitaiu
sanatoryjnym
P r o p o n o w a n y zestaw ćwiczeń służy zasadniczo jako p r z y k ł a d o w y
do w y k o n y w a n i a w małycłi zespołacti w sali gimnastycznej pod
kierunkiem instruktora, część z nich można także w y k o n y w a ć
na niewielkiej powierzcłmi w mieszkaniu, prowadząc trening
niekontrolowany.
Prowadząc ćwiczenia samodzielnie p a m i ę t a m y o właściwym
oddychaniu. Każde ćwiczenie powtarza się 6—8 razy. Ćwiczenia
ułożone są według toku lekcyjnego, składającego się z części
wstępne] — ćwiczenia rozgrzewające, części zasadniczej i części
końcowej, w. której znajdują się ćwiczenia rozlużniająco-odpo-
czynkowe.
CzęU
wstępna
Ćwiczenie 1
Pozycja wyjściowa — leżenie na plecach, dłonie na biodrach.
1 — przenieść prawą rękę w górę — w skos, patrzeć na rękę,
2 — p o w r ó t do pozycji wyjściowej, 3—4 lo samo przeciwną
ręką.
44
Ćwiczenie 2
Pozycja wyjściowa j.w. i — przenieść ramiona w górę, w skos-
i jednocześnie rozsunąć nogi do rozkroku, 2 — p o w r ó t do po
zycji wyjściowej.
Ćwiczenie 3
Pozycja wyjściowa j.w. 1 — oderwać lewy łokieć, wysuwając
lewy bark do przodu z jednoczesnym ugięciem prawej nogi
w kolanie, 2 — p o w r ó t do pozycji wyjściowej, 3—4 to samo
z przeciwnym b a r k i e m i nogą.
45
Ćwiczenie
4
Pozycja wyjściowa: leżenie na plecach, ćwiczący trzyma obu
rącz na klatce piersiowej piłkę do koszykówki. 1 — w y s u w a m y
piłkę w górę nad klatką piersiową, jednocześnie unosimy nogi
do pionu (wdech), 2 — powrót do pozycji wyjściowej (wydech).
Ćwiczenie 5
Pozycja wyjściowa: leżenie na plecach, piłka z lewej strony
ćwiczącego, nogi ugięte w kolanach, stopy oparte o podłoże.
1 — unosimy biodra i przesuwamy piłkę pod nimi na prawą
stronę. 2 — opad bioder, 3—4 — to samo z przesunięciem piłki
na lewą stronę.
Ćwiczenie 6
Pozycja wyjściowa: leżenie na plecach, piłka trzymana obu
rącz na klatce piersiowej. 1 — podrzucamy piłkę w górę (wy
dech), 2 — łapiemy (wdech).
46
Ćwiczenie 7
Pozycja wyjściowa: leżenie na plecach, pitka trzymana obu
rącz za głową. 1 — zamachem przenosimy piłkę na uda, jedno
cześnie siadając (wydech), 2 — powrót do leżenia (wdech).
Ćwiczenie 8
Pozycja wyjściowa — leżenie na plecach, dłonie zaplecione,
ramiona za głową, nagi w rozkroku. 1 — unosimy prawą nogę
i d o t y k a m y splecionymi dłońmi poniżej kolana, 2 — [Kiwrót do
pozycji wyjściowej, 3—4 — to samo do przeciwnej nogi.
47
Ćwiczenie 9
P o z y c j a w y j ś c i o w a — leżenie na plecach, p r z e d r a m i o n a na
k l a t c e p i e r s i o w e j , u c h w y c i ć się za ł o k c i e . I — d o c i s k a m y r a m i o
n a m i d o k l a t k i p i e r s i o w e j , l e k k o u n o s i m y g ł o w ę , b r o d a d o t y k a
do m o s t k a (wydech), 2 — o p a d głowy, r a m i o n a p r z e n o s i m y za
g ł o w ę (wdech).
Częić gfówna
Ćwiczenie 1
P o z y c j a w y j ś c i o w a : l e ż e n i e n a plecach, r ę c e zgięte, d ł o n i e
na b a r k a c h . I — w y m a c h p r a w e j nogi w g ó r ę — s k r ę t t u ł o
w i a w l e w o , d o t k n ą ć ł o k c i e m do u n i e s i o n e g o k o l a n a , 2 — p o
w r ó t d o pozycji w y j ś c i o w e j , 3 — 4 — t o s a m o p r z e c i w n y m ł o k
c i e m i nogą.
48
Ć w i c z e n i e 2
Pozycja w y j ś c i o w a : leżenie n a plecach, d ł o n i e z a p l e c i o n e n a
k a r k u . 1 — p r z e j ś ć do s i a d u p ł a s k i e g o ( w y d e c h ) , 2 — p o w r ó t
d o p o z y c j i w y j ś c i o w e j ( w d e c h ) .
Ć w i c z e n i e 3
Pozycja w y j ś c i o w a : leżenie n a plecach, d ł o n i e t r z y m a m y n a
b i o d r a c h . I — u n o s i m y n o g i na w y s o k o ś ć 20 cm, 2 — r o z k r o k ,
3 — złączyć nogi, 4 — o p u ś c i ć .
4 — RebabULtBC|d po uwalę
49
Ćwiczenie 4
Pozycja wyjściowa: leżenie na plecach, dłonie zaplecione na
karku, nogi ugięte w kolanach, stopy opierają się o podłoże.
1 — o d r y w a m y g ł o w ę i ramiona od podłoża, usiłując unieść
tułów (wydech), 2 — powrót do pozycji wyjściowej (wdech).
