Tomasz Grzegorzek
Aranżacja przestrzeni edukacyjnej w klasie III NPzWM III rok
Do klasy III b w Zespole Szkół Podstawowo-Gimnazjalnych, w Łososinie Dolnej, uczęszcza 24 uczniów. Kształt sali tradycyjnie jest prostopadłościanem, brak w niej pomieszczeń towarzyszących.
Ściany klasy mają dwa kolory: od sufitu do połowy ściany sa białe natomiast od połowy po podłogi - ciemnokremowy. Kolory jasne działają pogodnie, przyjemnie, rozweselająco, odbijają więcej światła, rozjaśniają pomieszczenie i zobowiązują do większej czystości. Tak więc kolory ścian w sali są jak najbardziej odpowiednie.
Okna w klasie są umiejscowione od zachodniej strony. Mają brązowe ramy, składają się z większych okien umieszczonych wyżej, otwieranych na oścież oraz umieszczonych pod nimi mniejszych, uchylanych lekko od góry (rys.1), które doskonale nadają się do wentylacji klasy, gdy np. robi się zbyt duszno, a nie powodują nagłych obniżeń temperatury czy zimnych podmuchów powietrza.
rys.1
Okna ozdobione sa białymi firankami sięgającymi od sufitu do małych okienek. Zawieszone sa na nich ręcznie wykonane przez uczniów choinki.
Oświetlenie stanowi 9 równo ułożonych lamp dwuświeltlówkowych (rys.2), które z jednej strony dają wystarczającą ilość światła a drugiej strony takie umiejscowienie opraw zmniejsza wpływ, tzw. olśnień pośrednich, powstających w wyniku odbicia źródła światła od błyszczących powierzchni, a pogarszających warunki widzenia.
rys.2
Podłogi w klasie wyłożone są wykładziną elastyczną w kolorze zielonym. Na środku sali położony jest dywan (rys.3), niebieski z różnymi jasnymi wzorami. Spełnia on ważną rolę w kształceniu zintegrowanym: dzieci siadają do zabawy, rozmowy, spędzają niektóre przerwy, czy uczestniczą w zajęciach ruchowych.
Wejście do klasy jest tylko jedno. Znajduje się na ścianie przeciwległej ścianie z oknami, stojąc twarzą do tablicy - po prawej stronie, z przodu sali (rys.3).
Ławki w sali ustawione są w jednym ciągu otwartym (rys.3), tworzącym duży prostokąt:
wejście
tablica
rys.3
Z informacji zaczerpniętej u nauczycielki klasy, wynika, że ławki mają wysokość ± 580 cm, co jest zgodne z polskimi normami PN-90//F-06009 „Meble szkolne i przedszkolne. Wymagania i badania.” Ławki i krzesełka wykonane są z jasnego drewna umocowanego żelaznymi, zielonymi obiciami. W klasie brak stelaży. Natomiast biurko (rys.3) oraz fotel nauczyciela przedłużają ciąg ławek i znajdują się tuż przy tablicy, umożliwiając jednak swobodne przejście między tymi elementami.
W sali występują dwa drewniane, średniej wielkości regały oraz dwie szafki takiej samej wielkości. Oba meble są całkowicie dostępne dla uczniów, którzy trzymają w nich przede wszystkim swoje przyrządy plastyczne, ale także brudnopisy lub zeszyty do nut.
Tablica widnieje w centralnym punkcie sali (rys.3). Jest trójdzielna, dwie mniejsze ruchome części są z boku a jedna większa, w środku. Właśnie na tej środkowej części wymalowane są specjalne linie do pisania różnych tekstów, wyrazów czy liter. Tablica tradycyjnie jest zielona, magnetyczna - można na niej mocować różne rzeczy magnesami.
Nad tablicą zawieszone są: godło Polski oraz krzyż, natomiast tuż nad wejściem zawieszony jest zegar analogowy, który równie dobrze może służyć celom edukacyjnym, co po prostu kontroli czasu
W klasie, między drzwiami a regałami znajduje się kosz na śmieci. W sali są też dodatkowe meble służące kącikom zainteresowań.
Klasa bogata jest w kilka kącików zainteresowań:
Kącik sportowy: umiejscowiony jest w prawym rogu, z tyłu sali, znajduje się tam regał, w którym są poukładane przedmioty związane ze sportem takie jak piłki różnorakiego rodzaju, woreczki z grochem, szarfy, koła hula-hop, kręgle dla dzieci, skakanki oraz gumki do skakania.
Kącik czystości - położony w prawym przednim rogu sali. Jest tam umywalka, mydło w płynie, ręczniki papierowe, ręczniki z materiału oraz miotła i kilka ścierek.
Kącik informatyczny - położony jest przy ścianie tylnej sali. Stanowią go dwie ławki, na których umieszczone są trzy sprawne zestawy komputerowe.
