Cukier trzcinowy hitem w polskim imporcie
data publikacji : 20.04.2012
Szybko rośnie import trzcinowego cukru surowego. W 2011 r. sprowadzono go więcej niż cukru buraczanego.
Reforma unijnego rynku cukru, której skutkiem była sprzedaż kwot produkcyjnych na cukier w Polsce, wymusiła zwiększenie jego importu. Limit produkcyjny dla Polski jest obecnie niższy o około 200 tys. ton od spożycia. Dlatego też dla zaspokojenia wewnętrznego zapotrzebowania na cukier trzeba go sprowadzać z zagranicy. W ciągu ostatnich lat dynamicznie rośnie import cukru surowego wytworzonego z trzciny cukrowej. W 2011 r. zakupiono 172 tys. ton trzcinowego cukru surowego (nierafinowego), co stanowiło ponad połowę przywozu cukru ogółem. W ujęciu rocznym jego zakupy potroiły się, a w ciągu dwóch lat wzrosły aż sześciokrotnie.
W ostatnich latach na świecie ceny cukru są wysokie. W handlu cukier surowy jest sporo tańszy od białego. W pierwszym kwartale 2011 r. ta różnica wahała się w przypadku notowań giełdowych między 81 a 110 euro za tonę. W Polsce działają dwie rafinerie cukru surowego. Polska musi importować cukier, bo zgodnie z unijnymi przepisami nie może go wyprodukować wystarczająco dużo, żeby zaspokoić własne potrzeby (możliwości znacznie przewyższają limit, ale nadwyżki nie mogą trafić na rynek). Taka sytuacja powoduje, że można spodziewać się, że do Polski będzie trafiać coraz więcej cukru surowego z trzciny cukrowej.
W 2011 r. trzcinowy cukier surowy sprowadzany był z 6 państw: Suazi, Brazylii, Zambii, Wielkiej Brytanii, Kuby i Francji. Największym dostawcą było niewielkie afrykańskie państwo Suazi, z którego zakupiono 35% cukru surowego. Z Brazylii i Zambii dostawy stanowiły po 15%, z Wielkiej Brytanii 13%, a z pozostałych dwóch krajów po 12%. Suazi i Zambia są członkami ugrupowania Afryki, Karaibów i Pacyfiku i korzystają z bezcłowego dostępu do unijnego rynku cukru. Natomiast z Brazylii i Kuby można sprowadzać cukier w ramach Koncesji CXL - od grudnia 2010 do października 2011 r. przywóz nie był objęty cłem (normalnie jest to 98 EUR/t). Polscy importerzy wykorzystali zatem preferencyjny dostęp - standardowa stawka celna dla cukru surowego to 339 euro za tonę, co przy wysokich cenach sprawia, że import jest nieopłacalny.
Obecnie na świecie produkcja cukru buraczanego stanowi około 20% produkcji cukru ogółem - pozostała część przypada na cukier otrzymany z trzciny cukrowej. Na początku lat 90. XX wieku udział cukru z buraków stanowił ponad 1/3. Cukier buraczany uprawia się przede wszystkim w Europie, a także w USA i Chinach.
Cukier surowy nie musi być rafinowany (po tym procesie otrzymywany jest cukier biały - taki, jaki można kupić w torebkach w sklepie), żeby być spożywanym i można go używać tak samo, jak białego. Cukier nierafinowany coraz częściej stosowany jest nie tylko w gastronomi, ale także w gospodarstwach domowych. Cukier surowy zawiera melasę i dlatego ma ciemny kolor. W handlu dostępny jest także cukier brązowy - najczęściej jest to barwiony cukier biały.
Autor: Łukasz Chmielewski FAPA/FAMMU
Cukier powszechnie uznawany za używkę co roku produkowany jest na świecie w ilości ponad 130 milionów ton. Około 30% tej ilości trafia do naszych kuchni jako produkt codziennego użytku. Powszechnie wiadomo, że zbyt duże spożycie cukru szkodzi zdrowiu. Wiele osób uważa, że zamieniając „biały kryształ” na brązowy czy trzcinowy wybiera zdrowszy produkt.
Buraczany czy trzcinowy?
W Polsce cukier trzcinowy ciągle uważany jest za bardziej ekskluzywny i zdrowszy, głównie przez swoją cenę, mimo że stanowi ponad 70% światowej produkcji. Europejczycy jeszcze słodzili herbatę miodem kiedy w Indiach 3000 lat temu ruszyła pierwsza produkcja czystego cukru.
