Globalizacja - „Bieda” Ruth Lister 28.10.2010
Rozdział 6 - Bieda a sprawstwo: od wiązania końca z końcem do organizowania się.
Depresja jako odpowiednik załamania się sprawstwa.
Sprawstwo jako sprawczy potencjał (agency)
Sprawstwo dotyczy jednostek autonomicznych, dążących celu i dokonujących wyborów- traktowane jako indywidualne działanie poszczególnych jednostek.
Dla wyjaśnienia zjawiska biedy ważne są 3 aspekty:
Sprawstwo a struktura społeczna - na ile to co dzieje się w społeczeństwie jest sprawstwem, a na ile konsekwencją szerszych instytucji i procesów? Znaczenie mają dwie teorie: 1)na ile struktura społ. umożliwia -ogranicza działania różnych grup 2) na ile działanie różnych grup jest w stanie wpłynąć na strukturę społ.? Na ile ludzie biedni są w stanie być autorami swoich własnych biografii- w takim stopniu w jakim są w stanie użyć władzy „twórczej”. Położenie nacisku na ludzką kreatywność i zdolność do kształtowania społecznej rzeczywistości.
Modele sprawstwa - w klasycznym podejściu sprawstwo = indywidualną odpowiedzialnością jednostki za biedę; w podejściu Billa Jordana: biedni to racjonalni aktorzy a nie ofiary. Burns: ważność kultury i struktury społ., w których zakorzenione są działania jednostki. Taylor-Gooby: sprawstwo w kontekście kulturowym istnieje, wartości kulturowe istotne przy dokonywaniu ekonomicznych wyborów. Sen: możliwość zakłada sprawstwo, decyzja jednostki czy działać czy nie zależy od wolności ale i od tego jak władza zdecyduje się działać względem biednych. STRUKTURY SĄ KSZTAŁTOWANE PRZEZ POTENCJAŁ SPRWACZY - INDYWIDUALNE i ZBIOROWE DZIALANIA JAK I BRAK TYCH DZIAŁAŃ.
Typy sprawstwa - trudna klasyfikacja typów, jakie kryterium uwzględnić? Poniższa tabelka pokazuje kontinuum niż dychotomię - kategoryzuje działania nie ludzi! (każda jednostka może realizować 4 formy potencjału sprawczego):
Tab: formy potencjału sprawczego realizowane przez ludzi biednych
4 aspekty sprawstwa ludzi biednych:
„wiązanie końca z końcem” - codzienne radzenie sobie: z pozoru coś oczywistego, raczej niekojarzone ze sprawstwem. Ale Titteron: koncepcja zróżnicowanych zasobów (zarządzania nimi - konkretniej podjęcia decyzji) jako cel poradzenia sobie ze stresującymi okolicznościami i przeciwnościami. Zasoby jako środki do życia, to możliwości radzenia sobie i realizacji potencjału sprawczego. Radzenie sobie: aktywny proces lawirowania, kompletowania i radzenia sobie bez czegoś. Gilliat wyróżnia 3 formy radzenia sobie: pomnażanie zasobów, minimalizacja wydatków i zarządzanie stresem. Czyli umiejętność GOSPODAROWANIA SWOJĄ BIEDĄ (zaradność, kontrola i planowanie wydatków, dostosowanie się do okoliczności, etc). Często samo myślenie o radzeniu sobie, ciągłym planowaniu i należytym gospodarowaniu męczy na tyle, że nie ma się już na nic innego siły. Często może to być fizyczna choroba jako objaw braku siły. Sieci społeczne - przyjaciele, krewni, sąsiedzi - mogą zapewnić wsparcie emocjonalne i materialne. Tu kwestia zachowania twarzy i utrzymanie niezależności (duma, honor rodziny)- wymiana (nieodpłatna praca, np. opieka nad dzieckiem) lepsza od pożyczki, która z kolei jest lepsza niż dar. PRACA NA CZARNO jako element radzenia sobie - przyczyną niskie zasiłki i deregulacja rynku pracy. Traktowana jako konieczność.
