Filozofia wobec dylematów moralnych
Są to sytuacje graniczne (Karl Jaspers), w których niemożliwa jest substytucja, czyli zastąpienie, np. tylko ja mogę przeżyć na swój sposób miłość, cierpienie, śmierć.
Sytuacje graniczne uświadamiają nam istotę naszej egzystencji.
Filozofia rozróżnia etykę od moralności:
Etyka - nauka o powinnościach, o tym co powinniśmy czynić, jest to teoria np. etos nauczyciela, lekarza. (ethos - z grec. nawyk, obyczaj, przyzwyczajenie, dom, domostwo, miejsce zamieszkania)
opisowa - opisuje normy, np. „koń jaki jest każdy widzi”
normatywna - ukazanie właściwego zachowania, sposoby oceniania, wartościowania, które powinny być respektowane
Moralność - faktyczny sposób postępowania, mamy różne moralności, np. złodzieja.
Dylemat moralny - to konflikt po między dwoma opcjami działania, za którymi stoją różne normy moralne, wartości, obowiązki, bądź roszczenia osób, których praw nie jesteśmy w stanie równocześnie respektować.
konflikt po miedzy powinnościami
doświadczenie bezsilności, niezdecydowania człowieka, który ma dokonać wybór
pojawienie się winy, które pojawia się po wyborze jednej z opcji
lęk przed doprowadzeniem do zła moralnego
brak racji rozstrzygających po między tymi wyborami
Systematyczność opcji - tak samo ważne wybory, np. osiołkowi w żłoby dano , „Dylemat Zofii”
Część filozofów uważa, że dylematy moralne są nierozstrzygalne, natomiast inna część, że można je rozstrzygać. Dylemat wiąże się z wyborem między dwoma opcjami, a konflikt z wyborem po między wieloma opcjami.
Dylemat wartościowy - (def. kontekstowa) sytuacja, w której podmiot jest przekonany, że powinien wybrać A i B, a równocześnie nie może spełnić powinności A bez naruszenia powinności B , ani też B bez naruszenia powinności A, przy czym dla powinności A i B znajduje rację na gruncie powinności etycznej w ramach której próbuje zrozumieć dylemat.
Kazus Abrahama jako przykład przedstawienia struktury moralno-religijnych dylematów. W wywodach Quina konflikty moralno-religijne są możliwe, gdy mamy doczynienia z dwoma różnymi systemami wartości - tylko wtedy nakazy religijne będą sprzeciwiać się nakazom moralności. Takie ujęcie pokazuje nam sprzeczność po między normami religijnymi i moralnymi. Wg Qiuna takie dylematy nie powinny istnieć. Philip Quin posłużywszy się opisem kazusu Abrahama stwierdza, że żaden z jego wyborów, wchodzących ze sobą w konflikt, nie jest nadrzędny - jest to konflikt prima facie, są to konflikty rozstrzygalne. Natomiast konflikt wymagań aktualnych zachodzi, gdy żadne z wymagań nie może być przewyższone przez jakikolwiek inny stan rzeczy (nie mają szczęśliwego rozstrzygnięcia). W dziedzinie moralności możliwe są jedynie konflikty prima facie. Wielu teistów twierdzi jednak, że nakazy boskie są nadrzędne. Według Quina większość poruszanych w literaturze konfliktów między wymaganiami religijnymi i moralnymi ma charakter prima facie.
W przypadku aborcji, eutanazji prawo na nie zezwalające nie jest źródłem dylematów, a próbą ich rozwiązania. Problem stanowi prawo naturalne, natura ludzka.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kantowska def. dylematu - sytuacja w której podmiot jest przekonany, ze powinien wykonać zarówno A i B, przy czym obie opcje się wykluczają. W podejmowaniu decyzji kierujemy się kontekstem (nasze doświadczenia, emocje). Dylemat moralny jest rzeczywisty, nierozstrzygnięty, ponieważ jeżeli wybierzemy jedna z opcji rozstrzygamy dylemat. (przypadek Zofii, przypadek Ruth)
Ludzie rzeczywistość moralną przedrozumieją (coś mglistego). Filozofia wyjaśnia owe przedrozumienia. Przedrozmienie rzeczywistości moralnej - to ocenianie własnych działań jak i działań innych. Jesteśmy przekonani, że w działaniu ludzi istnieje rozumność.
