Powstanie istoty społecznej
Przychodzimy na świat jako potencjalne istoty społeczne. Po urodzeniu i przez kilka następnych lat jesteśmy całkowicie bezradni i zależni od innych, którzy zaspokajają nasze potrzeby biologiczne. Aby aktywnie rozwinąć się w społeczeństwie istoty te muszą przejść przez proces interakcji, który pozwoli im się nauczyć tego co będzie gwarantem prawidłowego funkcjonowania w świecie. Ten ważny proces nazywamy socjalizacją.
Od ponad dwóch stuleci uczeni spierają się o to, czy nasza tożsamość i nasze zachowanie są zdeterminowane przez dziedziczność biologiczna czy przez doświadczenia społeczne. W sporze tym przedstawia się naturę - wychowaniu.
Po stronie natury opowiadają się instynktywiści, jak Mcdougall, którzy twierdzą, że ludzkie zachowanie jest wynikiem działania instynktów czyli wrodzonych, niezmiennych, genetycznie zaprogramowanych wzorów działań, które są wspólne całemu gatunkowi. Do roku 1924 wyróżniono ponad 10 tyś instynktów odpowiedzialnych za zachowanie społeczne.
Wkrótce jednak stało się jasne , że instynkty nie są wystarczającym wyjaśnieniem ludzkiego zachowania z dwóch powodów: po pierwsze, za każdym razem, gdy identyfikowano nowa formę ludzkiego zachowania, konieczne było "odkrycie" wyjaśniającego ją instynktu; po drugie , zachowania uważane za instynktowne albo nie występowały, albo też przyjmowały formę inną od oczekiwanej.
Alternatywny pogląd zakładał, że ludzkie zachowanie jest wynikiem działania środowiska społecznego. Psycholog John B. Watson, zakładał, że ich dziedzictwo biologiczne (natura) jest nieistotne, bo tylko świat społeczny (wychowanie) może determinować ich zachowanie.
Obecnie panuje powszechna zgoda co do tego, że zarówno natura, jak i wychowanie przyczyniają się do rozwoju jednostki. Większość współczesnych badaczy w naukach społecznych przyznaje, że zarówno dziedziczność jak i środowisko mają wpływ na kształtowanie się tożsamości i zachowań danej osoby. Kolejnymi dowodami potwierdzającymi ten pogląd są ostatnie badania nad identycznymi bliżniakami Badania te wykazały że oni - mimo wspólnego materiału genetycznego-nie mają identycznych osobowości. Ich zachowania społeczne też są inne. Wynika z tego, że czynnik dziedzicznosci genetycznej odgrywa pewną rolę w ludzkim rozwoju.
Od czasu do czasu pojawiają się relacje o dzieciach wychowywanych przez dzikie zwierzęta. W każdym przypadku odnalezione dzieci trudno byłoby uznać za ludzi. Nie potrafiły mówić, chodziły na czterech kończynach lub mocno pochylone, jadły, tak jak zwierzęta. Istotne znaczenie w rozwoju tych cech, które określamy jako normalne u homo sapiens, mają kontakty z ludżmi. One są fizycznie, społecznie i emocjonalnie opóżnione w rozwoju.
Proces socjalizacji był badany z różnych punktów widzenia. Trzy specyficzne ujęcia :psychoanaliza, teoria poznawcza, interakcionizm symboliczny. Zygmunt Freud był twórcą psychoanalizy, metody badawczej zajmującej się treścią i mechanizmami ludzkiego życia psychicznego. Freud uważał że istnieją uniwersalne potrzeby ludzkie(popędy), które pomagają kierowadż ludzkim życiem, zachowaniem i je kształtować. Pierwszą z nich jest EROS "instynkt życia "który wyjaśnia potrzebę więzi z innymi. Drugą jest TANATOS "instynkt śmierci" -stanowi on podstawę naszych zachowań agresywnych.
Wg. Freuda osobowość zbudowana jest z trzech elementów :id, superego, ego.
Id-jest siedzibą popędów biologicznych które domagają się zaspokojenia. Wymagania życia społecznego reprezentuje w osobowości superego, które jest tzw. Sumieniem. W miarę jak rośniemy, superego się rozwija. Id i superego są pod wieloma względami podobne do siebie. One to stawiają żądania, są stosunkowo nieelastyczne i często tracą kontakt z rzeczywistością. Często też są w opozycji wobec siebie.
Ego jest tą częścią osobowości, która ma kontakt z rzeczywistością. W istocie osobowość zawiera w sobie taki sam konflikt, jaki istnieje między jednostką a społeczeństwem i miedzy naturą a wychowaniem. Istotne znaczenie dla człowieka ma rozwój osobowości. Rozwój osobowości ludzkiej odbywa się w kilku następujących po sobie uniwersalnych i związanych z wiekiem fazach KTÓRE Freud nazwał "Fazami rozwoju psychoseksualnego". Fazy te związane są z umiejscowieniem libido, czyli energii seksualnej będącej pochodnainstynktu życia, w różnych częściach ciała. Freud podzielił całe życie człowieka na kilka faz :pierwsza w pierwszym roku zycia to faza oralna- podczas niej niemowlę szuka przyjemności w ssaniu i gryzieniu. Druga to analna jej najwarzniejszym celem jest kontrola nad wypróżnianiem się. Miedzy trzecim a piątym rokiem życia występuje okres wstępnej inicjacji seksualnej zw. fazą falliczną. W tym czasie twoży się kompleks Edypa który dotyczy dziecięcej skłonności do tworzenia silnej więzi emocjonalej z rodzicami płci przeciwnej. Komoleks ten rozwiązuje się w momencie gdy dziecko przestaje się interesować rodzicem przeciwnej płci, a zaczyna przejawiać zainteresowanie rodzicem tej samej płci. Po tym okresie następuje latencja trwająca do okresu pokwitania, podczas nij następuje silny rozwój emocjonalny i intelektualny. Następnie ma miejsce faza genitaln gdy dorosły człowiek jest gotowy do dojrzałych zachowań seksualnych a jest to umożliwione przez ponowny przypływ energi seksualnej.
Dla rozwoju osobowości ważna jest także reakcja na umiejscowienie się libido.Dlatego – według Freuda osobowosć jest wypadkową oddziaływania naszych cech biologicznych i doświadczenia społeczne sam Freud kładł dużą wagę na czynniki biologiczne.
Podczas gdy freud interesował się wyłącznie emocjonalnymi aspektami socjalizacji, Jean Piaget skoncentrował się na obszarach rozwoju poznawczego. Początkowo badał rozwój poznawczy, uważnie obserwując swoje własne dzieci. Doszedł do wniosku że proces rozwoju ma cztery fazy. Pierwszy sensomotoryczny w tym okresie dzieci uczą się przez fizyczny kontakt ze światem, następnie faza przedoperacyjna trwająca do siódmego roku życia. Wtedy to następuje rozróżnieni rzeczywistości z fantazją , jednak widzenie rzeczywistości z perspektywy innej niż własna sprawia im trudność.Po niej następuje faza operacjikonkretnych trwa ona do jedenastego roku życia. Dziecko zaczyna doceniać inne niż własne perspektywy i rozumieć alternatywne widzenie na świat.