Dla tych, co chcą więcej.
Być jak Jezus.
Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu i przebywał w Duchu [Świętym] na pustyni czterdzieści dni, gdzie był kuszony przez diabła. Nic w owe dni nie jadł, a po ich upływie odczuł głód.(Łk 4, 1-2)
Ślady i znaki dobrego ducha, który kształtuje moje serce na podobieństwo serca Jezusa. Czyni to poprzez: |
|
Ślady i znaki złego ducha, który przeszkadza, by moje serce ukształtowało się na podobieństwo serca Jezusowego. Chce nie dopuścić do tego poprzez: |
Wskazuje, gdzie jest problem (potrafię dostrzec przyczyny, nie bujam w chmurach) |
|
Wprowadza w uczucie rozpaczy - (poddaję się myślom depresyjnym; wszystko widzę w czarnych kolorach i bez szans) |
Poucza i napomina (w różnych sprawach szukam pouczeń u Boga, w Ewangelii, u ludzi duchowych i mądrych; przyjmuję chętnie napomnienia) |
|
Wprowadza w błąd (Przystaję na tanie rady, często sam takich rad udzielam, zadowalam się potoczną opinią i postępuję jak większość według aktualnej mody) |
Otwiera wzrok i słuch na sprawy Boże poprzez wierną modlitwę, np. medytację bliblijną, Pan daje mi poznać tajemnice swego Królestwa) |
|
Sprawia otępienie wzroku i słuchu na sprawy Boże - często słyszę, ale nie zabiegam o to, żeby zrozumieć; domagam się widzenia znaku, cudu, by uwierzyć; serce moje tak naprawdę nie chce się nawrócić, wolę żyć według własnej woli, dlatego do wszystkiego podchodzę sceptycznie i z dystansem, by pozostać niezależnym |
Rzekł Mu wtedy diabeł: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby się stał chlebem». Odpowiedział mu Jezus: «Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek»(Łk 4 (3-4)
Ślady i znaki dobrego ducha, który kształtuje moje serce na podobieństwo serca Jezusa. Czyni to poprzez: |
|
Ślady i znaki złego ducha, który przeszkadza, by moje serce ukształtowało się na podobieństwo serca Jezusowego. Chce nie dopuścić do tego poprzez: |
Wiarę (relacja życia z Bogiem w prawdzie, przeżywana na co dzień) |
|
Brak wiary - (uciekam, ukrywam się przed Bogiem. Bóg na marginesie dnia) Złe duchy kuszą do niewiary, choć same “wierzą i drżą” |
Pobudza do pokuty (staję wobec Boga i bliźniego ze skruszonym sercem i z poczuciem własnej słabości) |
|
Zatwardza serce - (odrzucam niepokój sumienia, spycham go w niepamięć; jestem obojętny na głos Boga. Niweluję poczucie grzechu. Wywyższam siebie nad innych. Usprawiedliwiam się). |
Sprawia, że jesteśmy łagodni i cierpliwi (jestem łagodny wobec ludzi “trudnych” i cierpliwy szczególnie w sytuacjach konfliktowych) |
|
Popycha człowieka do gwałtownych i siłowych reakcji (ulegam niecierpliwości, jestem porywczy w działaniach i upieram się przy swoim zdaniu; z uporem forsuję swoje racje, nie mam cierpliwości i wyrozumiałości względem słabości innych, piętnuję i poddaję ostrej krytyce ich zaniedbania) |
Wówczas wyprowadził Go w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł diabeł do Niego: «Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je odstąpić, komu chcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje». Lecz Jezus mu odrzekł: «Napisane jest: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz». (Łk 4, 5-8)
Ślady i znaki dobrego ducha, który kształtuje moje serce na podobieństwo serca Jezusa. Czyni to poprzez: |
|
Ślady i znaki złego ducha, który przeszkadza, by moje serce ukształtowało się na podobieństwo serca Jezusowego. Chce nie dopuścić do tego poprzez: |
Miłość (wierna i cierpliwa do końca, w powodzeniach i porażkach) |
|
Złość, niechęć - (względem siebie, innych, Boga, niecierpliwość) |
Przekonuje i buduje (łatwo mnie przekonać do rzeczy dobrej i do prawdy. Czynię to, co służy zbudowaniu) |
|
Uwodzi i wykorzystuje (łatwo daję się wplątać w “złą grę”, ulegam namowom do mniej dobrych, czy nawet złych zachowań. Dopuszczam się wykorzystywania w jakiejś sprawie innych) |
Nikogo nie potępia i nie osądza (kierując się wiarą, nie potępiam żadnego człowieka ani nie osądzam, lecz modlę się, aby nikt nie zaginął) |
|
Potępia, sądzi (daję wiarę w nieprawdziwe rzeczy o sobie, innych, Bogu; chętnie słucham o niepowodzeniach czy słabości bliźnich; plotkuję, obmawiam innych) |
Zaprowadził Go też do Jerozolimy, postawił na narożniku świątyni i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół! Jest bowiem napisane: Aniołom swoim rozkaże o Tobie, żeby Cię strzegli, i na rękach nosić Cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień». Lecz Jezus mu odparł: «Powiedziano: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego». (Łk 4, 9-12)
Ślady i znaki dobrego ducha, który kształtuje moje serce na podobieństwo serca Jezusa. Czyni to poprzez: |
|
Ślady i znaki złego ducha, który przeszkadza, by moje serce ukształtowało się na podobieństwo serca Jezusowego. Chce nie dopuścić do tego poprzez: |
Nadzieję (we wszystkim polegam na łasce i słowie Boga) |
|
Stawianie na sobie (zamykam się w sobie, rezygnuję; pokładam nadzieję w tym, co proponuje świat) |
Wskazuje konkretne wyjście z sytuacji poprzez dar duchowego rozeznania (zabiegam o rzetelne rozeznanie, przez które chcę znaleźć i wypełnić wolę Bożą w każdej sytuacji mego życia) |
|
Nie daje wyjścia z sytuacji. Chce doprowadzić duszę do beznadziejności, sieje zamęt. - (Poddaję się zwątpieniu, nie walczę do końca o wiarę i nadzieję, poddaję się beznadziejności i rezygnacji) |
Przywraca umiejętność mowy i słuchu (moją wdzięczność względem Boga za okazane mi znaki Jego uzdrowienia, przelewam w troskę o innych, przyprowadzając ich do Chrystusa) |
|
Zabiera mowę i słuch (jestem obojętny wobec zniewolenia innych, mała jest moja troska, by przyjść im z pomocą; pozwalam, by duch zły realizował swe zamiary; często mam uszy, ale nie chcę słyszeć prawdy czy prośby o pomoc; mam dar mowy, ale nie chcę zanieść dobrej nowiny, krzepiącego słowa, milczę, kiedy świadczyć trzeba) |
Gdy diabeł dokończył całego kuszenia, odstąpił od Niego aż do czasu. (Łk 4, 13)
Reguła 10. Ten, kogo ogarnęła pociecha duchowa, powinien myśleć nad tym, jak się będzie zachowywał w strapieniu, które później nadejdzie i niech nabiera nowych sił na taki czas.
Medytacja do tekstu. Proponujemy 3 krótkie punkty do tej modlitwy:
Czas spokojny… i przychodzi pokusa.
Jak ja walczę? Warto przyjrzeć się dwóm pokusom, takiej z którą sobie radzę i takiej która zwykle mnie pokonuje.
Czas po walce. Czy czuwam i jak to czynię?
2