Kącik techniczny - umiejscowiony w lewym, tylnim rogu sali. Tu również znajdują się dwie ławki, na których jednak ułożone są własnoręcznie stworzone przez uczniów prace techniczne. Prace te są regularnie wymieniane. Obecnie poustawiane są tam roboty z różnych materiałów a także ogromne, piękne kwiaty zrobione z bibuły i patyków.
W klasie wisi kilka plansz peryferyjnych, dotyczą one: parków narodowych, zwierząt występujących w Polsce a będących pod ochroną, zasad pisowni z trudnościami ortograficznymi, jest duży kalendarz dla dzieci, kalendarz z porami roku i miesiącami, duża mapa Polski oraz plansza z tabliczką mnożenia do 100.
Dopełnieniem wyposażenia klasy są bogato zdobione gazetki ścienne, których jest 6. Dwie są styropianowe a pozostałe 4 z cienkich sklejek tworzących kratkę. Z obserwacji wynika, że tylko jedna z gazetek jest stała przez cały rok. Mowa tutaj o gazetce na temat klasy III b. Widnieją na niej zdjęcia wszystkich uczniów, kolorowe nazwiska, zdjęcia z wycieczek oraz zdjęcie i nazwisko wychowawczyni. Kolejna z gazetek jest przeznaczona porom roku. Inne gazetki zawierają tematykę aktualności światowych, w tym sportu, muzyki, środowiska, aktualnych ciekawostek światowych - nawiasem mówiąc jest to gazetka najczęściej modyfikowana, bywa, że w ciągu tygodnia kilkakrotnie. Na dwóch gazetkach widnieją prace plastyczne, które również często są zastępowane nowymi.
W klasie jest też do dyspozycji odtwarzacz radiomadnetofonowy z CD, a także komputery w kąciku informatycznym z dostępem do internetu.
Sale klasowe od czasów, gdy ja uczęszczałem do klas nauczania początkowego, przeszły diametralną zmianę. W moim przypadku wiązało się to przede wszystkim z wybudowaniem nowej szkoły w mojej miejscowości.
Różnice:
- nowością jest dywan na środku klasy, na którym odbywa się część zajęć
- układ ławek jest zupełnie inny, kiedyś ławki były poukładane kolumnami, tak jak to jest obecnie w starszych klasach.
- zdobienie klasy również przeszło sporą ewolucję, obecnie w klasie jest burza kolorów, kształtów, przedmiotów zdobiących salę, kiedyś ozdobami była tylko jedna bądź dwie gazetki, ewentualnie kilka kwiatków na parapetach i z reguły te elementy stanowiły ozdobę klasy
- zmiana kolorów ścian - kiedyś zdarzało się, że ściany w połowie pomalowane były ciemną brązową farbą, w celu zapobiegania wybrudzenia przez uczniów, dziś kolory są jasne, optymistyczne.
- zmiana podłóg - z drewnianych, chłodnych desek na wygodne, kolorowe wykładziny elastyczne i jak już wcześniej wspomniałem dywany.
- ławki i krzesła - kiedyś były to stare, wiekowe meble pamiętające jeszcze dość odległe czasy, teraz są to ładne, jasne krzesła i ławki z funkcjonalnymi uchwytami na plecaki oraz łagodnymi kształtami.
Podobieństwa:
- raczej niewiele zmieniła się kwestia oświetlenia
- kształt sali - prostopadłościanowy kształt dominował kiedyś jak i obecnie
- pomieszczenia dodatkowe - zarówno w moich latach jak i teraz nie ma w nauczaniu zintegrowanym dodatkowych pomieszczeń pomocniczych (przynajmniej w opisywanej przeze mnie szkole)
- tablice, które, mimo że z jednoczęściowych zmieniły się na trzyczęściowe i otwierane, nadal są zielone i pisze się po nich kredą,
- mimo zmiany ilości na „+”, tak samo jak kiedyś występują gazetki ścienne,
Klasa opisywana przeze mnie prezentuje model edukacji poprzez zabawę - głównie na środku sali, rozwijanie zainteresowań dzięki kącikom zainteresowań, a także poprzez demonstrowanie swoich osiągnięć, przede wszystkim plastycznych oraz technicznych.
Ogólny wygląd pomieszczenia niewiele ma wspólnego z założoną przez nauczyciela koncepcją programowo-podręcznikową. Jedynym elementem, który należy do tej koncepcji jest miejsce na środku sali, które również przewiduje podręcznik.