Założenia przedrozumienia ludzkiego:
Zakładam, że ludzie rozróżniają dobro od zła i, że czynią dobrze, ponieważ każdy z nas wie, że dobro to, to co powinniśmy czynić, a zło to, to czego powinniśmy unikać. Zasada moralna Kanta brzmi: Postępuj wedle takich tylko zasad, co do których możesz jednocześnie chcieć, żeby stały się prawem powszechnym.
Zakładamy, że każdy z nas ma sumienie.
Zakładamy, ze jesteśmy panami swojego działania, istnienie dobrowolności (gdybyśmy chcieli to zmienilibyśmy nasze działanie). Dobrowolność pokazuje że istnieje związek między moralnością, a ludzką wolnością. Tylko w nieludzkim świecie nie ma zasady dobrowolności. Wolność pociąga za sobą odpowiedzialność, która wiąże się z przekonaniem, że nasze zachowanie da się wytłumaczyć. Zło ciężki jest wytłumaczyć, ponieważ złe postępowanie jest sprzeczne z rozumem
Nasza ocena moralna postępowania innych osób ma podłoże społeczne. Osąd moralny pokazuje warunki pokojowego współistnienia, bo złotą regułą wspólnego egzystowania jest „nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe”. To czy oceniamy postępowanie drugiego człowieka jako dobre albo złe nie ma nic wspólnego z oceną czy jest on albo nie jest inteligentny. Ocena moralna dotyczy godności człowieka jako takiego.
Zadaniem filozofii jest objaśnienie elementów przedrozumienia, ona rekonstruuje potoczne rozumienie rzeczywistości moralnej. To, że filozofia tworzy się na fundamencie przedrozumienia owocuje tym, że pojawiają się takie problemy jak sens życia, normy, moralność, co to znaczy być dobrym. Osoba to podmiot moralny, ktoś, kto jest w stanie podjąć odpowiedzialność.
Etyka - uzasadnienie przez rozum i doświadczenie
Sedno nauki Chrystusa polega na czerpaniu ze starego i nowego testamentu, jest konstytuowana przez opisy tam zawarte. Nie sama moralność jest w centrum rozważań, a wiara, która jest najważniejsza, przyjęcie tajemnicy boga, której podporządkowana jest etyka. Bez wiary człowiek nie byłby w stanie przemienić własnego zachowania.
Postępowanie moralne jest autonomiczne, zależne od woli człowieka, ponieważ żeby wybrać dobro trzeba tego dobra chcieć. Życie moralne ukryte jest w naturze człowieka. Moralność biblijna to przymierze zawarte między Bogiem, a człowiekiem, który chcąc zachować owe przymierze musi przestrzegać wskazówek.
Dopiero pojawienie się Chrystusa rozstrzyga perspektywę moralną. Stary testament mówi, że człowiek ma kochać Boga, w nowy wprowadza nową perspektywę, np. hymn do miłości, pojawia się przykazanie miłości Boga, ale też samego siebie i bliźniego. Fundamentalną zasadą nowego testamentu jest miłość. Miłość ma mieć charakter czynienia dobra.
Imperatyw kategoryczny - nakaz kategoryczny, podstawowa i powszechnie narzucająca się norma moralnego postępowania, naczelna zasada, która stanowi czysto formalne prawo działania, wyrażone w trzech nakazach:
- " postępuj zawsze tak, abyś mógł chcieć, by zasada twego postępowania była prawem powszechnym".
- "postępuj tak, aby ludzkość nigdy tobie ani innym jednostkom nie służyła za środek, lecz zawsze była celem".
- "postępuj tak, abyś swoją wolę mógł uważać za źródło prawa powszechnego".
Takie postępowanie, wg Kanta, jest podstawą i równocześnie gwarancją wolności i autonomii.