Krytyka/odgrywanie się - przez codzienny opór: Problemem tej formy sprawstwa jest praca na czarno, opresyjne wymagania administracyjne systemu opieki społecznej i też właśnie ten opór w różnych formach. Praca w „półświatku” jako forma oporu na zaistniałą sytuację. Złość i rozpacz może wybuchnąć, przeradzając się w destrukcyjne formy potencjału sprawczego - przeciwko nim samym, ich rodzinom, sąsiadom i społecznościom. Termin codzienny opór użyty przez Jamesa C. Scotta, gdzie nawiązuje on do systemu obronnego grup stosunkowo bezbronnych i obejmuje zachowania: ociąganie się, udawanie, pozorna uległość wobec życzeń innych, podkradanie, udawana ignorancja, pomówienia, podpalanie, sabotaż, itp. Sprawy te są połączeniem własnego interesu i oporu- dając natychmiastowe korzyści, a nie zaspakajające wyższe, dalsze cele. Tak na prawdę jest tu chęć nie tylko zakombinowania, ale przez tą formę sprawczą osiągnięcie przyzwoitego, choć skromnego poziomu życia. Opór jako sposób na manifestację odrzucenia ograniczeń narzuconych przez władzę i braku reakcji z ich strony. Poziom symboliczny/kulturowy - „bunt dyskursywny” np. tomik poezji.
Wydobywanie się z ubóstwa: główne drogi: wykształcenie oraz zatrudnienie. Ruchy łączące się z wychodzeniem z ubóstwa są wynikiem działań indywidualnych (podejmowanych przez biednych i nie-biednych) oraz skutkiem procesów ekonomicznych i społecznych a też polityki rządu. Wychodzenie z ubóstwa najczęściej łączone ze zmianą w statusie zatrudnienia lub wynagrodzenia, choć zmiana pozycji na rynku pracy nie musi się wiązać z wyjściem z biedy. Migawkowy charakter: ludzie wpadają w ubóstwo i wychodzą, wpadają, wychodzą… Realizowanie przez jednostkę potencjału sprawczego odzwierciedla zasoby, z których może korzystać ona i jej środowisko społeczne i kulturowe, a też to jak jednostka postrzega strukturalne (wyznaczone przez płeć) szanse i ograniczenia, jakie napotyka na drodze. Często aspiracje wydobycia są skupione na dzieciach i ich edukacji, ale często problemem są nierówności edukacyjne. Innym polem jest zatrudnienie - poszukiwania łącza się z dużym wysiłkiem. Różne formy- czy przez pracę na pół etatu, wolontariat, który MOŻE przerodzić się w płatną pracę, samozatrudnienie (firma) czy nauka, itp. „Codzienne radzenie sobie z sytuacją ubóstwa może wyssać energię potrzebną do tego, aby poszukać sposobów do wydostania się z niej”. Problemem mogą być bariery strukturalne (podziały klasowe, rasowe, osobiste, itp.) -niemożność wejścia w jakieś środowisko, brak możliwości zatrudnienia, niedogodności związane z transportem, etc. - czyli przeszkody jakie towarzyszą każdemu, przy ubóstwie mogą być przeszkodami ponad miarę, nie do pokonania. Praca może być lekarstwem , ale nie zawsze. Musi być ona dobrze płatna, niskie płace to wciąż problem wielu.
Organizowanie się w celu dokonania zmian: postrzeganie biednych, jako tych, którzy mają niższy potencjał sprawczy, są mniej zaangażowani politycznie i społecznie-obywatelsko <- stereotyp! Ale faktyczne ich zaangażowanie i organizowanie się w sferze obywatelskiej jest częste, np. jako zbiorowa samopomoc lub konkretne działania polityczne, najczęściej lokalne. OGRANICZENIA: 1) podmiotowość i tożsamość - to jak ludzie rozumieją własną sytuację i to gdzie należą, kształtuje ich odpowiedź na nią. Aby angażować się politycznie trzeba być świadomym swojej wartości i mieć poczucie „tożsamości kategorialnej”(poczucie przynależności i podobieństwa do innych). Nie zawsze jednak ma się poczucie więzi, gdyż ubóstwo to pozycja społeczno- ekonomiczna, a nie element, cecha indywidualna jednostek. „seryjność” (Sartre) występowania biedy sugeruje wspólne położenie a nie wspólną tożsamość czy charakterystykę. Dlatego czasem takie „przypinanie łatek” sprawia, że wstydzimy się i nie chcemy prezentować naszego ubóstwa, poprzez np. angażowanie polityczne. 2) bariery stojące na przeszkodzie organizowaniu się - niechęć do utożsamiania się ze stygmatyzującym wizerunkiem biednego -> największa przeszkoda do organizowania się. Co więcej barierami mogą być: brak wykształcenia, możliwości finansowych, brak sił- bo zmęczyliśmy się kleceniem końca końcem, brak transportu, brak poczucia bezpieczeństwa. Generalnie czynniki będące podstawą egzystencji, które nie zostały zaspokojone- mogą być problemem. POKONANIE OGRANICZEŃ: organizowanie się - czyli kolektywna samopomoc (wykorzystanie nieformalnych sieci wspólnotowych i społecznych ku wzajemnej pomocy+ wykorzystanie zasobów), działania polityczne (kwestie ubóstwa i praw do zasiłku jako najczęściej poruszane), działania wspólnotowe a kwestia płci (gender) (poziom wspólnoty).