Podsumowując, moim zdaniem doskonałym rozwiązaniem jest układ ławek, który pozostawia miejsce na środku, ale przede wszystkim stwarza możliwość integracji dzieci. Uczniowie widzą się nawzajem, tworząc jak gdyby jeden krąg. Poza tym kąciki zainteresowań są również dobrym przedsięwzięciem. Natomiast pewien mój niepokój budzi nadmiar tych wszystkich elementów. Wchodząc do klasy ma się wrażenie, że wchodzi się do galerii artystycznej. Być może jedni uznają to za wielki plus, ja natomiast myślę, że wszystkie te elementy owej galerii mogą nawet spowodować nieszczęśliwe wypadki dzieci. Moje obawy wiążą się ze swobodą poruszania się na zewnątrz ciągu ławek, które to poruszanie jest nieraz bardzo utrudnione przez wystające ławki z wystawą prac, czy tez wiszące niebezpiecznie dość ciężkie ozdoby a jak wiadomo, dzieci w tym wieku to prawdziwe wulkany energii. Tak więc moim zdaniem warto byłoby się zastanowić nad polepszeniem przestrzeni komunikacyjnej. Nawet kosztem kilku wystaw plastycznych.
Oczywiście możliwości modyfikacji pod kątem założeń nauczania zintegrowanego jest wiele. Faktem jest, że nie pozwala na to za bardzo ograniczona przestrzeń sali. Może warto byłoby zmienić układ sali z pionowego na poziomy. Dałoby to więcej miejsca i jednocześnie więcej możliwości. Można byłoby wyodrębnić część artystyczną, oraz wypoczynkowo-zabawową na dywanie. Myślę, że kącik informatyczny można byłoby zastąpić innym kącikiem tematycznym, np. środowiskowym. Dlaczego? Otóż w dzisiejszych czasach, sprawność posługiwania się komputerem oraz poszukiwania informacji w sieci nabywa się przede wszystkim w domach. Myślę więc że komputery zajmujące naprawdę sporo miejsca w klasie są po prostu zbędne. A wiedza i zainteresowania o środowisku jest zdobywana głównie w szkole.
Kolejna zmiana może dotyczyć regałów, oraz szafek mieszczących w sobie przybory plastyczne i inne. Naprzeciw klasy znajduje się mała salka, która z powodzeniem przyjęłaby rolę magazynu klasy i równocześnie stałaby się pomieszczeniem dodatkowym. Polepszyłoby to komunikację w klasie i mogłoby stanowić podstawę do stworzenia kolejnej ze stref integrujących w klasie
Elementy wyposażenia są bardzo często wykorzystywane przez uczniów. Prawdziwą „gwiazdą” w tej dziedzinie jest ogromna mapa Polski. Przytoczę tu przykład: opisując aranżację przestrzenną tej klasy byłem świadkiem, kiedy podczas przerwy czworo uczniów z kanapkami w rękach z wielkim zapałem wodzili palcami po mapie wyszukując różnych miejsc. Nie wspomnę już o lekcjach, gdy mapa wykorzystywana jest w wielu sytuacjach. Podobnie jest z innymi planszami. Dużą popularnością dzieci cieszą się również kąciki zainteresowań.
Nauczyciel też często korzysta z wyposażenia klasy, co więcej, zachęca do tego również swoich uczniów. Pani nauczycielka często odtwarza na odtwarzaczu wiele piosenek, odgłosów, czy muzyki. Niejednokrotnie zdarzają się też sytuacje, że nauczyciel wraz z uczniami korzysta z komputera oraz z internetu, wyszukując różnorakich informacji. Warto też zauważyć, że przydatne dla wychowawczyni tej klasy są elementy wyposażenia kącika sportowego. I to nie tylko w realizacji treści związanych ze sportem, czy z zabawą. Wykorzystywane są np. szarfy bądź piłki lub też skakanki w nauczaniu matematyki, woreczki z grochem w rozmowach na środku sali na tematy utworów literackich czy innych elementów języka.
Ogólny klimat klasy jest dla mnie jak najbardziej pozytywny. Pierwszego dnia praktyk, po przekroczeniu progu klasy od razu uderzyło mnie bogactwo kolorów. Zauważalny jest także pewien przepych w dekoracji sali. I co najbardziej napawa mnie optymizmem, te wszystkie dekoracje są dziełem rąk uczniów tej właśnie klasy. Nie ma podziału na lepsze prace czy gorsze, każdy z uczniów, jeśli tylko chce umieszcza swoją pracę jako element dekoracyjny. I ten krótki opis powinien stanowić określenie klimatu tej klasy. Można również pokusić się o hasło „Zrób to sam”, które tak trafnie przedstawia obraz dekoracji. Pewnym niedosytem może pozostać komunikacja w klasie i nadmiar wystaw i galerii, ale jakże się to ma w porównaniu do 24 uśmiechniętych i zadowolonych z siebie buzi uczniów, którzy widać, że z przyjemnością uczęszczają do takiej klasy
dywan
Biurko nauczyciela