Celem filozofii nie jest wcale poszerzenie wiedzy o świecie, lecz pogłębienie naszej wiedzy o człowieku . Dopiero analizując ukryte możliwości umysłu ludzkiego dowiemy się do czego może człowiek w istocie jest zdolny, czego może się dowiedzieć, co powinien robić i czego może oczekiwać. Prawo moralne jest najgłębszą możliwością naszego bytu .
Etyka jest najważniejszym działem filozofii - łączy w sobie wymiar teoretyczny i praktyczny.
Ludzie często tolerują pewne działania, ponieważ są do tego zmuszeni. od wszelkich działań podjętych ze „skłonności” lub „z obowiązku” wymaga się, aby były działaniami wolnymi. Kiedy ludzie są wolni w powyższym sensie, to nikt nie jest w stanie zmusić ich do zachowania się w pewien sposób lub zniewolić.
Dla Kanta człowiek postępuje moralnie tylko wówczas, kiedy stłumi swoje uczucia i skłonności i spełni to, co powinien. Człowiek, który robi coś tylko dlatego, że boi się tego nie zrobić nie jest moralny; nie jest też moralny ten, kto spłaca dług tylko dlatego, że miał taką ochotę. Człowiek, który spłaca dług, ponieważ zobligował się do tego, jest prawdziwie moralny. Tak więc, moralność, wedle Kanta, jest ściśle związana z obowiązkiem i powinnością. Istotą moralności jest posiadanie motywów postępowania - człowiek jest moralny, kiedy postępuje z poczucia obowiązku. W skrócie możemy podsumować odpowiedź Kanta na pytanie „Czym jest działanie moralne w odróżnieniu od niemoralnego?”: postępowanie moralne jest podjęte z poszanowania obowiązku i odpowiednio: człowiek moralny postępuje z obowiązku , a nie ze skłonności ani nawet w zgodzie z obowiązkiem.
Na etykę należy patrzeć w sposób transcendentalny. Kant zakłada, że ludzie chcą nie tylko poznawać świat, ale chcą tez wiedzieć jak postępować.
Epistemologia - wiedza prawdziwa, poznanie, nauka o poznaniu, to w jaki sposób poznajemy świat. Prawdę poznajemy rozumem.
Źródłem prawa moralnego jest sam człowiek, on sam sobie ustanawia reguły.
a priori - poznanie, które jest niezależne od doświadczenia - mają swe źródło w umyśle;
a posteriori - poznanie, które można wywieść z doświadczenia, poznanie empiryczne
Prawo w nas ma charakter aprioryczny.
Kanta interesują warunki naszego poznania. W naszym umyśle jest cos, co przekracza empirię, coś transcendentalnego - podmiotowe warunki, możliwości poznania
Badania transcendentne - dokonuje się w nich wykroczenie poza zastaną wiedzę, to podmiotowe warunki (czas i przestrzeń) możliwości poznania
Czas i przestrzeń są formami, w które zostają wtłoczone nasze wrażenia zmysłowe.
Ja empiryczne - zmysły, cielesność, doświadczenie, przyroda
Ja transcendentne - rozum
Rozum teoretyczny - nie jest w stanie uporać się z problemami metafizycznymi, wytwarza idee.
Rozum praktyczny - operuje na postulatach, odpowiada za etykę
Idee regulatywne - tworzą nasz umysł (czysta spekulacja - idea świata, duszy, boga), czyste pojęcia rozumu, które nie rozszerzają naszej wiedzy konstytutywnej; nie można też przyporządkować im żadnego przedmiotu możliwego doświadczenia; są wyrazem pragnienia metafizycznego
Idee rekulatywne umożliwiają poznawanie przedmiotu: - regulatywna idea duszy, nadająca sens doświadczeniom wewnętrznym, scala je; - idea świata scala doświadczenia zew.; - idea boga porządkuje całość doświadczeń, bez niego nasze doświadczenia nie miały by sensu, nadaje sens działaniom, jest to idea która reguluje, obejmuje wszystko aby usensownić nasze działanie.