Ćwiczenie 5
Pozycja wyjściowa — leżenie na plecach, nogi w rozkroku,
dłonie na barkach. 1 — wyrzut rąk w przód, przejść do pół-
siadu, starając się dostać rękami do uniesionych 30--40 cm od
podłoża nóg poniżej kolan, 2 — powrót do pozycji wyjściowej,
Ćwiczenie 6 '
Pozycja wyjściowa — leżenie na plecach, ramiona pod kątem
45° odsunięte od tułowia. 1 — uginamy lewą nogę, skręcamy bio
dra w prawą stronę i staramy się d o t k n ą ć do podłoża poza
prawą nogą, kolana nogi lewej, 2 — powrót do pozycji wyjścio
wej. 3—4 — to s a m o w przeciwną stronę nogą prawą.
Ćwiczenia ze współpartnerem
Ćwiczenie 7
Pozycja wyjściowa — siad płaski n a p r z e c i w k o siebie, jedna
piłka od siatkówki na dwójkę ćwiczących. 1 — wyrzuty sprzed
klatki piersiowej do siebie, 2 — rzuty zza głowy.
50
4-
51
Ćwiczenie 8
Pozycja wyjścio
wa j.w.. dwie
pitki na dwójkę.
1 — podanie je
dnoczesne do sie
bie, jeden z rzu-
cającycti podaje
dołem, drugi gó
rą, po 6—8 po-
daniacłi zmiana.
Ćwiczenie 9
Pozycja wyjściowa: leżenie na piecach, pitka do koszykówki
między stopami. 1— p o d r z u c a m y piłkę nogami w kieruriku rąk
1 łapiemy, 2 — siadamy, pomagając sobie piłką (zamach zza
głowy) i umieszczamy piłkę między stopami, 3 — kładziemy się.
Ćwiczenie 10
Pozycja wyjściowa: jeden ze współpartnerów siedzi w siadzie
płaskim lub skrzyżnym (po turecku), drugi leży na materacu na
plecach głową zwrócony do siedzącego, piłka do koszykówki
^ między stopami leżącego. 1 — po-
^M||s danie piłki nogami nad głową do
SP' siedzącego partnera, 2 — siedzący
^ • ^ ^ ^ ^ ł partner oddaje w dowolny spo-
^B^^^^^
m
sób piłkę do leżącego. Po 8 rzu-
^ ^ ^ ^ ^ ^ tach ćwiczący zmieniają się ro-
iami.
^ ^ ^ H ^ ^ ^^^^^^^
Po paru tygodniach ćwiczeń
^ ^ ^ ^ ^ ^ • ^ ^ ^ • ^ ^ można d o tego ćwiczenia używać
^ ^^^^WĘfc
piłek lekarskich 2 kg.
Ćwiczenie W
Pozycja wyjściowa: jeden ćwiczący siedzi w siadzie płaskim
lub skrzyżnym, drugi leży na plecach, nogi do współpartnera,
piłka 2 kg u leżącego. 1 — partner leżący ugina mocno obie
nogi w kolanach, uda do brzucha i nakłada piłkę na stopy,
2 — wypctmięcie piłki do siedzącego partnera, 3 — piłka w r a c a
do leżącego. Po 6—8 wypcłmięciach zmiana.
Ćwiczenie 12
Siad naprzeciwko siebie — trzymając się za ręce, nogi ugięte
w kolanach, l — przejść do jednoczesnego stania (wdech),
2 — siad (wydech).
52
53
Ćwiczenie ]3
Pozycja wyjściowa - w przysiadzie współćwiczący opierają
.¿ — p o w r ó t , 3—4 — p r a c u j e l e w a o o g a .
CwjczehJe 14
P o z y c j a
wyjściowa - stanąć w małym rozkroku, naprzemien-
n e ^ y m a c ł i y ramion, wykonując lekkie uginanie nóg w kSS-
Ćwiczenie
15
Pozycja wyjściowa: siad klęczny na materacu. 1 — pad do
przodu, amortyzacja rękami, 2 — powrót silnym odepchnięciem
od materaca do siadu.
Ćwiczenie 16
Pozycja wyjściowa: klęk na materacu. 1 — wykonujemy skłon
w trak, dotykając dłonią do podłoża, przeciwna ręka nad głową.
2 — opuścić, 3—4 — to samo w przeciwną stronę.
55
54
Ćwiczenie 17
Pozycja wyjściowa — klęlt podparty. 1 — przejście do siadu
na piętach, dłoni nie o d r y w a m y od podłoża, 2 — powrót do
klęku.
CwiczerJe 18
/
Siad plaski na materacu lub podłodze. 1 — p o s u w a m y się
w siadzie ruchami bioder do przodu na długość materaca, 2 —
wracamy do tyłu (nie p o m a g a m y sobie przez podpieranie się
piętami).
Ćwiczenie J9
Przejść do stania, ustawić się na obwodzie koła przodem do
środka, „ c w a ł " bokiem w jedną i drugą stronę. Dalej zwykły
marsz.
56
Część końcowa
^ ^ ^ ^ ^ ^ ^
Ćwiczenie /
Pozycja wyjściowa — leżenie na plecach, nogi ugięte w ko
lanach, dłonie zaplecione na karku. 1 — podnosimy głowę, broda
dotyka do mostka, łokcie do przodu (wydech), 2 — powrót do
pozycji wyjściowej (wdech).
Ćwiczenie 2
Pozycja wyjściowa — leżenie na plecach, ręce wzdłuż tu
łowia. 1 — przenieść prawą rękę w przód t prawą nogę w gó
rę, rozluźnić, 2 — opuścić bezwładnie, 3—4 •— to samo prze
ciwną ręką i nogą.