Jedyna różnica pomiędzy cukrem trzcinowym a buraczanym jest taka, że pochodzi z dwóch różnych roślin. Proces otrzymywania również nieco się różni, jednak efektem końcowym jest ten sam produkt - sacharoza o jak najwyższej czystości. Zawartość sacharozy w białym cukrze spożywczym nie może być niższa niż 99,7% i nie ma znaczenia czy została pozyskana z trzciny czy buraka.
Do użytku domowego, w przypadku zarówno cukru trzcinowego i buraczanego, dostępne są trzy główne rodzaje: biały, brązowy i nierafinowany.
Biały cukier
Pomijając etap uprawy, zbioru i transportu produkcja cukru rozpoczyna się myciem i krojeniem buraków. Następnie cukier jest ekstrahowany z buraków za pomocą gorącej wody. Powstały w ten sposób gęsty sok musi zostać oczyszczony dzięki zastosowaniu mleka wapiennego (koloidalna zawiesina wodorotlenku wapnia). Zmiana pH roztworu powoduje strącenie części zanieczyszczeń. Pozostałe usuwane są przez wprowadzenie dwutlenku węgla. Rezultatem jest wytrącenie węglanu wapniowego wraz z pozostałymi zanieczyszczeniami, które następnie zostają odfiltrowane.
Otrzymujemy w ten sposób żółtawy sok. Zagęszcza się go poprzez odparowywanie wody aż do rozpoczęcia krystalizacji. Następnie kryształy oddzielane są od reszty soku w wirówkach, myte i suszone. W ten sposób otrzymujemy gotowy produkt - cukier spożywczy. Proces pozyskiwania cukru z trzciny cukrowej wygląda bardzo podobnie. Może nieznacznie różnić się na etapie oczyszczania.
Brunatny syrop usuwany podczas wirowania to melasa. Mimo że zawiera ponad 50% sacharozy nie opłaca się jej dalej przetwarzać. Wykorzystywana jest głównie w gorzelniach.
Należy pamiętać, że używane w procesie rafinacji cukru substancje nie są dodawane do cukru, a jedynie służą do jego wydobycia z buraka lub trzciny. Otrzymany produkt to czysta sacharoza.
Cukier nierafinowany
Jak sama nazwa wskazuje nie jest poddawany procesowi rafinacji. W przemyśle nazywany cukrem surowym Po strąceniu zanieczyszczeń mlekiem wapiennym następuje wirowanie, krystalizacja i suszenie kryształów. Brązowy kolor kryształów zawdzięcza się melasie, która nie jest usuwana tak jak w przypadku cukru białego. Pominięcie etapu oczyszczania sprawia, że ten rodzaj cukru nie jest czystą sacharozą. Zawiera np. żelazo, wapń, magnez czy potas. W porównaniu z białym cukrem, można powiedzieć, że jest zdrowszy. Jednak wymienione minerały obecne są w nim w śladowych ilościach - biorąc pod uwagę ilość spożywanego cukru - nie mają większego wpływu na dietę.
Brązowy cukier
Często uważany za zdrowszy i bardziej naturalny w porównaniu z białym, a ze względu na swoją barwę często mylony z cukrem nierafinowanym. Jednak znacznie bliżej mu do tego pierwszego. Proces produkcji brązowego cukru jest dokładnie taki sam jak białego, a brązową barwę nadaje mu się poprzez dodanie wcześniej usuniętej melasy i ponowne osuszenie kryształów.
Nie wierzysz? Możesz zrobić brązowy cukier w domu. Wystarczy dodać jedną łyżkę stołową melasy na szklankę białego cukru. Wymieszaj dokładnie i masz brązowy cukier. Aby otrzymać cukier ciemnobrązowy dodaj 2 łyżki melasy zamiast jednej.
Często mówi się, że brązowy cukier zawiera mniej kalorii niż biały. To prawda, 100g brązowego cukru zawiera 373 kcal, a białego 396 kcal. Nie ma to jednak większego znaczenia dla dbających o linię, ponieważ do słodzenia kawy czy herbaty używamy łyżeczki, a więc miary objętościowej. Ze względu na mniejszy rozmiar kryształów brązowego cukru jest więcej na łyżeczce niż białego, podobnie jak kalorii. Jednak wiele osób chwali jego walory smakowe.
Wiemy już, że nie ma większego znaczenia czy posłodzimy herbatę cukrem białym czy brązowym. Wiemy, że cukier nierafinowany nie jest poddawany skomplikowanym procesom oczyszczania zawiera więcej minerałów i składników różnych od sacharozy.
Ciężko jednak znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego cukier nierafinowany jest kilkakrotnie droższy od białego, skoro jego produkcja jest krótsza, pochłania mniej odczynników chemicznych oraz generuje mniej odpadów?