WIERSZE ROZPROSZONE
„Pot krwawy”
Każda oktawa tekstu dzieli się wewnętrznie na pół, a niemalże każdy ten czterowiersz zaczyna się od słów: Poci się… To koncept Morsztyna:
Poci się… Jezus zemdlały - kowal niebieski, rzemieślnik, który płaci swą prace ogromnym potem
…Jezus zbolały - wędrowiec z obcej krainy, który wykończony nie ma siły dojść do gospody
Pan modlący się do Ojca - waleczny żołnierz, w którego żyłach krew płonie jak w piekle.
Jezus w Ogrójcu - nowy Adam, który płaci za winy innych.
Bóg prawy - Niebo pocące się z gniewu za grzech ludzki, niebo tworzące powodzie.
pot się z Pana leje krwawy - łaskawa chmura, która zrasza ziemię, ale jej nie topi
mój Stworzyciel - rzeka miłości, która w swym ogromie przerywa brzegi
mój Zbawiciel - morze boleści i żalu, które nie wstrzymuje swego biegu.
Poci się krwią - słoń dobry w Bitwie, kiedy widzi krew -szydzi ze śmierci.
„pot krwawy bieży jak ze stoku - ofiara wolna, nieprzymuszona z miłości.
Pan - malarz, który swoim pędzlem maluje cierpienie
Pan - król, który namaszcza swoje szaty „szkarłatna rosą”
…poci się i mdleje - najwyższa litość, która toczy łzy krwawe za człowieka
…Poci się krwią i truchleje - wstyd święty, który czuje swą zniewagę i w sercu się burzy, a ciałem krew przelewa.
….zmordowany krwią - naczynie do destylacji, nadmiernie przygrzane.
….krwią farbowany - wór, który nim podrą wsypane do niego żelastwa, nosi w sobie i szczodrze obsypuje zapłatą za grzech.
…niosąc brzemię - dojrzałe grono, deptane nogami winiarza, by mogło stać się winem.
…pot krwawy broczący ziemię - balsam wonności, z którego cieknie olejek święty
Tu następuje zmiana formy; w ostatnich dwóch zwrotkach nie pojawia nam się już paralelizm składniowy tego typu, co poprzednio.
Podmiot liryczny zwraca się do swego Pana, nazywa go łaskawym zdrojem, w którym miłość stworzyła krynicę życia. Mówi dwukrotnie „Poć-że się krwią…” W drugiej części przedostatniej okrawy wiersza podmiot porównuje Jezusa do dobrego gruntu, na którym bez pomocy, żadnych narzędzi, pługów itd. Wyrosły zbawienne owoce.
W ostatniej strofie: 1. zwrot do „Miłości ukrwawionej” (domyślnie do Jezusa Chrystusa), która zostaje porównana do więźnia, przykutego za nogę, który to chce się uwolnić i przez to rwie sobie żyły i krwawi. 2. Zwrot do upersonifikowanej: Krwi nieprzepłaconej. Podmiot zastanawia się, dlaczego nie może tych łez i kropel krwi osuszyć lub obmyć własnymi łzami.
„Nowe lato 1648”
Do jejmości paniej Toefili z Raciborska Rejowej, Starościnem Małogoskiej siostry swojej.
pisany oktawą 11-zgłoskowiec
nowe lato oznacza tu nowy rok.
Podmiot liryczny mówi o pogrzebanym wczoraj starym roku. Teraz w kolebce narodził się nowy rok.
Tak jak ptak - Feniks, co składa swoje ciało w gorejącym grobiem, a następnie odmładza się, tak jak Anteusz (olbrzym z mitologii greckiej, który zyskiwał siły w kontaktach z matką ziemią) uduszony, dotyka ziemi i się odradza. …tak też odcięta latorośl rozwija się przy innym pniaku… tak jaskółki po zimie wychodzą spod lodu ( w wierzeniach ludowych jaskółki na zimę chowały się pod lód). Wszystko się zmienia.
Dziś nastał nowy rok, więc dwuczołowy bóg rzymski odwraca się do człowieka drugą twarzą, dziś zmienia się zodiak i zobaczyć można na niebie gwiazdozbiór południowy
Dziś Zbawiciel toczy pierwsza krew - jest obrzezany, dlatego też wstaje czerwona zorza.
Podmiot liryczny życzy siostrze by ten rok był szczęśliwy, by Bóg oddalał od niej cierpienia i odjął nadmiar pracy w tym nowym roku.
„Na imię”
* podmiot liryczny gniewa się na kogoś, uprzedza jednak że nie na adresatkę wiersza -Jagę, ani na matkę Jagi. Nie gniewa się też na ojca Jagi, jej nianię … itd. ale gniewa się na księdza. On to nadal kobiecie imię, które może nosić żona piekarza lub kucharka, ale nie ta kobieta, wybranka jego życia.
* na zakończenie podkreśla:
„I lubom wszystko co masz w swej osobie
I co jest twego, upodobał sobie,
Ganię z tej jednak nie ciebie przyczyny
Nie matkę, ojca, mamkę, ale chrzciny.”