Ćwiczenie 3
Pozycja wyjściowa — Iraienie na plecach, nogi zgięte w ko
lanach, stopy o p a r t e o podłoże. 1 — rozluźnienie łydek i ud
przez potrząsanie.
37
ćwiczenia treningowe w późnym okresie po szpitalu
sanatoryjnym, podtrzymujące osiągniętą {(ondycję
fizyczną
Ctęii
wprowadza|ąca
Ć w i c z e n i e . I
Pozycja wyjściowa leżenie na plecach — nogi ugięte w ko
lanach, ręce wzdłuż tułowia. 1 — wyprost i przeniesienie nóg
do rozkroku z jednoczesnym przeaiesieniem łukiem bocznym
ląk
w bok, 2 — powrót do pozycji wyjściowej.
Ćwiczenie 2
Pozycja wyjściowa — leżenie na plecach, ręce i nogi roz
luźnione, marsz na leźąco, naprzemienne uginanie nóg w kola
nach i naprzemierme przenoszenie rak nad głową, bardzo spo
kojnie i wolno. szylKriej, znów spokojnie, szybko.
Ćwiczenie
3
Poiycja wyjściowa — siad płaski, nogi w rozkroku, ręce
o p a r t e z tyłu za plecami, ! — unosimy lewą nogę, d o t y k a m y
prawą ręką poniżej kolana, 2 — powrót do pozycji wyjściowej,
3—4 — to s a m o przeciwną nogą i ręką.
Ćwiczenie 4
Pozycja wyjściowa j.w. I — oderwać obie nogi od podłoża
i jednocześnie w y k o n a ć skłon w przód, dotykając rękami do
kolan (wydech), 2 — powrót do pozycji wyjściowej (wdech).
59
58
Ć w i c z e n i e 5
P o z y c j a wyjściowa, siad płaski, nogi u g i ę t e w kolanacłi, r ę c e
o p a r t e za p l e c a m i . 1 — szybki w y p r o s i p r a w e j nogi, o d e r w a ć
ręce, p r z e j ś ć do siadu na lewej pięcie, r ę c e w górę, 2 — p o
w r ó t do p o z y c j i w y j ś c i o w e j , 3—4 — to s a m o na d r u g ą n o g ę .
Ć w i c z e n i e 6
Pozycja w y j ś c i o w a — u s t a w i e n i e w s z e r e g u na s z e r o k o ś ć
sali; m a r s z w miejscu, w m a r s z u wyctiylić t u ł ó w do p r z o d u ,
w y t r a c i ć r ó w n o w a g ę i p r z e j ś ć do b i e g u 20—30 m, p o w r ó t t r u c h
cikiem, r a m i o n a luźne, s w o b o d n e , p o g ł ę b i o n e o d d y c h a n i e .
Ć w i c z e n i e 7
Bieg z p r z e s z k o d a m i ; p r z e s k a k u j e m y nad u ł o ż o n y m i p i ł k a m i
l e k a r s k i m i , w y m i j a m y m a t e r a c e .
Ć w i c z e n i e 8
S w o b o d n y m a r s z
p o g ł ę b i o n e o d d y c h a n i e .
60
Ć w i c z e n i e 9
Pozycja w y j ś c i o w a — u s t a w i e n i e p r z o d e m d o d r a b i n k i , r ę c e
o p a r t e na w y s o k o ś c i b a r k ó w . 1 — w y m a c h n o g i w tył, 2 — po
w r ó t , 3 — A ~~ to s a m o d r u g a n o g a .
Ć w i c z e n i e 10
P o z y c j a w y j ś c i o w a j.w., r ę c e o p a r t e n a w y s o k o ś c i b i o d e r .
1 — p r z e n i e ś ć p r a w ą r ę k ę i p r a w ą n o g ę w b o k , 2 — p o w r ó t ,
3—4 — to s a m o p r z e c i w n ą ręką i nogą.
61
Ćwiczenie li
Pozycja wyjściowa j.w. 1 — przysiad na całych stopach,
2 — powrót.
Ćwiczenie 12
Pozycja wyjściowa: zwis dosiężny tyłem na drabince. 1 — pod
nosimy nogi zgięte w kolanach, 2 — opuszczamy.
62
Cz^ii
główna
Ćwiczenie 1
Pozycja wyjściowa: leżenie na materacach w dwójkach na
przeciwko siebie, jeden ze wspólćwiczących ma piłkę lekarską
2 kg, trzyma ją za głową. 1 — zamach zza głowy, wyrzut do
partnera z jednoczesnym siadem (partner łapie piłkę leżąc),
2 — powrót do leżenia bez pitki.
Ćwiczenie 2
Pozycja wyjściowa: siad płaski na materacu naprzeciwko
partnera. 1 — wyrzut piłki lekarskiej sprzed klatki piersiowej,
2 — złapanie.
63
Ćwiczenie 3
P o z y c j a j.w. 1
p a n i e .
— w y r z u t p i ł k i l e k a r s k i e j zza g ł o w y , 2 — zla-
C w i c z e n i e 4
P o z y c j a stojąca n a p r z e c i w k o siebie, o d l e g ł o ś ć 5-
— r
^
-6 m. 1 —
w y p y c h a m y p i ł k ę l e k a r s k ą j e d n ą r ę k ą (tak j a k kulę) d o p a r t n e r a
( w y d e c h , p r z y c h w y c i e w d e c h ) , 2 — j)artner c h w y t a i o d r z u c a
d o n a s .