Rozdział 7 - Ubóstwo, prawa człowieka i obywatelstwo
„Ubóstwo główną przyczyną pogwałcenia praw człowieka”. OHCHR
„Skrajna nędza oraz wykluczenie społeczne stanowią pogwałcenie ludzkiej godności”. ONZ
„Ubóstwo w coraz większym stopniu postrzegane jest jako odmowa podstawowych praw”. EAPN
„Ludziom ubogim brakuje głosu oraz władzy”. Narayan
Prawa człowieka
Skrajne ubóstwo pojawiło się po raz pierwszy w Wiedeńskiej Deklaracji Praw Człowieka w 1993 roku. Na myślenie ONZ wpływ miały prace Sena i Raport Wresinskiego (1987), który był założycielem Fundacji ATD Czwarty Świat - „organizacji działającej na rzecz praw człowieka, która współpracuje z rodzinami doświadczającymi długotrwałego ubóstwa, w celu zwiększenia ich potencjalnych możliwości oraz umożliwienia im pełnego udziału w życiu społeczności, do których należą”. Podstawowa teza ATD: „jeżeli różne rodzaje niepewności - materialna, kulturowa, społeczna oraz obywatelska - kumulują się , to wzmacniają się one wzajemnie, prowadząc do utraty podstawowych praw”.
Opublikowano szereg raportów dotyczących praw człowieka a ubóstwa i skrajnej nędzy. W zasadzie skupiają się one na konceptualizacji biedy partej na prawach człowieka: czyli poszukiwanie odp na aspekty ubóstwa, poświęcenie uwagi na kluczowe na wrażliwość oraz atakom na ludzką godność. Bierze ona pod uwagę nie tylko zasoby, ale i zdolności, wybory, poczucie bezpieczeństwa oraz władzę niezbędną do tego, aby cieszyć się odpowiednim poziomem życia i podst prawami w każdej dziedzinie życia.
Godność i szacunek do samego siebie. Bycie biednym nie uwłacza godności. Ale np. codzienne stanie w kolejce po 5 rolek papieru toaletowego, bo nie stać mnie na niego, już tak. Codzienne przejawy braku godności, sprawiają, że ubóstwo jest tak ciężkie do zniesienia.
Niepodzielność i współzależność. Korzystanie z jednych praw może być zależne od korzystaniem z innych. Na zasadzie PIRAMIDY POTRZEB MASLOWA -jak nie masz zaspokojonych najprostszych potrzeb nie wkraczasz nawet w myślenie o tych wyższych- trudno jest myśleć o angażowaniu się politycznie przez biednego, jeżeli jest się głodnym albo bezdomnym. Oddzielenie praw społecznych od ekonomicznych czy obywatelskich jest niemożliwe. Są one połączone siecią relacji- dlatego jak w jednym jest ograniczenie- automatycznie ograniczenie jest w każdym.
Obywatelstwo
Troska o szacunek, godność, równość. We Francji, USA, Wlk Brytanii korzystanie z pomocy społecznej oznaczało pozbawienie pewnych praw politycznych i/lub obywatelskich. Np. osoby bezdomne nie mogą głosować. Albo „inwigilacja” - ciągłe monitorowanie, śledzenie wręcz przez pomoc społeczną (USA).
„Jesteśmy przede wszystkim obywatelami a dopiero potem osobami doświadczającymi biedy”. Czyli bycie częścią głównego nurtu społeczeństwa - co pociąga za sobą partycypację w sferach społecznych, ekonomicznych, politycznych, obywatelskich oraz kulturalnych. A ubóstwo utrudnia taki udział, prowadząc do obywatelstwa drugiej kategorii. Obywatelstwo obejmuje potencjał sprawczy, a także jest statusem, który niesie za sobą prawa i obowiązki.