Rozum teoretyczny poznaje to co jest
Rozum praktyczny poznaje to co być powinno, odpowiada etyce i powstaje z r. teoretycznego, to jak poznajemy zmienia się dzięki transcendencji w praktykę, r. praktyczny nie mówi co robić, a jak robić
Nie da się ani potwierdzić, ani zanegować żadnych sądów dotyczących Boga, Wszechświata czy duszy. Niemniej jednak Kant nie odrzucił tych idei. Przyjął, że mają one charakter regulatywny. Tak jak kategorie są wytworami rozsądku, tak idee Boga, duszy itd. są produktami rozumu. Te pierwsze tworzą (konstytuują) nasze doświadczenie, te drugie zaś organizują je w ostateczną całość - nadają mu sens. Trzy wspomniane tu idee stanowią podstawę metafizyki. Mamy naturalną potrzebę ich tworzenia oraz dociekania ich istoty, ale badania te są skazane na niepowodzenie. Idee rozumu wyznaczają kres poznania. Dalej jest już tylko spekulacja. Taką postawę filozoficzną nazywa się agnostycyzmem. (Warto jednak wspomnieć, że Kant krytykując dotychczasowe dowody istnienia Boga i uznając całkowitą niedowodliwość Jego istnienia, sam napisał rozprawę, mającą na celu znalezienie nowego, zgodnego z dialektyką transcendentalną dowodu istnienia Boga).
Człowiek u Kanta to cel sam w sobie. Teza ta dopełnia imperatyw kategoryczny.
Tylko człowiek jest w stanie określić siebie i innych jako cel sam w sobie.
Tylko człowiek sam sobie może stawiać zasady według których chciałby postępować
Uznanie że jesteśmy celem samym w sobie to kwestia wolności
Człowiek aby usystematyzować własny rozum tworzy boga -> idea regulatywna boga.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Utylitaryzm
„Lepiej być niezadowolonym niż zaspokojoną świnią”
Istnieje coś takiego jak zasada użyteczności, jest to zasada przyjemności - szczęście jest najwyższym dobrem, które człowiek przed sobą stawia.
Eudajmonia - szczęście jako cel życia człowieczego
Hedonizm = Arystyp = to co przyjemne ma charakter cielesny, nie jest trwałe
Epikureizm = Epikur to co przyjemne jest stanem bez bólu, ma charakter dobra trwałego (stały stan)
Utylitaryzm nawiązuje do powyższego nurtu i traktuje przyjemność jako najwyższe dobro człowieka.
Utylitas - (Mill) ważna jest egoistyczna tendencja do szczęścia, jednak wartość czynu zależy nie tylko od skutku dla nas samych, ale też od tego co przynosi innym. Wartość czynu ma charakter społeczny, a jego wartość moralna oceniamy na podstawie skutku jaki ten czyn przynosi. Nie ma czynów moralnych dobrych lub złych samych w sobie, dobre lub złe ich są skutki.
Przyjemności dzielimy na
cielesne
psychiczne
najważniejsze - szczęście powszechne
Swoim postępowaniem powinniśmy przyczyniać się do dobra wspólnego.
Utylitaryzm ma dać człowiekowi jasne, empiryczne kryterium postępowania. Każdy z osobna sam ustanawia co jest dla niego szczęściem.
Utylitaryzm jest kombinacją czterech zasad:
użyteczności
konsekwencji i skutku
hedonistycznej
społecznej
Skutek działań decyduje o tym czy czyn jest czy nie jest moralny.
Teologia - cel -> ważny jest cel ludzkiego działania
Konsekwencje działań ludzkich oceniamy na podstawie użyteczności, a czyny mierzymy pod kontem korzyści dla dobra samego w sobie.
Dobro samo w sobie - to co dla człowieka jest najwyższym dobrem -> przyjemność, polega na zaspokajaniu potrzeb ludzkich.
Zasada społeczna nakazuje myśleć nie tylko o człowieku, który działa, ale też o innych, których to działanie dotyczy.