64
Ć w i c z e n i e 5
Pozycja j.w., s t o p y złączone, n o g i l e k k o u g i ę t e w k o l a n a c h .
1 — w y p c h n i ę c i e piłki o b u r ą c z do p a r t n e r a z j e d n o c z e s n y m wspię.,-
c i e m na palce, 2 — po złapaniu piłki p r z e j ś c i e do p ó l p r z y s i a d u .
C « 6
Ćwiczenie
6
Cw.
7
Ćwiczenie 7
To s a m o co w ć w i c z e n i u 6,
a l e w m a r s z u .
P o z y c j a w y j ś c i o w a : s t a n i e w l e k k i m r o z k r o k u , p i ł k a pod
r z u c a n a n a d głową.
5 — R e b a b i l l l a c j a
pa z a w a l e
65
Ćwiczenie 8
To samo w biegu.
Ćwiczenie 9
Marsz bez piłek, ramiona rozluźnione, pogłębione oddyctianie.
Ćwiczenie 10
W staniu, jeden ze współćwiczących ustawiony tylem, mający
piłkę (stojący przodem) rzuca piłkę do stojącego tyłem, ten wy
konuje skręt tułowia w lewo (lub w prawo) i cłiwyla piłkę,
a następnie ją odrzuca. To samo w skręcie w przeciwną stronę.
Ćwiczenie li
Pozycja wyjściowa — z siadu płaskiego przejść do leżenia
przodem, dłonie oparte na wysokości barków. 1 — wyrzut rąk
w przód z jednoczesnym przeniesieniem nóg do rozkroku, 2 — po
wrót do pozycji wyjściowej.
Ćwiczenie 12
TL.
Pozycja wyjściowa — jak w pKJprzednim, w y k o n u j e m y przej
ście do stania, wykonując marsz rąk w kierunku bioder, jedno
cześnie zginając je, w podobny sposób przejście do leżenia.
s- 67
66
Ćwiczenie
73
M a r s z p o o b w o d z i e salt, k a ż d y m a p i ł k ę d o s i a t k ó w k i : p o d
r z u t y n a d głową w marszu, p o d r z u t y ł u k i e m do p r z o d u , t a k by
p o 2 — 3 k r o k a c h z ł a p a ć .
Ć w i c z e n i e !4
M a r s z p o o b w o d z i e , o d b i j a m y p i ł k ę r a z p r a w ą , raz lewą
ręką.
Ćwiczenie 15
D o w o l n e o d b i j a n i e p i ł k i w d w ó j k a c h ,
'I
Ćwiczenie 16
U s t a w i e n i e d w ó j k a m i p o o b u s t r o n a c h siatki, p o d a w a n i e p i ł k i
n a d siatką w w y s k o k u .
68
Ć w i c z e n i e 17
P r z e b i j a n i e pitki n a d siatką w d w ó j k a c h .
Ćwiczenie i 8
U s t a w i e n i e d w ó j k a m i , j e d e n m a p i t k ę ; rzut p i ł k i
k o z ł e m , w s p ó ł ć w i c z ą c y s t a r a się j ą o d e b r a ć p r z e d r a m i o n a m i .
Ć w i c z e n i e 19
O d b i j a n i e piłki n a d siatką w c z w ó r k a c h .
Ć w i c z e n i e 20
Pozycja w y j ś c i o w a — n a p r z e c i w k o po o b u s t r o n a c h siatki
n a u k a z a g r y w k i d o ł e m , n a u k a z a g r y w k i t e n i s o w e j .
69
ć w i c z e n i e 21
Gra szkolna na c a ł y m boisku z zacłiowaniem przepisów.
Częlć koiicowa
1 — Marsz, w marszu ćwiczenia oddecłiowe. 2 — Odpoczynek
w pozycji leżącej na materacu.
Znaczenie akływnoici fizycznej w profi
laktyce i rehabilitacji chorób układu krąże
nia. Rekreacyjne możliwoici uprawiania
niektórych dyscyplin sportowych po za
wale mięśnia sercowego
Należy choć w paru zdaniach powiedzieć, jaki w p ł y w może
mieć systematyczna a k t y w n o ś ć fizyczna na stan naszego zdro
wia i samopoczucia oraz jakie sporty możemy k o n t y n u o w a ć
w przypadku, gdy jesteśmy już po zawale. Są to pytania, z któ
rymi często się s p o t y k a m y w p r a k t y c e zawodowej.
W e d ł u g ostatnich danych statystycznych c h o r o b y układu
krążenia wysuwają się na j e d n o z pierwszych miejsc wśród
przyczyn skracających długość naszego życia. O b s e r w o w a n y
stały wzrost tych chorób wydaje się być s p o w o d o w a n y podno
szeniem standardu ży-^la i powszechnym zanikiem aktywności
fizycznej.
Liczne badania p r z e p r o w a d z o n e w wielu o ś r o d k a c h na całym
świecie pozwalają przypuszczać, że systematyczne uprawianie
ćwiczeń fizycznych mogłoby przeciwdziałać szkodliwym wpły
wom cywilizacyjnym, jeżeli nie beziX)średnio — poprzez dzia
łanie na układ krążenia, to pośrednio przez rozładowywanie
napięć emocjonalnych, zapobieganie zaburzeniom przemiany
materii i zwiększanie odporności przeciwzakażnej organizmu.
Pod w p ł y w e m systematycznie powtarzanych wysiłków fizycz
nych (treningu) zachodzi szereg korzystnych zmian w układzie
krążenia.