Prawo do uczestnictwa w podejmowaniu decyzji w odniesieniu do wszelkich poziomów życia. GŁOS = posiadanie prawa do zabrania głosu. Słuchać i być wysłuchanym. Słuchać-słyszeć. Brak głosu to bezradność, uprzedmiotowienie, kategoria Innego.
Zaangażowanie ludzi ubogich we władzę polityczną może ułatwić walkę z tym zjawiskiem jako, że oni mogą dostarczyć „wiedzę z pierwszej ręki”. BIEDNI OBYWATELE MUSZĄ BYĆ UZNANI ZA EKSPERTÓW (EAPN) ludzie maja poglądy, chcą być wysłuchani- nie na pusto, ale żeby coś zrobić z kwestią biedy.
Ale są pewne ograniczenia związane z udzielaniem ubogim głosu w decydowaniu. Np. program ustalany odgórnie, wszyscy muszą się dostosować. Albo brak zaufania do umiejętności decyzyjnych ludzi biednych. Pusty głos lub głos bez wpływu. Bariery wynikają z braku materialnych, osobistych, kulturowych i fizycznych zasobów związanych z ubóstwem (właściwe ubranie, zachowanie, niskie poczucie wartości, brak informacji, słabe zdrowie, niewystarczający dostęp do transportu czy opieki nad dzieckiem, wyczerpanie i straty związane z walka o przetrwanie), a także są skutkiem traktowania ludzi w kategorii Innego.
Władzy nie litości
Faktyczny głos i partycypacji (uczestnictwa) wiążą się z kwestia władzy. Brak głosu wśród ludzi biednych jest zarówno przejawem, jak i przyczyną ich poczucia bezsilności. Władza to rama dla wielu aspektów biedy. Zatem bezsilność i brak kontroli nad warunkami życia, to najczęstsze wątki wśród ludzi biednych. Dwa rodzaje władzy wchodzą w grę: „do” (zdolność do osiągania pożądanych rezultatów) i „nad” (hierarchiczna zdolność jednostki do narzucania swojej woli innym). W dzisiejszym świecie kwestia władzy do nawet jest ograniczona dla ludzi ubogich, co sprawia bezsilność i jeszcze większa frustrację.
Upodmiotowienie (empowerment) - termin kameleon ()który w różnych aspektach i kontekstach oznacza różne rzeczy. W kontekście poszerzających się nierówności „góra-dół”, raczej jest to model władzy konsumenckiej niż obywatelskiej.
Rozdział ostatni - Wnioski: od koncepcji do polityki.
Kwestie kluczowe
Dwuogniskowe rozumienie ubóstwa: relacyjno-symboliczne i materialne
Badania w szerszej perspektywie socjologicznej
Przyczyny biedy: indywidualne (co biedni robią lub czego nie robią), kolektywne (społeczne, co ludzie u władzy robią żeby przeciwdziałać biedzie), a z drugiej strony przeznaczenie /nieszczęście?
Perspektywa strukturalistyczna - na temat nierówności i podziałów
Kategorie: bezsilności, braku kontroli nad warunkami własnego życia
Potencjał sprawczy 1) wiązanie końca z końcem” - codzienne radzenie sobie, 2) Krytyka/odgrywanie się - przez codzienny opór, 3) Wydobywanie się z ubóstwa, 4) Organizowanie się w celu dokonania zmian.
Na ile indywidualne działania pogłębiają biedę, a na ile przyczyn biedy należy szukać w społeczeństwie
„kursowanie” między byciem biednym a nie-biednym
Prawa człowieka a ubóstwo, pojęcie Innego,
Różne dyskusje, alternatywne dyskursy na tematy ubóstwa - zaangażowanie się w to organizacji różnych, m.in. ONZ
„wiedza z pierwszej ręki”, wysłuchanie, skorzystanie i wprowadzenie w działanie zaradcze
Badania i polityka społeczna
Badania to jeden z możliwych sposobów oddziaływania na politykę społeczną
Potrzeba sadzenia debaty biedzie w szersze debaty
Pojęcie obywatela i jego oczekiwań odnośnie społeczeństwa
Życie z godnością - odnośnie praw człowieka udzielonych i wykorzystywanych przez każdego, nawet ubogiego, na każdym poziomie życia
Polityka redystrybucji, uznania i szacunku
Materialny środek jako polityka redystrybucji
Brzeg koła jako uznanie i szacunek w wymiarze relacyjno-symbolicznym
Przenikanie się tych sfer, nie można ich rozdzielić i każdą inaczej odnosić - one współistnieją, mają na siebie wpływ