„Kazania świętokrzyskie” - połowa XIV w.; kopia oryginału z końca XIII lub z początku XIV wieku; najstarszy polski tekst ciągły, znaleziony przez Aleksandra Brücknera w oprawie kodeksu łacińskiego, który wcześniej przechowywany był w klasztorze benedyktynów w Górach Świętokrzyskich - stąd nazwa zabytku; zachowało się 18 pasków pergaminowych zawierających 6 kazań; w tekście występują archaiczne formy gramatyczne i właściwości leksykalne, a także wyznaczniki ówczesnego stylu retorycznego; przeznaczone były dla słuchaczy wykształconych.
Fonetyka - grupa -bw wymawiana jako b (obwiązał - obązał)
Kazania gnieźnieńskie, przechowywane w bibliotece kapituły gnieźnieńskiej - stąd też nazwa zabytku - mieszczą się w kodeksie zawierającym zbiór 103 kazań łacińskich i 10 polskich oraz niektóre łacińskie żywoty świętych.
Kazania polskie to znajdujące się na początku i na końcu księgi cztery kazania na Boże Narodzenie, dwa o św. Janie Ewangeliście oraz po jednym kazano o św. Janie Chrzcicielu, o św. Marii Magdalenie, o św. Wawrzyńcu, o św. Bartłomieju.
Kazania te pochodzą ze schyłku XIV w. lub z początku wieku XV.
Jeśli chodzi o budowę, treść i styl dzielą się one na dwie kategorie: pięć z nich to teksty dłuższe, natomiast kolejne pięć - krótsze. Istnieją teorie, że kazania układane były przez dwóch autorów, dwóch Polaków, jednak dominuje opinia o autorskiej jednolitości. Za autora uważa się Wielkopolanina, ks. Łukasza z Wielkiego Koźmina, absolwenta uniwersytetu praskiego, późniejszego profesora i rektora Akademii Krakowskiej.
Kazania najprawdopodobniej są oryginalną twórczością polską, a nie przeróbką kazań łacińskich, niemniej jednak wpływy łacińskie da się w nich wykazać. I tak: kazanie drugie na Boże Narodzenie jest niemalże przekładem łacińskiego kazania dziesiątego, kazania Peregryna de nativate z cyklu de sanctis, istnieje zależność między kazaniem dziesiątym o św. Janie Ewangeliście i kazaniem łacińskim dwunastym. Witold Taszycki jednak uważa, że kazania nie są tworem samodzielnym, ponieważ wzorowane są na łacińskich kazaniach, legendach i innych popularnych w średniowieczu tekstach.
Podczas swej pracy pisarz korzystał ze Złotej legendy Jakuba de Voragine'a, a także z Historia scholastica Piotra Comestora. Autor znał również Summę św. Tomasza i korzystał z tekstu Pisma Świętego.
Kazania świętokrzyskie zostały odkryte przez znakomitego polskiego językoznawcę - Aleksandra Brücknera 25 marca 1890 r. w Bibliotece Publicznej w Petersburgu. Podczas przeglądania kodeksu papierowego z XV wieku natrafił on na szereg wszytych w oprawę tego kodeksu pasków pergaminowych, zapisanych jakimś starym polskim pismem. Okazało się, że są to fragmenty średniowiecznego zbioru kazań polskich. Kazania te nazwał ich odkrywca świętokrzyskimi dlatego, że księga, w której się przechowały, była przedtem własnością biblioteki klasztoru Benedyktynów w Górach Świętokrzyskich. Wcześniej jednak ów rękopis znajdował się w Leżajsku. Tam zapewne należał do zakonu Bożogrobowców (Miechowitów). Do Leżajska z kolei księga trafiła prawdopodobnie z macierzystego klasztoru Bożogrobowców w Miechowie. Tutaj ją zapewne oprawiono tnąc na paski karty na których spisane były kazania, niewykluczone również, że właśnie w Miechowie je wcześniej napisano. Kazania świętokrzyskie znalezione przez Brücknera powstały prawdopodobnie około połowy XIV w. i stanowią one kopię starszego oryginału. Dowodzi tego cały szereg starożytnych form i wyrazów, nie spotykanych w zabytkach polskich drugiej połowy wieku XIV. Po wyjeździe Brücknera z Petersburga kazaniami zajął się prof. Stanisław Ptaszycki - długoletni ambasador nauki polskiej. Ułożył on paski kazań między dwiema szybkami takiego samego formatu. W tej postaci zabytek został sfotografowany w wielkości naturalnej, a z fotografii sporządzono reprodukcję światłodrukową w zakładzie N. Indutnego w Petersburgu
Po raz pierwszy kazania zostały opublikowane w roku 1891 przez Brücknera w Pracach Filologicznych. Wydanie drugie, dokładniejsze, na podstawie fotografii zabytku, przygotował niemiecki slawista - Diels w 1921 r. Trzecie najlepsze wydanie zabytku opracowali - J. Łoś i W. Semkowicz w 1934 r. Najstarszy zabytek prozy polskiej (oprócz Bogurodzicy), zachowany we fragmentach na 18 skrawkach pergaminu zawiera zbiór sześciu kazań na uroczystości świętych, z których jedno zachowało się w całości - "Na dzień św. Katarzyny", a pięć w nierównych fragmentach. Są to kazania na dni : "św. Michała, św. Mikołaja, Bożego Narodzenia, Trzech Króli i Matki Boskiej Gromnicznej".
Pismo Kazań świętokrzyskich w całości pochodzi od jednej osoby - jest to pismo staranne z tendencją do pochyłości. Pod względem stylu charakter pisma nie pozostawia wątpliwości, że jest to minuskuła gotycka z XIV wieku. Pismo nosi cechy raczej pierwszej niż drugiej połowy wieku XIV, nie jest jednak wykluczone, że pisał je w drugiej połowie XIV w. człowiek starszy, który używał jeszcze pewnych cech graficznych, nabytych w młodości.
Autor stosuje w Kazaniach cztery sposoby skracania, które wykształciła sztuka pisarska średniowieczna. Są to mianowicie :
- skracanie przez obcięcie wyrazu, gdzie pisarz pozostawia tylko początkowe litery, resztę opuszczając,
- kontrakcja czyli ściągnięcie wyrazu, z którego pisarz opuszcza środek, pozostawiając jego początek i koniec,
- skracanie za pomocą specjalnego znaku (cały bogaty system znaków znanych średniowieczu jest tutaj w pełni wykorzystany),
- skracanie przez nadpisanie litery.
Kazania świętokrzyskie powróciły do Polski, w wyniku ustaleń traktatu ryskiego, w roku 1925 i włączone zostały, m.in. wraz z częścią zbioru Załuskich do narodowego księgozbioru. We wrześniu 1939 r. znalazły się wśród najcenniejszych obiektów ewakuowanych do Kanady, skąd po 20 latach wróciły do Biblioteki Narodowej w Warszawie. Pozostają własnością narodową.