70 ' . ' *
W a r t o przytoczyć tu tabelkę" porównującą wpływ miażdżycy
i submaksymalnej długotrwałej aktywności fizycznej na niektóre
p a r a m e t r y układu sercowo-naczyniowego.
J e d n ą z najistotniejszych cech systematycznie p r o w a d z o n e g o
treningu jest zwiększenie sprawności zaopatrywania w tlen.
Organizm zwiększa swe możliwości pochłaniania tlenu. Zmiany,
które zachodzą w układzie krążenia pod w p ł y w e m treningu, są
g ł ó w n y m czyrmikiem polepszającym w y d o l n o ś ć fizyczną trenu
jącego. Zauważono to już dość dawno, zaczęto wykorzystywać
wysiłek fizyczny w profilaktyce i rehabilitacji c h o r ó b u k ł a d u
krążenia.
T a b e l a 2
P a r a m e t r y u k ł a d u
s e r c o w o - n a c z y n i o w e g o
W p ł y w
m i a ż d ż y c y
W p t y w w y s i ł k u
f i z y c z n e g o
P o j e m n o ś ć w y r z u t o w a s e r c a
m n i e j s z a
w i ę k s z a
P o j e m n o ś ć m i n u t o w a s e r c a
mniejszE
w i ę k s z a
W i e ń c o w e k r ą ż e n i a o b o c z n e s e r c a
g o r s TC
l e p s z e
W i e ń c o w e k r ą ż e n i a o b o c z n e s e r c a
niekie<ly p o p r a
E k g
C i ś n i e n i e t ę t n i c z e s k u r c z o w e
o b n i ż e n i e S T
w a
E k g
C i ś n i e n i e t ę t n i c z e s k u r c z o w e
w z r o s t
o b n i ż e n i e
C i ś n i e n i e ŁĘtnicze r o z k u r c z o w e
T ę t n o
w z r o s t
m a ł e z m i a n y l u b
•obniżenie
w o l n i e j s z e
C i ś n i e n i e ŁĘtnicze r o z k u r c z o w e
T ę t n o
b e z z m i a n
P o w r ó t t ę t n a p o w y s i ł k u d o s t a n u
s z y b s z y
s p o c z y n k o w e g o
w o l n i e j s z y
s z y b s z y
S t ę ż e n i e k w a s u m l e k o w e g o w e k r w i
p o w y s i ł k u
w z r o s t
o b n i ż e n i e
S t ę ż e n i e l i p i d ó w w s u r o w i c y k r w i
w z r o s t
o b n i ż e n i e
P o j e m n o ś ć o d d e c h o w a p ł u c
m n i e j s z a
w i ę k s z a
W y k o r z y s t a n i e t l e n u z p o w i e t r z a
l e p s z e
a t m o s f e r y c z n e g o
g o r s z e
l e p s z e
P r z e p r o w a d z o n e badania sugerują, ze wysiłek f|f l^J^y
odgrywSć profilaktyczną rolę w licznych ^^^^^lach układu ser-
c o w o - n a c z j n i o w e g o . np. w chorobie wieńcowej, chorobie n a d -
• Z a m i e . z c z o . o w pracy 0- B/unnc.o i E. Jokia pi. ..Phy.lc^ a.Mv.(y
and aging-- S. Karger Basel, N e w York 1970.
71
ciśnieniowej, stanach pooperacyjnych wad serca u dzieci i do
rosłych. Argumentem, który także przemawia za k o r z y s t n y m
wpływem treningu leczniczego w zapobieganiu i leczeniu cho
roby wieńcowej i zawału serca są wyniki uzyskiwane w ciągu
ostatnich lat w czasie stosowania rehabilitacji leczniczej u pa
cjentów, którzy przebyli zawał serca.
Należy jeszcze odpowiedzieć na często zadawane pytania:
,.Co mogę robić po zawale?", ,,jaki rodzaj aktywności ruchowej
mogę k o n t y n u o w a ć ? " Jest to sprawa dość złożona i wymaga
indywidualnego podejścia. Inną odpowiedź na to pytanie otrzyma
ktoś, kto do chwili zawału nie w y k o n y w a ł żadnej systematycz
nej pracy fizycznej, a inną ktoś, kto był robotnikiem, rolni
kiem lub uprawiał sport. Odpowiedź na to pytanie będzie także
uzależniona od aktualnego stanu układu krążeniowo-oddecho
wego, w którym pacjent opuszcza ośrodek po 4-tygodniowej
rehabilitacji.
Najbardziej dostępnym i nailalwiejszym sposobem utrzyma
nia zdobytej liondycji u
Aażdego hędzie marsz. Ten rodzaj dyna
micznej pracy fizycznej w y k o n y w a n e j w pozycji pionowej wpły
wa usprawniające na krążenie o b w o d o w e . W pracujących mię
śniach dochodzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych. Duże
znaczenie ma tu wpływ układu wegetatywnego wydzielania pro
duktów przemian biochemicznych oraz przesunięcie w zakresie
wartości elektrolitów.
Praca mięśni nóg, w y k o n y w a n a podczas marszu, może dostar
czać około 30% energii niezbędnej do przemieszczania krwi
w kierunku serca, wbrew sile grawitacji. W y m i e n i o n e czynniki
przeciwdziałają powstawaniu zastoju krwi na obwodzie, speł
niają funkcję profilaktyczną w stosunku do obrzęków i powikłań
zatorowo-zakrzepowych. O d p o w i e d n i o dobrany odcinek trasy
marszowej, powodujący przyspieszenie tętna do wartości 110—
130 uderzeń na minutę (w zależności od wieku i kondycji), jest
także czynnikiem trenującym, a nie tylko utrzymującym zdo
bytą sprawność układu krążeniowo-oddechowego.