Utylitaryzm zakłada, że działania są moralnie słuszne gdy ich skutki są dla wszystkich optymalne.
|
kryterium |
zasada |
Jak należy oceniać czyny? |
teologiczne (cele) |
konsekwencji |
Jak oceniać korzyści? |
pożytek / dobro społ. |
korzyści / użyteczności |
Co jest dobre? |
poznanie przyjemności / unikanie przykrości |
hedonizmu |
Co jest słuszne? |
maksymalizacja dobra |
społeczna |
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dylematy moralno prawne. Nieposłuszeństwo obywatelskie.
To nie prawo rodzi dylematy moralne, ono jest ich rozstrzygnięciem.
Można wykazać że istnieją dylematy moralno-prawne, np. lekarz nie postępujący zgodnie z sumieniem. Konflikt polega na tym, że wiemy co chcemy zrobić, ale jest to niezgodne z prawem.
Zabójstwo 2-latka przez 10-latków - konflikt między sprawiedliwością, a miłosierdziem. Po jakie kryterium sięgnąć, jaka logiką się kierować?
Jeśli prawo jest złe nie ma dylematu.
Wyróżniamy 3 przypadki dylematów moralno-prawnych pod postacią nieposłuszeństwa obywatelskiego:
nieposłuszeństwo oparte na prawości - przypadek jest defensywny - niezgodność obowiązującego prawa z sumieniem ludzkim, np. pomaganie zbiegłym niewolnikom w Ameryce, pomoc dręczonym przez władzę, którą my uznajemy za nielegalną. Istnieją powody dla których łamie się prawo - powody moralne -> brak dylematu
nieposłuszeństwo oparte na sprawiedliwości - rodzaj władzy, kiedy ludzie sprzeciwiają się niesprawiedliwemu prawu, np. prawo ustanowione przez większość, które uderza w mniejszość. Ten kto protestuje nie ma dylematu, bo wie co zrobic.
nieposłuszeństwo oparte na polityce - ludzie łamią prawo nie dlatego, ze jest niegodziwe, ale dlatego, ze jest nierozsądne, niebezpieczne dla wszystkich. Przypadek głowice nuklearne - sytuacja w której interes polityczny nie jest zgodny z interesami innych
Dylemat po miedzy powinnością moralna a tetyczną:
Powinność moralna obowiązuje każdego bez względu na funkcję, tetyczna przybiera formę lojalności i posłuszeństwa wobec rządu, organizacji.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czy strefa emocji wpływa na przeżywanie dylematów moralnych?
Możliwe, że gdybyśmy nie mieli wyrzutów sumienia nie byłoby dylematów. Uczuciowość jest sygnałem, jednak czy można na podstawie uczuć udowodnić istnienie d. moralnych.
Nasze uczucia mogą być pochodną sytuacji, które już przeżyliśmy, nie zawsze są zgodne z rzeczywistością. Bez wyrzutów sumienia nie ma dylematów moralnych. Uczucia nie mogą być wymiernikiem, który przyjmujemy. Żal pojawia się nie tylko, gdy jesteśmy sprawcami danego zdarzenia np. żałujemy kogoś chorego. Uczucia mogą nas zwodzić, np. możemy mieć poczucie winy wobec sytuacji w której się nie zawiniło. Nas interesują emocje związane z podejmowaniem decyzji.
Rezyduum
z łac. pozostałość, obecne w ludzkim umyśle tendencje relacji po między zasadami elementarnymi rzeczywistości przejawiające się w uczuciach i instynktach
wiąże się z dyskomfortem emocjonalnym po wyborze jednej z opcji
jest wewnętrznym skutkiem popełnionego czynu
najczęstszym elementem rezyduum jest poczucie winy
Wazne jest aby odróżnić rzeczywiste poczucie winy od obwiniania kogoś za coś. czasem czujemy się winni choć nikt nas nie obwinia.
Dylematy rezyduum moralnego wiążą się z dylematami po wyborze, a raczej po odrzuceniu konkurencyjnej opcji, nawet jeśli jesteśmy przekonani co do swojego wyboru.
