14.07.2009
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,W-Rosji-zamknieto-portal-historyczny,wid,11313401,wiadomosc.html
W Rosji zamknięto portal historyczny.
Grupa
brytyjskich naukowców protestuje przeciwko zamknięciu przez władze
Rosji portalu hrono.info, poruszającego kontrowersyjne kwestie z
historii ZSRR jak np. pakt Ribbentrop-Mołotow - pisze dziennik
"Guardian".
Według
gazety, krok ten jest wyrazem dążenia władz do przedstawienia w
nowym świetle rządów Józefa Stalina jako wybitnego przywódcy,
który pokonał Adolfa Hitlera i uprzemysłowił ZSRR, a nie
zbrodniarza paktującego z wodzem III Rzeszy.
"Guardian"
nie wyklucza, iż bezpośrednim powodem likwidacji portalu był
artykuł krytykujący decyzję gubernator Petersburga Walentiny
Matwijenko, zmniejszającą zapomogi dla mieszkańców miasta, którzy
przeżyli oblężenie Leningradu; takie przyczyny przedstawia
założyciel portalu Wiaczesław Rumiancew.
Portal
hrono.info został zlikwidowany w czerwcu z polecenia rosyjskiego
MSW. Był cenionym przez naukowców w Rosji i świecie źródłem,
zamieszczającym trudno dostępne lub nieznane do tej pory materiały
biograficzne i historyczne. Korzystali z niego chętnie rosyjscy
historycy z prowincji, którzy nie mieli innych możliwości
publikowania swych prac.
Formalnym
powodem zamknięcia portalu było opublikowanie fragmentu "Mein
Kampf" Adolfa Hitlera. Jednak Rumiancew podważa ten argument,
wskazując, iż zamieszczony tekst był szeroko dostępny gdzie
indziej, a na portalu został tylko omówiony.
"Większość
sowieckiej historii jest tematem tabu. Kreml jest szczególnie
wyczulony na pakt Ribbentrop-Mołotow, który przewidywał podział
Europy i umożliwił Moskwie aneksję m.in. krajów bałtyckich oraz
dwóch trzecich terytorium Polski. Kreml odrzuca też ukraińskie
twierdzenia, że to Stalin
wywołał klęskę głodu na Ukrainie w latach 1932-33 i że była
ona zbrodnią ludobójstwa" - stwierdza "Guardian".
Historyk
Orlando Figes uważa, że Kreml uaktywnił się w internecie i
zaangażował nawet bloggerów, którzy dają odpór historykom,
jeśli ich ustalenia są niezgodne z wersją lansowaną oficjalnie.
W
grudniu 2008 roku milicja w Petersburgu dokonała rewizji w siedzibie
tamtejszego oddziału organizacji praw człowieka Memoriał
konfiskując archiwa, materiał fotograficzny i relacje ofiar
represji. Rosyjski wydawca książki Figesa "Szepty" o
życiu pod rządami Stalina, wycofał się z planów jej publikacji
po rewizji w biurach Memoriału.
W
maju br. prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew
ogłosił, że powołuje komisję, mającą zwalczać próby
"fałszowania historii" i inspirowany z zagranicy
historyczny rewizjonizm. W skład komisji wchodzą głównie
funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa, a nie zawodowi
historycy. Komisja dba o to, by nauczanie historii uwypuklało
heroiczną postawę narodu radzieckiego w czasie II wojny światowej.