Podobną rolę jak marsz będą spełniały marszobiegi i biegi
na wyższym etapie wytrenowania. Ćwiczenia w formie biegów
dobrze jest przeprowadzać na niezbyt długich odcinkach, np.
100—200 ra, z przerwami odpoczynkowymi w formie spokojnego
marszu połączonego z w y k o n y w a n i e m ćwiczeń oddechowych.
Podobny wpływ, jak marsz i bieg, ma na organizm jazda na
rowerze. Jest ona stosowana jako jedna z form rehabilitacji
w naszym Szpitalu Rehabilitacji Kardiologicznej w Konstancinie.
Gry sportowe
— siatkówka, koszykówka, piłka ręczna, te
nis — są dość mało poznane z punktu widzenia fizjologii sportu.
Jest to związane z trudnościami teclmicznymi, wynikającymi ze
specyficznych warunków i konieczności stosowania unikalnej
aparatury. Nienmiej wiemy, że np. zużycie energii przez osobnika
0 w a d z e 70 kg wynosi przeciętnie w siatkówce 7 kcal (29 k J ) /
min, koszykówce — 15,4 kcal (65 kJ)/min, hokeju 300 kcal
(1256 kJ)/min (oczywiście w trakcie zawodów sportowych).
Gry takie, jak siatkówka, tenis, kometka, ringo, traktowane
rekreacyjnie
nie stanowią tak dużego obciążenia dla organizmu
1 z naszych już dość długich doświadczeń wiemy, że mogą być
bezpiecznie uprawiane przez osoby, które przebyły zawał serca.
Ćwiczenia siłowe, w czasie których dochodzi do izometrycz-
nych, maksymalnych napięć również mięśni oddechowych przy
zamkniętej głośni, powodują znaczny wzrost ciśnienia śródpier-
siowego, co pogarsza krążenie krwi, także wieńcowe, i wywołuje
wzrost ciśnienia tętniczego. Nie są one zatem wskazane dla osób
z chorobą wieńcową i po zawale serca. Do czynności, przed
którymi także przestrzegałbym, należą: zmiana koła w samo
chodzie lub p o m p o w a n i e go, popularne ugięcie ramion w pod
porze przodem, czyli tzw. pompki, pchanie samochodu, odgarnia
nie śniegu, dźwiganie dużych ciężarów, otwieranie okna w po
ciągu lub zaciętego okna w domu. Przy tych cz>-nnościach nastę
pują bezdechy utrudniające prawidłowe zaopatrzenie serca
w dobrze utlenowaną krew.
Pływanie
różni się od innych konkurencji sportowych ze
względu na środowisko, w którym jest uprawiane. Należy zwró
cić uwagę, że wysiłki w y k o n y w a n e podczas pływania charakte
ryzuje między innymi;
— długotrwałe poziome położenie ciała, na które nie działa
siła grawitacji,
— pozorne obniżenie wagi ciała,
— zmieniona czyrmość oddechowa (synchronizacja oddycha
nia z odpowiednimi fazami cyklu ruchowego, działanie na me
chanikę oddychania zwiększonego ciśnienia wywieranego przez
wodę na klatkę piersiową),
— specyficzne warunki termoregulacyjne,
— dość duży opór środowiska wodnego wzrastający wraz
z szybkością.
Poziome położenie ciała w wodzie powoduje znaczną redukcję
napięcia mięśni antygrawitacyjnych, stabilizujących postawę
na lądzie, stwarza sprzyjające warunki dla krążenia krwi. J e d n o
cześnie, nawet przy niewielkim zanurzeniu 12—15 cm, ciśnienie
wody na klatkę piersiową wynosi o k o ł o 12 kg — zwiększa to
p r a c ę mięśni oddechowych, szczególnie podczas wdechu. Poko
nywanie tego d o d a t k o w e g o oporu w czasie każdego wdechu
zmusza do wykonania pracy około 0,1 kpm.
Oczywiście d o d a t k o w e ciśnienie w o d y ułatwia wydech wy
konywany nad wodę. Natomiast zmusza do d o d a t k o w e j p r a c y
przy wytiechu w y k o n y w a n y m w wodzie. W sumie oddychanie
73
72
w wodzie napotyka większe o p o r y niż na powietrzu, co zmusza
do zwię/(szonego zużycia tlenu.
D o d a t k o w y w p ł y w na pływającego wywiera t e m p e r a t u r a wo
dy. Ciało człowieka wytwarza w spoczynku około 50 kcal
[209 kJ)/mVgodzinę, co warunkuje utrzymanie stałej tempera
tury ciała wobec strat ciepła do środowiska. W o d a przewodzi
cieftło d u ż o szyticiej niż powietrze, w związku z czym utrata
ciepła przez organizm zanurzony w wodzie jest znacznie większa
niż w powietrzu o tej samej temperaturze. Wysiłki fizyczne przez
zwiększenie produkcji ciepła zapobiegają, z jednej strony —
obniżeniu temperatury ciała, a z drugiej — zwiększają prze
wodnictwo cieplne, przyspieszając straty ciepła. Istotna jest
więc temperatura wody.
Reasumując wydaje się. że przy zacłiowaniu względów bez
pieczeństwa — woda o głębokości 130—150 cm i temp. 2 5 —
27''C — można korzystać z kąpieli wodnycłi mimo cłioroby wień
cowej lub przebytego zawału mięśnia sercowego, nie poleca się
natomiast nurkowania.
Istotny t>ędzie także sposób korzystania z kąpieli wodnej.