Rezyduum funkcjonuje w socjologii i teologii, a w etyce jest wewnętrznym skutkiem popełnionego czynu i wiąże się z dyskomfortem emocjonalnym (poczucie winy, żal, potrzeba zadość uczynienia). Najczęstszym stanem emocjonalnym jest poczucie winy.
J.P. Sartre twórca interakcjonizmu, powiedział, że człowiek jest sam, bo w świecie nie ma boga, tzn. nie ma nikogo kto mógłby usprawiedliwić nasze działanie, np. chlopiec, który nie wie czy jechać na front, czy zostac przy matce.
Dylematy moralnego rezyduum odczuwają bardziej ci, którzy się sami obwiniają.
Kierkegard - sytuacja Abrahama, który zawiesza zasady etyki aby podporządkować się bogu. W tym przypadku wiara staje w opozycji do reguł. Zestawienie porządku religijnego i moralnego nie ma uzasadnienia.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Utylitaryzm, założenia Kanta, Chrześcijaństwo z wąskiej perspektywy są to propozycje etyczne. Chrześcijaństwo i Kant opierają się o pewne zasady. Utylitaryzm wiążę się z korzyścią i skutkiem, a u Kanta i w Chrześcijaństwie - mamy określone normy.
Minimalizowanie strat w utylitaryzmie to zasada, natomiast na gruncie normatywnym dąży się do minimalizowania strat, a nie jak największej korzyści. Samo minimalizowanie strat jest obecne w normatywnej perspektywie, odnosi się do zła pozamoralnego. Nie odnosi się do czynu, a próbuje się zastanowić na gruncie normatywnym na czym polega mniejsze zło.
Dla tego, kto uznaje wartości normatywne najważniejsza jest wierność zasadzie a minimalizowanie zła jest wtórne i tu styka się z utylitarystą.
Mniejsze zło z perspektywy utylitarnej - zabija się 1 osobę by nie zginęło 20 osób.
Mniejsze zło z perspektywy normatywnej - nie tylko aby było jak najmniej strat, ale tez w jaki sposób osiągamy zmniejszenie zła.
Z punktu widzenia normatywnego jak zabijemy to będziemy mieć doczynienia z maksymalizacją szkody. Przekroczenie normy jest większym złem niż strata (ocalam 20 os. ale poprzez śmierć 1 os nie zmniejszam strat). Ten , kto wyznaje zasady utylitaryzmu kieruje się maksymalizacją korzyści i minimalizacja strat. Zwolennicy normatywnej etyki najpierw kierują się normami - minimalizacja strat jest wtórna. Nie zabijaj to norma bezwzględna. Dla utylitarysty normy są względne, natomiast ten kto nie wierzy nie chce minimalizować strat, ale nie chce tez postępować niezgodnie z normami
Mniejsze zło pozwala normatywistom przekraczać normy w trudnych sytuacjach, np. mniejsze zło pozwala usprawiedliwić zestrzelenie samolotu.
być może ten kto wierzy w normy powinien być bardziej odpowiedzialny za własne czyny, a nie to co robią ludzie w otaczającym świecie. Zło czasem wypływa z sytuacji naturalnych. Nie można być odpowiedzialnym za zło, którego bezpośrednio się nie czyni.
Utylitaryści powiedzą, ze nie możemy czegoś zostawić bo nie jesteśmy sprawcom. Normatywista choć mógłby zapobiec złu to nie ma to dla niego takiej wartości, ponieważ zapobiegnie złu jeśli nie przekroczy jakiejś normy. Utylitarysta zestrzeli samolot, a normatywista będzie się zastanawiać, czy warto poświęcić życie 1 od dla 20. Nie chce realizować zasady zła koniecznego lub zła mniejszego. Perspektywa utylitarystyczna pokazuje, ze można zmniejszać straty, tłumaczy użycie przemocy w imię korzyści. W przypadku normatywnym można się domagać zadośćuczynienia od sprawcy.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
zło moralne - świadome przekroczenie norm, zależne od człowieka, dające zły skutek
zło pozamoralne - wybieramy nieświadomie jakieś działanie, które daje zły skutek.
8