Ważną rzeczą jest, by nie wchodzić do w o d y bezpośrednio po
jedzeniu (minimum 2 godziny], jak również wtedy, gdy czujemy
się żle lub jesteśmy szczególnie zmęczeni.
Dlaczego nie wchodzić do wody po jedzeniu? (Zakaz ten
odnosi się także do w y k o n y w a n i a innych większych wysiłków
fizycznycłi.)
Po spożyciu posiłku przewód p o k a r m o w y zostaje pobudzony
do perystaltyki i wchłaniania. Naslępuje odruchowe rozszerzenie
j e g o naczyń krwionośnych i względne przemieszczenie k r w i do
tego obszaru, co powoduje zmniejszenie ilości krwi krążącej
w innych okolicacłi ciała, w tym także w krążeniu wieńcowym,
które przy zmianach c h o r o b o w y c h wymaga dużego przeplywil
krwi w czasie wysiłku, a b y p o d t r z y m a ć obciążony pracą mię
sień sercowy.
W c h o d z ą c do w o d y n i e robimy tego gwałtownie, ale powoli,
by przyzwyczaić ciało do t e m p e r a t u r y wody. Dobrze jest stanąć
w płytkiej wodzie i przed zanurzeniem się natrzeć całe ciało,
ustrzeże nas to przed gwałtowną reakcją naczyń krwionośnych
na różnicę temperatury.
Narciarstwo
składa się z kilku konkurencji, z których mo
ż e m y polecić marsze i biegi na nartach w terenie płaskim. Są to
k o n k u r e n c j e będące dobrymi środkami do utrzymania i zwiększe
nia ogólnej wydolności fizycznej. Nie możemy jednak reklamo
wać z pewnych p o w o d ó w innych konkurencji technicznych, ta
kich jak bieg zjazdowy i slalom. Wysiłki w tych konkurencjach
są dość krótkie, ale z uwagi na zmieimość ukształtowania terenu
odbywają się przy udziale wszystkich mięśni pracujących przy
dużym napięciu, co stanowi poważne obciążenie dla organizmu.
Dotyczy to także mięśni oddechowych, co upośledza czynność
oddechową i utrudnia krążenie wieńcowe. Wydaje się jednak,
że osoby, które uprzednio systematycznie i dobrze jeździły na
nartach, mogą dalej w rozsądny sposób uprawiać ten sport,
korzystając z wyciągów krzesełkowych, a nie zaczepowych i trak
tując zjazdy jedynie rekreacyjnie.
WJoś/ors(wo angażujące do pracy grupy dużych mięśni wy
maga intensywnej, często izometrycznej p r a c y rąk, nóg, brzucha
i grzbietu, co powoduje intensyfikację przemian ustrojowych na
poziomie nie s p o t y k a n y m w innych dyscyplinach sportowych
i nie jest zalecane dla osób z chorobą wieńcową i po zawale
serca.
Gimnastyka,
ze względu na rozległą skalę zastosowań, została
podzielona na następujące kierunki: » ,
— gimnastyka podstawowa,
— sport gimnastyczny, ,
— gimnastyka pomocniczo-specjalna,
— gimnastyka lecznicza.
W centrum naszych zainteresowań znajdują się szczególnie
dwa działy: ginmastyka podstawowa i gimnastyka lecznicza.
Gimnaafyicci podsfawowa to powszechnie stosowane ćwicze
nia, których celem jest wszechstronny rozwój organizmu (patrz
s. 29).
Gimnastyka lecznicza
składa się ze specjalnych ćwiczeń słu
żących celom rehabilitacji, także rehabilitacji kardiologicznej.
Cechą podstawową wszystkich ćwiczeń gimnastycznych jest
przede wszystkim wszechstronność oraz możliwość dość precy
zyjnego d a w k o w a n i a wysiłków. Wszechstronność dotyczy ro
dzaju skurczów-mięśniowych występujących w różnych ćwicze
niach, rozwijanych umiejętności ruchowych oraz cech takich,
jak siła, szybkość, gibkość i wytrzymałość; to s p o w o d o w a ł o
zainteresowanie medycyny gimnastyką oraz wykorzystanie jej
w celach leczniczych.
Praktyczne wskazówki dotyczące ćwiczeń fizycznych
Aby trening spełniał swe zadanie, musi być systematyczny, gdyż
jego celem jest utrzymanie naszej sprawności fizycznej na okre
ślonym poziomie. Powinniśmy zwracać uwagę na każdą niespo
dziewaną i nagłą zmianę swojej wydolności fizycznej i informo-
75
74
w a ć o niej l e k a r z a leczącego. M u s i m y p a m i ę t a ć , że n a w e t l e k k i e
z a z i ę b i e n i e lub n i e d y s p o z y c j e ż o ł ą d k o w e mogą s p o w o d o w a ć p o
g o r s z e n i e naszej k o n d y c j i fizycznej i p o w r ó t do p o p r z e d n i e j
a k t y w n o ś c i u z a l e ż n i o n y jest o d p o p r a w y n a s z e g o s t a n u z d r o w i a .
N i e p o w i n n i ś m y w y k o n y w a ć ć w i c z e ń w t e d y , gdy c z u j e m y się
żle lub g d y j e s t e ś m y s z c z e g ó l n i e zmęczeni. P a m i ę t a j m y t a k ż e
0 w p ł y w i e . w a r u n k ó w a t m o s f e r y c z n y c h na n a s z e s a m o p o c z u c i e
1 w y d o l n o ś ć fizyczną. W i a t r , z i m n o , g o r ą c o , w i l g o t n o ś ć mogą
u t r u d n i a ć lub u n i e m o ż l i w i a ć a k t y w n o ś ć fizyczną n a p o w i e t r z u ,
n i e r a z p r z e z d o ś ć długi c z a s .
W i a d o m o , ż e m a r s z e l u b j a z d a n a r o w e r z e ( d o t y c z ą c e głów
nie k o ń c z y n d o l n y c h ) nie w p ł y w a j ą na siłę i w y d a j n o ś ć p r a c y
mięśni k o ń c z y n g ó r n y c h , d l a t e g o też u n i e k t ó r y c h o s ó b w d o b r e j ,
z d a w a ł o b y się, k o n d y c j i fizycznej bóle d ł a w i c o w e w y s t ę p u j ą
dość c z ę s t o p r z y p r a c y k o ń c z y n a m i g ó r n y m i .
G d y w czasie w y s i ł k u w y s t ę p u j e tłól w i e ń c o w y , z a d y s z k a czy
k o ł a t a n i e serca, p o w i n n i ś m y z w o l n i ć t e m p o . G d y b y o k a z a ł o się
to n i e s k u t e c z n e , n a l e ż y p r z e r w a ć w y s i ł e k i o d p o c z ą ć . D o b r z e
jest m i e ć ze sol>ą stale t a b l e t k i n i t r o g l i c e r y n y lub s o r b o n i t u .
G d y p o ć w i c z e n i a c h b i e r z e m y p r y s z n i c , w a ż n e jest, b y w o d a była
ciepła, a n i e z b y t zimna l u b zbyt g o r ą c a .
P o r e g u l a r n i e p r o w a d z o n y c h ć w i c z e n i a c h fizycznych m o
ż e m y s p o d z i e w a ć się;
— w y d a j n i e j s z e j p r a c y serca — m n i e j s z e z u ż y c i e t l e n u na
j e d n o s t k ę energii, p r z e z c o ł a t w i e j n a m bez d o l e g l i w o ś c i w y k o
n y w a ć w i ę k s z e wysiłki,
' — ł a t w i e j s z e g o w y k r y c i a p o g o r s z e n i a naszej k o n d y c j i ,
— większej t o l e r a n c j i na g w a ł t o w n y lub n i e s p o d z i e w a n y
wysiłek,
— z w i ę k s z e n i a w y d a j n o ś c i p r a c y mięśni s z k i e l e t o w y c h ,
— z w i ę k s z e n i a w y d a j n o ś c i p r a c y u m y s ł o w e j ,
— z a h a m o w a n i a r o z w o j u m i a ż d ż y c y ,
— n o r m a l i z a c j i w a g i ciała, ,
— u s p r a w n i e n i a g o s p o d a r k i t ł u s z c z o w e j . .' :• •
i-
Spis łreici
P r z e d m o w a — L Cerernuźynaki 5
W s l ę p — S . Rudnicki 7
U l t l a d k r ą ż e n i a — S. Rudnicki 8
B u d o w a s e r c a 3
C o to Jest chorolM w i e ń c o w a ? ~ S Rudnicki 13
R o l a ć w i c z e ń l i z y c z n y c h w p r z e b i e g u retiabilUacji — S . Rudnicki .
.
. 1 4
M e t o d y l t a ć w i c z e ń f i z y c z n y c t i d l a c h o r y c h z chorobą w i e ń c o w ą i po prze
b y t y m z a w a l e s e r c a — R. Smolia 16
Z n a c z e n i e ć w i c z e ń p r z y g o t o w a w c z y c h ( t o z g r z e w k a ) n o p r z e b i e g p r o c e s ó w
l i z j o l o g i c z n y c h — R. SmoHa 21
S t o s o w a n e o b c i ą ż e n i e — R. Smolls 22
K o n t r o l a w t r a l t c i e ć w i c z e ń — S. Rudnicki 23
T r e n i n g n i e k o n t r o l o w a n y — R. Smolia 26
P r o g r a m y I r e n i n g o w e w z a l e ż n o ś c i od e t a p u retiabilitacji — R. Smolis 27
P r o g r a m p o p o b y c i e w s z p i t a l u 2 7
P r o g r a m p o p o b y c i e w s z p i t a l u u z d r o w i s k o w y m l u b o ś r o d k u reha
bilitacji 28
Z e s t a w y ć w i c z e ń — fi. Smolia 29
G i m n a s t y k a p o r a n n a po l e c z e n i u w s z p i t a l u 29
G i m n a s t y k a p o r a n n a p o l e c z e n i u w s z p i t a l u u z d r o w i s k o w y m .
.
. 3 6
Ć w i c z e n i a t r e n i n g o w e p o p o b y c i e w s z p i t a l u s a n a t o r y j n y m
.
.
. t i
Ć w i c z e n i a t r e n i n g o w e w p ó ź n y m o k r e s i e p o s z p i t a l u s a n a t o r y j n y m ,
p o d t r z y m u j ą c e o s i ą g n i ę t ą k o n d y c j ę f i z y c z n ą 5 8
Z n a c z e n i e a k t y w n o ś c i f i z y c z n e j w p r o f i l a k l y c e i r e h a b i l i t a c j i c h o r ó b
u k ł a d u k r ą ż e n i a . R e k r e a c y j n e m o ż l i w o ś c i u p r a w i a n i a n i e k t ó r y c h d y s c y p l i n
s p o r t o w y c h po z a w a l e m i ę ś n i a s e r c o w e g o — R. Smolia 70
P r a k t y c z n e w s k a z ó w k i d o t y c z ą c e ć w i c z e ń f i z y c z n y c h 7 5